Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Jest do bani…

15.03.2025 00:07
adam11$13
1
adam11$13
128
EDGElord

Jest do bani…

Straciłem znajomych, psychikę i resztki pasji do robienia czegokolwiek. Życie jest jednak do dupy.

Moderacja: Potrzebujesz pomocy? Oto gdzie możesz jej szukać:
116 111 - całodobowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
116 123 - telefon zaufania dla dorosłych czynny 14-22:00
Lista wszystkich Ośrodków Interwencji Kryzysowej w Polsce świadczących nieodpłatną pomoc psychologiczną:
www.oik.org.pl
Lista pomocowych numerów telefonów:
www.zwjr.pl/bezplatne-numery-pomocowe
Twoje zdrowie jest dla nas ważne.

post wyedytowany przez Admina 2025-03-15 10:57:25
15.03.2025 06:30
PersonifikacjaCienia
8
8
odpowiedz
PersonifikacjaCienia
25
Brat

Via Tenor

Hej, bracie!
Nie jesteś sam! Może to tylko forum, ale jednak Cię kojarzę. Może i tylko wirtualnie, ale jednak Twoja obecność tutaj coś dla mnie znaczy. Nie będę udawał, że wiem przez co przechodzisz, ale współczuję Ci. Jeżeli potrzebujesz wsparcia, to daj znać ( tomcien na op.pl )

15.03.2025 00:28
Yaca Killer
4
7
odpowiedz
Yaca Killer
273
russiaisaterroriststate

Jeśli jest źle, skorzystaj z pomocy specjalistów.
To nie stygmatyzuje.
Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym
800 70 22 22

15.03.2025 00:15
Herr Pietrus
2
odpowiedz
Herr Pietrus
229
Ficyt

Pewnie, że jest.
I zawsze może być jeszcze gorsze.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2025-03-15 00:16:05
15.03.2025 00:28
Yaca Killer
4
7
odpowiedz
Yaca Killer
273
russiaisaterroriststate

Jeśli jest źle, skorzystaj z pomocy specjalistów.
To nie stygmatyzuje.
Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym
800 70 22 22

15.03.2025 00:33
Qverty
5
3
odpowiedz
Qverty
43
Yarpen z Morii

Masz nas i granko.

15.03.2025 00:43
ArtUrat.
😍
6
odpowiedz
ArtUrat.
1
Pretorianin

Gothic Remake wychodzi za pół roku ... jest po co żyć!

15.03.2025 06:30
PersonifikacjaCienia
8
8
odpowiedz
PersonifikacjaCienia
25
Brat

Via Tenor

Hej, bracie!
Nie jesteś sam! Może to tylko forum, ale jednak Cię kojarzę. Może i tylko wirtualnie, ale jednak Twoja obecność tutaj coś dla mnie znaczy. Nie będę udawał, że wiem przez co przechodzisz, ale współczuję Ci. Jeżeli potrzebujesz wsparcia, to daj znać ( tomcien na op.pl )

15.03.2025 07:52
HETRIX22
9
odpowiedz
2 odpowiedzi
HETRIX22
207
PLEBS

Mnie też z powodów zdrowotnych dopadły smuty, także dołączam do ciebie adam.

15.03.2025 12:23
joyfool
9.1
joyfool
1
Legionista

Ja mam wiele chorób. Ile pożyję, to pożyję. Wiem, że umrę za parę lat z powodów zdrowotnych. To mnie dobija, ale nie myślę już o tym. Skupiam się na rzeczach, które sprawiają mi radość. A potem kaput będzie. Bo nie dam sobie sam rady. Do tego mam zbyt negatywne podejście do życia. Wiem, to mój duży błąd.

post wyedytowany przez joyfool 2025-03-15 12:24:23
16.03.2025 08:43
Rezort
9.2
Rezort
164
Naznaczony

Mnie też chorubska dorwały...
Ale jakoś ciągnie ten wózek

15.03.2025 09:53
Lukdirt
10
odpowiedz
1 odpowiedź
Lukdirt
136
Senator

Nie jesteś sam. Masz nas!

15.03.2025 14:15
10.1
1
Wen Chi Lee
12
Centurion

Nie dobijaj leżącego :P

15.03.2025 12:15
joyfool
11
odpowiedz
joyfool
1
Legionista

Nie odtrącaj innych od siebie po prostu. Zobaczyłem Twój wątek i tak właśnie pomyślałem. Życie potrafi być piękne, ale ludzie to ludzie. Bywają niestety okrutni. Skup się na swoich pasjach, zainteresowaniach itd. na tym, co Ci sprawia radość. Jak tak sobie z tym radzę. Pozdrawiam, T.

15.03.2025 13:49
Szlugi12
12
odpowiedz
Szlugi12
118
BABYMETAL

A u mnie robota wysysa z sił życiowych, jak przychodzi taki czas że trzeba robić od 7:00 do 17:00 plus sobota, to człowiek się zastanawia pomału po co to wszystko... po robocie wyjdziesz na chwilę na rower (no minie prawie 2 h) wrócisz coś zagrać z 2 h i trzeba iść spać bo powieki same opadają, a tu piszą jeszcze o jakiś ćwiczeniach czy że migrantów sprowadzają i po co się starać, po co walczyć, kij wie, aby było co do gara włożyć a gdzie przyjemności i odpoczynek.

post wyedytowany przez Szlugi12 2025-03-15 13:50:46
15.03.2025 14:34
abesnai
13
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
abesnai
97
Kociarz

Trzymaj się Adam i nie trać nadziei, w końcu muszą nadejść te lepsze dni.

15.03.2025 14:36
Herr Pietrus
13.1
Herr Pietrus
229
Ficyt

Nie muszą.
Czekanie z taką myślą to najgorsze, co można zrobić.
Oczywiście, czasem na nic innego nie ma siły...

15.03.2025 14:42
abesnai
13.2
2
abesnai
97
Kociarz

Być może, piszę po prostu z własnego doświadczenia, chociaż co prawda dalej biorę prochy na depresję (dokładniej zaburzenia depresyjne i lękowe mieszane) oraz odwiedzam lekarza. Czasem po prostu bywa dużo ciężej i trzeba starać się to jakoś przetrwać.
Dodam, że czytałem poprzednie wątki Adama, jak i w nich się wypowiadałem, życzę mu jak najlepiej, Tobie zresztą również ;) Natomiast jedyne chyba co najlepszego możemy mu zaoferować na forum to próbę samego zrozumienia i namiastkę okazania wsparcia.

post wyedytowany przez abesnai 2025-03-15 15:11:03
15.03.2025 14:42
Wrzesień
14
odpowiedz
2 odpowiedzi
Wrzesień
66
Stay Woke

Via Tenor

W sumie bez pasji można żyć. Pewnie większość tak żyje.
Przybijam pozytywną piąteczkę koledze. Trzymaj sie.

16.03.2025 22:33
joyfool
14.1
joyfool
1
Legionista

Przybijasz tu piąteczkę, a w innym wątku bezpodstawnie wyzywasz od "psycholów". Od razu widać, kim jesteś.

16.03.2025 22:39
Wrzesień
14.2
Wrzesień
66
Stay Woke

Idź sobie, psycholu.

15.03.2025 17:31
Wujek Face S.
15
odpowiedz
Wujek Face S.
42
Gęstochowianin

Bracie byłem wielokrotnie w podobnym stanie psychicznym, wiem że może być ciężko. Masz mnie na steamie, zawsze możesz napisać i pogadać.

16.03.2025 00:37
WolfDale
16
2
odpowiedz
WolfDale
83
~sv_cheats 1

Via Tenor

Tak jak Koledzy wspominali masz przecież nas, a wiele serdecznych osób Tobie się tu wpisało i ja również doczepię się do tego grona. Rozumiem że forumowi "przyjaciele" to może nie być dla kogoś szczyt marzeń, ale jest tu wiele szczerych przyjaznych Tobie osób i to się liczy. Na dodatek zobacz jakie masz wypasione konto tutaj, wielu by takie chciało mieć i nie zapominając o ciekawych zainteresowaniach muzycznych jak i samej wiedzy.

Pamiętaj też że zawsze możesz do mnie na Steam napisać, co prawda często jestem niewidzialny ale wystarczy zapukać.

Nie poddawaj się i mam nadzieję że niebawem napiszesz do nas tutaj z uśmiechem i entuzjazmem.

16.03.2025 05:01
Stm
👍
17
odpowiedz
Stm
2
Legionista

Nie można od razu się poddawać. Pozwól sobie pomóc i tej pomocy poszukaj. Dwutorowo, psychologia i psychiatria na depresję. Nie trzeba od razu wjeżdżajać z jakąś ciężką chemią, która nie pozwoli Ci się podnieść z łóżka. Proces może chwilkę potrwać, ale wiem, że można sobie poradzić z takimi rzeczami. Dobry, podkreślam dobry terapeuta potrafi zdziałać cuda i postawić człowiekia do pionu, do tego wiele można z siebie zrzucić w ciągu takiej godzinnej rozmowy. Często człowiek w takim stanie nie widzi alternatywy, ale te alternatywy są i taki proces może pozwolić Ci znaleźć te alternatywy. Jeżeli jesteś w takim procesie pomocy, może pora poszukać nowych osób, bo mogą zwyczajnie Ci nie pomagać. Głowa do góry. Trzymam kciuki.

post wyedytowany przez Stm 2025-03-16 05:05:02
16.03.2025 06:31
18
odpowiedz
boy3
116
Senator

Straciłem znajomych, psychikę i resztki pasji do robienia czegokolwiek. Życie jest jednak do dupy.

Bardzo konkretnie ziom, napisz coś bardziej konkretnego, to może coś Ci doradzimy, bo tak ciężko zgadywać co się dzieje z tobą :/

16.03.2025 10:56
cswthomas93pl
19
2
odpowiedz
cswthomas93pl
146
Legend

No jest do bani, ale co zrobisz.. takie jest życie. Wielu boryka się z różnymi problemami, ja też mam ciężko już z dobry rok, a ostatnie pół roku to już w ogóle nawałnica przykrych dla mnie zdarzeń i negatywnych emocji. Utrata czegoś na czym mi zależało i co budowałem przez dobre 7 lat, chwilę po tym nadeszła kolejna strata, jakby tego było mało to nadchodzący czas też nie zapowiada się kolorowo. Znajomi pozakładali rodziny, porozjeżdżali się, nie ma nawet do kogo gęby otworzyć. Ale cóż, jest jak jest, nikt nie mówił że będzie łatwo, wierzę że i dla mnie jeszcze kiedyś wyjdzie słońce, nie ma co się bardziej dołować Adamie

16.03.2025 19:31
adam11$13
📄
20
2
odpowiedz
1 odpowiedź
adam11$13
128
EDGElord

Via Tenor

Przełamuję ciszę bo szczerze przez weekend mi było głupio i trochę wstyd (staram się nie pić, ale piątek był dla mnie dosyć przykry więc się podchmieliłem... i efekty widać :v). Ogólnie jeśli ktoś mniej więcej zna tę moją przygodę związaną ze zdrówkiem psychicznym i jego leczeniem (a trochę się tym dzieliłem na forumie bo imho ostatecznie mi to pomagało, a sporo ludzi miało naprawdę dobre rady i ogólnie byli kochani za co bardzo dziękuję i będę dziękował :*) to wie, że było źle, później bardzo źle, później było nawet groźnie, ale ostatecznie od mniej więcej roku jest już coraz lepiej i w tej chwili jest już naprawdę całkiem dobrze. Ba! Nawet już miałem powolutku leki odstawiać, ale po ostatniej wizycie zgodziliśmy się, że będę się jeszcze nimi kurował do mniej więcej czerwca, a później zobaczymy. Dalej nie jest może super idealnie i do takiej pełni zdrowia to już chyba nigdy nie dojdę (zwłaszcza w dzisiejszym czasach, które chyba z roku na rok są coraz gorsze i bardziej nieprzewidywane) to i tak jest bardzo duża poprawa i ogólnie przeszedłem niezwykle długą drogę.

Skąd się jednak biorą te kryzysy w mojej głowie, które (jak widać po tym wątku) dalej co jakiś czas potrafią się odezwać? Chyba z wielu czynników, ale głównym jest zdecydowanie to, że mam zdecydowanie duże problemy z porównywaniem się do innych (na swoją niekorzyść) i chyba dlatego też tak bardzo się w ostatnich latach zamknąłem na ludzi co niestety poskutkowało tym, że moja lista znajomków ograniczyła się wyłącznie do najbliższych kumpli i przyjaciół, a i ci się powoli wykruszają z uwagi na aspekty dorosłego życia takie jak zdrowie, przeprowadzki czy ogólne plany życiowe. Ta myśl, że już niedługo nie będzie do kogo gęby otworzyć, strasznie mnie dołuje i niestety temu nie pomogą żadne proszki. I nah wychodzenie nawet samemu czy z kimś w randomowe miejsca na niewiele się tutaj zdaje.

Może ciasteczko na pocieszenie?

post wyedytowany przez adam11$13 2025-03-16 20:07:26
16.03.2025 22:24
raziel88ck
😉
20.1
raziel88ck
207
Reaver is the Key!

Każdy jest inny i ma inne potrzeby. Nie ma co się do innych porównywać. Głowa do góry. Jak sam widzisz na forum masz pełno dobrych duszyczek.

16.03.2025 19:49
21
odpowiedz
Benekchlebek
23
Generał

Też tak myślałem jeszcze kilka dni temu, ale wczorajsza impreza urodzinowa spowodowała, jak bardzo jestem w błędzie i niespodziewałem się, że aż tyle osób jest za mną. Zatem wszystko może jeszcze sprawić, że zaczną się pojawiać same plusy. Trzymam kciuki :)

16.03.2025 20:05
Last_Redemption
22
odpowiedz
Last_Redemption
51
Senator

Nie do konca wiem o co chodzi, ale chyba o to, ze jestes sam tak? A inni sobie zycia poukladali i nie maja czasu dla Ciebie?

Coz mialem to samo, tyle ze mnie to jakos nie zalamalo bardzo bo lubie byc sam i doceniam korzysci z tego plynace, natomiast tak w sumie troche przypadkowo sie to zaczelo zmieniac, bo co weekend wychodze z domu i czasem mam takie dni, ze jakos dziwnie bardzo mi sie chce gadac xd no i w ten sposob poznalem pare osob

Ogolnie zycie jest takie, ze ludzi przychodza i odchodza i nie ma co sie tym przejmowac, nic tutaj nie jest na stale niestety, wiec po prostu trzeba gdzies wyjsc, ale na trzezwo w depresji wiadomo nie ma sensu, bo to jest dla ludzi odpychajace

Sam po sobie wiem jak ludzie na mnie 'patrza' gdy jestem pewny siebie a nie, kolosalna roznica.

16.03.2025 22:33
ddawdad
23
odpowiedz
ddawdad
74
Przegryw

Przykro to czytać.
Niestety jedyne co mogę zaoferować to słowa wsparcia, także trzymaj się tam, Adam.

16.03.2025 23:21
PanSmok
👍
24
odpowiedz
PanSmok
257
Legend

Problemy z własną psychiką to ciężki temat. Dobrze że korzystasz z pomocy specjalisty, dobrze że masz i bierzesz leki. Ze swojej strony jedyne co mogę doradzić ( nie znam Cię, nie wiem co lubisz, nie wiem jaki prowadzisz tryb życia ) - to poszukaj sobie jakiejś aktywności fizycznej którą polubisz. Dla jednego będą to spacery, dla drugiego siłownia, dla trzeciego rower. Jeżeli masz wątpliwości - spytaj swojego lekarza. Z całą pewnością każdy potwierdzi moje słowa - wysiłek fizyczny bardzo dobrze wpływa na psyche.
Trzymaj się - drogi Panie Kolego. Powodzenia w drodze do zdrowia.

17.03.2025 04:22
Stm
25
odpowiedz
Stm
2
Legionista

Niestety na pewien cykl życia nic się nie poradzi, ludzie będą przychodzić i odchodzić, ale życie potrafi zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie. Kurcze każdego dnia tak naprawdę można poznać kogoś z kim się np. zwiążesz na stałę. Jeżeli masz prawdziwych przyjaciół, też się nie musisz martwić, bo na pewno znajdzie się ktoś, kto dla Ciebie znajdzie czas. Nie potrzeba niezliczonej liczby takich osób, grono najbliższych wystarczy.

17.03.2025 10:57
Łyczek
26
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Łyczek
227
The Chosen One

Nikt nie zrozumie depresji niż osoba, która przez to przeszła. Nie zrozumie również osoba, która żyje z osobą obok, która choruje. Najważniejsze jest chyba w tym wszystkim zdać sobie sprawę, że będą chwile, w których wszystko wróci, nawet z taką samą siłą - wtedy trzeba od razu zgłaszać się do specjalisty. To wszystko łatwo się pisze / mówi, gorzej się działa.

Trzymam kciuki, że pewnego dnia te wszystkie demony opuszczą Twoją głowę na amen. Nie bój się nigdy prosić o pomoc! Trzymaj się.

17.03.2025 16:17
abesnai
👍
26.1
abesnai
97
Kociarz

Bardzo dobrze napisane.

17.03.2025 11:03
mohenjodaro
27
odpowiedz
mohenjodaro
119
Legend
Image

Ja depresji wprawdzie nie mam, to nie zrozumiem, ale jako osoba bez depresji stworzyłem dla Ciebie multimedialne dzieło artystyczne pt. "życie". Mam nadzieję, że da Ci niezbędną perspektywę

17.03.2025 14:52
28
odpowiedz
NightGeisha
1
Legionista

Nie, kwestia predyspozycji i możliwości.

17.03.2025 15:55
Ognisty Cieniostwór
29
odpowiedz
Ognisty Cieniostwór
45
Senator

Nikt nie jest idealny. Mi też wiele rzeczy nie wyszło i gdybym mógł cofnąć się o 10 lat wstecz do okresu sprzed 20 urodzin, żeby podjąć inne decyzje, to bez wahania bym to zrobił. No ale niestety czasu nie da się cofnąć i trzeba jakoś iść dalej do przodu.

Mamy kontakt na Steamie, więc jakbyś chciał o czymś pogadać, to zawsze możesz napisać.

Forum: Jest do bani…