Recenzja Ojciec chrzestny [PS2]

Czyli... dość cieniutko :/

"Z kolei podczas pościgów dzieje się tak, że obojętnie jak szybko by się nie jechało, to zawsze zostanie się dogonionym." ---> Identycznie jak w NFS:MW, kolejny raz dno :>

"Ponadto okazjonalnie przy podnoszeniu przedmiotów zamiast odpowiedniego komunikatu, powiadamiającego przykładowo o natrafieniu na amunicję do rewolweru, ukazuje się dziwaczny ciąg znaków, wyglądający bez wątpienia na błąd." ---> LOL :D To chyba żart :D

Czyli generalnie jedziemy na sentymencie do Ojca Chrzestnego, bo samo wykonanie kiepściutkie :P

spodziewałem się czegoś lepszego, ale w tą gre i tak chętnie pogram :) z ciekawości i miłości do filmu (i książki, i muzyki :p)

Zgadzam się z oceną dla tej gry - 69% i 72% dobrze odzwierciedlają czym jest ta gra, a gra trzyma się kultowego filmu i tylko dlatego ocena jest tak wysoka.

dyskretnie dorysowujące się obiekty na horyzoncie

Ta, bardzo dyskretnie :) Ileż to razy podczas szybkiej jazdy wpadałem na samochody które nagle postanowiły wyskoczyć przed maską. Jeżeli widzicie przed wami mały cień na środku drogi to skręcajcie szybko na bok bo oznacza to samochód który za raz się narysuje :) Szkoda mi tej gry bo mogła być naprawdę wielka. Ale skoro jej twórca ma na koncie takie gry jak Tiger Woods czy Harry Potter to czego się spodziewać :)

Wiec w sumie myslalem ze bedzie gorzej, a wynika ze mozna calkiem sobie pograc, szczegolnie jezeli temat Ojca Chrzestnego jest znany.

Oskar ---> https://www.gry-online.pl/S026.asp?ID=3356

Michael Corleone pozbawiony charakterystycznego głosu i aparycji Ala Pacino;

Nie ich wina, ze Pacino sie nie zgodzil... mieli mu zlozyc propozycje nie do odrzucenia?

Zawsze pozostaje książka i filmy, oraz gra w wiekową, ale bądź co bądź znakomitą czeską Mafię.

Ha, mam i ja :>. Co prawda nie gralem zbyt dlugo, lecz wyrobilem juz sobie o Godfatherze pewne zdanie. Krotko mowiac - gra jest bardzo dobra. Motyw tworzenia wlasnego alter ego totalnie mnie zniszczyl. Takiego wyboru ubran, elementow twarzy itp., nawet nie bylem sobie w stanie wyobrazic. Pierwsze co rzuca sie w oczy po rozpoczeciu rozgrywki, to fakt, ze miasto naprawde tetni zyciem. Jest swietnie oddane i nie przeszkadza to, ze dosyc czesto widzimy podobne budynki, czy tez postaci. Fabularnie jest swietnie, co nie dziwi. Genialny jest rowniez system walki - intuicyjny, szybki i cieszacy oko. Bardzo wciagnely mnie pierwsze misje. Oprocz tego podoba mi sie element rozwoju bohatera. Nie jestem o nim jeszcze w stanie duzo powiedziec, bo praktycznie tylko go musnalem, ale zapowiada sie wybornie. Ponarzekac mozna na grafike, ale nie za bardzo - jest przyzwoicie, a sama gra wyglada o wiele ladniej w ruchu niz na statycznych screenach. Bardzo spodobala mi sie natomiast oprawa audio - motywy zaprezentowane w filmie zostaly wykorzystane rowniez tutaj, do tego dochodzi charakterystyczny dla owego okresu klimat. Gdybym mial wystawic wstepna note, byloby nia mocne 8/10. Mecze oczywiscie wersje przeznaczona na PS2.

jiker--->"Krotko mowiac - gra jest bardzo dobra…Mecze oczywiscie wersje przeznaczona na PS2…" Może dla Ciebie i kilku mało wymagających konsolowców to świetna gra, ale dla tych którzy pograli w "Mafię" to lipa i tyle.

W Mafie gralem i uwazam ja za lepsza gre niz Godfather. Nie zmienia to jednak faktu, ze sam Godfather rowniez jest niezly. Podtrzymuje to, co napisalem wyzej.

edit: Ponadto, w przeciwienstwie do wiekszosci wypowiadajacych sie tu uzytkownikow, wiedzialem czego oczekiwac. Nastawilem sie na taka, a nie inna rozgrywke i otrzymalem to, co chcialem. Jestem zadowolony.

piotrze44 --> jiker grał oczywiście w wersję na ps2, gdyż wątek jakbyś nie zauważył tej właśnie wersji dotyczy. jeśli masz ochotę ponarzekać na wersję pc, zrób to tu: https://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=4870604&N=1

ja jeszcze dodam że ps2 to dość stary sprzęt i mafia w wersji ps2 wygląda i gra się o wiele gorzej niż wersja pc (wiem bo mam obie)