The Punisher [PC]
Najs poradnik ;)
no całkiem soldiny poradnik ;)
tyle ze juz przeszedłem tą grę, a drugi raz juz nie mam ochoty ;)
[żart mode on]
Jutro będzie na WAREZ.pl :D
[żart mode off]
Czepiać mi się nie wypada, ale porady odnośnie punktowania można o kant dupy potłuc, zwłaszcza kiedy autor nie wie na jakiej zasadzie działa mnożnik. A to właśnie mnożnik ma największe znaczenie w zdobywaniu medali a nie strzelanie w głowę czy coś tam.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-02-23 22:37:29]
A na jakiej zasadzie ów mnożnik działa, bo zdobywanie cenniejszych medali jakoś mi nie wychodzi :(.
Poradnik wygląda OK ale wolałbym jeszcze jeden, od UV Impalera, bo za cholerę nie mogę zrozumieć tej chorej punktacji, mnożnika itd. i nie mogę zdobyć srebrnych i złotych medali. Twórcy trochę przesadzili z w tej kwesti. Powinno być logicznie rozwiązane, im więcej Quick-killów tym więcej punktów.
Panowie..co do mnożnika to można by dużo pisać...., a żeby dużo punktów zdobyć to NAJWAŻNIEJSZE to nie dać się trfaić !! Za zabicie każdego przeciwnika dostajecie owiedzmy 25pkt. Co parę przeciwników rośnie wam mnożnik...ale jak was trafią, albo wy traficie kogoś z "drużyny" to punkty wam się zliczaja i dodają do głównego licznika.....
mam nadzieję że ktoś to zrozumiał co napisałem...pozdrawiam
ps. po każdym etapie punkty wam się zliczają i zaczynamy od nowa :)
Aby zdobyć złote medale w większości etapów, trzeba grać bardzo uważnie. 60 tysięcy punktów to wyśrubowana granica i nawet gdybyś przesłuchiwał, a potem zabijał każdego napotkanego wroga, nie uda Ci się takiego wyniku osiągnąć. Dlatego właśnie niezmiernie istotny jest mnożnik.
Każda „akcja” w The Punisher (np. Quick Kill, udane przesłuchanie, tradycyjne zabicie przeciwnika poprzez zastrzelenie) jest punktowana, o czym doskonale wiemy. Wykonanie pięciu takich akcji pod rząd, BEZ ZRANIENIA, uruchamia bonus w postaci mnożnika, który zapewnia nam dodatkowe punkty. Bonus funkcjonuje do momentu, w którym zostaniemy w jakikolwiek sposób pozbawieni choćby małej cząstki energii. Jeżeli po osiągnięciu mnożnika x2 wykonamy kolejnych pięć akcji, BEZ ZRANIENIA, bonus podnosi się do x3. Górnej granicy mnożnika nie ma, ale na wyższe wartości zabraknie Wam po prostu wrogów – poza tym mnożnik kasuje się po załadowaniu kolejnej lokacji, czyli w miejscu gdzie dokonywany jest automatyczny save. A teraz przykład:
Punisher wpada do pomieszczenia, gdzie stoi trzech wrogów. Pierwszego kasujemy strzałem z shotguna, drugiego szybko łapiemy, dzięki czemu trzeci jegomość się poddaje. Mamy czas, aby przesłuchać i zabić obu panów – w sumie wykonujemy więc cztery akcje + zabity przeciwnik na samym początku daje pięć. Nikt nas w międzyczasie nie zranił, mamy więc bonus x2. Mało tego, zdobyte dotychczas punkty, a jest ich 1040 od razu wliczone są w poczet bonusu. W najgorszym wypadku dostajemy więc 2080 punktów, jeśli w następnym pomieszczeniu uda nam się po raz kolejny podbić mnożnik (pięć udanych akcji), może się okazać, że tuż po rozpoczęciu rozgrywki zdobywamy około 5000 punktów. Za co? Za uważną grę.
Nie ma się co oszukiwać. Jeśli marzysz o zdobyciu złotego medalu w The Punisher, należy grać bardzo rozważnie. Podstawą jest chodzenie z ludzką tarczą (nawet jeśli zostaniesz trafiony, to nie bezpośrednio) i chowanie się za wszystkimi przeszkodami, które pozwalają na uniknięcie ognia. Doświadczenie uczy, że złoty medal osiągalny jest dopiero po wielu próbach – trzeba poznać jak najlepiej dany etap i wiedzieć, jak podejść wrogów. O tym, że trzeba utrzymać mnożnik na wysokim poziomie, chyba nie muszę wspominać.
Na koniec jeszcze jedna istotna dla punktacji rzecz, o której nie wspomniał autor. Przesłuchiwania tradycyjne należy wykonywać rotacyjnie, gdyż nagminne używanie jednego sposobu rozmowy premiowane jest mniejszą liczbą punktów. Przykładowo: używając Gun Tension za pierwszym razem, otrzymamy 200 punktów po złamaniu delikwenta, ale podczas drugiego wykorzystania Gun Tension już 190 punktów. Degradacja jest charakterystyczna dla wszystkich metod, dlatego warto wykonywać je na zmianę po kolei, bez względu na to, która podoba nam się najbardziej.
U.V. Impaler--------->Dzieki za wskazowki.
Do zdobycia zlotego medalu potrzebna jest naprawde bardzo hardcorowa rozgrywka. Zloto zdobylem jedynie w Castle's Apartment (bo tylko to mozna zdobyć), Stark Towers (plansza na to pozwala) i Pier 74. Na reszcie mam srebra. Musze stwierdzic, ze naprawde jest TRUDNO osiagnac taki cel. Gre przechodzilem 5 razy i miałem praktycznie wszystko wyuczone na pamięć, a i tak ciezko nie byc w koncu trafionym. Jeszcze raz przepraszam, ze nie zaimplementowałem informacji o mnozniku.
Paradoksalnie złoto jest łatwiej zdobyć w późniejszych etapach, gdyż wrogów jest po prostu więcej. Rozprawiając się z przeciwnikami w jakimś dużym pomieszczeniu, można naładować mnożnik kucając za przeszkodą i oddając strzały w kierunku wrogów (5 trupów - x2, 10 trupów - x3). Dobrym przykładem jest misja, gdzie powtórnie nawiedzamy hangar.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-02-24 08:55:44]
U.V. Imapler------------->Swoją drogą, za pierwszym razem przechodząc tą grę nie grałem na medale, a uzyskiwałem srebra:) Nie wiem czemu, ale jak patrze na te lecace punkty to jakos mi nie zalęzy na tym, zeby było ich wiecej:) No i po misji okazuje sie, ze jednak medal srebrny jest.
Pytanko: Czy komus udało sie odkryc wszystkie Flashbacki??? Mi 1 brakuje :) Nie moge go znaleźć...
eJay --> Nikt nie gra za pierwszym razem na medale, bo i po co - liczy się radość z rozgrywki, a tej w ciułaniu punktów raczej nie uświadczysz.
U.V. Impaler-------->No nie wiem. Znam kilku ludzi, ktorzy jak tyko zobaczyli w opcjach wymagania do zdobywania medali, robili wszystko, zeby je jednak mieć juz przy 1/2 podejsciu. Ja zaczalem sie bawić przy 3 - znalem juz wszystko na pamieć i w ruch poszla taktyka.
U.V. Impaler--> Ja gram pierwszy raz i "gram na medale". Zostały mi 3 misje do końca..w pozostałych mam złote medale..i prawie wszędzie "zrobione" punishment i challenge mode....wyjątkiem jest misja nr....1 gdzie nie daje rady przesłuchać 6 typa na 6 różnych sposobów z powodu braku czasu..może jakaś podpowiedź ??? :)
kolega wlasnie skonczyl ta gierke, biorac pod uwage jego zdolnosci, chyba nie jest az tak trudna;) Chyba ze 3 dni w nia tak pogrywal
Ciekawe kto potrzebuje poradnika do takiej gry :P
szkoda eJay, że napisałeś historię Franka rodem z filmów. Akurat gra jest bardziej odwzorowaniem komiksów - pije do tego "byłego policjanta" ;)
Ale to detal :>
edit - literówka
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-02-25 17:46:20]
Torn--------->Wbrew pozorom jest na forum mnostwo pytan w stylu "Jak przejsc Ruska" czy "Jak zabic Bullseye'a". Masz racje - fabuła jest bardzo komiksowa, no ale faktem jest, ze Frank był policjantem:)
Wstyd sie przyznać, ale jeszcze nie czytałem serii "Welcome Back Frank" Ennisa. Może tam coś diametralnie zmienili --- ale pointa moja jest taka, że Frank nie był nigdy policjantem, tylko był żołnierzem (US Marines). :)
Torn--------->Przeczytaj recke Impalera - tam jest wszystko napisane, jak gra nazwiazauje do komiksu, a jak do filmu:)
Mimo wszystko nie zdradziłem wszystkich niuansów, zwłaszcza w kwestii zakończenia, które ma swój smaczek w osobie Jigsawa.
Impaler - eeeee... były ksiądz i policjant? eeeee.... what?!
Skąd wziąłeś te rewelacje - weź mi powiedz bez żartów no bo czegoś tu nie rozumiem i chyba trzeba będzie nadrobić stracone lektury... Chyba, że to ze mną wszystko w porządku a ktoś tu.. no ;)
Dobra - widze w komentarzach, że ktoś już o to pytał. To mógł być taki zwrot tylko. Sorry, ale mam teczkę Punishera, jedno z pierwszych wydań - to był też 1990 chyba i tez wtedy zacząłem kult Pogromcy. Nie ma tam słowa o księdzu. A policjant też bez sensu, w pierwszej ekranizacji była taka durna opowiastka. W komiksie (co jest tutaj wg mnie wzorem) Frank będąc na przepustce wybrał się z rodziną do Central Parku i tam nieomal nie zginął (jego rodzina miała mniej szczęścia) podczas wojny gangów. Zwiął z woja, pewnie pożyczając sobie to i owo i jazdaaaa ;)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-02-26 15:41:00]
Torn---------->Przeczytaj te komentarze pod recenzja:) Tam Impaler tez ladnie wszystko wyjasnił:)
Heheheh, nigdy w to nie uwierzę.. Powiem więcej - ja to sprawdzę, zlustruję ;) jak tylko będę miał wolną chwilę ;)
Torn-------->Moglbys chociaz skomentować moj poradnik, a nie przeszlosc Franka:)
Nie rozumiem po co poradnik do tej gry skoro bez żadnego problemu można ją przejść w jeden dzień. Żadnych zagadek w stylu Syberia :)) . Prosta gra, jedynie niekiedy należy otworzyć drzwi jakimś przełącznikiem czy coś w tym stylu. Banalne jednak nie dla wszystkich :P :)))
Potężny Kleszcz--------->Niektzorzy nie wiedza jak zabic Ruska na wyspie, albo Jigsawa...Ten poradnik objasnia wszystko (oprocz mnoznika punktow).
Hmm eJay jakby to ująć ;) Nie przyglądałem się wnikliwie poradnikowi ponieważ nie potrzebuje go ;) Ale jestem pewien, że przedszkolakom się przydał :)
To już wolę sprawdzać vgalerie i motywować Cie do lepszej pracy ;)
===> Silver Fox [ Pułkownik ;] ]
[żart mode on]
Juz jest na necie... szkoda tylko ze na forum.gry-online ^^
[żart mode off]
[command on]
Laught plz ;]
[command off]
No error no Windows :)
eJay-jesteś poprostu boski,poradnik normalnie uratował mi życie.Cieszę się że go dałeś, a do tego jest bardzo fajnie opisany i zrobiony.
Dobry poradnik :-)
Mam pytanie gdzie mozna ja kupic . gralem w nia jako dziecko na p2
Ebay, Allegro. Zarówno wersja PS2 jak i PC.
Nie jest dostępna w wersji cyfrowej ani na Steamie, ani w kluczykarniach ani na PSN.