Microsoft pokazał model AI potrafiący zastąpić silnik gier. Poznajcie Muse
Dyrektorzy i prezesi zacierają ręce całe ekipy do kosza i garstka ludzi będzie zarabiać. Znakomite czasy idą. Gratulacje dla ludzkości. Gdzie jest dochód podstawowy i jego finansowanie?
Dyrektorzy i prezesi zacierają ręce całe ekipy do kosza i garstka ludzi będzie zarabiać. Znakomite czasy idą. Gratulacje dla ludzkości. Gdzie jest dochód podstawowy i jego finansowanie?
I bardzo dobrze. Żal serce ściska jak się widzi developerów wyrzucanych na bruk po zakończonym projekcie czy traktowanych jak śmieci gdy zmuszani są do crunchu. Teraz będzie mniej takich scen. Bo nawet nie dostaną pracy.
A tak na poważnie - ostatnimi laty czuje się źle płacąc za gry od dużych wydawców. Czuje się jakbym dokładał cegiełkę do niszczenia gaming industry zamiast jego budowania. Coś się zepsuło.
Każde czasy mają swoich ludystów. Dawniej robili plakaty ostrzegające przed prądem (pic rel), albo ostrzegali, że nowy wynalazek, jaką jest kolej przez duże prędkości będzie doprowadzać do udarów i poronien u kobiet xD. Teraz mamy to samo z AI
Dzieki elektrycznosci znacznie wiecej ludzi moglo pracowac. Dzieki sztucznej inteligencji miliony ludzi straci prace. Do niczego dobrego to nie doprowadzi.
Porównanie do elektryczności mogło się sprawdzać jako kontra do 5G, ale w tym przypadku jest mocno nietrafione, bo nikt nie mówi o AI w kwestiach zdrowotnych tylko pracowniczych , a w dodatku elektryczność wydłużyła cykl pracy w fabrykach. Bardzie adekwatne były by nawiązania do produkcji masowej, automatyzacji itp.
Jak historia pokazuje zazwyczaj część ludzi traci przy tym pracę i jakaś mniejsza część ją zyskuje. Przeważnie też jakość idzie na pysk i wraz z postępem w tej dziedzinie się podnosi mniej lub bardziej.
W Polsce zaraz bedzie brakowac rak do pracy, ale to nie dlatego, ze jest tyle miejsc pracy dzieki automatyzacji czy sztucznej inteligencji, ale dlatego, ze mamy coraz starsze społeczeństwo, coraz wiecej przechodzi na emeryture. Coraz wiecej wyjezdza za granicę, coraz mniej jest mlodziezy, bo dzieci nie ma komu rodzic. Efekt taki, ze jest nas mniej, szybciej ubywa pracujacych niz miejsc pracy. A rozwoj ai tylko poglebi problem.
Rozumiem nawiązania do XIX wieku i buntu przeciwko mechanizacji i automatyzacji, ale potencjalnie nieomylne i genialne AI to, zupełnie inna skala. Ma zastąpić człowieka w czymś, w czym do tej pory był nie do zastąpienia. Do tego może odcisnąć ogromne piętno na jakości tego, co zostanie stworzone. Sztuka, kultura, wynalazki, innowacje - wszystko, co było nierozerwanlie związane z człowiekiem, będzie być może niedługo dziełem maszyny. Ba - nieaktualny stanie się cywilizacyjny i kulturowy motor napędowy, by nie pracować fizycznie tylko umysłowo - bo tej pracy nie będzie. Juz nie tyło prostej, dla rachmistrzów czy archiwistów, ale dla elit - lekarzy, programistów, prawników.
Żeby nie rozumieć potencjału takiej rewolucji i jej odmienności - to trzeba mieć naprawdę wąskie spojrzenie... albo uważać się za geniusza, który przetrwa.
Pewnie są tu i tacy, ale nawet GOL, to nie jest forum złożone wyłączenie z osób takich jak Ubisoftowiec czy śp Alex ;)
Ludzie się zbyt dużo filmów naoglądali, AI jest zagrożeniem głównie dla osób bez umiejętności, osoby ogarnięte potrafią go wykorzystać odpowiednio jako pomoc. To jest takie samo narzędzie jak każde inne, które można wykorzystać w dobry i zły sposób.
Za każdym razem jak nowa technologia masowo zastępuje starą, to są dokładnie takie same narzekania, ludzie masowo straca prace, to jest złe. Gdybyśmy tak myśleli, to nasza cywilizacja nadal byłaby na poziomie koni pociągowych.
Zabawne jest to jak ludzie nie rozumieją ile razy to się działo, w dokładnie taki sam sposób, nagle zapominają ile jest fuszerki w obecnym game devie, czy choćby w programowaniu i to bez AI. Ale zaraz ktoś napisze, że AI sypie błędami jest mało dokładne, no a jak wyglądał pierwszy prototyp samolotu, a jak wyglądał ten, który poleciał, a jak wygląda obecnie, jaką drogę przeszedł, jak ewoluował, jak był usprawniany.
Ludzie martwią się o AI, że przejmie wszystko jednocześnie pisząc ze smartfona, jeżdżąc autem, używając komputera, oddając wszystkie swoje dane korporacjom i rządowi, chcą mieć wszystko w jednym miejscu jak gry na Steam, itd.
Ale wiadomo, to nie jest złe jeśli pasuje do moich upodobań, cała reszta już tak.
Albo jakieś wizje, że przez AI gry będą generyczne, co najmniej jakby teraz wszystkie gry były niezwykle oryginalne i odkrywcze xD
O ile jako ciekawostka mnie to nie grzeje ni ziębi to zastąpienie tym gier to utopia czysto orwellowska, wole mieć coś w co mógłbym zagrać kiedy chce i jak chce. Tutaj widzę za ogromne pole do popisu przy wciskaniu czegokolwiek i manipulowania jak się będzie chciało a jak ci się nie podoba to jeden klik i jesteś odcięty.
Nie jestem pewien czy ostatecznie zaszkodzi to rynkowi z punktu pracownika... ale na sto procent możemy się spodziewać spadku jakości i produkcji masowej w nowym standardzie pt. "może i tanie, ale za to tanio wyprodukowane".
Już teraz możemy zaobserwować jak zamiast obsadzić lektora, albo z niego zrezygnować, tanio dorabia się lektora AI na zasadzie "lepiej badziew niż w ogóle".
Ale trzeba przyznać, że lektor AI już teraz daje radę. A za kilka lat stanie się na tyle dobry, że profesjonalni lektorzy staną się całkowicie zbędni. I kompletną bzdurą jest twierdzenie, że technologia jest zagrożeniem dla ludzi bez umiejętności, bo jest dokładnie odwrotnie.
ale jak przychodzi co do czego dalej wali sztucznością i brakiem emocji.
Jako lektor sie sprawdzi, bo lektor taki ma byc.
Ale ci ludzie pisza ze dubbing AI jest dobry i zastapi aktorow. Nie wiem czy smiac sie czy plakac.
To jest asluchalne. Nawet biorac pod uwage tragiczna jakosc polskich (i nie tlyko dubbingow).
Przecież to nie ma ani płynności ani jakości. Jeszcze ze dwa lata trzeba poczekać.
AI zabrało mi pracę i zawód. Na starość muszę zmienić zawód i wrócić do szkoły rolniczej, by obsługiwać AI pracujące w polu - maszyny.
Programuje za mnie już. Pisze funkcje w dowolnym języku. Napisało mi program komputerowy, jaki jeszcze nie powstał do tej pory.
Wczoraj mięłyśmy firmowe spotkanie z OprnAI na temat nowinek w ChatGP, który dla firmy mamy wykupiony.
Nowe modele są bardz fajne. “Niestety” nie zastąpią jeszcze ludzi. Nadal trzeba weryfikować to co model zrobi, nadal trzeba wiedzieć jak efektywnie zapytania dla modelu konstruować itp
Jednak potencjał na poprawę wydajności jest potężny.
Twórcy OpenAi mówili, że potrzebują jeszcze jakieś 3 lata, by to dopracować. A co będzie za 5 czy 10 lat? Elon Musk mówi o czipach w mózgach, tzw neurolinkach za 20 lat.
I trzeba brać pod uwagę, że każdy model jest trochę inny. Będą modele wyspecjalizowane do konkretnych zadań w konkretnych branżach czy zawodach.
Oh muszę się poprawić, pewne zawody są zagrożone. W tym roku wchodzi model operator, który będzie fukcjonowal jako asystent netowy.
Przykładowo powiesz że chcesz się wybrać do Kalifornii a operator ustawi ci całą podróż włącznie zbilrtami i wszelkimi innymi rezerwacjami.
Pisanie kodu już idzie coraz lepiej, prostą kieruje z czasów Atari można w 5-10 minut zrobić.
AI musi mieć dane, by coś wyprodukować. Np. znać jakieś API lub mieć do tego dostęp. Programować potrafi, ale bez tych danych nie wyprodukuje nic. Sprawdzałem i potrafi korzystać z API, gdy ma dostęp. I programować w tym "środowisku".
Np. świetnie sobie też radzi z kodem regex (dla mnie piekło). To też sprawdzałem. Oszczędzacz czasu, to na pewno.
ChatGPT to zwykła wyszukiwarka, która zamiast wyświetlać linki do podanej frazy wyświetla informacje zawarte w tych linkach. Kto ma rozum wie, że te samouczące się skrypty są bardzo ograniczone. Owszem można je ukierunkować w danej dziedzinie i wtedy są nawet w miarę pomocne. Ale to samo nie myśli i myśleć nie będzie. Bo bez prawdziwej sieci neuronowej, która nie będzie oparta na klastrach serwerowych nie da się.
ChatGPT to zwykła wyszukiwarka
Nic bardziej mylnego! Najlepiej to widać na programowaniu, jak logicznie "dopasowuje się" Na poziomie logiki większość szaraków od razu odpada. Praktycznie rzecz biorąc dedukuje z bardzo dużą skutecznością, czasem nawet nie muszę doprecyzować pytania, bo robi to za mnie. Po prostu rozumie jaki efekt ma osiągnąć, jak napisać daną funkcje krok po kroku, aby osiągnąć dany efekt, i to robi dostępnymi metodami. Niesamowite!
Korzystam z tego praktycznie codziennie. To już mój trener na całe życie. Ostatnio wkleiłem kod html i java czy pythona, a AI rozołożyło to na czynniki pierwsze, krok po kroku w kilka sekund. Sam męczyłbym się z tym pare godzin, bo to dosyć złożony kod, choć mam odpowiednie narzędzia do tego, który ułatwiają czytanie tego.
ChatGPT to zwykła wyszukiwarka
Jak poprzednik nic bardziej mylnego! 4 programy do modelowania w 3d, 3 godziny zabawy, 5 minut pisania z chatem i gotowy plik wygenerowany przez ChatGPT do wydruku - 5 minut zamiast 3h.
Większość ludzi używa jako wyszukiwarki, ale to już nie jest wyszukiwarka.
Dzieki Microsoft, Steam juz zalewa fala badziewnych gier ktore sa robione przy pomocy AI a teraz bedzie mozna generowac tego i nawet 5 razy tyle, no po prostu super...
Niech oni lepiej wytrenują AI do obsługiwania NPCów.
Moderzy przerabiają Skyrima tak aby można było swobodnie rozmawiać z postaciami niezależnymi a tymczasem Microsoft będący molochem AI, branży growej posiadający Bethesdę marnuje czas na głupoty.
A to byłby przełom w branży, który faktycznie wniósłby do niej coś nowego.
Wyobraźcie sobie nowe Elder Scrollsy, w których zamiast listy dialogowej podpina się mikrofon i normalnie rozmawia się z NPCami. A wszystkie questy i świat jest natywnie zaprojektowany tak aby z postaciami się rozmawiało a nie klikało opcje dialogu.
Ninja Theory zaliczyło ładny downgrade.
Od klepania gierek, do podawania kawy osobom klepiącym prompty w AI.
Pewnie, wujek Microsoft przyszedł i dał ultimatum, albo to albo was zamykamy.
Ale jaki jest endgame/benefit tej technologii?
Bo na razie wygląda to tak:
1. Robisz grę normalnie.
2. Zbierasz tysiące godzin zapisu rozrywki.
3. Trenujesz AI żeby generowało grę.
4. Możesz grać w grę generowaną nie przez tradycjne metody, ale AI!
Nawet jeżeli uda się rozwiązać problem halucynacji (i nie chodzi o wydłuzenie limitu z 3 minut do 30, tylko forever), to gdzie jest benefit? Nawet załadając ze generowanie klatek przez AI jest wydajniejsze niż tradycyjnie, to i tak kroki 1-2-3 zabijają jakikolwiek zysk.
Benefit jest przeogromny, że wiele procesów w produkcji (teraz mówię ogólnie o AI) zostanie samo wygenerowane. Dzięki temu wielkie gry będą powstawać znacznie szybciej. Na przykład, AI pisze mi takie skrypty, które oszczędzily mi już tysiące godzin, gdybym miał to sam robić ręcznie - AI pisze mi skrypt, który robi za mnie. Bogate firmy czy corpo mają nieporównywalnie większe zasoby czy środki i możliwości od typowego szaraka.
Tysiące godzin? Strasznie zarobiony musiałeś wcześniej być. A stworzenie tych skryptów przez człowieka musiałoby trwać jeszcze dłużej, skoro tego nie zrobiłeś...
Nie można chwalić technologi bez tych bajek, hiperboli i przedłużania sobie e-penisa? :)
To nie są żadne bajki. Jak wypełnisz AI danymi, to masz praktycznie od ręki. Wypluje sciany kodu w kilka sekund. Napisanie nawet prostego skryptu przez programistę zajmuje znacznie dłużej. Tak jak napisanie tego posta, zajmie mi znacznie dłużej. AI wypluje w ułamek sekundy całą stronę. Prompty odczytuje i analizuje w ułamek sekundy.
Wiem, że z pisaniem kodu nieźle sobie radzi, ale mam wrażenie że nadal trochę to ludzie koloryzują. Nie jestem w 100% przekonany do bezbłędności takich rozwiązań. Ale OK, można debugować i poprawiać...
Sam ostatnio na jednym forum zadałem pytanie o w sumie banalną rzecz z zakresu CSS, nikt nie odpisał... A chatgpt odpisał.
To było akurat pytanie bardziej do wyszukiwarki internetowej (z tym że Google nic nie wypluł - żadnego kursu, posta na forum) - ale generalnie nie jest to perspektywa, którą nie należy się martwić, nie tylko w kontekście cen GPU czy definicji sztuki...
AI potrafi debugować i szukać rozwiązań w różnych językach programowania (więc nie ma 100% skuteczności). Czasem dopiero za którymś razem pyknie, ale ChatGPT nie jest obecnie najlepszym modelem do programowania i nie korzystam z tego modelu.
To coś logicznie "myśli" czasem nawet za mnie. Im więcej się znasz na programowaniu, tym lepiej AI się do tego dopasuje "do Twoich potrzeb" na pewnym poziomie. Bo wiadomo, że jest technicznie ograniczone w pewnym stopniu czy do jakości promptów lub dostępu do odpowiednich danych i nie zawsze wszystko od razu wyłapie. Jednak wklejenie skryptów i analiza odbywa się błyskawicznie. Podobno w języku angielskim jest skuteczniejsze.
Smiejesz się, a zwykły Kowalski "programuje" to co chce. Wolałbym jednak usłyszeć opinie profesjonalistów w tej dziedzinie.
Mogę nawet nagrać filmik, jak AI realizuje moje cele.
Człowieku przeczytałeś choć nagłówek (nie mówiąc o przczytaniu artykułu), czy tylko zobaczyłeś słowo "AI" i sie nakręcasz?
To w ogóle nie jest o używaniu AI do tworzenia gry. To jest o zastąpieniu silnika gry przez AI. Zupełnie inne tematy.
Filtr AI nakładany na tradycyjnie generowaną ale uproszczoną grafikę 3d będzie gigantyczną rewolucją graficzną bez porównania mocniejszą niż ray-tracing jak tylko rozwiążą problem przeskakujących co minutę halucynacji, jest na to mnóstwo przykładów na YT, głównie dla GTA5
Generowanie obrazków na podstawie sygnałów sterowania nią nie będzie bo takie pseudo gry nie będą mieć żadnej trwałej mechaniki
To faktycznie byłaby rewolucja. Fotorealizm za ułamek ceny, na każdej bieda karcie... nVidia na to nie pójdzie. :)
Ale modele AI chodzą równie dobrze na kartach AMD tylko trzeba mieć 16gb ramu, wymagania będą bardziej średnie niż niskie ale prawdziwa rewolucja to skok jakości grafiki oraz spadek kosztów produkcji, zatrudnia wśród grafików i pewnie też czasu żeby zrobić dobrze wyglądającą grę. Choćby twarze, nawet najładniejsze gry mają z tym problem żeby wyglądali jak ludzie a AI od kilku lat robi dobre deep-faki
Muse?
Ktos tam ma poczucie humoru. Ciekawe czy na nowej plycie dadza jakies wiekszy diss. ;P
We are caged in simulations
Algorithms evolve
Push us aside and render us obsolete
https://www.youtube.com/watch?v=X8f5RgwY8CI
AI tworzy na razie na poziomie 5 latka, któremu wrzuca się zadania dla dorosłych. Przed AI jest świetlana ale jeszcze bardzo daleka droga do osiągniecia poziomu, który będzie satysfakcjonował wymagającego klienta. Szybki efekt na chwilę ale w większości przypadkowy, niekonsekwentny, z masą błędów, oszukaną informacją podawaną jako odpowiedź. To jest na razie mały Jaś, który stara się dobrze wypaść przed dorosłymi, którzy go przepytują.
Nie chcę mi się nawet tego komentować. Powiem tyle, z tego trzeba najpierw umieć korzystać. I znać możliwości konkretnego modelu. ChatGPT 3.5 faktycznie był słabiutki, ale to już przeszłość i się zmienia w błyskawicznym tempie.
na poziomie 5 latka
Obecne AI jest na poziomie studiów, mówi się o poziomie doktora.
Polecam nowy reasoning model o3. Nie wszystko robi lepiej i szybciej niż obecne modele ale w wielu aspektach potrafi dać dość zaawansowane rozwiązanie.
Niedługo wchodzi też model deep research, który już dziś potrafi tworzyć bardzo zaawansowane opracowania na podstawie dostępnego materiału źródłowego. Mniej kumaci wykładowcy akademiccy będą mieli przechlapane teraz ;)
Dzięki temu zwolnią pracowników, obniżą koszty i będą nam mogli sprzedawać taniej gry. Tak jak było z przejściem z pudełek na wersje cyfrowe gier. Same plusy...