SpellForce: Zakon Świtu
Wybitna gra, wybitny poradnik. Stranger, masz me podziekowania forever :)...
A perfekcyjnie by było, gdybym nie musiał wysyłać sms'a -_-. Rozumiem, że tekst zostałdodany dziś. Czemu więc w póxniejszych stadiach solucji musze aktywować konto? Ludzie, GOLe mi się skończyły a na sms'a nikogo nie namowie :P.
HopkinZ --> hehe, thanks :-) poczekaj pare dni a pojawi sie na darmowym Serwisie, wtedy bedziesz mial cale dwa tygodnie na to zeby sie z nim dokladniej zapoznac :-)
edit: w razie czego sluze oczywiscie wszelka pomoca :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-19 22:37:53]
Stranger--->
pare dni? A to nie esjt tak, że tekst się pojawia. Od tego momentu ma 14 dni free a dopierop otem trzeba płacić?
Stranger--->
jak już coś napisałes to teraz się trochę poczepiam :).
"Nie warto inwestować w tarcze, sa one nie parzydatne i mało ise ih znajduje" (pisze zpamięci to zdanie :))...
U kupca w Greyfall znalazłem tarcze koło +40/50 do pancerza i +5 do wszystkich cech. JEdyna kilakset sztujk złota :). Jednak taka tarcza to już potęnzy oręż. Jak tylko bede miał dostep do gry to napisze jej dokąldne parametry, oraz nazwę.
Tak, wiem... to może byc jedyny przyapdek na cała grę (swoją droga, tarcza możliwa była do użytku od \nastego' levelu) lae jednak nie zmienia to faktu, że tarcze potężne się zdażają (np. 20% opdporności na jakiś żywioł).
Przy opisie łucznika:
"Będziesz mógł korzystac z podstaowwych czarów leczących" a powinno być "leczniczych" chyba :).
co za zdziercy mam może za jakiś poradnik p.łacić smsem bee nieładnie
jeju---->
sam napisz, to nie zapłacisz.
Btw. to jest usługa, jeden z działów gospodarki (dobrze mówię?) więc płacisz za to tak samo jak za to, że przywożą ci pizze do domu.
HopkinZ --> teraz jest w strefie premium, potem pojawi sie na 14 dni w serwisie informacyjnym a po tym czasie ponownie przejdzie do strefy platnej
co do tarcz, faktycznie, pamietam ten model, do tego kupca dotarlem na poczatku gry i wtedy nie marzylem nawet o takim zakupie... no a pod koniec mialem juz wojownika wyszkolonego na jak najlepsze zbroje i widocznie o tym zapomnialem :-) zreszta zakladam, ze jak ktos wpadnie na taka rzecz i BARDZO mu sie spodoba to po nia wroci :-) ja niemal caly ekwipunek mialem zdobyty na polu walki i gralo mi sie niezwykle latwo i przyjemnie :-)
""Będziesz mógł korzystac z podstaowwych czarów leczących" a powinno być "leczniczych" chyba :)."
wiesz, jak poprawiasz tak ogromny poradnik to zawsze jakies babole sie trafia :-)
Stranger--->
2) wiem, dlatego użytkownicy sa od tego, aby poprwaiać autorów tekstu :)...
BTW> ciekawa rzecz co do gry w Spellforce. Mialem raz tkaiego buga u pewnego kupca. Niestety (hehe) nie pamiętam już ktorego. Sytuacja wyglądała tak, że trochę z nim handlowalem. a to ja mu jakiś hełmik sprzedałem, a to od niego jakas borń kupiłem. I nagle misię zrobiło w kieszeni 99 złotych monet, 99 srebrnych monet i mieadziaków tyle, ile miałem wcześniej. Trafiłeś kiedys na taką sytuacje? Nie musze chyba mówić, że potem buszowąłem po sklepikach każdej maści (dopuki nie trafiłem na ceny po 500 sztuk złota =]).
Mam orginałz kiosku, więc bez żadnych tekstów o piratach,p roszę :).
świetna sprawa - osobiście właśnie skonczylem oswobadzac wczoraj shiel ale nie zaliczylo mi tego questu (przeszlem juz do nastepnej lokacji ale quest dalej nie zaliczony ... moze temu ze najpierw na wlasna reke wybilem zawartosc planszy a dopiero potem skonczylem rozmowy z generalem tynarem i reszta npc'ów)
jedno pytanko - czemu nazwy w poradniku sa po angielsku?? skoro gra jest po naszemu :) mnie to rybcia ale tak sobie musialem zapytac.
pozdrawiam i gratuluje swietnej roboty
Fajnie, że jest do tego poradnik, może jakoś to przejdę i mnie zaciekawi...
Bri --> dlatego, ze pisalem go znacznie wczesniej... i tak ledwo sie wyrobilem z podeslaniem, tak aby zdazyc przed polska premiera, mialem dostac polskie tlumaczenia nazw od CDP, ale chyba nic z tego nie wyszlo...
fajny poradnik...
nie do konca zgodze sie ze zdaniem, ze najlepiej maga rozwijac w bialej magii - moim zdaniem czarna magia (zwlaszcza death) ma rowniez cos ciekawego do zaoferowania. Czary sa dosc mocne (np death - ponad 100 pkt obrazen). Magia zywiolow tez jest niczego sobie.
Osobiscie gralem czarownikiem ognia i smierci - bez problemow radzilem sobie z przeciwnikami...
pozdrawiam
boro
A ja mam pytanko jaka jest kombinacja do otwarcia skrzyni przy portalu Driad w Shiel. Nigdzie tego nie znalazłem, a chciałbym w końcu odkryć tajemniczą zawartość. Chociaż poiwedzcie ile trzeba tych pokrętel nacisnać, żeby skrzynia się otworzyła. Z góry dzięki za odpowiedź.
Potocki --> jest to opisane w solucji, zapraszam do zapoznania sie z jej zawartoscia :-)
Poradnik przeogromny, tylko czy jest sens przygotowywać tak szczegółowy i obszerny opis. Przecież wydruk tego doprowadzi człowieka do bankructwa, a korzystanie z wersji elektronicznej podczas grania jest bardzo uciążliwe. Nawet edytować tego nie można- w ceu powycinania niepotrzebnych rzeczy, lub zmniejszenia czcionki i obrazków.
jpias__ mysle ze zamiast krytykowac to powinienes pochwalic Stranger'a..
wielkie brawa dla autora solucji!!!!
jpias ---->
Za ten poradnik Stranger powinien dostać premię w postaci taśmy klejącej (pozdro dla obeznanych w temacie ;)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-07-30 17:30:18]
Im więcej tym lepiej:)))
Wielki plus za cene a gra jest bardzo bardzo przyjemna. Osobiście polecam.Gra wart dużo więcej pieniędzy niż aktualnie kosztuje. Najpierw Painkiller teraz to no no no.
Ano, gierka wypasna, ale ja wole poki co przechodzic ja bez opisu ;) Tak dla przyjemnosci, sobie poczytalem fragment tego, co juz przeszedlem tylko :D Ale jest super
nie chcę zakł. nowego wątku więc pozwolę sobie podl. się do tego
problem mam następujacy:
kupiłem GRĘ w ExtraGra , zainstalowałem , wybrałem opcje , uruchomiłem i NIC gra się załadowała ale widać tylko dłoń kursora i czarny ekran ???
Sciągnąłem ze strony Joowod patcha 1.35 ale nie mogę go zainstalowć - po wskazaniu lokalizacji program prosi o włożenie płyty CD nr 1 wkładam - nie widzi jej(?) monit o włożenie CD 1 powtarza się .
mam - winXP proPL ,athlona XP 2000+ , GF FX 5600 (det. 52.16) , 512RAM , directX zainstalowałem z płyty z GRĄ
Moze chodzi o to, ze powinien wyjsc patch do Polskiej wersji...Mysle, ze to moze byc przyczyna :)
czytałem różne posty n.t Spellforce : ludzie mają GRĘ - wersję z eXtraGRa - grają (?)
ja mam natomiast takie pytanko : "porozmawiaj ze stojącym przy jednym ze wschodnich budynków Sunderem..." tylko ja Go nie moge znaleźć .......jestem na tej planszy co trzeba.....pomóżcie znaleźć.....plis
p.s. stawiam piwko
zerknąłem na mapke jush wiem gdzie on jest..........ale go tam nie ma? .....jakaś paranoja:P....patrzyłem wczesniej mam wszystko wykonante .......kurde nie wiem co jest
moze jakis bug? sprobuj moze teleportowac sie do innej lokacji i z powrotem wrocic do Liannon...
Też nie znam kombinacji tych głupich pokręteł... :/ szkoda, że nie ma podnaej ilości przekręceń :P. Zna może ktoś rozwiązanie??? (sprawdzałem w poradniku, jednak nigdzie tego nie widzę...).
Wielkie dzięki... nie pomyślałem, że rozwiązanie może być dalej... hahahahaha... A ty tak cały czas siedzisz sobie na forum??????????
kajol_ TO była również sugestia, że można by było stworzyć delikatnie okrojoną wersję poradnika zawierającą sam opis (bez screen'ów z gry). Albo przynajmniej dać możliwość edycji dostępnego dokumentu w celu powycinania niektórych niepotrzebnych z punktu widzenia użytkownika/gracza rzeczy (a nie wszystko blokować). Tak do wydruku, a nie w celach komercyjnych, broń Boże.
Pozdrowienia
Raz jeszcze w tej samej kwestii. Dodaje link do strony, z poradnikiem do Spellforca. Szkoda, że ten nie jest podobnie ułożony pod względem ilości treści.
Jestem już w Farlorn Hope a nadal nie mam runy orczego robotnika. Gdzie ona jest? Proszę o pomoc.
to gra jest kórewsko trudna zabrała mi i kumplowi z 3 lata życia i nie możemy przejść producentów powinni wydymać w kakao za to s
no widzisz... a dla momentami byla zbyt prosta :-) najgorszy etap IMHO to Wildland Pass, ale juz na przyklad koncowe poziomy sa bardzo proste
Zymek_1 --> musiales go przeoczyc, cofnij sie do poprzednich plansz i zbadaj skrzynie przy portalach
no zesz orzesz jak mozesz to se morzesz a ja nie moge mimo ze tydzien orzem
Stranger, a ty nie pamiętasz na jakiej planszy znajduje sie ta runa? Przy planach orków jej nie było.
Zymek_1 --> sa dwa takie runa, jeden do kupienia w Greyfell, drugi pozostawia po sobie jeden z potworow bodajze w Mulandir
nie chce sie czepiac, ale zarowno w tekscie poradnika jak i teraz w wolnej dyskusji odmieniasz (uzywasz) rzeczownik "runa" w rodzaju meskim... a chociazby w spolonizowanej grze ten sam rzeczownik wystepuje w rodzaju typowo zenskim... nie wiem czy to ludzie z cdp dali ciala czy tez obie formy sa dopuszczalne, ale mnie - szczerze powiedziawszy - razi wyrazienie "sa dwa takie runa". chyba ze uzywasz tego w kontekscie "zlotego runa", ktore znajdowalo sie w gaju aresa (chyba), ktore skradli argonauci (o ile nic nie pokrecilem...).
czyli jak Twoim zdaniem powinno byc poprawnie :-) ? mnie uczono wlasnie tak...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-05 22:14:07]
Stranger, co za szkoda- po Mulandirze to ja za bardzo nie chodze, bo nie mam jeszcze 18 poziomu. Nawet na przednich planszach już nie ma wrogów, by poćwiczyć. A co do Greyfell, to nie mogę sie teleportować przez menhir (Stranger, ty grałeś chyba w angielską wersję, więc tu mam na myśli bringstone, czy jak tam... ) By przejść do Greyfell potrzebuję portalu. Co za pech. Mapę Farlorn Hope będę musiał przejść samym awatarem....
Zymek --->
nie placz:) w farlomowej masz menehira przy monumencie orkow wiec nie ma problemu
stranger, wg mnie (i tlumaczy cdp ;]) powinno byc:
" sa dwie takie runy, jedna do kupienia w greyfell, druga pozostawia po sobie (...)"
*poza tym w r. meskim "drugiego runa zostawia" ;] jesli czepiam sie do konca
no ale profesorem miodkiem to ja nie jestem, wiec moge sie mylic...
poza tym, jesli moge sie wtracic jeszcze raz, odkrylem ze po skasowaniu plikow z temp'a w saveach odnowaiaja sie wrogowie .... iwec jesli brakuje dosiawdczenia moze to jest dobry spsob ;]?
poza tym, jesli moge sie wtracic jeszcze raz, odkrylem ze po skasowaniu plikow z temp'a w saveach odnowaiaja sie wrogowie .... iwec jesli brakuje dosiawdczenia moze to jest dobry spsob ;]?
peanut --> takie tlumaczenie akurat pamietam bodajze z polskiej wersji Diablo... ale tez moge sie mylic :-) a co do tego bledu z save'ami, nie probowalem, ale ciekawy i co wiecej przydatny bug :-)
Wiem DarkStar, ale chodzi mi o to, że podczas wczytywania sie niektórych plansz, wyskakuje błąd. Pamiętam tylko, że z Godwall moge sie przenieść menhirem do linaon, czy coś takiego...
--> Stranger chyle czoła
Mimo iż nie zaglądam do poradników przed skonczeniem gry w chwili depresji ?? zajżałem !!./oczywiście tylko na strone mi potrzebną !!/
Gra powoli stawała się łatwa aż tu nagle na planszy Mulandir zaczeli mnie lać. Całe szczęście , że garm ciężkim wojem !! Po przeczytaniu spoilera -zaczałem czyścić gorgulce i później wyczyściłem wszytkiich przekletych strażników.
Jestem bardzo mile zaskoczony pomysłem twórców.
Mam pytanko /bo tak sobie myśle że tak ładnej grafiki to sobie nie odpuszcze i zagram jeszcze raz / czy grając jakimś magiem można wyczyścić planszę Mulandir ?? i czy mag to silna postac ??.
Januszjt nie wiem czy sie da przejść planszę z Mulandir magiem, bo ja też przechodziłem wojem. Znalem jednak kilka czarów, tj : kula ognia, wybuch ognia, ognista tarcza, lodowa tarcza, lodowy wybuch...
ble, sorry za dubla, ale miast wlaczyc mozille, odpalilem ie - a ten lubuje sie w niekontrolowanym zawieszaniu;]
co do buga z save'ami - nie wiem czy to dziala na kazdej planszy, ale tam gdzie sie to stalo (wywalilem pliki z tempa bo mam taki nawyk;]) odnowila sie wiekszosc przeciwnikow - zarowno pomniejszych pajaczkow, jaki i przywodcow na dosc wysokich levelach w stosunku do swoich poplecznikow. pzoa wrogiem, odnowieniu ulegaja rowniez niektore z zadan - a to prowadzi do takich niedorzecznosci, jak posaidanie kilku sztyletow burgla czy innych narzedzi;] (nie odnawia sie jednakze mozlwiosc wykonywania zadan z nimi zwiazanych [tudziez przedmioty ze skyrzenk]... choc czasami jakies doswiadczenie wpada - ot tak, bez przyczyny). gry to faktycznie raczej nie ultawia bo ilosci doswiadczenia wymagane do awansu na wyzsze poziomy staja sie z czasem dosc wysokie, przez co taka technika bylaby nudna, czasochlonna i malo efektywna. no chyba, ze do awansu potrzeba naprawde sladowe ilosci exp, wtedy mozna sie pokusic o cos takiego;]
ps. nie sprawdzalem tego jeszcze na wlasnej skorze, ale majac kilka takich samych run wysokopoziomowych wojownikow, mozna napierac na wroga dosc nonszalancko;]
mam big problem. Jestem w misji gdzie walcze z Korscharem a nie mam małych kwater? Gdzie mogę je zdobyć? Dziękx za odpowiedź..
sory za tamtą odpowiedź tzn. nie podalem wszystkiego.
chodzi mi o Krasnoludzikie małe kwatery, kopalnie ksiezycowego srebra no i wielką zbrojownie. Gdzie są te kartki z tymi budowlami. Sorzy za stwierdznenie kartki ale nie pamietam jak się to nazywało.
plany runiczne;]
sprawdz mape tuz prezd howling mounds (kurhany skowytu). tam, gdzie byla oblezona twierdza i nalezalo wyeliminowac jakiegos wysokeigo ranga poplecznika nieumarlych. w twierdzy sa dwie skyrznie - jedna za glowno dowodzacym miastem, druga ponizej - tuz przy samym murze. tam z cala pewnoscia sa jakies plany runiczne
W misji, gdzie trzeba ukatrupić Korshara, najlepiej zabić wrogów samym herosem. Dopiero gdy otworzą , IŚĆ W KIERUNKU POŁUDNIOWEGO MONUMENTU. aRMIA WROGA ZABIJE AWATARA I ZNISZCZY MENHIR, WIĘC awatar zostanie wskrzeszony na poprzedniej planszy. Potem sie wraca do Kurhanów Skowytu i buduje sie warowny obóz- to moja taktyka. Plany małych kwater powinny być przed Doliną Szarego Zmierzchu. Pamietam jak w Doliną Szarego Zmierzchu STAWIAŁEM OBÓZ.
Stranger, niedawno znalałem runę orków w Mulandirze, gdzie były smokowce. Dzięki za podpowiedź
dzięki chłopaki. sprawdze czy tak jest naprawdę. A i sory że może źle nazwałem plany runiczne-skleroza straszna rzecz:]
dzięki chłopaki. sprawdze czy tak jest naprawdę. A i sory że może źle nazwałem plany runiczne-skleroza straszna rzecz:]
Obecnie mam spore trudności z pokonaniem smoka Fyrmira. Narazie smoka sięgają tylko moje lodowe wybuchy! Czy można jakoś szybciej go zabić ?
totem to bębniarze ?
hej, no to kim są ci totemsi ?
Stranger, a jak ogniomistrzowie sobie radzą ? Próbowałem ognistych zakleć to nie działały. A bębniarze to tylko chyba atakują maczugą i rzucają czar: okrzyk bojowy.
b. fajny poradnik, mam tylko 1. pytanie co do gry:
mam maga (11lv, 5lv magii ognia), w jaki sposob moge sie cwiczyc w np. lekkim uzbrojeniu albo bialej magii? jak przy nowym lv klikne na "Nowa umiejetnosc" to moge wybrac tylko magie lodu lub ziemi :/ a inne umiejetnosci pozostaja zacienowane :/ nie wiem co robic :/
prawdopodobnie musisz wpierw rozwinac sile, zrecznosc lub wytrzymalosc... przynajmniej kiedy ja rozwijam swojego wojownika i chce zaiwnestowac punkty umiejetnosci we wladanie okreslonym rodzajem oreza, niezbedne jest uprzednie podniesienia sily i wytrzymalosci;]
aaabbbccc --> prawdopodobnie nie osiagnales wymaganych parametrow, sprobuj przy kolejnym awansie podpakowac sile i stamine
Gdy ja chciałem ulepszyć mojego wojownika w magii lodu, nie mogłem, a gdy nasuwalem kursor na tą umiejętność, pisało że trzeba zwiększyć mądrość i inteligencję. Myślę że u ciebie aaabbbccc musisz zwiększyć siłę i wytrzymałość, a zresztą możesz to sprawdzić.
--> Stranger i inni
Jestem już na ostatniej planszy i zaraz kończe /26 lev ciężki wojownijk/. Taka fajna gra !!
Czy ktoś skończył grę jakimkolwiek magiem i czy warto męczyć się magiem ???
Nie wiem Januszjt. Ja mam i ciężkiego woja i maga w jedej osobie.
Jakoś tak cięzki woj + mag kiepsko wygląda.
Duże wymagania dla ciężkiego woja 80/80 siła /wytrzymałość i moło zostanie dla maga.Trzeba też dołożyć do zręczności aby poprawić celność. Mój woj lał z arą zwiekszenia siły / czy obrażeń / tak gdzies za 260 to wrogi schodzili szybko.
Mam jeszcze jedno pytanko.
Kiedy wyjdzie dodatek Oddech zimy ??
Januszjt, ja nigdy nie dodaję do zręczności i charyzmy, inteligencji i mądrości. Dodaję tylko do wytrzymalości i siły. Mam już magię ognia i lodu na 3 poziomie.
-->Zymek_1
No cóż można i tak. Na początek nie jest to żle. Ale.... co dlej ? .By mieć lev 3 magi elementarnej musiałeś już podnieść inteligiencje/wiedze do poziomu 29/29.
Czary z poziomu 3 nawet nie zadrapią wrogów których spotkasz dalej. Tak pod koniec bedziesz słaby wojownik i słaby czarodziej. A może się mylę ?.
co sie tyczy rozwoju bohatera, by rozwinac inna umiejetnosc niz glowna nalezy wydac dwa punty rozwoju, jeden naprzyklad na magie zywiolow i kolejny na magie zywiolow - ogien, wtedy ta swera nie bedzie zacieniona, dopiero przy wyzszych poziomach niz pierwszy licza sie wspolczynniki:), skonczylem gre wojownikiem z podstawami magi zycia (wzmocnienia) z czego pakowalem tylko w sile +2, wytrzymalosc +2 i zrecznosc+1 przy kazdym poziomie:) i skonczylem gre na 27,5 poziomie, konczac kazda mape samodzielnie z obstawa jednostek leczacych ktore nie dolaczaly sie dowalki tylko staly i leczyly na bierzaco mego awatara (klawisz H (Hold)) w misjach gdzie byl tylko portal bohaterow, moimi herosami bylo 3 kaplanow, kazdy z aura leczenia ktora na bierzaoco odnawia utracone HP bez koniecznosci ciaglego klikania na "uzdrow", a co sie tyczy wreszcie gry magiem:) sprtawa jest o tyle prosta ze jednostki ktore przywolasz, czy to przez monumenty czy za pomoca czarow, zdobywaja za ciebie XP, tak wiec dochodzi do takich gwiazdek ze mag awansuje na poziomy bez koniecznosci mieszania sie w walke:) a do przechodzenia magiem, hmmmm plansza MULADIR - "miasto - pułapka" banal z tego wzgledu ze zamrazamy delikwenta i nasi przywolani bohaterowie go tluka, a ty tylko go zamrazasz ciagle (tak wiec na nic przeklentej strazniczce jej zamiana w kamien gdy jest bryla lodu:)
Ponieważ grałem tylko brutalnym wojownikiem to w sprawie czarów moge się mylic /instrukcja dość enigmatyczna/.
Maw w takim razie kilka pytań:
1.Jezeli np jakąś szkołę czarów mam na lev 1 i konkretną specialnośc też na levelu 1 i poznałem czar z 1 levelu to czy mogę nauczyć się tego samego czaru z wyższego levelu ?? /zauważyłem , że np czary leczenia mają rózne levele - chyba wyższolevelowe są bardziej skuteczne ?/.
2. Czy aby awansować na wyższe levele w magi trzeba "naturalnie" podnieść współczynniki do wymaganego poziomu czy ważny jest poziom np inteligiencji uwzględniający wszystkie dodatki z przedmiotów ?
ad1. mozna uczyc sie czarow o wyzszych poziomach, nawet jezeli ma sie juz dane zaklecie na poziomie nizszym... aby go jednak uzyc, nalezy spelnic okreslone kryteria, wyszczegolnione przy danym czarze (ten o nizszym levelu po prostu usuwasz z ksiegi zaklec, a na jego miejsce - o ile jestes odpowiednio doswiadczony - wrzucasz silniejszy)
ad2. wydaje mi sie, ze liczy sie poziom bazowych punktow cech danej postaci, bez wplywu modyfikatorow (np. pierscieni lub czesci rynsztunku bojwoego). przynajmniej tak sytuacja prezntuje sie jesli idzie o moja postac;]
juz spiesze z wyjasnieniami,
1. by poznac czar 1-go poziomu nic Ci nie potrzeba, by poznac czar kolejnych poziomow, musisz miec magie danej klasy i swery na wyzszym poziomie, analogicznie jest z bronia, jezeli masz woja na 2 poziomie ciezkiej broni i ciezkiej broni siecznej to mozesz tylko z takiej broni kozystac ,to samo jest z czarami by poznac czar wyzszej klasy musisz miec rozwineta klase biala magia i swere magia zycia, kazde na danym poziomie jaki masz czar:) faktycznie czary o wyzszym poziomie zadja wieksze obrazenia i wieksze lecza rany
2. kazdy lewel magi ma okreslone przypisane atrybuty:)
magia zywiolow - inteligencja; mondrosc
biala magia charyzma;mondrosc
itd
wazny jest niestety poziom podstawowy, tak wiec wszystkie dodatki za ekwipunek sa niestety pomijane
jesssu sorki za BYKI:)))))) heh tak sie zamyslilem nad odpowiedzia ze strzelilem takie byki az daja po oczach - przepraszam
peanut /orzeszek ?/ ,Mysia ---> dzięki
Wasze odpowiedzi utwierdzają mnie w przekonaniu ,że albo rybka albo .. mag lub woj /mix raczej z lekkim wojem bo ma mniejsze wymagamia/.
Gra mi się bardzo podaba i chcę ją przejśc magiem /czystym/ . Czy ktoś ją skończył magiem i jakie szkoły polecacie ??
ha, bezapelacyjne pierwszenstwo ;]
najciekawsza szkola magii jest chyba ta wywodzaca sie z ciemnej strony mocy - smierc. nekromancje mozesz sobie darowac bo potwory przez nia przywolywane mozesz spokojnie zastapic kilkunastoma jednostkami przywolywanymi za pomoca monumentu. sam, choc gram postacia stricte gustujaca w barbarzynskiej sile, inwestowalbym w magie zywiolow ognia. wszelkie aury zabezpieczajace nie pasuja do mojego stylu rozgrywki, ani umiejetnosci bohatera, wiec je zwyczajnie pomijam. wg mnie - smierc to optymalny wybor (choc jesli grasz magiem sensu stricte, warto zainwestowac w magie zywiolow typowo ochronna. np ogien)
mam dopiero zamiar grać czystym magiem )) i czekam na podpowiedzi
a tak a pro po
--> Stranger ponieważ już kończe pozwoliłem sobie przeczytać solucje --duże uznanie.
mam prośbe na przyszłośc. Czy nie mozna napisać w dwuch etapach ?
I etap - porady i dywagacje na temat mozliwości rozwoju postaci lub inne wstępne porady dla tych którzy chcą sie pomęczyc sami z gra. /błednie wybrany rozwój ma duży wpływ na dalsze etapy gry i czasami wychodzi kuku i trzeba zaczynać od nowa/. Czas wydania zaraz po ukazaniu się gry na pólkach.
II etap - no oczywiście pełna solucja - czas jak skończysz ))
Jakie szkoły polecam?:) zecz prosta
podstawowa szkola magia zywiołów (ogien i lud) za reszte niewykozystane punkty szkola nekromacji (smierc) z tego wzgledu ze do obu tych szkol potrzeba inteligencji i mondrosci (wazne ze jedna odpowiada za mane a druga za jej odnawianie) wiec tak czy tak trzeba ja rozwijac :)) a dodatkowo czarami lodu mozesz zamrazac ofiary i potem dostaja obrazenia ciagle:) a jezeli nawet jakies potwory beda odporne i na ogien i na zimno to mozesz takiego delikfenta wykonczyc smierciana ktora zadko kto jest odporny :) gram takowym i przeszedlem juz Cien drzew (9 poziom (ogien 4; lód 4; smierc 2) i jak do tej pory nie mialem wiekszych tródności:)
No cóż, by móc awansować na wyższy poziom magii lodu, musze se podwyższyć inteligencję
Januszjt --> zalezy od wielkosci gry, w przypadku "Spellforce'a" i tak napisanie samej solucji bez wstepnego poprawiania zajelo mi prawie miesiac
Zymek_1 ---> jedynie w co inwestuje punkty przy przechodzeniu na wyzszy poziom to inteligencja +2; mądrość +2 ; wytrzymałośc +1 bo jakoś nie widze mojego maga w roli wojowniko;maga czy czegos podobnego, a wytrzymałość tylko dlatego by jak sie przypadkiem zapląta w wir walki by nie poległ od razu, a dla mnie nie można być jakąkolwiek postacią jeżeli jej podstawowe umiejętności nie zapewnią Ci przetrwania, a jak dotąd jedyne potworki które nie padają przede mną to orkowi wojownicy:) reszta ginie zanim do mnie dobiegnie:) a dodatkowo wysoki poziom inteligencji umożliwiwa magowi noszenie tarczy ognia, czy lodu praktycznie na stałe:)
Wow. Dzięki za podpowiedź MYSIA. Lodową tarczę mam tylko na chwilkę. Teraz postaram sie to zmienić.
Zymek_1 ---> jezeeli bedzie jednak grac magiem, to polecam inwetowac na maksa w inteligencje i mądrość, reszta dowolnie, z tego powodu ze mądrość zapewnia Ci duży zapas many a inteligencja jej szybką regenerację, jak na razie (9 level) potrafię wyczarować 5 razy pod rząd ogniste bądź lodowe wybuchy, a potem sukcesywnie co kawałek, co daje mi możliwość odparcia ataku kilku wrogich jednostek, szybka regeneracja many zapewnia mi dodatkowo pewność że nawet jak nie będe miał chwilowo many by wystosować jakieś zaklęcie to i tak szbciej dojde do formy niż przeciwnik który sukcesywnie traci HP po moich strzałach:) tak więc prędzej czy później i tak z nim wygram:)
No cóż. Skończyłem.
Wojownik jest tak silny , że ostatnią planszę bez żadnych przywołań przeszedł i się nie zasapał.
Ponieważ mam b.dobry sprzęt napawałem się widokiem walki /wszystkie ustawienia grafiki na max/ za głowy bohatera. Widok nawet KOTORa popwala na kolana.
Takie Baldurs Gate bure i ponure /co nie zmienia faktu ,że jest gra kultowa/.
--> Mysia wezme twój pomysł albo pogłówkuję coś innego /najgorzej ,że do białej magii dochodzi charyzma i od jej wielkości zależy siła czarów/ bo według Strangera i tak z opisów np na gamefags wynika ,że jest jedną z lepszych opcji w magi.
--> Stranger chodzi mi o wczesniejsze zamieszczenie tego co napisałeś we wstępie do Poradnika /tylko ciut szerzej rozbudować wstęp/. Gra za 19,90 +Twój poradnik powinna być Biblią dla początkujących w cRPB +RTS.
Dla mnie wadą tego poradnika jest to, że jego autor podaje nazwy miejsc tylko w języku angielskim, a nie podaje też polskich. Wersja w którą ja gram ma polskie nazewnictwo.
Januszjt ---> Wez pod uwagę fakt że biała magia to w gruncie rzeczy magia lecząca a jakoś nie widze swojej postaci w charakterze kapłana:) gdybym sie nawet z takowym zidentyfikował (co jest raczej niemozliwe) to w misjach RTS jak najbardziej, ale w misjach RPG gdzie nie mozesz postawic zaplecza militarnego to by sie raczej nie sprawdzało:) moj mag bitewny jak na razie jest na 11,5 poziomie doswiadczenia i juz w pojedynke rozwala mistrza pająków, o innych potworkach nie wspominając:) fakt ze w zwarciu przegrałby z kretesem (raptem 120 HP i 70 armoru) ale najpierw trzeba do takiego podejsc a to juz nie jest taka prosta sprawa, dla zabawy miejsze bazy wroga rozwalam w pojedynke, kazdego delikwenta traktuje na przemian mrozem (wybuch lodowy) i ogniem (ognista kula) (taktyka sie sporawdza bo w kazdej sekundzie dostaje obrazenia od mrozu i ognia a jak podejdzie to ognista tarcza dokancza sprawe i jakos nie robi mu problemu walka z kilkoma przeciwnikami na raz:) a ze zwiekszam wspolczynniki inteligencja i mądrość to i zapas many (130 z hakiem) i szybka jej regeneracja robi swoje i jakoś nie brakuje mi jej:) tak ze osobiscie polecam magie typowo ofensywną
a co do poradnika Strangera (fakt czytałem go od deski do deski po skonczonej grze) i samodzielnie nie opuscilem zadnego zadania penetrujac całą mape:) i jedyny problem na jaki się natknąłem to był z zebraniem trzech kamieni wiecznego ognia ktora to misje dokonczyłem plansze dalej:) ale fakt poradnik rewelacja, potrafie to docenic bo sam lubie pisac poradniki:) choc jedyne do czego moge sie doczepic to zero przydatnych informacji n/t mechaniki gry co w moim wypadku jest kluczową rolą (chocby fakt że w odróżnieniu od większości RPGów w tej hybrydzie doświadczenie dostajeesz za zabicie kazdego przeciwnika niezaleznie od faktu czy utłuczesz go sam czy zrobią to za Ciebie Twoi pomagierzy:) a druga sprawa to z misją o zabicie smoka, do tej pory nie wiem co to są jednostki TOTEMS:) sam utłukłem go za pomocą szamanów:) a moi orkowie jakoś nie mają jednostek strzelających (nie licząc kapłanów ognia) ale możliwe że jednak coś pominąłem:)
-->Mysia
ja ze smokiem nie miałem najmniejszych problemów. 1-2 s i po smoku.Po rzeczytaniu poradnika domyslem się , że TOTEMS to abgreydowani szamani którzy strzelaja na odległośc bólem. Miałem cos tak za sobą ich 20 i somk nawet nie zipnął.
No ja nie skończyłem questu ze zdrajcą /wcześniej niestety wykonałem inny i potem nic nie mogłem zrobić/ oraz to był bug nie wykonałe z krwią. Miałem wszystkie trzy /nawet mi zaliczył bo były zacienione/ ale zleceniodawczyni nie reagowała gdy chciałem jej dać /po uważnym przejrzeniu inwentarza krew demona gdzieś wcieło a na pewno ją miałem i nigdzie nie sprzedałem/.Reszta questów sama wyszła.
Jak mówiłem zaczołem grać jeszcze raz magiem bez czarów ofensywnych tylko wspomaganie /ale twoim tez zagram ))/.
Jak bedę musiał za każdym razem bydować wojsko czy wzywać bohaterów /bo sam nic nie wywalcze/ to exp powinien mi dolecieć może na maxa.
Taki nie miły zgrzyt miałem jak pobudowałem wojsko i poszedłem zdobywać planszę /nie pamiętam nazwy ale z duzymi gigantami i lodowymi różnymi ludkami/. Jak uruchomisz monument to wszelkie tałatajstwo zaczyna się mnożyć. Doszedłem go lodowega bossa a jego broniło ze 20-30 lodowych golemów. Wojsko mi pozamrażali i wycieli w pień.Pobudowałem nowe na maxa 80 sztuk na siebie wszystko z max odpornością na lód i .. ledwo ich zmęczyłem.
Tak więc sobie myśle , że grając tylko wspomaganiem i najemnym wojskiem będę miał o wiele więcej gostków do zaciukania i większy exp.
a przyznam ze tego z lodowymi golemami to sie nie dopatrzylem:) ale juz niedlugo bede mogl zobaczyc czy to prawda:) jak chcesz miec kupe atakow na kazdej planszy to poczekaj az zwiadowcy doniosa do bazy wroga info o położeniu Twojej bazy, wtedy nastąpi ciągły nalot:) (sprawdziło się w kilku planszach) ale przyznam się że nie ma to najmnieszjego senzu, z tego powodu że koncząc teraz plansze zaraz po driadach z mistrzem pająków, choc następowały ciagłe zmasowane ataki na moje wierze obronne i łuczniczki to XPkow z tego dostawałem jak na lekarstwo:( wiec to sie poprostu nie opłaca, ichoc grałem ponad 3 godzinki w tą plansze to i tak uzbierałem tylko tyle XPkow ze starczyło na niecałe półtora poziomu, jedyne czego mi w tej grze do pełni szczęścia brakuje to dwóch rzeczy
1. punktów XP które są wyrażone LICZBAMI a nie niepoliczalnym paskiem:)
2. o kilka punktow wiiecej do rozwijania umiejętnosci, bo starcza raptem tylko na lod i ogien i kilak poziomow nizej nekromacje:)
Januszjt ---> a co do XP o ktorych mowiles to bedziesz ich miał tyle samo, bo to zalezy tylko od liczby zabitych potworow,bo i tak wartosc XP diametralnie maleje (chyba w postepie geometrycznym:) by wreszcie za kolejnego zabitego orka dostawac 1 XP albo i zero :)
--> Mysia
też to czytałem ale tez czytałem ,że na nowych planszach z nowymi typami potworów mozna mimo to nabić niezłego expa przy punktach respawnu bo jak nie to znowu skończe z lev 27 i najwyższe czry bay bay.
Januszjt ---> Czyli mowisz że na nowej planszy (teraz jak nic zaczynam swoim magiem drugi rozdział czyli początek szkieletorków - wczesniej nigdy ich magiem nie miałem) mogę nabić niezłego XP w miejscach gdzie się szkielety odradzają?:) można sprawdzić jeżeli o to Ci chodziło:)
Stranger ---> powiedz mi do kogo uderzyc by zacząć pisać poradniki dla tego portalu?:) trzeba mieć jakieś kontakty, czy wszystkiego można się gdzieś dowiedziec z chcecią bym sie tego np. od Ciebie dowiedział:) sorki za post oderwany od wątku
Stranger ---> heh pierwsza rzecz jaka mi sie nasunęła po ujrzeniu nazwy Soulcatcher to quest z kamieniami dusz:) już miałem dodać że po wiedze z tej dziedziny wal do Orthanc'ea z spellforce:)))
A moze by tak założyc oficjalny wątek dotyczący Spellforce'a?:)
co sądzicie na ten temat?:)
spellforce jest gra fajna, ale chyba odejdzie w niepamiec dosc szybko - nawet pomimo tego, ze szykowany jest juz dla nieg ododatek. gra stanowi fajn mix rpg/rts, ale do rasowego rpg'a brakuje jej eony lat swietlnych, a plaszczyzna rozgrywki zarezerwowanej dla rts'ow jest dosc uboga i wyeksploatowana. watek zalozyc mozesz, kazdy moze - ale wielkiej popularnosci ta gra raczej nie zdobedzie, cykl watkow jej poswiecony rowniez. takie moje skromne zdanie;]
peanut ---> zgodziłbym się z Tobo z tym że gra stanowi fajny mix, ale co do reszty?:) wezmy ówczesne tytuły z klasy a'la Diablo (nie wymieniając tytułów choćby na S....d, i porównanie tego do Spellforcea?:) mi sie wydaje ze strasznie dużo podobieństw a gra odniosła duży sukces?:) nie sądzisz?:) a to co przemawia na kożyść Spellforce to choćby grywalność - żadko która gra potrafi mnie tak wciągnąć jak ta, i czas rozgrywki, który mimo wszystko jest dość długi i gry nie da się skończyć w jeden dzień jak choćby Call of Duty:) ja grając dość szybko i mając opanowane zarówno RPGi jak i RTS grałem w nią kilka ładnych dni (czasem i po 12 godzin na dobę bo akurat miałem czas:) fakt że gra ma kilka "ładnych" niedociągnięć ale i tak chwała programistom za tylko tyle biorąc pod uwagę jak trudno połączyć RPG z RTSem nie ograniczająć zbędnie postaci jak to miało miejsce w Warcrafcie:) ja ośmielę się nawet stwierdzić że gra jest jedną z lepszych, dla tych którzy nie lubią bądź nie mają pojęcia o prawdziwych RPGach bo wiadomo że wyjadacze RPGów, dla takich gra będzie strasznie okrojona, dla tych co lubią RTSy także ale spójżmy na tą gre przez pryzmat połączenia RPG z RTSem a nie tylko przez pryzmat RPG lub RTS:)
motto dnia dzisiejszego: jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego...
spellforce stanowi fajny mix i jako taki sprawdza sie, ale jezeli rozbierzemy gre na czynniki pierwsze, ktore od siebie nastepnie oddzielimy i przeanalizujemy, to gra wydaje sie byc dosc watpliwej jakosci. sam to zreszta zauwazyles, wiec tlumaczyc czemu tak jest nie bede. co do sacred... prawde powiedziawszy nie bylo mi dane zagrac w te gre, choc w diablo i owszem. gdybym mial porownywac sf z diablo to jako calosc lepiej wypada... wbrew pozorom diablo (przyznaje bez bicia, ze d i d2 przeszedlem ale li tylko sila rozpedu...). pomimo tego, cieplejszymi uczuciami darze sf anizeli diablo... jakis paradoks nam tu sie rodzi. diablo pomimo swojej mialkosci fabularnej oferowalo i oferuje nadal, gre w nieskonczonosc. losowo generowane srodowisko, ekwipunek i ogromna roznorodnosc przeciwnikow stanowilo o sukcesie gry w singlu, ktory ma sie nijak do popularnosci wsrod spolecznosci online. d2 rozwija skyrzadla dopiero w wirutalnym swiecie, gdzie npcow zastepuja zywi gracze - zarowno sprzymierzency jak i wrogowie. swiat d2 zyje wlasnym zyciem i nic nie stoi na przeszkodzie, aby organizowac male potyczki tudzien wielkie batalie.
a jak sprawa wyglada w sf? nie bede pisac recenzji bo ta juz swoja premiere miala jakis czas temu (natomaist sama gra pochodz jeszcze z roku 2003). plaszczyzna fabularna gry nie jest w stanie niczym zaskoczyc. brak tutaj jakichs zaskakujacych zwrotow akcji czy tez nieprzewidywalnych posuniec, niektorych bohaterow. ot ladnie opowiedziana bajeczka z glownym bohaterem, noszacym nasze imie. co wazniejsze, bajeczka nieublaganie zmierzajaca w jednym - wyznacznym przez tworcow - kierunku. sf z rpg ma tyle samo wspolnego co diablo - drzewko rozwojewe postaci (w stosunku do diablo dosc ograniczone),i mozliwosc zdobywania nowego ekwipunku i obecnosc towrzyszy broni. ciut za malo. gra z cala pewnoscia aspiracji do miana tytulu gry roku w kategorii rpg miec nie miala, ale tworcy mogli postarac sie troche bardziej w tej materii. nie mowie o konstruowaniu ogromnego swiata tchnacego zyciem i doczesnymi problemami, lecz o jakiejs iluzorycznej mgielce tworzacej atmosfere nieustannego przemijania i indywidualnych darzen roznych ludzi. tego w grze jest jak na lekarstwo, a szkoda. tworcy zmarnowali potencjal gry roleplaying drzemiacy w sf.
teraz przemaglujmy strone rts'owa sf. ta poczatkowa moze robic niemale wrazeznie - szesc w pelni grywalnych ras dysponujacych wlasnymi, niepowtarzalnymi jednostkami i konstrukcjami architektonicznymi. jednak to tylko uludne i bardzo pozytywne wrazenie pryska po pewnym czasie. kiedy zorientowalem sie, ze jednostki jakimi dysponuja poszczegolne rasy sa blizniaczo do siebie podobne przestalem piac z zachwytu nad elementami strategicznymi sf. teoretycznie kazda z ras ma blisko dziesiec jednostek ofensywnych i defensywnych wraz z robotnikami. w grze jednak roznice pomeidzy nimi sa bardzo subtelne, a jednostek ktorych ze swieca szukac u innych przedstawicieli zycia w swiecie sf, jest doprawdy niewiele. dodatkowo armie skladaja sie li tylko z piechoty, co byloby do wybaczenia, gdyby mozna bylo chociazby tworzyc machiny obleznicze. jednakze takiej mozliwosci nie ma. struktury skladowe naszych baz rowniez nie oparly sie schematycznosci i - miedzy bogiem, a prawda - kazda rasa dysponuje budynkami dosc podobnymi...
mowi sie, ze wojna to chaos i w sf teoria ta znajduje potwierdzenie. mozna bawic sie w taktyczne ataki przy uzyciu druzyn czy kompani o okreslonych zadaniach (np. brygada zabezpieczajaca tyly zalewa wroga deszczem skalnych grotow, kiedy to nasz bohater wraz z oddzialem zbrojnych masakruje przeciwnika w barbarzynskim starciu stalowych toporow - a nad ich bezpieczenstwem czuwa druzyna kaplanow i magow). tyle, ze rownie dobrze sprawdza sie taktyka radzieckich generalow - tworzymy ogromna armie i rzucamy ja do pozbawionej jakichkolwiek zalozen walki - skutek jest praktycznie taki sam. rownie nieciekawa jest konstrukcja pewnej czesci map. niby sa duze i rozbudowane, ale mimo wszystko nie stanowia zadnego pola do popisu dla strategow. brak waskich gardel, nietuzinkowego uksztaltowania terenu i mozliwosci jego wykorzystania. bodajze, jedynym momentem, ktory rzeczywiscie przypadl mi do gustu byla obrona przesmyku prowadzacego do twiedzy, przy pomocy oddzialu zbrojnych - wspieranych ze wzgorz przez lucznikow. to moglo sie podobac i rzeczywiscie sie podobalo. szkoda jednak, ze wiekszosc plansz jest prostych - a jedyna mozliwoscia ataku jest frontalne natarcie i rozbicie w puch sil wroga skoncentrowanych w jednym punkcie.
tworcy potraktowali te elementy po macoszemu co widac i czuc. stratego skrzydel nie rozwinie, nie zachwyci sie zroznicowaniem jednostek. westchnie raczej, ze moglo byc tak pieknie...
mimo wszystkich tych zalow, ktore wylalem (o czesci pewnie i tak zapomnialem - ale to raczej niczego by nie zmienilo;]) gram w sf od dluzszego czasu. nie moge powiedziec, ze z takim samym zapalem jak na poczatku - kiedy nie dostrzegalem monotonnosci sf, jego brakow, wad i niedociagniec - lecz nadal cos mnie do tej rozgrywki przyciaga. sf emanuje ukrytym pieknem, ktorego tworcom neistety nie udalo sie w calosci wydobyc i wyeksponowac. gra wybija sie ponad przecietnosc, na poczatku ciekawi i intryguje... lecz potem goraca ochota do gry przemienia sie w lekkie znuzenie monotonia i schmatycznoscia rozgrywki. podsumowujac, warto poznac swiat sf, ale nie ma tutaj powodow do nadmiernej egzaltacji tymze tytulem. dodatek tej postaci rzeczy raczj nie zmieni. czekam wiec na sequela, liczac na rozwiniecie zarowno watku rpg jak i rts bo w obecnej postaci gra choc dobra, nie jest rewelacyjna. a byc mogla - tego zakwestionowac nie sposob.
WOW... :) fakt gra moze i ma wady ktore wspomniales, ja dodalbym jeszcze uboga liczba czarow,,,, tak tak bo jest ona naprawde bardzo uboga:( wczoraj sie przekonalem, czarow magi ognia i lodu jest raptem po 4 sztuki na kazde:) tragedia, ale mimo wszystko gra sie calkiem milo i przyjemnie:) co do liniowosci - fakt gra jest spartaczona pod tym wzgledem i tego sie nie da ukryc, nad czym naprawde boleje a dochodza do tego jeszcze liczne BUGI:(
Co dowątku RTS... hmmm tutaj bym sie z toba nie zgodził:) wezmy pod lupe inne tytuły z tej serii, choćby Warcraft:) liniowy jak cholera watki RPG sa ale strasznie minimalne ze nie warto o tym wspominac, jednostki i budynki - to samo kazda rasa niby inne ale jednak mozna sie dopatrzyc podobienstw tak samo jak w SF:) a co do taktyki?:) heheheh tutaj akurat podales zly przykład, bo w kazdej grze RTS mozesz zarowno bawic sie w takyka jak i zbudowac wielka armie ktora rozniesie wszystko w proch:) ja np przeszedlem warcrafta wlasnie wielka armia w ktorej w pierwszym szeregu szedl bohater:) i tuaj jak do tej pory nie wymyslono nic nowego:) nie mowie ze SF powinien kandydowac do gier roku jak Diablo czy Warcraft, jednak gra jest naprawde dobra bo autorzy poszli o krok dalej w porównaniu do Warcrafta, co prawda jest to dopiero mały kroczek naprzód ale zawsze jest i to powinno być pochwalone:)
wiesz, tyle ze warcraft nigdy nie aspirowal do miana bycia czyms wiecej niz niesztampowym rtsem, i sztuka ta blizzardowi sie udala. drobne elementy zaczerpniete z gier fabularnych, wedlug mnie, nie mialy na celu tworzenie z warcrafta gry konkurencyjnej dla produktow z gatunku roleplaying. byl to raczej zabieg kosmetyczny, stwarzajacy iluzje przemijania swiata wykreowanego przez tworcow, potegujacy jednoczesnie wrazenie uczestnictwa w grze - latwiej identyfikowac sie z bohaterem indywidualnym, obdarzonym imieniem i szczegolnymi cechami, niz garstka piechocincow, ktorych los jest rownie pewny, co prognozy pogody dotyczace polskiego wybrzeza...
natomaist jesli chodzi o jednostki... pewne podobienstwa z pewnoscia sa. tyle, ze tutaj dzialaja na zasadzie przeciwwagi i rownowazni dla innych ras - tak, aby zadna z nich nie wybijala sie ponad inne, a przez to nie dawala wiekszych szans na zwyciestwo. co by nie mowic, w warcrafcie osady mozna bylo rozwijac i rozwijac, upgradeowac i zmieniac... a w sf zmodyfikowanie jednostek (bo modyfikacja budynkow to juz rzadkosc) nie daje praktycznie zadnej przyjemnosci...
taktyka, taktyka... rzeczywiscie, troche mnie ponioslo. rts nigdy nie stanie w szarnki z rasowa strategia jak rowny z rownym... mimo to, mozna bylo wykorzystac roznorodnosc jednostek poprzez ciekawe ukształtowanie map - wzgorki dla lucznikow i magow, wawozy i jary dla krasnoludzkich wiarusow. w sf sa perelki pokroju widland pass czy godwall gdzie liczy sie zarowno szybkosc, jak i wykorzystanie terenu (choc zobligowane przez scenarzystow sf...). do tego nie potrzeba wiele, procz odrobiny checi i finezji wykonania...szkoda, ze tego zabraklo.
autorzy rzeczywiscie poszli o krok dalej niz blizzard w w3, ale... nie dorownali w3 na poziomie rtsa, tak samo jak plaszczyzna fabularna gry jest dosc uboga (sam przyznajesz ;]). moglby byc pieknie, jest tylko fajnie ;]
Fakt, ale SF tez nie jest konkurencja dla RPgow:) tutaj takze wystepuje (i to w wiekszym stopniu) identyfikacja z bohaterem, ktorego teraz mozemy rozwijac w tym kierunku w jakim chcemy:) a co do jednostek... hmmm nie powiedzialbym ze nie mozna ich rozwijac?:) prawie kazda jednostke mozna w ten sposob ulepszyc (prum tu wiodą jednostki elfow w ktorej prawie kazda posiada wlasne ulepszenie:) roznice w jednostkach sa, i to znaczne tak w jednostkach jak i w sposobie pozyskiwania surowcow, wiadomo ze ludzie bazuja na drewnie i kamieniu , krasnoludy tylko na kamieniu a elfy tylko na drewnie:) a jednostki... hmmm trudno powiedziec ze jednostki elfow i orków mają identyczne właściwości bo to wierutna bzdura:) elfy znane ze swej mądrości opanowałysztukę uzdrawiania do perfekcji (najlepsze jednostki uzdrawiające w grze) oraz w łucznictwie tj. walce na dystans, gdzie lucznicy wiatru wiodą niepochamowany prym:) natomiast jednostki orków... hmmm te bazuja na walce w zwarciu a jednostki walczące na dystans, to raptem dwie, szamani i kapłani ognia:) Ci drudzy to taki miks zwarcia z dystansem:) no i nie urzyczysz w tej rasie zadnych jednostek leczących co jest oczywiste:), co do rasy troli... hmmm te jednostkie to chodzące machiny oblężnicze:) jedno co pamiętam doskonale to misja w kopalni adamantu... jedyny sposob na jej przejscie to blyskawiczny atak na jednostki troli, bo dłuższe oczekiwanie konczy się zniszeczniem Twojej bazy:) n(tutaj ukształtowanie terenu tez ma kluczową rolę :) tak samo jak w zdobywaniu boskiego muru, gdzie jednostki elfow maja zawenżone pole manewru, bo wspinają się wciąż pod górę:) w kazdej misji możesz nzalezc miejsca wprost wymarzone do obrony:) i tu ukształtowanie terenu także ma kluczowe znaczenie:)ito nie tylko w tych dwóch misjach które przytoczyłeś:) ale wiadomo ze gdzie ludu kupa tam i heros dupa:) jeżeli uda Ci się stworzyć armie złożoną z 80 jednostek to żadko kto będzie w stanie jej dorównać (wyjątkiem jest walka o przesmyk w Wildland Pass, gdzie by ostatecznie wygrac musiałem atakować w trzech falach 60, 70 i 80 jednostek:), natomiast w misji The Shiel ukształtowanie terenu pełniło kluczową role w obronie osady przed zmasowanym atakiem wroga (w momencie gdy nieroztropnie zapóściłem się na tereny patrolowane przez ocalałego jednego wartownika:(, nie mówię także że SF jest grą kultową, bo za dużo ma braków błędów i niedociągnię by się takową stać, jednakże patrząc przez pryzmatówczesnych pozycji, ta jes w pewien sposób nowatorska i choćby przez to należy się jej uznanie:)
Mam maly problem: zdobyłem ten kamień feniksa, i muszę sie dostać do Greyfell. Problem polega na tym, że komputer obecnie nie chce wczytywać mapy Greyfell. Nie mogę już nawet przejść do Farlons Hope, ani nigdzie . Nie wiem co robić. Kiedyś zdarzyło mi sie coś podobnego, kiedy to, z Lodowych Bagien należało wrócić do Greyfell, wtedy po śmierci Rohena. Wtedy właśnie musiałem zacznać grę od nowa. Czy jest jakiś sposób, bym mógł sie przedostać do Greyfell.
nie wiem stranger
zymek, nie wiem czy to w czymkolwiek pomoze, ale sprobuj wywalic z katalogu gdza spellforce trzyma save'y spellforce/save/temp... plik odpowiadajacy danej lokacji (tam gdzie utknales), a jesli to nie pomoze, calego tempa. ZROB KOPIE BEZPIECZENSTWA (najlepiej skompresuj caly folder i juz).... odpowiedzialnosc za skutecznosc tego sposobu brac nie bede bo jeszcze mi sie to nie zdarzylo (tylko raz reinstalowalem cala gre), ale jesli jestes pod sciana - chyba nic juz ci nie zaszkodzi?;] zrob jednak sobie backup tempa lub calego folderu z save'ami;]
peanut, to nie zadziałało. Za każdym razem, kiedypraca systemu ustaje, wychodze z gry i w tym folderze ze save`ami, znowu widze folder TEMP.Ale dzięki że w ogóle coś zaproponowałeś. Jeśli ktoś miałby jeszcze jakiś pomysł, prosze, żeby sie z nim podzielił.
reinstalki probowales? to ostatnio bastion nadziei bo z ego co wiem, patche sa - do wersji angielskiej ;/
w tempie gra trzyma pliki obrazujace sytuacje na danej mapie, rozmieszczenie i ilosc potworow oraz questy juz wykonane... chyba;]
tak peanut, już wtedy, gdy z lodowych bagien nie mogłem przejść do Greyfell. Ale może spróbuję jeszcze teraz.
a tempa nie da sie wywalić, za każdym razem, po skończeniu gry znów widzę ten folder
Zymek_1 ---> wywalasz tempa, tylko ze gra go tworzy na nowo, bo po to wlasnie jest ten temp:) a co do problemow ktore opisales, jedyne co Ci moge doradzic to reinstal, lub wczesniejszy save bo to kolejny z bugow, ktory teoretycznie zostal naprawiony w patchu 1.35 tylko teraz czegac na tego pacza w wersji polskiej :)
Aha Mysia. Ale chyba nie będę musiał zaczynać całej gry od początku ?
jedyne co Ci moge poradzic to fakt wczesniejszego SAVE i sprawdzic czy mozesz sie z tamtad przenosic do szarogorza, przechodzic dalej i sukcesywnie probowac, jezeli nie... hmmm ...to czekac by patch do polskiej wersji wyszedl jak najszybciej, ewentualnie zainstalowac angoelskiego patcha i modlic sie by jednak zadzialal:(
hehe Mysia. Dobrze, spróbuje.
Mysia, próbowałem znów reinstala, ale nic nie zadziałało. Angielski patch nie chce sie instalować. No cóż...
jestem tutaj pierwszy raz
szukam pomocy
jestem w Kurchanach Skowytu i nie mogę znależć gryfa dla Ulthara
poludniowy zachod mapy (czyli lewy dolny rog ekranu;). idac jarem opanowanym przez pajecze scierwo, dochodzisz do umocnienia ozywiencow. po oczyszczeniu calej fortecy, skieruj swe kroki ku jej polnocnej czesci, az dojdziesz do miejsca gdzie sciezka zweza sie przechodzac w mostek chroniony przez kilku magow. kiedy zblizysz sie wystarczajaco blisko, mgla zniknie odslaniajac postac gryfona wyczekujacego ratunku;)
Pomocy!!!! Postępuj ku Lodowym Bagnom.
Gdzie jest portal do tych bagien.
Proszę o pomoc.
proszę o pomoc
jestem w żywym lesie znalazłem portal do doliny sharrow ale nie wiem jak sie dostać do tego portalu obok czarnych wież
Dolina Sharrow to Sharrowdale w moim poradniku (teraz znajdujesz się w Breathing Forest). Wszystko dokladnie opisane jest w poradniku.
stranger wczoraj ściągnołem poradnik ale nie mogę jego otworzyć (otwiera mi się gadu-gadu) mam ADABE..
Giera całkiem spoko, poradnik super !
Tylko dlaczego taka dyskryminacja nekromanty? buuuu :(
stranger sorry już skorzystałem z poradnika przekierowywało mnie na gg bo miałem złośliwego wirusika
Mam mały problem... jestem w prologu, w treningu w tym miejscu gdzie trzeba wybudować hutę. No i tu zaczyna sie problem bo chuty nie moge postawić,nie dlatego ze jest za malo miejsca czy za malo sórowcow.Wszystko jest. Wybieram robotnika naciskam na hutę i wybieram miejsce gdzie ją postawić. Tylko że nie moge.Klikam na jakieś miejsce i nic sie nie dzieje! prosze o pomoc!
Byc moze nie porozmawiales z jedna z waznych osob. W kazdym razie gra nie jest trudna i na upartego tutorial mozesz sobie odpuscic :) Przeczytaj tylko dokladnie instrukcje a reszty dowiesz sie "w locie" :)
OK, spróbuje coś zrobić, ale chyba tutorial trzeba skończyć, inaczej nie przejdzie sie dalej. Pozatym gra ma mnostwo błędów(czasami coś sie blokuje czasami zawiesza)np. kiedyś ekran podzielił mi sie na 2 części, jedna była fioletowa a na drogiej było okno gry, tyle że zawieszone.
Więc może to tez jeden z błędów.
Nie, na poczatku gry mozesz wybrac czy chcesz przejsc tutorial czy nie. Sprobuj tez zainstalowac najnowszego dostepnego patcha.
OK, dzięki!
Pytanko mam jedno: Jaka jest kombinacja do otwarcia skrzyni przy portalu Driad w Shiel. Są tam trzy pokrętła i za cholerę nie mogę znaleźć kombinacji... Tylko mi nie piszcie że odpowiedź jest w poradniku bo ja o tym wiem, ale niestety nie mogę go sobie ściągnąć z przyczyn odemnie niezależnych... BARDZO PROSZĘ O POMOC! Z góry dziękuję...
w takim razie nie wiem po co dopisales sie do tego watku, wszystko zostalo wyjasnione w poradniku
STRANGER ---> Poprosiłem o pomoc ponieważ jak napisałem NIE MAM DOSTĘPU DO PORADNIKA. W domu nie mam sieci a w pracy ściąganie czegokolwiek z internetu jest zablokowane. Ty zdaje się jesteś autorem tego poradnika więc na pewno mógłbyś mi pomóc gdybyś chciał... Czy to takie trudne?
Jest jedna rzecz, o ktorej zdajesz sie zapominac. Poradnik jest platny (no, nie do konca, bezplatny dla posiadaczy abonamentow ;)) a ten watek sluzy jedynie komentowaniu zawartych w nim tresci.
No dobrze... Skoro tak to może jest szansa że mi odpowiesz np. na skrzytkę e-meilową...??
A z czym niby miałbym Ci odpisać? Zasady są proste: chcesz poradnik -> musisz go zakupić. Możesz to zrobić na wiele sposobów. O ile dobrze pamiętam jest opcja wysyłania spakowanego tekstu na konkretną skrzynkę e-mailową.
Widzę że nie czytasz uważnie tego co napisałem... NIE MAM MOŻLIWOŚCI ŚCIĄGNIĘCIA TEGO PORADNIKA! Zresztą ja nie proszę o całą solucję tylko o jedną małą, zasraną pomoc przy jednej małej zafajdanej skrzynce z trzema wajchami!!! Już dawno mógłbyś to napisać ale ty wolisz bawić sie w durną przepychankę...
Nie mogę NIC podsyłać ponieważ w momencie wysłania poradnik ten staje się własnością Gier-OnLine.
Edit: Nie musisz nic ściągać, możesz go przecież normalnie czytać (na stronie www).
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 19:16:08]
W porządku. Rozumiem. Ale jako autor na pewno masz "rękopis" u siebie a to raczej nie jest własnością GOLa...? A zresztą skoro trzasnąłeś ten poradnik to napewno przeszedłeś całą grę i mógłbyś spokojnie odpowiedzieć nie korzystając z poradnika... Poradnik w sieci można przeglądać tylko do trzeciej wyspy a mój problem ze skrzynią jest na czwartej wyspie...
to tak na wszelki wypadek jakbyś zmienił zdanie...
Jesli jestes az tak zdesperowany to sprobuj znalezc przez wyszukiwarke watki o tej grze i tam sie dopisac... albo je dokladnie przejrzyj, byc moze znajdziesz rozwiazanie swojego problemu.
Już szukałem. Od tego zacząłem. Niestety nic niema! Bez powodu dupy bym nie zawracał...
słuchajcie, mam wielki problem
Wiem, że muszę porozmawiać z Joshuą w Wietrznych Górach, ale on nie chce ze mną gadać.
nie ma nad nim ani wykrzyknika ani znaku zapytania. Tan krasnoludów też ze mną nie rozmawia (a ma wykrzyknik).
czy to jakiś błąd?
Mam pytanie, w sumie to dwa. Mam gre po Angielsku i stwarza mi to problemy. W WildPass jest misja z Spidermasterem. Trzeba znaleść i oddać mu flet. A wiec Flet mam, ale nie moge nigdzie tego kolesia znaleść. Możecie mi podać namiary na niego ?
jest to zagrzebista gra zakochałem sie w niej po same uszy
Mam Spellforce z patchem 1.38 wersja polska
Jaki ustawić poziom trudności??
Wyświetla mi się białymi literami lista :
Normalny
Niska
Dokładnie
Natomiast jak najadę myszką to dodatkowo pojawia się zielony tekst pomocy: o poziomach trudności: wysoki, średni, niski
Który z poziomów Normalny, Niska, Dokładnie wybrać aby mieć najwyższy poziom trudności? Czy jest różnica pomiędzy średnim i wysokim ??
Niestety nie mam komórki....Mam problem z Mulandirem.....Jak mam omijać strażników? Co z gargulcami? Proszę o pomoc....z góry wielkie dzięki...
Mam problem jestem w Narlnowe Nadziei i zabiłem smoka Fyrmira a on miał mieć ten odłamek lustra ale go nie miał co mam zrobić?????? mój nr gg 6512024 lub E-mail [email protected]
Potrzebuje pomoc czy ktoś wie gdzie jest grób army w którym znajduje się zbroja?
Gdzie jest mur w którym znajduje się kryształ cieni?
Co mam zrobić z fletem króla pająków i pierścieniem DAR BOGÓW?
I co mam zrobić z szkieletami pojawiającymi się na cmentarzu w nocy w Szarogórzu?
widzę, że nie ma chętnych, którzy by mi pomogli....to rudno...jakos sobie poradzę......
w tym watku KOMENTUJEMY poradnik... masz problem, poszukaj innego watku o grze albo zaloz swoj
Posciagnieciu patcha 1.38 angileki jezyk i pozainstalowaniu na moja wersje orginlna 1.11 nie moge zainstalowac polskiej wersji ? dlaczego hmmm
jak wejde w interfejs gry gdzie wybieramy campanie multiplayer to pokazuje mi wersje 1.38.56332 wiec powiniem zainstalowac polska latke 1.38 lae wyswietla komunikat ze takiej gry niema na kompie i zebym sie fakal.. a gre dostalem w boxie do grafiki i pogram po polsku ..ale sie nieda tego zrobic..teraz wyszla wersja 1.52 ale polskiej laty niema,... wiec jak mam ta latke zainstalowac do wersji 1.38... przenosze na dysk gdzie jest rozpakowana domysl gra i tez nic
z gory thx!!
stranger lub inny mily czloweik mi podpowie... pomozcie
Niestety nie bede w stanie pomoc, bo poradnik powstal w oparciu o angielska a nie polska wersje. Sprobuj popytac na 4um CDP albo wyslac pytanko do ich pomocy technicznej.
a linki masz jakies stranger..bo doszedlem do 5 mapki..ale w angielskiej wersji nie gram..bo nie wszystko kumam a z poradnikiem to nie gra.....
Rufin - musisz skoczyc do Liannon aby z Sunderem pogadac o tym, pozniej podejdziesz do shan muir i ci wytlumaczy co nieco :D zbadasz co sie stalo w jej domu (to na polnoc od miasta) potem teleport do szarogorza ;) i pogadasz z kupcem Sentosem, on tobie wszystko powie gdzie sie spodkacie, jezeli masz z 15 poziom spokojnie tam mozesz isc bo swoich zbirow na 12 lvl przysle tak jak w domku w ktorym sprawdzales. Teraz juz bedzie musial ci powiedziec cala prawde ... grob znajduje sie w Szpecie odkryje ci sie na mapie jak tam bedziesz :) Ale uwaga radze nawet z armia nie isc na slabym poziomie, iz sa tam czciciele lie i sa bardzo silni lepiej zostaw na pozniej ;)
No ale napewno to wszystko przeszedles (wrazie czego napisalem jakby ktos nie wiedzial ;p) wiec ci krotko odpowiem, bo to najdluzszy quest w grze :D Gdy znajdziesz sie na lodowej krainie, pogadasz z mrocznym elfem, to znajdziesz grob, pokonasz ducha i masz najlepszy pancerz w grze :] Ten grob znajduje sie w Kurhanach Skowytu. Chyba tyle... to jeden duch ;D
Ludzie, pomocy :| . Po raz trzeci zacząłem grę, i jestem nareszcie na lodowych bagnach. problemy zaczynają się gdy niszczę lodowe elfki. Za obozem znajduję sporą grupę żywiołaków lodu na 22 poziomie. Już kilka razy próbowałem sie przebić... ale nic z tego. Czy może ktoś mi powiedzieć czy za tymi żywiołakami jest runa mrocznych elfów, czy też gdzie indziej ?
Z góry thx
inko ===> taaak.... a na sam koniec tylko sam duch Amry, i nic więcej, oprócz sporej grupki strażników amry (dziesięciopoziomowe istoty) i jednego 3o poziomowego szkieletu. naprawdę. nic więcej.... ;)
Jak am otworzyc skrzynie któa znajduje sie w Liannon i jest pzy tym opuszczonym domku poza miastem, mam taki stary klucz (z Białego KAmienia) ktory dostalem po zabiciu tego demona z pozdziemi...ale jak klikam na skrzynie to sien ic nie dzieje, mowi mi ze ona ejst zamknieta..i co ja mam niby zrobic??? jak ją otworzyc? A tam sa przedmioty do do pobocznych questów..hmmm...
Please Help :)
hej
w Faktorii Forlona potrzebne są trzy kamienie wiecznego ognia.
Dwa znalazłem.
Gdzie jest trzeci?
Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mój gg to3502615
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-02-20 10:54:39]
Hmm, masz abonament... dlaczego nie skorzystasz z poradnika? Jesli nie potrafisz odnalezc tego miejsca napisz mi maila ([email protected]) a postaram sie pomoc.
Niestety nie mam dostępu do poradnika. Więc małe pytanie jak dotrzeć z Greyfall do Windwall?
No to sorry kolego, ale tu komentuje sie poradnik :) Nie po to meczylem sie ponad miesiac zeby wszystkim na lewo i prawo rozdawac podpowiedzi :P
30 minut temu skończyłem grę :D Miałem wojownika na 28lvl. Są jakieś bonusy po ukończeniu?
Pytanie do znawcow.
Jestem w Shiel i mam wybudowac baze Elfow , ale nie mam runy robotnika elfickiego.
Skad ja wziasc??
cześć
czy ktoś grał w dodatek CIEŃ FENIKSA ?
soso
Do ANDREW_WOJOWNIK
tak można przenieść postać ale... zaczynasz wtedy grę na dużym poziomie trudności .Ale jest warto.
soso
Mam pradnik, ale nigdzie nie mogę znależć odpowiedzi.. Chodzi o to, jak dostać się do Frost Marsh? W poradniku jest tylko napisane: "Skorzystaj z Bindstone'a, aby teleportwać się do Frost Marh". Ale ja nie mam tej krainy w menhirze!! Co mam zrobić????
Prawdopodobnie nie odbyles wszystkich rozmow. Zobacz do dziennika zeby zorientowac sie jakie questy musisz jeszcze zaliczyc.
witam
czyktoś grał w dodatki do spell force czyli CIEŃ FENIKSA i ODDECH ZIMY ?????
lub może ktoś wie gdzie można znależć podanik do tych misji
Będę bardzo wdzięczny za podpowiedz gdzie mogę znależć
Za ołtarzem Driad ( The Shiel ) jest zamkniety kufer . Jaka jest kombinacja zamków aby go otworzyć ?
mam problem bo doszedłem już do farlornowej nadzieji, oddałem pierścień cienia rigourowi, kazał mi pójść do gór wietrznych żebym znalazł tam cos o cieniach, a jakże znalazłem książke, potem oddałem ją rigourowi i on wyczytał z niej że aby cienie przestały przychodzić na świat to musze wyrwać jakiś kryształ z muru w dawnej fortecy światła. A teraz moje pytanie: gdzie jest ta forteca i gdzie moge znaleźć ten kryształ?
a może by tak napisać także poradnik do Cienia Feniksa...? ;)
Hej! Mam problem, nie moge znalezc smoka Fyrmira, nie wiem gzie szukac! w Mulandirze a moze nie znalazlem jakiegos portalu?<bruzde odwiedzilem> gg-5533459 [email protected]
Fyrmir jest na północy w Farlornowej Nadziei na skale, na którą nie da się wejść więc wojownikiem nic nie zdziałasz chyba, że masz już runę orków to tworzysz około 30 szamanów i oni wykończa gada.
Ja mam problem z tym, że jak zaczynam grę białym magiem to po zdobyciu poziomu nie mogę rozwijać białej magii tylko muszę wybrać nową umiejętność np. czarna magia. I jak znowu awansuję na wyższy poziom to się tylko da podciągnąć poziom tej czarnej magii. Jest na to jakiś sposób? Może trzeba w specjalnej kolejności dodawać umięjętności. Pomóżcie!
Do Gesio: Forteca Światła jest w Szepcie. A dokładnie w komnacie, w której wcześniej rozwaliłeś Korshara. Jak najedziesz na odpowiedni odcinek muru w tej komnacie to zauważysz niebieską poświatę. Tam jest kryształ cienia. Ja też za ch*ja nie mogłem się kapnąć co to świątynia światła, a tym bardziej nie mogłem znaleźć kamienia w jakimś kawałku muru. Chyba z tydzień tego gówna szukałem...
tzn. to jest w tej duuuuzej fortecy na poludniu???? bo wlasnie tam jestem i tego ździerstwa szukam
gdzie znajduje sie gryf z misji w Szepcie (bodajże) "szepczące miasto" ?? (dokladniej to wierzchowiec tego goscia co ma Ismaila zabic) przeszukałem juz calusienka mape zabilem wszystko co mozna bylo (procz Ismaila ofc) i ani sladu tego gryfa...
Gryf jest na południowym- zachodzie na górce , Ukryty, bo go tes szukałem :P
Zastanawiam sie po co komu poradniki?Przeciez programisci tworza gry z mysla o graczach, ktorzy powinni sie troche pomeczyc przy "robieniu" gry do konca....... Skoro ktos nie moze przejsc gry nie probuje az mu sie uda......Dla mnie korzystanie z poradnikow to LAMERSTWO w wykonaniu Loosera.....