Gracze zostali oszukani; RTX 5090 i RTX 5080 zostały wykupione przez boty pół godziny przed premierą
Śmiech na sali. Przecież wiadomo że to sama Nvidia leci w kulki.... Nie dość że ceny są przesadne w porównaniu do czego dostajemy to jeszcze współpracują że skalperami. Te zjawisko jest wszędzie, nawet w kartach tcg. SKALPERZY i Sklepy oraz dystrybutorzy współpracują żeby Nas rąbać na kasę. Najlepiej nie kupować to spadną z ceny i stracą na tym jeszcze. NVidia to już śmietnik firma. Nie można im ufac
O ile 5090 to super karta ale i tak za grubą kasę jak dla mnie nawet do gier nie widziałbym sensu płacić ponad 10 000. Obecne gry po prostu nie są tego warte. Dziwie się, że jednak boty rzuciły się na 5080. Teraz zalegają na aukcjach i jakoś nie widzę żeby ludzie porywali. Zimny kubeł wody na głowę. Gdy mieliśmy krypto szał to każdy brał co popadnie żeby odpalić koparkę i zarabiać ale wydać ponad 7 tys żeby pograć to zawsze będzie spory wydatek na warunki Polskie.
Tak, tak już lecę walczyć, będę wyrywał te karty ludziom razem z włosami. Już lecę.....
Co za durnoty
Bzdury!!!
Kupiłem bez problemu z Proshop i karty były jeszcze dostępne przez jakieś 30min po 15.
Artykuł jest powierzchowny, nierzetelny i nie oddaje rzeczywistości.
Na obecną chwilę tych kart nigdzie nie można znaleźć. Wszędzie jest napisane o braku dostępności. Jedynie na allegro znalazłem jedną sztukę RTX 5090 ale za cholendarną cenę i jedną RTX 5080. Jak ktoś kupił to miał wyjątkowe szczęście.
tak się zastanawiam, czy to takie sytuacje jak tak, czy to nie świetny materiał na jakąś pracę, może nie magisterską ale licencjat na pewno, zbadanie jak bardzo gracze mogą być dymani do póki nie powiedzą dość, gdzie jest ta granica "bólu", nividia puści drogiego bąka, ale w małych ilościach, boty to kupią by sprzedawać z marżą 40% i tak już przepłacone karty, znajdą się kupcy, nvidia następnym razem znowu podniesie ceny (bo są jelenie co kupili u skalperów) i sytuacja win-win, albo kupią jelenie albo boty, jak kupią boty i znajdą jeleni to nvidia znowu podniesie ceny, tylko w którym momencie gracze powiedzą dość.... i kim są tak naprawdę te jeleni gotowi zapłacić ostatni grosz by cieszyć się czymś gdzie jakość/satysfakcja jest tylko na papierze, ciekawe.
Pochwała konsumpcjonizmu w najczystszej wartości. Gołym okiem różnic nie widać (taka Forza Motorsport wygląda ładniej bez path Racing czy jak się to tam w tej grze zwie, kto nie wierzy niech sobie włączy i porówna, podobnie jak wiele innych gier robionych w końcu na Xbox i PS5 słabszych ileś razy od pc z takim rtx 3070) ale są recenzje, fancy obudowy i każdy przez chwilę chce mieć. Zanim będą dostępne powszechnie połowa napalonych będzie już miała inne cele ;). Wyjdą w końcu nowe iphony, nowe modele samochodów itd.
Banda złodziei, decydentów! 3000$ za kawałek krzemu?! Po tylu miesiącach czekania?!
Sprzedaż w takim przypadku na premiere tylko stacjonarnie i po problemie
Najgorsza premiera gpu od lat. Nawet w czasach pandemii seria 3xxx byla latwiejsza w nabyciu
Ktoś mi powie jaki sens jest kupowanie takiej karty do grania (nie do zastosowań obliczeniowych) skoro w tej cenie można sobie kupić każdy najnowszy model konsoli w sensie nie dowolna a wszystkie i nie martwić się za dwa lata że grafika już za słaba bo są lepsze
Konsola jest dla biedniejszych i takie są realia... a wydanie 4-6K na kartę w skali jednego - dwóch lat to żadne pieniądze... a poza tym nie porównujmy tu gry na konsoli do PC.
Ja to widziałem że tak będzie ale nie myślałem że to aż tak tragicznie.
Te boty do kupowania przed premierą są znane już z czasów RTX 30XX.
Tak z innej beczki to Nvidia otworzyła mi oczy czym naprawdę jest wolny rynek. Gdyby został wprowadzony w Polsce przez korwinistów nie tylko problem z dostęponościa kart Nvidii byśmy mieli.
Zapewne dlatego naród wybrany był tak powszechnie miłowany. Kamieniczka po kamieniczce, cukier dla swoich po 100% ale już dla polskiego chłopa po 200 itd. a jak już chciał jakiś towar gdzie indziej to nie ma bo wykupiony ;)
Wiem że to może brzmieć absurdalnie ale trzeba czekać aż pojawi się sensowna konkurencja od Chińczyków. Inaczej będzie coraz gorzej. Ceny wywindowane w kosmos, brak dostępu do produktu dla zwykłego zjadacza chleba. Jedyny plus jest taki że kolejna generacja kart już w przyszłym roku. I nie będzie to farbowana podkręcona seria poprzednich kart Ada Lovelace.
Nie żeby coś ale nie spałem specjalnie by kupić kartę i udało się tak swoją drogą to na Oleole były dostępne od 7 rano
