Trzy oblicza świata The Elder Scrolls - a każde z nich bardziej wprawną ręką kute...
Czekamy na wasze opinie na temat artykułu Trzy oblicza świata The Elder Scrolls - a każde z nich bardziej wprawną ręką kute...
Generalnie nie lubie takich gier ale tekst przeczytalem z ogromnym zainteresowaniem. Jest zajebisty. Trzymajcie tego goscia ktory to napisal - jest wart w zlocie tyle ile wazy +beczka piwa i 10 golonek.
Gdyby tylko gry wyglądały tak jak są opisywane zanim się ukażą................
"I jeszcze, gdzies tam sposród ciemnosci"
Qrde, znowu sie czepiam, ale zdecydujcie.
Ogonki, albo ich brak.
Ale spoko, text jest naprawde dobry.
Z poczatku obawialem sie, ze koles bedzie sie zachwycal nad Redguardem, czy Battlespire, ale na szczescie skomentowal te dwie czesci bardzo konkretnie :))
Powiem tylko tyle jeszcze, ze czekam na te nowa odslone Elder Scrolls'ow z niecierpliwoscia i modle sie, aby moj obecny sprzet (p3 533, 256 ram, GF DDR) to uciagnal :P
Ja akurat nie mam tu nic do powiedzenia. Postanowiłem sobie tylko odgrzebać najstarszego posta i oto jest. Siedział sobie ukryty 120 stron od bierzących wydażeń a teraz znów jest z nami. :)
No to teraz coś powiem. Przeczytałem artykuł i jestem pod wrażeniem. Co prawda do fanów gatunku nie należe, a z grami cRPG skończyłem moją przygodę na ukończeniu serii ISHAR jeszcze na Atari 1024 ST, ale jeśli to co on pisze okaże się prawdą może znowu polubie się z tego typu grami. Na razie czekam, październik już tuż, tuż.
W sumie bardzo się ciesze, że odgrzebałem ten post.
Hmm... w tym artykule ten sam autor, ktory napisal tak swietna recenzje Daggerfalla, tyra go niemilosiernie, wytykajac mu mnostwo bledow, niedociagniec itd...
Dziwny jest ten swiat (i tan autor ;P)
Morrowind to był hicior nad hiciory w swoim czasie :) Grafika, fabuła, otwarty świat z mnóstwem detali, ach... to były czasy :)
[12] ->> Kup se polisz dikszonary
[13] ->> Po to aby cię uświadomić, że stare to też jare :)