Tron Baala w wersji angielskiej
Opłaca się kupić ten dodatek? Jest w nim coś ciekwaego czy to tylko kilka questów doklejonych na siłę? To pytanie gracza, któremu Baldurs Gate 2 podobał się, ale którego ten za mistrzostwo świata w dziedzinie cRPG nikdy nie uważał :)
imho bardzo sie oplaca. Klimat jest taki Tormentowaty. Wydaje mi sie, ze jest to jeden z lepszych dodatkow jakie kiedykolwiek wyszly. Zreszta poczytaj sobie recenzje na uznanych zachodnich serwisach - pieja z zachwytu :)
No to zamawiam - tyle że wymóg 80 zamówień, choć śmiesznie niski może i tak okazać się nie do przeskoczenia - sam BG2 ENG sprzedawał się u nas "nie najlepiej"...
No to zamawiam - tyle że wymóg 80 zamówień, choć śmiesznie niski może i tak okazać się nie do przeskoczenia - sam BG2 ENG sprzedawał się u nas "nie najlepiej"...
Mowiac juz o tlumaczeniach.. Slyszelisc Serious Sam'a PL? Jak gralem w demko to nic nie slyszalem... beznadzieja... a w RPG to juz w ogole...
Chodzi mi o to ze polskie tlumaczenia z reguly sa beznadziejne... (glosy bo txt jest oka)
A w RPG jak juz mam grac to wole zeby bylo w oryginal EN ale to oczywiscie tylko moje zdanie
Jakies przyklady, sugestie, propozycje? Poza tym rozroznij miedzy tlumaczeniem, dubbingiem, a lokalizacja.
Wiec kiedy piszesz, ze tlumaczenie jest do d***, ale teksty ok, to mylisz pojecia. Jak Ci sie dubbing nie podoba, to napisz, ze chodzi o DUBBING! I przy okazji daj jakies przyklady, zeby nie byc goloslownym.
Rysław, pomijając to że ShadowNET porypał pojęcia - sporo racji ma. Tak naprawdę niezły dubbing słyszałem na razie w F:T i Giantsach (w tej ostatniej grze jest zupełnie niezsynchronizowany z mimiką i gestykulacją postaci, ale to już stosunkowo drobna usterka). Niezły był też, w przypadku niektórych potaci, dubbing w polskim Planescape (gdy się z nim w końcu osłuchałem już tak nie razi, ale wciąż wolę głosy z wersji angielskiej). Podobała mi się też pani Edyta Olszówka w rolli April z TLJ (reszta postaci nie bardzo). Poza tymi grami dubbing we wszystkich zlokalizowanych grach, które miałem okazję słyszeć SSIE. Okrutnie.
Do naprawdę przyzwoitego poziomu droga jeszcze daleka, do klasy gry aktorskiej z "Anachronoxa" lata świetlne.
mash racje przepraszam:)
Serious Sam - slyszales glos Sam'a?
I troche innych ale juz nie pamietam tytolow ;)
Kacperczak --> niestety masz racje. Dubbing jeszcze w wiekszosci przypadkow jest slaby. Niestety niektorym aktorom trudno chyba jest zrozumiec, ze gry niekoniecznie sa dla malych dzieci, a inni znowu traktuja to jak zwykla fuche, odbebniajac tekst. Ale to z czasem sie poprawi.
ShadowNET --> niestety slyszalem, po czym odinstalowalem polska wersje i zainstalowalem angielska.
Kacperczak --> Masz szczescie ze sie osluchales z tym polskim Planescape - ja od jakiegos roku usilnie (co najmniej raz w miesiacu) probuje przysiasc do PT i po gora godzinie wymiekam gdy slysze jakis kfiateq z "profesjonalnej polskiej wersji jezykowej". Mysle ze za kilka miesiecy pozostanie mi tylko kupic z zachodu bo bardzo chce zagrac ale nie moge :(
Garak ---> a co Ci sie konkretnie nie podoba? Znalazles jakies bledy? Moze sprecyzujesz o co Ci chodzi? Bo zolc wylewac to kazdy potrafi.
Ryslaw --> Bledow nie znalazlem. Ja po prostu nie trawie dubbingu w PT. Nie chodzi tu nawet o glosy ale raczej o sposob mowienia i o intonacje. Juz na poczatku gry gdy odezwal sie Morte mialem ochote go zabic zeby tylko przestal gadac tym pedalskim glosikiem ("eeeej szeeeefieeee") - to zupelnie nie pasuje do jego charakteru (podrywa wszystkie zombice a ma taki pedalski glosik :( ). BG BG2 i IWD mam po angielsku i we wszystkich tych grach glosy sa doskonale. W polskim PT sa co najmniej o klase gorsze. Zaluje tylko ze nie dano nam wyboru i nie mozna kupic w Polsce wersji angielskiej.
A wylewam zolc pewnie dlatego ze jest sobota a ja siedze w pracy :( Ulituj sie nade mna ;)
Garak ---> zupelnie sie z toba nie zgodze jesli chodzi o Tormenta. Mnie podklad bardzo przypadl do gustu i uwazam, ze aktorzy spisali sie nadzwyczaj dobrze. Morte nie ma zadnego 'pedalskiego' glosiku, a raczej typowo bumelancko-szydercz dykcje:)
A co do innych wymienionych przez ciebie gier - BG2 o wiele bardziej podobal mi sie w wersji polskiej.
Mowiac o polskim dubbingu 'o klase gorszy' krzywdzisz tylko ludzi, ktorzy wlozyli wiele wysilku, by polski gracz byl zadowolony. Porownaj wyniki sprzedazy obu wersji - miazdzaca przewaga polskiej. Gdyby ci panowie i panie tak sie nie postarali mysle, ze wynik moglby byc mniej zadowalajacy. Wiec nie narzekaj bo nie wszyscy potrafia\chca sluchac angielskiej wersji (tak na marginesie to przewaznie wybieram wersje angielskie, ale tylko z uwagi na mozliwosc szlifowania jezyka, a nie jakies durne przesady o wyzszosci tychze produktow).
kiowas-->
"Mowiac o polskim dubbingu 'o klase gorszy' krzywdzisz tylko ludzi, ktorzy wlozyli wiele wysilku, by polski gracz byl zadowolony"
Nie rozumiem cie - skoro MI sie nie podoba to nie moge mowic ze mi sie nie podoba bo bede kogos krzywdzil ????? Ale mi sie NA PRAWDE ten dubbing nie podoba i NAPRAWDE uwazam ze jest gorszy niz w angielskich wersjach. I co - mam siedziec cicho ? ;)
Uwazam ze to dobrze ze sa w sprzedarzy wersje polskie gdyz na pewno o wiele wiecej ludzi bedzie moglo zagrac w gry. Z drugiej strony z polskimi wersjami gier jest dokladnie tak jak z dubbingiem filmow - zawsze bedzie ktos niezadowolony (w przypadku PT tym niezadowolonym jestem JA ;)
Ale niedobrze jest gdy klientowi nie daje sie wyboru i musi kupic wersje "ulepszona" przez rodzimych specjalistow. W wielu grach w warstwe dzwiekowa tworcy wkladaja wiele pracy i pieniedzy dlatego chcialbym grac w gry takie jakimi zostaly one stworzone - tak samo jak wole ogladac filmy po angielsku bez lektora , ewentualnie z napisami ktore moge czytac a moge wylaczyc
I tak uwazam ze PT to jeszcze nie jest dno - w Star Trek DS9 The Fallen w wersji angielskiej glosy byly podkladane przez ORYGINALNYCH aktorow z serialu ale gra zostala spolsczona i dzieki temu niejako pozbawiona czesci licencji. I nie oceniam tu nawet kwestii czy wersja polska byla dobra czy nie po prostu lokalizacja tego tytulu byla po prostu glupota. Dobrze ze LEM nie wpadl na taki pomysl z ST Elite Force....
Powtorze dla pewnosci - uwazam ze powinien byc wybor gdyz nie kazdy chce grac w wersje "ulepszone" , niektorzy zadowola sie werja oryginalna :)
Aha - doceniam prace trud itd tych wszystkich ktorzy gry polonizuja ale szczerze mowiac niewiele mnie ta ich praca obchodzi.
Natomiast jesli chodzi o gry powstajace w polsce (doskonale Earth 2150) to w takie gry oczywiscie chce grac po Polsku (brawa dla Topware za glosy w E1250 : "Czego ?" i "Dobra dobra" na dlugo pozostana w mojej pamieci :)
eeh, właśnie dostałem tego maila; dlaczego _wiedziałem_ że tak będzie... :
=====================
Proszę Państwa,
Zamówili Państwo w naszym sklepie w ostatnim czasie angielską wersję dodatku
do gry "Baldur's Gate II". Kiedy rozpoczynaliśmy przyjmować zamówienia na
ten tytuł informowaliśmy na naszej stronie, jak również poprzez portale
poświęcone grom komp., że zostaną one zrealizowane, a dodatek sprowadzony,
tylko wówczas, gdy zbierzemy minimum 80 zamówień.
Niestety musimy z przykrością poinformować Państwa, że do tej pory
zebraliśmy dużo mniej niż połowa wymaganej ilości, dlatego też nie
sprowadzimy tej pozycji, a Państwa zamówienia zmuszeni jesteśmy anulować.
Zespół Wirtualnego Świata
===================
tyle jałowego pieprzenia na wszystkich boardach, grupach itp. jak to potrzebne są wersje oryginalne, a gdy przychodzi co do czego okazuje się, że zainteresowanych jest 5 osób na krzyż...
mam nadzieję, że piraci mają jeszcze w ofercie wersję niezlokalizowaną :/