Premiera Quake 4 PL
takiego "wysokiego" poziomu dystrybucji to juz dawno swiat nie widzial,gratulacje dla wydawcy,dowiodl,ze nie jestesmy 100 lat za murzynami a 200,
london fan-> nie widzsz o co tutaj chodzilo? Po co mieli wydawac Q4 rowno z data premiery? I tak by nikt nie kupil tej gry za 249zl... Przynajmniej ja to tak rozumiem.
Tylko nie rozumiem po co gatunkowi FPP polonizacja?:/
koksin - po to aby obniżyć cenę
Tak na marginesie oby wiecej takich akcji było na rynku gier.
hmm tak, polonizacja żeby obniżyć cene...
czyli wkładanie więcej pracy w gotowy produkt żeby był tańszy
rozkosze kapitalizmu...
A ja właśnie wczoraj skończyłem jego "pierwotną wersję" :P
hehe to już dosyć stara gra... ktoś to kupi ? :) przecież ta gra to jedna wielka porażka
Ijon -> Też tak kiedyś myślałem, ale…
Pierwotna cena wynosiła 249 zeta czyli tyle ile na zachodzie. Cena nie mogła wynieść np. 99 zeta ponieważ była w angielskiej wersji, to ktoś z zachodu mógłby przyjechać, „tanio” kupić i opylić na zachodzie z zyskiem mimo niższej ceny niż rynkowa.
A tak jak jest po polsku to powiedz mi który angol czy szkop kupi POLSKĄ wersje nawet za 10-15 euro? Pomińmy fakt, że to jest fps i tu dużo do tłumaczenia nie było. :)
Tylko gdyby zrobili polską wersję kinową to wyszłaby wcześniej, mniejszym nakładem pracy, w tej samej niskiej cenie, ba zaraz po premierze mogliby dac nawet trochę wyższą, no i pewnie jakość tej polonizacji będzie poniżej krytyki i tu też znajdą się malkonenci. Pewnie zaraz ta gra wyląduje w jakiejś serii za 50 zł jak Far Cry, bo będzie zalegać w sklepach.
Fenomen LEM-u polega na tym, że w dniu premiery dali zaporową cenę. Zeszło im pewnie około 100 egzemplarzy. Potem zaczeli zarabić wszyscy inni (piraci, prywatni importerzy, PLAY), tylko nie oficjalny dystrybutor. LEM tymczasem spokojnie grę polonizował. Nigdy nie pojmę jak można tak spartaczyć sobie biznes.
Skoro PLAY był wstanie wstawić do sklpów Q4 po angielsku za 80, to dlaczego nie mógł zrobić tego LEM?
A ile w to ludzi teraz średnio gra na serwerach ? - bo grałem w grudniu w full Ang. wersje i nie było ich za dużo. Z drugiej strony gra mnie jednak nie wkręciła i utwierdziłem się w przekonaniu że moje miejsce jest s taktycznych shooterach - AA.
"hmm tak, polonizacja żeby obniżyć cene...
czyli wkładanie więcej pracy w gotowy produkt żeby był tańszy
rozkosze kapitalizmu..."
Prosze ludzie jak nie wiecie o co chodzi to nie zabierajcie głosu... LEM nie mógł wypuscic angielskiej wersji po polskiej cenie bo na to sie nie zgadzał wydawca, dokładnie tak jak to opisał Lucyfer89
W Q4 jest tyle tekstu, ze tłumaczono średnio jedno zdanie na tydzien i tak im zeszło ponad pół roku. Przypuszczam także, że nie mogli sobie poradzic z niektórymi sformułowaniami, bo chyba z 15 razy przesuwali datę premiery. Wynika to ze złożonej fabuły i licznych dialogów z podtekstami.
ps.
tyle sie wyczekałem, że zrezygnowałem z kupienia tej gry. Za podobną lub niższą cenę są lepsze strzelanki
premiera quake 4 odbyla sie na zachodzie w koncu pazdziernika,wiec kto mial zagrac to zagral,kto nie to nie - proste!JUZ JEST POLOWA CZERWCA,WIEC CZYM TU SIE PODNIECAC!!!
lepiej zastanowic sie nad faktem ze tak na dobra sprawe nowych fpp jak na lekarstwo,poza tym jedno mnie dziwi,narzekania w stylu ze to nudno,brak nowych pomyslow,ALE FPS CHOCBY Z GRAFIKA A'LA 2010 ROK,ZAWSZE BEDZIE FPS-EM,DLATEGO SKONCZYC Z NARZEKANIEM I PRZESIASC SIE NA UNREAL 2007 WZGLEDNIE QUAKE WARS,TAM NUDY NIE BEDZIE.