Pierwsza demonstracja The Elder Scrolls IV: Oblivion – zobacz w GOL Video
nie wiem jak wy, ale ja mojej szczeki jeszcze szukam na podłodze ....
jak się te łańcuchy ruszają ....
dlaczega ja mam taki słaby komputer :-(( (athlon 1800+, 512MB, raden 9550) myślicie, ze zamiana samej karty graficznej (na radka 9800pro or GF9600) pomoże ?
ech
veneoth ---> Taka grafika na średnie detale może wystarczy. Za to 512 RAMu nie wiem czy wystarczy do uruchomienia gry (no, lekko przesadzam, fakt), pomijając już kiepski procesor. Niestety, nie ma co liczyć na cuda.
Pół godzinki do filmiku.
Tu nawet GeForce 9600 ;p może nie sprostać... Marzę o tej grze i o nowymkompie.
edit: oczywiście miałem na myśli GF6600 ;-)
a co do demek:
to są to filmiki z xbox'a ??
Jestem w trakcie oglądania 3 filmiku. Bomba, po prostu bomba...
Mam nowy cel w życiu - uzbierać na nowego GeForca 7800 GT 2 Giga Ramu, Nową kartę dźwiękową oraz nowy procek. Ta gra zasłużyła nato żeby w nią grać na takim sprzęcie. Kurde - tylko skąd ja tyle kasywezmę. Czas iść do bukmacherów...
A jeśli ta gra będzie tak samo nudna jak Morrowind ?.....
Misio - Jedi --Morrowind nie był nudny (oburza się) Przy odpowiedniej konfiguracji modów można było się bawić w nieskończoność. Ja jestem tego dobrym przykładem. Nie mogę powiedzieć że ukończyłem wszelkie możliwe wątki w tej grze mimo że gram od ponad trzech lat z przerwami. Kocham tą grę. Przynosi przyjemność nie mniejsz niż MMO i czasami można sobie naprawdę wyobrazić jakby się było w tym świecie. Btw. Podoba mi się w nowej części , że można podóżować między miastami w sposób "przez " mapę.
Miso-Jedi -> bedzie jeszcze nudniejsza... ;-p
Nudna? Kwestia gustu. Gdyby Morro był naprawdę nudny nie miał by ani połowy współczesnych zwolenników.
A i jeszcze małe pytanko - czy ten ostatni filmik to jakaś zapowiedź końcówki gry - bo jeśli tak to trochę mi popsuli zabawę...
Skoro to jest screen z Xboxa to na dobrym PC Powinno byc jeszcze miodniej :)
Moj Ati 800xtpe czeka i sie niecierpliwi a tak swoja droga Oblivion juz zamowiony :p
upiordliwy - już obejrzałem wszystkie. Hmm... Ta ostatnia scena to po prostu walka z dremorą przy bramach oblivionu. Jak się nie mylę, będzie ich mnóstwo!
Załorzyłem kiedyś na GOLu wątek z zapytaniem czy w Morrowinda warto zagrać i większość ludzi mi odpowiadał że nie warto bo gra nudna. Później spróboowałem zagrać i przyznałem tym ludziom rację - po godzinie odinstalowałem Morrowinda i nie mam już zamiaru instalować ponownie - w tej grze się NIC nie dzieje :(
Misio - Jedi --> Nie daj się zwieść tym bluźnierczym opiniom. Ta gra okropnie wciąga. Przynajmniej mnie wciągnęła. Naprawdę polecam ponieważ niektóre wątki są cudownie skonstruowane. Cały czas chcesz więcej i wiecej. Wiem że to też nieobiektywna opinia ale poprostu uwielbiam tą grę. Mimo tych wszystkich błędów.
dżizus ta gra wygląd rewelacyjnie, szkoda że te trailery nie są w hd, ale i tak od razu widać że to jedna z najładniejszych gier jakie będą na rynku
jeszcze z 3 lata temu każdy by sie kłócił że to render :)
i fizyka i menu bardzo przyjemne jako stara ksiązka,
ciekawi mnie jak skalowalny jest silnik i jesli nawet pujdzie na slabszym kompie ( o zgrozo mam 9800pro i w tym roku to już słabe jest sic.) jak będzie wyglądała
Do premiery jeszcze trochę czasu. Wszyscy wiedzą że styczeń to miesiąc przecen w sprzęcie. Poczekamy - zobaczymy!
Miazga, opad szczeki.. totalny.. Ja mam nadzieje ze ta gra jest rowniez robiona pod karty takie jak x850 czy gf 6800, a nie jedynie 7800 i jakies inne kosmosy..
Mam X850 i naprawde ucieszylbym sie, gdybym zobaczyl takie piekno na moim monitorze :)
jak to dobrze, ze poprzednie czesci nie podobaly mi sie ani troche i nie musze sie martwic czy IV mi pojdzie czy nie :]
Maevius----> bedzie chodzilo, bo przeciez pierwsze screeny z takich kart jak moja czy twoja byly. Ja pewnie ultr high detale bede odpalal aby zrobic screena a gral bede na optymalnych, tak jak w EQ2 :)
Jeśli świat będzie tak samo sztuczny i "kukiełkowy" jak w TES3 to rzeczywiście nie ma się czym martwić.
Rzeczywiście, Morrowind był strasznie nudny i monotonny, ale trzeba przyznać że spędziłem przy nim parę dobrych godzin i świetnie się bawiłem :)
P.S: Oblivion mnie zbytnio nie interesuje, będzie tylko przystankiem w mojej drodze do Gothic 3 :)
Filmi jeszcze mi się sciąga. Dopiero 20%. Mam nadizeje, ze gierka będzie tak samo wciągająca jak część trzecia. Morrowind był ekstra. Tutaj graficzka też robi wrażenie, ale na moim kompie (AMD3000+,2GB RAM, GF6800) będzie pewnie śmigała w wysokich detalach. Nie to jest jednak najważniejsze. Warto, by fabuła była pierwsza klasa. To jest najważniejsze. No i żeby świat jakoś żył. Wiem, że trudno o to tak jak w MMO, ale coś tam dałoby rade zrobić z tymi statycznymi NPCami.
omg omg , niesamowicie sie zapowiada... :)
Pójdzie na Pentium, 128 Mb ramu ?
Na jakim Pentium i z jakim RAMem?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-03 16:52:24]
Dobrze, ze wreszcie zaimplementowano tryb TPP, co widać w kilku momentach na filmach.
Z drugiej strony, starsznie na tych filmach ciemno ( poza tym w lesie ). Mało co widać, czyzby przez pol gry bylo ciemno jak w du... Doomie 3 ?
Niepokoi mnie tez widoczny ekranik dogrywania lokacji, myslalem ze gra bedzie na jednej, dogrywanej "na żywo" mapie, jak Gothic albo World of Warcraft.
Niesamowite! Wszystkie znaki na niebie wskazują na to, że gra nic nie straci ze swojego dawnego klimatu, a do tego ta grafika... Trailer zrobił na mnie wielkie wrażenie, co więcej, była to dopiero pierwsza część, więc zapewne najlepsze przede mną. ;)
Bardzo podoba mi się moment, kiedy wyciągane są strzały, świetnie reaguje to wiaderko!
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-03 17:25:56]
Już się nie moge doczekać, tylko mam nadzieje że Cenega spolszczy ją w sensowny sposób. A tak wogule to nie wie ktoś jak gra będzie działać na athlon 2500+ o zegaże 1850MHz, GeForce Fx5200, 512 RAM??
kozi2004 - Ktoś napewno. Może Todd Howard wie, może programiści? Zwykły śmiertelnik nie ma pojęcia.
Chlip :(
Na moim 6600GT to się może i odpali, ale grać się nie da :(
A przy okazji, czy może ktoś nakierować na te filmiki z innego źródła? W googlach coś słabo mi idzie:/
Indoctrine - skąd ta pewność? A może na ruszy nawet na medium/high bez duperelków w stylu Antyaliasing. BTW. masz PCI-E, czy Agp x8?
MGR > wreszcie zaimplementowano tryb TPP? no co Ty? przeciez w Morro tez juz byl...
co do wczytywania gry miedzy obszarami to wiadome to bylo prawie juz od samego poczatku, ze tak bedzie, ale tym razem NPC beda mieli mozliwosc przechodzenia przez takie drzwi - wiec np. jesli straznik Cie sciga, to nie schowasz sie w knajpie bo on za Toba podazy...
Misio-Jedi --> Każdy ma swój gust, dla mnie Morrowind pozostaje po dziś dzień najlepszą grą na Ziemi. :)
A filmiki z Obliviona mnie zmiażdżyły, dosłownie! Tyle lat czekania i widać, że warto było.
btw. zauważył ktoś taki szczegół, jak krew na mieczu po wygranej walce?:))
Bone_man - BTW. Twoja ksywa wzięła się z przypadku, czy wzorowałeś się Morrowindowym Kościejem? :P Kocham TES!
grafika faktycznie powala... jednak nie podoba mi sie sposob poruszania sie bohatera...tak samo jak w HL2 sunie jak po tafli lodu, mogłby sie kołysać jak w MOH czy CoD... no i momentami przeciwnicy dziwnie sie przemieszczają gdy zostają uderzeni... ale fizyka faktycznie niesamowita...w momencie gdy złapał ten łancuch w lochu i nim kołysał... coś na miano HL2... szkoda ze tak mało gier wprowadza tak dużą interakcje z otoczeniem
Indoctrine -> jesli zajrzysz na najwiekszy polski wortal poswieciony serii elder scrolls to bedziesz mial alternatywna lokacje tych plikow...
zreszta na torrent tez ta prezentacja jest tylko, ze w formacie dvdrip i zajmuje ponad 1GB... :o
Amadeusz ^^ --> Mam na PCI-E, do tego AMD 3000+ i 1GB ramu w dualu.
I na medium detalach, bez aa i anizo to może jakoś się powlecze. Ale będzie wtedy wyglądało paskudnie, być może gorzej od Morrowinda. To jak pamiętam, jak odpaliłem zachwalanego FarCry na GF2Ti. Wyglądało gorzej niż gry z przed 2 lat..
Tak to niestety jest, że nie optymalizuje się tekstur pod 800x600 bez aa w 16 bitach :)
Jeszcze raz prośba jak nie kłóci się to z regulaminem, o linki jakieś do tych filmików :)
Indoctrine -> ja podalem linka do tych filmikow wczesniej niz GOL newsa napisal, ale je wycieli... wiec regulamin regulaminem, ale widac, ze w tej sytuacji za bardzo im to nie pasuje... wejdz na Adamantytowa Wieze to bedziesz je mial...
Mam nadzięję ze mój komputerek uciągnie Obliviona przynajmniej na medium w 1024x768 i AAx2 :). Wiem ze mój komp nie jest hight-endowy ale chyba moge za taka kase oczekiwac przynajmaniej srednich detali ;)
20 minut :/
czy aby ogladac pliki mov musze zainstalowac to gowno quicktime?
nie ma jakich luznych kodekow?
Będę myślał o was, drodzy forumowicze grając z pełnymi detalami z 60fps na Xbox360. :)
Vistorante -> Skad ta pewnosc co do tych 60 fps'ow ? :)
picuś -- właściwie to pewności nie ma, ale poniżej 40fps na pewno nie spadnie. :>
Vistorante --> Ja też będę myślał o Tobie, grajac w Obliviona na max detalach z 60+ fps na moim PC. :)
bone_man - gratuluję Ci. :>
Vistorante - zmartwię Cię, na x360 ta gra wyciąga 30 fps. I co z tego, że ładna jak to Morrowind. W moim przypadku zapału na poprzednią część Morrowinda starczyło na 2h, podczas gdy skończyłem wszystkie części Baldura, Planescape Torment, Arcanum i z 5 Finali a od roku gram w Everquesta po kilkanaście godzin / tyg.
Nie podchodzi mi TES wybitnie, więc drogim forumowiczom zanim się zapalą do upgrade'ów sprzętu i kupowania x360 radzę, żeby sprawdzili czy na pewno ich ta gra nie znudzi po 1 dniu.
"zmartwię Cię, na x360 ta gra wyciąga 30 fps" - to wprost idealnie, jesli liczba klatek nie bedzie spadac ponizej 30fps.
albz74 ---> no zgadzam się z tobą w 100%, choć mam nadzieję że to będzie ciekawa gra.
Picuś -> co do tego możesz być pewien. Śliczne to wszystko. Ech, a ja pamiętam czasy jak człowiekowi na widok Another World ślinka ciekła :D
Największym problemem tej generacji konsol i PC będzie fakt, że z tak wielkim postępem w grafice coraz bardziej będą razić niedociągnięcia w animacji i fizyce. Tak jak w filmiku z NBA 2K6
Tez sie zgodze z albz74 - liczy sie grywalnosc, a niestety Morrek sie szybko nudzil ;/ Owszem, grafika super, ale w sumie juz mnie w tej materii niewiele moze zaskoczyc. Wyroslem z upgrade'owania sprzetu pod jedna gierke :)
Uwielbiam jak gra ma piękną grafikę i uważam że w Morrowindzie taka właśnie była, ale w wypadku tej gry to było za mało. Nie znam pozostałych gier z serii The Elder's Scroll więc nie wiem czy brak akcji i fabuły jest wspólną cechą tej serii ?
Wg. mnie tym razem TES będzie lepszy o Gothica!
A wg. mnie zawsze było.
BTW. Oszczędźcie sobie tym razem, wiem, że zaraz kilka osób napisze że Gothic góruje nad Morrowindem itp.
oblivion bedzie rzadził i co do tego nie mam żadnych watpliwości
dla tych co nie umiejaj szukać lub maja za słabe łącze na 1.3 gb
>> poszukajcie na torrentspy << tam jest wersja scompresowana na .avi i zajmuje 120 mb
Właśnie obejrzałem filmiki. Super się zapowiada! Grafika ekstra, teksty, interfejs itp. Miodzio :)
Strasznie temu kolesiowi przycinała ta prezentacja, hehe. Mam wątpliwości co do interakcji ze świetem, niby tam łańcuchem i kamieniami ruszał ale drzewa już raczej nie zetnie :/. Byłoby tez ekstra, gdyby mozna było grając łucznikiem włazic na drzewa by obserwować/zasadzki robić. No i znowu nie ma płaszczy! Jak mam grac asasinem bez czarniutkiego płaszcza?? No i nie widać czy można dwóch broni na raz używać (wydaje mi sie, że nie). No i czy można gardełka podrzynać.
Podoba mi sie że można tarczą blokować tak samo jak parować mieczem. Ju huu! Ciekawy jeszcze jestem ubrań. Czy będą np. powiewały na wietrze, a zbroja mokła na deszczu. Ko.ń będzie ale w domyśle (podczas szybkiego podróżowania). Wdziałem tez że można grzybki zbieać. Ale czy bohater będzie sie musiał odżywiać? Hmm. Aha, i ta sarenka w prezentacji, cholernie blisko dopuściła do siebie człowieka, co nie? Troche to nie realne. I jej animacja, hmm. I czemu ci rozmawiający goście nie zwracali uwagi na bohatera? I ta babeczka położyła sie w ubraniu, w dodatku bez pościeli!! Toż to absurd. Hehe.
ps. biedny piesek! wpierw potraktowany z pioruna a potem spalony!!!
mikmac --> z oficjalnej strony mozna sciagnac trailer w divx (ok. 80 MB)
a jesli chodzi o odtwarzanie plikow mov i innych tego typu badziewi to polecam mplayer (pod windows). NIC nie instaluje w systemie dzieki wbudowanym w program odpowiednim filtrom do odtwarzania wielu formatow.
strasznie jestem ciekawy tej szumnie zapowiadanej sztucznej inteligencji. podobno podczas testow cos nie za bardzo to dzialalo. w miastczku stalo kilku straznikow. jeden z nich zglodnial i poszedl upolowac jakies zwierze do lasu. kiedy wrocil pozostali straznicy zaatakowali go, bo lowy byly nielegalne. do bitwy przylaczylo sie cale miasteczko i zostalo wyciete w pien:)
filmik wspanialy, a las to mistrzostwo swiata:)
Haha, kolejny Elder Scrolls, który nie będzie działał prawidłowo na żadnym sprzęcie. Już w demie, które jest nagrywane na super-duper PC, tnie się kilkanaście razy. Sprzętowo to będzie paraoia.
Ale trzeba przyznać uczciwie, ze gra wymiata, o ile dostarczą 1/10 tego, co obiecują.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-03 22:31:12]
E tam :D
To demo bylo nagrywane juz jakis czas temu, moze do premiery troche to poprawia.
Czy przy kazdej grze, polowa ludzi musi bablac o sprzecie, wyliczac na jakim radeonie pojdzie, na jakim nie, z iloma shaderami, i czy antialias wlaczony? Zadna roznica, wczesniej czy pozniej kazdy, kto bedzie chcial, sobie pogra, a posty o sprzecie tylko zuzywaja moj roller u myszki.
Trollf - probowalem grac w trybie TPP w Morrowind, nie dalo sie, bowiem nie bylo tzw. crosshaira, celowanie w obiekty bylo wiec bardzo niewygodne. Tutaj widze takowa mozliwosc juz bedzie, wiec stad moja opinia o pelnoprawnym TPP.
A ładowanie plansz - coby nie zrobili, zawsze bede przeciwnikiem takiego rozwiazania. Skoro tworcy serii Gothic czy WoW umieli, to znaczy ze się da, a poniewaz swiat Obliviona nie bedzie az tak rozlegly (watpie, czy duzo wiekszy niz kontynenty w WoW) wobec tego szkoda ze nie bedzie ladowany na zywo.
Mimo tego, rzeczywiscie filmy zrobily na mnie wrazenie, wreszcie jest manipulowanie obiektami zgodnie z fizyka, skonczy sie idiotyczne "upuszczanie pod sobą" z inwentarza, cos, z czym mielismy do czynienia w Morrowindzie.
Acha, ani razu na filmikach nie pokazano poruszania sie na koniu postaci glownej czy NPC - mam nadzieje, ze nie wyrzucono z gameplaya tego elementu w ostatniej chwili, jak to sie stało np. przy Gothic 3.
No cóż, zwala z nóg.... :)
Szczególnie bibliotekarka :D
"Nie przeszkadzaj mi w czytaniu"
-paraliż-
"Naprawdę jesteś niegrzecznym pieskiem"
-kula ognia-
Ach Uriel Septim, znow sie spotykamy :)
Wg mnie gra pojdzie gladko na high-end PC- czyli od 1gbram, proc ok 3kMhz, 6800, 800XL.
Mistrz Giętej Riposty ---> a pokaz mi zeby Wow czy Gothic mial takie bogactwo wnetrz jak chocby Morrowind, nie mowiac o kolejnej czesci.
MGR ->
A ładowanie plansz - coby nie zrobili, zawsze bede przeciwnikiem takiego rozwiazania. Skoro tworcy serii Gothic czy WoW umieli, to znaczy ze się da, a poniewaz swiat Obliviona nie bedzie az tak rozlegly (watpie, czy duzo wiekszy niz kontynenty w WoW) wobec tego szkoda ze nie bedzie ladowany na zywo.
tutaj nie rozchodzi sie o wielkosc swiata... tylko szczegolowosc lokacji - nie wiem jaki jest wow, nie gralem w niego, ale gothic2 jest strasznie ubogi w porownaniu do morrowinda jesli chodzi o drobiazgowosc otoczenia... sadze, ze raczej nie tworzyles modow do morrowinda inaczej bys wiedzial, ze im bardziej szczegolowe lokacje tym wiecej zamula komp - w morro jesli zrobilo sie bardzo 'drobiazgowy' dom z trzema duzymi pietrami, strychem i piwnica, a wszystko to w jednej lokacji to nawet na dobrym kompie miales pokaz slajdow... a silnik obliviona bedzie mial raczej wieksze wymagania... zreszta kiedys (albo w jakims wywiadzie albo na oficjalnym) tworcy sami to wyjasnili, ze gdyby nie bylo tych 'stref' i wczytywania miedzy lokacjami to przy tej szczegolowosci swiata gry co zrobili zamulalo by nawet na najlepszych kompach...
Rzeczywiście,filmiki wyglądają nieźle.Świetnie wygląda las,już sobie wyobrażam jak się po nim będzie chodziło w nocy:)
Postacie wyglądają jak żywe,mogliby jednak popracowac jeszcze trochę nad mimiką-która choc jest już prawie idealna,to zawsze można cos poprawić.
Misio-Jedi---->Nie znam pozostałych gier z serii The Elder's Scroll więc nie wiem czy brak akcji i fabuły jest wspólną cechą tej serii ?
Nieźle,jeden z najlepszych cRPG-ów bez fabuły-nawet nie wiedziałem o tym.Dzięki Misio.
Choc co fakt ,to fakt.Wielkość świata w Morrowindzie na niektórych działa deprymująco....można nie odnaleźć początku głównego wątku;)
Ragn'or --> Nie czepiaj sie Misia, on lubi malo skomplikowane gierki. BG2 np tez bylo dla niego zbyt skomplikowane i za trudne.
wysiu<---nie psuj watku glupimi postami, lepiej powiedz jakiego masz kąpótera i powiedz jak myslisz jak ci oblivion bedzie chodzil :))
profane --> Nie wiem kiedy bedzie w u nas dostepny, wiec moze zdarze zupgradeowac:) Do tego czasu nie chce sie denerwowac, wiec pozostane przy glupich postach:)
Więc (nie powinno się tak rozpoczynać zdania,ale co tam...:) ) może ja się "pochwalę" swoim kąpem.
Athlon 2,7Ghz (2,0)
FX 5900 XT
512 Mb ram
HDD 80 Gb.
Do czasu premiery Obliviona zamierzam z tej właśnie okazji dokupić drugie 512 mb.
Myślę,że mi pójdzie....pożyjemy-zobaczymy.
cholera, ja to nie mam sie nawet probowac czym chwalic do takich mastachow Drackuli czy bonemana, wiec nie bede pisal ze mam ledwo 1.8 procek i marnego gf6600,bo jak to pisze to mi lzy zaczynaja leciec, ze sobie nie pogram ;(
Zamiast wydawać tyle kasiory na nowe części wolałbym kupić Xboxa 360. te same pieniądze... Ale to jest tylko moje zdanie. A co do filmików to ogromne wrarzenie wywarła na mnie fizyka poruszanych przedmiotów, ale nie wiem czemu bardziej zachwycam się Wiedźminem.
Filmiki widziałem ale nie będę się tu zachwycał :) Raczej kilka refleksji. Na pierwszym miejscu - jeśli to tak chodzi na maszynie testowej to mam obawy co do jakości działania. Całość sprawiała wrażenie ociężałości, zresztą tak było i z Morrkiem w czasach kiedy grałem w niego.
Zmieniono sposób prowadzenia rozmów - wielki plus, bo ten z Morrka (rodem z Daggerfalla) był wyjątkowo nieprzyjazny jak dla mnie.
Ale to wszystko nic - najbardziej niepokoi mnie sposób rozgrywki, zanosi się bowiem że niewiele się zmieni w stosunku do poprzednich części. Czyli początkowy zachwyt ogromem świata, wielkie emocje przy eksploracji pierwszych ruin krypt - a potem... cóż - nuda i rutyna i powtarzalność. Obym się mylił.
A o co chodzilo z tym jezdzeniem myszką po zolto-czerwonym okregu w czasie rozmowy, az pani rozmowczyni sie usmiechnela? To bylo "zabarwienie emocjonalne" wypowiedzi, czy co?
Cos pieknego. Jestem pod ogromnym wrazeniem.
Ten filmik mnie oczarowal. Az brak mi slow :)
eee wiecie to wszytko jest piekne ale czy napewno taka grafika będzie cudowna jak zapowiadano ??
wydaje mi sie ze na medium na 100% zagram majac A 64 3000, 1 GB ram, x 600pro
Ragn'or ---> "Wielkość świata w Morrowindzie na niektórych działa deprymująco....można nie odnaleźć początku głównego wątku;)"
- A dla czego to ja mam odnajdywać główny wątek ? Dla czego "wątek nie może odnaleźć mnie" (jak to się dzieje w innych cRPG) ?
Wysiu ---> BG2 nie było dla mnie zbyt skomplikowane, natomiast niektórzy wrogowie byli przegięci, bo rozumiem że na początku cRPG każdy jest cienias i dostaje od byle kogo łomot, ale pod koniec gry już nie powinno tak być.
Misio ---> A dla czego to ja mam odnajdywać główny wątek ? Dla czego "wątek nie może odnaleźć mnie" (jak to się dzieje w innych cRPG) ?
Dlatego, że taka jest specyfika Morrowinda :)
I dlatego jednym Morrowind odpowiada, innym nie. Niektórzy lubią być prowadzeni za rączkę przez grę, inni wolą pełną samodzielność :)
I dobrze, że komputerowe rpg-i są tak różne. Każdy może wybrać taką gierkę, która mu najbardziej odpowiada.
A polemiki nt. wyższości jednej gry nad drugą nie mają wg mnie większego sensu - to tak jakby dyskutować nad tym, która zupa jest lepsza: grochówka czy pomidorowa - jeden lubi tę pierwszą, inny drugą, jeszcze inny obie, a są tacy, którym żadna z tych zup nie smakuje :)
Misio --> zgadzam się w całej rozciągłości. Morrowind jest jak mistrz gry, który ma do dyspozycji wspaniały świat i ogromne zaplecze, ale nie radzi sobie z odgrywaniem postaci czy prowadzeniem fabuły wątku i koncentruje się głównie na opisywaniu okolicy.
Misio --> "ale pod koniec gry już nie powinno tak być"
Alez wcale tak nie jest, jedyny naprawde ciezki przeciwnik to tam imho Demogorgon z kolegami, aczkolwiek nawet nie trzeba z nim walczyc. Nie moja wina, ze miales kiepska druzyne/zle rozwinieta postac/uzywales zlej taktyki.
Szenk ---> Mi nie chodzi o polemikę, tylko chciałbym się dowiedzieć czy w Oblivionie ma być tak samo jak w Morrowindzie, czyli - "ogrom świata w którym można się zgubić" (jak to określają jedni) tudzież "nuda i brak fabuły"(jak to określają inni)
Misio-Jedi - wlasnie dlatego, ze wiele osob woli dolaczyc sie do glownego nurtu, wtedy, gdy maja na to ochote, i gdy czuja sie gotowi. Chyba lepiej miec wybor, jak najwiekszy, co do tego kiedy, gdzie i jak. Do ogladania, bez wyboru, to sa dobre filmy.
Czasami mam wrazenie, ze wiele osob traktuje gry, jak filmy, jak sekwencje do ogladania, ktore tym sie tylko od filmów rożnia, ze czasem gdzis tam klikniemy i potrzymamy strzalke do przodu.
Tymczasem w moim mniemaniu, gry mialy byc tym, co absorbuje uwage gracza na jak najwiekszej ilosci plaszczyzn, i zmusza do aktywnego udzialu, i to nie tylko manualnego, ale i umyslowego.
Jak mozna bylo nie odnalezc watku glownego w Morrowindzie - nie rozumiem. Wystarczylo czytac, i rozumieć co do nas gra pisze.
Misio-Jedi ->
"A dla czego to ja mam odnajdywać główny wątek ? Dla czego "wątek nie może odnaleźć mnie" (jak to się dzieje w innych cRPG) ?"
- dlatego, ze w grach serii elder scrolls glowny watek jest nieobowiazkowy... mozesz w nie grac dziesiatki i setki godzin i nawet nie tknac palcem wydarzen zwiazanych z glowna fabula... to wlasnie odroznia gry tej serii od innych crpg - i dlaczego wszystkie crpg maja byc takie same, od poczatku do konca prowadzace graczy za reke?
"bo rozumiem że na początku cRPG każdy jest cienias i dostaje od byle kogo łomot, ale pod koniec gry już nie powinno tak być."
a niby dlaczego nie powinno? przeciez pozniej zwykle spotyka sie potezniejszych przeciwnikow niz na poczatku - wlasciwie najlepsze sa te gry, w ktorych od poczatku do samego konca jest jakies wyzwanie...
I jaki znów "brak fabuły". Fabuł w Morrowindzie było setki, inna sprawa, że większość jakoś nie za ciekawe.
Mistrz Giętej Riposty -----> to jest "speak skill". Tzn im wyzszy tym bardziej mozesz kogos zbajerowac i do czegos naklonic.
wysiu ---> A jakiej "taktyki" można użyć w grach na silniku Infinity ?
Jedyne co możesz zrobić to zaatakować wszystkimi siłami najgroźniejszego przeciwnika żeby go możliwie najszybciej wyeliminować. Pozatym trzeba spieprzać z magiem (bo nie ma zbroi).
Nie cierpię silnika Infinity i cieszę się że już nie robą na nim gier.
Z resztą o jakiej taktyce tu mówić - jak wyskoczy na ciebie 3 -4 magów to zanim sięgniesz palcem do spacji to już masz całą drużynę pod działaniem zaklęcia.
Misio ---> Do Ciebie skierowana była pierwsza część mojej wypowiedzi.
Ta druga - o polemikach, skierowana była do osób, które długo i namiętnie potrafią dyskutować nad wyższością jednej gry nad drugą, czy to będzie wyższość Gothika nad Morrowindem, czy Baldurs Gate'a nad NWN (przykłady wzięte z głowy - kombinacji tych może być znacznie więcej) :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-04 10:58:52]
Nie rozumiem tego zarzutu z odnalezieniem głównego wątku - IMO to powinien być standard.
W końcu ile razy można być od razu mianowanym zbawcą świata.
Inna sprawa że Morrowind sprawia wrażenie pustych dekoracji. Jak gra MMO, którą ktoś przez pomyłkę przerobił na singla.
Zresztą Ryslaw świetnie to wrażenie opisał za pomocą innej konstrukcji.
PS. Świat Morrowinda był mały... w porównaniu do Daggerfalla oczywiście :)
Co do Morrowinda to po częsci zgodzę się z Misio-Jedi, jak wyszła premiera gry zainstalowałem, odpaliłem pograłem ze 2 h i stwierdziwszy, że nie moge kogoś tam odnaleźć, żeby kontynuować fabułę, dałem sobie spokój. Pomyślałem sobie kiszka, szczególnie,że trochę był niedopracowany dziennik, gdzie nie zapisywało questów w jakiś logiczny sposób i później trudno było je odnaleźć. Sprzedałęm gre na rynku wtórnym i zapomniałem. Ale do czasu, gdy na Wirtusie pojawiła się wersja kolekcjonerska z 30 PLN, aż szkoda było nie kupić. Druga instalacja, doinstalowanie paru modów z nowymi zadaniami. Odpaliłem grę i do dziś jest na moim kompie. Gra miodzo, żadna rutyna, żadna nuda. Nie szkodzi, że mój bohater jest już naprawdę silny i kościeje rozwalam jednym cięciem, ale eksploracja świata i wykonywanie zadań daje mi dużo o satysfakcji. Dla mnie przy BG, drugi ulubiony RPG.
Gadałem z różnymi ludźmi o Morrowindzie, tłumaczyli mi że ta gra nie podoba się od razu, że trzeba w nią trochę pograć żeby ją polubić. Doskonale to rozumiem, tyle że ja nie mam tyle czasu. Wymagam żeby gra wciągała od samego początku. Cóż, wymagający ze mnie miś :)
Bramkarz ---> No więc właśnie ja też miałem wrażenie "pustych dekoracji".
A może prosty test - czy ci, których odrzucił początek w Morrowindzie grali w Daggerfalla?
Bo coś mi się wydaje że jest zależność :)
Bramkarz ---> Ja nie grałem
Niestety to co przede wszystkim było buggiem w Morrowindzie to brak zbalansowania. Stopień trudności można jeszcze załatwić modami, ale wkurza mnie, że tworzę postać, nadaje jej atrybuty, a potem się okazuje, że i tak każdy mag może zostać złodziejem, zabójcą, bo sobie "dopali" statystyki. To po co w ogóle tworzyć postać skoro można być każdym i mieć dokładnie te same zdolności, albo skutkujące tym samym.
A drugiej strony na arenie CRPG, przy braku jakiegokolwiek sensownego tytułu ostatnimi czasy Morrowind jawi się jako naprawdę dobra gra.
twostupiddogs - To jest właśnie fajne. Gra nie ogranicza Cię do tego kim masz być. Jeśli stworzysz na początku maga, to masz predyspozycje do używania magii, ale nikt nie zabroni Ci na sztywno bycia kim inny. To jest świetne rozwiązanie imo.
Miso-Jedi - Oblivion będzie pewnie bardzo podobny do Morrowinda, więc odradzam Ci gre w niego.
ps. Jeśli uważasz, że na silniku Infinity nie było różnych taktyk rozgrywania walk, to zagraj sobie 1 postacią (np. woj/mag/zlodziej). Od ilości pomysłów rozgrywania walk, boli mnie głowa :)
Cainoor
Pozwolę sobie nie zgodzić się. To po co w takim razie w ogóle tworzymy postać, wybieramy klasy etc. ? Tak dla picu, bo w grze RPG trzeba?
RPG to odgrywanie ról. Inaczej ma sie grać złodziejem inaczej magiem. Inaczej trolem, który ma inteligencję 3 i którego dialog ogranicza się do gugugugugu, a inaczej kolesiem z maksymalną charyzmą. Idealnie pod typ względem był zrobiony fallout. Można było "dopalić" statystki, ale po I na końcu, a po drugie i tak nie na maksa we wszystkich dziedzinach.
2sd --> "po co w takim razie w ogóle tworzymy postać, wybieramy klasy"? Wlasnie po to, zeby sobie uwarunkowac postac w jakiejs dziedzinie, zeby miec predyspozycje do czarowania, wlaki toporem, czy tez skradania sie. Dla mnie brak ograniczen typu "wybralem maga, wiec topora do reki nie moge wziac" to zaleta, nie wada. Inna sprawa jak skutecznie taki mag bedzie ciezkim toporem walczyl. Chcesz byc wojownikiem i w ogole nie czarowac? Przeciez nikt nie kaze. Grasz jak sobie zechcesz. To jest wada?
wysiu
To wciąż się pytam po co ci mag, który ma takie same atrybuty i zdolności jak złodziej, zabójca, kupiec i wojownik? Równie dobrze niech nazywa się xxx i odpuśmy sobie trele morele z tworzeniem postaci.
2sd --> Tak po prawdzie to chyba nikt nie gra w morka postacia nazwana Mag, Zlodziej czy Wojownik, chyba ze pierwszy raz gre uruchomil. Klase duzo lepiej sobie samemu stworzyc.
"To wciąż się pytam po co ci mag, który ma takie same atrybuty i zdolności jak złodziej, zabójca, kupiec i wojownik?"
To wciaz powtarzam, ze jesli chcesz odgrywac czystego maga, to nie zakladasz plytowki, i nie walczysz mieczem. Nikt do tego nie zmusza. I za cholere nie dorobisz sie takich samych atrybutow i zdolnosci, jak złodziej, zabójca, kupiec i wojownik.
Aczkolwiek w ten sposob masz mozliwosc np grania magiem bitewnym, wprawnym i w czarowaniu, i w walce mieczem, i mogacego nosic zbroje. Nie bedzie walczyl tak, jak czysty woj, ani czarowal jak czysty mag, ale masz taka mozliwosc. To wada?
wysiu
W dużym skrócie. Po co zatem mam grać zabójcą, który niczym się nie różni od maga? Jest tylko gorszy, bo nie umie czarować., albo robi to dużo gorzej. To jest brak zbalansowania klas. Jaki jest sens tworzenia takiego wyboru? Żeby była taka klasa tak? No to po co w ogóle tworzyć postać? Skoro masz sam umownie zadecydować co robisz. Pomińmy zatem tworzenie postaci i po sprawie. A nie twórzmy pozorów, że jest jakaś różnica.
wysiu
To wciaz powtarzam, ze jesli chcesz odgrywac czystego maga, to nie zakladasz plytowki, i nie walczysz mieczem. Nikt do tego nie zmusza. I za cholere nie dorobisz sie takich samych atrybutow i zdolnosci, jak złodziej, zabójca, kupiec i wojownik.
Tylko że mechanika gry promuje taki typ rozgrywki. To jak byś chciał grać jest nieistotne.
A w Morrowindzie można naprawde zmajstrować mutanta - zresztą braki tej gry z tym związane najlepiej widać w filmiku z przejścia gry w rekordowym czasie.
Jeśli możesz mieć wszystkie statystki bez problemu na 100 to gra zamienia się w zwykłą zręcznościówkę ew. przygodówkę. Zgadzam sie że Fallout jest idealny pod tym względem.
Bramkarz --> Wiesz, Fallout tez promuje gre postacia inteligentna i wygadana, oczywiscie mozna przejsc silnym glupolem, walczacym tylko wrecz, ale co z tego, skoro ze Speechem i strzelbami jest duzo prosciej?
wysiu
Owszem promuje, ale zmusza cię do wyboru.
W dodatku taka wygadana postać może bardzo różnie wyglądać co do innych cech i wraz z tym zmienia się gra:)
W Morrowindzie produkt finalny jest praktycznie z góry znany. To samo dotyczy się zresztą samej rozgrywki - można wstąpić praktycznie wszędzie bez większych antagonizmów między gildiami.
ehh zawsze sie znajda jacys malkontenci.Wiadomo ze w morrowindzie chodzi przedewszystkim o wielkosc swiata,i o setki questow.A jak ktos jest hardkorowym erpegowcem to ma dziesiatki innych erpegow w ktorych trzeba sie 10 razy zastanowic nad kazdym wyborem i statystyka.
a mnie ciekawi jedno, Czy Oblivion bedzie mial opcje obslugi FPU? Bo jesli tak to warto by bylo taka karte zakupic.
Grafa jest naprawde przełomowa :) , ale jak dla mnie system walki jest troche slaby tzn malo ruchow i roznorodnych ciosow. Mogli by troche go rozbudowac. Widzialem na trailerach z gry Dark Messiah Of Might & Magic i mozna uczynic walke naprawde widowiskowa a przytym zachowac realizm :)
takk...
grafa jest odjazdowa
Trollf - wracajac do naszej polemiki o jednej, ladowanej na zywo planszy:
Mi sie podoba fizyka Obliviona, ktora widze na filmach. Ale wcale nie ma tak bogatego srodowiska - ruchomych elementow wcale nie widac az tak duzo - roznica w "bogactwie srodowiska" polega gloiwnie na tym ze np wiszace pnacza, krzewy czy lancuchy w innych grach sa zwykle statyczne, a tutaj porusza je prawdziwy silnik fizyczny. I OK - to jest WIELKi krok do przodu, ale przeciez placimy zań wielokrotnei wyzszymi wymaganiami niz WoW czy Gothic 2.
Licze ze nastepca tej ostatniej gry - Gothic 3 - posiadajac rownie piekna wizualizacje co Oblivion, oraz fizyke przedmiotow, poradzi sobie jednak z poruszaniem jednej, wielkiej mapy swiata, przy zblizonych wymaganiach. Male studio Piranha, utrze nosa gigantowi Bethesdy, i pokaze, ze przy odrobinie chęci - da się.
Dogrywanie plansz powinno zniknac z tego typu gier imho... i mysle ze PC poradzilby sobie z tym - a to, co stoi na przeszkodzie, to nie jest - jak tlumacza tworcy peikna grafika, swiatlo i fizyka - tylko ... multiplatoformowosc Obliviona. Ano tak - ta gra projektowana jest ma konsole, ktore chyba pewniej czuja sie przy pojedynczym zaladowaniu planszy do pamieci - bo poza GTA SA, niewiele jest przykladow gier na obecnej generacji konsole, w ktorych gra jest jedna wielka, ciagle dogrywana "sceną". Oczywiscie, moze sie myle, ale wydaje mi sie, ze tego typu podzial gier, na mniejsze segmenty, wynika wlasnie ze specyfikacji konsol: dowodza tego takie tytuly jak Fable czy Deus Ex 2 ( tragicznie małe plansze, PC spokojnie ciagnie wieksze ).
W sumie to nic ciekawego. Wolę Witcher'a :)
Mistrz Giętej Riposty ---> O ile się nie myle, to w Githic 2 też było dogrywanie. Przecież tam nie było jednego, spójnego świata. Tak samo w World of Warcraft chyba też są takie instance zony, które się doczytuje? (pomijając ubogą grafike tej gierki)
super, las rzadzi po prostu. ech, jak ja bym chcial miec kompa, ktory by to obsluzyl :)
i co wazniejsze - czas ...
Cudo! Teraz jeszcze trudniej bedzie wytrzymac te kilka miesiecy. Kasa na nowa grafike juz lezy uzbierana, poczekam jeszcze do premiery moze ceny kart jeszcze troche spadna a i sumka nieco napecznieje :) Fizyka i grafika swietne ale najbardziej podoba mi sie AI (juz sobie wyobrazam te przekomarzki z npcami, krecenie ich w wala czy pakowanie w rozne klopotliwe sytuacje i obserwowanie jak sobie z nimi poradza ) z drugiej jednak strony wydaje mi sie ze to element ktory najlatwiej spierniczyc (odpukac!). Na filmiku czuc juz ten morrowindowy klimacik. To beda wspaniale nieprzespane noce i zawalone oceny :)
Co do dogrywania map:
W Gothicu 2 (podstawka) swiat jest podzielony na dwie mapki.
Osobiscie specjalnie nie przeszkadza mi krotkie dogrywanie poziomow nawet w tego typu grach pod warunkiem, ze nie jest to zrobione na zasadzie odzielnych map typu jedno lub kilka wejsc i wyjsc jak np w Fable czy Piraci z Karaibow.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-04 18:44:41]
A po co w Oblivionie ppu jak tam fizyka nie bedzie lepsza niz ta w hl2 :D:D:D . Zreszta wszystkie gry docelowo pisane pierw na konsole (x360 ,ps3) raczej nie beda wymagac takich cudow po rpzejsciu na PC :D>
Zakoncze te spory moim zdaniem na temat starego Morrowinda . Gra jest nudna i nic sie w niej nei dzieje ,a te cale klasy postaci to smiech na sali ;P . Jesli Oblivion bedzie taki to nawet grafa w moich oczach nie uratuje tej gry :D .
Smiech na sali to system walki. Wbrew temu co mowil prezenter, zobaczylismy trzy ciosy na krzyz. Mega nuda.
PPU po to aby doc grze kopa wydajnosciowego.
Poza tym ta gra nie jest tworzona na 360 i konwertowana tylko, jest robiona na obie platformy jednoczesnie. Czyli tekstury nie beda pomniejszane przy konwersji itp.
Cainoor - nie mylisz sie. Instancy w WoW istnieja jednak nie z przyczyn technicznych, tylko z praktycznych - zeby nie campowaly w nich stada graczy, czekajac na respawny, zeby dalo sie sprawnie zrobic w grupie dany dungeon w calosci. I nie w kazdym dungeonie sa "instance".
A w Gothicu owszem, byla jedna czy dwie dogrywki, ale i tak mapa powierzchni byla jedna, duza i sprawnie dogrywana na zywo. Na pewno nie bylo czegos takiego, jak proponuja tworcy Obliviona - whcodzimy do domu *loading*, wychodzimy, *loading* itd.
MGR -> ale tez w gothic'u domki skladaly sie z malej ilosci pomieszczen i co by nie mowic, nie byly za bardzo szczegolowo urzadzone jesli chodzi o liczbe obiektow...
Mistrz Giętej Riposty - Czy uważasz, ze dzisiejsze komputery wytrzymałyby takie obciążenie, gdyby wszystko robic w całości? Wątpie. Taki Gothic 2, czy WoW mają bardzo mało szczegółów w porównaniu do tego, co ma oferować Oblivion. Silnik będzie zupełnie inni i będzie pozwalał na wiele więcej rzeczy. Założe się, że autorzy Obliviona mogliby zrobić spójny świat, ale kosztem właśnie grafiki. Ja wolę by mi się lokacje tak dogrywały, niż gdybym miał oglądać tak ubogą grafike jak w WoW.
Trollf - Gothic to gra oparta na dosc juz starym enginie. Od tego czasu moc obliczeniowa komputerów poszla x razy do przodu. Poczekajmy na G3, jesli to co pisza, okaze sie prawda, z technicznego punktu widzenia, zrobi na mnie lepsze wrazenie niz sliczny, ale podzielony na male strefy Oblivion.
Cainoor - i to samo co do Trollfa, z ocenami poczekajmy na nowego Gothica, poki co zalozenia techniczne wydaja mi sie ambitniejsze. :) Oczywiscie, Oblivion pewnie bedzie i tak dobra grą, za duzo w niego pieniedzy wlozono, zeby mial wyjsc gniot.
A co do sprzetu, mysle ze tak. Pamietajmy, ze wg jakiegos tam prawa, moc procesorow ( tylko tego ) podwaja sie co pol roku :) Nawet jesli teraz wielki, dogrywany na zywo Oblivion mialby zwlaniac, to za rok juz nie powinien.
W dodatku w Daggerfallu, nie liczac domkow, mapa - a byla przeciez setki razy wieksza niz ta z Morrowinda - byla jedna,duza, i nie dzielona na strefy. Z dowolnego punktu na mapie mozna bylo dojsc czy dojechac koniem - nie na mapie - w kazdy inny. Gra plynnie doczytywala lokacje w czasie przemieszczania sie. W Morrowindzie pojawily sie juz paski ładowania. Widze, ze teraz idzie w szczegolowosc grafiki, kosztem wielkosci map. A jak dla mnie powinno sie, zeby poglebic wrazenie wielkosci i naturalnosci swiata, jednoczesnie upiekszac grafike, ale i inwestowac w technologie doczytywania mapy.
Przeciez to nie jest tak, ze majac jedna wielka mape na zywo, gra caly czas widzi ja w pamieci - starczy zdefiniowac, zeby plynnie dogrywala i liczyla obiekty oddalone o - zalozmy - kilometr. Udalo sie w GTA SA, udalo sie mniej lub bardziej w Gothicach, czemu mialobyu nie udac sie w Oblivionie? Ja mysle, ze to wlasnie kwestia konsolowych procesesorow, ktore wola miec raz juz na sztywno w pamieci wszystko niz caly czas liczyc i dogrywac. Oczywiscie, nie ja jestem programista, tylko ludzie z Bethesdy, ale licze wlasnie na to G3, ze pokaze,ze sie da. :)
I znoe jak w przypadku WoW Vs EQ2 MGR gloryfikowal jedna a imeszal z blotem druga tak i teraz bezie wychwalal Gothica mimo ze prawie nic jeszcze niewiadomo a Obliviona skazywal na porazke.
Szkoda strzepic palce.
Mistrz Giętej Riposty - Masz racje. Z ocenami poczekamy, az wyjdą obie gierki. Nia miałbym nic przeciwko, aby obie okazały sie hitami :)
Co do prawa o podwajaniu mocy procków, to "niestety" już przestało obowiązywać. Ograniczenia sprzętowe to nadal są główne ograniczenia wyobraźni programistów.
Drackula - dzie ? Wez mie pokaz gdzie gloryfikowalem WoW ... kosztem EQ2 ? :) Na pewno tak nie robilem.
Cainoor -> dodam jeszcze, ze moc prockow podwaja sie co roku ale raczej na rynku, a nie w naszych domach... ;-]
Jesli Morrowind byl nudny ... to oby Oblivion byl jak najnudniejszy! :)
MGR----> poprostu zapamietalem CIe jako jednego z piewcow wspanialosci Wowa :)
Cainoor---> to prawo dotyczy liczby tranzystorow :) A obecnie funkcjonuje jako poprawione prawo Moor'a. Zamiast zwiekszac liczbe tranzystorow stosowane sa nowe rozwiazania zapewniajace ten sam efekt, np SiGe/Si, nad czym i ja pracuje nieskromnie mowiac :)
Drackula - bo mi sie WoW bardzo podoba, ale chetnie pogralbym tez w EQ2, gdyby mi sprzet pozwolil - bo juz ponoc PvP zrobili w dodatku. Na pewno daleki jestem od pisania, ze nie ma dla mnie lepszych MMO od WoW, bo w miedyczasie strasznie spodobalo mi sie City of Heroes, a czekam na bete City of Villains. Ale to taki offtopic.
Trollf - a u mnie podwaja sie nawet rzadziej, bo co 3 lata :)
I pewnie w Obliviona zaczne grac, dlugo po tym, jak juz opadna emocje, tak jak w Morrowinda zaczalem na jakis rok po premierze.
pr0fane --> Ironiczne posty zachowaj dla siebie. Masz jakiś problem? Nie wiem do czego pijesz...
Przypierdalasz się do każdego, a sam nie wiesz o co Ci chodzi.
Życzę miłego wieczoru.
Z tego co widzialem na filmiku gdzie pewien pan grzecznie omawial zalety Desert of Flames - nowego dodatku do EQ2, pvp bedzie polegal na tym, ze gracze beda bic sie na arenie wielkosci mniej wiecej 20x20 metrow.
Ewentualnie beda tluc sie tam wtraceni przez straze za zaklocanie porzadku w nowym pustynnym miescie.
a gdziez ja sie przypierdalam?bawia mnie tacy ludzie ktorzy onanizuja sie za kazdym razem jak pisza jaki to maja wypasiony sprzet, a ty w kazdym watku sie chwalisz,juz wszyscy wiedza ze bone_man ma super wypasiony sprzet,nie musisz tego kilkaset razy pisac :))chwal sie dalej, tylko czasem reke zmieniaj
Jeżeli dla Ciebie mój sprzęt jest wypasiony to gratuluję...
Mniejsza o to. Dla Twojej informacji, post z dnia zeszłego, godzina 18:38 był żartem, widocznie tego nie dostrzegłeś - trudno. :)
jeżeli ktoś napisze; "chodzi dobrze w max detalach" - nie widzę tutaj wypisanego konfigu... widocznie Ty tak. :)
Jak napisałem, mniejsza o to, nie będę się spierał o nic, bo to nie miejsce i sensu to też nie ma. :)
ja tylko powiem że Morrowinda grałem dwa razy-po ang i drugi raz pl po kilka tygodni i za każdym razem gra zawładnęła mną całkowicie i nie musiałem grać kila godzin lecz zakochałem się w tym świecie ledwo wyszedłem z pierwszego budynku na zewnątrz-za 2 lata znów zagram-mam nadzieję że Oblivion będzie równie dobry a moze nawet lepszy.
Maevius - w EQ2 mozna tluc sie juz wszedzie, o ile wyrazi sie na to zgode :)
Mozna robic duele na kase nawet hehe
Wiecie może skąd można ściągnąć za darmo tenże filmik w dobrej jakości?
.:[upiordliwy]:. ---- http://www.xboxyde.com/leech_1719_en.html
Dzięki Marcin.
Z całym szacunkiem, ale wydaje mi się, że stękacie w sprawie wymagań sprzętowych jak stare baby. Póki co, nie ma zupełnie o czym mówić. Nawet Bethesda nie podaje jeszcze dokładnych informacji na ten temat. Jeden z twórców gry, na którejś ze stron (prawdopodobnie oblivionsource.???) twierdził że minimalne to procesor 1,4GHz, 256 ramu (acz to trochę mało realne) i ATI 9600. Oblivion ma również wykorzystywać część elementów z HL2, zatem można się spodziewać, że nie będzie aż tak źle jak większość uważa.
Nie panikować panowie!