Olbrzymia aktualizacja 0.2.0 do PoE 2 już bez tajemnic. Twórcy z GGG udowodnili, że mają rozmach
Za pozno, za malo, czekam na LE. Stracili caly kredyt zaufania ktory do nich mialem. az 2 nowe skille lol, nie no niech oni zwolnia bo szok ze tak duzo. Dalej brak nowych broni, te nowe ascedency wygladaja poprostu jak reskiny. A szkoda gadac wroce do tego pewnie dopiero na oficjalne wyjscie z EA. Drugi raz sie nabrac nie dam
Hę? Przecież jest 25 nowych skilli. Spear to nowy typ broni. Ponad 100 nowych przedmiotów unikatowych w tym wiele broni.
Komentarz "kolegi"
Przy updatech Diabo 4 to sie nawet nie umywa, wiele sie musza jeszcze nauczyc :D
GGG: dodaliśmy 100 unikatów
Blizzard: dodaliśmy 7 unikatów
Również blizzard nie uznajemy poe 2 za konkurenta gdyż diablo IV to nie hack and slash mooprg akcji gdzie gra nastawiona graczy oraz wdzisz innych graczy na mapie w poe 2 ich widzisz tylko w mieście a nie mapach.
To niewielka część tych unikatów realnie nadaje się do utylizacji w jakimkolwiek buildzie, reszta to tylko ciekawostka nie mająca żadnego dobrego praktycznego zastosowania i idą do vendora dla shardów.
PoE 1: Walczymy z Magic Find Buildami, rarity nie wpływa na currency
PoE 2: Bez rarity nie masz nic, musisz robić rarity żeby dropić, najlepiej 700%, wpływa na currency
Niech usuną te rarity z poe 2 bo zamiast cieszyć się itemami, to stakuje się rarity.
Równierz ggg jak poe 2 wyjdzie build nie będzie potrzebował przedmiotów gracz będzie się cieszył coś jak ubi że gracz nie potrzebuje mieć gier na własność potem robią nową spółkę z tencentem.
Rarity to tylko jeden maly pikus, przy calej reszczcie badziewia.
Durny end game, system cytadel tak naprawde z tylka bo nigdy nie wiesz kiedy i gdzie sie pojawia.
System unikow, albo leca smieci albo masz takie ktorych nigdy nie zobaczysz nawet po 700h, mimo latania map t18, chancowania ringa, nie zobaczylem ani razu dreama, kupilem go sobie. o czyms lepszym nawet nie wspomne. Dwa razy wywrocona ekonomia przez bledy i exploity w grze. System zaawansowanego craftu schowany za taka sciana grindu(jakikolwiek sensowy omen do rollu, kosztuje 9+ divinow). System pinancle bossow tez smieszny, szczegolnie kinga oraz tego z eskpedycji schowany za takim rng ze sie odechciewa. 95% unikow to smieci. Craft to jedno wielkie lotto, nie masz praktycznie na nic wplywu. Atlas to smiech na sali. Ale cicho to tylko EA, w ktorym przez 4 miesiace nie zmienili/dodali nic mimo ze obiecywali. Teraz laskawie wydaja pacza, bo im LE depcze po pietach a za rogiem Titan quesst. Widac ze tam Wilson ma coraz mniej do gadania, chinczyk wciska swoje raczki, sytuacja z map tabem ktory nie zawiera w sobie zakladki na tablety i kosztuje tylko 150....
Tryb SSF powinien mieć dropy podkręcone i wtedy byłby większy fun. Ale... wymyślili sobie, że postać z SSF można na trade przerzucać i przez to nie zrobią.
A reset ekonomii już się zbliża. Ale jest kolejny problem - ludzie grający w party osiągną wszystko szybciej. Dlaczego więc nie ma trade solo? Wtedy solo gracze mieliby wyrównane szanse.
No i super :D zmiany na plus i można wrócić do gry śmiało od nowa, jeszcze lepiej.