A Vampyre Story | PC
Ta gra wygląda jakby przy niej majstrował TIM BURTON, a jeszcze lepiej by było jakby muzykę tworzył DANNY ELFMAN. :-)
"MISIE" podoba, choć jeszcze jej nie ma.
Wow, lubię takie klimaty! Zaciekawiła mnie ta gra.
Zapowiada się bardzo smakowicie! Grafika przypomina mi mroczną odmianę ,,Curse of Monkey Island" skrzyżowaną ,,Grim Fandango". Ekstra! :D
Nie mogę się doczekać. Dodatkowo mam dowód na to, że Cenega mądrzeje - wszystkie poprzednie przygodówki lokalizowała w sposób pełny (i spartaczony przez głosy aktorów). Teraz robią kinową - kapelusze z głów!
Oby niczego nie spartolili. To naprawdę może być przygodówka z duszą, a nie kolejne taśmówki tworzone dla pieniędzy. Martwi mnie jedynie długość gry, kiedyś przeczytałem (nie pamiętam gdzie), że ma się mieścić w przedziale 7-8 godzin. Mimo wszystko czekam, czekam, czekam.
SUper! Jak dobrze, że to Cenega będzie wydawać tę grę a nie TopWare! I do tego jeszcze w wersji kinowej! Nic tylko pochwalić! Dziękuję Ci Cenego! :)
Jeszcze tylko wydajcie The City of Metronome (jeżeli w ogóle wyjdzie) i będzie genialnie! :)
Też kocham Cenegę :] , choć jeszcze nie tak dawno trochę mniej przygodówek wydawali, to w końcu znów wrócili do dawnej formy i mają w planach kilka perełek. Oby tak dalej Panowie :) Ciekawa ile będzie to to kosztowało, ale wątpię czy mniej niż stówę...
o matko ta gra jeszcze niewyszła pamietam jak czytałem o niej w 2.4 roku co za rok miała wyjsc ....
mama nadzieje ze ja spolszcza cała tak jak dreamfall a nie z napisami bo przygodówka z napisami to juz klimatu niema
Ta gra moze byc swietna!
Ten klimat!
Ten humor!
Ta grafika!
Muzyka tez pewnie bedzie odpowiednio swietna! :)
Oby tylko Cenega nie schrzanila polonizacji bo zamierzam kupic ta gre, ale od polonizacji zalezy czy kupie ja w Polsce! Najlepiej zeby polonizacja byla tylko kinowa!
Podobno A Vampyre Story jest zaplanowana jako trylogia!
Tablice rejestracyjne w stajni (i napisy na nich) i ogłoszenie o sprzedaży konia wyglądają bardzo zachęcająco. Tak, tak, to ma szansę stać się fajnym następcą serii Monkey Island i Grim Fandango.
Gra zapowiada się nieźle.
przypomina mi moja ulubiona przygodowke the curse of monkey island
zagram napewno
Bardzo fajna, zabawna i oldschoolowa gierka. Od dawna czekałem na coś w takich klimatach. Pięknie zrobione tła 2D, pełna animacja postaci 3D, ciekawie rozwiązany "problem" noszenia dużych rzeczy w inwentarzu. Niestety występują denerwujące bugi takie jak np. zacinająca się animacja, zacinające się filmiki (bądź też sam dźwięk w nich) i inne tego rodzaju niedopracowania (nie wiem czy to wina mojego komputera,czy tak będzie u wszystkich - niestety nie miałem jak tego sprawdzić). Aczkolwiek gra ma niepowtarzalny (a może raczej tylko niespotykany w dzisiejszych czasach) klimat, a kilka tekstów z pewnością zapamiętam na dłuugo (szczególnie tych wypowiadanych przez Frodericka) :) Ciekaw jestem jak to się będzie miało do polskiej wersji językowej. Dzięki bogu Cenega zdecydowała się jedynie na spolszczenie napisów. Niestety gra jest trochę krótka i gdyby nie fakt, że kilka zagadek zajęło mnie naprawdę na dłużej, to można by ją przejść bardzo szybko. Oczywiście (to już chyba standard) - gra zapowiedziana jest jako trylogia. Zachęcam wszystkich fanów przygodówek do zapoznania się z tą grą, bo naprawdę warto.
Ja nawet w demo nie grałem, a jestem fanem przygodówek, szczególnie takich :( No, ale teraz priorytetem jest GTA IV :)
Grałem w demo. Fajne.
Pawelacki --->
Mam ten sam problem z filmikami. Na szczęście można je obejrzeć w folderze zainstalowanej gry.
zaczalem cos tam grac i jest niezle ale narazie mam inne tytuly do zaliczenia to zostawiam na deser puki co moja siostra to przeszla mowi ze gierka ok ale nie tak smieszna jak monkey island i zdecydowanie za krotka zajelo jej to 3-4h bez zadnych poradnikow :|
Moze nie dokladnie jak Monkey Island, ale humorku jest sporo :)) Az sie przypominaja zlote czasy przygodowek....
Czasy Lucasa juz raczej nie wroca, ale milo pograc w dobrze zrobionego adventura, takiego jak VS...
OLDSKUL wraca ;)
Fajnie, że zapowiedzieli kolejne części wampirka.
Nie wiem co tak ludzie się zachwycają tą grą. Dla mnie to jakiś shit.
Nie grałem ale mi się nie podoba. Powie mi ktoś co w tej grze jest fajnego??
Prawdodpobnie to, że jest to przgodówka w starym stylu. Kiedyś to był szalenie popularny gatunek i wielu osobom brakuje takich gier.
Echh, sam nie byłem fanem przygodówek ale i tak uważam, że "Secret of Moneky Island" albo "Day of the Tentacle" to było mistrzostwo świata.
"Nie wiem co tak ludzie się zachwycają tą grą. Dla mnie to jakiś shit. Nie grałem ale mi się nie podoba."
Nie ma to jak konstruktywna krytyka.
Kto się niby zachwyca?
PC Gamer UK 47%
PC Format 48%
1UP 58%
Worth Playing 60%
Polski CD Action 65%
Komentarzy pod wiadomościami niewiele.
Niedawna polska premiera minęła bez echa.
Niewielu chyba jednak przekonał marketingowy bełkot o powrotach...
.KNOTcie, a ty grałeś?
Bo mnie na przykład Vampyre bardzo się podoba...
Czemu nie podasz ocen np. z Playa (8/10), Onetu (9/10) czy Clicka? 7.7/10. Gol dał grze ponad 80%, czepiasz sie.
Mi się ta gra podoba.Mam demo i jest bardzo fajne przechodzę je 5 min.Prościzna
Jak to demo. Chodzi o to, żeby zagrać w fullkę ;)
Ładny obrazek BTW.
Mnie generalnie gra nie zachwyciła, a nawet zawiodła. Po pierwsze niedokończona (kończy się nie w pięć, ni w dziewięć - ale teraz chyba taka moda), po drugie krótka (zaledwie dwa epizody i to za 7 dych), po trzecie jakaś taka bez ikry, po czwarte ani śmieszna, ani poważna. Ma kilka fajnych pomysłów, ale autorzy nie ich w pełni wykorzystali. Bardzo naciągane 6/10
Powiem bez owijania w bawełnę, szkoda pieniędzy na tego gniota. Redakcja GRY-ONLINE popełniła zbrodnie wystawiając tej grze tak wysoką ocenę. Unikajcie A Vampyre Story jak ognia !
Bozek14, wyładuj swoją złość gdzieś indziej, a potem pisz komentarze.
Informuje że fanem przygodówek nie jestem, ale grałem w Vampyre Story przyznam zabawna :D, złaszcza nietoperzy przyjaciel :), Czekam na drugą cześć.
A ja się zawiodłam. Zagadki średnie, humor w większości naciągany. Trzeba przyznać, ze oprawa jest naprawdę ładna, ale to nie wynagradza strasznie krótkiego czasu rozgrywki. Mogło być fajnie, ale potencjał całkowicie zmarnowano.
Genialna gra :D Długo czekałem na produkcję w klimacie klasycznych przygodówek LucasArts i Vampyre Story mnie nie zawiódł.
Grafika jest przepiękna. Tło każdej lokacji można by sobie spokojnie wydrukować i powiesić nad kominkiem jako obraz, a i elementy 3D są bardzo estetycznie wkomponowane w obraz. Również muzyki chętnie bym sobie posłuchał poza grą, niestety oficjalny soundtrack jest tylko w jakimś niemieckim wydaniu specjalnym :(
Fabuła mi się bardzo podoba. Widać, że autorzy poświęcili dużo czasu na dopracowanie wątków (wystarczy pogadać dłużej z NPCami - każdy ma jakąś własną, ciekawą historię). Godna podziwu jest też ilość opisów każdego przedmiotu. W przypadku wielu można nie tylko je oglądać, ale też z nimi np. "porozmawiać" (uwielbiam jak Mona zwraca się do różnych nieożywionych przedmiotów per pan/pani :D). Humoru jest sporo, choć w specyficznym stylu, który nie wszystkim może przypaść do gustu - na przykład tym, którzy nie wiedzą, co śmiesznego jest w kwestii "mogę wstrzymać oddech na 10 minut".
A jak ktoś uważa, że zagadki są nielogiczne, to chyba nigdy nie grał w żadną grę z serii Monkey Island. Jak się uważnie śledziło dialogi, to większość dawało się rozwiązać bez większych zacięć. Na dużą pochwałę zasługuje też system "idei" - czyli dodawania do inventory pomysłów użycia przedmiotów zbyt nieporęcznych, żeby je nosić czy też rzeczy abstrakcyjnych typu otrzymana w dialogu kombinacja zamka szyfrowego.
Jedyne, do czego można się przyczepić, to nagły koniec. Ale nie jest tak źle, bo gra i tak jest dłuższa niż popularne teraz, nie wiedzieć czemu, epizodyczne przygodówki. No i kontnuacja jest przynajmniej w produkcji, czego nie można powiedzieć np. o Dreamfallu, w którym zakończenie jest jeszcze gorsze.
Dla mnie zagadki były nie tyle nielogiczne co zbyt łatwe (nie żebym była skrajnym miłosnikiem przygodówek nie do przejścia). Właściwie wystarczyło troszkę pochodzić i już. Nie wiem jakoś mi nie przypadły.
A humoru niestety nie można nawet porównać do tego z serii o pewnym nietonącym, uroczym piracie. Część żartów w VS była tak prosta/schematyczna, że aż ręce opadały. Choćby wyzwizka- tak zabawne i finezyjne w MI, tytaj są jedynie dialogiem któremu się przysłuchujemy (bo po co samemu się wysilać).
Jedyne z czym się zgodzę to dość ciekawy ekwipunek, ale nie okłamujmy się-nie to powinno być atutem tytułu (i nim nie jest).
W każdym razie dla mnie to takie resztki po wielkim, zmarnowanym potencjale. Sama postać Mony mogła być zaprezentowana znaczenie lepiej, bo jakby nie patrzeć to dość ciekawa i urocza bohaterka. Ale twórcy poszli po najmniejszej linie oporu i sporo spłycili. Miałam wrażenie, że gram w wresję testową-trochę jest i niektóre rzeczy zapowiadają się całkiem ciekawie, ale właściwie większość z nim szybko zostaje zaprzepaszczona.
No i jak pisałam oprawa bardzo ładna.
Bez kitu, gra wygląda jak Miasteczko Halloween albo coś w tym stylu. Strasznie Timo Burtonowa :)
Grałem. Mnie się gra podobała. Chętnie bym zagrał w drugą część.
Gra mogłaby być całkiem fajna, ale twórcy ją SPIEPSZYLI!!! :((( . Zbyt duża ABSTRAKCYJNOŚĆ :( i NIELOGICZNOŚĆ :( zagadek - NIE POZWALA NA NORMALNE JEJ PRZEJŚCIE :((( . Bo choćby ktoś i miesiąc myślał to i tak nie wymyśli "czego jeszcze nie zrobił" , a co trzeba w danej lokacji zrobić :((( . Jak np. owinięcie głowy Gargulca - Gobelinem wiszącym na ścianie. Konia z rzędem temu! kto przeszedł tę Grę - BEZ POMOCY!? . NIE MA SZANS! :((( . A "przechodzenie" gry po nitce SOLUCJI , jest bez sensu mechanicznym przejściem nie dającym Żadnej Satysfakcji..... :(((
Będzie w CD-Action
Gra jest w cd action numer 07/2011
Przyznam się, że nazbyt często w przygodówki nie gram... co muszę koniecznie nadrobić (świetny trening dla umysłu). Zwłaszcza tego typu przygodówki.
Świetna muzyka (muszę poszukać w plikach lub na YT i zgrać na jakiś odtwarzacz) i dźwięk.
Dubbing ma różny poziom, ale większość postaci przemawia charakterystycznym dla siebie sposobem. Zniewalająco tym swoim francuskim akcentem i słodkim głosem przemawia Mona, nietoperz i Szprytek (cudne imię swoją drogą) także dają radę. Nie mogę pominąć też Frankiego lub Gargulców itd.
Szkoda, że jest króciutka. Szkoda też, że nie rozwinięto wątku z łowcami (wielka... ciągle pamiętam trailer z nimi i właśnie dzięki niemu gra utkwiła w mej pamięci. Przypomniałem sobie o niej całkiem niedawno, miałem szukać po sklepach... a tutaj heca, gdyż pojawia się w CDA).
Poziom zagadek... produkcja jest raczej pod familię. Nie są one zbyt karkołomne, prędzej czy później się do nich dojdzie... choćby łażąc tu i tam, stosując "TAB" i klikając wszystkim we wszystko. Nie ma zamka-nie-do-przejścia. Mało abstrakcji, albo mój mózg już nie rozróżnia jej za bardzo.
Skoro to gra familijna to humor został napisany pod familię. Trochę pochichotałem, czasami ryknąłem śmiechem, ale nie ryczałem ze śmiechu cały czas. Może to i lepiej. Zdecydowanie poprawia samopoczucie. Spokojnie można dawać dzieciom.
Świetny klimat, najlepszy w Zamku Wargów - wystrój wnętrz połączony z niesamowitą muzyką urzeka.
Podoba mi się i tyle.
przepraszam za wulgaryzm(soryy) ale ta gra jest ZAJEBISTA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wypas gra, komentarze frodericka mnie rozwalają:
Mona nad dziurą z martwiakami:
-Zeszłabym tam gdyby nie to że mogłabym zwrócić śniadanie
- Chciałaś powiedzieć puścic pawia, zrobić tęcze, rzygnąć technikolorem... hahahaha
Mona: Jak śmiesz nie jestem żadną latanicą.
Rufus Gargulec: Twoje...WYMIARY temu przeczą.
Mona: :O
Froderick: Nie przejmujemy się typowym kształtem klepsydry co? Jestem dość rubensowskim nietoperzem ale czasem...
Mona: Froderick, co ty robisz?
Froderick: Znaczy, hej nie będziesz tak obrażał mojej przyjaciółki ty zgniły sukin...
HAHAHHAHAHA
NAJGORSZA GRA W JAKĄ GRAŁEM!! tam tylko się chodzi i klika
[up] Nie wiem czy trollujesz czy jesteś ograniczony umysłowo. Czego się innego spodziewałeś w przygodówce typu point and click ?
Nie jestem fanem gier przygodowych i po ukończeniu A vampyre story dalej nim nie jestem.Całkiem nieźli bohaterowie i spotkani po drodze osobnicy, dość ciekawa fabuła i całkiem niezłe zagadki.Co do technikaliów, to ni było najlepiej w 2008r. a teraz nie ma nawet o czym mówić.Ogólnie mogę napisać tylko, że dla tych co tak jak ja nie przepadają za przygodówkami,historia Mony i jej towarzysza nie zmienią naszego podejścia do tego typu gier i jeżeli już ktoś chciałby spróbować,radzę sięgnąć po inny tytuł.
Naprawdę przyjemna i posiadająca swój urok przygodówka. Czasem zmusza do myślenia z kolei sama historia może nie jest rewelacyjna, ale niespecjalnie mam jej coś do zarzucenia. Jest po prostu poprawna i przyjemnie się ją śledzi. Plusik ode mnie ma ona na pewno za tematykę, którą wprost uwielbiam. Muszę również dodać, iż komentarze naszego kompana Froderyka czasem rozwalają na łopatki :D