Dead Island | PC
Sprzedam konta, na jednym z nich jest właśnie Dead Island
Steam:
- The Elder Scrolls V: Skyrim
- Dead Island
- Metro 2033
cena: 100 zł
Uplay:
- Assassin's Creed
- Assassin's Creed II
- Assassin's Creed Brotherhood
- Assassin's Creed Revelations
- Assassin's Creed III
cena: 160 zł konto (bez AC1)/180 zł konto + egzemplarze gier (wraz z AC1)
Origin:
- Battlefield 3 (23 poziom)
- Dragon Age II
cena: 50 zł
kontaktować się na: [email protected]
Pomocy na geforce 630m 1gb nie chce odpalić a na zintegowanej 512 mb odpala !
Fajna gra ale left 4 dead 2 lepszy moja ocena 8/10
gra taka sobie zależy jak i czy chce grać !
Gra ciekawa, daje 7. W tym fakt że polska ale niestety gra sę szybko nudzi, tzn dużo czasu potrzeba dla niej. Mi akurat się znudziła po kilku dniach bitego grania.
grę posiadam od roku i jakoś co włącze to nie mogę dłużej niż 5 min pograć hujnia ta gra moze kiedyś przejde całą puki co wole resident evil 3 na psx od tego
Jedna z tych gier w które nigdy nie powinno się grać solo. Gra jest wręcz stworzona do grania multi ze znajomymi. Mikrofon to nie wymagania to obowiązek w tym tytule. Typowy rasowy rpg który pozwala na robienie wszystkich misji kampanii w coopie system dzielenia expa lootu itp. jest genialny żadna gra do tej pory nie pozwalała tak przechodzić gry (no poza army of two). Dla graczy solo ocena koło 6 nie więcej. Dla kolegów którzy grają w coopie bite 9. Gra powinna mieć od razu pod tytułem dopiske że tylko do multi w coopie. Sam gram ze znajomymi zwykle we 3-4 czasami we 2 nigdy solo. A tak dla opornych pierwsza mapa czyli sam kurort jest dosyć pustawa w zombiakach i spotyka się zwykle ich pojedynczo, inaczej ma się 2 rozdział gdzie masz miasto tam jest masakra zombiaki są wszędzie i czasami jedynym ratunkiem jest uciekanie. Nawet grając we 3 będąc w jednym miejscu zombiaki potrafili nas przytłoczyć ze wszystkich stron i padaliśmy :) A i dodatkowo nie ważne kto ma jaki lvl wbity bo loot i zombiaki się dopasowują do twojego lvlu (tzw. ty bijesz zobiaka na lvlu 9 mając 9 a kolega mający 22 bije tego samego zombiaka ale zombiak dla niego ma już 22 level i robi mu już sporo więcej) zarąbisty patent.
Czy ktoś moze wie czemu gra ma lekkie zcięcia mimo że sprzęt jest lepszy od wymaganego ?? Bywa to denerwujące.
U mnie to samo ... cały czas mam ten sam pc , kilka lat etmu full detale bez zamuły a dziś ? postanowiłęm w to zagrać i też mam zamuły jak ty , nie ważne na jakich detalch
Zgadzam się z indy1818 Dead Island naprawdę wymiata tytuł godny uwagi .
ja jestem wielkim fanem calej serii Dead Island jedna rzecz bym poprawil to bagi ni lekkie nie dopracowania w grafice ogólnie ja tą grę ustawiam nad wszystkie inne
jestem wielkim fanem tej gry czekam na kolejna cześć z utęsknieniem
Gralem na pc jak i na xboxa 360.Ocena 10/10.Polecam wszystkim i to polski produkt ;)
Siema dlaczego gdy zbiore butelke alkoholu,apteczke,broń to często zamienia mi za tą co aktualnie nosze da się to jakiś wyłączyć ?
Gra jest super, a w tym momencie każdy może sobie na nią pozwolić (19 zeta chociażby w kolporterze). Polecam bo jest to tytuł który powinien pojawić się w kolekcji każdego gracza !!!
VEERCETI - wydaje mi się, że jest to kwestia czasu przytrzymania przycisku. Jak przytrzymasz przycisk akcji to ci weźmie ją od razu do ręki. Jak naciśniesz szybko to schowa ci ją do ekwipunku. Tak przynajmniej mam na padzie od xboxa 360.
Rzeczywiście problem opisany w pierwszym komentarzu jest w 100% prawdziwy. Wybór ekwipunku powinien być na wzór np. STALKERa. Zombiaki powinny być przerzedzone po naszych występach a tak nie jest. Wracasz i... znowu one. Gra jest oparta głównie na walkę wręcz (polecam japońskie miecze i wojskowe maczety). Broń palna bardzo słabo od strony graficznej (karabiny). Mało zróżnicowanej modyfikacji broni (tylko trzy ogień, prąd, uderzenie). Ogólnie fabułka dobra, grywalność, stoły naprawcze, grafika, muzyka. Dźwięk słabo zlokalizowany tzn. krzyk z tyłu a koleś biegnie z przodu. Rozwój postaci i montaż broni ok. Zabrakło rodzajów pocisków, mistycyzmu, wody święconej i... jak w FarCry3 - łuku.
Tryb FURIA jest miły dla miłośników broni palnej i Brudnego Harrego. Wciskasz klawisz aktywacji furii (musisz zebrać jej trochę poprzez ekhmm... zabijanie nieumarłych) i wtedy zaczyna się ciekawy moment. Moment ten należy rozwinąć maksymalnie w drzewie umiejętności a wówczas otrzymamy przerywniki do masowego zgładzania zombiee, z magnum 44 w dłoni! Aż czujesz jak palcem głaskasz po języku spustowym. Bardzo dobra sterowność myszy ale dźwięk przestrzenny ma formę lekkiej dezinformacji, tzn. obracasz się w stronę do dźwięku a postać jest za tobą, i... czujesz ciężki oddech (sapiący) na swoich plecach.
Chętnie z kimś zagram co-op pisać na mój steam pawko980
Gra świetna ale z chęcią z kimś pogram w co-op jestem prawie że na samym początku bo lepiej grać z kimś niż samemu mój nick na steam to: gumis21pl
mam taki problem mam procesor intel core i3 2.1ghz grafika intek hd graphics 3000 1760mb 4gb ram dodam ze to laptop system windows 7 i mysle ze powinno dzialac plynnie ale w praktyce to jest tak ze gdy ide postacia na wprost to wszystko plynne a gdy poruszam myszka to tnie grafike strasznie i chcialbym wiedziec czy to za sprawa laptopa czy mam uszkodzana gre. sory za pisownie
U mnie to samo ... cały czas mam ten sam pc , kilka lat etmu full detale bez zamuły a dziś ? postanowiłęm w to zagrać i też mam zamuły , nie ważne na jakich detalch
ten sam problem co ty mam
Grę przeszedłem dawno. Uważam, że jest świetna. Co prawda jest kilka drobnych i parę większych błędów w grze, lecz nie wpływają one jakoś specjalnie w graniu. Są plusy i minusy, wiadomo, ale uważam, że gra posiada bardzo dużo zalet. Fajnie się plądrowało wyspę, siekało zombiaków na prawo i lewo, a misji było aż nadto. Była długa, może trochę monotonna, ale mimo wszystko ciekawa. Brawo Techland. You did it. ;)
Właśnie planuję zakup, gra robi niezłe wrażenie, mam nadzieję, że się nie zawiodę!
Nie ma. Za to jest wiele przezabawnych "kwiatków", które rozweselają ponury klimat z zarazą w tle.
-Kuźwa, gdzie ja to zgubiłem ? baba mnie zabije !! - -------------------------->
Mam windows 8.1 sciagłem pirata tylko żeby zobaczyć jak gra wygląda jak się w nią gra bo po filmikach to gówno widać i gra full ustawienia działała bez ścinek kupiłem na steamie dałem wszystko full i gra mi się scinała ale gra bardzo fajna
Gra dobra na wieczorny chillout. Jeśli ktoś szuka niesamowitej wciągającej opowieści to nie tu. Po prostu rozrywka w najczystszej formie. Według mnie bardzo dobra grywalność przyzwoita grafika i multum zabawy, polecam grać na padzie i ustawić w opcjach walkę na analogowy tryb jeszcze większa frajda z nawalania zombiaków. 8/10
Bardzo dobra gra na pc i xbox 360.Sprzedala sie w nakladzie 10mln egzemplarzy.Remaster na xbox one moxe byc dobry.Bardzo dobra Polska gra.Trailer robi fenomen.10/10
Słaba historia, nieco toporna...ale ma swój urok i klimacik lekko pulpowy...bardzo przyjemna propozycja :) Najlepiej smakuje w kooperacji :D Polecam !
Szkoda :( wiecie że jak się wciśnie "Y" to mozna sie wszedzie przeniesc w mgnieniu oka.Zaluje ze to odkrylem na poczatku zabawa bo teraz mam juz pozamiatane z ta gra bo wszedzie sie bede pezemieszczal w ten wlasnie sposob :( sprobujcie sobie.Wcisnijcie "Y"
Sorry za post pod postem,ale nie ma opcji edytuj a troszkę zbyt pochopnie wystawiłem grze zaniżona ocenę i teraz mnie to gnębi :) Często tak mam że za szybko przekreślam jakąś grę i wystawiam zbyt pochopnie złą opinię a później jak zacznę już grać na dobre to diametralnie zmieniam zdanie,tak było i w tym przypadku;) Gra bardzo dobra,zasługuje na co najmniej stopień wyżej.Mocne 8.5 ;)
Niech mi ktoś powie ... z rok , dwa lata temu grałem w tą grę na full detalch itd było git
Dziś postanowiłem znów w to zagrać po tak długim czasie , po uruchomieniu gra zamula , mało fps
Wtf ? Kiedyś było luks a teraz żeby przymulała ? WTF???!!!
Bardzo proste - dorwałeś wersję gry Definitive Edition, która ma dużo większe wymagania, stąd ci zamula :)
Przygoda i klimat oraz grafika wystarczająco dobro lecz brakuje jakiś tam mankamentów
Zwyły szuter bez klimatu, jakieś punktu - słabizna. Dużo lepszy jest klimatyczny: road to fiddler's green - tu jest fajny klimat, który jet pomału budowany od poczatku gry, nie ma tam idiodtycznej nawalanki z punktami
muszę przyznać takiej masakry to ja jeszcze nie widziałem
gra jest nawet fajna tylko minusem jest to że jest mała przestrzeń
gra to jest jakiś klon resident evil
Nie jestem fanem zombiaków i zazwyczaj omijam gry związane z tymi klimatami a tu proszę. Zakupiłem, pobrałem, zagrałem i 40 godzin nie moje :) Denerwują trochę misje typowo w stylu "podaj, przynieś, pozamiataj" i mi osobiście nie przypadło do gustu respawnowanie się wszystkiego, zarówno stworów jak i rzeczy. A tak poza tym to spoko gierka, ja polecam bo już ma swoje lata więc wymagania nie są wyśrubowane a grywalność dalej trzyma wysoki poziom.
Jestem graczem od PRL-u :-) daaawno się tak "nie ugrałem" chyba tylko w Residenty,Farcraje, Mass Effecty, i Diabloki zjadły mi tyle życia:-) Gierka zajebista,gdyby nie błedy to dał bym 10!
Świetna gra, jest w TESCO na galerii z grami za 19.90 zł, warto kupić.
Gra posiada swój klimat. Ma też dobrą fabułę, grafika jak na 2011 rok też na wysokim poziomie no i sama fizyka gry sprawia, że chętnie uruchamiam grę po raz kolejny.
Witam czy pójdzie na moim komputerze: Intel pentium Dual core 2x 2.4, Ram 4GB, Geforce GTS 250 1 GB, Windows 7. Proszę o odpowiedź.
Mi chodzi na laptopie z 2012 roku z GT540M . Najniższe ustawienia i 35 k/s
MAm problem z Koktailami Mołotowa- daje butelki ale nie mam w ekwipunku potem koktail. Nie wiem o co chodzi. Na początku gry dostawałem. Coś robię źle ?
Juz doszedłem czemu nie dostaje koktaili. Nie ma miejsca w ekwipunku to butelki sie marnują. Dajemy je ale nic nie dostajemy. Tochę to irytujące.
Aż dziw że taka dobra gra była za darmo.Nie lubię klimatu zombi ale grało mi sie świetnie.
Mam pytanie. Jak zagrać w dodatki ? Na Steam mam jakieś 3 dodadki jak na zdjęciu.
Jak je uruchomić ?
plusy:
POLSKA gra!
ogromny piekny swiat
nieliniowosc
skupienie na walce bronia biala
brutalnosc
z minusow fatalny system zapamietywania zadan.. i duzo bugów. nieraz zrobione zadania wskakiwaly mi jeszcze raz do wykonania, nieraz pojawia,ly sie inne.. Niektorych przez bledy nie moglem wykonac... i respilem sie w dziwnych miejscach.. wolalbym klasyczne qukicksejwy.
i przechodzenie przez sciany chociaz to mnie uratowalo bo na glownym bossie zostalem z 3 apteczkami... i zamknalem sie w pomieszczeniu jedynym tam i tluklem goscia jak przenikal i tak go pokonalem xD
Na początku zapowiada się na rasowy horror. Początek w hotelu i ucieczka do domku na plaży jest naprawdę emocjonująca. Później okazuje się, że gra jest jakimś nudnym klonem Diablo z widokiem z oczu. Gra strasznie na długą metę nudzi. Kiepskie questy w stylu idź mi przynieś butelkę wódki z jakiegoś tam miejsca, bo mi się nie chce. Non stop respawnujące się trupki (w tych samych miejscach), takie sobie postacie i przewaga walki bronią białą nad bronią palną. Po kilku godzinach miałem dosyć. Wielka szkoda, bo gra ma potencjał i fajną oprawę graficzną.
Zagrałem w zeszłym tygodniu. Niestety, gra do mnie nie przemawia. Bardzo się zawiodłem. Nawet nie dam jej szansy. Natomiast trailer to prawdziwe arcydzieło. Winszuję twórcom tego ostatniego.
No gra drewniana fabularnie i nie zaskakuje w jakiś dobry sposób a questy to podaj/przynieś. Jednak ta gra do mnie przemawia swoją mechaniką walki na tyle, że rekompensuje wszystko. Przeszedłem ją co najmniej 4 razy, mam 61 lvl i chyba najlepszą postać do walki. Gra jest dobra przez swoją grafikę (nie świetna, ale przyjemna), dobre i niestety małe lokacje, walkę, rozwój postaci, plany broni typu żmija czy left hand of glova są świetne.
Fragment recenzji:
Ciekawy system walki traci na atrakcyjności z powodu niedokładności i nieprzewidywalności tego, co się stanie. Wyprowadzane ciosy nie zawsze trafiają tam, gdzie chcemy, a określenie zasięgu broni jest trudne (o ile coś takiego w ogóle istnieje).
No jasne, bo trzeba by niezwykłej precyzji, żeby trafiały bardzo dobrze. I po jakimś czasie w grze tak jest..
Dla mnie niesamowity system walki.. W życiu czegoś takiego nie doświadczyłem, bliskie spotkania 3 stopnia.. Brrr...
Mam już 38 godzin rozegranych i dopiero 3/4 gry za sobą. Po prostu przechodzę i badam wszystko po kolei..
PLUSY:
- fenomenalny system walki: kopniakiem, z szarży, odcinanie kończyn, głowy, miażdżenie kończyn, rozwalenie mózgu, porażenie prądem, podpalenie, wrzucanie w przepaść, szał bojowy, ciosy z pięści - coś pięknego !!! A i samochodem można delikwenta przejechać.
- najfajniejsze jest chyba to, że można walczyć każdym przedmiotem dostępnym pod ręką: sztachetą, wiosłem, rurką..
- psucie się przedmiotów
- zombie wpadające na szybę w jadącym samochodzie
- fantastyczna symulacja wchodzenia/schodzenia po drabinie
- klimacik zaszczucia
- im bardziej się poznaje grę tym ciekawiej.
NA ZERO:
- fabuła - dla jednych fajna dla innych słaba; mimo wszystko podobają mi się misje, można zwiedzić ciekawe miejsca jak domek osuwający się nad przepaścią czy miejsce katastrofy samolotu rodem z Zagubionych
MINUSY:
- jeśli ktoś się pogodzi z odradzaniem się zombiaków po kazdym rozpoczęciu gry, to nie będzie minus; wszak zombie może przyleźć
- utniesz zombiakowi nogę=jego śmierć; szkoda, że się nie czołgają
- gra mogłaby być trudniejsza; mam ustawione dostosowywanie się potworów poziomem do postaci i dalej jest łatwa (polecam mieć to włączone, mimo wszystko ciekawe umiejętności pozwalają na ciekawszą eksterminację, nie razi to tak jak w Morrowindzie, Fallout 3, czy Oblivionie)
- odradzanie się blisko miejsca śmierci i mała kara za śmierć
---
polecam NAJPIERW grę solo, a potem w co-opie. To zupełnie inne doświadczenie. Na początku co-op może zepsuć wrażenie i poczucie zaszczucia. A warto nauczyć się skutecznie walczyć, by nie dać plamy;-)
Dla mnie niezaprzeczalnie DI. DL może i jest nowsze i niby bardziej "mechaniczne?" ale nie przeszedłem nawet jeden raz. Bo twórcy ubzdurali sobie, że masz przejść tak jak oni chcą i basta (nawet jak nie potrafisz bo masz inny styl grania (myślenia)). W DI przeciwnicy nie odradzają Ci się 2m przed nosem nastawieni na atak - w przypadku koszmaru to praktycznie koniec gry czy raczej trzeba wczytać ostatni zapis bo on się odrazu rzuca jak alien.
DI - 20/10
DL... - 3/10
Mój system oceniania (wszystkiego i wszędzie) zawsze jest taki sam żeby nie było:
średnia na start (tu jest to 5)
+1 za przejście gry
+1 za każde kolejne podejście do gry (i przejście więcej niż połowy)
-1 za nie przejście gry
-1 za "blokowanie" głównego wątku (poległem w misji na czas z wysadzeniem budynku). Jeśli nie potrafię czegoś pokonać/wyrobić się w danym czasie to znaczy, że twórcy zawalili robotę.
Di przeszedłem już chyba z 9x i właśnie gram kolejny raz stąd komentarz ;) O DL chciałbym zapomnieć. Właściwie DI jest pierwszą grą jaką ZAKUPIŁEM na platformie Steam.
Dead Island, czyli kolejna gra survival horror związana z epidemią zombie. Choć trochę przejadł mi się już trochę klimat zombie to jednak ta gra robiła swoje aby mnie nie doprowadzała do znudzenia. Przyznaję się, że jak doszedłem do etapu z dżunglą to na dobre 3 miesiące nie mogłem w to grać. Znudziło mi się latanie za zombiakami i zabijaniem ich, więc poszedłem pograć w coś innego (TWD) i to była słuszna decyzja, gdyż gdybym grał w nią jeszcze dłużej to na pewno by mi się znudziła i odstawiłbym ją na dłuższy czas. Jednak ją przeszedłem i mogę spokojnie ocenić tę grę.
Cały świat wykreowany przez Techland był rewelacyjny. Dżungla, slumsy czy laboratorium sprawiały, że się bałem. Były to miejsca, w których chciałem jak najmniej przebywać. Na szczególną uwagę może zasługiwać oprawa dźwiękowa, która nadawała klimatu grze. Robiła swoje, gdyż przez muzykę i dżunglę musiałem odstawić grę. Ogólnie robię gry typu horror, ale jak się za bardzo boję to muszę zrobić przerwę. I właśnie ta świetna gra sprawiła, że nie mogłem i przerwałem. Grafika nie jest najgorsza. Także dawała klimatu i miała swój urok. Zadziwiały mnie także pomysły twórców na stworzeniem nowych rodzaju zombie niż tylko szwendaczy. Najbardziej to podobał mi się topielec i taran, na których trzeba było mieć taktykę, żeby ich zabić. Zbir, samobójca czy zarażony albo rzeźnik nie zachwycili mnie za bardzo.
Minusem jest na pewno dźwięk. W sensie, gdy słyszałem zombie na lewej słuchawce to automatycznie się tam rozejrzał i zombie mnie zaatakował z prawej. Było to na pewno mylne i przez to byłem atakowany w takich sytuacjach, w których miałem mało życia i ginąłem doprowadzając mnie do szału. Toporna walka nużyła mnie. Często miałem coś opóźnione, a energię miałem sporą. Choć podobało mi się jak odrywałem kończyny, dawając mi przy tym satysfakcje, to jednak nie mogłem zdzierżyć tej topornej walki. Nie pasowała mi także muzyka, którą w grze śpiewał Sam B, gdyż nie miała sensu i nie oddawała ducha gry. Jednak wpadała w ucho. Fabuła nie była najgorsza jak i zadania poboczne, ale jednak mogłyby być lepsze.
Najlepsze co zrobili to kooperacja. Pomijając błędy jakie się z tym wiązały to grało się ze znajomym bardzo przyjemnie.
Jako gracz komputerowy nie mogłem znieść wiadomości, że walka na konsoli jest lepsza. Można machać bronią jak chcesz w wybranym kierunku, a nie ustalonym przez twórców ciosów. Rozumiem, że na komputerze byłoby ciężko takiego coś zrobić. Mogli zrobić, że jak naciśnie się przycisk atak to ruszając myszką ( wciskając lub przytrzymują przyciski ataku ) można walczyć jak na konsoli.
Jeśli jesteś graczem, który chce przejść grę na 100% to nie radzę. Znajdźki są pochowane prawie tak dobrze jak w Dishonored i bez pomocy internetu nie obeszłoby się tego zrobić.
Zajebiście przyjemnie mi się grało, głównie dzięki tej pięknej wakacyjnej wyspie. Najpierw plaże, hotel, potem część z latynoskim miastem, następnie dżungla. Do końca mi się podobało i niedługo biorę się za Dying Light.
Pamiętam, gdy zobaczyłem trailer tej gry po raz pierwszy - zaparło mi dech i wzbudzało mocne emocje. Później, gdy można było pograć sobie z kolegą - również niesamowite przeżycia. Po jakimś czasie, gra staje się nieco monotonna, aczkolwiek była to zdecydowanie przełomowa produkcja, no i polskiego studia! Wszystkie najlepsze gry o zombiakach, pochodzą z POLSKI!
Dead Island 2011 PC: 7,5/10
Elo, grę można ukonczyć w 9-10h. Do dyspozycji mamy czterech bohaterów do wyboru, ja grę raz przeszedłem Samem B, potem Purną a teraz Loganem, czyli łącznie ukończyłem grę aż trzy razy i co? I jak zwykle mega zaskoczenie nawet po latach. Drzewko umiejętności na plus, muzyka, klimat oraz grafika jak na tamte lata jest zaskakująca, ładnie odwzorowane postacie, wyspa, palmy, woda, samochody, otoczenie, obiekty, itd. Dobry patent z psuciem się broni, możemy ją również naprawiać w warsztacie i ulepszać. Średni wybór wrogów, najłatwiej zabijało się szwendacze, dobrze dopracowany system odcinania głów, rąk i nóg, czyli to co uwielbiam w grach typu zombie, na prawdę jak na tamte lata to bardzo dopracowane to jest i bardzo realistycznie wygląda oraz sprawia przyjemność. Rozrzut w broniach łatwy do opanowania, dźwięki oraz wygląd broni na plus. Jazda samochodami w tej grze jest dość dobra. Konkretne i klimatyczne cutscenki również są plusem. Możemy również w grze wykonywać misje poboczne, wykonałem ich z dziesięć, ale wolałem skupić się na fabule. A odnośnie fabuły to wcielamy się w jednego z czterech bohaterów i budzimy się w hotelu, ratownik wraz z grupą ocalałych wydostaje nas z tarapatów, pomagamy mu, staramy się przetrwać - z czasem próbujemy dotrzeć do gościa z radia, okazuje się że siedzi on na oddzielnej części wyspy (tam gdzie więzienie), po trudnych przechadzkach i innych misjach udaje nam się do niego dotrzeć, wcześniej zdobywając niby pseudo szczepionke z laboratorium które odwiedzamy wcześniej, która ma pomóc jego żonie. White usypia nas we windzie, zabiera szczepionke i usiłuje uciec helikopterem, White wstrzykuje sobie szczepionke, gdyż zarażona żona ugryzła go. Porucznik zamiast dostać antidotum na chorobe przemienia się w Dużego Zarażonego, pokonujemy go i odlatujemy helikopterem wraz z grupą ocalałych. Fabułę streściłem jak mogłem dla ciekawskich, oczywiście wiele wątków pominąłem. Zagrajcie a przekonacie się sami, że warto. Ja tymczasem biorę się za ogranie Dead Island Riptide, które również polecam. Dla ludzi ceniących sobie lepszą grafike, polecam kupić Dead Island i Dead Island Riptide Definitive Edition, bo tam lepsza graficzka. :) Także, jeszcze raz polecam całą serie Dead Island, na prawdę raz w roku warto ograć, to tyle ode mnie. 3majcie sie.
Dead Island 2011 PC : 5/10
Wróciłem do gry w 01.2021
W ciągu kilku miesięcy pomalutku sobie brnąłem naprzód, przeszedłem pierwszy rozdział odkrywając 100% znajdziek.
Gra średnia jeżeli chodzi o fabułę i misje poboczne i to nudzi najbardziej.
Graficznie stoi na bardzo wysokim poziomie Porównując np do Battlefield 3 w tamtych latach.
System walki okej miło się gra ale po dłuższym czasie nudzi.
No i błędy i bugi, bardzo często nie było widać gdzie mamy misje, przycisk do śledzenia zawieszał się więc szedłem na oślep.
Do tego Gubiłem po drodze bronie złote bo automatycznie się zamieniały na standardowe. A kiedy doszło do walki wyciągałeś zupełnie coś innego.
Ja wynudziłem się strasznie w tej grze grając jako SOLO i tak ją oceniam
5/10
Być może w coop było by o wiele lepiej!
Dead Island był grą która interesowała mnie w dniu premiery ale nie aż tak aby ją zakupić w tamtym czasie. Chciałem zagrać ale nie miałem parcia powiedziałem sobie kiedyś zagram i ten czasz nadszedł prawie 10 lad od premiery xD. Dodam jeszcze że przed Dead Island grałem w Dying Light które mi się mega podobało według mnie najlepsza gra 2015. Ale do rzeczy. Zakupiłem Dead Island Definitive Edition w wersji Xbox One ale jest wsteczna kompatybilność na XSX w 60 klatkach więc spoko. Pierwsze wrażenia spoko, fajny system walki, spoko klimacik. Problemy zaczęły się po jakiś 5h grana, stwierdziłem że nie ma sensu słuchać tego bełkotu fabularnego i zacząłem to wszystko skipować. Liczył się tylko gameplay i siekanie zombiaków które jest do samego końca spoko. Pierwszą cześć ukończyłem w 20h i uważam że to dobry wynik. Następnie zasiadłem do Dead Island Riptide i tu zaczynała wkradać się monotonia i nuda. Gdybym od razu odpalił tą cześć jako pierwszą to pewnie by tego nie było ale chciałem grać od początku. Po jakiś 2h zacząłem również skipować dialogi i do tego raszować grę. Riptide ukończyłem w 10h. Reasumując klimat jest naprawę fajny, system walki też. ale po 20h zaczęło mnie to nudzić i parłem aby to ukończyć. Pewnie jak bym grał w coopie to grało by się lepiej. Tak jak wcześniej pisałem grałem przedtem w Dying Light to też ma wpływ. Jak bym pierw ograł Dead Island może by tego nie było, ode mnie 7,5/10
niesamowite tutaj 8.1 a na definitive edition 4.7 o co wam chodzi bo nie rozumiem? tam miała być ulepszona grafika i została czego oczekiwaliscie? Serio? Pewnie dupa boli od wymagań