Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Producenci smartfonów doszli do ściany

08.02.2025 19:37
1
1
michal25811
4
Chorąży

Producenci smartfonów doszli do ściany

Nie wiem czy też to widzicie. Ja jako wielki maniak flagowców bardzo często przez ostatnie lata wymieniałem telefony. Kiedyś była zmiana na material design (android 5 jeżeli się nie mylę). Zupełnie nowy fajny wygląd UI, potem doszły składaki, nowe typy ekranów, czytników odcisków itp. No ale teraz w nowych telefonach (w zasadzie niezależnie jakiego producenta) nowości to są, ale w zasadzie tylko programowe (i to o zgrozo takie, które z powodzeniem by działały na dużo starszych telefonach, mówię tu między innymi o AI). Przyznam szczerze, że jestem mocno rozczarowany i o ile nie będzie jakiejś dużej zmiany albo solidnego ulepszenia tej sztucznej inteligencji (bo na razie działa to bardzo średnio) to ja na upgrade się nie zdecyduję.

Denerwuje mnie też to, że bardzo mocny nacisk stawia się na promocję nowych aparatów w danym modelu. Ja nie z tego pokolenia co musi raz na 10 minut zrobić zdjęcie swojej twarzy (może nie wiedzą jak wyglądają?) albo zdjęcie jedzenia na talerzu. Pomijam to, że każdy kolejny flagowiec wprowadza minimalną różnicę jeżeli chodzi o jakość zdjęć.

Nie wiem czy czujecie podobnie, ale jak nic się nie zmieni to spodziewam się że sprzedaż smarfonów poleci na łeb na szyję u każdego producenta.

08.02.2025 20:12
Ange Ushiromiya
2
3
odpowiedz
Ange Ushiromiya
26
Konsul

Dobrze że to dotrzegłeś ale do ściany to doszli już 10 lat temu, a ludzie dalej kupują.

08.02.2025 20:20
👍
3
1
odpowiedz
1 odpowiedź
-maddoxx-
116
Konsul

Nie, nie czuje podobnie. Też kiedyś byłem fanem flagowców. Latałem za najnowszym, rootowalem itd. Nie chce mi się już.
Teraz mam średnią półkę bo liczyło się tylko dla mnie wejście na kartę pamięci. Mam cała na dysku ale lubię mieć też przy sobie.
Wywalone na jakość zdjęć (a uwierz, że uwielbiałem robić foty, przerabiać, itd. ). Wybralem gorszy model tylko przez wejście na kartę. Jestem zadowolony.
Nigdy nie wrzuciłem nic w chmurę i nie wrzucę.
Samsung A55.
Śmiga jak burza, bateria super.
Polecam wyłączyć animację. Robiłem tak też flagowcami.

post wyedytowany przez -maddoxx- 2025-02-08 20:22:11
09.02.2025 00:00
WolfDale
3.1
WolfDale
82
~sv_cheats 1

Dobre spostrzeżenie, bo dla mnie jest to żałosna praktyka że tańsze modele mają tak podstawową rzecz jak gniazdo na kartę pamięci. Natomiast najdroższe telefony tego nie mają oferując różne warianty pojemnościowe na wyciąganie większej ilości kasy. Tylko niektóre flagowce mają jeszcze taką opcje jak choćby Sony 1 i 5. Pamiętam jak miałem pierwszy telefon z takim bajerem jeszcze zwyczajną słuchawkę, to byłem zajarany jak czarownica na stosie że mogłem wykorzystywać telefon jako odtwarzacz muzyczny.

08.02.2025 20:20
Herr Pietrus
4
1
odpowiedz
Herr Pietrus
230
Ficyt

Ange Ushiromiya - Dokładnie, gdyby tak miało być, to sprzedaż siadłaby już dawno.
Ludzie zwyczajnie lubią od czasu do czasu zmienić coś, z czego cały czas intensywnie korzystają.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2025-02-08 21:04:57
08.02.2025 20:26
5
4
odpowiedz
FrankerZ
92
Generał

ja się kupuje co rok nowego smartfona to może różnic nie widać. Ja wymieniam co 5 lat albo i więcej i jestem zadowolony.

08.02.2025 20:32
Amadeusz ^^
6
1
odpowiedz
Amadeusz ^^
210
of the Abyss

Właśnie zmieniłem S22 na S25+ bo w S22 bateria to już była padaka a z wszystkimi promocjami, odkupami i dupsami wyszła mi połowa ceny za topową wersję (dałem ~3k za 512GB). Do porównania OnePlus 13 do którego się przymierzałem kosztuje 2300zł więcej.

Generalnie gdyby nie bateria to nie zmieniałbym S22, po 3 dniach z nowym telefonem wniosek jest prosty: to prawie to samo, trochę ładniejszy, szybszy (jest znacznie szybszy, zero mikroprzycięć nawet jak instalowało 30 aplikacji z poprzedniego telefonu), z trochę lepszym aparatem i tyle w temacie - jest stagnacja, zgadza się.

Ale paradoksalnie to chyba dobrze? Obstawiam że z obecnym posiedzę do 2028 a może i 2029 i nawet nie będzie mnie korciło żeby wydawać kasę. Telefony są tak niesamowitą technologią że nawet gdybym mógł sobie dodać feature rodem ze Star Treka to miałbym problem - no bo co, hologramy? Po co mi to? One są po prostu bardzo dobre i realnie nie wiem jaką by tu wprowadzić rewolucję.

A sprzedaż nie poleci w dół, bo ludzie są przesiąknięci konsumpcjonizmem i myślą że telefonik za 5k (w czasach gdy mieszkania chodzą za 7-cyfrowe kwoty) to symbol statusu - jak kupowaliśmy iPhone żonie to mnóstwo ludzi z 15kami w ręku pytało o dostępność szesnastek (ofc w wersji pro).

08.02.2025 20:57
mirko81
7
odpowiedz
mirko81
73
Slow Gaming

Teraz zmienia się dla Androida o dwie/trzy generacje nowszego, nie dla parametrów.
Druga sprawa to zużycie matrycy aparatu, ekranu, prędkości pamięci, baterii itd
Bez znaczenia czy kosztuje 600 czy 6000 zl

post wyedytowany przez mirko81 2025-02-08 21:04:31
08.02.2025 21:34
8
1
odpowiedz
Teqnixi
98
Konsul

Innowacje telefonów to teraz niestety tylko producenci z Chin i te najciekawsze modele nie są wprowadzane na rynek globalny. Mają też do tyłu z designem, u nich na topie dalej ekrany zakrzywione. Chcesz 1 calową matrycę w aparacie w telefonie, wybór masz tylko z Chin, nie chcesz dziury na ekranie, wybór tylko z Chin, chcesz super cieńkiego składaka, wybór tylko z Chin. Dobrze się dzieje bo premiery najnowszych flagowych telefonów przypominają już premiery telewizorów czy pralek - każdy ma to w dupie.

post wyedytowany przez Teqnixi 2025-02-08 21:35:41
08.02.2025 21:41
Deton
9
odpowiedz
Deton
205
Know thyself

Dla mnie zawsze wymiana telefonu na nowy model co roku bo jest 5-10% wydajniejszy to był rak.
Ja tam czuję zmianę jak mi się telefon sypie i wymienię na kilka lat nowszy model, wszystko wtedy jest zauważalnie lepsze.

09.02.2025 01:07
mohenjodaro
10
2
odpowiedz
mohenjodaro
118
na fundusz i prywatnie

Proces twórczy współczesnych smartfonów zaczął się w 2007 roku i skończył gdzieś w 2017 roku, od tego czasu mamy już tylko usprawnianie tamtego modelu. Podejrzewam, że smartfonów nie czeka w przyszłości jakiś przełom, to jest bardzo dobry koncept, dopracowany już w sporym stopniu. Te wszystkie składańce itd. to ciekawostka, ale ludzie nie chcą się z tym męczyć na co dzień.

Myślę, że teraz czekają nas dekady software'u intensywnie rozwijanego pod kątem AI, a hardware będzie się tylko delikatnie korygował. Może inteligentna robotyka z gadżetów domowych.

Denerwuje mnie też to, że bardzo mocny nacisk stawia się na promocję nowych aparatów w danym modelu
A co mają robić? Przyzwyczaili się, że co roku sprzedają xyz nowych smartfonów, to nie zerwą tego, a coś trzeba gadać. Aparat stosunkowo najłatwiej poprawić, nawet jeśli tylko na papierze.

09.02.2025 01:24
11
odpowiedz
ValiantThor
4
Konsul

Faktycznie może tak być, mam już całe pudełko iphonów od 4 do 14 (z 15 korzystam firmowo z 16PM prywatnie) i gdyby nie fakt że w starszych modelach bateria jest już zużyta w 20-30 procentach to zmienianie na nowy model miałoby sens raz na 3 lata. Najlepsze i tak były imo blackberry.

09.02.2025 01:55
12
1
odpowiedz
pisz
178
nihilista

Huawei P30 PRO to fenomenalny telefon, pod każdym względem. Musiałem ostatnio zmienić, bo appki zaczęły nie chcieć działać ze względu na stary Android. I przy zmianie okazuje się, że telefony kosztują teraz 3,5 - 4k i nic ciekawego nie oferują ponad to, co miał tamten jak tylko ulepszony aparat. A tamten i tak w zupełności wystarczał. A nawet teraz słuchawek czy ładowarki nie dają.
To jest dopiero marnowanie zasobów, UE powinna przydusić producentów do aktualizacji oprogramowania chociaż te 7 lat, tyle co ma Pixel.

post wyedytowany przez pisz 2025-02-09 01:56:41
09.02.2025 06:46
maly_17a
13
5
odpowiedz
1 odpowiedź
maly_17a
164
Senator

Ludzi ogółem pojebało i przegrali z konsumpcjonizmem. Muszą mieć najlepszy telefon i pochwalić się ile za niego dali, wrzucić wakacje za granicą 2x w roku, chociaż ich nie stać. Tak działa świat, jeśli ludzie chcą za to zapłacić tyle pieniędzy, to to tyle kosztuje.

09.02.2025 16:31
13.1
michal25811
4
Chorąży

No tak, to ogólnie działanie marketingu w dużej mierze. Jesteśmy pokoleniami, które mocno korzysta z technologii. Firmy to po prostu wykorzystują. Może powiesz, że to na Ciebie nie działa, ale np. lubisz samochody i zobaczysz fajną furę z milionem buzerów to oczy jednak się zaświecą, nawet jak Cię nie stać.

09.02.2025 10:52
Qverty
14
1
odpowiedz
Qverty
42
Yarpen z Morii

Tak, to prawda. Gdyby położyć obok siebie S25, S24 i S23 to ciężko byłoby wyłapać jakiekolwiek różnice.

Ja siedzę w tej chwili na S23 (zwykłym, małym) i już w sumie miałem w koszyku S25 ultra (z kodami i odkupem starego telefonu wyszłoby mi jakie 4000 zł) tylko...po co. Jedyne co w moim telefonie mnie wkurza to żałośnie mała bateria, standardem powinno być ogniwo 5000mAh, tyle. Na co komu lepszy smartfon.

Może za 2-3 lata przejdę dopiero na S27-S28 ultra.

post wyedytowany przez Qverty 2025-02-09 10:53:15
09.02.2025 16:29
15
odpowiedz
michal25811
4
Chorąży

No ja akurat tak traktuję każdą inną elektronikę (jeszcze oprócz laptopów). Mogę raz kupić i dopóki się nie rozleci to korzystam. Mimo wszystko z telefonami mam jakby inną relację, po prostu lubię wymienić, nawet jeżeli poprzedni jeszcze porządnie się nie zestarzał. Nie robię tego na kredyt, ale wiem że finalnie i tak coś tam muszę dodatkowo stracić (sprzedać stary, kupić nowy). Programy wymiany u producentów to upraszczają i często oferują bardzo dobre ceny ze topowe modele z zeszłego roku.

Ja się wyposażyłem w składaka i nawet się to przydaje bo wreszcie po długiej przerwie wróciłem do książek. Dwie apki obok siebie też są fajne np. jak się ogarnia przelewy między swoimi bankami albo przenosi często informacje z jednej apki do drugiej. Oglądałem ostatnią premierę S25 Ultra i oczywiście oczy mi się zaświeciły na moment, ale szybko zgasły jak obejrzałem zagraniczne recenzje. Rzeczywiście zmiana telefonu obecnie co rok czy dwa ma niewielki sens.

09.02.2025 21:38
16
odpowiedz
toyminator
83
Senator

Ja do teraz nie mam smartfona ;D I żyję. Od załatwiania spraw mam PC/Tablet w domu.
Ale życie bez smarfotna,jakiegokolwiek, staje się coraz bardziej upierdliwe pod pewnymi względami. Jak kupię to maks do 1000 zł, za więcej mi kompletnie nie potrzebny. Ani do pracy nie potrzebuję, aparat z AI wystarczający nawet w takich modelach. I będę wymieniał raz na x lat, dopóki będą aktualizacje. A bez internetu dopóki nie padnie. Nie potrzebuję po prostu jak mam PC. A jeśli chodzi np o wyjazdy, to większość rzeczy można mieć offline przed wyjazdem, i tyle :) A do ściany to już dawno dobili. Od ładnych paru lat, to tylko dodają więcej pikseli do apartu i wszystko powiększają. Nawet gdybym miał sporo kasy, to bym flagowców nie kupił(no chyba że praca by tego wymagała, albo cokolwiek innego,ale nie wiem co;D) To już wolę robić upgrade PC za to ;D

Forum: Producenci smartfonów doszli do ściany