Dead Island | PC
Kto wymyślił taki sposób sejwowania??? W zadaniu, w którym trzeba płynąć z wodzem szukać katakumb jest wioska. W pewnym momencie trzeba walczyć z kilkunastoma wrogami-bronic siebie i wodza. Kiedy wódz ginie trzeba załądować ostatni sejw. Łatwo tam nie jest. Zginąłem kilka razy, kilka razy zabili wodza.
Dlaczego, kur... po załądowaniu sejwu mam już zużycie broni straconą kasę, wykorzystane apteczki itd? Później wrogów pełno, brak możliwości naprawy broni. Kto to wymyślił. Co za bzdura!!!
Wkur... się dokumentnie i na razie zawiesiłem granie. Zastanawiam się, czy przez to cały sejw nie pójdzie mi się pier...
Jednak jest cos Polskiego w Dead Island. W kosciele slychac jak jedna z kobiet odmawia zdrowaski po polsku
Mam ten sam problem co GhostRaider. Juz nawet przeszedlem raz ta walke to wodz zginal kawalek dalej i mnie cofnelo do tej walki w wiosce i koniec bron sie wyczerpuje i wodz ginie. Czyli w sumie mozna powiedziec ze takie savowanie zakonczylo mi gre na 82% poprostu kur... super. Taki system zapisywania moga wymyslic tylko i wylacznie nasi ludzie. Jeszcze raz Dzieki za spier..... gry. Pozdrawiam Ciule :)
Jest jedna taka misja w katakumabch gdzie sie podarza z szamanem. Juz nawet przeszedlem raz ta walke to szaman zginal kawalek dalej i mnie cofnelo do tej walki w wiosce i koniec bron sie wyczerpuje i szaman ginie. Czyli w sumie mozna powiedziec ze takie savowanie zakonczylo mi gre na 82% poprostu kur... super. Taki system zapisywania moga wymyslic tylko i wylacznie nasi ludzie. Jeszcze raz Dzieki za spier..... gry. Pozdrawiam Ciule :)
Przeszedlem gre 2 czy juz 3 razy i jakos problemow z zapisani nie uswiadczylem, zdarzaly sie drobne problemy techniczne (np. utkniecie na przeszkodzie) ale akurat z zapisami nic.
Naprawdę dobra gra Made in Poland! Grafika jest bardzo dobra, audio też, frajda z zabicia zombiaka też jest! Oceniłbym na 8.6/10 bo po pewnym czasie się nudzi :|
Mam pytanie czy można grać z kolegą na 2 pady na 1 konsoli w "kampanie"???
mam pytanie wejdzie mi na lapku Intel Core 2 Duo 2,66 GHz RAM: 1 GB ATI Radeon 2600 XT z 512 MB pamięci lub GeForce 8600 GT
HDD: 2 GB
BARDZO PROSZE O ODP
Starałem się nie śpieszyć z przechodzeniem.Jak wiadomo gra jest Polska, co nie utwierdza faktu ze jest zła, wręcz przeciwnie, gra należy do gier dobrych, całkiem interesująca fabuła jak na grę o koślawcach, duża ilość zadań pobocznych,składających się z różnych celi, grafika stoi na wysokim poziomie, dżwięk nie jest również zły.Dalszymi atutami w grze jest kamera z pierwszej osoby,przyjemność z zabicie Zombie, szeroki wybór pukawek.Od patelki do pseudo m16 czy ak47.Błędów w grze jest również raczej mało,gdyż nie dostrzegłem ich prawie w ogóle.Racją jest to,że teraz trudno o grę bez bugów ale latając z siekierą i rozłupując czaszki i odrywając kończyny umarlakom nie będziemy się doszukiwać złego.Liczy się dobra zabawa.A co do zabawy w grze, poziomy od niskiego do wysokiego są bardzo sproporcjonowane.W tej grze łatwy to łatwy a trudny to trudny,lecz czasem irytuję wyważenie obrażeń np: celując w głowę wróg odczuwa strzał tak jakby dostał w rękę. Mimo niektórych niedociągnięć gra zasługuję na solidną ocenę 8,5
Sorry za komentarz pod komentarzem.
sprint1425-tak, twój laptop powinien uciągnąć tą grę bynajmniej na średnich.Wymagania co do karty graficznej w tej grze są zawyżone.Nie potrzeba kart 1 gb , wystarczy dobry gf typu 8600-9500 gt by pograć na wysokich.
@JoKeR_94
Bynajmniej nie znasz znaczenia słowa bynajmniej.
Aktualnie przymierzam się do zakupu Dead Island i czytając Wasze wypowiedzi coraz bardziej przekonuję się kupna jej.
No to mam grę. Wciągnęła mnie i oceniam ją wysoko. Wkurza mnie znikome ilości broni palnej :/ mogłoby być ciekawiej a tak trzeba latać z kijami.
gra idzie mi na max grafice na takim sprzęcie :
Procesor : Celeron(R) CPU 3,2 GHz
Karta graficzna : GALAXY 9600 512mb
RAM : 2,5 GB
gra chodzi płynnie :D polecam
Ja wolałem poczekać i kupiłem edycje Game of the Year, ale grałem wcześnie u kumpla. Ogólnie gra super. Jeśli potrzebujecie pomocy to mój nick na Steam jest taki sam jak na forum. Tylko mój profil nazywa się jakubek0206 [PL]
FORFAN -------> Mam nadzieje że chodzisz do lekarza...Nie ma opcji żeby ci ona chodziła na max na jednordzeniowym procesorze więc nie kłam na takiej stronie jak gry-online bo nikt ci nie uwierzy..LOW to są twoje detale na których grasz...
Źle opisana gra , w opisie wygląda tak jak by kończyło się na tej kolorowej wysepce .
Witam !
Zapraszam chętnych na TS3 ! (TeamSpeak 3)
adres : ts.v3rs.net (300 slots)
Czat stworzony z myślą o D3 jak również Dead island i inne gry :)
Serwer jest moją własnością i nie jest to wynajmowany TS :)
Klient TS3: http://www.teamspeak.com/?page=downloads
Zapraszam.
Zbyt nudnawa :/ 7.5/10
jak ktoś już napisał poniżej w misji gdzie mamy zapewnić wodzu ochronę w pewnym momencie docieramy do sporej grupy trupków jak dobrze pamiętam jest 5 albo 6 zwykłych trupków + 1 mocny żniwiarz oraz 1 duży silny "zgonek" i tu właśnie kilkakrotnie gram od save'u bo zawsze ten zafajdany "wódz apaczy" rzuca się na tego wielkiego i dostaje momentalnie bęcki bo nie zdążę wykończyć tamtych zdechlaków. Wracając do save'u to tu sprawa jest z paprana na maksa ponieważ po wczytaniu nie odnawia się zużyta bron czy amunicja ....what da fu..? Jak można było tak położyć całkowicie grę ?.....i to na etapie 80% jej ukończenia. Po prostu niesamowite . pozdro
lonelly dzieciaku przestań spamować we wszystkich tematach o swoim marnym tsie.
Co bardziej polecacie, Dead Island, czy Left 4 dead II?
PS Jeśli chodzi o DI. Jaka jest różnica między wersją na Xbox 360, a PC?
Świetna gra. Graficznie jest super, dźwięk również bardzo dobry. A frajda płynąca z mordowania kolejnych zastępów zombiaków jest nieskończona. Gra w co-opie to coś wspaniałego. Polecam!
Dead Island najlepsza gra do multi :D
Ja z kumplem przeszliśmy tą grę w jakieś 3 dni. a Kupiliśmy zaraz po premierze :D Super Giera
Ktoś chętny na kooperację ?? Jakby się znalazł ktokolwiek GT : SIR MATESS
http://www.greenmangaming.com/s/pl/en/pc/games/action/dead-island-game-year/
http://www.greenmangaming.com/hot-deals/
Właśnie z okazj HorrorFestu 2012 jest do kupienia wersja Steam (klucz) Dead Island GOTY za 7,99$ czyli jakieś 25 zł (po zastosowaniu dostępnego dla wyszystkich vouchera GMG20-FXYD1-7WHP1 dodającego zniżkę 20% do aktualnej 50%). Jak zwykle na GMG dla nowo rejestrujących się osób warto skorzystać z reffera kogoś ze swoich znajomych (jak nie ma się zanjoomych na GMG to równie dobrze choćby z mojego
http://www.greenmangaming.com/?gmgr=jelabuki
(zawsze to kolejne 2$ na kolejne gry zostaje w kieszeni).
W sumie smutne, że polska dystrybucja cyfrowa wygląda jak wygląda. na GMG 25 zł (i jeszcze 6 zł zostaje na kolejne gry dla nowych osób z reffera), a w PL sklepie producenta jak było tak jest 69,99 zł za wersję Steamworks.
Na GOG i cdp.pl ze startem którego liczyłem na istotną rewolucję w PL dystrybucji cyfrowej jak szumnie zapowiadali, a wyszła żenada ze starociami (jedyne w dobrych pienądzach co dotąd było tam to Stalker ClearSky ...ale mam już wersję kupioną na Steam, wersję z CDAction oraz wersję pudełkową kupioną zaraz po premierze -> czwartego egzemplarza z cdp.pl nie potrzebuję.
Autentyczne szkoda, bo nawet PL produkcje kupuje się w sklepach na zachodzie bo jest po prostu taniej, a o i tak SteamWorks: HardReset z DLC Exile kupiłem na tegorocznym SummerCamp Sale na Steam, teraz DeadInsland GOTY na GMG.com: czy naprawdę PL dystrybutorzy nie widzą, że niezbyt zasobny PL klient liczący praktycznie każdą złotówkę kupuje tam gdzie najtaniejtaniej i jednocześnie bezpiecznie w sklepie, a nie klucze na Allegro z rynku rosyjskiego. Przez to z zapowiadanej rewolucji cdp.pl, na którą osobiście liczyłem zostało IMHO wielkie nic z wygłupami niejakiego Tadka, a jak PL dystrybucja wyglądała przaśnie, tak jest nadal :(
Z muzyką to samo - zamiast zaproponować coś na PL kieszeń i warunki przez naszych dystrybutorów (oferta z przymusowym wykupiniem rocznego dostępu na muzodajni jeśli nie jest się klientem abonamentowym plusa to IMHO nieporozumienie) płacę francuskiemu Deezerowi za muzykę nline, za gry amerykańskiemu/angielskiemu Steam i GMG nawet za polskie gry. Czy u nas zawsze musi tak być ?:(
Panowie, w bunkrze znalazłem Wasze pismo w sprawie POKL.
Czy nie mieliście już czego tam umieszczać?
Zeszyty z notatką od nauczycielki też wszędzie można znaleźć. Pilnujcie dziecko, żeby nie bazgrało po marginesach!
Witam mam pytanie , czy na koniec gry mozna zacząć od nowa z tym ekwipunkiem co sie juz ma ?
I drugie pytanie , czy na koniec gry jin znika ? Czy jak zaczne jeszcze raz to bedzie odrazu z moimi rzeczami ?
Z Góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam.
Witam. Czy mogę utworzyć drugą kampanię single nie tracąc zapisów z pierwszej i także ją przechodzić? A i czy jak wybiorę Purne to jest głównie broń palna od samego początku?
Na samym początku gra zrobiła na mnie ogromne wrażenie, jednak z czasem to wrażenie zaczęło opadać. Według mnie gra przeznaczona zdecydowanie do zabawy w co-op'a. Grając samemu szczerze powiedziawszy zaczęło mi się powoli nudzić. Co nie zmienia faktu, że gra dosyć solidnie zrobiona, ogromny świat, masa questów no i drzewka umiejętności! :)
co zawiera GAME OF THE YEAR EDITION? na psn jest tansze to wydanie niz oryginal
Dead Island zapowiadał niesamowity teaser, który zdobył uznanie całej branży- klimat rajskiej wyspy, zombie, fabularna złożoność- to wszystko sprawiło, że gra stała się z miejsca jedną z najbardziej oczekiwanych produkcji w nadchodzącym czasie. Na ile oczekiwania pokryły się z rzeczywistością?
Zacznę może od tego, czego w samej grze nie uświadczymy, a czego mogliśmy się spodziewać po trailerze, czyli.. fabuły. Niestety nie ma się co nastawiać na ciekawą opowieść pełną fabularnych twistów, gdyż fabuła w tej grze jest jedynie szczątkowa i w żadnym stopniu nie sprawia, że chcemy odkrywać kolejne rozdziały. Siła tego tytułu tkwi w zupełnie czym innym- tej niemalże mitycznej mocy przyciągania, znanej już od czasów dungeon crowlów. Mamy więc tutaj zbieranie coraz mocniejszych przedmiotów, mamy rozbudowany (i pełen humoru, np. katana Zemsta Zeda) crafting, kolejne poziomy i umiejętności naszego bohatera do odblokowania i ogromny świat, gotów do zwiedzenia i odkrycia jego sekretów. A sekretów jest co nie miara... Mamy więc tutaj rozbity samolot nawiązujący do serialu Lost, chatkę z zombie pornolem i Jenną Jameson, jest Jason z Piątku 13-stego z piłą mechaniczną, tajna broń, umożliwiająca strzelanie z rąk błyskawicami i wiele, wiele innych- naprawdę ilość smaczków jakie możemy odnaleźć jest ogromna i każdy kolejny sprawia graczowi ogromną satysfakcję.
Tym, za co twórcom należą się największe brawa, jest system walki, rozwiązany po prostu RE- WE- LA- CYJNIE ! Takiej radochy z wyżynania kolejnych fal wrogów nie daje żaden inny tytuł. Nie jest to prosty point and click, mamy tutaj wskaźnik zmęczenia, na który musimy stale zwracać uwagę (spada przy bieganiu i każdym ciosie, poza kopniakiem), niezwykle ważny jest także odpowiedni timing przy wyprowadzaniu ciosów- jeśli nie wyprowadzimy ciosu w odpowiednim momencie, biegnący na nas truposz może nam wyrządzić naprawdę spore szkody- a że pasek zdrowia sam się nie regeneruje.. Każdy z bohaterów (czterech do wyboru) posiada własne unikalne drzewko rozwoju i związaną z nim specjalizację. Mamy więc kogoś od rzucania różnej maści kosami (mój faworyt), broni palnej (amunicji i broni w grze mało, szczególnie na wczesnych etapach), broni „tępej” (młoty, baseballe, itd.) i walki ostrzami. Dla każdego coś miłego.
Sam świat jest tak nietypowy dla klimatów znanych z gier i filmów z zombie w roli głównej, że warto o nim napisać coś więcej. Wydawałoby się, że słoneczne plaże rajskiego kurortu nie nadają się do tego typu produkcji- nic bardziej mylnego ! Wybijanie kolejnych zombiaków na złotym piasku omywanym błękitnymi falami daje niesamowite wrażenie i nie pozwala na monotonię. Ponadto sama topografia i zabudowa wyspy pozwoliła twórcom na, wbrew pozorom, całkiem częste zmiany klimatu. Z plaży, przechodząc przez osiedla domków i basenów, możemy przejść do mrocznego hotelu, potem zatłoczonego (od zombie oczywiście), pełnego wraków i zniszczeń miasta, po gęstą, parną i tajemniczą dżunglę. Wspominałem już wcześniej, że każda z tych lokacji zawiera dziesiątki sekretów do odkrycia. Aby ułatwić sobie nieco transport na wyspie, mamy dostęp do pojazdów (niestety model jazdy nieco kuleje) i możliwość przenoszenia się pomiędzy odkrytymi uprzednio schronami.
Sama konstrukcja misji jest mało skomplikowana- odebrać zlecenie, wykonać, wrócić po nagrodę, twórcy jednak starali się misje urozmaicić. Są więc zadania związane z eksploracją, eskortą, odbiciem jakiegoś miejsca, odzyskaniem przedmiotu, itd. Dość standardowy zestaw, ale mimo wszystko kolejne misje wypełnia się bez znużenia, szczególnie, kiedy nagrodą jest np. przepis na nowy, potężny przedmiot.
Graficznie gra prezentuje się bardzo ładnie, największe wrażenie robią oczywiście widoki, na jakie możemy się natknąć w trakcie naszej wędrówki, jednak modele postaci też są bez zarzutu- na współczesnych konsolach wiele więcej nie da się niestety wyciągnąć w tego typu produkcji. Niestety dość często zdarzają się różne graficzne wpadki, przenikanie obiektów, niedoczytywanie tekstur, itd. Muzyka i dźwięk są dokładnie takie, jak powinny być, do tego mamy fajną piosenkę wprowadzającą w klimat gry (w formie teledysku z pierwszej osoby).
Podsumowując- jest to świetna gra, przy której można spędzić wiele tygodni, eksplorując świat, walcząc z kolejnymi truposzami, odnajdując dziesiątki sekretów, ulepszając broń i postać, a wszystko to w naprawdę ładnej scenerii. Najwięcej zabawy daje gra w co-opie, najlepszy sposób na przechodzenie Dead Island. Jeśli twórcy poprawią większość drobnych bugów i zainwestują nieco w stworzenie ciekawej fabuły, to nadchodzące produkcje Techlandu z zombie w tle (zapowiedziane już Reptide) będą mogły śmiało powalczyć o tytuł gry roku. Póki co 8+/10.
Witam, mam pytanko na jakich ustawieniach pójdzie mi z: Intel Core i3 - 2310M 2.10 GHz, 4 GB Ram, AMD Radeon HD 6490M 1GB, dodam że mam Windows 7 Home Premium SP1, i gram na laptopie.
Świetna gra. Na laptopie z kartą hd6770m i proc. I5 2,4ghz chodzi w rozdzielczości 1600na900 na praktycznie maksymalnych ustawieniach w 60klatek z drobnym hakiem,więc optymalizacja bardzo dobra.
Szkoda tylko ,że nie straszy bardziej.
Witam. Właśnie jest promocja na Steam i zastanawiam się czy kupić, ale mam pytanie odnośnie tego czy dużo osób w to jeszcze gra, żeby nie było problemu ze znalezieniem ludzi do multi?
Podchodziłem bardzo sceptycznie do tego tytułu, ale okazało się, że jest naprawdę bardzo dobry. Polecam...
Długa jest kampania single? Chyba się skusze na promocję na Steamie. GOTY za mniej niż 30zł.
Czy jeśli kupie w sklepie steam DI GOTY i wgram spolszczenie ponieważ gra tam kupiona nie ma języka polskiego grozi za to ban na VAC czy to biezpieczne? :D
do połowy gry jest bardzo fajna lecz później gdy dochodzą bronie palne traci urok
Mam tę grę od premiery i jeszcze nie zdążyła się znudzić. Owszem, jest dość liniowa, a gdy raz się ją przejdzie, to właściwie wie się co, gdzie i jak, ale tu nie o to chodzi. Sednem jest miodność płynąca z gry ze znajomymi. Słuchawki, mikrofon i dwóch/trzech kumpli online, a Dead Island potrafi wciągnąć na długie godziny.
Nie mogę doczekać się kontynuacji.
Gra spoko, w końcu miałem możliwość przejścia gry z kolegą. Miło spędziłem czas, czekam na "Riptide".
Plusy:
-Otwarty, duży świat
-System walki bronią białą
-Tryb współpracy
-Długość zabawy
-Grywalność
-Rozwój postaci
Minusy:
-Powtarzalność
-Sztampowa fabuła i naiwne scenki przerywnikowe
-Błędy
Ocena: 8.5/10
Zdecydowanie najlepsza gra na xboxa, cudowna, klimatyczna a Sam B i jego hiphopowy kawałek genialny! Wzór gier o apokalipsie zombie, "Dead Rising" może się przy DI schować. Czekam z niecierpliwością na II część.
Mam problem z grą gdy zaczyna 5 rozdział mam uratować ludzi z kościoła. Przychodzę tam i zaczynam zabijać zombie. I nagle wywala mnie do pulpitu i mam raport o błędach.
O! Uwielbiam tą grę. :D
Przeszedłem całość dwa razy. Raz panienką z maczetą i raz kolegą baseballistą :D
Duży świat, fajne misje, fajne bronie, chociaż modyfikacje broni czasem nie są aż tak skuteczne jak mogły by się wydawać.
Obowiązkowa pozycja dla każdego zombie-lover'a :D
W końcu wezmę się za nadrabianie tego tytułu. Przekonal mnie duży, otwarty świat, fajna grafika na gameplayach, do tego nastawienie na walkę kontaktową (maczety, wiosła młotki!!). A i do coopa znajdę ekipę na steamie, niejeden kumpel zachęca do gry. Może spotkamy się na Banoi? :)
Co tu dużo mówić. Gra wymiata. Chociaż jeden mały minus, mianowicie broń palna w Dead Island jest w ogóle niepotrzebna bo i tak praktycznie w niczym nie pomaga, może najwyżej w walce z ludźmi bo na zombie to trzeba cały zapas amunicji zużyć żeby go ubić. Jednak mimo wszystko duże 10! :) Polecam, polecam i jeszcze raz polecam. Na pewno nie pożałujesz wydanych pieniędzy. :)
eM Te co do broni palnej to nie masz racji. Podrasowany obrzyn zabija jednym strzałem nawet zbiry ( dla niewtajemniczonych to duże i silne zdechlaki ), o ile trafi się w głowę. Samej grze daję 9,5\10. Ocena mogłaby być wyższa, gdyby nie masa bugów i to, czego nie mogę przeboleć: kiepski boss na końcu gry!
Gra miodna! Bardzo mi się podobało przechodzenie jej. Ścięte głowy, obcięte ręce i nogi :D
Modyfikacje broni też całkiem fajne! Grę przeszedłem całą dwoma postaciami. Dodatek - raz. :D
Multi jest fajne, ale wkurzało mnie trochę, że gra nie wymusza współpracy. Można grać, każdy sobie.
Ogólnie - zajefajna - nie mogę się doczekać kontynuacji!
Jedno mnie w tej grze wkurza - respawn mobów w tych samych miejscach. Pojawiają się w tych samych miejscach w tych samych pozycjach i w dodatku tak samo wyglądają. Ja rozumiem, że to zombie i łażą po całej wyspie, ale mogliby to inaczej rozwiązać. Wprowadzić pewną losowość odnośnie tego czy dany obszar zapełni się znowu mobami czy nie, a jeśli tak to iloma itp.
Poza powyższym gra jest super.
Fakt, respawny rzeczywiście można by poprawić (podobnie jak fabułę) - liczę na to w Riptide. Miałem niby skusić się na RE: Revelations, ale Techland już dawno pokazał "dziadkom" z Capcomu miejsce w szeregu gier z zombiakami. No i kilkadziesiąt h rozgrywki, stawiam na DI: Riptide
A ja przed Riptide postanowiłem przejść podstawkę. Byłem w 7 rozdziale (akt II)... kilka godzin później wchodzę do gry i co? Ponad1.5h gry poszło się walić. Jestem w połowie 6 rozdziału. "Rewelacyjny" system zapisu gry!!! I żeby nie było - wersja Steamowa (oryginalna) 1.3.0.
Właśnie stworzyłem niedawno na steam grupę powiązaną z dead island. Zapraszam wszystkich, co lubią pograć w coopie porozumieć się ze mną przez steam mój nick to -=ALP=-jakubiakj. Nazwa grupy to dead island zombie fans. Zamierzam organizować różne wydarzenia. Zapraszam również znudzonych dead island Nasza, bo oprócz zwykłego popykania, grupa będzie się starała urozmaicić grę różnymi nietypowymi pomysłami, np. zrobienie z kopa deathmatchu z wykorzystaniem bomb, granatów i mołotowów to tylko jeden z pomysłów. dołączcie się, dodawajcie własne pomysły i grajcie z nami! Jeśli nabór osób się uda, to już niedługo startujemy z wydarzeniami.
Mam te gre powiem krotko gra wyjebista nic nie brakuje 9/10
No właśnie od tygodnia pykam. poczekałęm staniała w wersji GOTY za parę złotych w moim lokalnym sklepie...Rzadko zdarza mi się być od początku "oczarowanym" grą...Dead Island jednak to zrobiła. Przede wszystkim jest bardzo baaaarzdo oryginalna- nie jest to z pewnością FPS choć mamy taki 'widok"..stzelania tu mało głównie "sieczka". Extra system RPG rozwoju postaci, umiejętność, broni, grafika dla mnie bomba CHrome engine daje radę generuje bardzo urokliwe widoczki i nie ma mega wymagań - mi na PC i laptopie 4 letnim smiga na HIGH. Otwarty swiat , można szybciej się przemieścić - pojazdy, punkty szybkiego transportu.. skalowanie trudności, WALKA ale KONIECZNIE w trybie ANALOG ( samemu machamy/wiwijamy bronią) - mega frajda można odrąbać "co się chce"...dawno nie miałem takiej "wczówki" , że aż podksakiwałęm ze strachu na fotelu..te wyprawy przez niebezpieczne rewiry po parę konserw :) niby banał ale tu to działa i bałęm się każdego kroku...fabuła jest może nie oskarowa ale w sam raz ot "realistyczna" historia o pięknym kurorcie opanowanym przez zarazę prawie jak Dżuma Camusa :) - historia pozwala utrzymać przy monitorze z lekkim zaciekawieniem..mnóstwo zadań pobocznych...no mam ok 30 % i jestem zachwycony...zobaczymy co dalej...
Zacząłem grać w tą grę od wczoraj i nie rozumiem skąd takie wysokie noty. Pograłem póki co jakieś 2h i najbardziej co mi sie nie podoba to animacja postaci która jest wręcz tragiczna ! Jestem długoletnim graczem i grałem w wiele gier no a tutaj animacja jest zrobiona jak gry robione z 2005 roku. No ogólnie nie wciągnęła mnie ale pogram jeszcze chwile może historia się rozwinie :) No ale rozumiem każdy ma inny gust ,dam jeszcze szansę tej grze może fabuła dalej się rozwinie :) Ale można pochwalić Techland za wzorową optymalizację.
W wersji GOTY kupionej na Steamie da się jakoś włączyć język polski czy jest to niemożliwe?
Słuchajcie mam pewien problem , przeszedłem gre na singlu ale chciałbym zagrać ze znajomym na trybie kooperacji ( chodzi mi o granie na 2 padach ) ale kiedy próbuje to ustawić pisze że xbox 360 nie jest podłączony do interneru :P
dodam jeszcze że ja nie mam internetu an xboxie czy ktoś może pomóc ???
aha i jeszcze jendno pytanie czy ktoś wie jak odblokować zawartość dodatkową ??? Patrzyłem na forach ale było tylko o dead island na kompa że w steam trzeba kod wprowadzić ale na xboxa ?
Mam pytanie czy dead island ma wersje nie wymagającą rerestracji na stream
Właśnie skończyłem, niezła sieczka :P, mogli trochę fabułę rozwinąć. Denerwowało mnie również że w cut scenkach występują wszyscy czterej bohaterowie... przecież ganiałem sam. Szkoda też że headshoty nie zabijają od razu, w niektórych zombiaków trzeba kilka razy palnąć, to zanim zabijesz jednego to zgraja już Cię pożre, najlepsza jest katana ;P sieka zombiaków jak marchewkę. Martwiło mnie, że broń się niszczy, ale stanowiska naprawcze są rozmieszczone z głową i nie sprawia to kłopotu ;)
Niedługo (za 10 dni :D) będzie w CD-Action
Kupiłem Edycję GOTY, przeszedłem i powiem że gra świetna. Ma parę niedopracowań, ale tak już jest, jest kilka minusów np. tragiczny model jazdy czy klimat - jak dla mnie powinien być bardziej mroczny.
Ale gra ode mnie dostaję:
wczoraj se kupiłem
Aaaaa..gram sobie w DI i łacze sie do gościa w CO.Gość robi zadanie z 5 rozdziału.OK >gine>wychodzę
Loguje sie po czasie i jestem w tym rozdziale;/
Grałem poczatek 2 rozdziału i przerzucilo mnie o 3 do przodu.
Można cos z tym zrobić?
Kolejna Polska gra z napisami. Żenada, brak szacunku dla Polaków i polskiego języka. Nie będę więcej kupował takich produkcji i proponuję rozsądnym ludziom zrobić to samo.Jeśli to zignorujecie będziecie burakami bez szacunku dla własnego kraju i pewnie nie znacie tych słów - "Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz ni dzieci nam germanił". A teraz angielski w szkole jest cool, nie? joł men mada faka Jesteście żałośni.
Gra świetna. Tryb kooperacji wciąga na długie godziny, a łby zombiaków rozwala się wręcz z dziecięcą radością. Niestety czasem zdarza się bug w postaci "zablokowania klawiatury i niestety pomaga tylko reconnect. Trzeba uważać kiedy się naciska klawisz odpowiadający za pisanie na czacie.
Panowie i Panie ....10/10 i kropka. To genialna gra. Trudno ja zaszufladkować widok FPP ale to nie FPS .Klimat kapitalny często trzeba uciekać zamiast walczyc, poczucie osaczenia i własnej kruchości przejmujące. Fabula OK strona techniczna extra, grafika widoczki miodzio. Jedyna uwaga mogloby być kilka misji nocnych w mroku. Mnie gra wciagnela od pierwszych do ostatnich minut jak FAR CRY 3... kupiłem już czesc druga ...zagram po urlopie. Z czysta przyjemnoscia 10/10
[770] Chyba nie ma albo jest tryb versus coś podobnego do tego z L4D choć nie jestem pewien więc nie bij jak coś źle powiedziałem, grałem w to dawno ale na jakiś 85% jest tylko tryb cooperative ;].
Gra zasługuje na co najmniej ocenę gry 9.0 . Grając w Dead Island mamy mozliwosc poczucia sie jak na prawdziwej wyspie oblegajacej zombie, fabuła bardzo dobra, kazde zadanie jest tak skonstruowane aby wykonujac je nie moglibysmy sie nudzic. Gre przeszedłem po niecalych 30 godzinach grania (omijajac nie ktore zadania poboczne) teraz zamierzam przejsc ją w 100% ze wszystkimi zadaniami. Na pewno w grze mozna pochwalic cały ten klimat oraz piekne krajobrazy jakie mozemy zobaczyc badajac wyspe. Jedynym minusem jak dla mnie jest koncówka gry - z zabiciem bossa nie miałem kompletnie zadnych problemów i tutaj sie zawiodlem, szczerze miałem wiecej problemów z wykonywaniem innych zadan niz z zabiciem bossa w ostatniej misji. No nic ja bym gre ocenił na mocna 9.0 . Kupiłem ostatnio 2 część dead island i zamierzam takze ja ukonczyc duzym plusem jest to ze mozna przeniesc swoja postac z części 1 do 2 :) . No ale to juz osobny temat :)
Gra dla mnie zasługuje na ocene
9.00
Bardzo się dobrze sprezentowała, gra z zombiakami w roli głównej, dla mnie miodzio, najlepsze jest to, że jesteśmy na początku sami i walczymy z zombiakami, dla mnie to jest oldscollowe :)
Pozdrawiam, maniaków Dead Island
Zostane okrzyknieta debilem, ale co tam, sprobuje :) Mam pytanie, tudziez problem. Zainstalowalam sobie na PC Dad Island. Gram w spokoju i nagle slysze jakiegos chlopca, ktory gada na Team Speak'u... i sie okazuje, ze gram ze mna w party. Czy ta gra automatycznie wrzuca mnie do trybu multiplayer?
Co mam zrobic (zmienic w ustawieniach) jesli chce grac w single player'a?
Dhampire, jeśli dobrze pamiętam należy ustawić tryb gry na prywatny.
W zakładce online, ustaw single player.
Tak jak na filmie: http://www.youtube.com/watch?v=5r3mHXPxIx8
Gra jest naprawdę dobra. Nie jest to arcydzieło fabularne czy graficzne, ale tutaj liczy się przyjemność z rozgrywki. Świat jest wielki i zróżnicowany, jest dużo rodzajów broni i przeciwników. Bardzo mnie ucieszyło to, że nie jest to zwykłe szatkowanie zombie. Fabuła poprowadzona całkiem dobrze, walka potrafi być trudna bez odpowiedniego przygotowania i taktyki. Eksploracja świata sprawia frajdę. Nie sądziłem że przekonam się do Dead Island, ale po uruchomieniu zostałem wciągnięty na 18 godzin, które potrzebowałem do ukończenia gry i wykonania większości zadań pobocznych. Grę oceniam na 8,5/10.
Mam mały problem.
Normalnie sobie gram mam 3 poziom i pokazuje mi że awansowałem i mam już 14 poziom.
Nie wiem dlaczego, pomoże ktoś?
Oczywiscie zakupilem w cd Action - bardziej z ciekawości bo to polska gra. Dla mnie duże zaskoczenie - wciąga na maksa xp a fabularnie mi jakoś przystawia skojarzenia z... Diablo - podzial na akty, hack'n'slash zombiakow, questy tez wiążą sie z mordowaniem wszystkiego. Podoba mi sie :)
świetna gra przeszedłem całość a moją ulubioną postacią jest Sam B . gorąco polecam
dwurdzeniowy 2.66 4 GB ram karta graficzna GeForce 9600 pójdzie na moim kompie
up, Czy to miało być pytanie? Jeżeli tak to powiem Ci że na moim komputerze AMD 4x3.0, 9800GT 1GB, 4GB RAM gra chodzi dopiero płynnie na najmniejszych i na rozdziałce 1440x900.
Kupiłem to ścierwo i nie polecam.Tak durnej rozgrywki dawno nie uświadczyłem.
Zwykły chłam.Latanie za zombie może podniecić gimnazjalistę a nie prawdziwego pro gracza.
Gra jest monotonna i walka z zombi po paru godzinach bardzo nudzi .. wręcz odpycha.
Nawet eksploracja wyspy nie polepsza rozgrywki.
Dziwne bo zwykle przy właśnie takich grach lubię spędzać czas ..
Niestety Dead Island szału nie robi.
"Sześć"
WyborcaPlatformy, może by tak jakieś argumenty? K***a, jak ja nie trawię ludzi, którzy gnoją grę tylko po to, by ją gnoić. Poza tym, jeśli chcesz się podniecać przy grach, to zagraj se w jakąś japońską, zboczoną produkcję, ja w grach szukam dobrej rozrywki i zabawy a nie podniecenia.
[Cała treść dostępna w 'Wszystkie komentarze'] Po 26 godzinach ukończyłem grę, więc mogę spokojnie wystawić ocenę. Wpierw zacznę od wymienienia zalet i wad produkcji, które uświadczyłem w trakcie rozgrywki. Do zalet gry zaliczyć można atrakcyjny świat, w którym czeka dużo zadań do wypełnienia i różnego rodzaju 'zombiaki' do ubicia (najbardziej mi życie uprzykrzał Rzeźnik...). System walki również jest dobry. Grafika nie odstaje od normy i jest przyjemna dla oka. Ciekawy urozmaiceniem jest znajdowanie przedmiotów kolekcjonerskich z których możemy mieć większy lub mniejszy pożytek, różnorodność broni, postaci do wcielenia się i wiele więcej, co sprawia, że w grze można się zanurzyć w deszczowe dni (co niestety już nastaje powoli) i dobrze ten czas przeżyć. Jeszcze większą radość sprawia, gdy ten czas możemy spędzić z znajomą osobą lub innym graczem w trybie kooperacji, ale pod warunkiem, że przymkniemy oczy na wady, które w tej produkcji się nieraz pojawiały. Wymienię je pokrótce: babole techniczne w postaci zombiaków przechodzących przez drzwi, czy kolumna przed laboratorium przez którą możemy przechodzić (co na pewno stoi w sprzeczności z nauką), ograniczenia świata, które w normalnym świecie można ominąć bez problemów, nie do końca dobry balans przeciwników (acz może się czepiam). System walki oceniłem na dobry, bo programiści mogli zaimplementować większą różnorodność kombinacji ciosów broni siecznych i obuchowych (jak na przykład mamy w Mount & Blade: Warband). Brakuje też możliwości zapisania stanu gry w dowolnym momencie, by nie tracić czasu na dotarcie do miejsca w którym się skończyło poprzednio. Wad mógłbym wymienić jeszcze więcej, ale by nie zniechęcać czytelnika, to pozwolę sobie przejść do podsumowania. Produkcja stoi na wysokim poziomie, zarówno od strony audiowizualnej i gameplay’u. W Dead Island gra się wyśmienicie, gdy mamy z kim grać i nie spędzimy przed produkcją dłużej niż 2 godziny, bo po tym czasie siekanie ‘Szwendaczy’ jest co najmniej uciążliwe. Czy zagrałbym ponownie, inną postacią niż Logan? Nie! Gra jest dobra, lecz nie ma w sobie pierwiastka, który by sprawił, że chciałbym ten świat przemierzyć od początku ponownie. Czas spędzony w świecie zaserwowanym przez Techland był dobrze spożytkowany (ogólnie na jednorazowy wypad polecam). Za całokształt produkcji solidne 8.
P.S.
W Kościele w II akcie jest pewien smaczek – polski akcent wkomponowany do gry (ciekawe, czy w angielskiej wersji również występuje).
Jak dla mnie gra jest świetna tylko wtedy gdy gra się co najmniej we dwóch graczy. Chodzi o to, że ty oraz twój towarzysz wbijacie punkty doświadczenia w walkę, a ty dodatkowo w sztukę przetrwania, on natomiast w furię (tak było w moim przypadku). Wtedy gdy mierzycie się z naprawdę dużą grupą przeciwników on wbija w nich taranem wcześniej szatkując ich furią, a ty osłaniasz go strzelając z broni palnej i obrzucając niemilców koktajlami mołotowa, bombami dezodorantowymi itp. Wtedy gra się naprawdę fajnie i przy okazji jest raźniej, ale polecam grać ze znajomą osobą bo inaczej naprawdę ciężko będzie wam znaleźć kogoś W MIARĘ ogarniętego. Ostrzegam: grając na singlu sporo można stracić i jak dla mnie jest też trochę trudniej.
Pozdrawiam.
zajebista gra a Sam B wymiata who do you vodoo bitch
Na wstępie powiem, iż grę ukończyłem w 100% w niecałe 20h. Moim zdaniem i tak jest to za długo, biorąc pod uwagę, że gra zawiera zbyt wiele niepotrzebnych misji, niemających prawie żadnego uzasadnienia.
Ten produkt może się podobać, jednakże zauważyłem cechy, które w moim odbiorze są negatywnym sygnałem, zmuszającym mnie do obniżenia noty. Zacznę od tych dobrych stron. Według mnie najważniejszą rolę w grze odgrywa klimat, który faktycznie było czuć w czasie gry. Pomijając fakt, iż gra jest bardzo przewidywalna, można było poczuć tę nutkę strachu+2. Grafika? Jak wszyscy wiemy nie jest najważniejsza, ale w tej grze odgrywała ważną funkcję. Tworzyła niezapomniane krajobrazy, które śmiało mogliśmy umieścić w swoim schowku screenshots. Niestety na tle tych walorów wysuwały się błędy graficzne, np. zombie widoczne jest przez zamknięte drzwi+2. Dźwięk był odpowiedni. Kiedy miało być dynamicznie to i melodia grała adekwatnie do sytuacji+1. Tragiczny tok zdarzeń jaki miał miejsce w czasie fabuły intrygował do momentu finału. Gdy do niego dotarłem, poczułem rozczarowanie i zawód z pokonywania ostatniego przeciwnika. Szkoda,że fabuła jest tutaj tylko skromnym tłem, a nie czymś więcej, biorąc pod uwagę elementy RPG można byłoby się spodziewać, iż historia będzie znacznie ciekawsza+1. W rezultacie oceniam grę 6/10.
Gra czasami staje się nudna lecz na ogół można w nią pograć. Ciągłe zabijanie zombie trochę męczy ale i tak ocena 8.5 się należy.
Kończę samodzielnie pierwszy rozdział i powiem szczerze gra jest dosyć nużąca i momentami irytująca. Czemu nużąca? Zabijanie zombiaków jakoś nie sprawia tutaj frajdy a zadania bywają często takie same (pojedź do punktu A - weź przedmiot - wróć do zleceniodawcy). Czemu irytująca? Bardzo szybkie odradzanie się przeciwników w tych samych miejscach, broń niszczy się w zastraszającym tempie i co chwila trzeba wracać do warsztatu, bezsensowne zapisy rozgrywki. Może późniejsze etapy są ciekawsze, może grając z kimś jest ciekawiej ale aktualnie zachwytu nie czuję i uważam, że nota 6-7/10 jest odpowiednia.
Dead Island to satysfakcjonujący survival. Plusy... To, czym autorzy przekonali mnie na początku, to świetne, klimatyczne wprowadzenie. Zachwycił mnie duży i otwarty świat gry, który wykonany został niezwykle szczegółowo. Graficy naprawdę się postarali i zaserwowali nam przepiękne, niezwykle barwne widoki, okraszone ślicznymi refleksami świetlnymi. Oprawa wizualna, tak jak cała wyspa Banoi, to dla mnie istny raj. Interakcja ze światem i fizyka może nie zachwycają, ale w zupełności wystarczają, zaś wszelkie ruchy istot żyjących i nieżyjących są zgrabnie animowane. Spodobał mi się system walki, który okazał się wymagający, ale do tego niezwykle efektowny dzięki spektakularnym spowolnieniom. Starcia są przez to emocjonujące, a ćwiartowanie zombiaków nad wyraz soczyste. Nieźle w kość mogą też dać pojedynki z mini-bossami. Stworów jest kilka rodzajów, bez zbędnych udziwnień. Dla mnie to wystarczało. Instynkt samozachowawczy zombie został poprawnie odzwierciedlony. Ścigają gracza do końca. Czego jak czego, ale emocji tu nie brakuje. Bywają elementy zaskoczenia, miejscami tempo akcji jest szalone, by później zwolnić i ostudzić nasz zapał zabawną bądź wzruszającą sceną. Miło, że postanowiono zrobić wygórowany, dostosowujący się do postępów poziom trudności. Przyznam szczerze, że momentami robiło się naprawdę hardkorowo. Za to wielki plus. Imponująco prezentuje się arsenał broni białej, szczególnie gdy oręż modyfikujemy. Drzewko rozwoju bohatera wypada przyzwoicie. W ogóle bohaterowie i ich biografie są nawet ciekawe. Sama historia była dla mnie dość angażująca. Gra przedstawia spójny wątek fabularny oraz poza kilkoma wyjątkami, nawet fajne zadania poboczne. Według Steam'a, ukończenie gry zajęło mi 37 godzin, co w dobie większości dzisiejszych produkcji jest naprawdę satysfakcjonującym wynikiem. System zapisu nie zawodzi. Denerwuje jedynie utrata pieniędzy po zginięciu, no ale coś za coś. W grze zaimplementowano ładne fabularne cut-sceny, które przyjemnie się ogląda. Jednak moim ulubionym przekazem informacji były audiologi pewnego bohatera. Nagrania były tak przekonywające, że naprawdę można było się wczuć w ludzki dramat. Interesującym wyborem miejsca akcji jest Papua-Nowa Gwinea. Fajną sprawą są fakty związane z tym obszarem. Dzieło Techlandu urzekło mnie przede wszystkim klimatem. Nie wiem jak twórcom udało się połączyć poważną tematykę horroru z kontrastującą malowniczą wyspą, dodając do tego nieskrępowaną sieczkę zombiaków i kilka naprawdę smutnych momentów. Niezwykłe połączenie, które moim zdaniem przesądziło o oryginalności rodzimego produktu. Biorąc pod uwagę cały podkład muzyczny - jest b. dobrze. Mając w pamięci spokojne melancholijne utwory słyszane w bezpiecznych miejscach - można się wzruszyć. Piękna muzyka. Minusy... Nie mam zastrzeżeń do jakości dźwięku, lecz do jego pozycjonowania. Nieraz krzyki zombie były bardzo mylące, bo zamiast spodziewać się ich z boku, słyszałem je za plecami. Podobnie w rozmowach. Z liniami dialogowymi jest ten problem, że pomimo iż są dobrze przeczytane, to jednak same w sobie są trochę sztywne i nudne. Irytujące już od początku stają się identyczne wypowiedzi powitalne powtarzające się za każdym razem, gdy przechodzimy obok jakiegoś npc-ta. I te głupie teksty, ech. Co do panelu ekwipunku i hud'a mam mieszane uczucia. Z jednej strony wizualnie prezentuje się fajnie i posiada możliwość wyłączenia dodatkowych informacji na ekranie tak by nie przeszkadzały, to jednak w użytkowaniu sprawiał mi sporo problemów. W ekwipunku denerwowały mnie samoprzeskakujące przedmioty, gdy podniesiemy jakiś nowy. Owocowało to np. tym, że kiedy było naprawdę gorąco, w pośpiechu mój podopieczny zamiast użyć maczety, wypijał butelkę whisky. Kłopotliwa była też natychmiastowa zmiana oręża. A i prowadzenie auta nie odbywało się bez przeszkód. Poza tym strzelanie z pistoletu do ludzi nie zawsze działało jak należy. Bo jak wytłumaczyć brak obrażeń po kilkukrotnym postrzale w szyję czy klatkę. Żywy trup też potrafił się zbuntować i w momencie uderzenia zdążyć mnie dopaść. Generalne przenikanie obiektów oraz zombie zacinające się w skale lub ścianie, przy drzwiach, kontenerach czy drabinach – nie wygląda to dobrze. Gra oferuje sporo, jednak opiera się to prawie wyłącznie na eksterminacji nieumarłych i zbieraniu łupów, co na dłuższą metę troszeczkę nudzi. Tak na marginesie – nazwy broni są kuriozalne. Produkt wypełniają też różnego rodzaju absurdy. Przytoczę tylko jeden z nich. Rzucamy drewnianym kijkiem w butlę z gazem. I co? Oczywiście wybucha. Rzeczą, która wyjątkowo mi się nie podobała jest system respawnu przeciwników i generowania poziomów. Po pierwsze, odradzanie się sztywnych występuje za często. Po drugie, za szybko odświeżane jest otoczenie i zawarte w nim przedmioty. Po trzecie, dlaczego cenne wyposażenie na chwilę przeze mnie pozostawione zaraz znika? No właśnie. No i takie trochę rozczarowujące zakończenie. Moja ocena – 7.5/10
1up [797]
Merytorycznie bardzo ciekawie napisałeś, jednak na przyszłość rób akapity, by twój wpis był bardziej przejrzysty i łatwiej się go czytało.
W większości zgadzam się z twoimi spostrzeżeniami (największa różnica między nami dotyczy systemu zapisu, który według mnie jest nieczytelnie i po prostu źle zrobiony). Generalnie jednak napisałeś niemal wszystko to, co sam bym napisał.
Sam jeszcze oceny nie wystawię, bo jestem "dopiero" mniej więcej w połowie Aktu III.
nie rozumiem czemu taka mała nota. powinno być co najmniej 8,8. fabuła przyjemna, liczba questów odpowiednia, czas spędzony na graniu (przynajmniej u mnie za 1 podejściem) wynosi ponad 30 h, do tego znaczna ilość wyzwań do odblokowania. sporo plusów. ciekawe co się ludziom nie podoba. monotonia w zabijaniu? 4 klasy postaci, sporo broni.. ktoś pisał ze mało amunicji --> można zrobić, kupić, bądź zdobywać w odpowiednich lokacjach; wystarczy chcieć. Stwierdzić, że zabijanie zombie, odcinanie głów i innych kończyn po 2/3 godzinach robi się nudne to jak zagrać w nfs'a czy fife i powiedzieć, że ciągle tylko się jezdzi i kopie piłkę O_o kto nie lubi takich klimatów niech się za to nie zabiera.
Jak napisałem dwa posty wyżej, generalnie wszystko to, co sam bym napisał, zamieścił 1up, więc tylko skrótowo:
PLUSY:
+ ogólna frajda i satysfakcja płynąca z ciachania zombiaków, emocjonująca rozgrywka
+ dość urozmaicona rozgrywka (bo są i strzelaniny, rozwój postaci, crafting)
+ stosunkowo zróżnicowane scenerie tworzące niezły - jakże inny od innych gier z zombiakami - klimat
+ a w tych lokacjach wolność i swoboda
+ trudna (przynajmniej gdy się gra solo)
+ grafika może się podobać
MINUSY (które moim zdaniem są na tyle ciężkiego kalibru, że po prostu nie mogę z czystym sumieniem dać tej grze wyższej oceny):
- system zapisu - nielogiczny, nieprzemyślany, nieintuicyjny, źle zrobiony
- zmiana ekwipunku (podejrzewam, że zdecydowana większość graczy choć raz przystąpiła do walki po wypiciu wódy...) - umożliwienie przypisywania klawiszy w wersji PC to naprawdę nie jest żadna wiedza tajemna
- źle opracowany system respawnu przeciwników - przeciwnicy powinni pojawiać się zdecydowanie rzadziej albo po zmianie "dużych" lokacji (np. po powrocie z dżungli do Moresby, z Moresby na plażę itd.)
- levelscalling przeciwników - wiem, co twórcy chcieli poprzez niego osiągnąć, ale po prostu nie znoszę tego zabiegu w żadnym gatunku gier i w każdej grze uważałem, uważam i ad hoc będę uważać to za minus
- w wielu miejscach źle zaimplementowany dźwięk przestrzenny
Nie będę się czepiać fabuły, ot po prostu jest standardowa i strawna fabuła, ani lepsza ani gorsza niż w podobnych grach.
Nie przeszkadzało mi też to, że stoły "zjadały" nasze pieniądze i odnawianie się zawartości wszelkich plecaków, koszy na śmieci, komputerów, szafek itp. Taka po prostu jest konwencja tej gry i jeżeli mielibyśmy się czepiać wszelkich głupot we wszystkich grach, to w każdej by się coś znalazło. Grunt, że nie przeszkadza to w rozgrywce; ba, wręcz zachęca do eksploracji.
Nie przyczepię się także tego, że gra jest ewidentnie nastawiona na co-opa, tym bardziej że w pojedynkę jak najbardziej też da się ją przejść. Niemniej jednak mogli się już postarać i wyeliminować z cut-scenek postacie, które aktualnie nie biorą udziału w grze.
Dead Island zakończyłem grając Xian. Gra jest przyjemna i emocjonująca (jak pokazuje mi Steam 90h grania pierwszy raz i jedną postacią mówi samo za siebie), ale szczerze mówiąc - przez te minusy, które wymieniłem - wątpię czy kiedykolwiek wrócę do niej, by grać inną postacią, przynajmniej jeśli chodzi o grę solo.
Nie wiem też czy zagram w dodatek do tej gry, czyli w Dead Island: Riptide bo z tego, co wiem niedociągnięcia i minusy są generalnie te same, co w podstawce.
Raczej chyba jednak poczekam na Dying Light...
Sprzedam konta, na jednym z nich jest właśnie Dead Island
Steam:
- The Elder Scrolls V: Skyrim
- Dead Island
- Metro 2033
cena: 100 zł
Uplay:
- Assassin's Creed
- Assassin's Creed II
- Assassin's Creed Brotherhood
- Assassin's Creed Revelations
- Assassin's Creed III
cena: 160 zł konto (bez AC1)/180 zł konto + egzemplarze gier (wraz z AC1)
Origin:
- Battlefield 3 (23 poziom)
- Dragon Age II
cena: 50 zł
kontaktować się na: [email protected]
Pomocy na geforce 630m 1gb nie chce odpalić a na zintegowanej 512 mb odpala !
Fajna gra ale left 4 dead 2 lepszy moja ocena 8/10
gra rewelacyjna polecam każdemu otwarty świat 7 klas zombie (SPOILER) m.in. szwendacze zarażeni zbiry samobójcy, topielce i rzeźnicy (KONIEC SPOILERA) nawet jeśli ktoś nie lubi zombie albo się ich boi ta gra sprawi że nie odciągniecie się od komputera ( albo konsoli)
gra taka sobie zależy jak i czy chce grać !
Gra ciekawa, daje 7. W tym fakt że polska ale niestety gra sę szybko nudzi, tzn dużo czasu potrzeba dla niej. Mi akurat się znudziła po kilku dniach bitego grania.
grę posiadam od roku i jakoś co włącze to nie mogę dłużej niż 5 min pograć hujnia ta gra moze kiedyś przejde całą puki co wole resident evil 3 na psx od tego
Jedna z tych gier w które nigdy nie powinno się grać solo. Gra jest wręcz stworzona do grania multi ze znajomymi. Mikrofon to nie wymagania to obowiązek w tym tytule. Typowy rasowy rpg który pozwala na robienie wszystkich misji kampanii w coopie system dzielenia expa lootu itp. jest genialny żadna gra do tej pory nie pozwalała tak przechodzić gry (no poza army of two). Dla graczy solo ocena koło 6 nie więcej. Dla kolegów którzy grają w coopie bite 9. Gra powinna mieć od razu pod tytułem dopiske że tylko do multi w coopie. Sam gram ze znajomymi zwykle we 3-4 czasami we 2 nigdy solo. A tak dla opornych pierwsza mapa czyli sam kurort jest dosyć pustawa w zombiakach i spotyka się zwykle ich pojedynczo, inaczej ma się 2 rozdział gdzie masz miasto tam jest masakra zombiaki są wszędzie i czasami jedynym ratunkiem jest uciekanie. Nawet grając we 3 będąc w jednym miejscu zombiaki potrafili nas przytłoczyć ze wszystkich stron i padaliśmy :) A i dodatkowo nie ważne kto ma jaki lvl wbity bo loot i zombiaki się dopasowują do twojego lvlu (tzw. ty bijesz zobiaka na lvlu 9 mając 9 a kolega mający 22 bije tego samego zombiaka ale zombiak dla niego ma już 22 level i robi mu już sporo więcej) zarąbisty patent.
Jedna z tych gier w które nigdy nie powinno się grać solo. Gra jest wręcz stworzona do grania multi ze znajomymi. Mikrofon to nie wymagania to obowiązek w tym tytule. Typowy rasowy rpg który pozwala na robienie wszystkich misji kampanii w coopie system dzielenia expa lootu itp. jest genialny żadna gra do tej pory nie pozwalała tak przechodzić gry (no poza army of two). Dla graczy solo ocena koło 6 nie więcej. Dla kolegów którzy grają w coopie bite 9. Gra powinna mieć od razu pod tytułem dopiske że tylko do multi w coopie. Sam gram ze znajomymi zwykle we 3-4 czasami we 2 nigdy solo. A tak dla opornych pierwsza mapa czyli sam kurort jest dosyć pustawa w zombiakach i spotyka się zwykle ich pojedynczo, inaczej ma się 2 rozdział gdzie masz miasto tam jest masakra zombiaki są wszędzie i czasami jedynym ratunkiem jest uciekanie. Nawet grając we 3 będąc w jednym miejscu zombiaki potrafili nas przytłoczyć ze wszystkich stron i padaliśmy :) A i dodatkowo nie ważne kto ma jaki lvl wbity bo loot i zombiaki się dopasowują do twojego lvlu (tzw. ty bijesz zobiaka na lvlu 9 mając 9 a kolega mający 22 bije tego samego zombiaka ale zombiak dla niego ma już 22 level i robi mu już sporo więcej) zarąbisty patent.
Czy ktoś moze wie czemu gra ma lekkie zcięcia mimo że sprzęt jest lepszy od wymaganego ?? Bywa to denerwujące.
U mnie to samo ... cały czas mam ten sam pc , kilka lat etmu full detale bez zamuły a dziś ? postanowiłęm w to zagrać i też mam zamuły jak ty , nie ważne na jakich detalch
Zajebista
Zgadzam się z indy1818 Dead Island naprawdę wymiata tytuł godny uwagi .
ja jestem wielkim fanem calej serii Dead Island jedna rzecz bym poprawil to bagi ni lekkie nie dopracowania w grafice ogólnie ja tą grę ustawiam nad wszystkie inne
jestem wielkim fanem tej gry czekam na kolejna cześć z utęsknieniem
Gralem na pc jak i na xboxa 360.Ocena 10/10.Polecam wszystkim i to polski produkt ;)
Siema dlaczego gdy zbiore butelke alkoholu,apteczke,broń to często zamienia mi za tą co aktualnie nosze da się to jakiś wyłączyć ?
Gra jest super, a w tym momencie każdy może sobie na nią pozwolić (19 zeta chociażby w kolporterze). Polecam bo jest to tytuł który powinien pojawić się w kolekcji każdego gracza !!!
VEERCETI - wydaje mi się, że jest to kwestia czasu przytrzymania przycisku. Jak przytrzymasz przycisk akcji to ci weźmie ją od razu do ręki. Jak naciśniesz szybko to schowa ci ją do ekwipunku. Tak przynajmniej mam na padzie od xboxa 360.
Rzeczywiście problem opisany w pierwszym komentarzu jest w 100% prawdziwy. Wybór ekwipunku powinien być na wzór np. STALKERa. Zombiaki powinny być przerzedzone po naszych występach a tak nie jest. Wracasz i... znowu one. Gra jest oparta głównie na walkę wręcz (polecam japońskie miecze i wojskowe maczety). Broń palna bardzo słabo od strony graficznej (karabiny). Mało zróżnicowanej modyfikacji broni (tylko trzy ogień, prąd, uderzenie). Ogólnie fabułka dobra, grywalność, stoły naprawcze, grafika, muzyka. Dźwięk słabo zlokalizowany tzn. krzyk z tyłu a koleś biegnie z przodu. Rozwój postaci i montaż broni ok. Zabrakło rodzajów pocisków, mistycyzmu, wody święconej i... jak w FarCry3 - łuku.
Tryb FURIA jest miły dla miłośników broni palnej i Brudnego Harrego. Wciskasz klawisz aktywacji furii (musisz zebrać jej trochę poprzez ekhmm... zabijanie nieumarłych) i wtedy zaczyna się ciekawy moment. Moment ten należy rozwinąć maksymalnie w drzewie umiejętności a wówczas otrzymamy przerywniki do masowego zgładzania zombiee, z magnum 44 w dłoni! Aż czujesz jak palcem głaskasz po języku spustowym. Bardzo dobra sterowność myszy ale dźwięk przestrzenny ma formę lekkiej dezinformacji, tzn. obracasz się w stronę do dźwięku a postać jest za tobą, i... czujesz ciężki oddech (sapiący) na swoich plecach.
Chętnie z kimś zagram co-op pisać na mój steam pawko980
Gra świetna ale z chęcią z kimś pogram w co-op jestem prawie że na samym początku bo lepiej grać z kimś niż samemu mój nick na steam to: gumis21pl
mam taki problem mam procesor intel core i3 2.1ghz grafika intek hd graphics 3000 1760mb 4gb ram dodam ze to laptop system windows 7 i mysle ze powinno dzialac plynnie ale w praktyce to jest tak ze gdy ide postacia na wprost to wszystko plynne a gdy poruszam myszka to tnie grafike strasznie i chcialbym wiedziec czy to za sprawa laptopa czy mam uszkodzana gre. sory za pisownie
U mnie to samo ... cały czas mam ten sam pc , kilka lat etmu full detale bez zamuły a dziś ? postanowiłęm w to zagrać i też mam zamuły , nie ważne na jakich detalch
ten sam problem co ty mam
Grę przeszedłem dawno. Uważam, że jest świetna. Co prawda jest kilka drobnych i parę większych błędów w grze, lecz nie wpływają one jakoś specjalnie w graniu. Są plusy i minusy, wiadomo, ale uważam, że gra posiada bardzo dużo zalet. Fajnie się plądrowało wyspę, siekało zombiaków na prawo i lewo, a misji było aż nadto. Była długa, może trochę monotonna, ale mimo wszystko ciekawa. Brawo Techland. You did it. ;)
Taką grę o zombiakach to ja rozumiem! Rewelacja!
Właśnie planuję zakup, gra robi niezłe wrażenie, mam nadzieję, że się nie zawiodę!
Nie ma. Za to jest wiele przezabawnych "kwiatków", które rozweselają ponury klimat z zarazą w tle.
-Kuźwa, gdzie ja to zgubiłem ? baba mnie zabije !! - -------------------------->
Mam windows 8.1 sciagłem pirata tylko żeby zobaczyć jak gra wygląda jak się w nią gra bo po filmikach to gówno widać i gra full ustawienia działała bez ścinek kupiłem na steamie dałem wszystko full i gra mi się scinała ale gra bardzo fajna
Spoko gierka tylko trzeba nie zle pochodzic po planszy i dochodzic do punktow zeby dostac bron tak to trzeba maczeta albo nozem zabijac a to jest takie nudne :)
Gra dobra na wieczorny chillout. Jeśli ktoś szuka niesamowitej wciągającej opowieści to nie tu. Po prostu rozrywka w najczystszej formie. Według mnie bardzo dobra grywalność przyzwoita grafika i multum zabawy, polecam grać na padzie i ustawić w opcjach walkę na analogowy tryb jeszcze większa frajda z nawalania zombiaków. 8/10
Bardzo dobra gra na pc i xbox 360.Sprzedala sie w nakladzie 10mln egzemplarzy.Remaster na xbox one moxe byc dobry.Bardzo dobra Polska gra.Trailer robi fenomen.10/10
Słaba historia, nieco toporna...ale ma swój urok i klimacik lekko pulpowy...bardzo przyjemna propozycja :) Najlepiej smakuje w kooperacji :D Polecam !
Szkoda :( wiecie że jak się wciśnie "Y" to mozna sie wszedzie przeniesc w mgnieniu oka.Zaluje ze to odkrylem na poczatku zabawa bo teraz mam juz pozamiatane z ta gra bo wszedzie sie bede pezemieszczal w ten wlasnie sposob :( sprobujcie sobie.Wcisnijcie "Y"
Sorry za post pod postem,ale nie ma opcji edytuj a troszkę zbyt pochopnie wystawiłem grze zaniżona ocenę i teraz mnie to gnębi :) Często tak mam że za szybko przekreślam jakąś grę i wystawiam zbyt pochopnie złą opinię a później jak zacznę już grać na dobre to diametralnie zmieniam zdanie,tak było i w tym przypadku;) Gra bardzo dobra,zasługuje na co najmniej stopień wyżej.Mocne 8.5 ;)
Niech mi ktoś powie ... z rok , dwa lata temu grałem w tą grę na full detalch itd było git
Dziś postanowiłem znów w to zagrać po tak długim czasie , po uruchomieniu gra zamula , mało fps
Wtf ? Kiedyś było luks a teraz żeby przymulała ? WTF???!!!
Bardzo proste - dorwałeś wersję gry Definitive Edition, która ma dużo większe wymagania, stąd ci zamula :)
Przygoda i klimat oraz grafika wystarczająco dobro lecz brakuje jakiś tam mankamentów
Zwyły szuter bez klimatu, jakieś punktu - słabizna. Dużo lepszy jest klimatyczny: road to fiddler's green - tu jest fajny klimat, który jet pomału budowany od poczatku gry, nie ma tam idiodtycznej nawalanki z punktami
muszę przyznać takiej masakry to ja jeszcze nie widziałem
gra jest nawet fajna tylko minusem jest to że jest mała przestrzeń
gra to jest jakiś klon resident evil
Nie jestem fanem zombiaków i zazwyczaj omijam gry związane z tymi klimatami a tu proszę. Zakupiłem, pobrałem, zagrałem i 40 godzin nie moje :) Denerwują trochę misje typowo w stylu "podaj, przynieś, pozamiataj" i mi osobiście nie przypadło do gustu respawnowanie się wszystkiego, zarówno stworów jak i rzeczy. A tak poza tym to spoko gierka, ja polecam bo już ma swoje lata więc wymagania nie są wyśrubowane a grywalność dalej trzyma wysoki poziom.
Jestem graczem od PRL-u :-) daaawno się tak "nie ugrałem" chyba tylko w Residenty,Farcraje, Mass Effecty, i Diabloki zjadły mi tyle życia:-) Gierka zajebista,gdyby nie błedy to dał bym 10!
Świetna gra, jest w TESCO na galerii z grami za 19.90 zł, warto kupić.
Gra posiada swój klimat. Ma też dobrą fabułę, grafika jak na 2011 rok też na wysokim poziomie no i sama fizyka gry sprawia, że chętnie uruchamiam grę po raz kolejny.
Witam czy pójdzie na moim komputerze: Intel pentium Dual core 2x 2.4, Ram 4GB, Geforce GTS 250 1 GB, Windows 7. Proszę o odpowiedź.
Mi chodzi na laptopie z 2012 roku z GT540M . Najniższe ustawienia i 35 k/s
MAm problem z Koktailami Mołotowa- daje butelki ale nie mam w ekwipunku potem koktail. Nie wiem o co chodzi. Na początku gry dostawałem. Coś robię źle ?
Juz doszedłem czemu nie dostaje koktaili. Nie ma miejsca w ekwipunku to butelki sie marnują. Dajemy je ale nic nie dostajemy. Tochę to irytujące.
Aż dziw że taka dobra gra była za darmo.Nie lubię klimatu zombi ale grało mi sie świetnie.
Mam pytanie. Jak zagrać w dodatki ? Na Steam mam jakieś 3 dodadki jak na zdjęciu.
Jak je uruchomić ?
plusy:
POLSKA gra!
ogromny piekny swiat
nieliniowosc
skupienie na walce bronia biala
brutalnosc
z minusow fatalny system zapamietywania zadan.. i duzo bugów. nieraz zrobione zadania wskakiwaly mi jeszcze raz do wykonania, nieraz pojawia,ly sie inne.. Niektorych przez bledy nie moglem wykonac... i respilem sie w dziwnych miejscach.. wolalbym klasyczne qukicksejwy.
i przechodzenie przez sciany chociaz to mnie uratowalo bo na glownym bossie zostalem z 3 apteczkami... i zamknalem sie w pomieszczeniu jedynym tam i tluklem goscia jak przenikal i tak go pokonalem xD
Na początku zapowiada się na rasowy horror. Początek w hotelu i ucieczka do domku na plaży jest naprawdę emocjonująca. Później okazuje się, że gra jest jakimś nudnym klonem Diablo z widokiem z oczu. Gra strasznie na długą metę nudzi. Kiepskie questy w stylu idź mi przynieś butelkę wódki z jakiegoś tam miejsca, bo mi się nie chce. Non stop respawnujące się trupki (w tych samych miejscach), takie sobie postacie i przewaga walki bronią białą nad bronią palną. Po kilku godzinach miałem dosyć. Wielka szkoda, bo gra ma potencjał i fajną oprawę graficzną.
Zagrałem w zeszłym tygodniu. Niestety, gra do mnie nie przemawia. Bardzo się zawiodłem. Nawet nie dam jej szansy. Natomiast trailer to prawdziwe arcydzieło. Winszuję twórcom tego ostatniego.
No gra drewniana fabularnie i nie zaskakuje w jakiś dobry sposób a questy to podaj/przynieś. Jednak ta gra do mnie przemawia swoją mechaniką walki na tyle, że rekompensuje wszystko. Przeszedłem ją co najmniej 4 razy, mam 61 lvl i chyba najlepszą postać do walki. Gra jest dobra przez swoją grafikę (nie świetna, ale przyjemna), dobre i niestety małe lokacje, walkę, rozwój postaci, plany broni typu żmija czy left hand of glova są świetne.
Fragment recenzji:
Ciekawy system walki traci na atrakcyjności z powodu niedokładności i nieprzewidywalności tego, co się stanie. Wyprowadzane ciosy nie zawsze trafiają tam, gdzie chcemy, a określenie zasięgu broni jest trudne (o ile coś takiego w ogóle istnieje).
No jasne, bo trzeba by niezwykłej precyzji, żeby trafiały bardzo dobrze. I po jakimś czasie w grze tak jest..
Dla mnie niesamowity system walki.. W życiu czegoś takiego nie doświadczyłem, bliskie spotkania 3 stopnia.. Brrr...
Mam już 38 godzin rozegranych i dopiero 3/4 gry za sobą. Po prostu przechodzę i badam wszystko po kolei..
PLUSY:
- fenomenalny system walki: kopniakiem, z szarży, odcinanie kończyn, głowy, miażdżenie kończyn, rozwalenie mózgu, porażenie prądem, podpalenie, wrzucanie w przepaść, szał bojowy, ciosy z pięści - coś pięknego !!! A i samochodem można delikwenta przejechać.
- najfajniejsze jest chyba to, że można walczyć każdym przedmiotem dostępnym pod ręką: sztachetą, wiosłem, rurką..
- psucie się przedmiotów
- zombie wpadające na szybę w jadącym samochodzie
- fantastyczna symulacja wchodzenia/schodzenia po drabinie
- klimacik zaszczucia
- im bardziej się poznaje grę tym ciekawiej.
NA ZERO:
- fabuła - dla jednych fajna dla innych słaba; mimo wszystko podobają mi się misje, można zwiedzić ciekawe miejsca jak domek osuwający się nad przepaścią czy miejsce katastrofy samolotu rodem z Zagubionych
MINUSY:
- jeśli ktoś się pogodzi z odradzaniem się zombiaków po kazdym rozpoczęciu gry, to nie będzie minus; wszak zombie może przyleźć
- utniesz zombiakowi nogę=jego śmierć; szkoda, że się nie czołgają
- gra mogłaby być trudniejsza; mam ustawione dostosowywanie się potworów poziomem do postaci i dalej jest łatwa (polecam mieć to włączone, mimo wszystko ciekawe umiejętności pozwalają na ciekawszą eksterminację, nie razi to tak jak w Morrowindzie, Fallout 3, czy Oblivionie)
- odradzanie się blisko miejsca śmierci i mała kara za śmierć
---
polecam NAJPIERW grę solo, a potem w co-opie. To zupełnie inne doświadczenie. Na początku co-op może zepsuć wrażenie i poczucie zaszczucia. A warto nauczyć się skutecznie walczyć, by nie dać plamy;-)
Dla mnie niezaprzeczalnie DI. DL może i jest nowsze i niby bardziej "mechaniczne?" ale nie przeszedłem nawet jeden raz. Bo twórcy ubzdurali sobie, że masz przejść tak jak oni chcą i basta (nawet jak nie potrafisz bo masz inny styl grania (myślenia)). W DI przeciwnicy nie odradzają Ci się 2m przed nosem nastawieni na atak - w przypadku koszmaru to praktycznie koniec gry czy raczej trzeba wczytać ostatni zapis bo on się odrazu rzuca jak alien.
DI - 20/10
DL... - 3/10
Mój system oceniania (wszystkiego i wszędzie) zawsze jest taki sam żeby nie było:
średnia na start (tu jest to 5)
+1 za przejście gry
+1 za każde kolejne podejście do gry (i przejście więcej niż połowy)
-1 za nie przejście gry
-1 za "blokowanie" głównego wątku (poległem w misji na czas z wysadzeniem budynku). Jeśli nie potrafię czegoś pokonać/wyrobić się w danym czasie to znaczy, że twórcy zawalili robotę.
Di przeszedłem już chyba z 9x i właśnie gram kolejny raz stąd komentarz ;) O DL chciałbym zapomnieć. Właściwie DI jest pierwszą grą jaką ZAKUPIŁEM na platformie Steam.
Dead Island, czyli kolejna gra survival horror związana z epidemią zombie. Choć trochę przejadł mi się już trochę klimat zombie to jednak ta gra robiła swoje aby mnie nie doprowadzała do znudzenia. Przyznaję się, że jak doszedłem do etapu z dżunglą to na dobre 3 miesiące nie mogłem w to grać. Znudziło mi się latanie za zombiakami i zabijaniem ich, więc poszedłem pograć w coś innego (TWD) i to była słuszna decyzja, gdyż gdybym grał w nią jeszcze dłużej to na pewno by mi się znudziła i odstawiłbym ją na dłuższy czas. Jednak ją przeszedłem i mogę spokojnie ocenić tę grę.
Cały świat wykreowany przez Techland był rewelacyjny. Dżungla, slumsy czy laboratorium sprawiały, że się bałem. Były to miejsca, w których chciałem jak najmniej przebywać. Na szczególną uwagę może zasługiwać oprawa dźwiękowa, która nadawała klimatu grze. Robiła swoje, gdyż przez muzykę i dżunglę musiałem odstawić grę. Ogólnie robię gry typu horror, ale jak się za bardzo boję to muszę zrobić przerwę. I właśnie ta świetna gra sprawiła, że nie mogłem i przerwałem. Grafika nie jest najgorsza. Także dawała klimatu i miała swój urok. Zadziwiały mnie także pomysły twórców na stworzeniem nowych rodzaju zombie niż tylko szwendaczy. Najbardziej to podobał mi się topielec i taran, na których trzeba było mieć taktykę, żeby ich zabić. Zbir, samobójca czy zarażony albo rzeźnik nie zachwycili mnie za bardzo.
Minusem jest na pewno dźwięk. W sensie, gdy słyszałem zombie na lewej słuchawce to automatycznie się tam rozejrzał i zombie mnie zaatakował z prawej. Było to na pewno mylne i przez to byłem atakowany w takich sytuacjach, w których miałem mało życia i ginąłem doprowadzając mnie do szału. Toporna walka nużyła mnie. Często miałem coś opóźnione, a energię miałem sporą. Choć podobało mi się jak odrywałem kończyny, dawając mi przy tym satysfakcje, to jednak nie mogłem zdzierżyć tej topornej walki. Nie pasowała mi także muzyka, którą w grze śpiewał Sam B, gdyż nie miała sensu i nie oddawała ducha gry. Jednak wpadała w ucho. Fabuła nie była najgorsza jak i zadania poboczne, ale jednak mogłyby być lepsze.
Najlepsze co zrobili to kooperacja. Pomijając błędy jakie się z tym wiązały to grało się ze znajomym bardzo przyjemnie.
Jako gracz komputerowy nie mogłem znieść wiadomości, że walka na konsoli jest lepsza. Można machać bronią jak chcesz w wybranym kierunku, a nie ustalonym przez twórców ciosów. Rozumiem, że na komputerze byłoby ciężko takiego coś zrobić. Mogli zrobić, że jak naciśnie się przycisk atak to ruszając myszką ( wciskając lub przytrzymują przyciski ataku ) można walczyć jak na konsoli.
Jeśli jesteś graczem, który chce przejść grę na 100% to nie radzę. Znajdźki są pochowane prawie tak dobrze jak w Dishonored i bez pomocy internetu nie obeszłoby się tego zrobić.
Zajebiście przyjemnie mi się grało, głównie dzięki tej pięknej wakacyjnej wyspie. Najpierw plaże, hotel, potem część z latynoskim miastem, następnie dżungla. Do końca mi się podobało i niedługo biorę się za Dying Light.
Pamiętam, gdy zobaczyłem trailer tej gry po raz pierwszy - zaparło mi dech i wzbudzało mocne emocje. Później, gdy można było pograć sobie z kolegą - również niesamowite przeżycia. Po jakimś czasie, gra staje się nieco monotonna, aczkolwiek była to zdecydowanie przełomowa produkcja, no i polskiego studia! Wszystkie najlepsze gry o zombiakach, pochodzą z POLSKI!
Dead Island 2011 PC: 7,5/10
Elo, grę można ukonczyć w 9-10h. Do dyspozycji mamy czterech bohaterów do wyboru, ja grę raz przeszedłem Samem B, potem Purną a teraz Loganem, czyli łącznie ukończyłem grę aż trzy razy i co? I jak zwykle mega zaskoczenie nawet po latach. Drzewko umiejętności na plus, muzyka, klimat oraz grafika jak na tamte lata jest zaskakująca, ładnie odwzorowane postacie, wyspa, palmy, woda, samochody, otoczenie, obiekty, itd. Dobry patent z psuciem się broni, możemy ją również naprawiać w warsztacie i ulepszać. Średni wybór wrogów, najłatwiej zabijało się szwendacze, dobrze dopracowany system odcinania głów, rąk i nóg, czyli to co uwielbiam w grach typu zombie, na prawdę jak na tamte lata to bardzo dopracowane to jest i bardzo realistycznie wygląda oraz sprawia przyjemność. Rozrzut w broniach łatwy do opanowania, dźwięki oraz wygląd broni na plus. Jazda samochodami w tej grze jest dość dobra. Konkretne i klimatyczne cutscenki również są plusem. Możemy również w grze wykonywać misje poboczne, wykonałem ich z dziesięć, ale wolałem skupić się na fabule. A odnośnie fabuły to wcielamy się w jednego z czterech bohaterów i budzimy się w hotelu, ratownik wraz z grupą ocalałych wydostaje nas z tarapatów, pomagamy mu, staramy się przetrwać - z czasem próbujemy dotrzeć do gościa z radia, okazuje się że siedzi on na oddzielnej części wyspy (tam gdzie więzienie), po trudnych przechadzkach i innych misjach udaje nam się do niego dotrzeć, wcześniej zdobywając niby pseudo szczepionke z laboratorium które odwiedzamy wcześniej, która ma pomóc jego żonie. White usypia nas we windzie, zabiera szczepionke i usiłuje uciec helikopterem, White wstrzykuje sobie szczepionke, gdyż zarażona żona ugryzła go. Porucznik zamiast dostać antidotum na chorobe przemienia się w Dużego Zarażonego, pokonujemy go i odlatujemy helikopterem wraz z grupą ocalałych. Fabułę streściłem jak mogłem dla ciekawskich, oczywiście wiele wątków pominąłem. Zagrajcie a przekonacie się sami, że warto. Ja tymczasem biorę się za ogranie Dead Island Riptide, które również polecam. Dla ludzi ceniących sobie lepszą grafike, polecam kupić Dead Island i Dead Island Riptide Definitive Edition, bo tam lepsza graficzka. :) Także, jeszcze raz polecam całą serie Dead Island, na prawdę raz w roku warto ograć, to tyle ode mnie. 3majcie sie.
Dead Island 2011 PC : 5/10
Wróciłem do gry w 01.2021
W ciągu kilku miesięcy pomalutku sobie brnąłem naprzód, przeszedłem pierwszy rozdział odkrywając 100% znajdziek.
Gra średnia jeżeli chodzi o fabułę i misje poboczne i to nudzi najbardziej.
Graficznie stoi na bardzo wysokim poziomie Porównując np do Battlefield 3 w tamtych latach.
System walki okej miło się gra ale po dłuższym czasie nudzi.
No i błędy i bugi, bardzo często nie było widać gdzie mamy misje, przycisk do śledzenia zawieszał się więc szedłem na oślep.
Do tego Gubiłem po drodze bronie złote bo automatycznie się zamieniały na standardowe. A kiedy doszło do walki wyciągałeś zupełnie coś innego.
Ja wynudziłem się strasznie w tej grze grając jako SOLO i tak ją oceniam
5/10
Być może w coop było by o wiele lepiej!
Dead Island był grą która interesowała mnie w dniu premiery ale nie aż tak aby ją zakupić w tamtym czasie. Chciałem zagrać ale nie miałem parcia powiedziałem sobie kiedyś zagram i ten czasz nadszedł prawie 10 lad od premiery xD. Dodam jeszcze że przed Dead Island grałem w Dying Light które mi się mega podobało według mnie najlepsza gra 2015. Ale do rzeczy. Zakupiłem Dead Island Definitive Edition w wersji Xbox One ale jest wsteczna kompatybilność na XSX w 60 klatkach więc spoko. Pierwsze wrażenia spoko, fajny system walki, spoko klimacik. Problemy zaczęły się po jakiś 5h grana, stwierdziłem że nie ma sensu słuchać tego bełkotu fabularnego i zacząłem to wszystko skipować. Liczył się tylko gameplay i siekanie zombiaków które jest do samego końca spoko. Pierwszą cześć ukończyłem w 20h i uważam że to dobry wynik. Następnie zasiadłem do Dead Island Riptide i tu zaczynała wkradać się monotonia i nuda. Gdybym od razu odpalił tą cześć jako pierwszą to pewnie by tego nie było ale chciałem grać od początku. Po jakiś 2h zacząłem również skipować dialogi i do tego raszować grę. Riptide ukończyłem w 10h. Reasumując klimat jest naprawę fajny, system walki też. ale po 20h zaczęło mnie to nudzić i parłem aby to ukończyć. Pewnie jak bym grał w coopie to grało by się lepiej. Tak jak wcześniej pisałem grałem przedtem w Dying Light to też ma wpływ. Jak bym pierw ograł Dead Island może by tego nie było, ode mnie 7,5/10
niesamowite tutaj 8.1 a na definitive edition 4.7 o co wam chodzi bo nie rozumiem? tam miała być ulepszona grafika i została czego oczekiwaliscie? Serio? Pewnie dupa boli od wymagań