Quake 4 zainfekowany wirusem?
Ach te antywirusy, u mnie na przykład z uporem maniaka wykrywa wirusa w ikonce BitComety :)
ja wczoraj odinstalowalem kolezance kasperskiego, bo caly czas wyskakiwal z jakimis dziwnymi alarmami. Zainstalowalem avasta i dziala bez problemu wszystko
Kaspersky jest lepszy od avasta i nie warto zmieniać go ze względu na quake 4.
Kaspersky jest o niebo lepszy od Avasta, Avast nie sprawia problemów z prostego powodu, bo nie wykrywa wirusów. Osobiście nie widzę problemu, jeżeli to nie wirus to przecież wystarczy programowi kazać zostawić ten plik w spokoju i po problemie, więc nie wiem o co znowu takie larum.
Ja mialem to samo - stale mi wywalo korki w domu. Wykrecilem je, wzmocnilem drutem - i prosze, spokoj, nie wywala nic a nic...
a ja z kolei polecam avasta
uzywam go dobre pare miesiecy i zadnego vira nie mialem (odpukac)
|kszaq| --> Nie mialeś, albo avast go nie wykrył, ja też uzywałem kiedyś awasta i po instalacji Norton 2005 znalazł mi sporo wirusów:-(
heh
Kaspersky wszedzie wykrywa wirusy.
nawet w plikach Symantec antivirus czy w nod32 dzie
LOL
NOD32 jest dobry
Ja korzystam jednocześnie z avasta izone alarma - btw - mi np. avast wykrywa wirusa kiedy próbuję ściągnąć aplikację Panda Software - może to zabieg konkurencyjny...
ja używam noda32 bo norton antivirus często przepuszczał wirusy i często był uszkadzany przez wirusy tak że przestawałwykrywać cokolwiek a z nodem nie mam żadnych problemów i wirusów też nie mam
zgadzam sie z futuremanem :)
NOD32 to program, który klasuje sie w ścisłej czołówce (jak nie na 1wszym miejscu) w informowaniu o fałszywych alarmach - tzn. ze u niego praktycznie nie ma false alarmów :) jak coś wyskakuje to znaczy ze wirus, a nie BYĆ MOZE wirus :)