Gracze krytykowali, ale jest dowód, że PlayStation ma rację. Days Gone Remastered jest jedną z najczęściej zamawianych gier w przedsprzedaży w PS Store
Gdyby tylko te zamówienia przyczyniły się do zrobienia dwójki.
Ale po co niebieskie lemingi mają szczekać na Xboksa? Niech zajmą się eksikami, które Sony ma wydać. A, nie ma czym? No cóż... Będą dostawać kolejne remastery, bo te zarabiają na siebie jeszcze przed ich wydaniem. Niech kupują więcej gier w przedsprzedaży, to na pewno wpłynie pozytywnie na branżę i tyczy się to nie tylko gier Sony.
Przecież to jest bardzo proste. Gdyby ludzie myśleli i poczekali, aż pojawią się recenzje, to wtedy mogliby zdecydować, czy gra im się spodoba, czy nie ma zbyt wielu błędów itd. W tym momencie, twórcy nie muszą się spinać, żeby wydać kompletny produkt, bo i tak się sprzedaje jeszcze przed premierą. Mogą sobie łatać na spokojnie już po wydaniu gry. Przedsprzedaż, to jest rak tej branży.
Gdyby tylko te zamówienia przyczyniły się do zrobienia dwójki.
To jest $ony, dopóki ktoś w zębach nie przyniesie im gotowego produktu zrobionego za bezcen to palcem nie kiwną a z tego co wiadomo oryginalni twórcy chcieli by to zrobić WTEDY ale teraz to nie wiadomo, czy nie oddadzą to jakiemu innemu studiu no-name gdzie z days gone pozostanie tylko nazwa.
I bardzo dobrze ze kupuja. Jest to poświęcenie, na które jestem gotów jak mowil lord Farquaad. Moze dzieki temu powstanie kontynuacja.
Tam jest AC Shadows wyżej XDD
hej, hej. Nie oszukujcie mnie bo wiemy że AC Shadows preorder idzie źle. To nagle daysgone które jest niżej to dobre?
mało preorderów po prostu chodzi w ogóle
Tylko gdzie są te liczby z waszego tytułu, bo jakoś żadnych liczb nie widzę?
No właśnie, nie ma, bo nie wiecie jakie są, i to nic kompletnie nie znaczy.
Miejsce na liście to poniekąd liczba, ale dla ogólnej poprawności zmieniliśmy.
Nie, to nie liczba, to manipulacja, nie chodzi o numerek na liście, tylko jakie liczby się za tym kryją, nie macie żadnych liczb, bo nikt nie podaje absolutnych wartości z tych list, a różnice potrafią być kolosalne i zmieniają się cały czas.
Swoją drogą mogą być nawet sztucznie kreowane przez sony jakby tylko zechcieli, bo nikt tego nie może zweryfikować.
Z plotek taki AC Shadow ma niby 300k zamówień, na 3 platformach, gdzie xbox się mało liczy, a większość pewno kupi na ps5, potem pc, więc taki days gone może mieć ile, 200k albo mniej.
Tak samo polska lista ma zupełnie inne wartości, nie wiadomo jakie.
To nie jest wielka sprzedaż i nic z tego nie wynika, zawsze ktoś kupi, a to ZERO pracy i kosztu dla sony, bo remastera nie ma, przerobili wersję PC na remastera PS5 xD
Tak, ta lista naprawdę pokazuje, że istnieje realne zainteresowanie, bo jeśli miałaby to być tylko manipalucja, to w jakim celu? Przecież Sony nie zapowiadałoby kolejnych remasterów, gdyby na tym nie zarabiali; biznes jest biznes.
Sony nie zasługuje na to by zarabiać na grze, której sequel skasowało.
Co musi miec w głowie osoba ktora kupuje remaster nowej gry.Strach sie bac.
Oryginał nadal chodzi chyba w 30 klatkach.
Pytanie czy 40/50 zł czy ile tam za patcha jest warte wydania.
Ciekawe czy robili coś przy AI i gliczach.
Oryginał nadal chodzi chyba w 30 klatkach.
Oryginał na PS5 dostał darmowego patch, który sprawia, że w grze jest 2160c oraz betonowe 60 klatek. Także remaster jest totalnie zbędny i jeszcze wygląda gorzej niż wersja oryginalna.
XD
A po co mam kupować remaster za ponad 200 zł jak mogę kupić oryginał za 80zł albo mnie? A patrząc jak te govvno remastery i rimejki od $ony ostatnio wyglądają typu typu syfy TLOU1 Remake i 2 Remaster, Remaster SM1 2018 to pewnie też wielkiej różnicy nie będzie, a cena jak za nową grę.
W tym przypadku to dobrze, że ludzie kupują. Wiadomo, że dla Sony liczą się tylko cyferki, więc dzięki dobrej sprzedaży może wyjdzie druga część.
Liczę na to.
W internecie widać ilu jest debili więc nie dziwota że taka sprzedaż. Dzisiejsze społeczeństwo jest niestety ułomne i to nie są prawdziwi gracze. Łepki po 30 lat i po 3-10 lat z grami . Ale oni spece od wszystkiego.
Gracze konsolowi w większości to "sprawni inaczej", nie od dziś wiadomo. Powodzenia w remasterach na waszej następnej "kąsoli"
Pewnie dlatego dużo graczy zamówili pre-order Days Gone Remastered, by dać jasny sygnał Sony, że chcą Days Gone 2. Głosują portfelem.
Ale nie zmienia to faktu, że Sony robi nas w konia i wyciąga jak najwięcej pieniędzy z portfelu graczy.
Na mój pierwszy rzut oka, Days Gone Remastered nie ma duża różnica w grafice, ani nowe zawartości dla kampanie single.
Pożyjemy, zobaczymy, jak Sony zareaguje na sprzedaż tego niepotrzebnego odświeżenia. Jak nie zapowiedzą dwójki, to pewnie będzie głośny ryk wkurzonych fanów.
Jak ja lubię czytać takie oburzenia jak pod tym newsem. Produkcja gier to taki sam biznes jak produkcja filmów czy papieru toaletowego. Robi się to tak, jak się opłaca. Są pasjonaci w każdej dziedzinie ale biznes to biznes i często pasja kończy się tam, gdzie inwestuje się grube pieniądze.
Sony ma prawo zrobić z tą marką co chce, a wy macie prawo tego nie kupować.
Gadanie jak wyżej, że sony nie "zasługuje" nna to żeby wydać remaster, skoro skasowali seqel... No ciężko to skomentować. Ta gra, bohaterowie, cały świat DG należy do Sony i może z nim robić co się im podoba. Nie, nie zgadzam się z nimi ale takie mają prawo.
Tak przy okazji - to wygląd na to, że ten "remaster" to od strony graficznej raptem implementacja na PS5 stosunkowo niewielkich ulepszeń, które weszły przy porcie z PS4 na PC (dlatego na PC nie będzie remastera, a tylko DLC z dodatkowymi trybami). Jeśli tak, to edycja powinna się raczej nazywać "Definitve Editon", bo remaster to za duże słowo i jak ktoś liczy na efekt porównywalny z remasterem HZD, to się mocno rozczaruje. Pewnie też koszt przygotowania tego "remastera" był dla Sony minimalny.
zdobywanie pierwszego miejsca czy awansu to jest całkiem co innego niż prawa do jakiejś marki. Stworzyli świat DG i gdyby nie oni, to by w ogóle on nie powstał. Mają moralne jak i przede wszystkim prawne ... prawo zrobić co się im tylko podoba. Czy dane działanie będzie opłacalne z ich strony, to już druga sprawa.
Tu się zgodzę. Za takie praktyki powinni zarobić jak najmniej. Bo ja jako gracz, a prywatnie jako mały fan DG bym chciał kontynuacji, a nie kolejnego remastera :)
Dwie grupy graczy Ci co grali i Ci co nie grali . Ja akurat w 2024 roku ukończyłem z platyną więc nie dla mnie ten remaster.
Ojejku. Podoba mi się temat tego remastera. Najpierw problem, w którą stronę pluć na Sony, bo z jednej strony można było ich jechać za to, ze porzucili markę, ale teraz robią ten remaster, więc można było pluć, bo robią remaster w miarę nowej gry. A teraz zaś jak wyszło, że jednak ludzie chcą remastera i już nie ma za co pluć na Sony to nagle gracze debile i frajerzy xD Ciężkie życie hejtera.
A samą pozycją na liście bym się nie podniecał. Polaryzujący tytuł i nowość to wiadomo, że będzie duża sprzedaż na początku.
Na ps dostajemy upgrade klatek. Ale na pc nie ma TOTALNIE RÓŻNICY. I nie warto nabywać 2 raz. A w niektórych scenach wygląda nawet troche słabiej
Eee, ale o czym Ty piszesz? Jaki upgrade klatek? Na PS5 chodzi już w 60.
Jaka różnica miałaby być na PC, skoro remaster nie wychodzi na komputer, a tylko DLC z nowymi trybami?
I gdzie widziałeś to wyglądanie trochę słabiej?
A porównania masz już dawno na yt uwzględniające cut sceny z PC i trailera remastera. powodzenia kowboju w reserchu. Warto tez odpalić 4k żeby porównania były bardziej zmierzalne
tu masz jedno https://youtu.be/pMkifMykYng?si=VWM2O3one0wrLGRs
Trzeba być bardzo bogatym człowiekiem żeby kupować remastery nowych gier. I płacić chętnie kupę kasy za coś co można zrobić samemu nawet lepiej np takim darmowym programem reshader, którego obsługa jest prosta jak dla przedszkolaka. Nie rozumiem ludzi czasem . To tak jak by pani Basia w barze mlecznym odgrażała zeszło tygodniowe kotleciki i powiedziała że są swiezutkie bo posypała koperkiem
fakt, ale miej też na uwadze, że nie zawsze da się samodzielnie ulepszyć grę na konsolach. Co innego na pc, a co innego na konsolach.
wszystko to samo z trochę lepsza grafiką, cholerne sony nie zrobi 2 chyba na złość.
Kupowanie takich rzeczy co najwyżej utwierdza ich w myśleniu że nie ma co się spinac skoro można odświeżyć coś co już jest.
I zarobić o wiele łatwiej, szybciej i mniejszym nakładem pracy.
Przez takie ameby nowych gier nie będzie bo się pvstaki zadowolą remasterami gier 2 lata po premierze... żałosne...
szkoda, że jednak remaster, a nie kontynuacja. Tym bardziej, że gra wciąż aż tak stara nie jest.
