Kingdom Come Deliverance 2 - poradnik do gry
25 groszy za tyle zachodu? Zdecydowanie więcej zarobię wybijając Kumanów do nogi, na samych zbrojach będzie grubo;)
Przed rozpoczęciem zadania zaopatrzcie się w jak najlepszego konia - inaczej zadanie jest niewykonalne. Otrzymany wcześniej za darmo Orzech nie wystarczy - potrzebujecie lepszego wierzchowca.
Znalezione w poradniku w zadaniu: Oratores
A zawsze mi się wydawało, że Orzech to pies, nie koń. A Siwek to gdzieś wyleciał.
Wracając jeszcze do Siwka, jeśli
spoiler start
wystarczająco długo będziemy z nim jeździć (zakładając, że go nie wymieniliśmy na innego konia), to dostaniemy perka, który znacznie zwiększy statystyki Siwka (w tym szybkość do 55 punktów).
spoiler stop
Zdobyte niedawno.
Już poprawione - dzięki za zwrócenie uwagi, chodziło o Śledzia, nie o Orzecha :)
Ulepszony Siwek także wystarczy do ukończenia zadania :D
Co do tego zadania Miri Fajta (w poradniku "Jak odnaleźć Marikę"):
- Jeśli mamy dość wysoki poziom zdolności przetrwania (około 15 poziom), można też spróbować zaliczyć test przetrwania, gdy będziemy pierwszy raz w kryjówce (poziom: średni). Warto wówczas mieć przy sobie również odwar z nagietków. Dzięki temu ominiemy ten etap ze zbieraniem ziół i rozmową z Aranką.
- Co do ciała Gejzy, można też oczywiście spróbować odwiązać ciało sami, bez wcześniejszej rozmowy z drwalami. Ryzykujemy wówczas tym, że drwale nas zaatakują, gdy będziemy próbować przenieść ciało (strefa czerwona!), dlatego trzeba wówczas zrobić to w nocy (pamiętając rzecz jasna o zmianie stroju na ciemny wcześniej).
I jeszcze mała wskazówka a propo udźwigu:
- Możecie też chodzić z przeciążonym plecakiem pomiędzy osadami ludzkimi (jak oberża czy wioski). Dlaczego akurat wspominam o przeciążeniu jako pozytywnym aspekcie? Dzięki temu, Henrykowi również poprawi się siła (i witalność przy okazji) w trakcie chodzenia z ciężarem. Co oczywiście przekłada się na zwiększenie udźwigu. Kilka dni temu zdążyłem to zauważyć, gdy musiałem taszczyć mięso z dzika do najbliższego młynarza po niedawnym polowaniu.
Gra jak dla mnie potrafi zaskakiwać nawet w takich momentach.
Dzięki za spostrzeżenia! Faktycznie, wiele misji w KCD2 oferuje mniej oczywiste rozwiązania problemów oraz wyzwań. Pozwolę sobie skorzystać z Twoich wskazówek i dopisać je na stronie o queście Miri Fajta.
A co to jest za ikonka czerwonej tarczy przekreślona w znak kratki, wyświetla się to obok kompasu po lewej, nigdzie niema wytłumaczenia oco chodzi. Się pojawiło niewiem czemu i co to robi.
Hej - to oznacza że coś przeskrobałeś i Henryk jest poszukiwany przez miejscową straż. Strażnicy w tym obszarze będą próbować cię aresztować, a ikonka zniknie dopiero, kiedy opłacisz grzywnę, wymigasz się od kary perswazją lub przyjmiesz karę.
To dziwne straszne. Bo chodze tam i nikt nie ściga. Chodze wokół strażników i nic. Nic nie przeskrobałem, chyba że mój pies zaatakował jakiegoś świniaka. Ale w każdym bądź razie mam tą ikonkę a nikt mnie nie ściga itd.
To czyli mi zabugowało gre?
Coś definitywnie musiałeś coś zrobić na oczach co najmniej jednego świadka. Wydarzenia na drodze również się w to wliczają. Jeśli ktoś np. zobaczył cię, jak przeszukujesz zwłoki, to świadek może powiadomić straż. A jeśli podniesiesz lub będziesz niósł zwłoki i ktoś to zobaczy, to świadek może nawet z miejsca zaatakować. Twoja reputacja również gra dużą rolę.
Zabicie czyjejś świni również jest karalne, jeśli jedna osoba zobaczyła to.
Czyli to od tej świni co pies coś przyświrował. To jak mam to odkręcić teraz, a nikt mnie nie chce zatrzymać i powiedzieć oco chodź. Bo tak, to w takim razie będę mi się to cały czas świeciło.
A reputacje to mam prawie maxy oprócz straży.
Będziesz musiał zrobić coś, by straż się tobą zainteresował w danym miejscu, jak np. kradzież kieszonkowa albo włamanie. Jeśli ktoś to zgłosi straży, to straż powinna przyjść po ciebie z zamiarem aresztowania cię. Wtedy powinieneś móc opłacić karę lub ją przyjąć.
Cielawe może być jeśli to będzie musiał zainterweniować dany strażnik, z jakiegoś obszaru, gdzie mu coś zgłoszono a reszta niewie czy coś? Jesli tak to spoko rozwiązanie.
To pewnie będę musiał coś zrobić by moc to zresetować, bo nikt mnie nie zatrzymuje a chodze wokół strażników.
Zacytuje siebie
Cielawe może być jeśli to będzie musiał zainterweniować dany strażnik, z jakiegoś obszaru, gdzie mu coś zgłoszono a reszta niewie czy coś? Jesli tak to spoko rozwiązanie.
I faktycznie tak jest! :D
Zaczepił mnie strażnik z tamtej okolicy który tam stacjonuje :D inni mnie nie szukali z tej wioski a tylko on choć ich zaczepiałem to nic.
Bo orzech swiniaka podobno zadusił i oto całe zamieszane :D 30 groszy trzeba było dać zadośćuczynienia :))
Co do najlepszych atutów, warto też się interesować tymi atutami, które dają dodatkowe doświadczenie do danej dziedziny. Przykładowo, atut "Paser" (10 poziom Retoryki) oprócz łatwiejszego sprzedawania kradzionych dóbr, zdobywamy też doświadczenie do skradania się i złodziejstwa w razie powodzenia przy sprzedaży kradzionych dóbr (co w praktyce oznacza, że sprzedając te rzeczy paserom, mamy 100% szanse na dodatkowe doświadczenie, a złodziejstwo (które jest potrzebne również do otwierania zamków) ciężej rozwinąć (zwłaszcza na początku) niż w jedynce). Wspomniany atut "Pomocna Dłoń" warto łączyć z innym atutem "Bystre oko" (Rzemiosło 10). Nie tylko będziemy mieć tańsze naprawy, ale też zyskamy po drodze dodatkowe doświadczenie do rzemiosła przy naprawianiu rzeczy u rzemieślników (w zależności od ceny napraw).
A co do osobistych atutów, warto zainteresować się atutami "Cichy grajek" (Złodziejstwo 6) i "Mistrz narzędzi" (Złodziejstwo 8). Nie chcemy przecież, by hałas łamanego wytrycha zaalarmował otoczenie, a drugi atut sprawi, że złamanie wytrycha nastąpi później.
Najlepsze, ale coś tylko na start gry.
Bo tak naprawdę to w każdej dziedzicie będziemy mieli wszyskie perki włączone odblokowane, jak wymaksujemy do 30 poziomu. Więc tak naprawdę nie ma się co rozwodzić co wybrać jak i tak siłą rzeczy będziemy to mieli.
Mogłem się spodziewać, że to powiesz. Ale zanim dojdzie się do 30 poziomu, to trochę czasu musi minąć. I wierz mi, rozwijanie cięższych umiejętności jak retoryka czy złodziejstwo zajmuje o wiele więcej czasu (w dodatku zanim dojdziemy do 10 poziomu, to praktycznie żadnych skrzyń na średnim poziomie (mam na myśli tych skrzyń, które są w dziczy) nie otworzymy, jeśli mamy za niski poziom złodziejstwa), a i tak możemy połamać dużo wytrychów. Z rzemiosłem jest podobnie, jeśli albo nie mamy pieniędzy, albo nie mamy zestawów naprawczych bądź mydeł, albo nie mamy materiałów, by wykuć lepsze rzeczy w kuźni.
W zadaniu " Boski posłaniec " wcześniej wymordowałem cały garnizon, przez co kiedy dochodzi do obrony jest 2/10 i nie ma szans na wygraną, na dodatek zdrowie przeciwników się odradza.. Chyba pozostaje czekać na patcha :( ktoś ma jakieś pomysły?
Warto wiedzieć, że przy okazji robienia zadań dla Krejzla (po jego pierwszym zadaniu lub (chyba) po wypadku z mąką) możemy potem donieść na niego do wójta w Troskowicach. Tak, pojawia się nowy dialog u niego i tak, możemy zostać informatorem wójta.
Jak widzę, ta gra może zaskakiwać zadaniami, którymi nieraz gra nas nie informuje, że jest dostępna. To już w sumie drugie zadanie, które odnalazłem w taki sposób (pierwsze takie zadanie pojawiło się po zadaniu Miri Fajta u Aranki). Trzeba często badać i czasami nawet wracać do tych samych NPC'ów.
Witam,
Po znalezieniu Orzecha w związku z faktem, iż szybko zaczęła mu spadać lojalnośc odesłałem go do domu ( nie wiedziałem że to normalne i że wróci). Problem jest że nigdzie go nie mogę znaleźć. Tu pytanie gdzie jest ten dom? w chwili obecnej jedyne łóżka na stałe mam u kowala i Bożeny, jednak tam psa nie ma. Oblazłem pół mapy, gwiżdząc jak po@#ny, bez rezultatu. Jakies pomysły ?
Okey, pies znaleziony ale .... jak go przyłączyć nie mam opcji dialogowych, na gwizd nie reaguje, w menu kompanow go nie ma....
wersja na ps5
Co do kumanów to zrobiłem to zadanie na dwa sposoby na raz. Najpierw się z nimi napiłem tak by obiecali mi że już więcej nie pojadą do wsi. A gdy rano się obudziłem i wszyscy spali na kacu to wszystkich zamordowałem xd zobaczymy jak to wyjdzie fabularnie
W zadaniu Via Argentum . Najpierw przyjąłem łapówkę a później oddaliłem się i z łuku wyeliminowałem tego gościa strażnicy nawet się nie obudzili mogłem ich zabić po cichu ograbić wszystkie skrzynie i wyjść z tej mennicy
Następnie porozmawiajcie ze skrybą, a potem z żoną aptekarza, Gerdą
Znalezione w poradniku do zadania dla kowala (Pustelnik)
A skryba to taki dobry pasterz, że tak samo dużo wie o tej sprawie, jak wójt w Troskowicach.
Rzecz jasna jest tutaj drobny błąd - udajemy się najpierw do wspomnianego pasterza, a potem do Gerdy. Opcjonalnie można też porozmawiać z Barą, ale jedynie potwierdzi to, co usłyszałeś od oberżystki.