Premiera filmu Prince of Persia: The Sands of Time nie nastąpi szybko
Ja mam nadzieję że film będzie świetny, dlatego przeczekam te dwa lata. Niech tylko schrzanią historię o Księciu, to dorwę i pozabijam, albo Dahakę naślę.
Nawet nie wiedziałem że taki film ma powstać, ale czemu nie grę polubiłem więc myślę że gdyby film był zachowany w baśniowym klimacie, tak jak gra to było by co oglądnąć.
To będzie rewolucja w temacie ekranizacji gier. IMDb podaje, że producenci chcą władować w ten film 130 milionów dolarów (dla porównania pierwsi Piraci z Karaibów 140 milionów). Szykuje się niezłe widowisko.
za dwa lata to oni juz powinni puszczac 3 dwa trony,a oni nic jeszcze nie maja jakie to smutne zrobic film o takim aladynie...
fajnie:) nareszcie mam na co czekac jeśli chodzi o filmy, bo od kiedy skończyły się władcy pierścieni, matrix i gwiezdne wojny nic ciekawego dla mnie praktycznie nie było:)
po prostu mam rok zeby sie nauczyc tych wszystkich wygibasów i zapuscic na nowo włosy, wtedy zaczną sie zdjecia do filmu, ale bedzie ze mnie niezły prince :D
Eeee... tam. Jeśli nie spieprzą tego filmu to będzie to super hit! I jeśli potrzebują czasu na przygotowanie super hitu, to mogę czekać nawet do końca dekady.
mam nadzieję, że filmowcy dobrze wykorzystają ten czas. chociaż wydaje mi się że film będzie kiczowaty, bo nie wyobrażam sobie, żeby potrafili dobrze przenieść historię z gry.
IMO to bedzie bezsensowny film, zupelnie zmienili fabule gry, zamiast piaskow czasu jest jakis plaszcz -_- smiech na sali
Jeśli chodzi o ekranizacje gier, to ja duzo bardziej czekam na Halo...
Dastan? Tamina? Magiczna szata? Męczeńska śmierć ojca? Brat? Kurwa, po co oni to wprowadzają?
Normalnie brak mi słów! Spieprzą całą fabułę i rozwalą klimat.Dastan? Tamina? magiczny płaszcz?Książe był jedynakiem.Mam nadzieję, że za te dwa lata zmienią te kiczowatą tzw.przez nich fabułę.