Polski rywal STALKER-a 2 zadebiutował we wczesnym dostępie. Chernobylite 2 porzuca założenia „jedynki”, stając się rasowym RPG akcji z otwartym światem
Ciekawe czy nie wybrali sobie za wczesnego terminu po Stalkerze 2. Ja na przykład mam trochę przesyt tego klimatu obecnie.
A co niby czyni go "rasowym RPGiem akcji"? Rozumiem, że słowo "akcji" oddala go gatunkowo od takiego BG3, ale "RPG" jednak powinno coś znaczyć.
Odpowiedź znajdziesz w naszym tekście --> https://www.gry-online.pl/newsroom/to-juz-nie-tylko-survival-po-zagraniu-w-demo-chernobylite-2-widze/ze2c799
To będzie kozak giera. Oczywiście jak dorobią do niej treść i w pełnej wersji wypuszczą, teraz może nie być super, ale podobnie było z pierwszą część. Jak jedynka trafiła do EA to zupełnie nie było co robić. Przeszedłem ją z pół roku po wyjściu w pełnej wersji i też narzekałem na powtarzalność i żałowałem, że nie później, gdy kolejne mapy i typy questów wleciały.
Demo było żałosne.
- Kamera FPP w wersji eksperymentalnej.
- Brak polskiej wersji, maszynowe tłumaczenie którego nikt nie sprawdzał nie zaliczam do polskiej wersji.
- Tragiczny combat.
Zagrałem ostatnio w demko, które wypuścili i jak na gierkę "z garażu" to było całkiem nieźle, ale tam jest jeszcze mnóstwo do zrobienia i poprawienia:
1. Strasznie nużący poczatek i samouczki. Mogli to trochę lepiej przemyśleć i ubrać.
2. Animacje postaci i ruchu
3. trochę pusty świat, w którym nie ma zbytnio co robić, czego zwiedzać, a obiekty na mapie to najczęściej puste makiety.
4. AI i zachowanie wrogów
5. Walka, szczególnie melee combat.
6. Feeling broni, bo ten obecny trochę taki z poprzedniej epoki.
7. Mocno naiwna narracja NPC'ków, są jacyś tacy nieprzekonujący
To takie główne punkty, gdzie ja bym widział potrzebę mocnych usprawnień. Na plusy jednak zaliczył bym ciekawy pomysł na realia w grze, ładnie wykreowany artystycznie świat i możliwość budowania swojej bazy, która stanie się takim punktem wypadowym.
Gierka ma dla mnie potencjał, a że jest to early access to nie oceniam negatywnie. Z czasem pewnie ulegnie ona ewolucji i będzie ciekawą odskocznią od STALKERa.
Szczerze to uwielbiam tą grę ale największą porażkę tej gry jest brak polskiego lektora, a gra jest polska które wyprodukowało polskie studio
Grałem w demo. Gra jest brzydka, twarze powodują ciary, a sam gameplay. No. Najlepsze co można o nim powiedzieć to że jest
Mieli fajnie zrobioną jedynkę, gdzie wystarczyło ogarnąć parę rzeczy lepiej i by była świetna dwójeczka. No ale sobie postanowili cały dorobek jedynki odrzucić i stworzyć ... coś.
Czyli co teraz mamy bo nadal nie wiem. Może zagram w demo jak otrzymam konkretne info.
Jaki rywal, ten gniot? To tak jakby fps z gazetki z kiosku miał by być rywalem call of duty
jak jest gotowa dopiero w 30-40% to można ją ukończyć dość szybko, zasadniczym pytaniem jest jak długi jest główny wątek gry, bo jedynka była mniej wiecej na 30h wiec przy dwójce nie wróże że bedzie dłużej a wczesny distęp na to wskazuje ponadto dostali 800tys to mogli już poczekać z tym wybrakowym wczesnym
dostępem ukończyć gre w 100% i dopiero ją wypuścić na rynek.
Dobre żarty polskie studio
A język który jest dubbingowany to angielski i jako drugi język to rosyjski, to może jeszcze dodacie ukraiński i bedzie bingo!
Ja się zastanawiam kiedy my jako Polacy się obudzimy i zobaczymy jak nas dymają nasi rodzący ak firmy
Bo po co zrobić pełna wersję językową z dubbingiem po polsku...
A no właśnie zapomniałem przecież Polacy nie posiadają własnego języka hehehehe
Nie wiem czy wiesz ale Wiedźmin 3 również jako pierwszy był robiony po angielsku, a później tłumaczony. Jak to tak! :O
zatem co to za dziwna odp nam mój komentarz ?
bardziej idzie to na mój plus, że jednak się da zrobić język polski zrobić ;)
Zrobili go, bo sam budżet tych gier jest kompletnie inny, jak i spodziewane zyski, więc mogli sobie na to pozwolić. W pierwszej części Chernobylite wyglądało to tak samo. Nie wyobrażam sobie języka polskiego w Zonie. Tak jak nie wyobrażam sobie grać w języku angielskim w Wiedźmina. Ale to moje zdanie :)
Brak tworzenia postaci główny powód którtyw zasadzie grę skreśla. Zagrałem jednak w demo i wychodzi na to, że to nie jedyny powód. Uważam, że kiepsko to wygląda. Żeby nie powiedzieć dramat.
z ciekawości, co to tworzenie postaci zmienia? W jedynce jakoś nikt na to nie narzekał.
Czego się spodziewali, zrobili mmo z gry fps i oczekują że przyciągną miliony?
Tutaj zamiast pracowników to powinny polecieć głowy dyrektorskie które wpadły na taki durny pomysł.
Gdyby zrobili klona jedynki tylko z większą ilością rzeczy do robienia to ludzie niezadowoleni po niedorobionym Stalkerze chętnie by się za to wzięli. A tak mamy studio które musi brać pólmilionowe pożyczki (news z zeszłego tygodnia) oraz szukać kasy na kickstarterach a i tak się zamkną zanim gra wyjdzie.