Gra Wolfschanze 1944 The Final Atempt | PC

kolejna gra do hipermarketu za 9,99. ehhhhhh

Tak drogo? :)

Gra jest doskonale grywalna a kilmatem przypomina doskonalego Halflife'a.
Ponadto jest bardzo dobrze przygotowana, i spokojnie mozna ja zaliczyc do najlepszych rodzimych produkcji. No a sam pomysl polowania na fuhrer'a wprost genialny...

a jak oceniacie grę pod kątem akcji, grafiki, porównując np. z CoD czy MoH lub H&D2? prosze o opinie...

O, wyszło jednak toto. Wygląda jak syf, który od razu dołącza się do gazety. Ciekawe, jak z grywalnością, ale to chyba jedna z tych gier, którym nie dałby szans ze względu na grafikę.

eJay --> tobie to sie tylko seria Terrorist Takedown podoba, co?

He he, dobre. Autor recki postuluje nałożenie ogólnego podatku na robienie gier o II WŚ, żeby uniemożliwić amatorom wypuszczanie takich śmieci. Swoją drogą, gracze ocenili aż na 42%.

Na marginesie - Rosjanie też mają problemy z lokalizacją - wygląda na to, że są tak samo profesjonalne, jak polskie.

Czytałem. Z recki wynika ze autorzy dopuścili się strasznej zbrodni i ustanowili poziom energii na 60 punktów (poza pojazdem). Nie wiedzieli ze w Rosji jest to zabronione...

To akurat jest zarzut najmniejszego kalibru w tej recenzji.

No tak. W ogóle należy zacząć do tego ze całego recka pisała dziewczyna i najbardziej nie podobało jej się to ze nie można zmieniać nieświeżej bielizny i nie można umawiać się na randki.

Chyba czytaliśmy różne recenzje

Nie pierwsza to i nie ostatnia polska gierka, której gdzieś tam się oberwało. Wydaje mi się, że takie recki są bardziej „poczytne”, a gra, jeśli ma game play i tak obroni się sama.

jo, miałem na myśli tzw. "fun" płynący z grania.

Zainstalowałem to coś z płyty Clicka!, włączyłem i mało nie zwymiotowałem. Grafika jest beznadziejna, lokacje świecą pustkami, a animacja i wygląd postaci wołają o pomstę do nieba. RTCW sprzed 5 lat ma 10 razy leszpą oprawę.
Grywalność też jest marna, ale to było tylko demo. Chociaż nawet gdyby grywalność była dobra, to i tak nie mógłbym grać w coś tak brzydkiego.
Painkiller (IMHO świetna, polska gra) to to nie jest.

Stranger [Gry-OnLine], kto mógł to porównać do CoD2?!

No właśnie pan rathunter coś za bardzo bronił "Wolfsheise". Różnica między CoD2 a tym badziewiem jest OGROOOMNA.

Więc o to chodzi...Stranger jesli chcesz robic reklame za kasę to wyslij ofertę do studia...

rathunter - temu śmieciowi trzebaby zrobić reklamę na miarę promocji Harrego Pottera. Szkoda chyba kasy :)

eJay --> musisz kupic Click! czytaj "pozycz" jesli nie masz kasy.

krotko: gra jest baardzo grywalna. wyglada bardzo fajnie. polecam!

Buacha ha ha ha... legrooch ===> koles odpuść sobie bo Mnie ktos wytoczy proces za spowodowanie Twojej smierci..

rathunter ---> Bardzo fajnie wygląda?! To jakaś prowokacja, czy może zapomniałeś założyć okularów? To coś wygląda gorzej, niż gry z początku wieku. Lokacje są beznadziejne, puste i zero w nich jakiegokolwiek klimatu. Animacja to, jednym słowem, dno. A jak zobaczyłem tego jego mościa, który udaje Hitlera, to mało z krzesła nie spadłem. Godne pożałowania. Z fizyką jest nie lepiej. Wystarczy ściągnąć filmik z oficjalnej strony i śmiać ile wlezie. Z pewnością Havok to to nie jest. Nie wiem jak w dobie FarCry'a, Doom'a III, FEAR'a czy CoD2 można taką pokrakę wypuścić.

Dziś mam dla Was dowcip: (sorki jeśli spalę)
Dzwonię do portalu Internetowego z zapytaniem, kim jest osoba, która
a) widzi mój numerek IP
b) na komentarz wrzucony o dowolnej porze dnia odpowiada (najpóźniej) ciągu kilku minut.
c) dzień w dzień 365 dni w roku siedem dni w tygodniu, pisze średnio po kilkanaście komentarzy
Wiecie, kto to jest? Pewnie myślicie ze moderator lub ktoś taki… otóż nie! To psychopatyczny fan, który z miłości do gry włamał się do serwisu.
Ha, ha, ha ha ha….

Aaaa pamiętam, kiedyś słyszałem lub czytałem o tej produkcji Polskiego zespołu. A niedawno zakupiłem Clicka! i znalazłem demko tej gry na płytce - całkiem fajna, na razie jedynie martwi mnie to, że nie mogę zbindować ( Bind = przypisać klawisz do konkretnej funkcji, np. skok w grze) ppm i śpm (lub rmb i mmb) Ale Lpm (lub Lmb) działa. Nie znasz tych skrótów? Non problemo :) :

Po naszemu, czyli po Polsku:
"LPM" - czyli Lewy przycisk myszki
"PPM" - czyli prawy przycisk myszki
"ŚPM" - czyli środkowy przycisk myszki

Wersja Angielska:

"LMB" - oznacza to LEFT MOUSE BUTTON, czyli po naszemu Lewy przycisk myszki
"RMB" - oznacza to RIGHT MOUSE BUTTON, czyli po naszemu Prawy przycisk myszki
"MMB" - oznacza MIDDLE MOUSE BUTTON, czyli po naszemu Środkowy przycisk myszki

A tak poza tym, ogólnie jest ok. Woda w grze prezentuje się bardzo ładnie, pochwały dla pruducenta. Hmm spotkałem się z ciekawą sytuacją, w której czołg zbliżał sie do mnie a ja starałem sie odpierać jego atak, po chwili patrze, a czołg wjechał na drzewo (mówię poważnie) - jednak to jest demo gry, trzeba mieć to na uwadze.

Gra sprawia miłe wrażenie, czekam na premierę w Polsce :-)

Podoba mi się zetempowski zapał, z jakim rathunter broni tego kału.

3D_Shader- lol w jakim ty świecie żyjesz????

KOLOSrv ---> Po nim to ja się już spodziewam wszystkiego. Dla niego Crazy Frog Racer to niemal gra wszechczasów, natomiast sama żaba to jego ulubiona postać. A poglądy jakie prezentuje w dyskusji o "Crazy Frog Shit"... Gościu mnie na każdym kroku rozwala.
Mogę tylko jedno powiedzieć - LOL.

PS. Nie wiem jak trzeba być pijanym, albo... aby to gówno ("Wolfsheise") mogło się podobać.

Gladius ==> Obawiam się ze masz problem z wyrażaniem uczuć. Pod wszystkimi grami, którymi się interesujesz,(a jest tego sporo) dajesz podobne posty. Widzę ze WOLF, cie fascynuje (nic dziwnego, bo to kolejna dobra gra z polskiej stajni), lecz sposób, w jaki swoja fascynacje wyrażasz, jest koszmarny. Jeśli chcesz dam ci namiar na lekarza, który pomoże ci wyjść z tej depresji.

KOLOSrv -> W takim świecie, jaki nie jest, nie był i nigdy nie będzie dostępny dla takich jak ty- tych, którzy potrafią ciągle chrzanić jedno, wasze durne "lol" :P

kriszo -> Nic takiego nie powiedziałem o tej grze. A to, że lubię tę postać, to moja sprawa i tobie guzik do tego. Wy, "lol(NIE)many należycie do pewnego podgatunku, takich którzy gapią się tylko na grafikę gry i już oceniają z góry produkt. Gdy widzę jak ktoś zaczyna pisać takie rzeczy jak "oł man żałosna gra, kod sieciowy taki i owaki, grafa sprzed 10 lat" to niedobrze mi się robi.

Ps. Ja nie piję alkoholu, bo mam jeszcze mózg w odróżnieniu od innych.

"...bo to kolejna dobra gra z polskiej stajni"

Buhahaha! Stary, ja nic nie chcę mówić, ale chyba Ty potrzebujesz lekarza. Chociaż wątpię, czy można coś tu jeszcze poradzić. Beznadziejny przypadek.

Ale wiesz co? - tą grę można sprzedawać, jako świetny środek na przeczyszczenie. Nikt normalny nie jest na tyle twardy, aby nie zwymiotować po dłuższym obcowaniu z tym gównem.

3D_Shader ---> Oczywiście, że Twoja sprawa. W sumie 10-latkowi (no powiedzmy 12-sto) można pewne rzeczy wybaczyć. Dorośniesz i zrozumiesz, że "żaba" to szmira i kicz w najgorszym wydaniu.

Co do "Wolfsheise", to ta gra jest żałosna. I to pod każdym względem, nie tylko graficznym, fizycznym, czy ogólnie wykonania. Zero klimatu i jakiejkolwiek frajdy płynącej gry. Tam nie ma rzeczy godnych pochwały.

PS. Widzę, że popracowałeś nad kulturą osobistą. W dyskusji o "Crazy Frog Shit" wyzywałeś innych od zer, przegrańców losu itd. itp., a tu prawie tego nie ma. I wogóle Twoje posty w tamtej dyskusji prezentowały żenujący poziom i nie mów, że nie. Przeczytaj je jeszcze raz, jak nie wierzysz. Tu masz link do tamej dyskusji: https://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=4137251 .

Gladius, gladius chłopcze gdzie jesteś? Taki mądry chłopak a jednak nie rozważny. Bo jak się loguje do serwisu, aby obrzucać kałem innych gości i uprawiać czarny PR to trochę nie rozsądne jest dodawanie zdjęcia z samochodem, rejestracją i lokalizacja gdzie taki samochód stoi. Jakieś destruktywne instynkty się w tobie budzą?

Dziesięć największych zalet gry:
1 Bardzo dobrze dobrane siła rażenia broni/ wytrzymałość przeciwnikowi (bez tego nie ma dobrej gry)
2 Ogromna interakcja z otoczeniem (kilkowalne ptaki ryby, rozwalamy ściany... nie sposób wymienić wszystkich możliwości)
3 Staranna estetyczna i czytelna grafika(!).
4 Fabuła oparta na genialnym pomyśle (w shooterach to się zdarza sporadycznie)
5 Fizyka
6 Krew i flaki!
7 Pojazdy
8 Niepowtarzalny „klimat”
9 Doskonale dobrana nastrojowa muzyka.
10 Gra działa bardzo płynnie nawet, gdy na ekranie przewalają się największe „zadymy”.

Na koniec dodam ze jako tester przeszedłem pełną grę kilkadziesiąt razy. (około 50 lub więcej strąciłem już rachubę) gra jest super, najfajniejsza jaką testowałem. Jak komuś podobał się HalfLife to tą grę na pewno polubi.

rathunter - nie strasz nie strasz, bo się zes... frajerze. Możesz mi skoczyć, nawet jak ci podam dokładną lokalizację i rejestrację, pajacu.

Myślisz, że jak będzie pod różnymi nickami pisał peany na cześć tego gówienka, to ono stanie się choć odrobinę lepsze. Jesteś tak durny, że aż śmieszny.

Ło Jezu! Ciekaw jestem ilu jeszcze małych rathunterów przyjdzie zachwalać to gówno. No ale nie ma co od chłopczyka za dużo wymagać, uczył się marketingu na wiejskich bazarach, to i próbuje promować swoją grę jak chłop cebulę.

rathunter (a teraz również śnieżynek) to zwykły prowokator i będzie prowokował do tej pory, dopóki będziecie mu dawać powody. Nie odpisujcie na jego głupie posty i po problemie.

po tych komentarzach widac ze gra nie jest zbyt dobra:) ale moze jednak wiecie skad mozna sciagnac jej demko? bo to zobaczyc na wlasne oczy:) albo molgby ktos mi to przeslac np przez skype?? no chyba ze ktos jest z Radomia lub okolic to bym sobie pozyczyl:P:P

po tych komentarzach widac ze gra nie jest zbyt dobra:) ale moze jednak wiecie skad mozna sciagnac jej demko? bo to zobaczyc na wlasne oczy:) albo molgby ktos mi to przeslac np przez skype??

Rafaello1989 ==> Demo PL gry jest dostępne jest dodane na tzw. „cover” jednej z popularnych gazet.

Ja sądze, że gra może być całkiem niezła, ale o tym jaka jest naprawdę przekonamy się po premierze. Ciekawa dość tematyka, bo to chyba pierwsza gra, gdzie w ogóle byłby Wilczy Szaniec.

A jest już polski wydawca tej gry? Jakaś data premiery?

no wlasnie, bedzie "wilczy szaniec" czy "wielki szczaniec" gdzie demo mozna zassac?

Nie mogę się doczekać.

Wiecie co jest w tym wszystkim najśmieszniejsze? Że przez te wszystkie akcje rathuntera i klonów i przez to co się dzieje wokół tego czegoś wolfszancowatego, nagle się okazało że jest to moja najbardziej oczekiwana pozycja przez ostatnie 2-3 tygodnie.

Niech ktoś mnie zastrzeli... ale naprawdę jestem ciekaw co to takiego i chyba nawet tą dychę wysupłam.

Z drugiej strony ciekawe - wydanie gry w Polsce po prawie dwóch latach od pierwszego ogłoszonego "gra jest prawie gotowa" za niecałe 10 zł - czy autorzy postrzegają to w kategoriach sukcesu, czy porażki? Może się rathunter wypowie - bo zapowiedzi były i są bardzo dumne, szumne i co to tam, a rzeczywistość?

Mówcie co chcecie, że to szajs że to gniot, ja szukam gierki która pójdzie na moim 4ro letnim gniocie ;]

A saper nie chodzi?

Wrażenia są wyżej. Co ciekawe - wrażenia tych co nie grali, pokrywają się z wrażeniami tego, co grał.

A mi się nawet podoba prawie tak samo jak ET. Obie gry są całkiem niezłe z tym że ET lepsze pod względem grafiki i dźwięków. W Wolfschanze to co mi się nie podoba to dźwięki wystrzałów broni oraz nieszczęsny lektor. Są beznadziejne. Reszta ujdzie. No i Szaniec ma o wiele lepszą fizykę i animacje niż Wolfenstein.

Moja ocena gry:

7+/10

Stranger ---> Rafikiler to chyba kolejna tożsamość rathuntera (gościu jest uparty), bo wg mnie mówi o "Wolfsheise".
Hehe, lepsza fizyka i animacja? Ślepy, czy kompletnie naćpany?

Dlaczego nie ma dema. Mamy kupować kota w worku?

Odpowiedz przenioslem do

https://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=5546214&N=1

Nie będę się powtarzał....

Gdzie jest rathunter?

pewnie jezdzi niskobudzetowym ferrari z wlasna babcia po plazach baltyku. Ja rowniez go oczekuje, przeszedlem gre i bede domagal sie odszkodowania.

Keebel --> nie jeździ tylko chodzi, nie Ferrari tylko pchając wózek ze złomem i nie po plaży ale po łódzkich śmietnikach, bo OniGames pobrało pewnie wszelkie przychody ze sprzedaży Wilczego oSzczańca w ramach rekompensaty za psucie sobie marki :P

Jednej rzeczy naprawdę ale to naprawdę nie mogę pojąć - jakim cudem za robienie "gry" a potem jeszcze [co chyba gorsze] jej obronę [sic!] - wzięła się najwyraźniej osoba/osoby nie mające pojęcia na czym granie jako takie polega!?!?!? Tu nie chodzi i wciskanie klawisza myszy żeby postać "szczelała" ani o beznadziejne szukanie przełącznika trzydzieści pomieszczeń wcześniej ale o rozrywkę!!! Jedyną rzeczą jaką można rozerwać przy okazji WolfScheisse jest opakowanie i to w wyniku narastającej lawinowo frustracji :>

A mi się ta gra podoba! Jest OK!

I zarejestrowałeś się na golu właśnie po to, żeby nam to oznajmić.

Noxbi -->Podaj chłopie jedną rzecz, która się w Wilczym poSzczańcu może podobać w roku 2006. Jedną - to mi całkiem wystarczy. Ja naprawdę poświęciłem czas żeby ją przejść i bardzo dokładnie się temu produktowi przyjrzałem. Nie tylko to, poświęciłem także masę wysiłku na to żeby w niej znaleźć coś pozytywnego i wiesz co? Dobre jest w niej tylko to, że się w pewnym momencie kończy, poza tym faktem nie ma żadnych zalet. Okrutny to gniot naprawdę.

Biorąc pod uwagę tę wielką falę krytyki, chyba kupie te grę i zagram. Nie pierwszy raz, czyjeś narzekanie jest miarą dobrego produktu:)

Czy wy w ogóle zastanawiacie się nad tym co mówicie? Krytykujecie grę, a jak komuś się jakimś cudem spodoba to od razu na niego pizgacie... To tak jakbyście chcieli przekonać cały świat że to gniot i nikt nie ma prawa go lubić. To nie jest logiczne. Uszanujcie tego kogoś, komu się ta gra podoba i nie przestawiajcie go na inne mniemanie. Mi się podoba gra, bo mam komputer słaby i nie jestem przyzwyczajony do gier typu CoD2, chociaż przeszedłem go całego u kolegi.

Vader - jeżeli nie masz kompa który udźwignie CoD2, nie masz wygórowanych wymagań to ta gra jest całkiem fajna.

Rafikiler -> nikt na nikogo nie pizga. Wyrażamy swoją opinię. Masz coś przeciwko? Wyraź swoją. Gra może się podobać, po prostu niech ktoś wymieni - konkretnie - 1 fajny element.

Aha, już pamiętam - woda. No i kiełbasa :)

Vader -> go for it! Trzeba wspierać polski gamedev. Kup i podziel się wrażeniami :P

Vader --> Jeśli nie żal Ci trzech piw to proszę bardzo - można wziąć. Ja jednak wolę piwo, bo po nim niesmak mniejszy pozostaje :>

Rafikiller --> Kto tu kogo "pizga", hem?! Z gustami, opinią i dupą jest tak samo - każdy ma swoją i nic mi do tego. Ja tylko poprosiłem o pokazanie jednej rzeczy, która się może podobać, bo ja takowej nie znalałem a szkoda, bo może nie żal by mi było tego czasu. :>

MiszczuFH --> Woda powiadasz? Ta sama, która najzupełniej niepotrzebnie rozmywa wszystkie krawędzie wszystkich przedmiotów, które oglądasz na jej tle? Jeden z bardziej obciążających czynników w grze i do tego nie mający absolutnie żadnego znaczenia dla gameplay'u? No tak, to się pewnie może podobać - rzeczy nieprzydatne często się podobają :]

Kiełbasa? Czyli to coś, co wygląda jak psia kupa? Machanie czymś takim do pieska to rzeczywiście jest rewolucja. Gdybyż jeszcze było przydatne, to byłoby świetnie a tymczasem w całej grze ten motyw pojawia się dwukrotnie i znacznie prościej oraz szybciej a nawet zabawniej jest zabić psa kopniakiem a niemiaszka sprzątnąć z mausera. ...

Czy Wolfschanze może się podobać? Pewnie może, w końcu nasz prezydent też jakąś amatorkę swej urody znalazł a nawet Michał Wiśniewski żonaty był... :P ]:->

Yo Basta.

Mnie pytasz o wodę? Ja tam się guzik znam, dla mnie woda cienka (choć rybki fajne), a kiełbasa rzeczywiście wygląda... fekalnie. Ja tylko cytowałem pewnego sławnego obrońcę Wolfschanze. Musi on się zna, w końcu chyba wie co robił :)

A w ogóle to szysz, się tak nie denerwuj, niech Vader kupi i sam oceni. Jeśli fakt że nie ma gry w Media Markt nic mu nie mówi, to go nie zniechęcaj...

Vader -> tylko nie zapomnij podzielić się wrażeniami po miłym wieczorze, OK?

[cytat]Rafikiler to chyba kolejna tożsamość rathuntera (gościu jest uparty), bo wg mnie mówi o "Wolfsheise".
Hehe, lepsza fizyka i animacja? Ślepy, czy kompletnie naćpany?
[/cytat]

"Wyrażamy swoją opinię. Masz coś przeciwko? Wyraź swoją."

Wyrażam swoją opinię: jesteście ślepi i kompletnie naćpani.
I "nikt na nikogo nie pizga" . Prawda?

Jedna fajna rzecz: wszystko można poruszyć lub zniszczyć, nawet ptaki można zabić.

Rafikiler ---> A jak coś poruszysz, to możesz boki zrywać, bo zobaczysz jak się prezentuje fizyka.
A na poważnie, przy tak marnej fizyce, to bardziej wada niż zaleta.

Natomiast jeśli masz słabego kompa, to jak już napisano, możesz zagrać w CoD, pierwsze Medal of Honor, RTCW i wiele innych, starszych gier, o wiele lepszych niż "Wolfgów**".

A jeśli ktoś koniecznie chce grać w takie tytuły, to proszę bardzo, nie widzę problemu. Tylko trochę dziwi mnie, jak można robić tak marne gry w czasach CoD 2, FarCry czy Doom III i sprzedawać je za pieniądze. Jakby za darmo rozdawali, to jeszcze. Może na początku wieku by z wielkim trudem przeszła, ale teraz...

Rafikiller --> ad. "opinia" jesteście ślepi i kompletnie naćpani - udowodnij :>
Sęk w tym, że błędy Wolfszczercy łatwo jest udowodnić - starczy włączyć toto na pierwszym lepszym, w miarę przyzwoitym komputerze i widać jak na dłoni, że fizyka jest ale nie wiadomo po co, postaci padają animacją a nie z fizyką, owa fizyka pozwala tak ustawić skrzynie, by wyleźć poza level, gra jest monotonna a pomysłu na rozgrywkę poza obłędnym naciskaniem "fire" nie ma żadnego. Dwa kroki w przód, strzał, obrót, dwa strzały, dwa kroki w przód... itd. itp.

MiszczuFH ma rację, że rybki jako takie są fajne ale, do Jasnej Anielki, te rybki niczego nie zmieniają w grze! Niczego w gameplayu a nawet wizualnie są za mało istotne by zmienić ogólny obraz tego, że większość lokacji wygląda jak przygotowany klocek, który został skopiowany, obrócony doklejony, następnie znów Ctrl+C, Ctrl+V, obrót i doklejenie do reszty. Twoja opinia o mnie czy kimkolwiek z forumowiczów nie zmieni faktu, że czołg da się zabić czterema kopnięciami a grę mogę wyłożyć bez większego wysiłku na levelu "lotnisko" tak żeby jej ukończenie stało się niemożliwe. Jak, zapytasz? Wystarczy się wystrzelić w górę tak żeby "z Zidane'a" przyłożyć w sterowiec i jego gondola nie pojawi się w następnym etapie :>

Efekty graficzne poza ŹLE działającą wodą nie istnieją [popatrz sobie na skrzynię, która wpadnie do wody - efekt rozmywa wszystkie jej krawędzie, nawet te nie zanurzone]. Drzewka to jakiś śmieszny patyk i kilka obracających się do gracza sprite'ów - normalnie jak MarioKart na N64! "Krew tryska", czy nawet "sika" jak ktoś gdzieś napisał ale sposób w jaki to robi jest śmieszny i nieaktualny. "Wytryskuje" serię kuleczek z jednego punktu... ehmmm... który to mamy rok? :>

Moja opinia jest moją opinią i co do niej możemy się zgadzać lub nie, ale faktom zaprzeczyć się nie da. Wilczemu Szczochowi daleko do miana gry a już do dobrej gry ma całe, ogromne kilometry.

Wyrażam swoją opinię: jesteście ślepi i kompletnie naćpani.
I "nikt na nikogo nie pizga" . Prawda?

He he, Rafi - jak już zdasz do gimnazjum to może Cię nauczą, że argumenty ad personam zdradzają tylko mizerię merytoryczną ich używającego.

Tylko przygotuj się do egzaminów!

A co do Twojej wypowiedzi o grze (sam chciałeś - ja miałem już siedzieć cicho):

Wszystko można poruszyć lub zniszczyć? Nie wszystko tylko jedną i tą samą skrzynkę porozkładaną wszędzie - w bunkrach, korytarzach, pomieszczeniach, na otwartej przestrzeni, na trawie, na pociągach i wszędzie i wszędzie ta sama skrzynka.
Jakichś pojedynczych wystąpień przesuwalnych krzeseł czy pseudo greckiej wazy (jak wół do karety pasującej) nie liczę, bo pokopiowane w różne konfiguracje skrzynki przesłaniają wszystko. W Mortyrze pierwszym też tak zrobili, ale tam skrzynek były przynajmniej trzy rodzaje. A tu jedna i wszędzie w kółko. A wspominałem jak fatalnie się oświetlają? Generalnie nawet w najciemniejszych tunelach są porozświetlane na maksa, same się nie cieniują, a jak stoją jedna na drugiej to cień się nie kładzie na nie tylko na podłogę pod nimi - de facto dwa cienie, które się multiplikują. I przesuwalność skrzynki to tylko takie "coś". Tego się nigdzie nie wykorzystuje, chyba że do wyskoczenia poza level. Nie ma żadnego znaczenia dla grywalności.

Jednym słowem barszczyk.

Co do rozwalania to w ogóle przywaliłeś. Weź i strzel w lampę (albo chociaż ją rozhuśtaj). W tej wspaniałej, lepszej od HL2 i CoD2 (tm) grze po strzale w żarówkę rozlega się przeraźliwie głośny dźwięk tłuczenia szyb chyba jeszcze z Mortyra 1 i... nic się nie dzieje. Żarówka jest pancerna. To jest to "wszystko" co wg Ciebie można rozwalić? Na litość boską, światła były dynamiczne już w Mortyrze II - 2 lata temu, że o huśtaniu lampami (światłem i cieniem) po strzale w klosz, jak to się teraz robi w grach, nie wspomnę.

Ptaki można zabić, ale do gameplay to się ma nijak. Gdyby światła można było rozwalać i przesmykiwać się w ciemnościach - to by miało znaczenie dla gameplay. A tak odnosi się wrażenie że para poszła w gwizdek i developerzy skupili się na kształcie kapsla zamiast na smaku trunku. Słowem pododawali pierdoły bez znaczenia a trzon gry został z Mortyra 1.

Z drugiej strony słyszałem że czołg można rozwalić kopniakiem, więc coś w tym chyba jednak jest :P

Bramkarz --> na to wygląda i to conajmniej parę osób ... :>

Najciekawsze jest to, że zmusiliśmy się dziś z kumplem żeby toto zainstalować i przyciąć po LAN'ie w e dwóch...

Pierwsza fajna rzecz - bardzo nieintuicyjne menu i kwestia zmiany imienia dla postaci - trzy razy musiałem walnąć w enter zanim załapało o co chodzi. O braku możliwości zmiany modelu nie wspominam. A w ogóle żeby znaleźć grę w LAN czy WAN trzeba wpisać adres IP bo gra sama niczego nie wyszuka. Super!

Druga fajna rzecz - suwak czułości myszy u hosta zmienia czułość ruchu składowej poziomej a u klienta tylko składowej pionowej. Wypas!

Trzecia fajna rzecz - kopniak gibuje przeciwnika. Nieziemskie!

Czwarta fajna rzecz - do multi są przeznaczone żywcem przeniesione poziomy z singla. Extra!

Piąta fajna rzecz - Headshot nie zabija od razu [a kopniak tak]. Ale bomba!

Szósta fajna rzecz - targanie i rzucanie skrzyniami nie czyni krzywdy przyciwnikom ale nadal można zbudować z nich piramidkę i wyleźć poza level, po czym skampić się i czekać na moście na nadejście durnych przeciwników. Zajefajnie!

Siódma fajna rzecz - Można wsiąść do czołgu [kóry jak pamiętamy strzela zawsze w to samo miejsce niezależnie od tego jak ustawimy kamerę, bo celownika nie ma oczywiście] ale na czołg wleźć może tylko host. Dotknięcie stojącego czołgu zabja klienta, choć w jadący można wejść bez przeszkód. Nieprawdopodobne!

Ósma fajna rzecz - respawnujemy się bez broni więc można tylko liczyć na to, że zdążymy kogoś kopnąć zanim ten strzeli do nas dwa/trzy razy. Wykurczyście!

Dziewiąta fajna rzecz - animacje postaci są mniej rażąco słabe kiedy się gra w multi choć w niczym to nie pomaga temu, że bieda aż piszczy a na modelu przeciwnika nie widać jaką broń trzyma. Niesamowite!

Dziesiąta fajna rzecz - można grę odinstalować! Choć prawdę mówiąc należałoby spalić komputer a jego zgliszcza egzorcyzmować do skutku czyli momentu przyznania się, że są wielbłądem. Zajeb... przepraszam :>

ej pomoże ktoś. w misji "jezioro" zabiłem wszystkich w bunkrze i do jego dojścia i niewiem co robić dalej. pomórzcie

Wiem, że jest dużo lepszych gier od Wolfschanze, ale ludzie: CoD mi nie chodzi, MoH nie wiem skąd zdobyć, a ET mi się znusziło. Jak mi ktoś powie jak zdobyć MoH będę wdzięczny -.-

Boże, skąd wziąć MoH? A skąd wziąłeś "Wolfgów**"? W Polsce zdaje się nie jest dostępne (przeszukałem parę dużych sklepów i nic), więc albo z jakiegoś zagranicznego sklepu albo z neta. MoH jest dostępny w Polsce za około 40 zł. To, jeśli chcesz być porządny, a jeśli nie - wiadomo.

Dziwne, że CoD Ci nie chodzi. Przecież to rusza na GF2 MX.

He he, no ja tez sobie pogralem po LANie i chetnie pociagne watek absurdow :) Wiecie, ze w czasie rozgrywki mozna zasejwowac gre F5 i pozniej wciskac F9 (wczytanie gry) by sie na nowo respwanowac (W multiplayerze!!!!). No i porazajace ilosc map: sztuk 1 (slownie: jeden). Jedna mapa i to na dodatek pierwszy level z gry. Tak sobie teraz siedzie i mysle, ze moze by nazwac jakos ten rodzaj rozgrywki, np: cheatmatch, tego jeszcze nie bylo. Mozna znikac graczem (F9), wychodzic za mape itp.

Rafikiler - nie zrozum mnie źle. Graj sobie chłopie w co chcesz. To że coś Ci się nie podoba czy podoba to Twoja brocha i mnie nic do tego. Graj sobie w Wolfschanze nawet przez najbliższe 2 lata jak dla Ciebie jest ok. Mi bardziej chodzi o obiektywne fakty tyczące tego tytułu i rozrywkę z tym związaną, a jak komuś się to podoba - tym lepiej :)

Na pewno nie kupię. Za 10zł można dostać coś do jedzenia. A tego nie strawię

Ja tam grałem w wersję demo. I grafika i grywalność stoją w tej grze na przyzwoitym poziomie. Nie wiem na co tyle narzekania!!!

Witam wszystkich. Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak przejść planszę kiedy dochodzę do krążącego nade mną sterowca. Nie ma wyjścia z tego obszaru. Więc czy muszę coś zrobić ze sterowcem chociaż nie reaguje na strzały.
Pozdrawiam.

No i mamy kolejne wcielenie rathuntera - Kuros100. Chyba mu się strasznie nudzi.

Bramkarz, daj temu tematowi spokojnie zdechnąć.

fajna gra dzisiaj kupiłem

piokos ---> Sufit Ci na łeb spadł, czy jak?

Z niecierpliwością czekam na recenzję.

MAM 2 PYTANKA jak gram na sieci to gdzie jest czat????????
i drugie jakie są kody prosze o odpowiedzi plz
muj gg
3963574

a według mnie to wy jesteście rozpieszczonymi pizdami które z niczego nie potrafią się cieszyc. życze wam wszystkiego najgorszego

Rambo niezły z Ciebie masochista

W Niemczech widzialem ta gre za 9`99 Euro... jestem ciekaw, czy znajdzie sie jakis desperat :P

zxcvbnmpoiuytrewq ---> Hahaha, LOL. A wg mnie to Ty jesteś jełop bez kultury, któremu skończyły się już pomysły na nowe nicki. rathunter, daj już spokój.

Nie wiem jak pozostali uzytkownicy forum , ale ja, po przeczytaniu recenzji tej "gry" w CD-Action spadłem z krzesła...
Symulator Chucka Norrisa...
jak ktoś nie czyta CDA, to

http://humologonista.wrzuta.pl/obraz/6VVx5F8v6l/
http://humologonista.wrzuta.pl/obraz/qR0RNW1R2a/

Ludzie!!! Od miesięcy tak nie rżałem ze śmiechu jak po przeczytaniu recki w CDA i tego całego wątku! :D Normalnie bigmaca od ust sobie oderwę, lecę kupić to dzieło!!! :D Okazało się, że Nina: Tunele Afganistanu nie jest ostatnim słowem w kwestii crapu. Ja, ja, gute wolfe sheise!!
<Rince popłakany piszący w podłogi>

To znaczy, że rathunter blefował, jak pisał, że gra jest niezła, na poziomie RTCW?

squallu - śmiertelnie poważnie. Zobacz:
rathunter [ Chorąży ] http://www.scaled.com/projects/tierone

krotko: gra jest baardzo grywalna. wyglada bardzo fajnie. polecam!

I pozostałe posty rathuntera w tym wątku. Fajnie się zabulgotał w niektórych miejscach, nawet mnie straszył, że mi samochód zniszczy :)))

Mi się ta gra nie podoba.
Szkoda było wydawać tylko 10zł.
Trochę jest to drętwe.
Nie polecam !

Prosze O pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! na poczatku biore od goscia jakams teczke i i de na zebranie jestem na zebraniu sztabu i co ja mam wtedy z tą teczką zrobić odpowiedzczie szybko!!

czesc Maciek musisz teczke zostawic przy Hitlerze.Czyli jak trzymasz teczke nacisnij klawisz E i wracaj spowrotem do tego goscia

Może nie jest w stanie podskoczyć nawet Call of duty 1, ale jak nie ma nic innego, to da się nawet przyjemnie w to cudo popykać. Wkurzający są tylko ci przeciwnicy pojawiający się ni z gruchy ni z pietruchy za plecami.

cieńka cieńka

dziwna gra można kopniakiem człowieka powalić a 10 kul z parabellum to nic

Czy ktoś mi pomoże przejść poziom "ambasada". Rozwaliłem wszystkich wrogów, doszedłem do budynku ambasady i nie wiem co dalej zrobić aby przejść dalej. Pozdro

Jeden z najgorzsych FPS-ów w jakiego grałem.

mark35--> pewnie jakiś skrypt nie zadziałał;p

co chcecie od tej gry to bardzo fajny symulator Chucka Norrisa wszystko i idzie rozwalić z buta i mało tego przeciwnicy są tak inteligentni że z metra od ciebie mówią "Chyba się ukrył" :D grafika to jest zajebistyczna widziałem gry na GBA z lepszą grafom i jeszcze ta nazwa "Wilczy Szaniec" nie wiem jak wam ale mi wydawało sie że to jakaś gra dla 4latków :D nie mogę przestać się śmiać gdy o niej myślę :DD

grałem w ta gre ale zakonczyłem na 1 misji dodam ze gre mozna nabyc w najnowszym chyba inperium gier z TT Tajne Operacje i jakimis 3 innymi grami a wsrody tych gier jest scigalka po miastach niemieckich a wszystko kosztuje 12zł(11,99zł)

powiem tak: naprzód odpalcie airborne hero(PRAWDZIWA KASZANA) dopiero później narzekajcie na ten (nienajlepszy, ale tutaj chociaż przeciwnicy w końcu giną :)) ) produkt. kiepska gra, ale pograć się da - i jak się przeciwnik pozwija to można się uśmiać. trochę pusto. 4/10 durne, ale są gorsze kaszany

fajna gra głupia grafika

dobra gra do d**y grafika

Dla mnie gra może być jak na swoją cene.

grafika spoko ale dzwiek nie bardzo;/ poza tym 0 dynamiki mp40 ma taka samą szybkostrzelnosc co p38;/

F.E.A.R. do potęgi drugiej
Gra przypomina F.E.A.R

super gra jak za taka cene to grafika extra :)

Skąd wziąć broń? proszę o szybką odpowiedź:)

Fajna gra?-hahah czołg morzesz rozwalić z kopniaków,a wrogowie mają cie na hita :P,wy za dużo gracie w takie chujowe gierki (wcale nie jest tu mowa o grafice,bo tej w grach nie oceniam :P)
grzemysław-o co ci chodzi? pod Q masz kopniaki którymi walisz kombosy,ten gościu to CHUCK NORIS w przebraniu

Widac tylko jedno Panowie i Panie - nie lubicie polskich produkcji bo nie maja dobrej oprawy, ale te wszystkie gnioty z dobra grafą to juz mozna zachwalać ile wlezie. Gral ktos w Mirror's Edge lub Dead Space - to sa naprawde nużące gry, przereklamowane, liniowe aż głowa boli no i za odpowiednio słone pieniądze.

Jak nie lubisz Mirror's Edge i Dead Space to nie graj. W tym śmieciu nie chodzi tylko o grafikę.

Największy ŻAL o II wojnie światowej! Nie chodzi mi tu o grafikę, bo akurat grafika to największa zaleta tej ,,gry". Cała gra jest po prostu żalowa na maxa. Lektor w intro ma taki głos jakby mu robili głębokie gardło. Już nie komentuję tego jak wygląda wybuch beczki w tej grze, albo śmierć przeciwników. To chyba było robione w paincie przez kogoś z adhd. Ponad to przeciwnicy mają nieuleczalnego downa i czasem sami się nawzajem zabijają. Okazuje się też że bohater to uczeń Chuck'a Norris'a, bo jest w stanie za pomocą kopniaków rozwalić czołg. Poza tym wrogowie pojawiają się znikąd i na naszych oczach. Nie będę dalej wymieniał bo po prostu gra to jedno wielkie badziewie.
Ogólnie nie poleciłbym tego crapu nawet najgorszemu wrogowi. Jeżeli komuś się ta gra podoba to znaczy że albo ma przedpotopowego kompa, albo nie widział w życiu zbyt wielu gier. Omijać na odległość Słońca od Ziemii i jeszcze dalej.

Niby słabe,a fajne.Polecam.

Ta gra to karygodna pomyłka poczynając od intra (w którym uraczeni jesteśmy głosem lektora przypominającym pijaka spod sklepu), aż po samą rozgrywkę - wygląd płomieni, nieśmiertelni przeciwnicy, wszechpotężny kopniak, kiepską animację, drętwe głosy. Dobrze, że olewam wszelkie gry z tekturek (w tę produkcję akurat grałem u kuzyna).

żenująca gra dla żenujących graczy

Panie i Panowie, słuchajcie. Albowiem powiadam wam, nadchodzi 2 część tej gównianej, szmirowatej, beznadziejnej gry!! :D xD Nie no, ta gra to dno, a co dopiero następna część? ;)

Co to za gówno! Co prawda jest dużo broni, ale KIEŁBASA?? WTF?

cena w dniu premiery: 9,99 zł

Ciekawe jak długo ją robili.

hah ostania misja ( ta na sterowcu rządzi )

Czemu wtedy nie bylo biedronek?! Hitler sam by się zabił kiełbachą...(z BIEDRONKI)

to Jedna z najgorszych gier jakie grałem daje 2/10

Ta kiełbasa jest po to żeby nie manować amunicij na zabijanie psów

hej mamproblem ,zatrzymalem sie na etapie "miasto "i teraz nie wiem jak mam wskoczyc na ten budynek o ile trzeba tam wogole wskakiwac?

śmierdzi pewną dawką nieudolności ale jest zjadliwe. przynajmniej bawi - pomijam tu logikę rozwalania kopniakami, ale czy tak nie było w duke'u :D? technicznie kiepsko, ale działa płynnie. do odpoczynku między dużymi produkcjami. jakieś 6-7/10. i nie traktujcie zycia za poważnie :D

Broń jest dla ciot! Prawdziwi mężczyźni walczą KIEŁBASĄ i KOPNIAKIEM! Hell yeah!
Hahahahaha, co za dno. 0.0/10, choć to i tak za dużo.

haha lol trafilem tego samego dnia tu co rok temu 10 marca a przyszedłem poczytać jaka ta gra wspaniała

Gra jak na 2006 rok wygląda jak rzygi słonia O.o

Gra jest beznadziejna!!!

Marines 18
hahaha !

patrzcie! ta gra nie ma wymagań sprzętowych!

Ta gra jest przede wszystkim śmieszna, a najlepszy jest aktor, który gada przez nos i podkłada głosy wszystkim bohaterom, nawet kobiecie xD

ta gra jest beznadziejna

Dajcie spokoj. Jak zamknac oczy i zatkac uszy to sie nawet przyjemnie w to gra :P

I z czego rżysz gta71? moze ta kobieta to jakis efekt sekretnych badan nazistow albo Adolf w przebraniu! nie ma w tym nic smiesznego! :)

jak to było na youtube? a już wiem - wilczy szczaniec

@MaciekGMP40
ONI Games to nazwa jednego z oddziałów... City Interactive. Fakt, że już zamkniętego, ale szefostwo i właściciele jednak ci sami.
Po drugie, jeśli wierzyć stronie Studia Calaris (calaris.com) tworzą oni gry na zlecenie, więc możemy założyć, że Wilczy Szaniec tak czy siak jest grą City Interactive. Druga część postała już w City, co tym bardziej utwierdza, mnie przynajmniej, w tym założeniu.
--------------------------------------------------------------------
Minęło 6 lat, a ja wciąż ciepło wspominam tę grę. :)

BTW. W tej grze nie ma ragdollów. Tylko staroszkolne animacje upadania, jest ich kilka. Za to fizyka pudełek mi się spodobała. LOL

Ta gra to wielki crap !!! :D

Boże,od kiedy kobiety gadają głosem mężczyzn!

w to się nie da grać beznadzieja

@up - Gra jest bardzo słaba nie tylko graficznie. W tym czasie wyszły o wiele lepsze gry za 10 zł np. Terrorist Takedown Konflikt w Mogadiuszu , Tajne Operacje , Wojna w Kolumbii a co do Wilczego Szańca 2/10. Twórcy po zrobieniu dobrej Tajemniczej Wyspy zaczęli odpieprzac kaszany

Rzeczywiście bardzo słaba giera 1/10

NAJGORSZA GRA WSZECHCZASÓW !!!!!!!!!!!!!!

Gorszej gry w życiu jeszcze nie widziałem, jeszcze dlaczego jedna osoba podkłada głosy wszystkim postacia,nawet kobiecie zwyjatkem Hitlera? na to pytanie niky nie odpowie.