Age of Pirates: Opowieści z Karaibów [PC]
A ja dodam, że efekty morza, szczególnie przy burzy, wołają o pomste, w porównaniu z SH3 wygląda to tragicznie i mega nierealistycznie.
Fajna recka
Niestety, nie wytrzymalem, i zakupilem gre w dniu premiery.Sila marketingu(fajne screeny)+johnny depp w kinach i niestety... dalem sie nabrac. A wystarczylo poczekac chwile na recenzje i pierwsze komentarze :/
bitwy morskie mnie sie akurat podobaja. w miare
rajcuje mnie, gry wyciagam o jeden wezel wiecej od przeciwnika i dogonie go za...30 min :D
Ale to moze ja jestem taim anrkomanem tylko...:D
Z innych rzeczy. Kompletnie nie wiem po co w grze sa muszkieterzy w zalodze
Aha - i nie wiem, co miesci sie w tych 4 GB miejsca, ktore giera zajmuje na dysku? grafa nieszczególna, questow brak, textur nie tak znowu wiele...
jednym slowem - jak ktos BARDZO ale to BARDZO lubi gry morskie, i moze czytal cos ostatnio autora serii "Master and Commander", to na wlasna odpowiedzialnosc bardzo prosze.
triber -> a wlasnie. W porownaniu do SH3 morze jest faktycznie srednio fajne. Ale tragicznym bym go nie nazwal jednak
Gra tyle zajmuje bo ma kilka wersji językowych i jest to wersja Playlogic, wiec i w zachodniej wersji programu, 12 wrzesnia, mozemy sie spodziewac tragedii.
Ale przeciez nie ma tam zbyt wiele textu. Zeby nie powiedziecze jest go wrecz malo. kwestii mowionych brak (praktycznie)
Bardzo rzeczowa recenzja, troszkę niepotrzebny ten głupawy wstęp, ale recenzja dobrze opisuje grę. Myślałem o tej grze, ale komentarze były marne, a ta recka przepełniła czarę, nie kupię tego gniota.
Gwoli ścisłości, coby nie było, że poszłem na łatwiznę i reckę napisałem zbierając do kupy opinie o grze z naszego forum - tekst ten zdawałem do redakcji kilka dni przed polską premierą a że dopiero teraz został opublikowany - to już nie ode mnie zależy, widocznie taki a nie inny jest mechanizm publikacji.
Poza tym ja dałem grze w końcu "piątaka" (chociaż z wahaniami), ale poprosiłem jeszcze Shucka aby ktoś, kto również w to grał, skorygował ewentualnie ocenę i proszę - poleciała jeszcze o 1,5 oczka w dół: czyli knot nie tylko w mojej opini. Zresztą - na jakimś ruskim serwisie (nie pamiętam nazwy) też dostała ledwie 30% ...
Z tym wróżeniem w podsumowaniu to może tak całkiem nie trafię, zważywszy na jakieś tam zainteresowanie tą grą wśród "gawiedzi" (pewnie przede wszystkim ze względu na niską cenę), ale może to i lepiej bo nie wybaczyłbym sobie gdyby Cenega miała splajtować przez moją reckę ;-P. W każdym bądż razie jeśli o mnie chodzi znalazłoby się kilka tytułów godniejszych tej kasy (nawet już coś mam na oku) ...
Da real Odi ---> "rajcuje mnie, gry wyciagam o jeden wezel wiecej od przeciwnika i dogonie go za...30 min :D"
A mnie to właśnie wkurzało na maksa i stąd ta tęsknota za przyspieszeniem upływu czasu (szczególnie kiedy odrywasz się od przeciwnika) wyrażona w recce ;-). Dziwna sprawa - w SH3, mimo podobnej marynistycznej tematyki i "rozwlekłej" w czasie akcji jakoś mi się tak nie dłużyło nigdy ...
Triber ---> "A ja dodam, że efekty morza, szczególnie przy burzy, wołają o pomste, w porównaniu z SH3 wygląda to tragicznie i mega nierealistycznie."
Fakt, mnie niespecjalnie początkowo podobały się te - jakby to opisać ? - wysokie a mało szerokie fale sztormowe (tak jakoś dziwnie wyglądały) ale w sumie ... można było sztabę w portki puścić kiedy się na nie patrzyło (ze strachu) więc ok ;-).
Piotr44 ---> "Bardzo rzeczowa recenzja, troszkę niepotrzebny ten głupawy wstęp, ale recenzja dobrze opisuje grę."
Spokojnie, na razie tymi wstępami sonduję czytelników. No i jakoś trzeba było odreagować traumę wywołaną tą gierką - odbiłem sobie wstępem ;-P. Poza tym znalazłoby się kilka powodów dla których macham takie "głupawe wstępy", w tym jeden dość poważny, ale przemilczę je ;-) ... A w ogóle to najchętniej olałbym wstępy bo mi zabierają miejsce i potem go brakuje aby opisać "istotę rzeczy" ;-P.
knot nie tylko w mojej opini
Niniejszym oficjalnie dementuję, jakobym miał coś wspólnego z tą recenzją.
BTW, Krooger, mocnyś może w gębie, ale wąski w uszach ;-)
Kolega przywiózł mi zza wschodu tę grę. Zainstalowałem, doinstalowałem patch-a 1.3 i 1.41. Można przyspieszyć czas. U mnie wystarczy wcisnąć R. Generalnie miasta wyglądają tak, jakby nie zdążyli dopisać kodu otwierającego drzwi domostw i bramy miast. Póki co gram wykonując nudne questy. Nie szukam drugiej połówki mapy, więc jakby głównego wątku nie tykam. Spodziewałem się czegoś lepszego. Szkoda... choć z drugiej strony jest teraz wysyp i moda na pirackie gry. Może w końcu pojawi się coś interesującego w singlu...
.kNOT [ Progresor ] -> żeś się uczepił, jak dzieciak w podstawówce. Wyluzuj - jedni lubią porządek w garażu a drudzy, jak im nogi śmierdzą. Mama nie uczyła? Opinie o grze są bardzo, bardzo różne. Jedni wychwalają, inni ganią...
Opinie o grze są bardzo, bardzo różne. Jedni wychwalają, inni ganią...
Wreszcie załapałeś! W tym tempie będziesz rządził... na emeryturze ;-)
A z nogami polecam wybrać się do dermatologa. To żaden wstyd, a i ludzie przestaną Cię szerokim łukiem omijać...
Pan Krooger z Cenegi? To mam kilka pytan:
- co z multiplayerem? w obecnym stanie brak serwerów, a przy probie ich poszukiwania gra sie wiesza
- dlaczego spolszczenie wyglada tak, a nie inaczej (w sensie: lepiej). Wiadomosci od gubernatora ma po rosyjsku
- kiedy (czy w ogole?) planowany jest patch?
- mialem problemy z zainstalowaniem gry - napedowi (LG) bardzo trudno bylo odczytac plytke. Udalo sie dopiero za ktoryms z kolei razem. Byc moze tutaj moj problem jest odosobniony
Przyłączam się do pytania skierowanego pod adresem wielce szanownego polskiego dystrybutora: kiedy patch? Zwłaszcza naprawiający bugi w misjach i w zajmowaniu wysp...
A mi się gra podoba. Autor recenzji mocno przesadza z tym smuceniem jaka to gra jest zła. Może ma okres?
Mnie też gra się podoba. Dosyć mocno rozbudowana jak na tego typu gre i wcale nie dziwie się , że autorzy nie postarali się o jakąś fabułe porządną. Gra byłaby liniowa a tak można robić co się chce i kiedy się chce , przy okazji dobrze się przy tym bawić.
Salwa z fregaty robi wrażenie :).
Ja również dałem się złapać na tego gniota. Yari jeśli twierdzisz że z porządną albo jakąkolwiek fabułą gra była by nudna, zagraj w "Piratów z Karaibów". Spodziewałem się godnego następcy z rozwiniętymi możliwościami a okazało się że jest to nic innego jak "Piraci z Karaibów" tylko znacznie mniej i z troszkę poprawioną grafiką. Dla graczy którzy traktują grę jak ciekawostkę lub zapełniają półki kolejnymi pudełkami, może być. Dla tych co mieli do czynienia z wcześniejszymi grami o piratach zakaz wstępu. Grałem niedługo ale raczej wracam do Piratów tam mam wszystko co w tym "czymś", tylko o niebo ciekawiej i więcej :( Spory krok w tył moim zdaniem.
MrXX&Yari - chlopaki, nie wierze....
Mi sie gra podobala przez pierwsze kilka godzin grania. Potem bylo juz coraz gorzej. Jest kilka niezlych elementow, ale zmarnowano potencjal, jaki gra potencjalnie posiada. Zmarnowano potencjal udanego poprzednika (Sea Dogs), tematu (piraci, walki morskie, handel, misje przygodowe) i obecnych mozliwosci technologicznych. Gra zajmuje 4GB na dysku a oferuje dwa czy trzy typy misji. Sory.
Do tego masa bugow. Multiplayer nikomu nie dziala.
I to jest takie fajne???
Co z tego ze gra nie jest liniowa i daje spore mozliwosci dzialania, skoro niewele w niej da sie zrobic. To nie jest wolnosc - to jest pustka.
W dalszym ciągu czekam na jakis kontakt przedstawiciela CENEGI z ludzmi, którzy zakupili gre (czyli z nami - tutaj na forum). Odpowiedzi na postawione wyzej pytania wciaz brak (takze na oficjalnym forum gry)
Nastawiliście się na kontynuacje sea dogs. Ja natomiast liczyłem na coś podobnego do starych corsairs czy nieśmiertelnych pirates z amigi i nie zawiodłem się.
yari -> nie gralem w Sea Dogs. Ani w PoC takze.
A w porownaniu z Pirates! na Commodore 64 to AoP faktycznie wymiata! :D (wybacz ten przytyk :D)
Powiem tak - o gustach sie nie dyskutuje ale.....
Moi drodzy. Czemu piszecie ze Piraci z Karaibow to byla lepsza gra od Age of Pirates? Tamta gra CAPIŁA na 100km konsolą. Idiotyczny interfejs z tego co pamietam, okropny poziom trudnosci, brak mozliwosci ulatwienia gry. Poza tym nowy Age of Pirates jest bardziej skomplikowana (zarzadzanie statkiem i zaloga), mozna elastycznie zmienic poziom trudnosci, mozna zdobywac kolonie.
A to ze nie ma w zasadzie fabuly to mi akurat KOMPLETNIE nie przeszkadza. Robisz co chcesz. Proste.
Skarzycie sie ze nie mozna wchodzic do domow. Pytam - PO CO? Po to by znalezc idiotyczny przedmiot ktory mozna tylko opchnac za pare groszy?
Za bardzo przyrownujecie tamtych piratow do tych. Ja nie gralem duzo w poprzedniczke poniewaz dobijal mnie poziom trudnosci. Teraz gram sobie na ustawieniach arcadowych i bawie sie setnie.
Uwazam ze ocena 30 kilku procent to po prostu zwykla niesprawiedliwosc. Ja bym grze dal okolo 7/10. Czego mozna sie spodziewac za kwote 30zl?
PS - a co do bugow. Nie tylko ta gra ma bugi. Wiekszosc gier je ma. Poczekamy na patch.
I jeszcze jedno. Opamietajcie sie w tych ocenach bo mam wrazenie ze ulegliscie jakiemus oczarowaniu przez ta niesprawiedliwa recke.
Pozdro
MaXX -> uleglismy czarowi niesprawiedliwej recki??? No prosze Cie... Komentarze na forach byly w przygniatajacej wiekszosci nieprzychylne lub skrajnie nieprzychylne, praktycznie od razu po premierze gry. takze na oficjalnym forum.
Piszesz o zarzadzaniu załogą? Ciekawe. Czym niby mozemy zarządzać? Wpływać na ich morale i rekrutować oficerów? Ok - oficerowie sa bardo fajnym motywem. Ale na nich kończy się "zarządzanie załogą". Nie ma żadnego wpływu na wachty, żadnego przydziału do konkretnych zadań jak w SHIII (załogi - nie oficerów), nie ma zadnych elementów taktyki (choćby symbolicznych) podczas abordazu czy walk o forty, nie wiadomo jaką rolę grają muszkieterzy... Nie możemy nawet spowodować, by załoga ładowała szybciej działa na prawej/lewej burcie.
W SHIII było zarządzanie załogą (a i to nie na jakims wybitnym poziomie - ot, jeden z pośledniejszych elementów gry) - tu mamy conajwyżej rekrutacje załogi.
Czego moge sie spodziewać za 30zł? Czegos, co nie jest zabugowane. przynajmniej. Żeby przynajmniej multiplayer działał! Multiplayer, który dla wielu (dla mnie też) był waznym powodem zakupu gry. Nie mówiąc już o wrażeniach innej natury.
Za 30 zł nabyłem Space Rangers 2, Kameleona i Cthulhu:Dark Corners of the Earth. Polecam - każdą z tych gier zakupic możesz W CIEMNO! i sie nie rozczarujesz. Owszem, nie są to produkcje 'haj end', ale zapewniaja więcej niż solidną porcję rozrywki. AoP zapewnią - conajwyżej - przeciętną porcję. A pod wieloma względami (misje! misje!! misje!!!) stanowi podobno krok wstecz w porównaniu do Sea Dogs, żeby nie mówić już o światowych standardach.
Nie-gra nie jest koszmarna. I daltego właśnie boli zmarnowan POTENCJAŁ. Bo niewielkim nakładem sił, można było zrobić ZNACZNIE lepszą grę (chocby pisząc pare linijek tekstu więcej, by dialogi były bogatsze)
MrXX ---> tylko się, maluchu, nie rozpłacz nad tą (urojoną przez ciebie) niesprawiedliwością tej recki, hahaha ...
Ja rowniez uwazam ze recenzja a wlasciwie ocena wystawiona grze jest nie sprawiedliwa. Gra jest calkiem fajna i pod wieloma wzgledami lepsza od Sid Meyer: Pirates! ktora zreszta tez miala szczatkowa fabule a jednek ocene dostala o wiele wyzsza.
Czytajac recezje mialem wrazenie ze szanowny kolega PaZur’76 oczekiwal ze ta gra bedzie RPGiem a to ze tu nie mozna swojej postaci tworzyc a to malo umiejetnosci i statystyk, krotka i slaba fabula itd (z czym sie akurat zgadzam) ale ta gra nie jest RPGiem to gra akcji/morska i akcja jest w niej sporo a i wody tez pod dostatkiem :) To ze gra nie spelnila pokladanych w niej oczekiwan to zgoda ale na ocene 35% sie nie zgodze, gra zasluguje na wiecej.
to napisze jeszcze raz to samo .... GRA JEST TRAGICZNA
czemu ?
1 - bledow tyle ze mozg boli / zdobylem wszystkie wyspy i co ? nic .. nacje pokonane odbijaja wyspe po wyspie ... jak mam bronic 5 wysp naraz ? ... i nie piszcie ze wyspy trzeba rowijac bo mam na maxa porozwijane /
2 - rekrutacja zalogi .... co 2 tawerna pisze ze nie ma dla mnie oficerow
3 - w porownaniu z poprzednia czescia brakuje mozliwosci zwiedzania ladu
4 - dialogi .... to nieporozumienie / czy wszyscy mieszkancy karaibow maja jakies pakty z diablem ?
5 - poziom komplikacji ... jak ktos pisze ze jednynka byla trudna to smiech mnie ogarnia .... teraz za to mozemy zdobyc pancernik szkunerem ... idiotyzm
6 - mozna by jeszcze wiele pisac ale po co ? wszystko jest w innym watku ... nie wiem po co zalozono 2 o tym samym temacie
Ares - > piszesz "Czytajac recezje mialem wrazenie ze szanowny kolega PaZur’76 oczekiwal ze ta gra bedzie RPGiem [...] ale ta gra nie jest RPGiem to gra akcji/morska"
Cytat ze strony Cenegi:
"Age of Pirates to morska gra role-playing, poświęcona przygodom piratów na Karaibach w XVII wieku..."
i w innym miejscu
"Gatunek: RPG
Wydawca: 1C
Premiera: 11 sierpnia 2006
Platforma: GRA PC
Cena det.: 29,90 zł
Kod EAN: 5907671210279
Gra z polskimi napisami"
I co? wiec jest to erpeg czy nie? No pewnie ze nie jest. Ale BYL TAK ZAPOWIADANY!
Dla wszystkich ktorzy lubia ta tematyke juz lepiej zagrac w World of Pirates. Naprawde wciaga!
.kNOT [ Progresor ] -> synku, po co żeś się mnie uczępił? boli Cię coś? to poproszę prywatnie do mnie. na forum jesteś mocny, jak każdy krzykacz... nie będe wdawał się z Tobą w bezsensowne dyskusje.
Da real Odi [ Generał ] -> poczekajmy chwilę na wydanie gry na zachodzie - serwery powinny się zacząć pojawiać. my na dzień dzisiejszy nie planujemy postawić swoich. spolszczenie wygląda tak, a nie inaczej. przy najbliższym patchu poprawimy oczywiście takie bugi. nie szukam winnego, kto to zrobił. obiecuję, że przy najbliższej okazji poprawimy. jeśli będzie kiedyś jakiś patch, to na pewno zrobimy jego polską wersję. problem z LG? z tego co wiem, to różne napędy LG są różnej jakości - ja miałem jeden LG i już "nigdy więcej" ;-)
MrXX [ Pretorianin ]; Yari [ Juventino ] -> jak widać gra się niektórym podoba. niestety nie wszyscy dorośli do wytłumaczenia sobie słowa "gust", a o gustach się nie dyskutuje.
Pamiętajcie też, że nie można mówić "czego można spodziewać się za 30PLN?" Rewolucja Cenowa nie służy do wrzucania na rynek gniotów. Z takich a nie innych powodów mamy możliwość sprzedawania niektóych gier po bardzo atrakcyjnej cenie, ale od kiedy cena jest wyznacznikiem jakości????? To samo powiecie o "murowanych hitach" CALL OF CTHULHU i RED ORCHESTRA???
Pozdrawiam,
Krooger -> Mamusia Ci napisała to "synku", czy koledzy z piaskownicy pomogli?
Enty raz obiecujesz ze mną przestać "rozmawiać", a jak wrzód na rzyci ciągle do tego wracasz.
Znowu w pracy Ci nie poszło? To zacznij wreszcie winić siebie. Mi to zwisa i powiewa...
niestety nie wszyscy dorośli do wytłumaczenia sobie słowa "gust", a o gustach się nie dyskutuje.
Według mnie gra Age of Pirates jest kiepska.
KaPeWu, Kroogerku?
Jedyną rzeczą która mnie zniecheciła do tej gry jest to że nie ma innych questow od przewożenia przywożenia eskortownia itd. w sea dogs przynajmniej Gubernator kazał ci zajać kolonie a Tu lipa a watek fabularny okropnie ubogi takie są moje odczucia
Krooger, wykorzystam Twoją obecność by zapytać o coś niezwiązanego z samą grą - co się dzieje z szumnie zapowiadanym Klubem? Hm?
Zaś ad rem planowałam zakup AoP po modernizacji i jestem serdecznie wdzięczna za recenzję i komentarze. Chyba najzwyczajniej odkurzę SD i taniej mi wyjdzie.
Kupiłem tą wyjątkowo kiepską grę i muszę przyznać że jakoś dziwnie przypadła mi do gustu zwłaszcza że wcześniej grałem dość długo w wychwalane pod niebiosa Pirates! które ma szczątkową do bulu fabułę i jakoś nikomu to nie przeszkadza a w przypadku AoP jest to jakiś wielki minus, mnie akurat pełna wolność odpowiada. Muszę też przyznać że mam chyba jakąś inną wersję gry bo u mnie akurat występuje funkcja "płyń do" która niweluje efekt cyt. "mam jeden węzeł mniej i będę go ścigał 30 minut". Bitwy morskie naprawdę mi się podobają zwłaszcza na wyższych poziomach trudności czego nie mogę powiedzieć o Pirates! - podpływam salwa kartaczami i abordaż - ile razy można to robić tak samo? Może ta gra nie jest wybitna ale niech mi ktoś pokaże lepszą na dzień dzisiejszy /w tej tematyce/ to naprawdę będę wdzięczny.
Jedno powiem: pozostala mi nadzieja i czekanie na gothic 3. Ostatni bastion jaki pozostał. 2 trony okpily sprawe ksiecia teraz Age of pirates gwałt mi zrobił od tylca(jedynie multiplayer moze cokolwiek złagodzi pieczenie jesli te multum bugów wczesniej zostanie zlikwidowane) Jak jeszcze Gothic okaze sie Judaszem... to potem w prasie przeczytacie: Kolejny programista pracownik Firmy bardzo znanej na rynku gier, padł ofiarą seryjnego mordercy przez media zwanego "ponurym debuggerem" Na jego koncie jest juz cale EA i wszytkie wytwórnie jakie posiadalo oraz UBISOFT ATARI oraz setki pojedynczych pracowników firm zwiazanych z tym przedzialem rynku zbytu. Mimo oswiadczen Microsoftu, ze nie ukladają sie z terrorystami. Postanowili sie wstrzmac z premierą nowej wingrozy, w celu jak twierdzi rzecznik Microsoft, korecji drobnych błedów, drobnym genaeralnym przebudowaniem jądra sytemu itp kosmetycznymi sprawami które mogłyby na niektórych konfiguracjach sprzetowych, zwłaszcza tych słabszych, psuc komfort i wygode pracy przez niemoznosc zainstalowania bo za malo gigabajtow ramu i tysiecy ghz posiadają. Bynajmniej zadnego wplywu na zawalenie terminu premiery nie ma sprawa seryjnego selekcjoner-killera. Sam teraz traktuje to jak zart ale naprawde jesli ten gothic da ciała, zwlaszca ze planuje nowy sprzet sobie sprawic, by zastapic co prawda nadal niezawodnego ale powoli odstajacego 6-scio letniego blaszaka, który nadal obliviona polyka bez gryzienia, ale na gothicu raczej polamie sobie kly. Tylko dlatego jednego tytulu sklonny jestem to zrobic, bo na razie lata mi koło pióra jaką to grafike cód jakis tempy gniot posiada, grywalnosc tytulu nie wzrosnie jesli nawet ktos sobie podwujne karty wstawi. Szczerze powiedziawszy na obecne tytuly niewarte pucowac gpu mojemu 9700 rad.
produkt rzkomo powstaje pod odbiorcow: no to powiało grozą. Tylko czemu pod jeden rodzaj odbiorców? CZyżbym jyuz sie zaliczal do excentrycznych koneserów Z absurdalnymi wymaganiami? chyba tak ot dowód:"cytuje imc mlodego zakladam pana: MrXX [ Konsul ]
Powiem tak - o gustach sie nie dyskutuje ale.....
Moi drodzy. Czemu piszecie ze Piraci z Karaibow to byla lepsza gra od Age of Pirates? Tamta gra CAPIŁA na 100km konsolą. Idiotyczny interfejs z tego co pamietam, okropny poziom trudnosci, brak mozliwosci ulatwienia gry. Poza tym nowy Age of Pirates jest bardziej skomplikowana (zarzadzanie statkiem i zaloga), mozna elastycznie zmienic poziom trudnosci, mozna zdobywac kolonie.
A to ze nie ma w zasadzie fabuly to mi akurat KOMPLETNIE nie przeszkadza. Robisz co chcesz. Proste.
Skarzycie sie ze nie mozna wchodzic do domow. Pytam - PO CO? Po to by znalezc idiotyczny przedmiot ktory mozna tylko opchnac za pare groszy?
Za bardzo przyrownujecie tamtych piratow do tych. Ja nie gralem duzo w poprzedniczke poniewaz dobijal mnie poziom trudnosci. Teraz gram sobie na ustawieniach arcadowych i bawie sie setnie.
Uwazam ze ocena 30 kilku procent to po prostu zwykla niesprawiedliwosc. Ja bym grze dal okolo 7/10. Czego mozna sie spodziewac za kwote 30zl?
PS - a co do bugow. Nie tylko ta gra ma bugi. Wiekszosc gier je ma. Poczekamy na patch.
I jeszcze jedno. Opamietajcie sie w tych ocenach bo mam wrazenie ze ulegliscie jakiemus oczarowaniu przez ta niesprawiedliwa recke.
mlodej slabej głowie wystarczy jedno piwo do Pełni radosci lub nieprzytomnosci. Na razie nawet zwykla wódka mu nie w smak. A co dopiero docenic i zrozumiec glębię wieloletniej szkockiej. Za trudne? przeciez gra głownie dlatego powstała(oprócz checi zabicia nudy) By stawiac graczowi wyzwanie. Im wiecej trudu kosztuje cie rozgrywka tym, wieksza radosc i satysfakcja z samego grania. ale samo tlucznie klawiszy czy pada juz nawet w branzy komórkowej nie wystarcz. Age of pirates w sam raz akurat na telefony pasuje. poprztykac w tramwaju zebraniu czy na "porcelanowym tronie" ale jako produkt na pc-ty jest kolejną perfidną obelgą, skierowaną do komputerowych czy nawet konsolowych graczy. Kolejna jawna drwina, taki cios w plecy skierowany do ludzi dzieki którym Twórcy produktu zaistnieli w swiecie, i nie musieli szukac innych form zarobku. Pirates of caraibbean w sumie rzeczywiscie z poczatku arcy trudne sie wydawało. jak sie w koncu zawziolem ze furii dostalem to w koncu sie udało. Bo nie bedzie mi tu zadna gra fochów puszczac czy kozaczyc. To ja jestem ten kozak co to sztuczną inteligencje rozstawia po kątach... Ktos ktos nie wie o czym piszę, nic nie poradzę.
Cieple kluchy tez sie rodzą. Bo beznadziejna boi za trudna a ta fajna bo łatwa a ze latwa to dlatego leprza i super.... Wkrótce zapewne bedzie wymagane by gry mówiły "graczom" który guziczek wcisnąci jeszcze lepiej to by muwily kiedy. i zeby nie za szybko bo sie mogą zgubic zdolowac i jeszcze skonczy sie na poradni psychologicznej dla tych zamknietych w sobie. Gustów nie komentuję, ale jesli ktos kto nawet nie nie poswiecił czemus wiekszej uwagi(no bo byl zajety panikowaniem ze go majtki z abordowanej krypy biją) powinien sobie przygrysc jezyk zanim oceni cos o czym nie ma bladego pojecia. W sumie to nie zwyklem poswiecac jakiesjs wiekszej uwagi na słowa lamerów, nawet nie warte poswiecania cennych sekund na logowanie, ale drogi kolego Zarzucasz kłam ludziom którzy spedzili minimum dziesiatki godzin a w przypadku piratów z karaibów mowa o setkach godzin gry nad obydwoma tytulami. Co oni tam wiedza bo przeciez ty ogólnie wymiekłes na wstępie, skoro wspominasz idiotyczny interfes to znaczy ze nawet sterowanie z piratów ci obce (nie za bardzo nawet wiem o co ci chodzi i w czym problem, kazda dobra gra ma specyficzny interfejs dlatego w kazdej grze jest opis co do czego słuzy, na ogól mozna samemu sobie ustawic sterowanie gwoli uznania a jkesli juz nie mozna no to jeszcze prostrza sprawa bo patrzymy co czym sie robi i zapamietujemy, tudziez dla tych co to wlot wszystko wiedzą tylko strasznie krutko proponuje kartke i dlugopis no rzeczywiscie idioityczne ) Jesli jeszcze do tego stwierdzasz ze nie dawales sobie rady a ze nie bylo kodów ani zawolanie mamy na pomoc nie dzialalo, no to rzeczywiscie w twoim przypadku prostoliniowa tylko niestety fabuła ale nadrabiająca klimatem fabuła i wciagajaca jak kamien u szyi tonącego, rzeczywiscie nie ma większego sensu, bo pewnie nawet ze staku nie zszedles ^^, jesli zszedles to przepraszam, normalnie nie docenilem ci, alez naturalnie respekt respekt.... hehe bez sensu mozliwosc buszowania po domostwach? czy moze chcialbys sie dowiedziec cotrzeba zrobic by sie dalo gdzies wejsc gzie zmknieta kludka? po co buszowac? dkla materialnej korzysci? fair enough. do tego z czystej ludzkiej ciekawosci, skoku adrenalinki przy kuszeniu złego, a takze ot malo potrzebne leprze uzbrojenie chocby kapenke od wlasnego a czasem istne rarytasy, jakih nigdy nie kupisz(jesli cie bedzie wogule stac) bo na tragowiskach jedynie przecietny ekwipunek jest dostępny. Z jednym sie z toba zgodze choc i tak takze o tym nie masz zadnego pojęcia: Piraci to byl kawalek wrednego orzecha twardziela. Och podrózowanie po wyspie po co? w celu krajoznawczym, z ciekawosci, bo nie zginelo sie od calych 10 minut, dla palpitacji serca jak przed zmierzchem nie wrócisz, dla ataku serca i heh paniki jak cie noc w buszu zlapie, zrozumiesz co to dzika puszcza nocą, po co te fiolki z antidotum o!! TAk giera sprawiała ze wrecz sie czasem blagalo o malenka pomoc ulatwionko 5 punkutów zycia wiecej(jaki problem? wszystkie staty latwo mozna bylo sobie pozmieniac, a gdzie? heh to by wymagało od ciebie czegos czego raczej nie posiadasz, nie przejmuj sie nie ty tylko rodzice dali ciała) No ale kim ja jestem? kapitanem nathanielem hawkiem, czy maminsynkowym rozpieszczonym tempym klopsem? albo innym szczurem glebowym? kolejny plus dla piratów karaibskich za odsiewanie ziaren od plew, a w age iof pirates jak juz sobie ten poziom odpowiednio dostosowales i masz ten jakze rozbudowany system zarzadzania i konfiguracji w postaci zmiany żagli na różowe i wrzucenie na nie wesołego romka. sprawia ze no naprawde prawdziwy pirat z ciebie no nie pogadasz normalny postrah ze strach... zdobywac forty to nowosc?uleprzenie? ech nie pamietam czy dalo sie w piratach zdobyc dla innej nacji colonie, na pewno nie mozna bylo zdobyc koloni dla siebie i dzieki bogu nie bylo heroesowej rozbudowy tych koloni... a na holere to wilkowi morskiemu? i co mnie obchodzi czyje tu są wplywy.... francuskie czy tatarskie? ja tu tylko na browara wpadlem... Ja tu nie o gustach ale o bezczelnym lamerstwie, którym normalnie ci sie udalo ci sie, choc staram sie chamowac, ty jednak masz ten jeden specificzny dar. Kto wogule ci powiedzial ze masz gust? do tego trzeba miec smak a tej i paru innych istotnych elementów systemowych ci brak. za to fenomenalnie pyszczysz, choc nie masz pojecia pewnie o tym ale chcac wywrzeszczec swoje trzy grosze calkiem skutecznie sie podsumowales wlasnie to tylko chcialem napisac no ale zylka mi wyskoczyla i litanie strzelilem. Ja tu wogule w poszukiwaniu odpowiedzi co zle zrobilem w grze ze nie ma dalej questu gł. lub podpowiedzi co zrobic by wątek przewodni postępował. a tu okjazuje sie ze ja juz po grze jestem..... A mówi sie ze piractwo nie poplaca, a tu no prosze zamiast stracic trzy dychy stracilem troche wolnego miejsca na dysku. Czego sie spodziewac po gierce za trzy dychy? DAlbym za orginal 3 stówy gdyby to chocby troszke rozbudowane pirates of caraibbean było z nowym głownym watkiem i nowymi lokacjami. A tu nawet same żaglowce sorki ale spartolone w specyficznym ruskim stylu. Naprawdę te jednostki straszą jedynie manowar prawie zywcem z piratów opucz barw wojennych przeniesione dobrze wyglada jak na swoje mozliwosci PRZEROSnietego kaszalota. bo reszta... fregata jakas taka pinnasowata, kolory takze nie pomagają sadłowatej lini... Battleship sprawia wrazenie wcisnietego na sile jeszcze jednego pokładu, cala gama galeonoiw z warshipem na czele to też jakos tak nasuwają na mysl produkty typu buty abibasa z czterema paskami. TAka typowa wioskowa tandeta....
A ja kupiłem i mi ta gierka nie chodzi mam atlona 1.4 karta shapire radeon 9000 pro 64 bit 512 pamięci może poradzicie coś bo niewiem co z tym robić.Najmiejsze ustawienia a tu odpala tylko te reklamówki na początku a potem w trakcie wgrywania na stronie tytułowej zacina się nastepnie czarny ekran i wyskakuje komunikat systemowy że błąd z aplikacją engine.egxe.Pomuszcie jak możecie.Marek
Ja do gry ogólnie nic nie mam, choć niektóre elementy wydają mi się niedopracowane. Jedyne co mnie zniechęciło strasznie do tej gry to zbyt częste zawieszanie gry. Dosłownie co pół godziny crash i trzeba grę uruchamiać i wczytywać save.
Poza tym moim zdaniem w grze jest za dużo za dobrych statków. Już po godzinie można trafić na statek pierwszej klasy, a zdobyć można go niewiele później. System walki przy abordażu też jest zrąbany.
sithmtx :! jak by nie to, że nigdy długo tam nic nie trzymam to bym powiedział, żeś z ust mi to wyjął :D
straciłem 30 zika ale co se popływałem to se popływałem - trawy i drzewa też piękne ale nic więcej...
"nic to" mawiał Wołodyjowski - na rozgrzewkę wracam do SeeDogs potem znowu jazda z CP i niestety oczekiwanie na coś znacznie lepszego...
podobne wrazenia jak z AoP miałem z HoMM V - niby fajne, nawet trudne na trzecim poziomie ale kurna chata - w co łoimy z kumplami: w trójkę i to (hehehe) nie przez wymagania sprzętowe
pozdrawiam graczy trudnych poziomów i rostawiaczy AI po kątach - beksy, za komórki i "wężykiem, wężykiem..."
Ta gra była w poprzednim numerze Cybermychy.Fajna jest.Szkoda że bramy się nie otwierają,i gra czasami się wyłącza,co jest uciążliwe.Nie zgadzam się z autorem recenzji.Gra powinna dostac około 70%,a nie 35%.
Ocene 3.5 moga se w dupe wsadzić :D Gra jest dobra czego oczekiwac od gier pirackich :D Zobaczymy jak moze wydadza age of pirates 3 ktoraś firm to pewnie gały wyjdą jak narazie raven cry wychodzi ale to nie typowy pirat :P
Ja grałem żadnych bugów nie zauwazylem kompletne 0 a grałem sporo bo uwielbiam takie gry nie wiem moze jakis patch do tego był nie pamietam czy coś takiego instalowalem ale w moda do niego tez grałem . Do tego trzeba dodac ze jest po polsku nie to co aop 2 .
Kompletnie nie zgadzam się z oceną; autor skupił się na poszukiwaniu questów moim zdaniem wręcz maniacko - tu bitwy morskie są dużo bardziej realistyczne, niż w większości gier tego typu - i o tyle lepsze od np. Naval Battles, że wplecione w niełatwe zarządzanie statkiem na dłuższą metę.
Czyli trzeba zdjąć klapki z oczu i patrzeć, co gra oferuje, a nie tylko - o czym marzyliśmy, kiedy o niej usłyszeliśmy. Inaczej ktoś da ocenę 2 szachom - bo za mało akcji...
Poza tym, generalnie niesprawiedliwe jest u recenzentów ciągłe rozerwanie między "szukaniem nowości", a "brakiem standardów". - Jeżeli nie dostają czegoś, do czego przywykli w danym typie gry, uznają to za babola. Zaś jeżeli w grze nie ma nowości, które im akurat, w sumie losowo, przypadną do gustu, to nuda... Przez co czasem dają też wysokie noty grom po prostu kiepskim, ale nowatorskim... chyba, że na inną nowatorskość liczyli, wtedy obniżka oceny... Eh... Kiedy szukam dziewczyny, ma być fajna... nie zawężam się do "będzie skandal, jeśli nie potrafi gotować jak moja była, ale musi mieć inny biust, bo tamten typ mi się opatrzył"...