To już nie tylko survival; po zagraniu w demo Chernobylite 2 widzę, że Polacy tworzą ambitne, choć nieco drewniane acti...
Od pierwszej zapowiedzi mówiłem wam, że to kozak giera będzie. Choć wolałbym, żeby mentorem był raczej główny antagonista pierwszej części, a nie protagonista :)
I tak miałem kupować tą gierkę, ale teraz to zachęciliście mnie jeszcze bardziej!
Czyli położyli nacisk na melee zamiast strzelania? To teraz slasher a'la Darksiders 3, z flow rodem z soulslikeów?
Hej,
Podejrzewam, że to będzie zależało od buildu/archetypu, który wybierzesz i zmontujesz. Są takie, które sugerują strzelanie, są takie, które idą w melee czy nawet mordobicie (w grze są rękawice do tego) + hybrydy.
Powiem tak. obie opcje są grywalne, choć demko, przynajmniej przy moim buildzie, faworyzowało zwarcie i było ciut przyjemniejsze. Ale tu mogę to filtrować przez swoje oczekiwania, pamiętaj.
Powiedziałbym że będzie to nawet lepiej utożsamiona tematycznie gra niż Elex. Bo gra PB jest miksem fantasy i sci-fi a z drugiej strony brakowało mi tam normalnej broni palnej w większej ilości. Prosta bron na naboje zamiast laserów. W tej grze FPP już jest o wiele lepiej,
Dalej nie kupuje nowoczesnego świata, w którym bron biała jest równie skuteczna co broń palna. Już widzę jak w 21 wieku biegamy w takiej zamkniętej strefie pełnej potworów z maczugą w ręku, a nie z pistoletem chociaż. Przecież poza tą strefą jest normalny świat, z którego można załatwić dowolną giwerę, tak jak w Stalkerze.
No ale cóż, widać, że chcą się odciąć od Stalkerowego klimatu na rzecz ... czegoś. Ich produkt, ich sprawa, mi się to nie podoba i to moja sprawa :)
Mnie też się to nie podoba. Choć jeśli nie walczymy z innymi ludźmi z bronią palną, to można tego jakoś bronić. Coś jak przy apokalipsie zombie. No, albo przyjmujemy, że broń dystansowa na ludzi, a biała na potwory, bo te nie strzelają, to szkoda na nie pestek...
Problem z porównaniem z apokalipsą zombie jest taki, że podczas takich apokalips zombie najczęściej cały świat jest zarażony, przez co produkcja właściwie wszystkiego zniknęła. Tutaj za to mamy kilkadziesiąt, może kilkaset km2 zamkniętego terenu, a dalej normalny, nowoczesny świat, który zwyczajnie sobie żyje i można z niego sprowadzać tony karabinów, tak jak w Stalkerze. Także dlatego w ogóle nie kupuję tego, że używa się w tym uniwersum broni białej :)
Super! Jedynka mi się naprawdę podobała, a zmiana konwencji jeszcze bardziej podchodzi pod mój gust, więc trzymam kciuki, żeby się udało.
Z góry narzucony główny bohater? A nie było tak, że miało być tworzenie postaci?
W jedynkę nie grałem, ale swego czasu śledziłem, jak na razie ta opinia jednak zachęca zagłębić się w temacie i zainteresować się drugą częścią, bo na pierwszą już brak życia i czasu, wszystkiego się nie ogarnie xd
Szkoda że poszli w innym kierunku ale jeszcze nie oceniam bo nie grałem. Natomiast mam zaufanie do firmy po pierwszej części, którą wymaksowałem jak tylko się dało. Świetna giereczka
Fani Stalkera omijać to będą z daleka.
Klimatu ze Stalkera tu ze świecą szukać, a raczej nie ma co szukać, bo go nie ma, ale to polska firma i życzę im dobrego wyniku sprzedaży.