The Elder Scrolls IV: Oblivion [PC]
Wbrew pozorom gra hasa jak tako na słabym sprzęcie też. RAM 512 to już nie luksus dzisiaj karty graficzne za 300 - 400 zł też nie.
Recenzent chyba zbytnio skrytykował grę pod względem płynności. Ludzie! Nie można we wszystkie gry grać na MAXa ! Ostatnio gdzieś wyczytałem, że koleś się wkurzał bo chciał odpalić tą gierę na GF2MX. Panowie, nie rozśmieszajmy się :P Gra wkońcu ma podane minimalne wymagania i trzeba się na nich opierać, a nie odpalać na siłę grę, ktora i tak nie ruszy na byle czym.
ja też czekam na poradnik no i na wersję PL
e tam, poradnik... najlepiej wcale, bo poco psuć sobie przyjemność z "własnoręcznego" grzebania w świecie gry?
tak na marginesie, szukałem w weekend jakichś recenzji na zachodnich serwisach i gugiel już na dzień dobry wyświetlał linki do stron z cheatami. Z ciekawości zaglądnąłem w te cheaty - masakra ile tego jest... tak łatwo taką świetną grę sobie zepsuć.
Jako ze nie znam za mocno angielskiego gre zainstalowalem ustawilem wszystko na maxa dorwalem jakas szkape i zwiedzam teren. Skacze troche na 6600GT ale do rekonesansu moze byc. Jutro bede mial 7800GS wiec zobacze czy bedzie poprawa plynnosci. Jak wyjdzie nakladaka PL wtedy zabiore sie za prawdziwe granie. Sadze ze bede juz znal wiekszosc lokacji i gra bedzie latwiejsza choc nie wiem czy przyjemniejsza.
Na pewno nie wystawiłbym tej grze aż tak wysokiej oceny, ale przyznać muszę, że tak na 85% -90% zasługuje. Zwłaszcza spodobał mi się tutaj tryb Everquestowy, czyli możliwość wyboru ustawienia kamery. Za to brawa.
"Nowości w nim zawarte, głównie związane z AI NPC i systemem ewolucji świata związanym z rozwojem bohatera, posuwają gatunek (i w ogóle gry jako takie) o kolejny krok do przodu. Co więcej, nie tylko te innowacje stanowią o wielkości całego produktu. Ogrom, gigantyzm świata, jego głębia, niezliczoność zakamarków i tajemnic, poczucie jakże przyjemnej wolności w postępowaniu, to wszystko cechy zbyt rzadko spotykane w naszym hobby. " Amen
A do tego udostepniony jest TES Construction Set do Obliviona i jak w Morrowindzie czekać tylko na mody do gry przedłużające jej "nieśmiertelność" i znacznie umilające zabawę :]
Troszkę pograłem i… czapki z głów panowie, gra jest świetna i warta każdego złocisza zainwestowanego w nią. Co do Bugów to troszkę jest, ale jak na razie nie trafiłem na jakieś które w dramatyczny sposób psują zabawę, więc jest nieźle. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony płynnością gry, u mnie na nie najnowszym już 6800GT gra chodzi bardzo płynnie i wygląda wspaniale, mam wrażenie że działa nawet lepiej niż TES3. Osobiście bardzo, ale to bardzo polecam, gra na długie miesiące, a mody mogą wydłużyć jej żywotność na lata, podobnie jak było z TES3.
Ja tam wole poczekac na patcha. Jakos nauczony Buggerfallem i recenzja wole dmuchac na zimne. Moze w miedzy czasie doczekam sie wersji PL :) Moze cena spadnie :))) Choc i tak kusi mnie wycieczka do Empiku na zakupy
Skryty --- W emipku narazie nie kupisz bo to co jest dostepne to EK.
Z recenzji nie wynika bezpośrednio, jak wygląda interakcja z NPC'ami i wrażenie żyjącego świata w porównaniu np. z Gothikiem. Czy ktoś z Was potrafiłby odpowiedzieć na to pytanie?
Ech... Szykuje się kolejny upgrade komputera. Będę w ogóle szczęśliwy jak mi gra pójdzie na mini. Z tego, co widzę i słyszę to kolejny hit będzie. Ale na razie sam nie będę oceniać dopóki sam nie pogram a grę dopiero dostane jutro lub pojutrze.
Mialem przyjemnosc grac w Obliviona i oto moje pierwsze wrazenia:
Kreacja postaci. No coz, po godzinnej walce z ustawianiem parametrow twarzy, barwy skory, fryzur, udalo mi sie mniej wiecej stworzyc goscia podobnego do mnie :). Zaczynamy w wiezieniu, grafika na maxa. Fajnie. Widac dbalosc o szczegoly. Wszedzie lezy duzo smiecia, ktoremu mozemy sie przygladnac, kamyczki, drzazgi, stolki itp. Mile zaskoczenie to zaimplementowany system fizyki do czesci przedmiotow. Stalem sobie przed lancuchem i tracalem go lekko piescia, zeby zobaczyc jak sie kiwa :). Zachwyca jakosc tekstur. Naprawde. Pierwsze zwolnienie framerate'u pojawilo sie gdy do mojej celi wlazly 4 osoby. No coz, Geforce 6800 256Mb tez ma swoje ograniczenia, ale w tym wypadku zwalilbym to na procesor (2,6Ghz). 1 giga RAMu daje sobie rade i kolejne doczytywania lokacji nie denerwuja. Gorzej z walka. W momencie gdy walcza 4 postacie na raz gra potrafi zaczac skakac, do tego stopnia ze wkrada sie chaos i walimy na oslep.
Pierwszy zgrzyt: Po wyjsciu z podziemi na zewnatrz, zamiast jakosci obrazow ktore moglismy podziwiac na promo-screenach widac cos ... gorszego. Bliziutko postaci wszystko pieknie, trawa sie kiwa, woda sie leje, wszystko sie blyszczy. Ale kierujac wzrok na wode z dalszej odleglosci, czy obserwujac pagorek oddalony o 1km widac klujacy w oczy kontrast. Blisko - wszystko ladne. Daleko zas .... rozmyte tekstury, niedokladne modele, kanty, bugi w oswietleniu (czasami mury zamkow sa ocienione, obracasz glowe o 10 stopni i nagle sa jasne. Obracasz znowu, ocienione)...
Drugi zgrzyt. Po zabiciu przeciwnika, wzialem wszystko co posiadal. Oczywiscie, bylem przeciazony i nie moglem sie ruszac. Trzeba sie wiec bylo pozbyc nadmiaru bagazu. I tu pewien maly bug, poniewaz nie moglem nic wyrzucic. Wciaz otrzymywalem komentarz, ze brak miejsca dookola do wyrzucenia przedmiotu (dookola mnie byly przedmioty dekoracyjne lezace na ziemi). Nie mogac nic wyrzucic, ani sie przesunac utknalem. Uratowal mnie wczesniejszy savegame.
No coz... Teraz dobre strony:
Jesli chodzi o ilosc i jakosc questow w porownaniu do Morrowinda wydaje sie, ze questow jest mniej, ale sa one o wiele bogatsze. Wezmy chociazby pierwszy quest z gildii wojownikow (ten ze szczurami)... No coz, niespodzianka za niespodzianka, polowanie na szczury konczy sie wycieczka za mury i walka z.... a zreszta, nie bede spojlerowac. Kolejny przyklad, misja, gdzie dwie uwodzicielki staraja sie ciebie okrasc na farmie. Kazdy z tych questow to mala opowiesc.
NPC... Jest ich mniej, ale zauwaza sie ze maja wlasna osobowosc. Zdarzylo mi sie pozna pora pojsc do gildii wojownikow, patrze a tu wszyscy ladnie siedza przy stole i jedza. A pozniej wolniutko poszli spac. To robi wrazenie, nadaje realizmu.
I tu gra zaczyna wlasnie wciagac. Gdy odrzucimy pierwsze lekkie minusy, ktore nam sie nasuwaja po takim czasie oczekiwania na gre, gra zaczyna kwitnac. Kazdy poslany do piachu jeden wojownik i walka z nim to mala opowiesc. Zamiast jak np. w daggerfallu rozwalic 10 osobnikow, wziasc ich przedmioty i zapomniec, tu pamieta sie kazdy pojedynek. Nie ma dwoch takich samych walk. Dla przykladu, walczylem z goblinem na pomoscie, po cieciu mieczem biedne stworzenie odbilo sie od sciany i spadlo po schodach odbijajac sie o kilka rzeczy po drodze. Zawisl na brzegu pomostu. Chwycilem go wiec lekko i wtracilem do wody. Poszybowal i plum... Cud miod, wszystko naturalnie. Chcialem wolac "replay!". Zaimplementowana fizyka (Havoc?) zdaje egzamin. Sczegolnie, ze mozna miec troszke zabawy rozrzucajac przedmioty dookola (fani Half Life'a 2 wiedza o co chodzi).
Wkrotce jak bede mial troszke czasu, zapostuje, jak wlaczyc dodatkowe efekty wizualne, ktore domyslnie zostaly wylaczone przez Bethesde (np. poprawienie jakosci wody itp).
Tymczasem, wole ostrzec. OBLIVION wciaga. Ogromnie.
Pozdrawiam!
Na bazarze GOLa są już 3 po 25 zł. Widocznie nie bardzo się podoba.
---> gladius
3 oferty po 25 - owszem, ale KUPE, wiec wnioskowanie nieco naciagane ;-))))))
ale brawa za probe zastosowania dedukcji - wazne, by umysl pracowal hehe
hehehe ludziom to się nudzi. Ledwo gra wyszła, jeszcze się dobrze nie nagrali a już na planetelderscrolls kilkadziesiąt modów :)
xkUkix:
"I tu pewien maly bug, poniewaz nie moglem nic wyrzucic. Wciaz otrzymywalem komentarz, ze brak miejsca dookola do wyrzucenia przedmiotu (dookola mnie byly przedmioty dekoracyjne lezace na ziemi). Nie mogac nic wyrzucic, ani sie przesunac utknalem. Uratowal mnie wczesniejszy savegame. "
Jakbyś przeczytał całą instrukcję wiedziałbyś, że wystarczyło zrobić Shift+click na przedmiot w menu :P
podajcie mi cenę najtańszej karty graficznej, na której pójdzie Oblivion. ciekawe ile bym musiał wydać:(
Recka fajna, chociaż autor wytykał za dużo błędów biorąc pod uwagę ocenę
_agEnt_ --> A ty jakbyś przeczytał dokładnie jego tekst to byś nie gadał głupot.
KogUteX - nie gadam głupot. Shiftem przedmioty zawsze można wyrzucić, a informacja o braku miejsca dookoła pojawia się przy próbie wyrzucenia itemu klikając na nim i przytrzymując przycisk myszki. Przewertowałem ten problem na wszystkie strony meblując chatę :P
http://www.elderscrolls.com/forums/index.php?showtopic=303824
:] jaki trzba miec sprzet zeby gra smignela w 1280x1024 ze wszystkim na max :D
Taikun44 ---> wygląda na to, że nie ma takiego :P chyba, że "śmignęła" znaczy w porywach 25fps ;)
To ze producencie gier oraz firmy produkujace karty sa w cichej zmowie to wiadomo. Specjalnie "psuja kod gry" aby zle chodzily na slabszych kartach wymuszajac od graczy zakup nowych ale w tym przypadku chyba przegieli.
peejay - nie wchodziłem na stronę bazaru, tylko na główną stronę recki. A tam jak byk jest napisane SPRZEDAJ (3) 25 zł. Chyba, że chodzi o kierowane do ewentualnego sprzedawcy żądanie sprzedaży :P
Grafa mimowszystko zapiera dech pod warunkiem ze się wlączy wszystko na maxa :) Gierka dobra na maxa ide grac dalej :]
grafika grafiką, ale lepiej by było gdyby gra się nie wywalała kilka/kilkanaście razy na godzinę. Na oficjalnych i nieoficjalnych forach na ten temat napisano już całe hektary postów
Dziwne, jeszcze ani razu mi się nie zwiesiła (at64/300, 1gb kingmax, Gigb 6800gt). Możliwe że ta gra nie lubi niektórych starszych "sprzętów".
Pozdr
Cóż tu dużo gadać... gra jest WIELKA i jestem pewien, że przejdzie do kanonu największych gier cRPG u boku Baldur's Gate'a, Tormenta i Fallouta.
A ja odliczam dni do zakupu nowej karty graficznej...
Ja tą gre oceniłem na 10 jest poprostu genialna!!!jedyna gra z wyjątkiem Baldurs gate 1 i gothic 1 którą ocenilem na 10
Brakuje mi w recenzji jednego. W Morrowindzie mimo ze swiat byl ogromny tak naprawde byl pusty w srodku. Miejsca i dialogi postaci niczym sie nie roznily i wkurzalo to ze czasem mimo ze postac wydawalo sie mowi to samo mozna bylo od niej dowiedziec sie czegos ciekawego. Trzeba bylo przedzierac sie przez te same dialogi z nadzieja ze czegos nowego sie dowiemy. I pytanko jak to jest w Oblivionie czy jest tam ciekawej czy tez w gruncie rzeczy duzy swiat jest tak naprawde nieciekawy? Z gory dziekuje za odpowiedz.
Fajna recka,ale gdzie autor pisze coś konkretnego o wymaganiach ??? na czym tę gre testował???itp
Ja mam laptopa acer-a 1.73 Ghz , 512mb ram i ATI x700 i oblivion od kumpla śmiga(niestety tylko) na minimalnych.
Ale grafa i inne i tak jest cool
qaq- Obek pójdzie już na 5200 chodz to pewnie tylko teoria :P Kosztuje, bo ja wiem...200zł?
Ja sobie poczekam do wakacji. Będzie więcej czasu, może lepszy komp, no i wersja pl :)
a ja juz mam specjalnie dla obliviona kupywac 3 ghz procka dokupic pamieci
Ech...a ja jeszcze Morrowinda nie ukończyłem ;) Zagrał bym sobie w to ale nie chcę usmarzyć swojego Radeona 9100. Niestety póki co mój sprzęt jest na nią za słaby.
a ja sie troche jednak rozczarowalem. grafa gorek na horyzoncie przypomina pozne commodore.. skomplikowanie menu i opcji dialogowych na poziomie 10 latka albo innego fana xboxa... no i niestety te wymagania z kosmosu. szkoda troche bo zapowiadalo sie o wiele ciekawiej.
Też mam zastrzeżenia, co do jakości grafiki. Gram na Ultra High 1280x1024 HDR + filtr anizo x 16, bez AA (7800GTX/256, AMD64/3000+, 2 GB RAM)) i faktycznie... Blisko wszystko wygląda bardzo ładnie ale, jak ktoś już wyżej wspomniał, im dalej, tym gorzej. Oświetlone stoki wzniesień z dużego dystansu wyglądają imho fatalnie, kiepskie tekstury, błędy w oświetleniu, obiekty kanciaste... Widać, że jest to po prostu niedorobione. Bywa, że i na małym dystansie irytuje oświetlenie, które czasem wygląda potwornie, co zresztą widać na większoci zrzutów - ewidentne prześwietlenia aż kłują w oczy. Psuje to efekt ogólny, ale fizyka obiektów i zawartość merytoryczna zdaje się to wynagradzać, choć grałem tylko kilka godzin, więc nie mam zbyt wielu doświadczeń.
Ocena po pierwszym wrażeniu: grafika (światło skopane) 7/9 grywalność. Fizyka obiektów 9,5 (kilka razy szczęka mi do rozporka opadła).
Prestidigitaior --> W sumie patrzac na mape w "rzeczywistym" swiecie, caly Morrowind jako wyspa jest mniejszy niz teren jaki obejmuje Oblivion. Oblivion, choc wiekszy, wydaje sie rownie, lub bardziej napakowany (choc to moze byc tylko wrazenie). Jesli chodzi o NPC Morrowinda i Obliviona, postaci jest mniej w Oblivionie, ale kazda z nich wydaje sie indywidualna. Gdybym mial jakos "przeliczyc" to na czuja w Oblivionie jest 2-3 razy mniej NPC. W Oblivionie, podobnie jak w Morrowindzie, wiekszosc tekstu (typu: rozmowa o plotkach lub informacje o miescie) powtarzaja sie pomiedzy NPC. Postacie maja swoje dzienne rytualy (chodzenie do knajp, spanie itp), czesc z nich powiazana jest z questami, niektore maja swoje problemy itp. Ponadto, jezeli rozmawiasz z przypuscmy piratem, to zachowuje sie on jak pirat (czasem przechadzac slyszysz jak spiewa szante), jesli rozmawiasz z handlarzem to zachowuje sie jak handlarz, zachwalajac swoje towary zanim sie przedstawi, ludzie z wyzszych klas wyslawiaja sie inaczej (ton) niz zebracy... To wszystko to jednak pierwsze wrazenia, nie gralem jeszcze dlugo, ale tak porownywalbym to na razie do Morrowinda.
PODSUMOWUJAC: NPCow mniej, ale o wiekszym kolorycie i blizej im do prawdziwych, zyjacych postaci w porownaniu do Morrowinda.
pozdr
SilentOtto ---> poczytaj trochę na np. oficjalnym forum obliviona o pliku ini i co można przez grzebanie w nim osiągnąć. Przeglądnąłem ten topic niezbyt dokładnie, ale o ile pamiętam można w nim podkręcić parametry grafiki - tylko trzeba się liczyć z drastycznym spadkiem fps.
Ehhh niestety na mojej grafie tj. GeForce 6100 128 mb nie pojdzie... a szkoda :(
Jest troche bugow, np. Impy (czy jak one sie nazywaja) na pocztaku juz w "Jaskini Wiatrow" czesto sie zacinaja przy
przechodzeniu kladki (miedzy urwiskami). Stana i mozna ich "wypykac" z luku bo nawet nie strzelaja.
Sama grafa tez ma troche bugow i co ciekawe, w medum 1024x768 (tak srednio wszystko ustawione) na A3200+/6600GT(1100/550)/1GB ramu gra chodzi lepiej niz myslalem, ale...
po ustawieniu na high gra niezysluje az tak - to mnie zdziwilo, nie wyglada jak a la te "rendery" ktore byly
pokazywane jako screeny w zapowiedziach.
Ale i tak warto pograc bo gra sie super :)
W takiej grze jak Oblivion grafika schodzi na 2 plan, ważna jest opowieść, takie smaczki jak "żyjący świat", subquesty, AI NPC i przeciwników.
Oczywiście na plus każdej obecnie powstającej i tych planowanych dopiero gier cRPG jest jak najlepsza grafika, mimo wszystko jednak najważniejszą sprawą jest w tym gatunku historia. Ktoś zarzucał pustkę TES, myślę, że to poniekąd może też być celowy zabieg pozwalający wykazać się twórcom modów.
Niech to, upgrade sprzętu mnie czeka, kasy brak, Oblivion jużjest. Nic tylko się pociąć. Ale... niech no ja go dostanę w swoje ręce... tygodnie...ba... miesiące wycięte z życiorysu ;]
Niech mi ktoś powie gdzie łatwo szybko i przyjemnie zarobić na kompa , który pociągnie mi to na high detail ze wszystkimi bajerami;p ?
dobre hehe
moim zdaniem gra ma mnóstwo bugów. ja mam problemy z dzwiękiem , podczas walki po prostu zanika, a wczesniej wszystko ok- najnowsze drivery. pozatym gra potrafi sie wywalic na pulpit. nie ma sensu rozpisywać sie nad ilością fpsów bo tak jak i w recenzji tak i na forach grzmią o słabej optymalizacji. ludzie na kompach pokroju athlon 64 3000, 1 giga ramu i geforce 7800gt mają z tym problemy. nie wiem jak u was ale czekam na odpowiednie patche. ale ogolnie gra naprawde jest dobra. pozdro
No fajnie ale kiedy będzie polska premiera? ;/
No gra jest naprawde fajna. Ale... niestety na moim sprzęcie nie ruszy.
a ja mam pytanko ... na jakich detalach mniej wiecej sobie pogram posiadajac kompa: Athlon 3200, 1,5 gb ddr, Radeon X800GTO fire blade, gygabyte NForce4SLI GA-K8N-SLI ?
ale mam pecha - ja mam procka 1.9 Ghz a na to trza 2 Giga! to może od razu kupię 4 Gigaherce? :D
doooobra gra - ale - peeeeelno bugow i slabiutenka optymalizacja - czekam na pacze ;)
podam moj konfig i jakie ustawienia mam,moze sobie ktos uzmyslowi jak u niego bedzie smigac ;)
semp 754 [email protected] ,1 Gb ,GF6600@500/685 ,Sblive 24bit ... i tak:
- z dzwiekiem czasem problemy (na filmikach to w ogole sie cos caly czas tnie ,nie wiem z jakiego powodu - kombinowalem juz ,nic nie dalo - czekam na latke ?)
- 800x600 ,tekstury Large ,suwaki z drzewami i pierdolami prawie na polowie (lekko przed) ,suwak z trawa raczej jakos na minimalnie ustawiony (tak zeby trawe bylo widac ,ale zeby nie zamulala) - horyzont caly z drzewami ,budynkami i wiadomo lądem wlaczony - cienie wszystkie wylaczone,woda na normal - efekty wszystkich odbic wlaczone,detale krwi na high ...
no i tak to wyglada - mam tych 30 fpsow w lesie ,choc czasem przyznaje ,ze w niektorych miejscach spada ich ilosc do 20 nierzadko ;/ w podziemiach dziala bardzo ladnie - moze ja przesadzam teraz ,ale uwielbiam plynnosc w grach dlatego nie gram w 1024x768 (zmiana rozdzielczosci w tej grze duzo daje) no i mam diamondbacka to bym nie zniosl lagow ...
no wlasnie ,teraz o lagu kretynskim myszki ,ktory niejednemu spedza sen z powiek na pewno ...
tragedia ! jezeli masz nvidie i masz laga - to wgraj coolbits, wlaz w sterowniki i zmniejsz ilosc wyswietlanych klatek na przod z 3 na 0 najlepiej i po lagu ! ale spada przez to wydajnosc o jakis 5-10% ,no ale nie ma laga - dla mnie jak na razie jedyne rozwiazanie ... no i po tylu walkach z konfigami i ble ble ble - wreszcie moge sie zaczac rozkoszowac ta gra :) a naprawde mozna :) na razie mam nabitych 9 godzin grania ,przez te dobieranie ustawien ;p i w sumie jeszcze nic konkretnego nei zrobilem = ot raptem jednego questa ;p
mam nadzieje spedzic przy Oblivionie ,tak jak przy Morku - 200 godzin ,albo i dluzej :)
pozdrawiam
aaa no i do tych ustawien jeszcze zapomnialem dodac Bloom wlaczony ;p przy HDR niestety ostro zaczyna spadac framerate ;/ ale bloom tez wyglada niezle ... lepiej niz bez niczego ;p
pozdr
Bardzo rzetelna recenzja. Pozostaje tylko podpisać się pod wnioskami recenzenta - mam identyczne wrażenia z gry, choć jakoś jeszcze (12lvl) na żadne bugi nie trafiłem.
Mała sugestia dla tych, którzy chcą "na gwałt" zmieniać karty graficzne zaniepokojeni sprzętowymi wymaganiami "Obliviona". Otóż, miałem możliwość przetestowania "płynności i jakości" na 3 kartach graficznych - Gf 6600GT, 6800 Ultra, i GF 7800 GS - wszystkie, rzecz jasna AGP (konfiguracja sprzętowa: P IV [email protected], płyta ASUS P4P800 SE, 1 GB Ram (2x512 Dual). I różnica była praktycznie żadna, do czasu, aż nie podkręciłem 7800 GS z 375 Mhz na 480 i pamięć z 1.20 Ghz na 1.40 (co w 3DMark05 dało niezły, jak na AGP, wynik 6626). Wówczas można było grać na maksymalnie podciągniętych ustawieniach i w miarę płynnie - bo przy ładowaniu terenu zawsze lekko haczy. Wniosek jednak taki, że gdybym miał specjalnie dla "Obliviona" zmienić 6600 GT na 7800 GS (zmieniłem dla "X3 Reunion" - kto odpalił choćby demo w trybie benchmark, ten wie o czym piszę:-) to nigdy bym tego nie zrobił, bowiem naprawdę różnica jest niewielka, a podkręcanie zawsze bywa ryzykowne. IMHO - na 6600 GT - przy ustawieniach w trybie default można grać bezproblemowo, i co więcej - maksymalne ustawienia na podkręconej 7800 GS czyniły grafikę po prostu przesyconą, a gra świateł i cieni raziła (w dosłownym znaczeniu także) nienaturalnością.
Dla mnie 10/10 już dawno nie grałem w równie dobrą grę. Po prostu wymiata. Męcze ją już tydzień czasu i nie mogę się od niej oderwać. I grafa nie jest najważniejsza tylko miód. A co do poradnika lepiej żeby nie powstał. Nóż się w kieszeni otwiera, włosy dęba stają a w piwnicy ziemniaki kiełkują na widok kogoś kto przechodziłby TAKĄ grę z poradnikiem.
Sama gra rzeczywiście jest wielka, dosłownie i w przenośni. Supa dupa hyper extra :).
Jeśli chodzi o płynność to u mnie (P4 3.2GHz, 1 GB RAM, GF6800GS) w rozdzielczości 1280-1024 z włączonym HDR i resztą bajerów (drzewka, trawki, widnokręg) na max tnie się troszkę przy ładowaniu lokacji. Sama grafika faktycznie jest lekko, bo ja wiem, "plastikowa", i czasem trupy dziwne rzeczy wyczyniają. Jakby były za lekkie i zbyt "gumiaste" (cokolwiek to znaczy :) ). Irytujących bugów jakoś nie znalazłem, tylko przy przyciszonej muzyce, gdy dochodziło do walki poziom głośności skakał. I to bu było na tyle. Tak naprawdę wszytko to czepianie się i szukanie dziury w całym, bo w grze nie przeszkadza i nie psuje klimatu. Oderwać się od niej nie sposób. Gram w nią tydzień i cały czas mnie zachwyca i zaskakuje, mniam :).
Co do poradnika - nie ma sensu uszczęśliwiać innych na siłę. Przecież nikt was nie zmusza do korzystania z niego. Jestem za!
A ja dla tej gry kupilem Xboxa 360... i nie zaluje. Ta gra "boli". Boli w galki oczne od samego patrzenia. A co mi sie podoba najbardziej.. modele broni. Te pokryte runami miecze wymiataja totalnie! No i jeszcze ten Septim dodany do edycji kolekcjonerskiej jest zajefajny.
CUDOWNA GRA!!! 50 godz. gry minęło jak z bicza strzelił a ja wciąż nie mam dosyć. Grafika bez wątpienia NAJładniejsza ze wszystkich obecnych gier na pc a zabawy że ho ho!
Już się zastanawiam jak pójdzie na moim sprzęcie:AMD athlon 3200+ 1 gb RAM geforce 6800 gs
Pójdzie na Geforce FX 5700 256MB, procek 2.8Ghz i 1 giga ramu?
A ja patrzę i patrzę i za nic w świecie nie mogę pojąć wszystkich zachwytów nad tą grą. Praktycznie każdy się zachwyca...
Wobec tego, albo coś jest nie tak ze mną, albo z resztą...
Grafika jest świetna, to fakt. Mam zastrzeżenia do twarzy postaci, gdyż są trochę nienaturalne. Nie wiem, cukierkowe trochę.
Ale nic to - mimika twarzy, ruchy gałkami ocznymi (i wiele innych rzeczy) mimo, że nie są niczym nowym, to jednak robią wrażenie i są świetnie wykonane. Początkowo świat robi wrażenie - ruszająca się trawa, liście na drzewach, zwierzęta... Ale, po dłuższej zabawie widać, że świat jest po prostu monotonny. Wszędzie zielono... a gdzie pustynie, czy choćby skute lodem góry, które dodałyby trochę uroku temu zielonemu światu?
Lochy sprawiają wrażenie absolutnie jednakowych - owszem, rozłożenie lochów się różni, ale ich wnętrza są praktycznie takie same.
Wiele osób zachwyca się udźwiękowieniem gry - a właściwie, faktem iż wszystkie kwestie wypowiadane przez NPCów są udźwiękowione. Owszem, robi wrażenie i przyjemnie się dzięki temu gra. Pominę fakt, że czasami ten sam NPC mówi dwoma różnymi głosami. Ot, mała wpadka, ale zupełnie nie przeszkadza w grze.
NPC mieli być obdarzeni niesamowitą, jak na gry, inteligencją. Coś niekoniecznie ta inteligencja się w grze objawia. NPC mają problemy z odnajdywaniem ścieżek - ileż razy widziałem jak postać uparcie szła twarzą do ściany i mijało kilka sekund zanim zdecyowała się wejść/wyjść przez drzwi.
Cała masa NPC chodzi tymi samymi ścieżkami, staje w tych samych miejscach... trochę się to mija z tym, o czym informowali twórcy.
Przytoczę tu przykład z pomieszczenia, w którym spać mieli wojacy - o godzinie 8:00 wszyscy wstali w tym samym momencie i wszyscy w ten sam sposób ruszyli do wyjścia. W ten sam sposób = dokładnie takimi samymi krokami. Sprawdziłem to w kilku miejscach i wygląda to dokładnie tak samo w każdym z tych miejsc.
NPCe mieli ze sobą rozmawiać. I rozmawiają... Witają się, wymieniają kilka uwag, żegnają się... i za chwilę te same dwie osoby się witają ponownie, by za chwilę się pożegnać. I znowu przywitać. Coś im z tą inteligencją nie wyszło.
Nigdzie nie widziałem, a szkoda, strażników goniących złodzieja; raz mi się udało zobaczyć kilka osób goniących jelenia. Sympatyczne wrażenie, trzeba przyznać.
Pierwsza brama Oblivionu była interesującym przeżyciem, ale każda kolejna była już nudna. Jak najszybciej chciałem dostać się po kamień by mieć bramę za sobą. Rozwiązania tam zastosowane są schematyczne do bólu, bramy są prawie identyczne. Wieje nudą, ogólnie rzecz biorąc.
Swiat jest mały... Miał być większy, ale moim zdaniem nie jest. A, nawet, jeśli jest, to sprawia wrażenie, jakby był mniejszy. Może to kwestia szybkiego poruszania się, a może monotonności świata. Nie wiem, trudno powiedzieć. Osobiście mam wrażenie, że Morrowind był większy.
Totalnie idiotycznym pomysłem było zastosowanie znaczników na mapie, które gracza prowadzą za rączkę... Zamiast się wczuwać w grę, myśleć nad tym gdzie i po co mam się udać, wszystko miałem podane na tacy... Dodatkowo rozwiązanie dzinnika jest dość dyskusyjne. Raczej kiepskie, jak dla mnie.
I tak mógłbym tych wad wymieniać i wymieniać... Gra mi się nie podoba i po tygodniu z nią spędzonym została odinstalowana. A samą grę komuś sprzedam, bo nie sądzę, abym chciał do niej kiedykolwiek wrócić.
I, naprawdę, zupełnie nie rozumiem Waszego zachwytu nad tą grą. Zachwytu redaktorów różnych magazynów. Ta gra jest moim zdaniem nudna... Żadne tam RPG. Przygodówka z elementami RPG.
Dla mnie, seria The Elders Scrolls zatrzymała się na Morrowindzie z dodatkami. Oblivion jest niesmacznym kąskiem.
Anima -> Masz trochę racji, ale nie przesadzajmy :> Jak widze maz jakieś osobiste uprzedzeni do tej gry i tyle. Moim zdaniem Oblivion rules z całej seri TES'a.
Ta gra jest najwiekszym cRPG ostatnich lat!! Bo Planescape'a i Fallouta to nic nie przbije... i dobrze ;]
I żeby upłynnic rozgrywkę, należy poszperać trochę w pliku ini, ale o tym poszukajcie sobie sami ;)
Oblivion jest bardzo dobry, chodż nie brakuje bugów ( wywalanie się do windy), grafika jest super mam Celeron 2Ghz 1Gb ram Gf 6600 128 i chodzi na średnich teksturach z AA 2x, bloom suwaki otoczenia budynków mniejwięcej w połowie, wygląd postaci namaxa , trawa wyłączona.W porównaniu z Morrowindem na plus, kompas i znaczniki i dzięki temu nie ma nerwowego biegania i szukania jaskiń itp.Czekam na patche i dodatki.
oblivion rządzi przeszłem całą. Jestem mistrzem wszytkich gildii. 61 lvl Mistrz Areny i oczywiście koń shadowmore. Jeśli ktoś ma skype lub gg to mój nick na skype to zafik13 a na gg 8812325. Mogę pomóc ale nic mnie nie skłoni do kupienia knights of nine bo nie chce całej gry od nowa grać dodatki powinny być jak w simsach że są nowe przedmioty, możliwości i w przypadku obliviona questy dodane do twoich savów! Ja tym czasem zapraszam na mojego bloga o grach www.gryteach.blog.onet.pl Pozdro dla fanów obliviona i przeszłem gothica 3 oblivion jest lepszy bo w gothica 3 po ukończeniu gry nie można już swobodnie chodzić!
Super gra :) Już nie mogę doczekać się kontynuacji ;) Pewnie wyjdzie po Fallout: Vegas.
Co się stało,że ta mająca 94% na metacritic gra jest tak zapomniana na golu?
Nie jest "zapomniana" przez graczy.. Po prostu wszystko to, co było najlepszego w "Oblivionie", znalazło się (często w nowej, lepszej formie) w "Skyrimie". A trzeba pamiętać że aby "rozsmakować się", w uniwersum Elder Scrolls - trzeba poświęcić na granie dużo czasu.
"Morrowind" wprowadzał mnie w ten ogromny świat, uczył grania i wyborów - często w nim się gubiłem ;)
W "Oblivionie", jako gracz, czułem się już lepiej, ..za sprawą modów, po raz pierwszy, mogłem go jeszcze bardziej "posmakować", wedle swoich oczekiwań..
Kupiłem go ostatnio na Steamie z powodu starych sentymentów i pewnie już bym w niego grał, gdyby nie to że ta, zresztą znakomita edycja, nie ma polskich napisów. Jest tam bardzo dużo, wieloznacznego tekstu - nie chce mi się już, od nowa, "tłumaczyć" go na swój język.. szkoda.
..dodajmy, że tak jak w wypadku "Skyrima" - gra wymaga modowania, to też zabiera czas ;)
ligant [74]
Co się stało,że ta mająca 94% na metacritic gra jest tak zapomniana na golu?
Dokładnie tydzień temu przypomniałem sobie o tej mającej-94%-na-Metacritic-grze. I wyleciała z dysku po 3-4 h grania.
Z perspektywy czasu Oblivion to megaprzehajpowany tytuł, który nie ma dziś nic ciekawego ani - choćby w porównaniu do Morrowinda - wyjątkowego do zaoferowania. Tym bardziej, że jego miejsce zajął Skyrim.
Typowa gra-wydmuszka.
2 dni temu była 10 rocznica wydania.
Na golu zero informacji na ten temat.
A takie pcgamer i rockpapershotgun napisały artykuły.
Gol się zachowuje jakby to była jakaś abominacja a nie gra mająca 9.5 / 10 w recenzji i 94% na metacriticu.
Mógłby mi ktoś wyjaśnić, co takiego było rewolucyjnego w AI Obliviona?...
(Wymienione w zaletach w recenzji)