Albion
Ta cena to nieporozumienie za gre sprzed epok. Pomysl gry jest swietny, ale grafika 3D jest jak z Wolfsteina...
Straszliwie u...ciazliwe jest prowadzenie walki. System turowy, ale poziom trudnosci niektorych walk jest piekielny. Po walce z horda demonow wymieklem i odinstalowalem Albion.
Lepiej i ciekawiej (i taniej) pobawic sie w nastepcow Albionu: Fallouty, BGate.
No jak ktos bardzo chce, to pomoge solucja - patrz link.
Ussi
mino iz nie przeszedle tej gry (dsesja jakas sie wdarla w czas wolny) to mile wspomina ten tytul.
Gra dawala kolorowy, ciekawy swiat, charakterystyczna fabule... z reszta do dzis dnia powinieme gdzies w odmentach dysku (badz CD'kow) posiadac jakies screanshot'y z tej gry...
hmmm. musze przejrzec CD'ki.. moze mam jeszcze ten tytul.... mysle, ze warto wrocic i zapomniec sie na pare tygodni...
Ja tez bardzo milo wspominam ta gre , zreszta cala serie Thalionu -Ambermoon ,Amberstar , szkoda ze juz nie robia crpg
Natomiast co do grafiki to gra jest niezle stara , gralem w nia chyba jeszcze na 486DX100 :)
Albion jest świetny! Zdobyłem go dopiero tydzień temu... a wcale nie odczuwam wieku gry! Największy atut- świetna atmosfera- niczym mgiełka otaczająca gracza od początku. Mnóstwo ciekawych rozmów, nastrojowe dźwieki, pełno sekretnych pomieszczeń. Gra jest długa i rozległa, przy czym zróżnicowana i kolorowa. Jak na ówczesne standardy ma wygodny interfejs. Anglojęzyczni gracze mają na to, nieobecne niestety w polskim języku słówko "epic" (swoją drogą śmieszą głupotą ludzie tłumaczący je jako epicki...). Polecam każdemu, kto lubi gry rozbudowane RPGi z ciekawą i tajemniczą historią.
Zaś osią wydarzeń jest konflikt techniki i magii, cywilizacji i natury, (ujęty inaczej niż w Arcanum). Gra ma dwie wady: po pierwsze niemozność walki z każdym NPCtem, po drugie, przez dużą część gry wystawieni jesteśmy na oddziaływanie bzdurnej ekologicznej retoryki. Ale poza tym jest świetna- gdybym był zlośliwy powiedziałbym: widać, że nie zrobili jej amerykanie. Ale nie powiem...
To najlepszy RPG w jaki grałem. Moim zdaniem klimat przebija wielokrotnie serię M&M (w całości). Mimo że Gra ma wiele wad np. interfejs w czasie walki, czary leczące, błędy w prowadzeniu wątku itp. to nie ma to wpływu na grywalność. Przeszedłem ją dwa razy w całości, a kilkanaście (albo i więcej) razy zaczynałem i dochodziłem dość daleko. To świadzy o sile gry. Albion rządzi.
Nie mam mowy o jakichkolwiek trudnościach w walce. Na większość wrogów wystarszy Frost Avalanche (zamraża wszystko co się da) i Thorn Snare (chyba tak to się nazywa, unieruchamia jednego wroga).
Cześc wszyskim! dopiero się zalogowałem i mówiąc szczerze to tylko po to by tu napisa to co poniżej:
trochę o tej grze czytałem i gdzieś kiedyś grałem. ostatnio znalazłem tą grę na necie i chciałem odpali lecz niestety żądało płyty więc miałbym małą prośbę czy moglibyscie mi w miare możliwośi dopomóc odpali (bo teoretycznie mam całą płyę zgraną na twardziela) (mam Windows XP) lub podesłac wersję ktura wam działa mailem na adres [email protected]
Ta gra przypomina mi film Avatar ;]
Świetna gra od twórców Amberstar'a i Ambermoon'u, utrzymana właśnie w takich klimatach. Tylko nie rozumiem dlaczego znowu są napisane inne wymagania, niż być powinny. CO do wymagań - zgadzam się z przedmówcą. Grałem w to na 486 SX i 8 MB Ramu - i szło w sposób zadowalający (wystarczyło włączyć Smartdrive'a).
Dzisiaj Albion trafił na GOG.com i działa nawet na Windows 10.
Przyznaję, że do Side Quest 8, w którym Arasz i Gambri rozmawiają o żyjących światach w grach nie słyszałem o Albionie, ale wypowiedź Arasza na tyle mnie zaintrygowała, że chyba sprawdzę z czym Albiona się je, bo świat tej gry zapowiada się nietuzinkowo.
Gdyby tylko nie te walki rodem z Might & Magic... :P
ta gra jest nie zła to pierwsze RPG jakie grałem na pierwszym kompie i wtedy nic nie rozumiałem angielskiego i dobrze że GOG do dodaje takie klaski, ale fajnie też by było jak by spolszczył
Też grałem kiedyś ale angielski mnie przerósł i nic nie rozumiałem. Teraz widze ze na gogu jest w promocji za 2.69 EURO . Kupię i zobaczę . O spolszczeniu to raczej można zapomnieć :D
pamiętam jak katowałem pierwszy rozdział, z płyty gamblera i pod solucją z CDA. Lata później znalazłem pełną wersję na abandonware czy innym takim serwisie.
Gra z '96, a już przyjazna dla furries!
Muszę kiedyś do tego wrócić. Szkoda że cała gra nie jest w FPP tylko jakiś pseudo-izometr na początku.
Gra jest z 1995 roku. ( 2 lata juz miał prawie silnik DOOM II ) .
Usłyszałem o niej od kolegi w 1997 który polecił mi też Fallout.
Fallout do dziś uważam że jest wyśmienitą, niestarzejącą się grą. O dziwo przeszedłem ją z wypiekami na policzkach mimo że angielski znałem 2/10.
Albion mnie przerastał, a e nie przepadałem za magią to pozostałem przy Falloutach.
Teraz w 2018 roku zabrałem się za niego i dotarłem do końca I rozdziału.
- gra jest archaiczna. Interfejs jest bardzo oporny. Widać że to dopiero czasy eksperymentów RPG
- pomysł z wprowadzeniem 3D jest tragedią. Juz na tamte czasy jakość tego 3D była tragiczna.
- można dostać oczopląsu na 3D
- kogoś kto projektował mapy i pozycję bohatera ( nawet gdy posiadasz kompas) powinni osądzić. ( wyspy w ogóle nie posiadają map)
- błądzenie w labiryntach strasznie irytuje
- mapa wyspy bardzo nieciekawa. Nic tam nie ma ciekawego. Irytuje chodzenie po niej.
- handel jest okropnie rozwiązany. Sprzedawca jak nie ma miejsca to nic od nas nie kupi. Trzeba uważać co sie mu sprzedaje.
- konieczne jest nabijanie poziomów na nudnych przeciwnikach
- irytuje ciągłe chodzenie w poszukiwaniu dalszego rozwoju akcji
- gra jest bardzo trudna. Nie prowadzi nas za rączkę.
- gra jest niewyważona i ma pare bugów umożliwiających oszukiwanie.
- spora ilość śmieci
W sumie gra jest tak trudna że dziwie sie jak ją ukończył mój kolega w 1997 roku. Ja dziś nawet mam duży problem i gdyby nie świetny kanał
robikz https://www.youtube.com/watch?v=ys52yeUbqGI&list=PL0BF131FB1B4CDE7F
to pewnie dalej bym odpuścił po paru minutach gry.
Na razie nie oceniam bo przeszedłem tylko I rozdział. Na dzień dzisiejszy to takie 4/10.
ps. Gra ( nawet ta z GOG) ma problemy z przechodzeniem do Windows. Da sie to robić ale jak zrobimy to w trakcie dialogów to aktualny dialog sie kasuje . Uniemożliwia to tłumaczenie gry w słownikach na tym samym ekranie.
Szkoda że nie ma wersji PL
Niesamowity RPG. Połączenie świata techniki i magii daje świetny miks, który powoduje niestandardową rozgrywkę. Historia jest w porównaniu do innych RPG z tamtej daty nowatorska. Grafika jest do tej pory dobra. Bardzo dobrze bawiłem się przechodząc grę jakkolwiek niektórzy mogą się poczuć przytoczeni ilością "lore" w postaci ściany tekstu :) 9.5.
Grałem w wersję GOG.
Ogrywam ta przekozacka giere na Steam Decku, cos pieknego moc sobie tak powspominac jaka piekna byla i jest nadal ta gra, tu nie ma zadnych taryf ulgowych i jest po prostu trudna, nie ma tu zadnych strzaleczek ktore prowadza Cie od jednego miejsca do drugiego, tu trzeba wiedziec co sie robi :)
Rewalacyjny RPG z niesamowitym klimatem. A co ciekawe od grudnia, dzięki osobnikowi galon3 można już w Albion zagrać po polsku. Link do tłumaczenia do znalezienia na grajpopolsku.pl
To może spróbuje jeszcze raz bo 5 lat temu przechodziłem po angielsku i odpadłem w połowie.
Gra jest bardzo trudna i szkoda że 3D jest tak nieczytelne. ( nie mogłem znaleźć jednego przycisku)
Wnerwiony oglądałem resztę na YT.
Ja Albion skończyłem po ciężkich bojach w 1998. Było ciężko, ale gra była warta każdej spędzonej z nią godziny. Wczoraj zacząłem wersję pl właśnie i póki co jest bardzo przyjemnie :)
Jestem fanem poprzedniej gry twórców Albiona: Ambermoon.
Pograłem trochę w Albiona_pl, Pierwsze wrażenia: system walki gorszy niż w Ambermoon, eksploracja to chwilami mordęga, w Ambermoon nawet w podziemiach były punkty szybkiego przemieszczania(jak w mieście). Zobaczymy co dalej...
Dobrze pamiętam, że w Albion była znajomość języków? I jak ktoś w drużynie nie znał to sorry :)?
Postacie uczą się automatycznie (np. Tom nauczył się celtyckiego w trakcie podróży statkiem, Rainer języka Iskai podczas rekonwalescencji). Generalnie jest tak, że zawsze w drużynie jest ktoś, kto zna potrzebny język. Najwyżej trzeba zmienić lidera.
