Yakuza | PS2
Szczerze powiedziawszy, to już mi się nudzą tego typu gry jak GTA San Andreas, True Crime NY City, Total Overdose, Godfather, Driv3r itp. itd. Ale zagram sobie, nie wiem, czy kupie, ale u kumpla se zagram :D
Nudzą Ci się ale zagrasz? Trzeba się zdecydować :) Mnie takie gry nie nudzą, gram sobie od kilku dni w bardzo dobre True Crime: New York City, za tydzień przyjdzie mi pocztą GTA LCS, po wakacjach powinna wyjść w Europie Yakuza, a za rok GTA4. Jeszcze Driver: Parallel Lines muszę zaliczyć bo ludzie go chwalą. Każda z tych gier mimo tych samych założeń, jest inna i o nudzie moim skromnym zdaniem, nie może być mowy. Co do Yakuzy to czekam na tą gierkę od dwóch lat kiedy zobaczyłem pierwsze screenshoty i zapowiedź. Zawsze marzyłem o grze o Yakuzie, z akcją w Tokyo By Night :)
Aha, Yakuza nie jest grą typu GTA gdzie jeździmy sobie autkami. To chodzona TPP/Strzelanka/Bijatyka/Przygodówka.
Czy ta gra jest podobna do Rise of Honor?
Nie lubię się bić. W dodatku grywalność taka sobie.
JA JESTEM W 3 EPIZODZIE CO MAM ROBIĆ
CZY JEST KTOŚ KTO JUŻ W TO GRA ALBO GRAŁ? CHCIAŁBYM POGADAĆ . mÓJ NR GG 8891951.
do redakcji- dlaczego jest tak mało poradników do gier na ps2?
dla mnie ta gra nie jest podobna do gta wogóle; ,plusy to fabuła, grafika, walka; minusy- nie ma wersji polskiej
ta gra ma mało wspólnego z GTA. Denerwuje kamera, czego w GTA nie ma :), walka jest całkowicie inna, lepsza (mimo że wnerwiają trochę loadingi przed każdą walką) i w ogóle ja nie widzężadnych podobieństw. Ale mam tą grę już tydzień i jak na razie mi się podoba.
Do tego czasu jeszcze w nią nie grałem, ale dużo słyszałem o tej grze i oglądałem filmy. Superowe walki wręcz, ale też słyszałem o tym że są długie loadingi przed walkami. Ta gra jest bardzo podobna do GTA.
Kiedy będzie druga część?
W Japonii już jest dwójka, w Europie/USA - nie ujawniono kiedy ma wyjść.
w tym opisie cos im sie pomyliło szuka swojego kumpla yumi he smieszne yumi to kobieta a haruka to nie kobieta kazumy
Opis jakos nie zgadza sie z trescia gry...To chyba jakies nieudolne tlumaczenie z angielskiego...Gra zrobiona fajnie,niezle wciaga.
Ciekawe czy druga część bęszie na PS2 , ale to świetna gra
Ja słyszałem że 2 jest w planach na ps2.Wpisałem w google "yakuza 2 ps2" i, któraś strona mi co nieco wyświetliła.
TO NIE GRA TYLKO FILM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
FILMIKI CO 1MIN A TWAJĄ 15MIN I NIE DA RADY ICH PRZEMINĄĆ
Mikal12 o co ci chodzi? czy utknąłeś w którejś z misji? mogę ci pomóc.
Jeśli ktoś potrzebuje pomocy, na stronie https://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=6615199&N=1 jest poradnik do siedmiu części gry, mojego autorstwa. Nad resztą pracuję.
przydatna rzecz MP1989
poradnik do tej gry jest skończony.
Jeszcze w nią nie grałem,ale za niecały tydzień dostarczą mi dwie części...i muszę powiedzieć,że filmiki mnie poprostu nokautują...
Kurde czemu taka niska ocena? Gra jest świetna ma swoje błędy ale jest naprawdę warta aby poświęcić jej czas:) Polecam gorąco moja ocena 8/10:)
Bardzo szkoda że wydali tę grę na PS2 tak późno!!, no i dopiero po trójce przeszli do PS3. Nie ukrywajmy że przy PS2 nie wykorzystali całego potencjału (tak myślę)
KLimat,Klimat, Fabuła,Fabuła,Klimat,Fabuła i jeszcze raz Klimat. Tak można skomentować Yakuzę. Nie lubię japońszczyzny, ale Yakuza do mnie przemówił bo przypomniał mi te filmy azjatyckie z nutką gangsterskiej otoczki z lat 80 i 90 . Czasem serio mam wrażenie że tutaj bardziej skupiono się na fabule a wszystko inne co można robić poza fabułą po prostu olano.
Ci kolesie co nas ciągle atakują w mieście, albo zadania poboczne takie średnio/słabe są. Tak jak w takie gierki jak w GTA,Sleeping Dogs gramy dla zadań pobocznych ogólnie do wymaksowania gry do 100%, tak w Yakuze gramy dla Samej fabuły która jest świetna !!.
Szkoda że oprawa graficzna zostaję w tyle, a na PS3 to powielano i widać było że dopiero pod koniec siódmej generacji gra wyglądała bardzo fajnie, dokładnie przy Yakuza 0 gdzie tak powinny wyglądać Yakuza 3 i 4 oraz 5.
Poniżej taka moja recenzja.
A porównywanie Yakuzay do GTA jest nie na miejscu, bo mimo iż trochę tórcy się na nim wzorowali to Yakuza daleko odbiega mechaniką od GTA. Zaś GTA daleko odbiega Fabularnie od Yakuzy.
https://www.youtube.com/watch?v=mj6Kt1n-p7E
Świetna produkcja warto pamiętać że to pierwsza gra w serii więc następne części są lepsze a nawet pierwsza gra jest świetna i nie ogarniam dlaczego ludzie nazywają yakuze "japońskim gta" gdyż podobieństw nie jest tak dużo to jak porównać Mario 64 do croca niby podobne ale kompletnie inne
Jedna z najlepszych gier na PS2 i chyba jedna z najbardziej niedocenianych. Gra swoim japońskim klimatem może nie przypaść każdemu do gustu, ale warto dać jej szansę i spróbować przeżyć prawdziwą przygodę.
Zalety:
+ fabuła (od samego początku napięcie jest systematycznie budowane, liczne zwroty akcji, genialne cutscenki, misje poboczne dopełniające wątek główny. Jeszcze żadna gra nie wprowadzała gracza w sam środek burzliwych porachunków japońskiej yakuzy)
+ główny bohater (nasz protagonista to gość wyrwany żywcem z filmów sensacyjnych z lat 90' i 2000. Przypomina mi Jeana Reno z filmu Wasabi. Kazuma dysponuje iście nadludzką siłą a jego ciosy sieją spustoszenie. Z charakteru to sympatyczny, wrażliwy i wyrozumiały koleś, ale dla bandziorów nie ma żadnej litości. Dawno żadna postać z gier nie zachwyciła mnie tak bardzo)
+ otwarty świat (miasto, po którym poruszamy się, to "żyjący organizm". Ogromne tłumy przechodniów, spora ilość dialogów, interakcji z ludźmi i otoczeniem. Do tego dochodzą sklepy, restauracje, siłownie, salony gier, kasyna, sklepy spożywcze, kluby nocne, kawiarnie, apteki, lombardy itd. Miasto jest duże, ciekawe i dostępne do swobodnej eksploracji)
+ grafika (nie jest to szczyt możliwości konsoli, a dopiero Yakuza 2 wrzuciła oprawę na wyższy poziom i korzystała z większości zasobów PS2. Jednakże, "jedynka" przetarła szlak innym produkcją korzystającym z podobnych pomysłów i wyróżniała się od konkurencji dbałością o szczegóły. Kolory są żywe, krawędzie wygładzone lekkim blurem, obszerne przestrzenie i krótkie loadingi)
+ mechanika walki (pojedynki z przeciwnikami dają sporą frajdę i satysfakcję. Model walki jest przyjemny, jak z serii God of War. Czuć siłę ciosów, możliwość demolowania otoczenia oraz wyprowadzanie specjalnych combosów)
Wady:
- sterowanie i kamera (walka sprawia niesamowitą frajdę, ale tylko do czasu, dopóki kamera nie zacznie świrować. Prawie w każdym momencie możemy swobodnie obracać kamerę, ale często automatycznie obraca się, w szczególności podczas walki. Najgorzej sprawa wygląda w ciasnych pomieszczeniach oraz kiedy walczymy z przeciwnikiem , który potrafi robić uniki. Wtedy sterowanie postacią, staje się prawdziwym koszmarem)
- voice-acting (w angielskiej wersji językowej, głosy postaci są dobrze dobrane, pasują do charakterów postaci. Natomiast wiele kwestii i dialogów pozbawione są jakichkolwiek emocji. Niektóre cutscenki są po prostu "odczytane" a nie "zagrane". Całkowicie psuje to imersję)
Podsumowując, Yakuza zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Świetna fabuła, charyzmatyczne postacie, satysfakcjonujący gameplay i "otwarty świat".