Sigonyth: Desert Eternity - prace wstrzymane
hmmm... a jeszcze całkiem niedawno (nieco ponad pół roku temu...) Ci panowie podczas zorganizowanej w Nowym Sączu konferencji mieli prelekcję pt. „Jak stworzyć grę MMORPG bez finansowania z zewnątrz?”.
Należy sobie zadać pytanie jaka postawa jest właściwsza: nieco naiwna praca w ramach niekomercyjnego przedsięwzięcia czy szydera z kreatywnych ludzi (ostatnio niezwykle popularna)?
I tak zaszli z projektem dalej niż się spodziewałem.
Deepdelver ---> może i są to osoby kreatywne... ale nawet w trakcie tej konferencji (w której uczestniczyłem osobiście...) robili swoim pokazem wszystko aby maksymalnie zniechęcić ludzi do ich projektu.. Jeżeli w ten sam sposób zachęcali potencjalnych inwestorów to była to nic innego jak strategia klęski...
Gratuluje szybkosci :)
Informacja ta jest umieszczona na stronie od 2 tyg ( no 10 dni ) :P
Mimo iz wyslalem wiadomosc , nikt tego nie umiescil :/
Deepdelver ---> na szacunek w świecie biznesu, również growego zasługuje się efektami nie dobrymi chęciami.
I nie wiem skąd takie uwielbienie dla "niekomercyjnych" projektów, bo na świecie wszystkie niekomercyjne projekty które się udają zamieniają się w jak najbardziej komercyjne przedsięwzięcia, a te co się nie zamieniają to są do kitu. I taki jest podział na dobre przedsięwzięcia i na upadające przedsięwzięcia.
Soulcatcher - to i można nawet podać przykład lokalny :) Afterall.
(EDIT : chociaż zauważyłem właśnie Twoje wypowiedzi w wątku o F3 na temat AF :D)
Logadin widze ze Krzysiek lubi rozmawiac :D, ale spoko, tego typu wiadomosci w tym biznesie rozchodza sie szybko.
My mamy bardzo duzo roboty przed soba - glownie nastawiajac sie na przekonanie Was ze jednak amatorsko mozna cos zrobic w tej polsce. I tu nie chodzi o same checi - ale o ciezka prace.
Co do rozpadu Sigonyth, kazdy kto jest w temacie dobrze wie co sie stalo. Samej prelekcji Dawida na tej konferencji nie zaliczalbym do udanych, ale zauwazcie ze to bylo pierwsza prezentacja Ndesert publicznie - a wiadomo przy prezentacjach trzeba dojsc do pewnego doswiadczenia aby to ladnie wygladalo.
Szkoda ze tak sie stalo, Ndesert mial spore doswiadczenie, bardzo dobry pomysl na gre (ktora moglaby sporo zarobic), ale wydaje mi sie ze to kwestia czasu az Panowie sie wezma w garsc i zaczna dalej dziobac. Lets hope so!
Soulcatcher --> nikt nie mówi tu o szacunku świecie biznesu ani o uznaniu na Śląsku. Mówimy o tworzeniu gier. Dla niektórych to przyjemność, dla innych to obowiązek albo praca. Dokładnie tak jak z seksem.
Akoloska - aa jeżeli to była tajemnica to nie wiedziałem - w innym razie bym nie pisał.
Tzn. ja np jestem w stanie uwierzyć w powstawanie assetów na zlecenie (tak chociażby powstały Skoki Narciarskie 2006 od Metropolisu - ale robiliśmy jedynie grafikę).
Gożej z programowaniem - bo jak z grafikiem nie potrzeba częstego kontaktu i bezpośrednich długich i ciężkich rozmów, tak do programistów już tak. Więc ciekaw jestem jak sobie poradzicie z tą kwestią.
Oczywiście życzę wszystkiego najlepszego!
Co do ND - tak jak AKoloska napisał, ci głębiej w temacie wiedzą.
Tak jest to tajemnica, ale nic konkretnego nie powiedziales wiec spoko :)
Chcemy powoli przekazywac te informacje publice, by miec czas na "dolozenie" do takich wiesci czegos co ludzi zakreci.
Co do programistow - mamy naprawde rozsadny timeline na demo jak rowniez same umowy, wiec z Demem nie bedzie najmniejszego problemu (oczywista potrzeba jeszcze troche pieniedzy, ale jak dobrze pojdzie - demo wyjdzie pod koniec tego roku)
Dzieki Logadin za mile slowa, na pewno zdajesz sobie sprawe ile takie znacza na takim etapie projektu.
Pozdrawiam serdecznie!
McClanesHungOver2 --> tak - konferencja była "u Pawłowskiego" - link do relacji z niej masz poniżej...
https://www.gry-online.pl/opinie/game-development-2005-from-design-to-infrastructure/za136
Dziękuję wszystkim za słowa krytyki, szkoda tylko, że lepiej się pisze o nas za granicą niż w kraju, być może dlatego, że tam ocenia się obiektywnie bez kompleksów odmiennie niż u nas co widać po jakości postów. Misza z chęcią zobaczę co ty próbujesz robić jeśli kiedykolwiek próbowałeś, jeśli jednak nie to przepraszam bardzo ale jesteś i tobie podobni osobą najmniej do tego odpowiednią aby cokolwiek kiedykolwiek krytykować. Wypowiadając się negatywnie na temat tej gry obrażasz ludzi, którzy pisali do nas słowa ubolewania nad zamknięciem projektu.
Nie chcę rozpętywać następnego dialogu na temat gier niekomercyjnych ale gdybyście znali chociaż część prawdy na temat tego projektu z pewnością zmienili byście zdanie, niestety łatwo jest krytykować.