Star Wars Jedi Knight: Dark Forces II
Super gra, sam nie pamiętam ile razy ją już przeszedłem. Za każdym razem można znaleźć w niej coś nowego. Mam nadzieję, że następca Jedi Outcast zapewni mi tyle samo emocji
gra jest spoko choc jestem dopiero na 2 misji podoba mi sie KTO CHCE DO NIEJ KODY????
A czy walczy się tam z Jerecem????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
Jeżeli jest ktoś chętny na pogranie w tą grę przez mulit to zapraszam na stronę Power of the Light Side.
Jedna z najlepszych gier w historii...
To byla jedna z moich pierwszych gier, Super gra, a te przerywniki filmowe, poprostu trzeba zagrac w cala serie :D
Najlepsza ze wszystkich czesci! Po prostu geniusz!
Chyba też tak uważam. Jak na swój czas - niesamowita fabuła, zaawansowana technologicznie grafika (konkurent dla Q1) rozległy świat, rozój postaci, zróznicowane sposoby walki, moce, nowatorska walka na miecze a wszystk ow ulubionym settingu SW.
No niezła! Jak ustawiłem moją rodzielczość monitora (1440x900, zdziwiłem się, że taka jest) i niektóre efekty nieźle wygląda (jak na tamte czasy) Gdybym nie był fanatykiem SW, to bym w to pewnie nie zagrał. Wkurza mnie parę rzeczy np. jak zapiszę grę, albo włączę jakąś opcje (np."Always run") to grę mi wyładowuje do Windowsa. Albo jak mi potwór zza ściany wyskakuje (jak już chyba w każdej grze FPP typu "DOOM 1") to prawie zawału dostałem! Niektóre te co nie mają broni w pierwszym levelu podłażą do mnie najbliżej jak się da i... no, wiadomo. Nieraz miałem taki przypadek, że idę, rozwalam te co na widoku, a tu jeszcze skądś obrywam, odwracam się a tu BŁEEEEE!!!!!!!!! Nie można grać na luzie! Aż mi się w ogóle odechciewa grać. Nie da się ustawić kamery z widoku trzeciej osoby (TPP) przed otrzymaniem miecza??
Gra niesamowicie wciąga i ma świetny klimat dzięki przerywnikom filmowym. Niestety zabrakło ich w dodatku przez co gra wiele straciła.
Bardzo dobra gra i chyba pierwsza, w jaką grałem z Universum SW. Oj ta gra miała swój klimat :).
Niestety na moim laptopie z systemem Windows Vista, gra się nie uruchamia :(.
Skywalker_3000 >>> Jak to sie nie da ustawić Trzeciej osoby? Oczywiście , że się da. Zajrzyj w opcje i sterowanie na Keyboard - tam możesz wszystko ustawić. Nie pamietam, który klawisz jest domyslny dla zmiany widoku z pierwszej osoby na trzecią, ale wiem, że jest bo ja gram tylko TTP.
a co do samej gry to jest świetna. wciagajaca fabuła, fajne wali i lokacje. Przydałby się jakiś lifting grafiki i jakas złota edycja np na 20 lecie! :)
Po wielu latach nareszcie zagrałem w pełną wersję sequela gry, której co prawda nie przeszedłem do końca, ale wspominam miło. Mowa o „Star Wars: Dark Forces” – gry z gatunku FPS, która dziś może odstrasza grafiką, ale dla kogoś kto szanuje sztukę jaką są w ogóle gry komputerowe, bardziej liczy się gry walność. „Star Wars: Dark Forces” była kapitalną grą, jednak dla mnie nieco za trudną pod względem poruszania się po labiryntach. Jeśli wrócimy wspomnieniami do roku 1999-tego i wyobrazimy sobie, jak innowacyjną grą była „Star Wars: Jedi Knight – Dark Forces 2” narzekania na grafikę powinien zastąpić zachwyt, szczególnie kiedy kocha się uniwersum „Gwiezdnych Wojen”.
Fabuła jest w grze elementem nadzwyczaj istotnym, o czym zapomina się w dzisiejszych grach tego typu. W „Star Wars: Jedi Knight – Dark Forces 2” przyjdzie nam po raz kolejny kierować losem Kyle’a Katarna i to w czasach, gdy druga Gwiazda Śmierci przestała już istnieć. Tym ciekawiej dla fanów „Star Wars”, że wydarzenia z gry to wydarzenia nie przedstawione w żadnej części filmu, a nie jedna osoba chciałaby wiedzieć, co stało się po ostatniej części filmu z serii „Star Wars”.
Wróćmy jednak do Katarna. Kyle tropi morderców swojego ojca – mistrza Jedi, który został zamordowany przez sługusów Jereca – ambitnego pupilka nowego Imperatora, który od ojca Kyle’a chciał się dowiedzieć o położeniu legendarnej Doliny Jedi. Tam też mógłby zyskać niewyobrażalną moc płynącą z grobowca rycerzy Jedi. Jerec zadarł z niewłaściwą osobą. Kyle, którego los leży w rękach gracza, nie tylko będzie podążał śladami ojca i szkolił się w sztuce Jedi, ale także będzie miał wybór po której stronie mocy się opowiedzieć.
Tyle o fabule. Jest jeszcze sporo interesujących postaci, ale nie o to chodzi, żeby z opisu robić skrót odcinka serialu.
Gra jest typową strzelaniną 3D, jednak na tamte czasy o tyle innowacyjną, że pozwalającą na celowanie poziome i pionowe oraz używanie miecza świetlnego. Kiedy Kyle znajduje miecz ojca, gracz ma wybór korzystania z pokaźnego arsenału (przy czym broń może być używana w dwóch różnych trybach) albo jedynie miecza Jedi i mocy, w którą zainwestuje przyznawane podczas gry gwiazdki umiejętności. Osobiście pod koniec wybrałem moc niszczącą, przez co opowiedziałem się po ciemnej stronie i dalej wpłynęło to na grę. Nie tylko walczyłem z inną postacią po momencie wyboru, ale także oglądałem inne filmy, którymi Lucas Arts ponownie okrasiło swoją i tak świetną produkcję. Filmy są świetne ponieważ biorą w nich udział żywi aktorzy, co pozwala lepiej wczuć się w klimat filmów. Jakość filmów na dzień dzisiejszy nie zawsze musi się podobać, podobnie jak gra aktorska i kostiumy, ale to kwestia gustu i oczekiwań. Zdecydowanie jest to lepsze niż animowane filmy bez żywych postaci, jak było choćby w „Star Wars: X-Wing Alliance”. Poza tym Kyle nie przypomina już tej samej postaci z gry „Star Wars: Dark Forces”, wygląda jak młodsza wersja George’a Lucasa.
Grafika i dźwięk to wcale nie słabe strony gry. Lokacje są rozległe, trzymają klimat „Star Wars”, a muzyka jak zwykle wyjęta jest prosto z filmów. Przeciwnicy trafieni z potężnej broni spadają w przepaście, miotani są naszymi mocami, duszeni, oślepiani… Pełen wypas! Walki na miecze świetlne jak na stare czasy uznać można za dobre rozwiązanie. Nie wyobrażam sobie, żeby prawdziwy fan „Star Wars” nie spróbował ukończyć tej gry. Ja już zasiadam do kontynuacji – „Star Wars: Jedi Knight – Mysteries Of The Sith”.
toś się obudził Waterhouse
ale napisz jak już przejdziesz mysteries of the sith
Mocny średniak według mnie fabuła wciągająca przerywania filmowe czyli wielki plus i grafika poje**** przez tą grafikę średnio się gra lepsza od pierwszej części ale dużo gorsza od nstępnych
Mam wielki problem z tą grą gdy ją uruchamiam grafika jest kompletnie zepsuta, wygląda to jak rozciągnięte kilka tekstur na cały ekran. Grę mam ze steam i windows xp byłbym wdzięczny za pomoc :| dodam jeszcze że to jest sku@@@@@@wo dodać grę na steam nie spatchowana by działa dobrze na obojętnie jakim sprzęcie i systemie.
Nie wspominając o tym że ma 15 lat i mogli coś z tym zrobić...
Świetna gra, jedyne co właściwie w niej zestarzało, to grafika (niestety też, nie działała mi akceleracja 3D, niby dało się to uruchomić, ale zbyt często crashowało).
Strzelanie nie jest tak dobre, jak w DOOMie, Quaku czy Bloodzie, jednak uważam, że projekt poziomów jest zdecydowanie od nich lepszy. Mało kiedy miałem takie "Noż kurczę gdzie mam iść do cholery?", zwykle wszystko było bardziej wiadome, lepsze od chodzenia po labiryncie i szukaniu kluczyków (takie ostre wkurzenie, miałem tu może z 2razy).
No i (co niespotykana wtedy) fabuła jest całkiem dobra. Warto zagrać, nawet teraz.
Jednakże... gra ma GIGANTYCZNY problem. Jaki? EA. Kiedy gra się w coś tak wspaniałego, a potem myśli "No tak, teraz EA robi gry ze Star Wars" aż zachciewa się płakać :(
Mod Remastered mocno poprawia grafikę w Jedi Knight: Dark Forces II.
Najlepsze gry z uniwersum Star wars to rzeczywiście:
Dark Forces 1995, Jedi Knight:Dark Forces II 1997, Jedi Knight II:Jedi Outcast 2002, Jedi Knight:Jedi Academy 2003, KOTOR 2003, KOTOR II 2004, Battlefront 2004, Battlefront II 2005. Od dawna nie ma dobrych gier z tego uniwersum, bo nawet Fallen Order 2019 to nie to. Ale do tego przyzwyczaiłem się, że starsze klasyki z lat 1985-2007 wciągają nosem nowsze gry i ponad 3/4 najlepszych gier praktycznie w każdym gatunku to starsze perełki, które mają lepszą grywalność, pomysły, ciekawsze mechaniki, oferują wyzwanie i większą różnorodność. Nadają się do wielokrotnych przejść, bo mają to coś i to do nich powstają najlepsze mody.
Projekt poziomów w Dark Forces 1995 i Dark Forces II 1997 jest bardzo dobry, ale nie tak wspaniały jak w Wolfenstein 3d, Doom 1 i 2, Heretic 1, Hexen 1, Duke Nukem 3d, Blood, Outlaws, Shadow Warrior, Redneck Rampage, gdzie te gry mocno stoją na genialnie zaprojektowanych poziomach i perfekcyjnie poukrywanych sekretach więc to jest ich jedna z większych zalet.
Przy Duke 3d, Blood, Outlaws, Shadow Warrior, Redneck Rampage dodali jeszcze wiele easter eggs.
Wolfenstein 3d, Doom 1 i 2, Heretic 1, Hexen 1 mocno zyskują na modach gzDoom, Brutal, Texture HD. Sam gzDoom dodaje kilkadziesiąt ulepszeń. Do Duke Nukem 3d są też świetne tekstury HD, a z nimi wygląda o wiele lepiej niż remaster.
Jeden z najlepszych FPS-ów w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Pod każdym - fabularnym, graficznym, gameplayowym - względem gra jest lepsza niż Dark Forces I. To co oszałamiało w dniu premiery to znakomita grafika, wertykalny layout leveli, przyjemna fabuła serwowana za pomocną przyjemnych FMV, możliwość walki mieczem świetlnym i rozwijania poszczególnych aspektów mocy (i co najważniejsze możliwość w pewnym momencie wyboru jasnej albo ciemnej jej strony). Graficznie trochę się zestarzała ale gameplay "is strong in this one".
Grałem w wersję dostępną na Steam, która zmodowałem (update tekstur, wykorzystanie akceleratora, zmiana FOV etc.) co powoduje, że gra wygląda naprawdę przyzwoicie.
Na Steamie jest krótki poradnik mojego autorstwa, który opisuje proces modyfikacji: https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=2152211656
Grafika już mocno się zestarzała, ale jak siadłem kilka dni temu to przeszedłem grę jednym tchem. Świetna muzyka i wstawki filmowe z prawdziwymi aktorami dają grze mocnego kopa. W walkach z bossami można się trochę namęczyć, ale po wygranej pojawia się satysfakcja. Klimat starej filmowej trylogii jest mocno wyczuwalny. Warto zagrać nawet dziś.
Cała saga z postacią Kyle Katarn liczy cztery znakomite części.
Do Dark Forces 1995 jest mod graficzny XL Engine. Niestety XL Engine ma bugi, bo mod został pozostawiony w wersji alfa. Nie idzie podnosić silnych broni i ma zawiasy na 9 misji. Bez tego moda nie ma tych błędów. Można przejść też pierwszych 6 z misji zremasterowanych mocniej jako Dark Forces Mod v.demo do Jedi Knight: Jedi Academy, ale niestety pozostaje niedosyt, że to tylko 6 z 14 misji. Obecnie też powstaje fanowski remake Dark Forces na Unreal Engine 4, ale póki co jest nieskończony pierwszy poziom. Maczał przy tym palce pracownik Obsidian.
Przy Jedi Knight: Dark Forces II 1997 mocno poprawia grafikę mod Remastered, który jest paczką wszystkich najlepszych modów wizualnych. Jest też spolszczenie, ale nie działa z modem Remastered.
Jedi Knight II:Jedi Outcast 2002 i Jedi Knight:Jedi Academy 2003 znów otrzymały świetne fanowskie spolszczenia.
Jedyne gry, które są lepsze z uniwersum Star Wars od tych czterech to KOTOR 1 i 2.
Do Dark Forces można zastosować The Force Engine który jest na bieżąco aktualizowany i nie posiada błędów XL Engine.
Dzięki za info. Może komuś się przyda ta informacja.
Ostatnio był news, że Nightdive Studios chcą zrobić remaster Dark Forces 1995.
https://www.gry-online.pl/newsroom/star-wars-dark-forces-moze-doczekac-sie-remastera/ze227ab
Spolszczenie do Dark Forces 2 działa z modem Remastered i to z najnowszą wersją 3.2, trzeba tylko odpowiednio je zainstalować.
1. Instalujesz moda Remastered w dowolnym miejscu (wersja 3.2 pozwala zainstalować moda gdziekolwiek, niekoniecznie do folderu z grą)
2. Odpalasz raz skrót na pulpicie do Jedi Knight Remastered. Wyrzuci ci wtedy kilka errorów (sam autor moda zaznacza, że tak się stanie) aż w końcu program spyta o folder z grą.
3. Podajesz miejsce gdzie masz zainstalowaną grę - program skopiuje wówczas pliki gry na dysk C.
4. Instalujesz spolszczenie na dysk C, tam gdzie pojawiły się pliki, czyli AppData\Roaming\OpenJKDF2\openjkdf2
5. Przenosisz plik PL.bat z folderu openjkdf2 do folderu z modem, nie z grą.
6. Edytujesz plik PL.bat (klikasz prawym przyciskiem i "Edytuj") i zmieniasz tam frazę "JK.exe" na "openjkdf2-64.exe"
7. To wszystko, możesz za pomocą tego pliku PL.bat odpalić zremasterowaną i zarazem spolszczoną grę :)
Jedynym mankamentem jest fakt, że niektóre polskie znaki w niektórych miejscach menu nie są wyświetlane prawidłowo, ale w przerywnikach filmowych wszystko działa bez zarzutu.
Oprócz tego polecam zainstalować jeszcze "Extreme Definition Texture Pack" od Vurta. Tekstury w tym modzie wyglądają znacznie lepiej niż te z "Neural Upscale Texture Pack" :)
Gra pod każdym względem nieco lepsza niż pierwowzór. Na plus walki na miecze z mrocznymi Jedi i takie mapy jak ucieczka z spadającego w przepaść wahadłowca. Pare razy się zgubiłem ale to typowe dla gier z tamtych lat.
Swietna kontynuacja Dark Forces.Lepsza pod kazdym względem od jedynki.Najwieksza nowosc to oczywiscie miecz swietlny jako bron i nauka roznych mocy Jedi.Plus w pewnym momencie wybieramy jasna stronę mocy lub ciemną co ma wpływ na kilka koncowych misji,filmików,bossów i jedno z 2 zakonczen.Fabuła jest ciekawa,w jedynce mielismy zagrozenie ze strony Dark Trooperów,w dwójce walczymy z Dark Jedi.Misji jest sporo,są zroznicowane a same mapy są rozległe i mozna sie zgubic.Grałem w wersje z zainstalowanym fanowskim modem Remastered który mocno usprawnia gre,zwłaszcza grafika prezentuje sie przyzwoicie.Polecam,jedna z lepszych gier z uniwersum Star Wars.Miło było zagrac zaraz po ukonczeniu Dark Forces Remaster.