Pierwszy trailer z filmu Doom!
czyli tak jak w grze, potworki fajne , a gra do du*y. Zreszta nie powstal jeszcze _zaden_ dobry film na podstawie gry..
Trailer fajny ale mnie również nie powalił. Ale na film na pewno pójdę do kina, wezmę ze sobą osoby nie znające gry bo opinie takich osób są obiektywniejsze niż fanów gry, tak samo jak Resident Evil spodobał się tym którzy nie grali w grę. Coś mi jednak mówi że Doom The Movie będzie na w miarę dobrym poziomie.
CHESTER80 ---> Ów krytyk nie określił nawet o którego Dooma mu chodzi. Takie czasy.
U.V. Impaler --> No czasy okropne, a temu panu chodziło zapewno o trójkę znając życie :)
sorry Impaler, wiem ze maniak tej gry jestes, a ja mam teraz wredny nastroj i sam rozumiesz ;> d3 nawet mi sie podobal.. btw. powinno dac ci troche do myslenia jak jestes przewidywalny ;)
Andrzej Bartkowiak rezyser? to jakis polak?
Przez fanów DOOM-a nie mogę ściągnąć żadnego filmiku z IGN - rzucili się jakby znaleźli Ziemię Obiecaną albo szklankę wody po miesiącu na pustyni, przez co normalni użytkownicy muszą cierpieć.
shabso> Z takim chińskim nazwiskiem ? A skąd!
Szkoda, że wraz z premierą filmu nie pojawi się kolejny dodatek do D3...
shasbo ---> oczywiscie, ze Andrzej Bartkowiak to Polak. Przez dlugi czas byl operatorem glownie (na przyklad robil zdjecia du Upadku z Michaelem Douglasem), ale już jakis czas temu wzial sie za rezyserke.
Trailer tako sobie, za duzo krzykow na koncu. Ale potwory rzeczywiscie fajne:)
Hahaha widze każdy po każdym "jedzie" - uwielbiam to forum! : )
o dziwo na filmiku marins maja latarki zamontowane na swoich karabinach (tak mala niescislosc zwiazana z gra ;) )
Bartkowiak to swietny operator, ale rezyser.... eh.. Widzieliscie Cube 2 ? Nie polecam.
moze byc ciekawe , ale na nic specjalnego sie nie zapowiada i wogóle the rock jakos mi nie pasuje do tego filmu.
A! Sorry, ale wpadka. Nie "Cube 2" tylko "Od kolyski az po grob" !! Efekty lubudubu, poscigi itd. itp, ale zeby to trzymalo w napieciu? To juz nie...
Moze jednak Doom bedzie fajny, bo w koncu gra w nim The Rock. Dla wielu to nie rekomendacja, ale ja czasami lubie sie rozerwac bardzo prostym, ale z ladnymi dekoracjami filmem (jak "Krol Skopion" :] swietna rozrywka, moze nie gleboki, ale rozrywka :] )
Tyle rabanu narobili o te sceny z perspektywy pierwszej osoby, to mogliby chociaż parę pokazać.
[edit]
Obejrzałem na spokojnie ten zwiastun i muszę powiedzieć, że podoba mi się scena w korytarzu z wodą. No i ten Hell-Knight oraz Imp na końcu - miazga :D
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-27 10:45:29]
Ajaja... faktycznie. Nie dość, że FPP to jeszcze z Odkurzaczem 9000 :) Yeah!
Noo znosny trailer... nie zebym spadl z krzesla, ale na filmik z przyjemnoscia sie wybiore.
"Trwający 74 sekundy obrazek"
Nie zaleciało wam to trochę Alien'em 2. Korytarze stacji badawczej, ekipa ratunkowa no i potwory - bardzo znajome. Początek zwiastuna jak z filmu Resident Evil, jakieś badania, komputerowe animacje kodu dna itp. fajnie się zaczęło, ale kiepsko skończyło, właśnie o te krzyki i hałas, zdecydowanie lepiej (dla mnie) było by gdyby był to cichy horror a nie efekciarska miazgo-strzelanina.
No i Rock, z nim to na matę a nie do filmów.
Może kogoś to zainteresuje, więć pozwolę się podzielić własnymi przemyśleniami (skierowanymi głównie do ludzi, którzy wiedzą o Doomie coś więcej, niż tylko, że się chodzi i strzela).
1. Wydaje mi się, że wielki finał rozegra się w Piekle, a autorzy filmu za wszelką cenę chcą ukryć ten fakt. Rozumiem, że w wyniku eksperymentów może powstać Imp, ale co w takim układzie robi tam Hell-Knight i Arch-Vile (ten stworek co na końcu leci na dziewczynę Bonda). Poza tym w Doom 3 był wątek o badaniach przeprowadzanych przez ekipę Betrugera na schwytanych demonach (był tam Imp, Revenant i Hell-Knight) - w północnym skrzydle drugiego poziomu Delta Labs było laboratorium z zatopionymi w jakiejś cieszy potworami. Mało tego, w grze był moment, w którym te pojemniki masowo podróżowały do innej części stacji. Może Imp był właśnie wynikiem badań? Przypominam również zainteresowanym, że Pinky Demon w połowie jest robotem - co też jest w pewien sposób dziwne jak na istoty z Piekła rodem. Jeśli chodzi o eksperymenty medyczne, przeprowadzano je właśnie na Marsie. Świadczy choćby o tym audio log nagrany przez jednego z lekarzy w Mars City.
2. Jak zapewne doskonale wiecie, w Doom 3 pojawił się wątek starożytnej cywilizacji, która już raz starła się z demonami dawno, dawno temu. W filmie baza naukowo-badawcza, prowadzona przez UAC nazywa się Olduvai. Kultura Olduvai to nic innego jak najstarsza kultura paleolitu - tą nazwą filmowcy zasugerowali więc związek z archologią. Baza na Marsie w Doom 3 powstała właśnie ze względu na wykopaliska. Widać, że film i gra mają więc dużo wspólnego.
3. Drużyna komandosów systematycznie ginie, co też poniekąd widać na trailerze. Johnson zdradził kiedyś, że jego bohater w trakcie filmu stanie się zły. Jak wiemy, oryginalny Sarge z Doom 3 przeszedł na stronę Betrugera i wcielił się w Sabaotha. Prawdopodobnie w filmie ten patent zostanie zachowany.
Jaki z tego wniosek? Hicks (Urban) pozostanie przy życiu sam wraz z Ripley (Pike), rozpierd*.* Królową (Cyberdemona) w Piekle i będzie cacy.
I na koniec przeczytane w sieci: "Aby oglądnąć ten film, trzeba będzie mieć latarkę. Popcorn i chipsy jemy po ciemku, gdyż zabronione jest równoczesne trzymanie latarki i jedzenia".
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-27 13:20:01]
I to z króciutkiego trailera, nieźle :) .
U.V. Impaler --> Brawo ! Przepyszna analiza, oby się sprawdziło, miejmy nadzieję że premiera jest w tym samym czasie co wszędzie.
Okazuje się, że oficjalna historyjka ze strony również sprzyja spekulacjom:
"The research being done at Olduvai station has unwittingly opened a door and all hell has broken loose. A legion of nightmarish creatures of unknown origin lurk behind every wall..."
Wiem, że tekst ten może tyczyć się zarówno eksperymentów medycznych jak i otwarcia portalu do Piekła, ale dla mnie sprawa jest prosta, zwłaszcza w kwestii "...opened a door...". Będzie portal. :)
Pinky grany przez Dextera Fletchera jeździ w filmie na wózku inwalidzkim. To właśnie on ma stać się Pinky Demonem, co w sumie może być ciekawe, tym bardziej, że Pinky Demon z Doom 3 ma nogi z metalu. A jak wiemy, wszystkie potwory w filmie były wzorowane na tych z Doom 3. :)
beznadziejny rezyser + beznadzjny aktor + dobry pomysl + dobra scenografia = beznadziejny film / zje@@@ fajnego pomyslu. Trailer kiepski. A oklepany temat ze szczurem dobil moje nadzieje calkowicie i zniechecil do dalszego oczekiwania na ten film. Niestety kategoria filmu: 15- (tak tak "minus"). A szkoda :(
No tak, Doom 3 to kaszana na maxa, ale film moze nie bedzie najgorszy... o ile nie bedzie remake'em Obcego:)
Hmm... szczerze mowiac to spodziewalem sie czegos gorszego.
Trailer wyglada fajnie. Moze to byc film, ktory mi sie spodoba.
Oczywiscie jesli to bedzie Doom przeniesiony na ekran a nie
powtorka z Res(hit)ident Evil.
Urok Doom'a 3 i dodatku poznała nieliczna liczba osób:P
Obejrzałem trailer i nieżle nieżle może być nawet lepiej, na film pójde z pewnością ogólnie jestem pozytywnie nastawiony
Dooma 3 moim zdaniem docenili starsi gracze, ktorzy niegdys z wypiekami na twarzy katowali w jedynke i dwojke. Ewentualnie Ci ktorzy wtedy plakali, ze nie moga grac bo maja herculesa (czyli na poczatku ja:) ) i latali do kumpla pograc. Doom 3 daje wszystko to co bylo w tamtych grach w nowej oprawie graficznej. Dzisiejszym graczom, wychowanym na nowoczesniejszych grach te zabiegi stosowane w doom1 i doom2 po prostu nie wystarczaja. Dlatego moim zdaniem tyle bluzgow dookola.
Hmmm trailer jakos nie powala. Pewnie bedzie taki syf jak Resident Evil :/
Tańczący na Zgliszczach --> Świetnie to ująłeś, jest dokładnie tak jak mówisz, sam zaliczam się do tego wąskiego (sądząc po ilości bluzgów) grona starszych graczy, którzy grali w stare Doomy. Nigdy nie zapomnę jak kuzyn pokazał mi tą grę. To było jak potężny cios między oczy :) Zupełnie nowa jakość, zupełnie nowe doznania i wysoki poziom trudności dla osoby która nie grała nałogowo w shootery, których zresztą nie było wtedy tyle co teraz. I tym wszystkim spodobał się Doom3 bo wiedzieli czego się spodziewać.
Dokladnie. Ten dzwiek pily lancuchowej trzymanej w rece... brnalem na oslep, zupelnie nie mialem orientacji gdzie jestem, ciemno wszedzie... Obok kumpel probojacy mnie odgonic od klawiatury :> A potem juz wymiana herculesa na vga i ekstaza ;) To dla tej gry zbieralem na owa vga kilka miesiecy. Pamietam ze i tak musialem grac na low detail bo moj 386dx nie wyrabial. Potem przyszedl czas na multi - to byla pierwsza gra w ktora gralem w multi, z bratem poprzez kabel rs. Ehhh to bylo cos;)
I doom 3 jest taki sam. Ten sam odglos otwierajacych sie za Toba ukrytych drzwi, zza ktorych kilka impow od razu wali ogniem :> Ehh rozmarzylem sie :)
I jesli film bedzie mial to cos co te wszystkie trzy gry - to ja jestem na TAK :P Trailer jak juz pisalem - nastawil mnie optymistycznie pod tym wzgledem (bo nie powiem, po pierwszych screenach z filmu, mocno sie obawialem :>)
Tańczący na Zgliszczach --> No widzisz, Ty miałeś lepiej bo na własnym kompie grałeś, ja musiałem odwiedzać specjalnie kuzyna, to się nazywało fachowo "korepetycje z fizyki" :)
Wracając jeszcze do osób krytykujących Doom3 to znalazłem ciekawą wypowiedź Verminusa i UV Impalera:
Verminus - Pewnie ich przygoda z Doomem skończyła się przy pierwszych drzwiach z kodem, który uprzednio należało odsłuchać w PDA :)
UV Impaler - "Spolszczenia" nie było
U siebie gralem dopiero od wyzej wymienionej zamiany herculesa na vga. Wczesniej to moglem grac w co najwyzej gry z kart cga (4 kolory) poprzez specjalny emulator a na mk2 czy doom musialem biegac do kumpla co mial vga ( skubaniec wtedy chyba jeden z pierwszych w miescie;) ).
czekam z niecierpliwoscia
no sory,ale juz dawno chcialem sie wpisac i wysmiac Impalera i innych zwolennikow dooma3 , ktorzy by najchetniej zabili kazdego ktory powie doom-be, a juz najbardziej w tym przoduje UVI, ktory doslownie dostaje bialej goraczki jak ktos cos zlego powie na d3.
Gralem i w jedynke dooma, i w dwojke,i to wtedy kiedy one wyszly,a nie po ilus tam latach wiec jakies pojecie o grach mam.
Sory winetou,ale 3 to calkowite nieporozumienie,najwiekszy zarzut i najwiekszy shit w tej grze to respawnujace sie znikad potwory , ktore zamiast straszyc nuzą,i po pierwszym poziomie czlowiek juz wie doslownie wszystko na temat gry.
Zaczyna sie tylko zmudne i monotonne przechodzenie poziomu za poziomem i ziewanie.
Jak mozna bylo sie cofnac o kilkanascie lat wstecz i zrobic takie guano z respawnujacymi sie przeciwnikami?:/
Przeciez to zniszczylo ta gre.
Co z tego ze graficznie jest genialna(pomine juz fakt ze engine riddicka zjada na sniadanie d3 pod kazdym wzgledem i jest 2-3 razy szybszy ).
doom,a 3 nie przeszedlem- zanudzilem sie chyba w delta labs4, dodatek przeszedlem na sile z niesmiertelnoscia , byl jeszce gorszy od podstawki.
I mozecie sie gardłowac teraz,ale niestety doom 3 to bardzo bardzo przecietna gra, nijak sie majaca chociazby do genialnego far craya,czy nawet half lifa, grafika to nie wszystko panowie.
I napisze tak o kazdej wydanej grze gdzie fizyka gry sprowadza sie do tego ze przechodze punkt x i w tym momencie pojawia sie z nikad potworek.
rzeklem amen
>> no sory,ale juz dawno chcialem sie wpisac i wysmiac Impalera i innych zwolennikow dooma3 , ktorzy by >> najchetniej zabili kazdego ktory powie doom-be, a juz najbardziej w tym przoduje UVI, ktory doslownie >> dostaje bialej goraczki jak ktos cos zlego powie na d3.
każda skrajność jest zła to fakt.
>> Gralem i w jedynke dooma, i w dwojke,i to wtedy kiedy one wyszly,a nie po ilus tam latach wiec jakies >> pojecie o grach mam.
no masz masz ;) i to wtedy kiedy one wyszlo ;) - sorki ale to sformulowanie jest fajne :>
>> Sory winetou,ale 3 to calkowite nieporozumienie,najwiekszy zarzut i najwiekszy shit w tej grze to
>> respawnujace sie znikad potwory ,
no widzisz, dla Ciebie shit a naprzyklad dla mnie nie. dlatego zawsze gralem w poprzednie wersje dooma (1 i 2) na poziomie nightmare (i wlasnie tam owy respawn mial swoje prapoczatki). ja szanuje Twoje zdanie, Ty uszanuj moje :>
>> ktore zamiast straszyc nuzą,i po pierwszym poziomie czlowiek juz wie doslownie wszystko na temat gry. wszystko? tak tak. zaloze sie, ze juz na poczatku wiedziales jak beda wygladaly poziomy w piekle :>
>> Zaczyna sie tylko zmudne i monotonne przechodzenie poziomu za poziomem i ziewanie.
ja tam przy doomie nie ziewalem. fakt, pod wzgledem fabularnym i rozbudowania taki np. hl2 bije dooma
na glowe - ale zebym sie nudzil to nie powiem.
>>Jak mozna bylo sie cofnac o kilkanascie lat wstecz i zrobic takie guano z respawnujacymi sie
>>przeciwnikami?:/
normalnie, niektorzy to lubia ;) dlaczego chcesz innych pozbawiac rozrywki? Ty graj w hl2 i farcry a Ci ktorym sie to podoba beda grac w dooma3. ale nie musisz sie z tego smiac (bo chciales nas - tych ktorym sie doom podoba - wysmiac)
>> Przeciez to zniszczylo ta gre.
Dla Ciebie.
>>Co z tego ze graficznie jest genialna(pomine juz fakt ze engine riddicka zjada na sniadanie d3 pod
>>kazdym wzgledem i jest 2-3 razy szybszy ).
Popraw jesli sie myle - Riddick wyszedl pozniej.
>>doom,a 3 nie przeszedlem- zanudzilem sie chyba w delta labs4, dodatek przeszedlem na sile z >>niesmiertelnoscia , byl jeszce gorszy od podstawki.
Dla Ciebie.
>>I mozecie sie gardłowac teraz,ale niestety doom 3 to bardzo bardzo przecietna gra, nijak sie majaca >>chociazby do genialnego far craya,czy nawet half lifa, grafika to nie wszystko panowie.
Dla Ciebie. Gardlowac sie nie bede. Bo i po co.
Mi sie podoba, Tobie nie. To kwestia gustu a o gustach sie nie dyskutuje.
>>I napisze tak o kazdej wydanej grze gdzie fizyka gry sprowadza sie do tego ze przechodze punkt x i w >>tym momencie pojawia sie z nikad potworek.
Pojawianie sie potworka z fizyka nie ma nic wspolnego...
>>rzeklem amen
no rzekles;)
Tańczący na Zgliszczach ---->juz nie raz widzialem jak UVI prawie ze pobil kogos kto napisal cos zlego o doomie- to jest juz mania czy obsesja?:)
Ja nie patrze na tytuly,dla mnie nie ma znaczenia czy gra nazywa sie doom3, half life5 czy farcry7, dobra gra obroni sie sama z siebie,gdyby doom 3 nie nazywal sie doom3 to by przeszedl bez zauwazenia ,jako jedna z wielu marnych czy przecietnych gier.
Doom3 nie stal sie nawet gra kultową,juz po kilkunastu miesiacach od wydania go nikt o nim nie mowi,nikt nie gra, nie został grą roku,o przepraszam zostal:) - w kategorii najwieksze rozczarowanie czy najwiekszy gniot hie hie:>
I jezeli ktos (nie Ty)mowi wszedzie i naokolo ze d3 to zajebista i swietna gra,tylko z powodu tytulu
bo ta gra nie jest swietna,no to faktycznie jest cos nie tak z kims.
I nie ma co pisac ze to moj punkt widzenia,bo ta gra zostala zjechana przez wszystkie media praktycznie( oczywiscie pomine recenzje UVI ktory wielbił ją pod niebiosa haha:> )
Doom 3 to jedynie dobry silnik,ładna grafika i to wszystko.
Jesli ktos jest maniakiem serii i lubi dooma- jego prawo tylko niech nie osmiesza sie trabiac naokoło ze d3 to najlepsza fpp jaka kiedykolwiek wyszla na pieca,bo moge wymienic na palcach dwoch rak kilka gier ktore zjadają d3 na sniadanie
Ja nigdy nie mialem okazji zagrać w 1 i 2 część Doom'a ale trójka mi się naprawde spodobala głównie spowodu klimatu i jeszcze ten wybór latarka albo broń . Ja mam słabe nerwy i każdy krok po bazie UAC powodował drgawki nerwowe... jak ja to lubie:)
Wilmik mnie powalił na kolana odrazu jak będzie w kinie ten film ide na niego zajebisty film.
pr0fane ---> Wróciłem z wojaży, jestem zmęczony i w zasadzie nie chce ulec tej marnej prowokacji. Odniosę się jedynie do jednego zdania z tych pozbawionych sensu wypowiedzi:
I nie ma co pisac ze to moj punkt widzenia,bo ta gra zostala zjechana przez wszystkie media praktycznie( oczywiscie pomine recenzje UVI ktory wielbił ją pod niebiosa haha:> )
Oceny zjechanej gry przez wszystkie media prezentują się następująco:
Computer Gaming World - 5/5
Gamer's Hell - 9.4/10
Fragland - 92/100
Gamespy - 4.5/5
Computer & Video Games - 90/100
IGN - 8.9/10
Gamespot - 8.5/10
PC Gamer - 94/100
PC Gamer UK - 90/100
Rozumiem, że to tylko ja jestem ten jeden, jedyny zaślepiony i promuję wybitnie gównianą produkcję, która jest "zjechana przez wszystkie media". Pełna lista ocen tutaj, pozwoliłem sobie wymienić bardziej znane magazyny.
O rany... bedzie wiac nuda prymitywizme i "szablonowonością" wg. mnie , mam nadzieje, ze cały film bedzie lepszy niz to co zaprezetowany na traileru...
U.V. Impaler --->jak widac nikt nie moze miec innego zdania bo to od razu prowokacja :)))
Powiedz mi ile innych shitowych gier dostało dobre oceny na wielu serwisach, czy to ze gra dostala 90% znaczy ze NA PEWNO jest dobra? raczej nie....
A w ilu plebiscytach d3 wygral w kategorii najwieksze rozczarowanie?
Zreszta jak widac dyskusja nie ma sensu,nic do Ciebie nie dotrze tak czy siak.
A o czym mialby byc ten film? Zapewne kuleje fabularnie (nie czytalem powyzszych postow).
Powiedz mi ile innych shitowych gier dostało dobre oceny na wielu serwisach
Hmmm, żadna? Shitowe gry dostają zwykle niskie oceny.
czy to ze gra dostala 90% znaczy ze NA PEWNO jest dobra?
Jeśli dostała 90% od kilkunastu recenzentów, w tym największych serwisów i magazynów o grach, to można powiedzieć, że tak. Taka gra NA PEWNO jest dobra.
gumowe kaczki w natarciu ? :)
nie nauczyli sie niczego po RE2, ze pan Nemesis nie budził grozy tylko usmiech politowania ? :)))
Jaaasne, juz byly nieraz przyklady na golu jak to sa oceny wystawiane, i ze zalezy to praktycznie tylko od widzimisie danego autora ,ze cienka gra dostawala ponad 80 %.
Zresztą dam tylko cytat z konkurencji, ktory mowi całą prawde o doomie 3, jak widac istnieja tez recenzenci obiektywni ktorzy nie pisza na kolanach o swojej ulubionej grze :
"Niesamowita – wręcz rewolucyjna! – od strony technicznej, lecz jednocześnie przedpotopowa, jeśli idzie o sposób rozgrywki - tak w telegraficznym skrócie można by opisać najbardziej wyczekiwaną pozycję tego roku. Doom 3 ujrzał światło dzienne i z miejsca wywołał sprzeczne opinie. Z jednej strony na najnowszym produkcie pochodzącej z Teksasu id Software przejechała się ogromna część graczy oczekujących po czteroletniej pracy masakrycznej zagłady; z drugiej – wielu odbiorców przyjęło ten tytuł niemalże bezkrytycznie, dając się zauroczyć boskiej szacie graficznej. W rzeczywistości Doom 3 nie jest kompletnie beznadziejny, ani także wspaniały nade wszystko"
i tak dalej.Jesli ktos jest na tyle zaslepiony ze nie widzi wad tej przecietnej gry to jego problem :))
eot
Jaaasne, juz byly nieraz przyklady na golu jak to sa oceny wystawiane, i ze zalezy to praktycznie tylko od widzimisie danego autora ,ze cienka gra dostawala ponad 80 %.
Jak widać na przykładzie D3, kilkudziesięciu recenzentów na całym świecie miało podobne widzimisię i wystawiło wysokie oceny.
jak widac istnieja tez recenzenci obiektywni ktorzy nie pisza na kolanach o swojej ulubionej grze
Wszyscy, którzy wystwili D3 wysokie oceny pisali na kolanach, a D3 to ich ulubiona gra? Musisz mieć szerokie znajomości wśród recenzentów na całym świecie.
Hmmm, żadna? Shitowe gry dostają zwykle niskie oceny.
Deus EX IW, Tribes Vengeance. Nie mają AŻ TAK dobrych ocen jak jak D3 ale i tak mają świetne, szczególnie jak na takie ewidentne gówna.
W żadnym wypadku nie chce prównywać jakościowo D3 do tych dwóch gier, aż tak źle z nią nie jest :D Chce tylko pokazać, że nie ma co się kierować tak ocenami magazynów.
Dooma 3 dobrą gra bym nie nazwał, jak dla mnie to wręcz porażka, szczególnie w porównaniu z tym co zapowiadano.
pr0fane -> Jednym sie podoba,drugim sie nie podoba.Zaiste.
Musisz to zrozumiec.
Deus EX IW, Tribes Vengeance. Nie mają AŻ TAK dobrych ocen jak jak D3 ale i tak mają świetne, szczególnie jak na takie ewidentne gówna.
Cóż, w takim razie pewnie średnie oceny tych gier w granicach 83% to efekt jakiejś zbiorowej halucynacji, której ulegli recenzenci.
jak dla mnie to wręcz porażka, szczególnie w porównaniu z tym co zapowiadano
I w tym momencie chciałem odszukać mój stary wątek w którym udowodniłem że DooM3 jest dokładnie tym czym zapowidano, ale niestety wątek wyparował...
Czyżby spisek doomonegatywnych ? :)
A z panem pr0fane nie ma co dyskutować, skoro nawet nie ma odwagi pisać ze stałego konta. Czyżby bał się ośmieszyć ? To ciekawe że duża liczba doomonegatywnych to juniorzy i legioniści, zresztą to już dawno ktoś zauważył.
Hamil_Hamster --->otoz to! jesli micpl i inni patrza tylko na kilka ocen"renomowanych" portali i wierza im bezgranicznie, to tylko nalezy im wspolczuc, ja wole przeczytac kilkaset postow normalnych graczy, i z tego wyciagnac wlasna opinie, i przez kilka ładnych lat nie zawiodlem sie na tym sposobie
a jak widac po poscie powyzej micpla dla niego mają wartosc tylko oceny kilku "fachowych" serisow, a nie setek czy milionow graczy ktore psiocza na jedną czy druga gre rotfl :>
prOfane ---> pozwolę sobie wierzyć kilkudziesięciu recenzentom z renomowanych, a także mniej znanych portali i magazynów o grach, niż anonimowym "specjalistom".
A teksty sugerujące, że doszło do gigantycznego przekrętu w którym udział wzięło kilkadziesiąt serwisów internetowych i miesięczników o grach, które wystawiły D3 oceny powyżej 80 % mogę tylko wyśmiać.
micpl187 ---> jestes slepy naprawde?? przeczytaj sobie recenzje na w p.pl ,tam jest swietnie i obiektywnie napisana recenzja .zreszta.... o gustach sie nie dyskutuje, a o glupocie tym bardziej .
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ] http://www.klasyka.org
""gra do du*y ""
"Sam jesteś "do du*y."
Imp - co do 3 czesci to nie ma sie co oszukiwac ....
blood--->nie znaaaasz sie , jestes lama i wogole , uwazaj zaraz zostaniesz sprowadzony do parteru i uswiadomiony w jakim wielkim bledzie jestes. W sumie to ja sie tez juz przekonalem do dooma3 - to swietna gra, bo tak ! basta
Cóż, w takim razie pewnie średnie oceny tych gier w granicach 83% to efekt jakiejś zbiorowej halucynacji, której ulegli recenzenci.
Irionia jest naprawde nie na miejscu. Po pierwsze radze w te gry zagrać (szczególnie Deusa, taki gniot, że aż się płakać chce, nawet gdy nie ma się w pamieci poprzednika). Po drugie zauważ, że to gry które spowodowały upadek tworzących je firm. I bardzo dobrze prawde mówiąc :)
Ion Storm chyba samo poszło w piach.
A te typki co sprofanowały Tribes najpierw odnotowały rekordowo...niską sprzedaż po czym ich Atari skasowało.
pr0fane ---> Nie prowokują mnie Twoje prywatne opinie na temat gry, o ile mają uzasadnienie w rzeczywistości, bo tekst: "gra zostala zjechana przez wszystkie media praktycznie" go nie ma. Nie obchodzi mnie też specjalnie, czy wolisz Half-Life 2 od Doom 3 i tego typu historie - mam większe zmartwienia na głowie. Owszem, zdarza mi się (kiedyś nawet często) atakować malkontentów - cóż, taki charakter.
Natomiast nie zdzierżę prowokujących gadek typu:
wysmiac Impalera i innych zwolennikow dooma3 , ktorzy by najchetniej zabili kazdego ktory powie doom-be, a juz najbardziej w tym przoduje UVI, ktory doslownie dostaje bialej goraczki jak ktos cos zlego powie na d3
Znasz mnie? Nie. Poznamy się w przyszłości? Wątpię. Bądź więc uprzejmy nie rzucać frazesami na temat moich "białych gorączek" i tekstów, że "kogoś zabiłbym za to, że pluje na Doom 3". Musiałbym być nienormalny, żeby stanąć na granicy szaleństwa tylko z powodu gry.
juz nie raz widzialem jak UVI prawie ze pobil kogos kto napisal cos zlego o doomie
Znasz mnie? Nie. Poznamy się w przyszłości? Wątpię. Zamilcz.
U.V. Impaler >>>znam Twoje wypowiedzi, jedna juz nawet ktos zacytował powyzej, i wybacz, jesli ktos miesza druga osobe z blotem tylko dlatego ze ma inne zdanie o grze, to z tym kims jest cos nie tak.
A Ty skaczesz na kazdego kto napisze cos zlego o doomie,i nie mow ze to nieprawda,bo dziesiatki razy widizalem Twoje posty ,i klotnie.
No ale jesli dla Ciebie calym zyciem jest doom to masz racje, milkne i wspolczuje.
Nie, Doom nie jest dla mnie całym życiem. Na przestrzeni dwudziestoletniej, aktywnej kariery jako gracz, widziałem mnóstwo wspaniałych produkcji, do których żywię podobny sentyment, co do serii Doom. Uwierz, w większości przypadków mam to gdzieś, czy komuś się podoba jakiś tytuł czy nie. Czepiam się generalnie tylko tych sytuacji, w których ktoś jawnie plecie głupoty nie znając istoty rzeczy. Biorąc pod uwagę Twoją nikłą wiedzę na temat ocen, jakie Doom 3 dostał na łamach renomowanych magazynów, mogę uznać, że palnąłeś głupotę.
palnalem glupote bo mam inne zdanie niz najwiekszy znawca dooma w polsce U.V. Impaler ?
Dziekuje o to mi chodzilo, nawet jak bym tu wkleil tysiac postow, i niepochlebnych recenzji dooma, to i tak bys mnie wysmial ze to nieprawda.
A ja tylko powtorze- doom 3 to genialny engine,i bardzo przecietna gra.
Czy nikt nie moze sie odniesc do recenzji na w p.pl?Sory ze tak o tym przypominam, nie ze tylko tam jest jakas "normalna" nie pisana na kolanach,po prostu innych mi sie nie chce szukac,czy tamten autor we wszystkim klamal?No slucham
pr0fane - palnales glupote, bo napisałeś, że "gra zostala zjechana przez wszystkie media praktycznie". Zgodzisz się ze mną?
Chłopie, o co Ty masz pretensje? Piszesz coś o mediach, czyli profesjonalnych magazynach zajmujących się komputerową rozrywką, a potem próbujesz zamienić to na wypowiedzi zawiedzonych graczy i ich "recenzjach". Znów Cię zaskoczę, otwieram najbardziej poważany serwis tego typu w Internecie, czyli GameSpot, klikam na Doom 3 i co widzę? Łączna ocena użytkowników na poziomie 8.5 - fakt, gniot jak jasna cholera. Weź Ty się chłopie zdecyduj, do czego Ty właściwie pijesz i skończ próbę budowania swoich durnych opinii na niechęci do mojej osoby.
Im dłużej coś klepiesz w klawiaturę, tym większe idiotyzmy na ekranie się pokazują. Teraz piszesz, że engine jest genialny, a chwilę przedtem, że silnik "Chronicles of Riddick" zjada tego z Dooma go na śniadanie. Masz jakieś zaburzenia w pojmowaniu rzeczywistości, czy jak? Tylko ktoś, nie mający nigdy bliższego kontaktu z zaawansowaną grą światła i cienii w Doom 3 może stwierdzić, że jakikolwiek silnik jest w stanie przebić ten, zastosowany w produkcie id Software. Dopóki nie pojawi się Unreal Engine 3, nic jest w stanie mu dorównać. Jakbyś potrzebował czasem dowiedzieć się czegoś na temat ciekawostek związanych z techniczną stroną gry, polecam lekturę książki "The Making of Doom 3". Może wtedy coś do Ciebie trafi w tej kwestii.
Nie czytałem recenzji na Wimperium, może potem będę miał trochę czasu, to obejrzę. Swojej recenzji nie pisałem na kolanie i dalej podtrzymuję swoje zdanie.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-08-01 12:40:51]
Cainoor -->> nie zgodzi sie bo jedzie na fali "doom3 jest be" ktora w pewnych malkontenckich kregach jest trendy (jazzy albo freshy jak kto woli). wydaje mi sie ze nie ma tego co brac na logike, to jak klotnie z kobieta w okresie klimakterium, prawdobodobnie ma chlopaczyna jakis kompleks i potrzebuje miec swoje 5 minut. zostawcie go, sam sie udlawi
Cainoor >>>>no nie bardzo,bo jesli chodzi o fabule, o cała rozgrywke, o rozczarowanie,o wytarte schematy o to czego w grze zabraklo , a bylo w trailerach to chyba wszyscy pisali, i to ze gra dostala oceny powyzej 80 % nie znaczy ze nie miala wytknietej tony wad w recenzjach. A jesli pomimo tego wielkiego rozczarowania dostala dobre oceny(glownie dzieki za grafike a nie grywalnosc) to juz inna bajka
U.V. Impaler >>> rotfl to teraz zes palnal z tym enginem dooma, chyba nie widizales riddicka na oczy :)))
Az tak boli ze jakas podrzedna firma zrobila engine ktory zjada dooma na sniadanie i chodzi kilka razy szybciej?Wiem zaraz mnie wysmiejesz ze sie guzik znam,jak zawsze:)
Czy to ze napisze ze doom ma genialny engine wyklucza ze riddick ma tak samo swietny?raczej nie.
Nie ma sensu niestety dyskusja,bo ja niestety nie pisze na kolanach o doomie, i w samych achach i ochach, i dlatego nie znam sie i mam zaburzenia swiadomosci tak tak:))
Jedyne co mnie boli, to myśl, czy starczy mi na opłacenie rachunków.
U.V. Impaler >>>ja tylko chcialem zobaczyc czy potrafisz uczciwie przyznac ze mimo ze to"dobra" (cytat) gra,ze mimo wszystko byla wielkim rozczarowaniem. Jak widac nie potrafisz, jedyne argumenty dla kogos komu d3 sie nie podoba to- sam jestes do dupy.
Smutne ale prawdziwe, ale i tak dzieki za mila pogawedke ;)
Jak mam stwierdzić, że gra mnie rozczarowała, skoro mnie nie rozczarowała. Widzisz zasadniczą różnicę pomiędzy tymi stwierdzeniami, czy jest to dla Ciebie za trudne?
O trafności argumentów możemy podyskutować, jak ustosunkujesz się do głupoty, którą sam napisałeś powyżej. Jak widać ominąłeś ją szerokim łukiem, a ode mnie cudów oczekujesz. A jeśli dla Ciebie jedyną odpowiedzią w tej sprawie jest fakt, że: "oceny powyzej 80 % nie znaczy ze nie miala wytknietej tony wad w recenzjach", to nie mam już żadnych pytań. Za tonę wad ocena należy się w przedziale 20-30%, a nie powyżej 80%.
U.V. Impaler >>>nie bede powtarzal w nieskonczonosc ze wiekszosc recenzentow robila sobie dobrze z powodu swietnej grafiki i enginu,zapominajac o calej reszcie,czyli grywalnosci i tego co otrzymalismi , a raczej czego nie otrzymalismy a co bylo w zapowiedziach.
Jak widac jednak nie zrozumiemy sie,ciekawe ile z tych branzowych ocen bylo pisanych po pierwszych kilku godzinach grania, a ile po przejsciu calej gry.
Ale oczywiscie znowu wchodzimy na grunt o ktorym nie mam pojecia...Bo oczywisciewszyscy zawsze pisza recenzje po kilkudziesieciu godzinach grania, i po ochlonieciu z pierwszej fali zachwytu prawda?:)
Ciekawy temat poruszyłeś, zaiste. Daj mi dowody w postaci oficjalnych wypowiedzi twórców gry, press-packów, wywiadów, itd., w których panowie z id Software obiecali dać coś więcej niż zobaczyliśmy w Doom 3. Nie interesują mnie zapowiedzi pisane przez rozentuzjazmowanych fanów i dziennikarzy. Wymień mi to w punktach, załączając wypowiedzi wprost ze źródła - czyt. prosto z id Software.
Zaręczam Ci marny Twój trud, bo już ten temat przerabialiśmy. Więc powtarzam po raz kolejny, przestań pleść głupoty w stylu: "zapominajac o calej reszcie,czyli grywalnosci i tego co otrzymalismi , a raczej czego nie otrzymalismy a co bylo w zapowiedziach".
haha jak widac jestes nie do zdarcia:) nie nie bede szukal, dla mnie gry nie sa sensem zycia ,gram w kilkanascie gier rocznie,i nie znam na pamiec wszystkich gier i tego co bylo zapowiadane a czego nie było.
Dam tylko cytat z tamtej recenzji, i swoj komentarz na koniec,oczywiscie zaraz mi udowodnisz ze to nieprawda i w ogole ...:))
Niestety, jest to właściwie gra na jeden raz – przechodzenie jej po raz drugi nie dostarczy upragnionego dreszczyku emocji. Na dodatek – tryb multi nie zachwyca.
A z tego co pamietam w zapowiedziach sam carmack mowil ze gra jest straszna, niesamowicie wciagajaca i ze za kazdym razem kiedy ją przechodzi po raz kolejny jest zaskakiwany czyms nowym,ze gra za kazdym razem jest inna,za kazdym razem tak samo wciaga.
Akurat to zapamietalem bardzo dobrze,bo cieszylem sie ze wyjdzie gra nieliniowa z jakimis losowymi przeciwnikami,nietuzinkowa itd. A co z tego wyszlo i zostalo to wiadomo:)
Wyszlo to ze mamy skrypt na skrypcie skryptem poganiany.
Najbardziej mnie rozsmieszyla akcja kiedy przechodzilem jakis poziom drugi raz , i wiedzac ze za skrzyniami jest przeciwnik ktory we mnie rzuci skrzyniami -rzucilem tam granat zabijajac go, ale kiedy doszedlem do punktu x tak samo skrzynie zostaly rzucone w moja strone, przez nikogo,bo ten gosciu juz nie zyl, rotfl to ma byc gra 21 wieku?wezcie mnie nie rozsmieszajcie
Wiedziałem, że nie będziesz szukał, bo w żaden sposób nie mógłbyś podważyć wypowiedzi twórców gry.
Teraz zapodam Ci cytat z mojego tekstu, bo jak widzę masz braki: Pierwszy zarzut dotyczy kwestii, którą Anglicy określają mianem „replay value”. Chodzi o radość płynącą z powtórnej rozgrywki. Nie będę Was czarował, w przypadku Doom 3 jest ona znikoma. Gra o tak ogromnym ładunku emocji i sugestywnym dobraniu zaskakujących zdarzeń, które napotykamy podczas rozgrywki, nie może przestraszyć równie mocno, jak za pierwszym razem. Wszak gracze dysponujący na ogół dobrą pamięcią wzrokową, szybko przypomną sobie gdzie i kiedy wyskoczy dany potwór, czego można spodziewać się po wejściu do określonej części bazy.
Rewelacjach związanych z "rzucaniem skrzynkami" nie skomentuję, bo w grze jest jeden, jedyny przypadek, w którym potwór rzuca beczką - a jest to zombie na poziomie Administration. Reszta przedmiotów "lata" w Doom 3 samoistnie - albo coś się odrywa, albo jakaś niewidzialna siła nimi ciska.
Skrypty? Fakt, w Doom 3 ich nie brakuje, jak zresztą w większości FPS-ów. Mógłbyś podać przykład gry, w której skrypty są lepiej zrobione? Może Half-Life 2?
ooooo ooo! co ja widze, czyli przyznajesz ze carmack klamal piszac to co zacytowalem z pamieci??carmack mamił ludzi ze gra za kazdym razem jest tak samo przerazajaca i zaskakujaca.wiec...?
rzucanie skrzynkami bylo w dodatku roe,chyba 3 skrzynie byly jedna na drugiej ,i za nimi jakis przeciwnik.po dojsciu do jakiegos miejsca skrzynie lecialy w moim kierunku.
Gra o tak ogromnym ładunku emocji i sugestywnym dobraniu zaskakujących zdarzeń, które napotykamy podczas rozgrywki, nie może przestraszyć równie mocno, jak za pierwszym razem.
Hahahaha dzieki za ten cytat , to juz wsyztsko wiadomo:) ja w tej grze zostalem przestraszony 2 razy, raz w łazience jak gosciu zobaczyl w lustrze jakies mary, a drugi jak ten ciasteczkowy potwor wyginał drzwi .
Reszta to byl schemat- wejde do pokoju, dojde do polowy, pojawi sie przeciwnik z tylu, pozniej - pojawi sie dwoch przeciwnikow, coz de gustibus... jak sie to mowi,wyroslem juz z gier ktore maja mi do zaoferowania tylko ładny wyglad.
W niczym nie przyznam Ci racji, bo jak na razie niczym nie przekonałeś do swojego punktu widzenia, poza tym, że ktoś coś tam "podobno" powiedział. Zresztą, podaruję sobie dyskusję z graczem, który dodatek przechodził na "god mode", podstawkę pewnie zresztą też.
Wiesz, z reguły ciężko dyskutować ze słupem, ale doceń to, że się starałem. Napisz jeszcze ze dwa zdania, że wymiękłem, itd., ale naprawdę muszę kończyć, bo nikt mi tu nie płaci za wymianę poglądów z inteligentem, który napisał już tu kilka ewidentnych idiotyzmów.
Przyznam szczerze, że taki Kriszo miał ciekawsze teorie. LOL.
EOT.
no przykro mi,nawet mam ten wywiad z carmackiem(masz racje to malo wazny ktos rotfl)w ktorym obiecywal te bujdy na resorach , ale juz go nie wkleje tutaj,bo dla Ciebie jak widac ziemia stoi na 4 słoniach , i nawet jak bys polecial Discovery na orbite i zobaczyl na wlasne oczy ze tak nie jest,i tak bys nie uwierzyl.
hehe... cala romowa jest dziwna. Primo popierwsze jak wszyscy wiemy "o gustach sie nie dyskutuje"... prOfane jak ktos lubi marchewki to bedziesz mu wmawial ze one sa bee bo rosna w ziemi, kladzie sie na nie sztuczny/naturalny nawoz, nieprzyjmujac do wiadomosci ze one posiadaja witaminy i co najwazniejsze druga osoba je lubi??
Co do samej rozmowy w doom-a 3 nie gralem, za to przeszedlem half-life-a2....raz, tylko raz, a przeciez on ma "niesamowita fizyke, detale i takie tam". Nigdy mnie nie korcilo do przechodzenia 2 raz zadnej gry, wiec przytaczanie wypowiedzi typu "ze w ta gre mozna kilkukrotnie przechodzic" jest wyblakle, bez wyrazu.
I ostatnie, gdyby wszystkie obietnice producentow gier do ich nowych dziel sie sprawdzily to bysmy mieli:
- niesamowita grafike, ktorej jeszcze nigdzie indziej nie bylo
- niesamowite AI komputera, ktory zachowuje sie jak normalny gracz, "umie czytac otoczenie"
- najlepszego (schootera, rtsa, rpg-a) jaki kolwiek wyszedl
- bla bla
Kazdy producent zachwala swoja gre, wkoncu to jest jej reklama.
PS. Lubisz/milo wspominasz gre Neverhood? to jest jedna gra z serii tych co albo je kochasz albo nie.
And >>>ja tez przeszedlem hl2 jeden raz,i byl to bardzo mile spedzony czas mimo wszystko.Mimo koszmarnie nudnych kanałow gra naprawde sie obroniła.Tez nie gram w gry kilka razy, ale akurat w przypadku d3 carmack zapowiadał nieliniowosc i to ze za kazdym razem gra bedzie inna i zaskakujaca.
Jak widac UVI podwinął ogon i uciekł, bo wie ze tak było,jego sprawa jak nie potrafi sie przyznac do bledu.
Tu nie chodzi o to jak gra byla zapowiadana , co sie komu podoba itd, chodzi o fakty i juz, fakty ktore dla impalera sa inne niz dla wiekszosci ludzi.
A co do Neverhooda- pamietam gierke, nie gralem w nia , bo z reguly nie gram w przygodowki, ale po screenach widze ze na pewno by mi sie spodobala:)
nie potrafi sie przyznac do bledu
Przyganiał kocioł garnkowi.
