Xbox Next to jednak PC. Nowe doniesienia zdradzają, że Microsoft porzuci konsole
Dla mnie to bardzo dobra wiadomość, bo może w końcu MS dostosuje Windows bądź stworzy jakąś wersje systemu dedykowaną grom. Dzięki temu będzie można sobie bez większej kombinacji zrobić konsolę salonową z normalnego PC. Dziś używanie PC jako typowej konsoli salonowej, to katorga.
Jednak obsługa tylko padem, byłaby genialna.
Sam mam zbudowany PC do salonu z zainstalowanym AtlasemOS, Playnitem i kilkoma usprawnieniami jak smart włącznik. Sparowałem sobie za pomocą bramki Tuya, przycisk na padzie, który uruchamia PC. Zabawy było z tym dużo, bo mechanizm odpalający PC musi mieć odcięty prąd, by nie wyłączać kompa, gdy korzystam podczas grania.
Po wyjściu z domu odcinany jest całkowicie prąd od większości urządzeń, więc kwestia zostawiania uśpionego odpada.
Dlatego to dobra wiadomość, bo w końcu będzie można budować własne konsole bez kombinacji.
I bardzo dobrze, tylko żeby to nie kosztowało kroci, jak większość małych komputerków. Jak jeszcze będzie posiadać funkcjonalność normalnego PC, to już w ogóle miód i malina.
Dziś używanie PC jako typowej konsoli salonowej, to katorga.
Nie przesadzasz aby? Ja mam do TV podpiętego zwykłego PC, bez żadnych kombinacji, i obsługa tego jest bardzo prosta, przy użyciu dodatkowo bezprzewodowej klawiatury z touchpadem. Klikam na ikonkę z grą, a później już mogę grać na padzie. No albo na klawiaturze i myszce, jeśli gra tego wymaga, do czego mam mały, przejezdny stoliczek.
też używam PC w taki sposób ale fajnie byłoby jakby system był zrobiony od początku pod pada
No właśnie potrzebujesz do tego dodatkowo myszkę i klawiaturę i jeszcze stoliczek. Komfort w porównaniu do systemu dostosowanego do konsoli nie porównywalnie gorszy. Windows sam w sobie jest uciążliwy, bo bez myszki wielu rzeczy nie zrobisz, które czasami trzeba zrobić przy uruchomieniu PC. Dlatego fajnie, że MS coś kombinuje. Jednak tylko pad, to tylko pad.
Mnie bardziej pasuje stoliczek (w niektóre gry i tak będę grał na klawiaturze i myszce) oraz fotel gamingowy, ale jakby dodali opcjonalną obsługę systemu z pada, to wielu osobom pewnie ułatwiliby życie. Może wprowadzą takie coś do Windowsa, jeśli rzeczywiście chcą pójść w tą stronę.
No i super. Jeśli będzie dało się grać w gry ze Steam a system będzie przypominał konsolowego dasha to może i kupię takiego Xboxa jeśli będzie lepiej się sprawdzał w gierkach od mojego 4080
....nowy Xbox z wydajnością lepszą od 4080 i przynajmniej 7800X3D... raczej na pewno bym na to nie liczył...
Może za 4 lata... może 6 lat...Jak jeszcze świat będzie istniał w obecnej formie, bo rozwój super A.I. jest tuż za rogiem... i albo bańka pierdyknie czego życzę każdemu posiadaczowi dzieci i wnuków...
no albo nie będzie nawet albo...
Przeczytaj coś więcej poza clickbaitowym tytułem, oni nie rezygnują z konsol tylko robią z niej konsole z Windowsem. Dostaniesz konsole, które nie będzie ograniczona jak obecnie, bebechy będziesz miał takie same, ale z Windowsem i ze wszystkim, co możesz robić na zwykłym PC lub prawie wszystkim. Jak ten pomysł wypali to M$ może robić bank, bo bardziej będzie się opłacało kupić taki konsolo/pc za te 3 tysiące i mieć wydajność kompa za ponad 5-6 tysięcy a większość ludzi i tak gra na kartach pokroju 1060, 3060 w 1080 to będzie ogromna zamiana dla nich.
Jak to wypali to $ony będzie głęboko w tarapatach, bo ten pomysł rozwiązuje praktycznie wszystkie bolączki konsol które juz obecnie to PC tylko w innej formie.
Brzmi spoko. Jeśli to będzie łatwe do podłączenia pod TV pudełko, z wygodnym OS, na którym mogę mieć i Game Passa i Steama to czemu nie. Tylko ciekawe jak będzie wyglądała cena.
Mam PC i PlayStation i widzę pewien problem potrzeba mi PC który będzie mały przenośny i podłączony do tv i nie wymagał zbyt częstych modernizacji i nie kosztował około 10tys A najlepiej w cenie konsoli .
Czyżby nowy Xbox był tym na co wymienię pc plus PlayStation?
Jak odpali modyfikacje gier to biorę jak nie to nie.
A jaki masz z tym problem?
Taki mały i wydajny komputerek to już dzisiaj można zbudować Do tego GPU i jeśli wydajne cóż będzie głośno. Kompaktowy rozmiar i przystępna cena konsol to zasługa integracji CPU i GPU w jeden chip.
Komponenty PC wymagają większej obudowy i z racji marży na każdej części wychodzi taki zestaw drożej niż porównywalna wydajnościowo konsola. Zwłaszcza przy Mini AtX czy tam eATI iTX. Zasilacze drogie, obudowy też, płytka i chłodzenie też znacznie podnosi cenę.
Natomiast czy zbudowanie PC i to mega wydajnego nawet z top GPU i CPU w obudowie Midi to jakiś mega wyczyn? Absolutnie nie.
Niestety karty graficzne od AMD 9070/XT, które miały być tanie są po ostro zawyżonych cenach i to jeszcze niedostępne.
Więc jak chcesz możesz mieć PC ze słabym w RT 7800XT lub 7900 GRE albo dołożyć do 4080Super. Jak chcesz mieć PC o wydajności konsoli to Ryzen 5600 i 7800XT wystarczy, plus 32GB RAM i 1TB SSD. Całość zamkniesz w cenie samej PS5 PRO. Jak z napędem to mając 4000-4200 (zależnie ile dasz za napęd do konsoli) poskładasz mocnego peceta. Ale czy z drugiej strony nie lepiej już laptop z dedykowanym GPU kupić?
I tutaj przychodzą jak zawsze indywidualne preferencje każdego użytkownika. Czasem na PC chcesz w najnowszej grze zobaczyć te wszystkie fajerwerki i poczuć na własnej skórze dokonujący się postęp, a czasem wygodnie z kanapy chcesz sobie relaksacyjnie popykać w trybie wydajność by oczy odpoczywały a nie męczyć się 30 klatkami w niewiele lepszej grafice.
Gdyby już dzisiaj każda konsola oferowała świetną przeglądarkę, pakiety komunikatorów i funkcjonalność office (i możliwość instalacji podobnego softu) hmmm większość PC nie miała by sensu. A tak trzeba mieć jakiś laptop i konsolę do grania.
Nie mam parcia na wszelkie detale i płynność 100fps więc dla mnie najlepszy wybór to konsola.
Tylko potrzebuję możliwości modyfikacji gier bo lubię grać we wszystko co jest bardzo dobre w tym soulslike A nie jestem typem który chce próbować po 100 razy przejść wolę wtedy włączyć ułatwienie A konsola tego nie posiada.
...z jego wiedzy wynika, że Xbox Next będzie już zwykłym pecetem.
Troche ciezko bedzie zrobic PC z Ryzenem 9 i RTX 5090 w przystepnej cenie ale niech probuja...
Można nie lubić M$, ale ktoś, kto tam od lat analizuje pewne fakty i rynek zasługuje na sporą podwyżkę. Jeśli M$ wyda następną konsolę, która będzie zintegrowana z Windowsem może sporo zamierzać na tynku, jedyną wadą konsol jest ich zamknięta architektura. Jeśli następna konsola od M$ będzie w całości na Windowsie i będzie umożliwiała instalacje np. dowolnych modów, podpięcie dowolnej klawiatury i myszki, czyli będzie taki mini PC, ale ze stałą specyfikacją to ogrom PCtowców może na to pójść.
Jak spojrzymy na to, na jakim sprzęcie gra większość graczy to za te 2-4k złotych M$ może zgarnąć spory kawał rynku.
Przypomnę, tylko że to dzięki temu, że M$ zaczął wydawać exy na PC $ony zaczęło robić to samo. A jako że ostatni argument "fanbojów" Sony brzmi, że przecież na konsolach nie gra się wyłącznie w ekskluzywy co ogólnie jest znany faktem, to M$ może robić bank takim sprzętem.
Eeee.... nie ma takiego terminu "zamkniętość".
Jest natomiast pojęcie "zamknięta architktura" lub system bez możliwości rozbudowy czy w przypadku konsol trafniejsze sformułowanie to Brak Możliwości Ulepszenia- no. wymiana karty graficznej czy dołożenia pamięci lub wymiana na pojemniejsze moduły.
Zresztą obecne laptopy już od dawna przypominają konsole. W niektórych mawet SSD I pamięć RAM masz wlutowaną. Nic sam nie wymienisz bo nawet karta WiFi jest sparowana z laptopem i inna po prostu nie zadziała lub nawet laptop się nie uruchomi.
nie ma takiego terminu "zamkniętość".
Dzięki za zwrócenie uwagi, bo mogłem jeszcze poprawić główny post, ten błąd musiał mi jakoś umknąć.
Zresztą obecne laptopy już od dawna przypominają konsole. W niektórych mawet SSD I pamięć RAM masz wlutowaną.
Tak to nie będzie laptop, tylko mniejsze pudło z lepszą wentylacją (jak obecne konsole), dzięki czemu nie będzie wył jak rakieta przy maksymalnym obciążeniu jak obecnie laptopy, poza tym laptop o podobnej mocy co nowe konsole mający sensowny system chłodzenia, kosztuje jeszcze więcej niż PC. Czyli jak to będzie kosztowało 3-4 tysiące i miało wydajność PC za 5-6+ czy lapka za 8 to masa ludzi wybierze to, zamiast przepłacać za lapka czy PC.
Oni chcą zrobić po prostu PC taki jak konsole, czyli zamknięty hardware co najwyżej z rozbudową o dysk twardy, ale ze wszystkimi benefitami, jakie daje Windows. Jak im się to uda, to mogą zgarnąć większość rynku i trzeba przyznać, że ktoś kto to wymyślił jest geniuszem.
"mogliśmy między innymi zauważyć, że jeden z największych hitów platformy, Avowed, trafił do sklepów w pudełkach, ale bez płyty w środku."
taki przewidywany hot, że nie zaryzykowali wytłoczenia choć kilkuset tys. kopii...
Serio pisząc o tej grze HIT portal nie wystawia sobie dość dobrego świadectwa rzetelnego źródła recenzji i wiarygodnych opinii.
Przecież od PS4 konsole są już pecetami w mniejszej obudowie i zamkniętym oprogramowaniem, więc skąd to zdziwienie? Jedynie Switch jako tako kojarzy się jeszcze z konsolą, bo ma zupełnie inną politykę.
Tak, ale nie są postawione na Windowsie. Jeśli nowy Xbox będzie miał Windows OS będzie można na nim zainstalować Steama, Epica, GOGa etc. Tak jak jest to teraz możliwe np. na ROG Ally. To całkowicie zmienia dynamikę. Tym bardziej, że pozwali grać w te gry Sony, które wyszły na PC.
W ostatnim czasie w ogóle nie grzeją mnie informacje związane z hardware. Dotyczy to zarówno konsol jak i PC. To gry napędzają hype na nowe sprzęty a te w ostatnich latach były po prostu słabe. Zdecydowana większość, nie licząc perełek jak nowy Kingdom Come czy Elden Ring, to gry wyglądające jak mydło z nudnym gameplayem, wysoką ceną i wzbudzającą żal monetyzacją.
Jaki jest sens wydawania nowego sprzętu?