Beyond Divinity
Czy ktoś grał w demo? Mnie jakoś szczególnie nie powaliło. Dziwna grafika otoczenia, postaci i interfejsu (grałem na 1280x1024) - powiedziałbym nawet kiepska. Grywalność dość przyzwoita, dziwi tylko niesamodzielność "jasnej postaci" - nie chciała sama atakować wrogów (może dlatego, że była magiem). Mimo wszystko, raczej mnie nie zachęciło do kupna gry. Nie grałem w poprzednią część, ale gdzieniegdzie na forum widziałem, że sporo osób wiąże z tą grą spore oczekiwania.
A łyżka na to niemożliwe! Będę musiał zacząć grać w tą grę bo moja postać sama nic nie potrafi zrobić :(
Mogli by dodać chociaż aby sama walczyła, rozwiążwała zadania i kupywała w sklepach! Do chodzenia nią się jeszcze zmuszę :(
A łyżka na to niemożliwe! Będę musiał zacząć grać w tą grę bo moja postać sama nic nie potrafi zrobić :(
Mogli by dodać chociaż aby sama walczyła, rozwiążwała zadania i kupywała w sklepach! Do chodzenia nią się jeszcze zmuszę :(
Bogas----> oj nieladnie nieladnie tak szydzic z juniora, zobaczysz banik wisi nad toba :p.
Mogli by sfolgowac z tym grami bo nie nadazam grac we wszystko co wychodzi :)
Chyba jednak junior ma troche racji. Po publikacji dema BD pojawilo sie wiele glosow, ze nie dorasta do piet Divine Divinity :( Zanim wydam te 100zl przemysle wszystko dokladnie :/
Ładnie sobie kurna pojechaliście po Juniorze. Szkoda tylko, że nie odpowiedzieliście, co sądzicie o grze. Nie chcę, żeby wszyscy myśleli, że gra ma za mnie wszystko robić. Nie uśmiecha mi się jednak, gdy atakowana postać stoi jak bałwan i czeka na nie wiadomo co. Powinna być możliwość wybrania jakiegoś skryptu AI działającego w określonych sytuacjach (jak. np w Baldur's Gate). Jest to dziwne, bo "mroczna postać" radziła sobie w demie sprawnie sama. Kolega Bogas napisał "Do chodzenia nią się jeszcze zmuszę" - tutaj kolejna sprawa: w BG sterowanie 5-osobową drużyną było bardziej intuicyjne niż tutaj 2-osobową. Wg mnie coś jest nie tak i przynajmniej to demko nie jest najlepszą reklamą gry (co zdarza się niestety często).
SWIETNA GRA ALE ZAWIESILEM SIE I NIEWIEM CO ZROBIC JAK WEJZC DO KATAKUMB JAK PODNIESC LASKE MOCY
grim_reaper ---> Bo to nie jest Baldur's Gate. Beyond Divinity to Action cRPG (z naciskiem na "action"). Dla tego też nie prowadzisz 6-o osobowej drużyny a jedynie grasz dwoma ludkami.
Ta gra właściwie ma tylko jedną wspólną cechę z BG - akcję można w każdej chwili zatrzymać spacją.
Przeszedłem Beyobd Divinity do końca. Dobrze się bawiłem, bo wiedziałem dokładnie czego od tej gry oczekiwać (wcześniej skończyłem Divine Divinity).
Krótko mówiąc - to gra dla miłośników Diablo.
gra jest poprostu super wcoraj kupilem te gre Bardzo o bardzo polecam KulKul
Świetna, ale nie aż tak jak Divine Divinity.
fakt, gierka bardzo dobra, ale nie wciąga tak jak Divine Divinity, co nie znaczy że jest gorsza
A mnie w ogóle nie przypadla do gustu, chociaz przy DD bawilem sie swietnie. Nie lubie grac "dwoma" postaciami, ni to solowy bohater, ni to druzyna, takie nie wiadomo co, wczuc sie nie moge.
Zeby jeszcze grafike zostawili jak w DD - sliczne 2d. Ale nie, musieli poeksperymentowac, a ladniejsze modele 3D to za przeproszeniem widuje w grach amatorskich.
Niby drobiazgi, ale po demie nie mam najmneijszej ochoty zblizac sie do tej gry, choc poprzednia czesc jest w 10 najlepszych crpgow w jakie gralem pewnie...
Zgadzam się częściowo z Mastylem - niepotrzebnie ruszali grafikę, być może pokłucili się z gościem który rysował postacie, a może zażądał za dużo kasy ? - tak samo było zresztą z Diablo II - zatrudnili innych grafików od rysowania postaci i to już było nie to...
O grafika 2D widac teraz ciezko, to i ceny poszly w gore. To samo w Ultimie Online, kiedys byla ladna 2D, ale z rozpadem Originu zaczeli promowac koslawe modele z 6 bryl na krzyz ( tak btw z racji wyksztalcenia Misio zalamalbys sie widząc, ze za takie cos pieniadze mozna brac... ;)
W ogole czy wychodzi w najblizszym czasie jakakolwiek gra z recznie rysowanymi sprajtami 2D? To juz pewnie koniec tamtej epoki. Chlip.
Mastyl ---> Ja tego nie rozumiem, po co zamieniać ładne 2D na nieładne 3D ?
Co innego FPP - tam musi być 3D, ale w cRPG z widokiem izometrycznym ?! Po kiego ?!!!
dajcie kody bo mam pełną
Niestety gralem i z czystym sumieniem moge powiedziec ze gra jest beznadziejna !!
Gra jest niestety słaba. Divine Divinity to genialny cRPG a Beyond Divintyto jednak tylko Hack 'N Slash. Zalążek fabuły (połączenie dusz Death Knighta i Paladyna) jest świetny, i gdyby tak fabułę BD wstawić do DD wyszłaby gra genialna... a tak mamy świetny cRPG i słaby H'NS...
bardzo fajna i grywalna gra!!!
Chyba was głowa boli!Beyond to lepsza gra od Divine.Nie tylko pod względem grafiki, ale i fabuły.Natomiast Divine wcale nie jest głupie, te obie gry są super.W obu grach fabuły są super, ale w Beyond jest ciut lepsza.Zawsze następca każdej pierwszej częsci jest lepszy, a w tym przypadku tak jest :)
pomocy nie moge odnaleść tego lekarstwa w wiosce chochlików to te lekarstwo które miało zapobiec tej zarazie przez żabińce gdzie ono jest??????????? prosze o pomoc!!!!!!!!!
Składniki tego lekarstwa zna szaman w jaskini niedaleko wioski żeby je zdobyć musisz się trochę nachodzić po lesie, a jak chcesz pograć w fajną grę to wejdź na http://s15.bitefight.pl/c.php?uid=46678
Ktoś może wie jak włączyć Battlefield?
Mam klucze od BF ale jak próbuję ich użyć to nic się nie dzieje.
8/10
Dobra gra ale troche dziwna
Gra będzie do kupienia w serii $upercena za 9.99zł.Za tyle samo kupiłem jedynkę.
No to sobie kupiłem "Beyond Divinity" w serii "$upercena". I praktycznie wyrzuciłem dychę w błoto. Po zainstalowaniu gry każda próba jej uruchomienia powoduje restart komputera. Przeinstalowałem prawie wszystko (DirectX, sterowniki, grę) i nic. Nadal to samo. Próbowałem zainstalować patch (1.47) i nie udało się. Wychodzi na to, że gry nie uruchomię.
Przy okazji wyszło na jaw, że w tej serii do gier nie dodaje się żadnej instrukcji (nawet w formie .pdf). Popisał się CD Projekt, nie ma co! Odradzam wszystkim zakup czegokolwiek w tej serii! Jeśli tak dalej pójdzie, to chyba gry będę "ściągał", a nie kupował!
rozwiazeniem na wywalajaca sie BD z serii supercena jest aktualizacja softu zabezpieczajacego starforce. Po tej operacji gra uruchamia sie bezproblemowo.
LooKAS, zaskoczył mnie Twój komentarz. Wygląda na to, że znalazłeś rozwiązanie mojego problemu. Napisz, gdzie mogę znaleźć tą aktualizację StarForce i jak ją zainastalować.
LooKAS, dzięki za radę! Już znalazłem aktualizację. I rzeczywiście pomogło! Co ciekawe, w Serwisie Technicznym CD Projekt nie potrafili mi pomóc. Jak widać, mają tam słabych fachowców...
W przeciwienstwie do Divine, zabugowan, mam łatę a niie moge przejsc ostatniego bossa na ostatnim level akademii, nie mogę zapisac wszystko sie rypie.
Troche monotonna, pola bitewne to porazka. Za 1 razem zaciekawienie, za setnym znudzzenie.
W jednej misji na ścianie zablokował mi sie przedmiot misyjny i żadne poprzednie wczytywania nie pomogly.
Nie zaliczylym zadania.
Moj potezny blok trafil mnie sie w podziemiach, gdzie mialem znalezc tego trupa, nie wiedzialem o co chodzi, dopoki poradnik nie podpowikedział takiego blahego powodu zablokowania mnie.
W koncu nie od dzis wiadomo co łatwe przychodzi najtrudniej. czekamy na wymagania tego 3 diviny. Mój pamieta jeszcze czasy swietnosci pierwszego Radeon 9200 Se robi swoje!!!.
Chociaz wszystko w imie zajebistej rozwyki trza czynić!!!
POMOZCIE!!!!gra wciagnela mnie bardzo ale utknelam pod koniec 10cytadeli. w poradniku jest zeby dac bialy rum straznikowi i probowalam tak zrobic ale on za cholere nie chce wziac!no i w ten sposob nie da mi klucza zebym mogla skonczyc poziom. czy to mozliwe zeby gra byla w ten sposob uszkodzona czy to ja cos robie zle?
Słabsza od Divine.Za mało "rolplejowata".
JAK WEJŚĆ NA POLA BITEWNE2
gra jest za trudna dla poczatkujacych... divine nawet pod koniec nie dawal tak w kosc jak tu poczatki... masakra. I jeszcze ta grafika, szkoda oczu.
dla tych co chcą zagrać: czy warto?
gra jest krokiem milowym WSTECZ według części 1. Żałosny rozwój postaci, pozwalający stworzyć zabijakę ładując 2 umiejętności! Jest żenująco łatwa, czy to na początku czy na końcu, poziomy potworów są w ogóle nieadekwatne do ich osiągów, nawet najmocniejsze stwory zabijałem JEDNYM uderzeniem! a bugów tyle, że głowa mała, postaciom zdarzało się UTKNĄĆ W ŚCIANIE na dobre (load), a już szczytem wszystkiego było to, że w ostatniej lokacji moja postać osłabła na skutek czasowego zaklęcia choroby i już nie wróciła do stanu początkowego. De facto straciłem ok 15 poziomów!!!!! ostatnia walka okazała się przez to prawie niemożliwa do wygrania, choćby przez to, że trafiałem wroga raz na 10 prób, a dostawałem za każdym razem. Przetłumaczenie też do dupy, częśc przedmiotów ma w ogóle opis no "object 20986", nie wspominając ze zdarzają sie teksty w ogóle nieprzetłumaczone. Scenerie coiągle te same, labirynty na polach bitewnych zarzuciłem po drugim razie, są ZAWSZE IDENTYCZNE! a często biegają po nich potwort na 1 pozniomie, a my jesteśmy np na 30. Reasumując, żal, żal, żal. Pierwsza częśc jest u mnie na piedestale jako jedna z 3 najlepszych RPG, natoomiast część druga wydaje się być nieudaną betą części pierwszej, z gorszą fabułą, trywialnymi zadaniami, żałośnie ubogim systemem rozwoju postaci i niezliczoną ilością bugów. POLECAM ZAKOŃCZYĆ NA CZĘŚCI PIERWSZEJ!
Ten gość na okładce po lewej wygląda jak Altair z Assassin's Creed :D
suchajcie mam problem znalesc owocu do alchemika czy wie ktos gdzie morzna to znaqlesc szukam juz 3 dzien i nic prosze pomuscie
Ta gra, mimo iż sztucznie rozciągnięta (przez pola bitewne), rządzi po dzień dzisiejszy. Do tego jest, do nabycia, w cenie paczki fajek. Dla każdego kto ceni obcowanie z wysokiej jakości grą - pozycja obowiązkowa.
Była kiedyś (oj kiedyś...) w "Świat przygód z Hugo". Strasznie zagmatwana fabuła, trudno wszystko tu ogarnąć. Dziwny klimat.
Dla mnie solidna gra, ode mnie 7/10, nic doskonałego, ale można pograć.
Witam. Nie wiem jak zaktualizować ten sterownik aktualizacje softu zabezpieczającego starforce w Windows 7, proszę o pomoc ?. Pozdrawiam.
Zagrałem od razu po ukończeniu Divine Divinity, i... BD mnie nie wciągnęło. Jestem w 2 rozdziale i nie mam ochoty dalszej gry. Pewnie kiedyś ukończę, bo DD, D2 Ego Draconis i Flames of Vengeance były bardzo dobrymi grami, przy których się wyśmienicie bawiłem.
@Zdzichsiu -> A ja odwrotnie. Zagrałem od razu po ukończeniu znakomity Divine Divinity, i ... BD mnie od razu wciągnęło. To była świetna gra (świat, fabuła i grywalność), ale... pola bitewne - sztuczna przedłużenia jest po prostu niepożądana i źle zbalansowany poziom trudności. :(
@Sir Xan
Piszę dopiero teraz, ale grę ukończyłem już dosyć dawno(jeszcze przed premierą Original Sin) i powiem, że rozkręca się mniej-więcej w połowie 2 aktu i nie nuży dopiero wtedy, kiedy odpuścimy sobie Pola Bitewne(które moim zdaniem są kompletnie nietrafionym pomysłem). Fabuła w późniejszych etapach naprawdę daje radę i jest świetnym łącznikiem pomiędzy DD a D2. Gierka ewidentnie słabsza od poprzedniczki. 3D wygląda gorzej niż 2D w Divine Divinity, a walka została "odslasherowiona" czyli pozbawiona tego co mi w DD się bardzo podobało. Co mi się jeszcze nie podobało to balans poziomów. W 3 akcie potrafiliśmy spotykać(ich było pełno) przeciwników z 3 lvlem, którzy nie dawali nam już nic doświadczenia. Byli zwykłą zapchajdziurą. To nie jest aż tak zła produkcja, powiedziałbym, że dla fanów uniwersum Divinity jest to wręcz pozycja obowiązkowa np. ze względu na fabułę. Gra ma przede wszystkim genialny klimat jakiego nie uświadczymy chyba w żadnym innym RPGu. To nie sztampowe fantasy, tylko gra, która rozgrywa się w piekle pełnym dziwnych stworzeń, zła i zepsucia, a także rzek lawy.
Niby ocena w porównaniu z DivDiv „tylko" o pół stopnia wyższa ale i tak razi.
Porobili sporo różnych odporności (Shadow, Bone, Holy i inne jeszcze które nie pamiętam) po co i na co? Różnorodności to nie przynosi a niepotrzebny zamęt.
System umiejętności na papierze przedstawia się rewelacyjnie ale w praniu już nie jest tak różowo.
No i spartolony doszczętnie system przyzwań chowańców. Można je ulepszać za nasze własne punkty umiejętności co jest absurdem, gdyż nawet dla nas nie ma ich za dużo. Tak więc te kukły pełnią jedynie rolę jucznego muła. Co ciekawe można mu dać nasze mikstury lecznicze i możemy ich używać magicznie z jego kieszeni (o ile przeciwnik nie przerzuci swojego zainteresowania na niego).
Do solucji zaglądałem głównie, by znaleźć najbliższy klucz do Battlefields i sprzedać te graty. Czasami klucze do kolejnych lochów w Battlefields znajdujemy tak późno, że nie dostajemy doświadczenia za przeciwników.
Gra jest trudna a granie na wyższych poziomach trudności to zamówienie sesji masochistycznych. Najwyższy poziom to już w ogóle jazda - nie możemy walczyć z przeciwnikami bo ich staty są kosmiczne. Zrobiłem „czystego maga" tj. wszystko na 1 a punkty w Inteligencję dla many i czarów. Żeby ubić szczura, który jest neutralny i najsłabszy w grze, potrzeba więcej niż czterech rzutów ognistym pociskiem.
Wpakowanie się na coś gorszego (np. pijanego strażnika więziennego) to coś niemożliwego to pokonania.
Do tego posiłki przybywają zawsze i w jeszcze większej ilości dzięki poziomowi trudności, który zwiększa liczebność przeciwników. W zamian losowo, przy zdobyciu nowego poziomu doświadczenia, dostajemy dodatkowy punkt umiejętności. Dzięki Larian ale nie...
Ku mojemu zdziwieniu system skradania jest niezły! To jak z Thiefem gdzie system walki jest świetny mimo że to skradanka.
Nie podobało mi się udźwiękowienie postaci. Chyba żadna gra Lariana nie miała akceptowanych głosów postaci. O ironio - głos najbardziej krytykowanego Death Knighta nie irytował mnie, choć jego pierwsza wersja z alfy/bety była lepsze (nie wiem o co chodziło ludziom że go zmienili).
Magia w tej grze to dramat. Najsłabszy czar zabiera tyle many, co najmocniejszy czar w Divine Divinity. Czary są słabe a jedyni magiczni przeciwnicy to uciekający magowie-szkielety oraz członkowie Czarnego Kręgu. Poza tym - nic. Bardzo to dziwne bo magia w serii Divinity to raczej coś powszechnego?
Identyczna sytuacja jak z DivDiv - na różnych kompach i systemach przez dekadę nie dawała się uruchomić, dopiero na GOG kupiłem bardzo tanio jeszcze raz.
Gra w III rozdziale mi się czasami wywalała, nie wiem dlaczego, ale rzadko i mało uczęszczanych miejscach. Potem był spokój.
Często się gubiłem w tej grze ,Interface i Czcionka z Divine Divinity które jest zresztą dużo lepsze ,Larian Studios Zrobiła część z Fantastyczną fabułą na otwartym świecie,ale już druga część im się nieudała ,niedokońca też warto przejść całą ale te lokacje mydlą oczy po wielu godzinach gry
Kiedyś sie odbiłem, w końcu skończyłem. Bardzo niedopracowana. Jedyny plus to w miarę ok historia i sporo ukrytych zadań. A minusy... Brak bosów a zabicie Samuela to bułka z masłem. Brak ciekawego ekwipunku, kilka unikalnych przedmiotów to za mało. Gre skończyłem z mieczem i tarcza które znalazłem w 1-2 akcie, a dla maga szata i bron z 1wszego. Brak ciekawych umiejętności- dla maga wystarczył jeden standardowy czar + opcjonalnie jeden na grupy wrogów. Wojownik jeszcze gorsza bieda bo dodaje się tylko obrażenia,celność,krytyk. Niby można resetować umiejętności za złoto ale po co. Porównując do jedynki jest to wielki krok w tył. Na średnim poziomie trudności gra po 1wszym akcie jest banalnie łatwa, szczególnie, że potiony działają natychmiastowo a jest ich multum do znalezienia i kupienia. Zamiast tej gry powinni wydać dodatek do Divine z questami z Beyond bo rozwój postaci i walka w tej grze to tragedia.
Troche słabsza od poprzedniej czesci,nastawiona bardziej na walke niz na fabułe ale nadal bardzo klimatyczna(zwłaszcza lokacje ciekawe) i grywalna.Plus za fajny patent z dwiema postaciami.