Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Po premierze The Elder Scrolls 6 Bethesda może znaleźć się pod ostrzałem. „Jeśli wydasz grę, która ludziom się nie spodoba, Internet potraktuje cię, jakbyś bił małe foki”

19.03.2025 19:49
😂
10
7
odpowiedz
makaronZserem
43
Generał

„Jeśli wydasz grę, która ludziom się nie spodoba, Internet potraktuje cię, jakbyś bił małe foki”

O jak fajnie, jak kolejna patologia zaczyna się bać tego, że ludzie już mają ich dość i nie będą ich patusiarstwa tolerować.

Nawet jeśli The Elder Scrolls VI będzie świetne, jestem pewien, że znów pojawią się godzinne filmy na YouTube i groźby śmierci.

To jest właśnie przykład tego patusiarstwa, implikowanie, że nawet nie margines najbardziej radykalnych przypadków, jest tym samym co każda krytyka.

post wyedytowany przez makaronZserem 2025-03-19 19:49:23
19.03.2025 20:04
-=Esiu=-
😉
11
6
odpowiedz
-=Esiu=-
209
Everybody lies

Wszystko winni ci źli ludzie, ci źli gracze, ci cholerni hejterzy!!!!!!!!!!!

Jak, no JAK, JAK TO TAK nie mogła im się spodobać nasza najnowsza, najlepsza, najobszerniejsza, najbardziej otwarta gra jak Starfield? Przecież ludzie chcieli generyczne planety, ekhem, generyczne mapki z tą samą zawartością, kopiuj klej jaskiniami/ruinami/formacjami skalnymi, i chcieli przecież aby przed tym wszystkim były ekrany wczytywania!! No jak to tak mogło im się nie podobać:
iście na statek - loading screen,
startowanie statkiem - loading screen -
wybranie celu - loading screen -
lądowanie na planecie - loading screen,
wejście do miasta - loading screen
i z powrotem tak samo! Przecież w prawdziwym życiu są same loading screeny, wystarczy na 5 sekund zamknąć oczy i BAM, loading screen!!!
A nasze postacie? takie głębokie, takie rozbudowane, takie piękne, a mimika którą osiągnęliśmy to inni osiągną dopiero za 300 lat!

Czego jeszcze tym graczom trzeba? Zrobiliśmy wszystko czego chcieli!!! chlip :(

19.03.2025 17:21
1
2
fuzionu
29
Chorąży

Tak tak, jak się chce za grę 200 zł to powinna iść za tym jakość, a obecnie większość AAA to rozmemłane badziewa robione byle jak, bez polotu, gdzie połowa budżetu to marketing, który nie ma nic wspólnego z finalnym produktem.

Oczywiście są wyjątki, bo jakoś nie widziałem jeszcze, żeby na KCD2 wylewała się fala hejtu - bo gra jest świetna i zrobiona z pasją, i przede wszystkim - warta zakupu.

19.03.2025 17:26
2
2
odpowiedz
1 odpowiedź
psyh0zzy
59
Pretorianin

Faktem jest, że duża część graczy to toksyczne środowisko i trzeba mieć naprawdę ciężko zrytą banię, żeby się odgrażać twórcom gier, bo nie spodobał mi się ich produkt. Jak do tego dochodzą jeszcze spory ideologiczne, to już w ogóle trasa Choroszcz-Tworki xD Z drugiej jednak strony, wielcy gracze jak Ubisoft czy Bethesda stracili serce do robienia gier dawno temu. Patrzą na gry wyłącznie przez pryzmat tabelek w excelu, odcinają kupony od sukcesów sprzed lat i nie dość, że dostarczają nowe produkcje rzadko, to jeszcze w najlepszym wypadku przeciętniaki, a często zwyczajne crapy. Nic więc dziwnego, że ludzie czekający kilka (naście) lat na nową grę od uznanego developera, czują się zawiedzeni, jak dostają wykalkulowanego, bezpiecznego średniaka, który niemal niczym nie różni się od poprzedniej produkcji. A wystarczy robić dobre gry. Larian potrafi, WarHorse potrafi, CDPR mimo potknięcia pokazał Widnem Wolności, że potrafi, dlaczego Bethesda i Ubi już nie potrafią? Oto jest pytanie xD
No ale jednak, grożenie developerom (czy właściwie komukolwiek), których produkt nam się nie podoba, to jest wyższy level niedotlenienia mózgu.

20.03.2025 11:30
2.1
Vie
37
Pretorianin

Jaki jest stosunek gróźb do liczby sprzedanych egzemplarzy danej gry? Przecież to na pewno margines marginesu, zresztą bez żadnego pokrycia w rzeczywistości (na szczęście). Autorów takich wypocin banować na serwisach społecznościowych i tyle.

Ale dosyć ciekawym tematem mogłoby być samo zjawisko tych gróźb. Czy branża nie ponosi za to przypadkiem przynajmniej częściowej odpowiedzialności? Zamiast zwykłych reklam bawią się od pewnego czasu niemal wszyscy w "angażowanie społeczności", nakręcanie na różne sposoby hype'u i tak dalej. Obiecują gruszki na wierzbie, wzbudzają emocje, liczą na wyrobienie sobie ze zwykłych konsumentów prawdziwych fanów. To chyba normalne, że wśród tych wykreowanych fanów znajdą się też i psychofani? I że na zawiedzione oczekiwania zareagują oni w taki a nie inny sposób?

post wyedytowany przez Vie 2025-03-20 11:31:41
19.03.2025 17:41
Kwiliniosz
3
1
odpowiedz
Kwiliniosz
69
Konsul

Większość graczy będzie ich chwalić i wielbić, wystarczy, że zrobią

spoiler start

po prostu dobrą grę

spoiler stop

19.03.2025 17:51
Tohka Yatogami
4
4
odpowiedz
Tohka Yatogami
53
Konsul

"Podczas dyskusji deweloper zauważył, że nękanie twórców Starfielda w Internecie stało się praktycznie nieuniknione" Taa bo Starfield był krytykowany bez powodu.
Z gry na grę robią fabuły ,światy ,postacie po coraz mniejszej linii oporu a nadal chcą za nie kasy jak za hity pokroju KCD ,BG3 itp.

Dobra gra tez jest krytykowana ale wiadomo żę mniej - bo jest dobra.
Cokolwiek Bethesda nie wypuści to wiadomo żę raczej będzie ten sam lub gorszy poziom co ich ostatnia gra.
Szczególnie w przypadku TES'a - moderzy przez lata dodawali zawartość ,ulepszali takiego Skyrima przez co poprzeczka została ustawiona dosyć wysoko.
Za wysoko dla obecnej Bethesdy.

Strefa wizualna ,techniczna , jakość zadań ,dialogów była lepsza u konkurencyjnych gier już w 2011 roku a F4 ,Starfield nie pokazują że Bethesda się czegokolwiek nauczyła z innych gier na rynku.

19.03.2025 17:59
5
4
odpowiedz
2 odpowiedzi
Ozymandias69420
3
Junior

Rozwiazanie tego problemu jest proste - wydaj gre, ktora sie ludziom spodoba.

19.03.2025 22:32
5.1
Absolem
132
Generał

To rozwiązanie dla wydawcy, a dla graczy jest inne: po prostu nie kupować tego, co się nie podoba i zamknąć gębę, zamiast wyżywać się na każdym w komentarzach.

20.03.2025 07:13
Adriiano93
5.2
2
Adriiano93
36
Pretorianin

"zamknąć gębę"... Gdyby wydawca nie kłamał na każdym kroku, na temat produktu można by ta było zrobić.

Słusznie im się dostaje po tyłkach. To nie jest wyżywanie się na wydawcy/producencie. To są owoce ich "pracy" jak i podziękowania za "jakość" produktu.

post wyedytowany przez Adriiano93 2025-03-20 07:16:32
19.03.2025 17:59
6
odpowiedz
katai-iwa
53
Senator

Dla TES to raczej będzie duża tolerancja, chyba, ze totalnie spierdzielą ten tytuł.
W ogóle uważam, że Bethesda powinna wreszcie zrobić nowy silnik dla swoich gier.

19.03.2025 18:25
7
odpowiedz
Balgruuf
48
Konsul

Bethesda skończyła się na Skyrimie, który już i tak był mocno uproszczony względem Daggerfalla czy Morrowinda, ale jeszcze miał to coś co zachęcało do grania. Fallout 4 i Starfield pokazały, że to studio nie potrafi już robić gier i nie rozumie co przyciągało do nich graczy. Do tego to żałosne już trzymanie się ich antycznego silnika, przez który ich gry technicznie zostają daleko w tyle za konkurencją.

post wyedytowany przez Balgruuf 2025-03-19 18:27:00
19.03.2025 18:42
TerleckiFalcon
8
odpowiedz
TerleckiFalcon
16
Konsul

Jeśli wciąż będą stawiać na silnik z morrowinda to nie wróżę im sukcesu

19.03.2025 19:31
vanBolko
9
odpowiedz
vanBolko
53
Konsul

Alee o so chozi, The Axis Unseen słabo się sprzedaje?

19.03.2025 19:49
😂
10
7
odpowiedz
makaronZserem
43
Generał

„Jeśli wydasz grę, która ludziom się nie spodoba, Internet potraktuje cię, jakbyś bił małe foki”

O jak fajnie, jak kolejna patologia zaczyna się bać tego, że ludzie już mają ich dość i nie będą ich patusiarstwa tolerować.

Nawet jeśli The Elder Scrolls VI będzie świetne, jestem pewien, że znów pojawią się godzinne filmy na YouTube i groźby śmierci.

To jest właśnie przykład tego patusiarstwa, implikowanie, że nawet nie margines najbardziej radykalnych przypadków, jest tym samym co każda krytyka.

post wyedytowany przez makaronZserem 2025-03-19 19:49:23
19.03.2025 20:04
-=Esiu=-
😉
11
6
odpowiedz
-=Esiu=-
209
Everybody lies

Wszystko winni ci źli ludzie, ci źli gracze, ci cholerni hejterzy!!!!!!!!!!!

Jak, no JAK, JAK TO TAK nie mogła im się spodobać nasza najnowsza, najlepsza, najobszerniejsza, najbardziej otwarta gra jak Starfield? Przecież ludzie chcieli generyczne planety, ekhem, generyczne mapki z tą samą zawartością, kopiuj klej jaskiniami/ruinami/formacjami skalnymi, i chcieli przecież aby przed tym wszystkim były ekrany wczytywania!! No jak to tak mogło im się nie podobać:
iście na statek - loading screen,
startowanie statkiem - loading screen -
wybranie celu - loading screen -
lądowanie na planecie - loading screen,
wejście do miasta - loading screen
i z powrotem tak samo! Przecież w prawdziwym życiu są same loading screeny, wystarczy na 5 sekund zamknąć oczy i BAM, loading screen!!!
A nasze postacie? takie głębokie, takie rozbudowane, takie piękne, a mimika którą osiągnęliśmy to inni osiągną dopiero za 300 lat!

Czego jeszcze tym graczom trzeba? Zrobiliśmy wszystko czego chcieli!!! chlip :(

19.03.2025 20:47
Korposzczurek
12
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Korposzczurek
38
Pretorianin

Widać, że kolos na glinianych nogach sie chwieje i TES 7 ich przerasta, pewnie projekt już ze 2 razy poszedł do śmieci i wylewają frustracje na garczach.

19.03.2025 23:24
vanBolko
12.1
1
vanBolko
53
Konsul

Jestem ostatni który chciałby bronić Bethesde ale wypowiedz jakiegoś twórcy który dawno już tam nie pracuje to typowa prowokacja GOLa, a z wnętrza BGS od wieków nie dochodzą żadne komentarze. No i zanim wydadzą TES 7 to przydałaby się najpierw szóstka ;)

19.03.2025 22:20
13
1
odpowiedz
MewsoNs
72
Generał

Jaki jest na to sposób ? Bardzo prosty. Zróbcie w końcu grę na dzisiejsze czasy ( nie, nie nexta gena nie wiadomo jakiego ), a nie drewniakowe przestarzałe Guano z 20 - letnimi mechanikami jak wszystkie ich ostatnie gry. To, że tak długo robią grę może oznaczać, że żadnego rozwoju nadal nie uświadczyli i ciągle kłębią się w tym swoim ciasnym świecie drewna i braku rozwoju/postępu z duchem czasu chociaż, bo cholera jasna nikt nie wymaga wizjonerstwa już, choć taki Morrowind był na swe czasy troszkę wizjonerskim open worldem, z wieloma rzeczami, które były świeże. Teraz niestety wszystko co robią jest 100 lat za murzynami, a te loadingi wołają o pomstę do nieba i pokazują jaki brak postępu jest u nich.

post wyedytowany przez MewsoNs 2025-03-19 22:23:52
20.03.2025 01:08
14
1
odpowiedz
HolgarPL
9
Legionista

Widać że Nate poza swoją banieczkę nie wychodzi. Nawet nie wiem czy jest sens to dalej komentować?.

20.03.2025 07:21
15
2
odpowiedz
danielj
1
Junior

Czyli już wiedzą że robią g... I się zabezpieczają.

20.03.2025 09:59
😐
16
3
odpowiedz
WujekBlady
51
Centurion

Wow, ledwo rozpoczęli prace nad grą, a już się tłumaczą dlaczego jest taka zła?
Jeśli przysiądą do niej i wyeliminują durne błędy, posłuchają fanów, a przynajmniej większości, to gra wyjdzie dobra. Jasne, zawsze znajdą sięmalkontenci, ale nie da się wszystkim dogodzić.

20.03.2025 10:01
17
1
odpowiedz
Asmodeus
42
Senator

Urabianie gruntu pod slaba gre? Stare, znalem

20.03.2025 11:18
18
odpowiedz
StilleR666
88
Pretorianin

Piwniczaki są problemem, ale mam wrażenie, że próbuje się ich wrzucić do jednej norki z ludźmi, którzy na spokojniej podchodzą do tematu i mówią co nie zagrało. Są słuszne obawy, że teraz też nie zagra.

Z drugiej strony, Bethesda zwraca uwagę na korpo obrońców, którzy podobnym łajnem rzucają w przeciętnych graczy, którzy po prostu chcą się dobrze bawić? Rozumiem, że to już jest ok, naturalny stan rzeczy tak?
Zwykła zabezpieczanie się na wypadek gdyby ktoś grę obraził.

post wyedytowany przez StilleR666 2025-03-20 11:23:57
20.03.2025 11:25
The Lord of the Rimming
😁
19
2
odpowiedz
The Lord of the Rimming
0
Junior

Stawianie się w roli ofiary w relacji sprzedawca-kupujący. Za dużo tego w ostatnich latach, już chyba nikt się na to nie łapie. Co dalej, granie na współczuciu? "Kupujcie nasze gry, mamy rodziny na utrzymaniu"?

20.03.2025 11:44
20
odpowiedz
Nivanriell
41
Pretorianin

Po wydaniu Cybera niektórzy twórcy CDPR dostawali groźby śmierci. Ludziom odwala jak nie lubią jakiegoś twórcy czy gra ma wady i nie ma to nic wspólnego z konstruktywną krytyką.

20.03.2025 12:55
Toril
21
odpowiedz
Toril
50
Pretorianin

Grożenie śmiercią, wulgarne i chamskie wiadomości - nie :(
Nieuargumentowane zachwyty w rodzaju '' ale super gra, to jest genialne, a ja gram od 10h i się super bawię '' - tak :/
Nieuargumentowana krytyka w rodzaju '' ale głupia gra, to jest beznadziejne, odinstalowałem po 10h bo nuda '' - tak :/
Zachwyty ze wskazaniem co zachwyca '' super towarzysze, mają własne zadania, kilka fabularnych ścieżek rozwoju, często wtrącają się do rozmów, często zagadują naszą postać i inne osoby, zachowują się naturalnie i mają spójny charakter '' - tak :)
Krytyka ze wskazaniem co się nie podoba - ''słabi towarzysze, tylko kilku ma swoje zadania które są bardzo krótkie, nasz wpływ na nich jest znikomy, rzadko się wtrącają do rozmów a z naszą postacią też prawie nie gadają, nieadekwatnie reagują na to co się dzieje, jednemu z nich orkowie właśnie spalili wioskę a za pięć minut żartuje on sobie z kimś o kotkach i nigdy się do tego nie odnosi '' - tak :)

Wiadomość Po premierze The Elder Scrolls 6 Bethesda może znaleźć się pod ostrzałem. „Jeśli wydasz grę, która ludziom się nie spodoba, Internet potraktuje cię, jakbyś bił małe foki”