Premiera Wiedźmina 4 nie szybciej niż w 2027 roku. Kontynuacja Cyberpunka 2077 wejdzie niedługo w fazę preprodukcji
Już przy Cyberpunku mówili, że wyjdzie jak gra będzie gotowa, a wyszła taka zepsuta, że lepiej ją było zrobić od nowa...
ja jednak liczyłem że w wewnętrznie ustalili sobie premiere na koniec 2026, tak by wychodziło z programu motywacyjnego, który trwa do końca 2026, a bez przychodów z nowego wieśka nie ma raczej szans na osiągnięcie zakładanych zysków. Czyli licząc z opóźnieniami, jakie zawsze mają miejsce w gamedevie to nie wczesniej niż koniec 2027 roku nie ma co liczyć na premiere.
+ 2 lata bo będzie szlifowanie gra wyjdzie gdzieś koło 2029
gdzie są ci co pisali że gra wyjdzie w 2026 Xd
Jak pisałem że gra nie będzie wcześniej niż w 2028 to mnie minusowali.
Na bank gra nie wyjdzie wcześniej niż po 2028
będzie obsuwa jedna albo 2
2027 to jest nadal termin nierealny.
Wiem,że będę jak Thanos z jego " Nazywali mnie szaleńcem" . Jednak idę w ryzyko - skoro remake "Wiedźmina 1" ma wyjść po " Wiedźminie 4", pierwszy wiesiek będzie obchodził 20 lecie w 2027 - dokładnie to pod koniec. Więc może " Wiedźmin 4" wyjdzie w pierwszej połowie 2027 a remake tak jak jedynka - pod koniec ( był to październik ale sądzę,że by mogli to przesunąć na okres świąteczny). Wiem,że szanse nie są duże i nikt tu nie obiecuje,że ma wyjść w 2027 jednak to moje zdanie : ). I jak mówię może za te 2 lata będę tu cytował Thanosa : ). Pozdrawiam serdecznie i proszę pamiętać,że to tylko moje zdanie.
premiera Wiedźmina 4 planowana jest dopiero po 2026 roku, co oznacza oczywiście, że tytuł ten zadebiutuje nie wcześniej niż w 2027 roku
Dodam, że premiera będzie miała miejsce 1 stycznia 2027 lub później, natomiast nie 31 grudnia 2026 ani - niestety - wcześniej.
Mnie bardziej obchodzi kiedy wyjdze remake pierwszej części Wiedźmina, bo nowa trylogia z Ciri raczej mnie nie będzie interesować.
Po 2030?
Dalej są w fazie koncepcyjnej, a i jeszcze deweloperów przerzucili do prac nad Wiedźminem 4.
Remake ma korzystać z zawartości 4 (nawet assetów), więc założyłbym, że to będzie swego rodzaju mod standalone. Trzy dodatkowe lata na remake to wróżenie z fusów.
Remake pewnie też ci się nie spodoba, bo z dużym prawdopodobieństwem Geralt przemówi tam nowym głosem.
Odświeżona gra ma być zrobiona na bogato i rozbudowana względem oryginału, więc potrzebne będą też nowe voice line'y. Rozenek raczej na pewno nie dogra ich obok tych już istniejących, bo przez chorobę (udar) i wiek, mocno zmienił mu się głos i konieczne będzie nagranie wszystkiego od nowa, żeby zachować spójność. Moim zdaniem będzie tak jak z Ciri, źe postawią na nowego, młodszego aktora, a jak się przyjmie (gracze go zaakceptują), to będą mieli otwartą furtkę do nowych gier z Geraltem na kolejną dekadę czy dwie. Wymiana i tak wcześniej czy później byłaby konieczna, a nie ma lepszego momentu, niż właśnie remake pierwszej części.
Jednak w kwestii tego czy wrócą znowu do Geralta, w sensie, że zrobią z nim kolejne pełnoprawne gry, które nie będą remakami, to jakoś w to wątpię. Jeśli redzi będą chcieli dalej doić uniwersum Wiedźmina, to mają jeszcze sporo różnych opcji poza Ciri i Geraltem.
Zobaczyli kastraty GPU od Nvidi to strach ich obleciał jak to teraz zoptymalizować :)
Znowu na przełomie generacji xD Oni to mają timing. Samo odtworzenie narzędzi dostosowanych do UE5 to praca na kilka lat.
czyli to o czym mówiła większość iż gry nie zobaczymy przez najbliższe kilka lat. Będzie znowu pompowanie balonika...
Na miejscu CDPR poczekałbym do wyjścia nowych konsol i wypuścił grę tylko na nową generację (plus oczywiście na PC). Inaczej może być jak z Cyberpunkiem który na premierę działał fatalnie na starych konsolach, a DLC już na nie nie wyszło co było dobrą decyzją. Co więcej można się nawet dogadać z PlayStation lub Microsoftem by Wiedźmin 4 był tytułem startowym na nowe konsole mającym napędzić ich sprzedaż (wszyscy pamiętamy, że na start obecnej generacji konsol była straszna bieda z grami zachęcającymi do ich zakupu).
Niestety zakładam, że spece od marketingu w CDPR przekonają zarząd że więcej zarobią wypuszczając grę również na schyłkową generację konsol. Oby nie.
Nie ma żadnych szans na to żeby gra nie wyszła na PS5 bo baza użytkowników tej konsoli jest zbyt duża, a niwe konsole na początku będzie miał mało kto.
Ile by Microsoft musiał zapłacić za tego typu reklame? W swiecie nie ma nic za darmo. Zreszta kolejna konsola M$ wedlug przecieków bedzie zwykłym PC o lepszej cenie i stałej konfiguracji. Rynek konsolowy powoli umiera.
Wiedźmin 4 będzie grą na nową generację i to od nich zależy kiedy wyjdzie gra. Ja obstawiam koniec 2028.
Chyba nikogo nie dziwi, że będą tę grę dłubać jeszcze długo i jak dla mnie niech dłubią do woli aby to było dobre o co w gruncie rzeczy jestem raczej spokojny, wątpię żeby pozwolili sobie na wtopę pokroju tej z CP2077. Strzelam, że W4 wyjdzie na przełomie 27/28 (lub w tych okolicach) ponieważ w tym okresie zapewne odbędzie się globalna premiera nowych konsol. Wiem, że pod tę grę będę musiał znów zmienić sprzęt, pewnie z conajmniej jakimś rtx 70xx na pokładzie, ale wiedzmin to wiedzmin nie ma zmiłuj a do tego czasu człowiek przynajmniej nazbiera grosza na nową grafę :)
Martwi mnie natomiast wiadomość o tym, że remake 1 części jest planowane po wydaniu 4. Pierwsza część była dobrą grą, ale niestety mocno się zestarzała a liczyłem, że będzie dane mi ograć ją jakoś w 2025 - 2026.
Czyli realnie patrząc 2028-29 wydanie . Grywalny Wiedźmin pewnie około 2030
Realnie patrząc musiałaby nastąpić katastrofalna obsuwa, zeby tak było. Zarząd przewidział dla siebie ogromne premie za wydanie gry w 2027 roku. To już chwile temu wiemy o tym, ze maja takie plany. Prawdopodobnie przewidzieli conajmniej rok poślizgu juz wtedy. Studio musiałoby nie dowiezc totalnie.
Oby nigdy, przez to, że gra się tą nieszczęsną Cirillą.