Hour of Victory | 360
tytuł to chyba tak ale szkoda że nie na pc
Gra dobitnie debilna.
Grafika w miare znosna , ale calosc oparta na skryptach oraz debilnych zachowaniach przeciwnikow.
Slabizna w porownaniu do Call of Duty 3.
NIE POLECAM !
Nedza.Kupa.Łajno. Tylko takie slowa przychodza mi do glowy po 1h spedzonej z ta zalosna gra.
TRZYMAC SIE OD TEGO Z DALEKA>
co wy mowicie gra jest dobitnie zajebana chojostwem
Gra wcale nie jest aż taka zła! Niezłe dżwięki,ładna grafika,szybka akcja i fajne bronie.
Czego chcieć więcej od prostego FPS-a wojennnego?
Faktem niestety jest że wrogowie rozumem nie grzeszą ale tragicznie na szczęście nie jest.
Gra za długa nie jest,lecz przejście jej całej na poziomie Veteran czy choćby Hard jest naprawdę wyzwaniem.
Powiem tak: gra gniot totalny, najgorszy tytuł na Xboxa 360. Jedynie co trzymało mnie przy tej grze to żeby: zdobyc 1000pkt achivementow i sprzedac ten badziew. I nigdy wiecej HoV.
Hour Of Victory jest przykladem jak mozna totalnie pod kazdym aspektem skopac gre.
Miałem zamiar ją kupić ale patrząć na komentarze rezygnuje ;/ :D
Videorecka: http://pl.youtube.com/watch?v=khpY5NYLHtI (ponadnormatywna ilość fucków na minutę..) i jeszcze jedna (tytuł starcza): http://pl.youtube.com/watch?v=DgdStJV9R1k