PeCetowe Eldorado
Bardzo fajny tekst Shuckie, fajnie się czytało, pozdrawiam. Ale zaraz ... gdzie jest broda ??!?!??
Tak, wszystko ladnie, pieknie ale...
Za kazdym razem, gdzie chociazby przez przypadek wejde na MNP czy jakis inny artykul,
to spotykam sie z gadaniem nt. kleski PieCow, jak to konsole sa do przodu, czy tez jak nie oplaca sie robic gier dla ujezdzajacych blaszaki.
Staje sie to naprawde nudne i irytujace.
Shuck -> Jeszcze pare takich textow, proroctw i sam niedlugo w to uwierze i przestane kupowac gry na PC'ta. Wmowisz mi to niedlugo. To naprawde nie pomaga.
Jedyne do czego sie przyczepie to "super-realistyka" Il2 w obecnej postaci, która jest pojęciem jak najbardziej względnym... :)
Także nadchodzący uber-Battle Of Britain jest niczym innym jak odgrzewanym Il2 w nieco poprawionym opakowaniu.
No ale pożyjemy zobaczymy i oczywiście nie umniejsza to tego, że nasi wschodni sąsiedzi rzeczywiście potrafia robic gry dobre. :)
Właśnie - bardzo ciekawy tekst! :)
1C to fabryka hitów i nic nie wskazuje na to, by miało się to w najbliższym czasie zmienić (i dobrze!).
Ale, ale - masz może miły Shucku bliższe informacje na temat premiery "Theatre of War"?
[już pal diabli wątpliwą premierę u nas, ale na "zachodzie" też gry (jak do tej pory) nikt nie wydał...]
P.S. To, że Ruskje grają od dłuższego czasu, to oczywiście wiem...
(cenega .pl podaje lakonicznie, że tytuł jest przewidziany do wydania w bliższej przyszłości).
P.S. Prosimy o więcej zdjęć wspomnianych dziewczyn! ;))
Spacesimy, rozbudowane strategie czy turówki
Przygodówki, drogi panie, przygodówki. Zapomniałeś o przygodówkach...
MasterDD ---> Shuck jest wielkim "orędownikiem" grania na PC - cały tekst jest swoistym "wytknięciem palca"; pokazaniem, że można grać w świetne gry na pieca, które raz, że są dobre, a dwa - tanie.
Gdzieś ty wyczytał jakieś proroctwa wieszczące koniec PC z tekstów Shucka?!
matchaus -> Wystaczy spojrzec w ~10 ostatnich MNP lub inne artykuly.
Co chwile widze cos o zagladzie gier na PieCe.
"Wśród nich znajdują się takie perełki jak Swashbucklers" ---> człowieku, wiesz o czym piszesz :)?
Tą grę dłubią od ponad 2 lat, wypuścili jeden trailer, który pokazał, że gra jest brzydka i pozbawiona klimatu.
Perełką to będzie Captain Pirate :].
Poza tym warto zauważyć, że przypadke niekończącej się produkcji Swashbucklers nie jest jedyny. Gameplay z XIII Century był dostępny jesienią 2005!!! Do dziś nie ma żadnych informacji, bo 1C ma fatalny PR.
Ale żeby nie kończyć pesymistycznie - fajny pomysł na tekst :)!!! [PC forever1one111!!!] ;)
MasterDD --> Ty masz jakieś kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem. W jednym z ostatnich artykułów Shuck kpi ze wszystkich proroctw, zarówno tych odnoszących się do rynku konsol jak i PC.
A stan obecny jest taki, że ponad 2/3 rynku to produkcje konsolowe. Czy to się komuś podoba czy nie.
koobon -> Nie martw sie, zrozumialem poprzedni artykul.
Ale moze zle sie wyrazilem. Chodzi mi o to, ze czym wiecej bedzie sie mowic/pisac
o smierci gier na PC-ta, to tym bardziej bedzie nam to siedziec w glowach.
W niektorych przypadkach moze to spowodowac przesiadke z PC na konsole.
Rozumiem, ze Shuck chce dobrze, ale IMHO moze to zaszkodzic.
Kiedys uslyszalem taki text - "Nie wazne czy dobra czy zla slawa. Wazne, ze slawa".
Jezeli sie duzo o czyms mowi, to cos moze z tego pozniej wyjsc, niekoniecznie dobrego.
/me wraca do pracy
Gdzie dostac to Tommorow War? Ja to chce i pozadam!!:p
to pozadamy juz we dwoch! trzeba sprawdzic strone cenegi i zobaczyc co tam dla nas przygotowuja, hyhy
ps. "Polska kampania nie jest długa – składa się zaledwie z trzech misji, ale co nas pociesza to to, że kampania francuska jest jeszcze krótsza. :-D" lol
świetny txt, fajnie się czyta.
Jest nas trzech :] To Tommorow War mnie zaciekawiło. Jak i Theater of War, You are Empty i Mythic Wars.
mnie najbardziej Theater of War :)
No coż, ja na gry 1C mam oko, nie od dziś, ale o tym spacesimie, to nie słyszałem do czasu tamtych "mysli nieprzemyslanych".
matchausmatchaus -> jest bliżej niż Ci się wydaje. już za chwileczkę, już za momencik :-)
wszystkim radzę śledzić informacje prasowe Cenegi. Wyczerpujące szczegóły na temat wszystkich gier będą podawane sukcesywnie.
Ja z niecierpliwością czekam na You Are Empty (widziałem trailera i zapowiada się niezła grafika oraz fizyka) i The Tommorow War ponieważ lubię zarówno FPP, jak i kosmiczne strzelanki.Ciekaw też jestem co wyjdzie z tego Adrenaline 2.
Co do śmierci PeCeta jako maszynki do grania to uważam że, na poczciwego blaszak zawsze będą wychodzić gry (czasem lepsze, czasem gorsze, ale będą!!) mimo coraz większej przewago konsol
na rynku.
DanielBGRJ- prosze cie, nawet nie zaczynaj!!!:P
Świetnie że ktoś dba jeszcze o pecetowców. Zastrzeżenia mam jednak do jakości tych gier, Rosjanie muszą jeszcze dużo popracować, jest co poprawiać. Wolę jakość zamiast ilości.
Pocieszające jest to że gra "7,62" produkowana przez Apeiron, zostanie wydana przez 1C. Co oznacza że z dużym prawdopodobieństwem "7,62" będzie wydana w Polsce. Szczególnie spoglądając na "mapę świata" 1C, widać że Polska jest w kręgu zainteresowań:-).
Zgadzam się że gry na PC-ta będą wychodzić "czasem lepsze, czasem gorsze, ale będą". Wracając do tych gier o których się mówi to ja czekam narazie tylko na To Tommorow War.
Krooger ---> Ooooo, a toś mnie Pan zaskoczył :)
OK - od dziś jestem notorycznym "odwiedzaczem" strony Cenegi :)
(dziękuję za info!)
Ja chcieć You Are Empty (najlepiej w Rewolucji Cenowej) i Rig'n'Roll! No i Stalkera! No i Heroesa V trzeba w końcu kupić... Ech, jednak te rosyjskie gierki nie są takie złe... :)
W Korei i chinach jest podobnie :)
Ja bym się nie martwił o rynek PCtowy, bo on regularnie i stabilnie rosnie w siłe, tyle , że wolniej niż konsolowy (ale koszty produkcji i marketingu też rosną na PC kilka razy wolniej niż na konsolach).
Większość developerów PCtowych nie potrafiłoby się odnaleźć na runky konsolowym. Standart PC to ekipa mniejsza niz 25 osób i mały budżet. NA konsolach nowej generacji standart to 100 osobowa ekipa, 15mln$ budżety i drugie tyle na reklamę. Po prostu większość Pctowych developerów jest za mała, aby dać sobie radę na konsolach. Rynek PCtowy to sielanka w porównaniu ze zbiornikiem rekinów jakim jest rynek konsolowy. To dlatego już prawie wcale nie ma niezależnych developerów konsolowych, wszyscy zostali przez kogoś kupieni, na Pc jest zupełnie odwrotnie
Boję się tego że gry coraz bardziej tracą swój niezależny charakter. Są coraz bardziej orbione taśmowo, bez wkładania w to....duszy. Wszystko zaczyna mieć konsolowy wymiar....
Są na szczęście chlubne wyjątki:-).
Ja bym był optymista jeśli chodzi o sytuacje developerów gier na PeCeta.W końcu na przykład taki Stalker nie może mieć małego budżetu skoro jego tworzenie się tak niemiłosiernie ciągnie.
Chociaż to co napisał Adrian Werner to prawda ponieważ developerzy na konsolach dzięki takim firmom jak między innymi Microsoft i Sony mają na pewno potężny zastrzyk gotówkowy! Można co prawda liczyć na akcje typu "Game for Vista" i tym podobne ale mi się trochę nie podoba jak jestem zmuszany do przymusowej przesiadki na nowy system pana Billa, a i tak większość tych gier to
porty z najnowszej konsoli firmy z Redmount .
Krooger ---> Planujecie wydać Captain Pirate :)? Oglądajć trailer się tak ubawiłem, że stwierdziłem, że muszę to mieć :)
widać, że w Moskwie duża ekipa była z CDAction, Clicka no i z Cenegii a dla nas tanich oryginałów nie przywieźli, co z tego, że po rosyjsku
fajnie jutro dokończe czytanie, ale fajnie wiedziec że sa jeszcze Rosjanie z grami na PC-ta:) a gierki nawet fajne oby grywalnośc miały dobrą to będzie git
Mmm, "Theatre of War", "7.62" (obydwie szpile od Iwanów, wydawane przez 1C) plus "Combat Mission: Shock Force" i... granie na cały ten rok mam ustawione :-). [Resztą gierek możnaby, jak dla mnie, nahajcować w wielkim PieCu ;-).]
@PaZur76
A co Pan na to Panie Krooger?
Są jakieś szanse na wydanie tych gier (które wymienia Pazur 76)?
PaZur76 [ Gladiator ] -> z tytułów przez Ciebie wymienionych mogę Ci powiedzieć tylko, że Theatre of War wydarzy się niebawem. Co do pozostałych to na dzień dzisiejszy nic nie mogę powiedzieć "co, gdzie, kiedy".
Dobre i to:-)
Świetny tekst. Po przeczytaniu na pewno z wielką uwagą i ciekawością będę śledził wydawane tytuły na wschodzie
Bardzo ciekawe informacje - w tym ta, która dotyczy firmy Cenega.
Dla mnie bardzo ciekawa informacja o grze "drogi" - i tu uwaga do autora tekstu:
"Kto nie zna serii 18 Wheels of Steel, maszeruje do kąta. Spalenie się ze wstydu jak najbardziej zrozumiałe. Ta niepozorna gierka – polegająca na sterowaniu ciężarówką jednym palcem jednej ręki, popijaniu dowolnie wybranego trunku drugą ręką i na słuchaniu muzyki podczas jazdy – na stałe wbiła się do ścisłego kanonu złodziei czasu, dlatego że żaden chłopiec nie umie odmówić sobie przyjemności jeżdżenia 18-kołowcem po Stanach."
DLACZEGO TYLKO CHŁOPIEC?! Kto powiedział, że dziewczynki nie lubią jeździć wirtualną ciężarówą na 18 kołach?! Otóż lubią Panie Autorze!
Ja osobiście bardzo lubię - oczywiście w trybie relaksacyjnym, w "18 Wheels of Steel Pedal to the Metal" z wyłączoną policją, ruchem drogowym, symulacją zmęczenia i zleceniami na czas - tak samo jak w życiu, lubię poprostu jechać pustą drogą jak najdalej przed siebie, nic więcej. No, jeszcze wziąć jakiś towar, żeby na benzynę starczyło. ;)