Historia wydanych konsol Xbox przez Microsoft:
- Xbox (XBX) [15.11.2001]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox
- Xbox 360 (X360) [22.11.2005]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_360
- Xbox One (XO) [22.11.2013]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_One
- Xbox Series X|S [10.11.2020]
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Xbox_Series_X/S
Sprzedaż konsol Xbox:
1. Xbox - 24 mln
2. Xbox 360 - 84 mln
3. Xbox One - 39,1 mln
4. Xbox Series X|S - 25 mln
------------------------------------------------------------------------
Serwisy Informacyjne poświęcone Xboxowi:
https://twitter.com/Xbox
https://www.youtube.com/c/xbox/featured
https://www.xbox.com/pl-PL
Lista achievementów:
https://www.trueachievements.com/
Przydatne linki:
Biblioteka Game Pass - https://www.xbox.com/pl-PL/xbox-game-pass/games
Microsoft Store - https://www.xbox.com/pl-PL/games/all-games
Support - https://support.xbox.com/pl-pl
Lista naszych gamertagów:
1. cswthomas93pl
2. adam11i13
3. Xfarben87 (Mutant z Krainy OZ)
PSN: Farben87
4. The PaGur (PatriciusG)
5. DarthTusken9767
6. Highl4nder666 (JohnDoe666)
7. raziel88ck
8. dziadek09 (Maverick0069)
9. eucliwood10 (konewko01)
10. Jakkobz (Mr. JaQb)
11. Bartekdmx (dmx) mail: [email protected]
12. Dosq8881 (Crod4312)
PSN: Dosq_X_
13. Jackov15
14. matmafan360
15. Trubadurant (zielele)
16. malaycpt (barnej7)
17. truskolodz (Truskolodzix)
18. EnixPL (EnX)
19. captainpabloo (A's)
20. Bartoz1722 (Ognisty Cieniostwór)
PSN: Bartoz_Maestro
21. RavSmolen (Smoleń)
22. adamosis (cycu2003)
23. RainingSinger67 (mk1976)
24. HautamekiPL (Marcinkiewiczius)
25. PiterXoneX (Pitplayer)
26. barth89PL (Barthez x)
27. xanat0s PL (xanat0s)
Mądre słowa głoszą "kanciaste bimbałki to Ty szanuj"... w końcu tak rozpoczynała się historia gamingu:D
SULIK pisał:
No to była piękna przygoda.
W grze spędziłem 55 godzin, wbiłem 30 poziom. Poziom trudności: normalny.
Bardzo byłbym rad gdyby zapowiedzieli jakieś dodatki fabularne, bo na mapie świata jest jeszcze pełno miejsca na zabawę.
Grałem wojownikiem z dwu ręcznym toporem, wspomagałem się długą część gry łukiem, a na końcu karabinem.
Czego mi najbardziej brakowało
- dynamicznych cinematiców
- możliwości zrobienia własnych znaczników na mapie
- krótszego epilogu (część po punkcie bez odwrotu - o czym gra informuje) - ja tam walczyłem z 3-4h
Na mega plus:
- wybory mają znaczenie, nawet te z questów pobocznych. oczywiście nie są to jakieś ogromne gamechangery, ale zauważalne
- walka jest mięsista - ale ciut za dużo chyba hp mają przeciwnicy
- wieloklasowość - jak ktoś lubi kombinować w robienie niecodziennych buildów, to powinien znaleźć coś dla siebie.
U mnie ten weekend pogram w Avowed dopiero dziś wieczorem. Prawie wyczyszczona druga mapa. Dawno mnie tak nic nie wessało.
Mutant z Krainy OZ - jak masz GP to aż głupio by było nie sprawdzić, najwyżej stracisz kilka godzin.
cswthomas93pl - dzięki
JohnDoe666 - no mnie wessało strasznie, ale kilka razy miałem tak, że wszedłem do nowej lokacji, zobaczyłem jak jest skomplikowana i robiłem sobie przerwę, bo mnie na chwilę gra przytłaczała wielkością. Ale kilka godzin później już chciałem grać ponownie.
Jeszcze do mojej listy czego mi brakowało to: photomode, przydałby się.
No i mocno liczę, na to, że pojawią sie dodatki fabularne odkrywające inne lokacje na wyspie. Na mapie wyspy odwiedzamy zaledwie kilka miejsc które powierzchniowo zajmują może 1/10 całej wyspy, a jest kilka rzeczy tam narysowane tak, że aż się prosi o odwiedziny w przyszłości.
Idąc dalej tryb TPP zupełnie zbędny dla mnie, koślawo zrobiony i raczej bardziej szkodzi gdzie niż pomaga - zupełnie nie rozumiem po co go dodawali.
Jeszcze z plusów - kompanioni w drużynie są wreszcie postaciami które od razu nie skaczą Ci na genitalia i chcą sie z tobą ruchać od pierwszego wejrzenia i właściwie nie bardzo chcą z tobą gadać o swoich prywatnych sprawach, co oczywiście można zmienić w trakcie grania - bo im dłużej z nimi spędzamy czasu tym bardziej się otwierają - ale dalej nie ma mowy o pościelowych zapasach - co pewnie może się nie spodobać części odbiorców, mi to siedzi i jest odświerzające w porównaniu do innych gier.
Jak chodzi o nasze party to tak:
Kai - ryboludź z głosem Garrusa - ogólnie bardzo fajna postać pod względem charakteru i historii, cały czas czułem że jest to koleś który mi tłumaczy jak działa wyspa na której jesteśmy. Pod względem designu doceniam szczegółowość wykonania, ale po prostu nie podoba mi się cała ta rasa jak wygląda. Jak chodzi o skile - raczej przydane i większość gry miałem go w drużynie.
Posiada questa fabularnego ciągnącego się przez 3 akty. Raczej przewidywalny quest i nie do końca mnie wciągnął.
Marius - krasnolud, małomówny i raczej mający naszego bohatera długi czas w tyłku, pod względem skilli dla mnie wydawał się bezużyteczny, pod względem fabularnym również. Coś tam wiedział o świecie i czasem nawet opowiedział. Używałem go w pierwszym i czwartym akcie jako kompana. W pierwszym bo nie miałem nikogo innego poza nim i Kai, a w czwartym bo chciałem go mieć w drużynie. Posiada questa fabularnego trwającego jedynie 1 akt. Dość niespodziewane wyjaśnienie jego historii, bardzo ciekawe - mocno mi się podobał motyw skąd i jak się Marius wziął tam gdzie był.
Giatta - człowiek nekromanta (znaczy gdyby w pillarsach była nekromancja to ona byłaby nekromantką, a tak jest animantką :P). Ciekawa historia jest rodzinnej tragedii. Brałem ją do party tylko w trzecim akcie wraz z Kaiem. Przydatna pod względem leczenia i ochrony zespołu. Sporo można z nią pogadać przy ognisku. Ciekawa postać.
Yatzli - futrzak, mag, zboczeniec. Moja ulubiona kompanionka, szkoda, że odblokowuje się tak późno. Od jej odblokowania brałem ją zawsze do zespołu. Najczęściej w zespole z Kai, ewentualnie z Mariusem w 4 akcie. Śmiech przy podpaleniu wroga bezcenny. Sama postać raczej comic relife, ale z drugiej strony dość mocno stąpa po ziemi i wie na czym polega świat. Rozwinięcie jej historii dość ciekawe i raczej sie go nie spodziewałem, ale trzeba z nią gadać przy ognisku, aby dowiedzieć się coś więcej o postaci i dzięki temu wiedzieć o co biega w jej zakończeniu. Posiada jedyny eksploracyjny którego nie da się zastąpić za pomocą granatów czyli rozproszenie iluzji.
Dziwne jest też to, że czasem NPC zachowują się prawie jakby nas nie znali chociaż chwilę wcześniej zrobiliśmy dla nich jakiegoś questa. Chyba dwa razy takie coś miałem:
1. na trzeciej mapie standardowo mamy gościa od listów gończych i ogólnie zgłaszania przestępstw wszelakich. Gadamy z nim, poznajemy się itp. a w queście chwilę później w zakończeniu questa w którym pomagamy pewnemu staruszkowi w odszukaniu jego rzeczy sprzed lat, jest nam ten NPC przedstawiany i wygląda jakby nas pierwszy raz na oczy widział. Albo to bug, albo niedopatrzenie twórców - nie wiem.
2. podobnie jest w epilogu gdzie wydaje się, że lider jednego z ugrupowań podobnie przy spotkaniu liderów na nas reaguje - ale tutaj ten efekt był mniejszy bo osoba ta od początku nie była mi przychylna, więc może dlatego.
Co do bugów - z 2 razy widziałem t-pose, ale powiedzmy że była to t-pose widziana z 10-20 metrów i jak zrobiłem krok w przód to się naprawiał. Sklepikarz wyglądający jakby chodził w miejscu czy tam stepował. Kilka razy przenikanie postaci przez np. dach namiotu. Jedna niewidzialna skrzynka ze skarbem, tzn. skrzynka była schowana za iluzją, futrzak mi ją rozproszył, a tam skrzynka bez ścianek a jedynie światło skrzynki - save + load i sie pojawiła. Jednego questu nigdy nie udało mi się oddać, też na trzeciej mapie i chodziło o jeden z bounty huntów - pokonałem kolesia który był poszukiwany, zebrałem jego itemka i dopiero potem w mieście rozpocząłem ten quest i nie mogłem oddać. Na innych mapach sporą część tak robiłem, że najpierw eksploracyjnie znajdowałem bossów do pokonania, a dopiero po iluś godzinach jak docierałem do miasta to brałem na nich zlecenie i oddawałem już wykonany quest.
Zero crashy, wypłaszczenia się gry czy zawiechów.
Grałem na PC w 1440p, wszystko na epic, RT, DLSS na Jakość, bez generowania klatek i nie pamiętam abym chociaż raz zauważył spadek klatek. Co prawda ja każdą grę ograniczam do 60 fps, więc raczej spadów jakiś drastycznych poniżej nie było.
Co do PC - dziwnie gra interpretuje 32:9 - tak wreszcie nie grałem. Bo część cinematiców - te z tekstem w postaci slideshow jest z ramkami dla 32:9, a cinetmatic na silniku gry, jak np. otwierania oczu na plaży jest 16:9 z czarnymi pasami po bokach, gra natomiast wygląda normalnie w tej rozdziałce.
Poszukiwanie skarbów z map skarbów - mocno ciekawe, trzeba pogłówkować.
Poszukiwanie fragmentów totemów też ciekawe.
Eksploracja i włażenie dosłownie wszędzie sztos, ale aż przeraża ilością opcji, bo czasem człowiek nawet nie pomyśli, że jest taka możliwość, jak np. przeskoczenie kilka dachów, czy nurkowanie w danym miejscu - ale jak się da to prawie na pewno będzie nagroda.
Co do dialogów się nie wypowiadam, bo jakoś nie czuję aby były złe albo dobre, ale jest szansa, że jestem mocnym dialogowym ignorantem. Na pewno za to jest ich masa do czytania, a dodatkowo jeszcze więcej do czytania jest książek, papirusów i tabliczek.
Super rozwiązaniem jest natomiast to, że w trakcie dialogów możemy wywołać menu pomocy które objaśnia nam co jest co - szkoda, że nie działa to poprzez najechanie na kolorowy tekst i podświetlenie podpowiedzi - ale tutaj kłania się po prostu interface konsolowy.
Na koniec mapy są ogromne, ale chyba ta z pierwszego aktu daje najwięcej zabawy w eksploracji pionowej - ale to dlatego, że jest tam największe miasto, które jest wręcz cudowne. Kolejne mapy mają dużo mniejsze miasta i w każdym jest coraz mniej pionowej eksploracji - lub ja tego nie widziałem. Jak chodzi o eksplorację samych map, to wydaje mi się, że każda z nich ma podobną powierzchnię, ale w trzeciej i czwartej jest najwięcej wyłączonego obszaru przez strzeliste skały.
Mocno czekam teraz na Outer Worlds 2
nVidia przekonała mnie, aby omijać RTX 5xxx szerokim łukiem. Rozwiali moje wątpliwości dotyczące zakupu karty graficznej.
Dziękuję nVidia.
https://ithardware.pl/aktualnosci/rtx_5090_zaplon_uszkodzenie-39206.html
https://ithardware.pl/aktualnosci/rtx_50_problem_nvidia_rop-39199.html
Takiego poziomu to nie mają ale z implementacją Dualsensa pochwaliłbym Demons's Souls Remake i Returnal ale o ile DSR jest dość łatwą grą jak na soulsy tak Returnal jest tak pojebany pod względem poziomu trudności że poleciłbym go tylko takim czubkom jak ja... (albo nie, nie poleciłbym, raczej ostrzegł, ledwo go przelazłem, jestem dumny ale trauma zostanie;[ )
Bardzo spoko jest jeszcze Uncharted Legacy of Thieves i chwalą w tej kwestii też Control (ale nie wiem czy zwykły też czy tylko Ultimate Edition tak ma)
Tak myslalem, ze trudno takie bajery wsadzic do gry innej niz platformowka. Jako prezentacja technologii spoko, ale imo to slepa droga. Z tego wszystkiego to bym zyroskopy zostawil, reszta bez sensu, zwlaszcza dmuchanie :D
Via Tenor
BulletStorm zaliczony, bardzo fajny szybki FPS, szkoda że nie będzie kontynuacji. Gdyby wyszedł te parę lat temu podczas bumu na BoomerShootery kto wie.
Polecam--->