W Civilization 7 gra na Steamie mniej osób niż w Civilization 6. Nowa strategia Firaxis powoli zyskuje w oczach graczy, ale droga do odkupienia jest daleka
Chciwość wydawców strategii z wyciętymi mechanikami, które dodadzą w DLC zaczyna się mścić na nich samych. Któż by przewidział taki rozwój sytuacji, że jak wydajesz co kilka lat grę i robisz swoich klientów w wała, to będą Cie mieć w d.... ?
Więc skoro gracze dają się robić od tyłu, to się ich robi. Przykre, naprawdę przykre.
Co to za głupotki, w Civ VII gra obecnie 60 000 a w Civ VI 44 000. Kto wam te artykuły pisze? Wiem, że po recenzji Old World która była kompromitująca dla Was jako portalu chcecie na siłę być kontrowersyjni. Gra się bardzo dobrze, a już mam prawie 30h i weterani potrafią docenić zmianę mechaniki. Natomiast nie wiem ile macie lat ale od lat 90 jest ten sam lament jak wychodzi nowa część Cywilizacji. Fani 1 psioczyli na 2, doskonale to pamiętam. Pamiętam również jaki był lament gdy wychodziła 5, a później 6, a nawet legendarna 4 na początku nie podobała się fanom. Grając w VII praktycznie każda zmiana jest na plus, handel, zmiany epok, dyplomacja nie ma dłużyzny w grze gdzie już siły są z góry ustawione i wojna znacznie ciekawsza.dowódcy dają dużo możliwości Poza tym 10 lat temu nie było tyłu głośnych premier co teraz, Civ VI miał mniejszą konkurencję, takie porównania są o kant potłuc. Zobaczcie jak świetnie gra się sprzedaje na Switcha.
Kontrowersyjne jest to, że starają się tak bronić tej gry...
I owszem, nie musi być tak, że każda kolejna odsłona serii jest dużo lepsza tylko gracze-debile tego nie widzą... Przy czym np. dla mnie już VI to totalny zjazd i odejście od symulacji (niezbyt złożonej, ale jednak) do parku rozrywki. Jako weteran powinieneś to dostrzec.
Jako weteran powinieneś też wiedzieć, że ocena gry tego typu po 30h jest ryzkowna...
Gra jest przede wszystkim dużo prostsza, stawia na nowinki zamiast dopracowania, i ma dużo zawartości wycięte na start...
Popularność na Switchu też poniekąd świadczy o tym, jaki kierunek rozwoju wybrała gra - ma być kolorowy efekt "wow", z którego niewiele wynika. Ta gra tak się ma do klasyki serii, jak "Rings of Power" do filmów Jacksona (o samym Tolkienie nie wspominając) Czyli jest dużo głupiej, ale co tam, drogie, kolorowe i znanego studia, to musi być dobre!
Nudne się zrobiły te civki. Klikanie next turn, zero emocji. Już dawno przerzuciłem się na AOW4 i polecam.
jakoś się ludziom przejadły te cywilizacje pomimo kilku kontynuacji ja grałem ostatnio w 5 to było 11-10 lat temu i wtedy już gra nie zachwycała.
No ale o sprzedaży już nie napiszecie? Tak bardzo nie lubicie Firaxis?
Civ 7 sprzedała się dużo lepiej od Kingdom Come 2. I co ? Łyso Wam amatorzy redaktorzy ?
ja wiem, że śnieg spadł i trawy nie widać, ale ona nadal pod tym śniegiem jest. Wyjdź i jej dotknij
A czego się dziwicie na start gra kosztowała 60 funtuw. To szczeże wolę pograć w 5\6 i poczekam na promocję bo szkoda kasy na 7. Trochę zmienili grafikę nic po za tym,
Niezły bait oparty na chwilowych statystykach. Póki co to ja widzę, że gra sprzedała się kapitalnie, biorąc pod uwagę skalę kontrowersji i narzekań. 80 tys . graczy w peaku? W grze, której marka jest niezaprzeczalna, ale która jest jednak niszą na tle całości giereczkowego rynku?
Przebiją Paradox tymi dlc. Chciwusy!!! Tak zwany wampiryzm wyższy. Czekamy przynajmniej do 2028 roku bo to są jakieś jaja. Nie dość, 50% zawartości wykrojone to jeszcze milion błędów i głupie jak zawsze AI. Żeby Wielkiej Brytanii nie było w podstawce, ale za to jakieś Papułasy z pierdzistanu w dżungli. Demo we wczesnym dostępie za 500 zł!!! Możecie mnie pocałować…
Obecnie ta cała Wielka Brytania mniej znaczy niż te Papułasy. Mogą co najwyżej swojemu panu zza oceanu złożyć hołd lenny.
Dlaczego okłamujecie ludzi ? Obecnie w Civ 7 gra 80 tysięcy graczy na steam. Czyli 2x więcej niż w civ 6.
Ślepi jesteście ?
Gierka jest cudowna. Civ 5 i 6 odeszły do lamusa.
Cudowna gra? Sam chyba jesteś ślepy. To jest demo z milionem błędów i pozbawione balansu rozgrywki.
Dawniej dodatek wydawało się jak ludzie ograli podstawową wersje i chcieli wiecej. Teraz baranow goli się na wersji demo i zanim sie ją wydało to w szufladzie czekają "DLC" czyli to co wycięto z gry. Najgorsze ze "psycho fani" klaskają rączkami ciesząc się ze strzyżenia.