Devil May Cry 2 | PS2
Czy moze mi ktos powiedziec jak sie zakanczyla dwujka DMC2
czy dante zginal na kancu?
bardzo prosze !!!!!!!!!!!!!!!
Gra w calosci do dupy - typu wal na chama przycisk X ...
Sam jesteś w całości do d**y Daboo. Gra wprawdzie gorsza od "jedynki" ale i tak dobra.
gra na tle 1 i 3 wyglada kiepsko( nie chodzi o grafike) Jest monotonna i łatwa. Nawet nie chce mi sie konczyc przygody dantego a płyty z Lucia moze nawet nie włacze. gdy czytalem recenzje w gazetach 4 lata temu myslałem ze moze przesadzaja z nzszymi ocenami (7-8 to nizsze bo kazdy 9 sie spodziewał) Ja z perspektywy czasu stwierdzam ze były jeszcze zawyzone by nie odstraszyc fanow. Gra ta jest na 5,5/10 Otoczenie tez jest głupio zrobione. bossowie głupi, zwykli przeciwnicy tez( czołg kolo ktorego wystarczy stanac i nawalac w jeden przycisk tyle ze długo - skoro to łatwe mogli zrobic tak ze stoji sie 10 sekund a nie 2 minuty) dobrze ze wyciagneli wnioski i 3 nie spaprali ( 2 byla łatwiutka a 3 była na Easy trudniejsza niz 2 na hard , chyba chceli sie zemscic na tych ktorzy nazekali na łatwosc he he) Mysle ze czesc 4 nie zawiedzie.
Najlepsza Jest Devil May Cry 3...Jestem w 6 Misji
Najsłabsza część. Zaczynając od grafiki, gorsza niż w jedynce. Gameplay niby się nie zmienił, ale ja widzę, że ciosy zadawane mieczem są drętwe i monotonne. Gorzej niż w pierwszej części, nieważne jak wciskasz pada- miecz i tak będzie latał jednakowo. Przeciwnicy - to już przesada, helikopter z sercem, czołg z sercem, hordy robotów. Są takie momenty gdzie ów roboty pojawiają się nieustannie i można z nimi użerać się godzinami co jest całkiem bez sensu. Bossowie: tutaj również kompletna klapa, boss pojawia się od tak i musimy z nim walczyć (w DMC1 nadejście bossa było uprzedzone ciekawym filmikiem przerywnikowym, a po prostu fight, trochę powciskać trójkąt i po kłopocie.
Przeszedłem ją bo musiałem:D ale naprawde niewypał!!!!! na przejście dwóch płyt wystarczył mi jeden dzień;D
Wiecie co?? Sami zróbcie grę by mieć możliwość wyśmiewania tej gry!!!!!!! Wiecie że żeby zrobic nawet chłam trzeba sie narobić parę miesięcy!!?? (to nie tyczy się wszystkich). Zresztą ta cześć mimo że jest najsłabsza jest bardzo dobra i fajna. Może przy GOW jest słaba pod wieloma względami, jak grafika. A i jescze jedno : Wy nie umiecie pisać ,,Ą" i ,,Ę" a twierdzicie że ta gra jest cienka i beznadziejna.Sami zróbcię lepszą grę żebym mógł się z niej pośmiać. A skoro wg. was ta część jest cienka to nie wchodźcie na te stronę, no i poco ją KUPILIŚCIE skoro się wam nie podoba. Myślę że moje słowa coś dadzą.
Po co kupiliśmy? Żeby ją ukończyć :P Ale niestety okazało się, że gra jest nie dorobiona... Przepraszam Cię, ale kiedy boss ma pięć pasków energii i kiedy walka z nim polega na strzelaniu, to można się zanudzić lub wqurwić gdy brakuje jednego strzału i nagle dostajesz kose. Bardzo się zawiodłem na tej grze. Prezentuje niski poziom i ciężko ją przejść bo jest po prostu mało grywalna. Jak dla mnie jedynka najlepsza
Najsłabsza spośród wszystkich części. Kompletny niewypał. A walka z animowanymi śmigłowcami i czołgami - po prostu śmiech na sali...
no miałem okazje zobaczyć u brata jedynkę ,no cóż
wygląda ciekawiej i bardziej interesująco ,no ale
dwójkę przeszedłem całą i gra wyglądała na nieco
łatwiejszą grę niż poprzednik
Ta gra tak samo dobra jak częśc pierwsza co tu dalej mówić trzeba w nią zagrać, a że odnowią serie na PS3 umożliwi to fanom tej seri. Będzie jeszcze raz przeżyć tą nawalanke. Prawidłowo jest tak: 3 > 1 > 4 > 2. Tej ostatniej nie uznaje czyli (DMC) bo kłuciu się z serią, animei nie robi tego Capcom. Myśle, że gra zasługuje na podobną ocene jak jedynka czyli dam 9/10. Gdyż jest głupie zakończenie i jakby nie patrząc to ostatnia część histori o dowcipnym i demonicznym Dante.
@Edit [10] - Na YT przejde ci nawet 5 gier
Gra jest dobra, ale do innych, nowszych DMC sporo jest brakuje. Całą grę można przejść pistoletami jeśli się tylko ma do tego cierpliwość, gra jest prosta, jak na DMC, no jeszcze mamy wszystkie skille od początku, kolejne ułatwienie, wszystkie orby można sb wydać na gwiazdy leczące czy wodę święconą i tak przejsć gre xdd poza tym, za dużo tu jakby teraźniejszości, walczymy z żywymi czołgami, helikopterami, ogólnie bossowie są dziwni, i prości, ostatni moze jedynie sprawić problem. I mało cutscenek, nie wiadomo jaka jest dokładnie fabuła ani co się dzieje, Dante dosłownie mówi bardzoo mało, każdy wgl mówi bardzo mało. Najsłabsza część z serii, ale przejść raz sobie można :D
Niezrozumiała fabuła, nudna, walka jak to walka w tej serii jest spoko, ale naprawdę całą grę można ukończyć strzelając z pistoletów bo taki im tu dmg dali. Idiotyczni przeciwnicy i bossowie, żywe czołgi helikoptery i inne roboty. Przeciętna gra, można pograć ale nie ma nad czym sie tu zachwycać. Nawet za łatwa jak na devil may cry'a xd
Po tak dobrej części pierwszej zabrałem się od razu za drugą, spotykając się przy tym z olbrzymim rozczarowaniem. Miejskie klimaty, nudni i monotonni przeciwnicy, bardzo łatwy stopień trudności i okropnie szczątkowy sposób prowadzenia fabuły. I nie pomogła nawet postać Lucii w którą mogliśmy się wcielić w drugiej kampanii. Sposób rozgrywki pozostał w zasadzie niezmieniony i wciąż polega na bezustannej walce z legionami plugawych stworów, ale zombie czołgi i helikoptery były dla mnie przegięciem. Najbardziej nietrafiona okazała się być jednak lokacja, która względem jedynki została całkowicie wykastrowana z klimatu. Nowoczesne miasto z drapaczami chmur i labiryntem ulic to nie to co chcielibyśmy eksplorować w uniwersum DCM.
Jak dla mnie spoko gierka.O wiele lepiej sie sieka potworki niz w czesci pierwszej ,no i w koncu mozna robic uniki(troche mi to matrix przypomina jak skacze na boki)
Fabula?
Dla mnie spoko jest motyw lotra ,ktory probuje laczyc demoniczne moce z technologia i militariami (np.te czogli czy helikoptery).
Nie jestem fanem gatunku a jednak wciagnela.
Gra pod niemal każdym względem gorsza od swojej poprzedniczki - beznadziejnie niski poziom trudności, fabuła jeszcze bardziej uboga, spłycony system ulepszania broni, gorzej zaprojektowane lokacje i kompletnie nieangażujący bossowie. Prawdę mówiąc slasher ten wygląda jakby był częścią poprzedzającą DMC 1 a nie jej następcą, zdecydowany krok wstecz.