Hogwarts Legacy: Definitive Edition zostało ponoć anulowane. Warner Bros. Games obawiało się, że nie będzie mogło odpowiednio zarobić na graczach
Hogwarts Legacy: Definitive Edition zostało ponoć anulowane. Warner Bros. Games obawiało się, że nie będzie mogło odpowiednio skasować graczy
skasować - 5. pot. «zarobić lub otrzymać pieniądze»
https://sjp.pwn.pl/sjp/skasowa%C4%87;2520944
Skoro jednak uważasz, że potoczne określenie nie przystoi, proszę bardzo:
Hogwarts Legacy: Definitive Edition zostało ponoć anulowane. Warner Bros. Games obawiało się, że nie będzie mogło odpowiednio zarobić na graczach
Osobiscie poszedlnym nawet o krok dalej i dal tytul z gra slow polegajaca na uzyciu slowa "skasuje" dwa razy w dwoch znaczeniach, news wygladalby ciekawiej tj: "Hogwarts Legacy: Definitive Edition zostało ponoć skasowane. Warner Bros. Games obawiało się, że nie będzie mogło odpowiednio... "skasowac" graczy.
Czyli planowali sprzedawać dodatek z założenia niewarty swojej ceny? Ale uznali że i tak by im się to nie opłacało? XD
Ale zaśmierdziało Blizzardem, nosz k*** co za czasy, co za bezczelność, co za traktowanie graczy/nabywców jak idiotów.
Gdzie tu masz bezczelność? Wręcz odwrotnie. To przyzwoitość, że zdecydowali się NIE zachować jak Blizzard.
To jest gra od której się odbiłem po paru godzinach, na początku fajne lecz potem z czasem szybko zaczyna być nudna i monotonna, poza kampanią inne czynności szybko zaczynają być powtarzalne. To jest taki średni generyczny action RPG w szatach świata harrego pottera, na plus warstwa artystyczna i klimat szkoły, niestety mam wrażenie że większość aktywności na siłę odbywa się poza Hogwartwm i Hogsmeade. Mi ta gra nie podeszła i wiem że do niej więcej nie wrócę.
Zgadzam sie, ta gra ma dosłownie świetnie wyglądające wybrane lokacje(np hogwart), a resztę robi wszystko średnio lub gorzej, a najgorsze że o ile na początku się gra bardzo fajnie, to czym więcej godzin to gorzej.
Wątek Sebastiana jest też spoko, może nie jakiś oszołamiający, ale w porównaniu do reszty zadań to mistrzostwo.
To jest gra wydmuszka. Pękna makieta zamku i nic więcej. Bardzo statyczna i sterylna produkcja. Niby single player a w MMO świat potrafi się bardziej zmieniać. Chyba jedyna gra przy której dosłownie zasypiałem mimo grania w środku dnia.
Przeszedłem całość - główną chyba atrakcją była walka, a raczej jej płynność czy ewentualnie lokacje, ale wszystkie kwestie poboczne (jaskinie itd.) były bardzo słabo wykonane, a zagadki logiczne bardziej męczyły niż ciekawiły (ale mogę też źle pamiętać, bo trochę minęło od premiery). Taka gra na raz - nie żałuję, że zagrałem, ale nigdy mnie nie ciągnęło, żeby odpalić drugi raz.
W sumie to była pierwsza gra, gdzie musiałem sprawdzać czemu jedna postać ma błędnie podłożony głos i dowiedziałem się, że to nie błąd :P
Hogwarts Legacy: Definitive Edition zostało ponoć anulowane. Warner Bros. Games obawiało się, że nie będzie mogło odpowiednio zarobić na graczach
To jest żart, prawda?...
No nie jest to żart, może jest to niezbyt elegancko napisane, ale zapewne chodzi o to, że wydawca uznał, że nowego kontentu będzie za mało żeby uzasadnić opłacalną cenę, a jeśli mieli sprzedawać za grosze lub - co najgorsze - dać za darmo to lepiej w ogóle nie robić.
Tzn jezeli tak EA stwierdzilo to raczej nie zyska sobie sympati nikogo a mowimy tu o marce ktora zna kazdy na swiecie. To troche jakby splunac komus w twarz bo mu sie hajs nie zgadza.
Przeciez gry robia nie po to, żebyś sobie pogral, tylko zeby zarobic miliony. Jak im wyszlo z analizy, ze sie nie sprzeda, to skasowali.
A pewnie by sie nie sprzedalo, bo drugi raz sama marka nie wystarczy, hogwarts sie sprzedal tylko przez uniwersum, gra sama w sobie jest slaba.
Ogólnie lubię dobre clickbaity, ale ten jest po prostu szkodzący studiu i nieprawdziwy
Wydawca zachował się przyzwoicie, czyli uznał, że nie chce sprzedawać drugi raz tego samego (co jest niestety częstą praktyką) i zamiast pochwalić ich za taką decyzję, to i tak nagłówek robi z nich pazerne szuje
A potem sie dziwimy, ze traktuja nas jak słupki w excelu