Mamma Mia!!! Mario, obchodzi swe dwudzieste (20) urodziny!
a dlaczego jest napisane "Pana Shigeru Miyamato"? jakoś nie przypominam sobie, żeby ktoś tytułował Carmacka Panem, albo na przykład Garriotta. ten cały pan brzmi wyjątkowo sztucznie.
yeeahh :]
100lat! :]
ile razy to sie w mario na pegasusie gralo to juz nie wnikam :]
waste --> Jakos tak mam, ze ludzi zasluzonych (szczegolnie dla przemyslu growego) tytuluje mianem "Pana", ewentualnie "Mosci Pana". Wyrazam przez to w pewnym sensie szacunek. Ale ok, jezeli nalegasz - pomysl, tak wirtualnie, ze tego Pana nie ma. Zniknal. Lepiej?
jiker - ironizujesz, a ja zapytałem najzupełniej poważnie. pisanie "pan" szczególnie zauważalne przed nazwiskami japońskimi to jest pewna maniera, która przyszła do polski wraz hordami anime-fanów (nie żebym nie lubił, lubię nawet bardzo).
EMILL - ano... starzeję się. :)
waste --> Nie ironizuje. ZAWSZE przed imieniem i nazwiskiem czlowieka zasluzonego (w mym mniemaniu) stawiam slowo "Pan", czasami "Mosci Pan". Zadnej ironii. True powaga. Mozesz przejrzec moje wszystkie teksty, newsy, czy tez wpisy encyklopedyczne. Jezeli tylko pojawia sie w nich nazwisko tworcy gry, filmu itp., to stawiam przed nim tenze przyrostek. Wyjatkow nie ma (Japonczyk, Brytyjczyk, Wloch, Gwatemalczyk, Papuas, Pigmej - tolerancja pelna geba).
Te czasy, kiedy redakcja nie tylko pisała newsy, ale też pisała recenzje gier Nintendo.