Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Recenzja Silent Hunter 4 Wolves of the Pacific [PC]

02.05.2007 11:02
BuncoleX
1
BuncoleX
54
Konsul

Pogral bym sobie ale niestety, moj sprzet nie daje ready, juz przy 3 czesci wszystko chodzilo raczej srednio... ze wskazaniem na kiepskawo.

02.05.2007 12:36
2
odpowiedz
zanonimizowany52907
182
Senator

bardzo fajna recka, szczegolnie wyczerpujacy opis strony technicznej. robi smaka:)

02.05.2007 13:17
T_bone
😊
3
odpowiedz
T_bone
262
CMDR

GRYOnline.plNewsroom

W grę po tych paru łatkach może i da się grać ale z czystym sumieniem bym jej na pewno nie polecił szczególnie co bardziej wymagającym podwodniakom.
Realizm jest dość niski skoro można rozwalić uzbrojony konwój samemu z działa, AI eskorty, modele uszkodzeń jednostek, radary to wszystko jest do zpatchowania i zmodowania.
Gra będzie naprawdę grywalna za jakieś pół roku. Ale jak ktoś gra dla dla grafy to jasne, ładne to to i w ogóle bum bum, wymiata !!!111 :]
SH4 nie jest złe ale obecnie jest ledwo dobre z naciskiem na średnie ;p

02.05.2007 14:09
Kserkses
4
odpowiedz
Kserkses
181
Generał

Jeżeli ktoś lubi te klimaty i grał w poprzednie części serii to spokojnie może brać a się nie zawiedzie a co do wymagań to hmm;P

02.05.2007 16:14
berkut47
5
odpowiedz
berkut47
18
Chorąży

T_bone >
Opinia Twoja bazuje na grze przy poziomie "zero" realizmu, czy też wieściach gminnych, tych "co to grali w toto"? Przy 100% realizmu rozwalić z działa uzbrojnony konwój i pewno z eskortą w postaci niszczycieli można ... chyba tylko w czapce niewidce, głęboko wciśnietej na uszy. Inaczej nie da rady! AI zawodzi przy tym poziomie trudności? Chyba Twoje, wnioskując po treści postu, piszesz Waść pierdoły. Pytanie tylko po co? Modele uszkodzeń Ci się nie podobają? Wskaż proszę inny symulator morski o tym poziomie szczegółu, znasz jakiś? Mnie udało się urwać dwoma torpedami rufę krążownika "Mogami" i widok zniszczeń nie pozostawiał złudzeń, czego brakuje, włącznie z widocznymi wnętrzem grodzi. Radary i "to wszystko" chodzi idealnie pod jednym warunkiem - wysokiego stopnia rozgrywki (włączony manualny tryb obsługi Kalkulatora Torpedowego), poniżej po prostu nie są dostępne. Na mnie dwa tryby pracy radaru zrobiły pozytywne wrażenie, podobnie jak działanie sonaru. Osobiście mam pretensję o brak egzaminów na "szkółce" i paru innych dupereli, niemniej "IV" jest lepszy od poprzednika i to jest moja opinia. Co do patchy. Bardzo dobrze, że są dostępne. To widoczny znak, że zespół Ubisoftu nie olewa użytkowników. Dwa patche w miesiąc po premierze to działanie mocno pozytywne. Na temat modów nie będę się wypowiadał z uwagi na wrodzone lenistwo i korzystanie z wyrobów gotowych. Na koniec o grywalności. Gram na poziomie "100%" kampanię w tej chwili i zabawa jest przebogata, mimo, że wymaga sporej dozy cierpliwości i nie zawsze uplywający czas można skrócić jego kompresją. Sensownie o tej grze można mówić po dokładnym i RZETELNYM jej przejrzeniu, popartym grą na maksymalnym poziomie realizmu, gdzie wszystkie możliwości są otwarte. Opinie po półgodzinnym graniu na "Easy" są warte tyle, ile opowieści Babuni do poduszki. Bezbolesnie usypiają ...

02.05.2007 16:59
T_bone
6
odpowiedz
T_bone
262
CMDR

GRYOnline.plNewsroom

berkrut47----> 87 % realizmu jak dobrze pamiętam bo chciałem nacieszyć oko grafiką więc zostawiłem widoki zewnętrzne ;p Napisałem uzbrojony konwój a nie konwój z eskortą, różnica to wielka bowiem chodzi o uzbrojone statki handlowe które wynurzonemu w środku konwoju okrętowi uszkodziły zaledwie działka AA, Japończycy jak widać nie umieją trafić nawet z przyłożenia. Model uszkodzeń jest nierówny zarówno w przypadku statków wroga gdzie mały frachtowiec potrafił przyjąć 3 torpedy i płynąć dalej (to był ewidentny bug), jak i naszego okrętu który jak napisałem wyżej po trafieniu 3 calowego działa ma ledwo zadrapany lakier. SH4 testowałem głównie w multi, kampanie które prowadziłem na poprzednim patchu albo szlag trafił po crashu gry albo mnie szlag trafił jak atakowały mnie H8K codziennie o tej same porze niczym B-17 lecące na Hamburg, z dokładnością co do minuty. Tutaj ujawniła się moja ulubiona cecha czystego SH3 i SH4 czy obsadzamy działka pplot. i strzelamy do samolocików jakby były z papieru, ja rozumiem że takie Zero nie miało opancerzonych zbiorników paliwa ale bez przesady :) Radaru jeszcze patch temu ręcznie obsłużyć się za bardzo nie dało, na szczęście załoga meldowała o kontaktach więc mniejsza o to. Co do tego olewania użytkowników to wydanie patchy to była i jest konieczność a nie wspaniała troska o użytkownika, Ubikacja jak zwykle naciskała żeby grę wydać jak najwcześniej, wystarczy poczytać komentarze betatesterów na subsim po premierze światowej.
Jeśli chodzi o symulator morski o większym poziomie szczegółu to khem Silent Hunter 3 z modem Grey Wolves jest bezkonkurencyjny, SH4 też zapewne będzie po paru łatkach i sporym modzie.

02.05.2007 20:39
7
odpowiedz
zanonimizowany261953
0
Generał

Od dawna ciekawi mnie seria SH, ale wiem po sobie że spokojne i rozważne zarządzanie to nie moja specjalnośc:P Bo ja wole solidne "kamikadze":P Ale pomyśle może jak zmienie kompa kupie:)

02.05.2007 20:48
berkut47
8
odpowiedz
berkut47
18
Chorąży

T_bone >
Co do "Grey Wolves" zgoda całkowita, kwestia jest besporna. Co do reszty ... . Faktem jest, że trafiają się byki, bugi i babole, ale z drugiej strony porównując chociażby "Bugothica" toż to prawie ideał. Faktem jest, że zjawiskiem codziennym zaczyna być dziki pośpiech wydawców gier w pogoni za zyskiem i Ubi podtrzymał ten beznadziejny trend. Ich sprawa, ale fakt wydawania sprawnego patchy raczej mnie cieszy, niż martwi.

Wracając do meritum, czyli niedomagań trafiło mi się bodaj na samym poczatku w trakcie ataku na konwój zaserwować w spory tankowiec 10(!) torped, a delikwent zanurzył się niamal pod relingi i nabierając wody przez burty zapierniczał żwawo do przodu z szybkością 9 węzłów i nijak nie mogłem go posłac na dno w ramach rybnej przynęty. Co do Twoich przygód w walce wynurzeniu ja nie miałem takich przypadków i powiem szczerze jestem nimi mocno zaskoczony. Aktualnie korzystam z wersji spatchowanej już przez Wydawcę, czyli Cenegę i dodatkowo wzbogaconą patchem 1.2. Raz podjechałem na "asa" w wynurzeniu pod konwój po utopieniu dwóch niszczycieli i dostałem "łomot" popisowy, nie licząc zabitych członków obsługi artylerii pokładowej. Łódka też była potężnie "wyklepana". Tak więc ja trafiłem na znacznie bardziej wstrzelaną ekipę. W przeciwieństwie do Ciebie mam mocno ograniczone doświadczenia z gry w trybie "multi" z uwagi na wybitne braki czasowe, więc Twoje spostrzeżenia przyjmuję bez zastrzeżeń.

Przy ocenie ogólnej zgadzam się z zawartą w recenzji, a jest to kwestia indywidualna i masz całkowite prawo do własnej, co nie zmienia faktu, że miło było wymienić z Tobą poglądy w tej kwestii. Pozdr.

03.05.2007 00:35
T_bone
9
odpowiedz
T_bone
262
CMDR

GRYOnline.plNewsroom

berkut47---> Myślę że możemy się zgodzić że w przyszłości ta gra będzie coraz lepsza. Samo multi jest bardzo ciekawe, AI jest agresywne i jak bombarduje bombami to czuć jakby koniec świata się zbliżał. Niestety zdarzały się kolizje niszczycieli z frachtowcami i w ogóle konwój często popadał w niedopuszczalny chaos nawet po mało skutecznej salwie torped. Tryb dowodzenia eskortą także jest interesujący aczkolwiek liczba misji jak na razie mała co się pewnie zmieni.

03.05.2007 10:56
peners
😊
10
odpowiedz
peners
94
SuperNova

Mam straszną ochote na tę gre ale niestety sprzęt juz nie ten co kiedyś dobrze że III chodzi idealnie :)

03.05.2007 19:48
11
odpowiedz
Święty!
123
Konsul

Czemu sz. P. Recenzent takie naciągane minusy dał w podsumowaniu? Strach przed daniem wyższej oceny?

04.05.2007 12:07
Kompo
👍
12
odpowiedz
Kompo
208
Legend

Święty! - > a czy prawie 9/10 i Rekomendacja GOL-a to niska ocena? Sz. P. Recenzent po prostu napisał w minusach co mu się nie podoba w grze. :)

Recenzja Silent Hunter 4 Wolves of the Pacific [PC]