The Black Mirror
Podoba mi się. Bardzo mi sie podoba. Zwłaszcza ten fragment, pod którym podpisuję się wszystkimi ręcami:
Inna sprawa polega na tym, że do kraju pomiędzy Bugiem a Odrą wieści o grach przygodowych, szczególnie tych, które nie są tworzone przez wielkie studia developerskie, docierają jakby z ogromnym oporem. Powstają setki, a kto wie czy nawet nie tysiące przygodówek na świecie, zwłaszcza w krajach dawnego bloku wschodniego, o których tak naprawdę mało kto słyszał. I wciąż przygotowywane są następne. Długo mógłbym wymieniać tytuły tych gier, ale sądzę, że to nie to miejsce i nie ten czas. W każdym razie znakomite przeważnie gry przechodzą zupełnie nie zauważone, zazwyczaj do czasu, gdy obudzi się Wuj Sam i przyłoży swoją pieczęć „Good” do pudełka. A wówczas zaczyna się szum: jakie to wspaniałe, jakie to piękne, czemu do tej pory nikt... A wydawcy dostają kociokwiku, by być tym jedynym, który uzyska prawa do wydania gry na rodzimy rynek. Jednakże wciąż pozostaje pytanie: czemu nikt wcześniej?!
Pamiętacie Najdłuższą Podróż? Trzeba było ponad dwóch lat, by ktoś nad Wisłą pofatygował się i zdecydował wydać. A wówczas wszyscy zapiali z zachwytu nad wspaniałością tej gry. W 1998 roku ukazała się w Czechach gra zatytułowana Posel Bohu. Kto o niej usłyszał? Prawie nikt... Dopiero teraz, kiedy Zachód nią się zachwycił i tamtejsi wydawcy stwierdzili, że o ile dopracowana zostanie grafika, to kupią na pniu, wszyscy się obudzili. Ciekaw jestem ile lat upłynie, aż tę grę zobaczymy w polskich sklepach? Szkoda słów...
Co do Nibiru, to mam cichą nadzieję że OniMedia wyda ją siłą rozpędu :)
Uważam , że ta gra ma niesamowity klimat , dobrą grafikę i wysoką grywalność.Myślę , że zasługuje na ocene 8/10.
Czy ktoś może mi powiedzieć kiedy dokładnie pojawiła się ta gra w kioskach/salonach prasowych?? Za cholerę nie moge jej zdobyć :/
Gra świetna, ale... polonizacja do d**y. Za coś takiego powinno się łamać kołem, topić w smole i rozsmarowywać na chlebie...
Bdx ---->
O ile mnie pamięć nie myli to w zeszły czwartek. U mnie jest w większości kiosków, a mieszkam w małym mieście.
.kNOT ---->
No niestety, firma OniMedia a.k.a Lemon Interactive a.k.a Super GRA a.k.a Coda nigdy nie słynęła w wysokiej jakości polonizacji. Ale ja się tam cieszę, że mam taką grę za 20 zł.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-02-01 21:07:40]
Verminus -> Gdyby tylko to dzieło dało się jakoś wyłączyć... Albo chociaż samemu sobie poprawić... Ewentualnie tłumaczy i całą resztę udusić... A tak...
Fakt, polonizacja jest raczej... kiepska. Dobrze, że jest, choć wystarczyłoby, żeby ktoś rozsądny dwa razy przeszedł tę grę przed jej wydaniem i nie byłoby takich baboli językowych. Wqrza mnie dodatkowo, że bardzo często te same zdanie jest wyświetlane dwa razy. No nic. Koniec narzekania. Gra super, dawno tak ciekawej przygodówki nie widziałem.
Heh, patrze na recenzje w GameSpocie... 5.5/10. A glosy postaci zostaly uznane za zenujace...
Hmm. Musze sie sam przekonac. Pamietam, ze kiedys gralem w demo i calkiem mile bylo.
A lekture recenzji Gamespotowej polecam - wyglada na to, ze jednak na zachodzie sie gra wcale nie zachwycili (na GameSpy w ogole recenzji nie ma).
Rysław ->
Witaj,
masz rację, niektóre serwisy, zarówno GameSpot, jak i Gamespy (jest już ich recenzja i ocena oscylująca w granicach 1 gwiazdki), nie zachwyciły się tą grą... Ich zdanie, ich prawo...
Z drugiej jednakże strony wortale poświęcone stricte grom przygodowym, takie jak GameBoomers czy JustAdventure, oceniły BM bardzo wysoko ( A lub B+ w ich skali ocen) lub umiarkowanie (Adventure Gamers 3/5).
Czyli mamy stytuację, taką jak zazwyczaj - jednym się podoba, innym nie... Najlepiej więc, by każdy sam ustosunkował się do tej gry, czy to zadowalając się demem, czy też inwestując marne 19,90...
Ja swoje zdanie wyraziłem, starając się przy tym być w miarę obiektywnym, i przy nim pozostanę... Dla mnie BM był wspaniałą przygodą, znakomitą zabawą, a na te drobne niedomagania wystarczyło przymknąć oczy...
Pozdrawiam
Void --> jasne, sam z reguly sceptycznie pochodze do ocen i wole sam sprawdzic, albo opieram sie na opiniach znajomych, ktorych gust znam.
Chetnie kupie BM, pytanie tylko czy mozna jakos przywrocic wersje angielska? Bo z tego co slyszalem lokalizacja wypadla dennie.
Rysław -> Niestety, obawiam się, że jest to chyba niemożliwe... Osobiście z wersją polskojęzyczną zmierzę się dopiero za dni kilka...
Lokalizacja jest kinowa, a napisy możesz wyłączyć (osobiście nie praktykowałem, ale kolega zarzekał się, że można ;)).
ojojoj jak tylko sie Łojciec Rydzyk dowie o tej grze to zaraz ocena poleci w dol ;)
Ot, tak czepialsko w sprawie TLJ. Gra ukazała się w Skandynawii w listopadzie 1999, u nas miała premierę w grudniu 2000. Więc dwa lata, to "trochę" przesadzone.
Przeszedłem kawałek i jak na razie nie jest źle. Trochę szkoda, że Samuel wzorem Aplir nie prowadzi dziennki, ale mówi się trudno.
Tylko zagadki są banalne - znaki zodiaku jak już rozrysowałem jak się powinny prezentować ułożyłem w 5 minut, a kulki ułożyłem z marszu...
Za to tłumaczenie rozwala, zwłaszcza jak to same zdanie pojawia się dwa razy :)) .
ZAUWAŻYLIŚCIE, ŻE NIEKTÓRE LOKACJE W TEJ GRZE BARDZO PRZYPOMINAJĄ TE Z LEGENDARNEJ PHANTASMAGORII 1 ??? JEŚLI I W TEJ GRZE PANUJE RÓWNIEŻ PODOBNY KILMAT TO MUSZĘ JĄ MIĘĆ!!!
siema jestem w tunelu nadole i nie wiem jak zatkac tom rure ktora para z niej laci prosze mi pomuc napisac na gg lub na mail nu8mer gg 3304435 mail [email protected] gram w gre oczywiscie BLACK MIRROR
