The Path | PC
To może być bardzo ciekawa gra chociaż ja niezbyt grywam w ten gatunek
Może być ciekawie :P
Czekam na ten majstersztyk xD
O..! Ciekawe czy wydadzą ją w polsce? Lubie ten gatunek gier? A gra zapowiada się fajna(orginalna)!
grę można już ściągnąć ze strony producenta! WARTO. tutaj link:
http://tale-of-tales.com/ThePath/buy.html
Obejrzalem gameplay i dla mnie to jest wiekszy survival horror niz dead space.
szkoda ze to przygodówka bo nielubie myśleć godzinami co zrobić na jednej lokacji
a to że to mocno straszny survival nie uwierze patrząc na to: wymagania wiekowe: 16+
za 10 $ można ściągnąć ze strony producenta
aż sie prosi żeby jakiś polski wydawca wydał to w jakiejś kioskowej tekturce za 20 zł
Ja troche pograłem i przyznam sie szczerze nie wiem o czym jest ta gra. tzn. nic tu nie ma sensu. nie uswiadczy sie tu normalnego sterowania, po prostu bohaterka sama reaguje.
łaziłem po tym lesie, spotykałem coraz to dziwniejsze obiekty.
to nie jest przygodówka. tu sie nie uzywa itemow. po prostu napotyka sie jakas sytuacje, ktora trzeba przezyc.
np. na ja poczatek wzialem najmniejsza dziewczynke, ktora odnalazlem cmentarz. na nim, dziewczynka sie modli spotykajac wilkołaka. ten jest przerazajacy a ze bylem ciekawy co mi zrobi goniłem go az mu wskoczyłem na plecy. nastepuja fajna muzyczka a tu nagle wygaszenie ekranu, mała budzi sie na sciezce, pada deszcz a bohaterka idzie z zamknietymi oczami bardzo powoli, dochodzac do domku babci. a w nim - koszmary.
nie no, po prostu najdziwniejsza gra w jaka mi było zagrac.
wybrałem inna dziewczyne a tu jeszcze dziwnijesze rzeczy - np. drwal, który mnie upija i...
i ta muzyka. kurde, bede miał koszmary
teoretycznie, gra polega na dojsciu do domku babci.
sprawa jest banalnie prosta, wystarczy isc cały czas do przodu po sciezce, dochodzi sie do domu, w domu dosc dziwne wnetrza, babcia jeszcze dziwniejsza i nastepuje koniec. pisze ze misja zakonczyła sie niepowodzeniem.
wiec chyba sens i cel gry jest inny..
Muzyka Jarboe, survival horror, to moze byc nareszcie cos fajnego.
Siema
Mam gre the path i niewiem jak ja rozpakowac mam duzo plików do rozpakowania rozpakowalem wszystkie i nic.
HELP
1. Skąd ściągnołeś (np. rapidshare czy steam)
2. Pliki .rar czy inne.
3. Jeśli .rar to bierzesz part 1, przerzucasz na pulpit i się rozpakowuje.
4. Masz WinRar-a?
UWAGA GRA DLA EMO! Grałem w to, nie można tego grą nazwać, przypomina to historyjke i zawiera wiele metaforycznych przesłań związanych z dosrastaniem, na pewno nie gra dla dzieci
pełno w niej deprechy i melancholi,bardziej smutne niż straszne
Aha. Czyli aby przejść grę, muszę zboczyć ze ścieżki i sprawić, by zgwałcił mnie... wilk?
UWAGA GRA DLA EMO!
A czegoś się spodziewał po twórcach symulatora babci na cmentarzu i MMO z jelonkami w roli głównej? Że o "8" nie wspomnę...
A co do gry - To najbardziej pojarana gra w jaką kiedykolwiek grałem. Ale zagrać warto. Naprawdę.
spoiler start
A w The path II będziemy kierować facetami, które zgwałcą kobiety, albo wilkiem, który zgwałci człowiek. Albo jakaś INNA poczwara... Napisałem "inna" z dużych liter, gdyż... Ale najpierw zagraj w grę. Wtedy pogadamy.
spoiler stop
Grę dopiero badam, ale bardzo fajnie, że coś takiego wyszło. Może będzie ona kolejnym krokiem do tego, aby ludzie dostrzegli w grach coś więcej niż tylko marnotrawienie czasu, czy sposób na odstresowanie.
VoltkeMan się wymądrza bo CD-Action czytał :P Nie no ale racja wiedzę trzeba wykorzystywać. Może i gra EMO ale!! powtarzam: ale!! Jest to kolejny dziwny symulator. Potrzeba dystrybutora tylko i będzie gitara o gra warta pieniędzy(a pieniądze zgwałcenia?)
Stasznie bym chciał filmi Gramy z tej gry. to by był chyba najlepszy filmik w historii GOLa:)
jak to powiedział Smuggler - chcesz żeby zgwałcił cię wilk, zagraj ...
Dlaczego jak ja gram to u mnie nie ma TYCH scenek.
Jest tylko początek, a nie pokazane co sie stalo ze dziewczyny zostaly wywalone przed domek babci.
Coś trzeba z tym zrobic czy jak?
Nie bardzo cię zrozumiałem, ale chyba ci chodzi o to że nie działają ci scenki interakcji dotyczące dziewczyn. Dobrze rozumuję ?
Mam pewien problem z grą The Path. Chodzi o to, że nie widzę postaci którą kieruję, bez względu na to którą z nich gram. Grę pobrałem 3 razy, z różnych źródeł i to nie pomogło. Posiadam najnowsze sterowniki do karty graficznej, reszta sterowników też jest raczej aktualna.
Czy ktoś może mi pomóc?
Moja konfiguracja:
Intel Core 2 Quad
Nvidia GeForce 8800 GT 512 MB
Pamięć RAM 2 GB 800 Mhz DDR2
Znalazłem rozwiązanie problemu, grę należy uruchomić bezpośrednio z pliku .exe (znajdujacego się w katalogu z grą) lub z utworzonego skrótu do niego.
Gra jest świetna. Bardzo klimatyczny i dająca się dowolnie interpretować. Polecam każdemu kto szuka intensywnych przeżyć :) .
Przeczytałem recenzję w CDA, zaintrygowało mnie jak diabli, poszperałem, obejrzałem parę filmików... Ja cię. Nawet nie musiałem w to grać, żeby stwierdzić, że rzecz jest niezwykła, napakowana sugestywnością i cholernie niepokojącym klimatem. Wiecie co? Ja się tej gry zwyczajnie boję :) Jeśli GOL zrobi z tej gry (jak ktoś wyżej sugerował) Gramy!, to chyba będę dochodził do siebie przez tydzień :)
zagłębienie się w głębiny, ból
gra powinna mieć 20 lat, nie 3 miesiące
po prostu żul z pod mostu musiał to zrobić
Czemu nikt nie wyda tego i Still Life 2 w Polsce, do cholery? Większość "hitów" zostaje wydawana a takie gry zostają pomijane... Smutne.
Topware właśnie ogłosił, że wyda we wrześniu The Path w polskiej wersji językowej - brawa dla tego wydawcy :D:D:D !
Widziałem gameplay na coverku z CD ACTION. Gra jest conajmniej klimatyczno-niepokojącą produkcją. Ale nie wiem czy zagram bo jak dla mnie klimat zbyt "ciężki". Choć dla twórców duży plus za pomysł.
Topware jest udany - premiera za tydzień, a tu żadnego info - nawet nie wiadomo ile będzie kosztować. Z tego co pamiętam wspominano coś o 19,90, ale nie jestem pewien. Też się obawiam tego ciężkiego klimatu, bo mam zrytą psychikę, ale z chęcią zagram :) Szczególnie, że Graveyard przypadł mi do gustu - jeśli w ogóle można tak powiedzieć o tej grze :)
no na golu nie bylo info o tym ale na innym serwisie pisali ze topware robi dwie edycje jedna specjalna z plakatem i prologiem i kosztuej cos 60 zeta a ta normalna 20 zlotych taniej.
E to lipa - liczyłem na to, że podobnie jak World of goo będzie po około 20zł :/
Edit:
Dodali wreszcie opis na stronie Topware'a i kosztuje 70zł 0_o
http://www.topware.pl/gra/44/THE_PATH.html
blagam nie porownuj world of goo z the path - world of goo bylo mila gra casualowa a the path to powazna dorosla produkcja. Poza tym zwroc uwage ze dostajesz gre w polskiej wersji i bogata w dodatki - czego nie masz na steamie. cena nie jest taka zla a w sklepach bedzie pewnie i tak tansza
przeczytałem Ptah i myślę o jakim ptaku ta gra
jak na stronie jest ze za 69 to w media marktach bedzie po 40-50 złotych takze jak na edycje z plakatem tanio.
biedroneczka -> Ja mam gdzieś ten plakat - chcę zagrać w grę.
Nie wróżę Topware'owi dużych zysków - szczególnie, że w Polsce gry niezależne nie cieszą się dużym zainteresowaniem. Co do wersji językowej to akurat chyba zbyt wiele nie było tam do tłumaczenia, a na Steamie kosztuje 7,90E (mniej niż 35zł) więc o połowę taniej. Do tego dochodzi fakt, że wiele osób które miało go kupić już to dawno zrobiło. Nie chcę źle wróżyć, ale zobaczycie, że Path będzie zalegał na półkach - podobnie jak niedoceniony w Polsce Tension (który słabo sprzedawał się pomimo ceny 50zł).
Wersję bez plakatu bedziesz mieć pewnie jeszcze taniej.
Może nie było zbyt wiele do zrobienia, ale jednak łatwiej wczuć się w klimat i dla kogoś, kto chce zgłębić fabułę, próbując zrozumieć "co twórcy mieli na myśli" polska lokalizacja robi różnice. To jeden z tych tytułów, gdzie twórcom nie chodzi o największe zyski, tylko o wyraz, i chociaż nie jest to gra dla każdego, myślę, że warto po nią sięgnąć - czy to dla dreszczyku na karku, czy zabawy z metaforami.
Jeśli stanie się tak jak mówisz to wydawnictwa w ogóle przestaną się interesować wydawaniem gier tego typu. A co do samego the path - to grałem w tą grę i może nie ma tam wiele tekstu, ale lokalizacja jak najbardziej się przyda ponieważ niektórym może być ciężko zrozumieć metafory pojawiające się w tej grze na każdym kroku. Ciebie może plakat nie interesuje ale jest wiele innych osób które z pewnością się ucieszą. Pewnie lepiej dostawać gry tak jak wydają niektórzy, płyta, pudełko i 120 pln:/ za bezwartościowego gniota który nudzi się po 15 minutach i nad którym wcale nie trzeba myśleć. A ztego co widzę to nawet w sklepie gry-online gra kosztuje już 10 pln taniej - w media i innych będzie pewnie jeszcze taniej - życzę grze jak najlepiej, czekam na kolejne produkcje tale of tales i mam nadzieję że topware nadal będzie je wydawał. Pozdro
Sęk w tym, że nie będzie innego wydania niż tego wzbogaconego o plakat. A odnośnie Waszych komentarzy, to nie zrozumcie mnie źle - ja naprawdę bardzo czekałem na tą polską edycję, ale jestem zawiedziony tą wysoką ceną i nie życzę jej źle tylko "wieszczę" ;) na podstawie dotychczasowych wyników gier niezależnych i tych przeznaczonych dla dojrzałych odbiorców w Polsce. Osobiście poczekam i kupię pewnie używaną na allegro lub jeśli będzie promocja na Steamie :)
Giera pewnie niezla i chętnie bym zagral, ale coś mi mówi, że za kilka miesięcy będzie w CD-A.
Warto wiec poczekać.
Tez bede czekal az bedzie w cd-a :D
Gra bardzo słaba, bez większego wątku który zatrzymałby gracza na dłużej, trzeba być idiotą aby zapłaćić 7 dych za takie ''coś''
>>trzeba być idiotą aby zapłaćić 7 dych za takie ''coś''
Haz, miło poznać.
The Path na stronie producenta opisana jest jako 'a short horror game', co nie całkiem jest zgodne z prawdą. Short, owszem; horror - można to nazwać w ten sposób. Problem zaczyna się przy słowie 'game'. Tu upatrywałbym źródła wielu nieporozumień.
Nie wchodząc jednak w dywagacje na temat specyfiki medium, bo można napisać o tym rozprawkę, pozwolę sobie zwrócić uwagę na inny interesujący fakt: otóż The Path jest produkcją, która dużo od gracza wymaga.
Nie mam tu na myśli mocnego komputera (chociaż się przyda...), ani małpiej zręczności; wymaga natomiast wysiłku intelektualnego. Nie na poziomie rozwiązywania problemów z licealnego zbioru zadań do matematyki, ale na podobnym poziomie, co filmy Davida Lyncha albo niektóre książki.
Clue rozgrywki, o ile można to tak nazwać, stanowi bowiem poznawanie historii sześciu "Czerwonych Kapturków"; poznanie ich charakterów, obserwacja zachowań, wreszcie: interpretacja przedstawionych wydarzeń tego, jak wyglądają one w kontekście całej produkcji, która wymiar ma mocno symboliczny i niejednoznaczny. The Path opowiada historię w sposób bardzo mało "growy", tempo narracji jest tu bowiem wolne, interakcja odbywa się w momencie, gdy gracz zawiesi swoją działalność; ekrany informujące o sukcesie i porażce oraz wyliczające osiągnięcia zdają się mieć charakter mocno ironiczny. Naigrywanie się z obecnych w medium, jakim są gry komputerowe, standardów jest zrealizowane ze smakiem i nie przysłania tego, co najważniejsze: znakomitej atmosfery, wywoływanych uczuć, jakich próżno szukać w innych horrorach oraz szerokiego pola do własnych przemyśleń na podsuwane przez twórców tematy, jak i prób zrozumienia całości.
Intrygujące, ciekawe, ze wspaniałą atmosferą i zdecydowanie nie dla ludzi, którzy w grach lubią, jak wątek nie jest zbyt trudny do zrozumienia, nie przysłania akcji i ogólnie produkcja jest nastawiona na zajebistość, a myślenie ich boli.
Chcąc zagrać w horror zagram w Penumbrę
Pod przygodówke też bym patch nie podciągnął bo to po prostu nie jest przygodówka, przygodówka to Monkey Island, myst czy polski Shizm
Nie chodziło mi o to że gra w ogóle powstała tylko o jej cenę, bo za 7 dych moge kupić sobie o niebo lepsze gry w których akcja polega na czymś więcej niż lataniu po rozrzedzonym lesie i zbieraniu monet ;)
Grę przeszłam i bardzo chciałabym ,żeby było więcej tego typu produkcji.
Od samego początku mnie zafascynowała , genialna muzyka nadaje niesamowity klimat , sam pomysł ( 6 czerwonych kapturków , 6 różnych wilków , 6 różnych historii) jest niebywale oryginalny . Momentami jest brutalnie , ale bez hektolitrów krwi .
Sytuację dziewczynek można interpretować wieloznacznie , co ( w moim przypadku) pobudza wyobraźnię .
Jestem pewna ,że kiedyś jeszcze wrócę do tego tytułu i szczerze go polecam .
Genialna gra,ale nerdy jak wy nie zrozumiecie jej
Rozumiem że komuś może się nie podobać ta gra, bo pograł parę minut i ciężko to było nazwać grą, ale jeżeli ktoś nie wysiedział do końca i nie przeżył całej historii to niech się lepiej nie wypowiada....
To jest jedna z najbardziej sugestywnych gier w jakie w życiu grałem, po zakończeniu której trudno tak od razu uwolnić myśli, dlatego radzę nie zrażać się początkowym "szokiem" i dać się zagłębić w tę niecodzienną klimatyczną historię, bo pewnie w drugiej takiej gry pewnie nie będzie już dane nam doswiadczyć....
Choć od chyba ponad roku nie kupiłem żadnego czasopisma z grami to tym razem kupię chyba Playa dla samego The Patha bo cały czas czekam na promocję na steamie i nie mogę się doczekać.
Gra jest super, mam ją z lipcowego playa. Momentami straszna, można się nią wystraszyć
taka nietypowa gierka, nie dla każdego
Ja jak grałm parę miechów temu tom przeszedł dwiema dziewojami...po lesie chodziłęm, zwiedzałem...dałem się zgwałcić wilkowi...ale poźniej to mnie taki niepokój obleciał by włączyć tą grę dnia kolejnego ze szok...O.O Ale chyba wyszperam ją jescze raz. Tak mnie sumienie gryzie że jej nie rozwałkowałem do końca...
chyba nie zrozumiałem tej gry :D kazali iść po drodze do domku babci i tak też zrobiłem na końcu ją spotykając - koniec gry, a właściwie game over - failure, no dobra... nie chce mi się chodzić po lasach i okolicach, bo sterowanie jest toporne i wolno chodzi ta dziewoja, whatever, dziwna gra, już się nasłuchałem z różnych źródeł co się dzieje w tym lesie, więc w sumie chyba nie warto :P
Co do k... ma być? Zaczynam gre,fajna muzyczka,nawet jest klimat,czekam aż coś sie wydarzy...ide patrze domek- no to wchodze...cisne dalej,leży babcia...myśle zaraz się zacznie jazda,podchodze bliżej - koniec gry.XD
Hej, przeszłam The Path już nie jeden raz, lecz teraz pojawił się PEWIEN PROBLEM, a mianowicie:
Wczoraj postanowiłam ponownie zagrać w The Path. W pokoju było tylko 5 dziewczynek (bo Robin już jakiś czas temu spotkała wilka). Noo, i przeszłam grę pozostałą piątką, plus dziewczynką w białym.. I tu pojawił się problem, ponieważ na koniec wszystkie 6 dziewczyn powinno wrócić na miejsce i owszem, wróciło ich sześć, tyle że RUBY wróciła DWA RAZY(!) zamiast Robin.. Pod wieczór przeszłam całą grę PO RAZ KOLEJNY,żeby sprawdzić, czy znowu tak się stanie.. I STAŁO SIĘ.
I co teraz? Myślicie,że jest szansa,że Robin jeszcze wróci, czy dziewczyny utraciły swą siostrę NA ZAWSZE?? !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dobra, problem rozwiązany;D A wie ktoś może, gdzie znajduje się to miejsce z obrazka nr 8?Tak mniej więcej, można podać współrzędne na mapie :P
obejrz sobie jakiś zagrajmy w: na youtube
a moim zdaniem bardzej niz survival horror tworcy powinni gre okreslac jaki mindfucker gra emowata napchana problemami i niechcecia do zycia jaka z nich wychodzi pedofile gwalty nieudane marzenia ... raczej nie dla dzieci :D ale fajne ogolnie
W tej grze chodzi: Każda z dziewczynek od początku gry nie żyje. Naszym zadaniem jest się dowiedzieć jak każda z dziewcząt zginęła. Np. Scarlet podcięła sobie żyły.
Moja ulubiona gra, zdecydowanie. Ten kto nie wie, o co chodzi w tej grze i nie zrozumie jej potencjału i historii, pewnie mu się nie spodoba. Gra mnie mocno wciągnęła (przeszłam ją już kilka razy) i uwielbiam ją. Każdy może inaczej zinterpretować historie dziewczyn, co bardzo mi się podoba. Bohaterki super, szczególnie Ruby, jest piękna! Na dodatek mądre słowa każdej z bohaterek pojawiające się podczas gry.
Dzieło sztuki 10/10
Problem
Nieważne, którą dziewczynę wybiorę, za każdym razem w lesie mam tylko trzy te same lokalizacje: jezioro, łąka i dane miejsce spotkania wilka. Są zdjęcia w necie np. Ruby na cmentarzu, czy tak jak tutaj Carmen na placu zabaw. Może mam jakąś trefną wersję gry? Ktoś, coś ogarnia?
Poza tym arcydzieło. Gra nie dla każdego.