Ale i tak go zaorał. Zabawne było to jak Vance bredził o zawieszeniu broni z Putinem, a Zełenski tłumaczył mu jak dziecku, że złamał je już 25 razy, więc kolejne porozumienia w tej sprawie i tak nic by nie dały, bo dla Putina nic nie znaczą.
Zastanawia mnie dlaczego oni zgodzi się na to spotkanie. Przecież chyba spodziewali się jak to się skończy.
W oczach ich wyborców wygrali. Opieprzyli ukrainskiego niewdziecznika. Jeszcze uruchomia sledztwo zeby sprawdzic przeplyw pieniedzy
Najbardziej to mnie zastanawia, czemu zgodził się Zełeński. Widocznie blef zastosowano wobec Ukrainy, a nie wobec ruskich
bo jakby nie wystapil w teatrzyku to by bylo, ze jest tym zlym.
A tak gra sie toczy dalej, Ukraina nie ma juz wiecej nic do stracenia, na pewno nie moga sie na wszystko zgodzic a oddanie terenow dla nich to katastrofa, bo ruskie po paru latach znowu zaatakuja.
Dla Polski lepiej jak sie dalej toczy wojna, dla nas dobrze jak sie wzajemnie wybijaja az nie osiagna konsensusu, jedna lub druga strona musi uznac ze nie warto dalej.
Na pewno Ukrainy nie powinni dalej promowac jako czlonka nato, bo od tego sie te wojny zaczely, ale widac komus zalezy na utrzymywanie tego teatrzyku
Juz pisalem, realna alternatywa dla Ukrainy jest deal z Chinami. Chiny sa w stanie wymusic na Putinie ustepstwa bo ich kroplowka utrzymuje go przy zyciu a Trump bedzie tym przegranym.
ZippoWujo
Powinni mieć to w agendzie jako starszak. ABC każdej dyplomacji poza nami robiącymi za każdym razem i w każdej sytuacji laskę wiadomo komu.
Rozumiem o co tobie chodzi, ale aby mieć coś takiego w agendzie, to Chiny musiały by coś dostać w zamian. Czyli co konkretnie? Bo XI to kumpel Putlera i ich "no limit partnership" to raczej nie jest zachętą dla Ukraińców.
Xi kumplem putlera? Lol. Gdyby nie bron nuklearna, zewnetrzna manzduria juz dawno bylaby chinska. Ta ich przyjazn to tylko "slowa".
h ttps://www.csis.org/analysis/analyzing-latest-xi-putin-meeting-and-chinas-belt-and-road-forum Dane na koniec 2023. Nie kumple? Chyba jednak Asmo przesadzasz. Czy nie zgadzasz się dla zasady? Tam są i słowa i czyny jak dla mnie.
W oczach ich wyborców wygrali
Raczej nie, skoro największe światowe media piszą o kompromitacji Trumpa i jego całkowitym braku umiejętności negocjacyjnych, a także tym, że nie jest w stanie w żaden sposób doprowadzić do pokoju. Chciał pokazać wyborcom swoją dominację nad słabszym partnerem, a tymczasem nie był w stanie niczego załatwić, bo prezydent Ukrainy nie uległ jego naciskom.
Nie, nie kumple. Chiny nie maja przyjaciol, maja co najwyzej interesy. A jak dlugo rosja robi klopoty US i EU to chinom sie to oplaca.
"Rozumiem o co tobie chodzi, ale aby mieć coś takiego w agendzie, to Chiny musiały by coś dostać w zamian"
Ale to bardzo proste. Chiny również bardzo chętnie przyjmą metale ziem rzadkich. Skoro Trump tak sra w gacie na widok każdego Chińczyka, tym bardziej powinien się 2 razy zastanowić czy tak chce.
Kraśko ma rację w tym wszystkim. Przylatujesz do prezydenta kraju od którego zależy twoje być albo nie być i wdajesz się w jakas pyskówkę co kończy się tym, że wylatujesz z pustymi rękoma xD Gratulacje dla Zeleńskiego, brawo. Naprawdę. Oby cena za jego ego nie była zbyt wysoka.
Dla #silnirazem to oczysiscie bohater, Lis już go do Churchila porównał xD (tego samego który potrafił ze Stalinem przy jednym stole siedzieć i dzielić Europe a tymczasem Zeleński krzyczy na prezydenta USA)
Ciekawe tylko co zrobi jak amerykanie się obrażą i zawiną cały swój majdan. Już widzę jak Niemcy i Francuzi biegną z pomocą.
Oo tak, powinien przeprosić imperatora Trumpa za atak na Rosję, oddać połowę kraju putinowi i płacić reparacje dla USA i sowietów przez następne 120 lat.
#zjebaniosobno rządzą :)
Wiadomo. Trumpu jedzie z woke, więc takie qvertasy będą ssać mu jaja w ciemno.
Aeglosku, no jedzie z Woke i to koniec jego plusów. Heheszki, heheszkami, ale skoro nawet Meloni obsrywa zbroję i chce zwoływać spotkanie przywódców Europejskich (notabene jak i Starmer) to znaczy, że zabawa się skończyła i wszystkie te antykulturowe pierdy schodzą na daleki plan. Robi się mega poważnie i jakieś tam tęczę sręcze i niebinarne Qnari są bez znaczenia. Będziemy się modlić, by świat miał tylko takie "problemy".
Zapraszasz prezydenta małego kraju broniącego się przez 3 lata i lajasz go publicznie. Myślisz, że zaskoczysz konflikt w 2 tygodnie bo jesteś geniuszem dili, a tu rzeczywistość puka do ciebie i mówi, że jednak nie. Putin od początku stawia twarde warunki, bez ustępstw, Macron cię edukuje, Starmer cię edukuje. Zdajesz sobie sprawę, że to nie biznes i że nie będzie łatwo. Na dodatek prezydent kraju który wspierasz finansowo i militarnie nie chce być dodatkiem do twoich PR kłamstw.
Wiesz, Żeleński nie zachował się idealnie, ale od 3 lat żyje w ogromnym stresie i z ogromną odpowiedzialnością. I można mu frustrację wybaczyć.
Co usprawiedliwia Trumpa, co usprawiedliwia Vancea?
Dziwny komentarz Qverty bardzo dziwny chyba, ze masz zwyczaj tak sobie morde wycierac inwazja oraz mordowaniem, wywozeniem dzieci.
Zapraszasz prezydenta małego kraju -
Ukraina jest mała gospodarczo, militarnie i pod względem populacji. W porównaniu z US. Powierzchnia w tej sytuacji i kontekście ma najmniejsze znaczenie.
W kontekście o którym wspomniałeś to tylko Chiny Indie i Rosja nie są małe. Natomiast Powierzchnia w tej sytuacji i kontekście ma najmniejsze znaczenie - z pkt. widzenia Europy a w szczególności Polski ma kolosalne znaczenie.
Wam szkoda Zełenskiego a ja tam uroniłem łezkę po Musku - taka ważna rozmowa a dali jakiegoś Vance'a zamiast króla Tesli?
Aż sprawdziłem co tam u niego na Twitterze i się nie zawiodłem, repostuje potężny content, m.in.:
Zelenskyy was emotional.
Interrupted Trump.
Called Putin names.
Raised his eyebrows.
:D :D :D
Zełeński jednak zadowolony ;)
Nasz prezydent jedzie do USA i pokazuje światu jak dobrze wykonuje komendę „waruj”, prezydent Francji jest lepszy - umie się poprzytulać i poklepać Trumpa po kolanku, premier GB zanosi Trumpowi w paszczy list pochwalny od swojego króla.
Za to prezydent kraju napadniętego przez Rosję nie zgadza się oddać Trumpowi bogactw naturalnych Ukrainy jako zapłaty za pomoc i sugeruje logicznie aby to agresor wypłacił odszkodowania wojenne dzięki czemu będzie mógł spłacić swój dług. Dowiaduję się wtedy że Ukraina nie jest przygotowana na pokój i odpowiada za cierpienia własnego narodu…
Rany nie lubię Zełenskiego ale jako jedyny pokazał że ma jaja i nie płaszczył się. Tak wiem - nic nie załatwił - prawda jest jednak taka, że w kontekście rozmów z USA jedyne co mógł załatwić to dalszy rozbiór (w tym wypadku ekonomiczny) swojego kraju. I rozumiem że w polityce nie ma sentymentów ale Trump przekracza wszelkie granice określone prawem międzynarodowym.
Juz pisalem, realna alternatywa dla Ukrainy jest deal z Chinami. Chiny sa w stanie wymusic na Putinie ustepstwa bo ich kroplowka utrzymuje go przy zyciu a Trump bedzie tym przegranym. - to jest niezła bzdura. Chiny i Rosja grają do jednej i tej samej bramki - i nie chodzi tutaj o Ukrainę - a o pozbycie się dominacji USA, co jak widać dzięki zachowaniu Trumpa wydaje się możliwe. Tak długo jak USA ma dominującą pozycję, tak długo Rosja i Chiny będą mniej lub bardziej ze sobą współpracować a wszelkie działania Trumpa mają jeden główny cel czyli rozbicie dobrych relacji Chiny - Rosja.
Trump mówił, że Ukraina nie ma żadnych silnych kart w rękach ale Ukraina ma dobrych inżynierów, fizyków itd itd potrafią budować wielkie rzeczy więc najlepszą opcją dla nich byłoby stworzenie bomby atomowej jeśli wojna będzie kontynuowana przez kolejne lata. Ukraina posiadała potężny arsenał i prawdopodobnie mają infrastrukturę na przechowywanie i budowę oraz personel który był za to odpowiedzialny. Dodatkowo mają już rakiety balistyczne mogące przenosić ładunek nuklearny. Obecnie bawią się w wojnę konwencjonalną ale przyparci do muru bez chęci poddania się na warunkach USA czyli uległości mogą jeszcze mocno ukąsić.
Nie chodzi o to żeby zrobić bombę atomową i uderzyć bezpośrednio bez żadnego ostrzeżenia ale w momencie kiedy Ukraina przeprowadzi próbę atomową Rosja zasiądzie do rozmów i to Ukraina będzie miała silne karty przetargowe.
więc najlepszą opcją dla nich byłoby stworzenie bomby atomowej jeśli wojna będzie kontynuowana przez kolejne lata. - poradziecki arsenał nuklearny oddali Rosji w 1994 roku w zamian za…. nienaruszalność granic które - zgodnie z traktatem z Budapesztu - gwarantowały USA i GB oraz Rosja. Teraz widzimy ile te gwarancje były warte.
O tutaj możesz przeczytać więcej w tym temacie:
https://forsal.pl/swiat/ukraina/artykuly/8214726,memorandum-budapesztenskie-usa-i-wielka-brytania-w-1994-r-zlozyly-ukrainie-gwarancje-bezpieczenstwa-w-zamian-za-pozbycie-sie-broni-atomowej.html
Ukraina z atomem pracuje od wielu wielu lat czyli od czasów Czarnobyla i wcześniej więc dla nich to żadna czarna magia. Uważam, że są w stanie w krótkim czasie zbudować własną bombę atomową. Tym bardziej, że mają w sobie mentalność ZSRR i infrastrukturę starą jak i nowoczesną. Ukraina potrafi obsługiwać cały sprzęt z czasów ZSRR, a także uczy się obsługiwać nowy NATOwski. Na swój sposób to bardzo inteligentny kraj. Dasz im trochę złomu to zrobią coś jak MacGyver.
Z pewnością ma doświadczenie gdyż przez okres zależności od ZSRR wiele się nauczyli w tym zakresie. Teraz jednak jest na to zbyt późno, tzn. nie mają czasu aby prace nad własną bombą atomową mogły cokolwiek zmienić w obecnym konflikcie.
Zaufali w 1994 roku USA i GB, oddali Rosji arsenał nuklearny i wyszli na tym jak „Zabłocki na mydle”. To dobrze pokazuje ile warte są gwarancje demokracji zachodnich, w szczególności USA.
Imo Polacy powinni czym prędzej ruszyć własne 4 litery w tym zakresie. Izrael dla ochrony własnego kraju gdzie mieszka niewiele ponad 8 milionów ludności (z czego 75 procent to Żydzi) posiada broń nuklearną więc czym prędzej powinniśmy wziąć z nich przykład. Oczywiście Izrael cieszy się poparciem USA -ale - jak zapewniają politycy w naszym kraju Polska też więc najlepszy moment to wykorzystać.
Trump oczywiście jak zwykle bredził jak potłuczony bełkocząc, że Ukraina nie ma silnych kart. Jest wręcz przeciwnie, a największym z atutów jest dostęp do minerałów i metal ziem rzadkich, niezwykle istotnych dla nowoczesnego przemysłu,
których wartość szacuje się na setki miliardów dolarów. Samego litu mają niemal pół miliona ton, a ich kopalnie tytanu odpowiadają za 6% światowej produkcji. Nie mówiąc o sporych zasobach ropy i gazu.
Tylko problem Ukrainy jest taki, że USA nie chcą dać im gwarancji bezpieczeństwa za te minerały.
nie mają czasu aby prace nad własną bombą atomową mogły cokolwiek zmienić w obecnym konflikcie
Tutaj wiele by zmieniło w psychice Rosjan, że Ukraina posiada broń atomową i mimo, że Rosja ma tych głowic od uja to na 100% baliby się nawet 1-2 głowic. Prędzej dogadaliby się i rozmowa odbywałaby się na równym poziomie. Na chwile obecną USA i Rosja patrzą na Ukrainę z góry jako słabszego partnera.
Bartosiak kiedyś bredził, że taka Japonia czy Szwecja mogą mieć broń atomową w 2 tygodnie, bo to dla nich "dokręcanie dwóch śrubek". Nie wydaje mi się, by było to takie proste. Ukraina możliwe iż ma potencjał i know how by stworzyć nawet kilka głowic, ale jak to Ukryć przed wszystkimi zwłaszcza Onucami i USA które mają oczy i wywiad wszędzie. Co z centryfugami do wzbogacania Uranu? Przecież wiadomo, że Ruscy od razu by chcieli im te instalacje rozwalić jakimiś Kindżałami czy innymi Oresznikami. Tego bym się obawiał. Traktaty o nie rozprzestrzenianiu i potencjalne sankcje również ze strony USA pomijam.
Wydaje mi się, że Ukraina teraz i od początku wojny gra na "dobry wizerunek" żeby uzyskać pomoc finansową i militarną ale w obecnym stanie kiedy USA zaprzestanie pomocy militarnej postawi ich w trudnej sytuacji. Ukraina będzie wiedziała, że wojna zakończy się klęską, a czas będzie grał na ich niekorzyść bo będą ciągle tracili kawałek po kawałku terytorium.
Mogą zaryzykować i utracić ten "dobry wizerunek" i postawić na to, że mając bombę atomową jak Korea Północna zagrać agresywniej nie mając nic do stracenia po za słowami potępienia od sojuszników Putina.
W obliczy klęski i wielkich strat każdy kraj decydował się na stworzenie broni ostatecznej. Nad taką bronią pracowały nazistowskie Niemcy (atom), Japonia (broń chemiczna), Wielka Brytania (atom), USA (atom). Nie wiem jakie możliwości ma Ukraina i czy byłaby w stanie stworzyć taką bombę sama ale to już tylko gdybanie i czysta teoria, a kto wie bo może już nad takim rozwiązaniem myślą lub nie.
Ja tylko rzuciłem taką możliwość, że obecnie tylko bomba atomowa ich ratuje. Rosja jako dyktatura będzie się bała takiego uderzenia na jakiekolwiek wielkie miasto, a wymiana uderzeń byłaby katastrofalna bo sami by się zaorali. Uderzenie nuklearne na Kijów nie miałoby sensu bo za blisko Rosja/Białoruś, a Lwów obok granicy NATO.
Zełeński przecież musiał sobie zdawać sprawę, co Trampek o nim sądzi i po co dał się sprowokować?
Już mógł nawet ten garniak założyć, nic by go to nie kosztowało. A tak wyjechał z niczym i cholera jedna wie, co teraz będzie.
Jak będzie chciał wrócić do rozmów z Trampkiem, to nowa umowa będzie o wiele gorsza od obecnej.
Przecież co by nie zrobił, to by został zjechany - totalnie widać, że to było ustalone, żeby go ośmieszyć.
Przed kolejną wizytą musi wypolerować anusiaka bo vance i trump będą chcieli go zapinać bo za tą amerykańską wdzięczność musi się odpłacić.
Przecież co by nie zrobił, to by został zjechany - totalnie widać, że to było ustalone, żeby go ośmieszyć. - uważam podobnie.
Już mógł nawet ten garniak założyć, nic by go to nie kosztowało. - proszę nie uprawiaj narracji duetu Vance - Trump. Jest powód dla którego nie chodzi w garniturze.
A tak wyjechał z niczym i cholera jedna wie, co teraz będzie. - czyli miał oddać udziały w surowcach mineralnych własnego kraju USA w zamian za to aby Trump i Putin podzielili sobie jego kraj wg ich widzimisię? Sprytne!
Co do surowców, to Ukraina pierwsza z tym wyskoczyła, jeszcze podczas wyborów w USA, że jak wygra Trampek, to w zamian za nie chce dalszej pomocy, a że Trampek głowie myśli, jak zarobić, to pociągnął.
Tyle że Trump nie chce udziału w wydobyciu ukraińskich surowców za dalszą pomoc a jako zapłatę za dotychczasową która zawyża 3.5x.
To ja coś wrzucę - tylko nie bijcie! :P
Naszła mnie wczoraj ochota,, by sprawdzić, co się dzieje u naszych słynnych wojennych geopolitycznych komentatorów nadających ze schowków na szczotki. :P Niżej macie dwa filmy - jeden od dok... magistra Bartosiaka, drugi od Wojczala. Nie trzeba oglądać w całości, można też, a nawet należy potraktować ze sporym przymrużeniem oka, aczkolwiek IMHO można wyciągnąć pewne wnioski, skoro i tak mamy chaos i nikt nic nie wie. :)
https://www.youtube.com/watch?v=TmFlV-wpgP4
https://www.youtube.com/watch?v=TmFlV-wpgP4
Przede wszystkim panuje chyba zgoda co do tego, że USA nie ma ochoty być dłużej gwarantem światowego pokoju i zamierza zasadniczo zmienić układ sił, orientując się na rywalizację z Chinami. Cały problem Polski i EU sprowadza się więc w zasadzie do tego, czy i na ile Europa jest zdolna się zjednoczyć i odbudować swoją pozycję, oraz jaka jest jej realna siła.
Wojczal uważa, że absolutnie nie mamy wyboru i musimy zostać w tej rozgrywce ubogim krewnym i wasalem USA, o czym Trump doskonale wie i bez litości wykorzystuje (co wpisuje się poniekąd w narrację ruskich onuc z X-a, że oto USA+Izrael i Rosja dogadały się już co do podziału wpływów i rozdają karty jako dwa równorzędne i przyjazne imperia :)) - ponieważ jedyne, co gwarantuje nam bezpieczeństwo i zachowanie względnego status quo to poparcie silniejszego i bliższego nam USA w rozgrywce przeciwko Chinom - jako Europa nic bowiem nie znaczymy, nie jesteśmy zjednoczeni, nigdy nie dojdziemy do poziomu imperium, nie mamy siły politycznej i militarnej, a alternatywa to zostanie wasalem Chin.
Myślę, że poddanie się Chinom byłoby oczywiście dla Europy katastrofą, bo jeśli teraz czujemy się potraktowani z buta przez USA, to z siłą Chin, ich kompletnie obcą kulturą, szowinizmem a nawet tak "błahym" czynnikiem jak kompletnie inny język ze skomplikowaną wymową i alfabetem - byłaby to kolonizacja wręcz skrajna, na wzór afrykański.
Ale zjednoczenie się Europy i próba równoważenia interesów przez tymczasowe zbliżenie się z Chinami mogłoby chyba dać EU szansę na bycie może nie trzecim imperium w tej rozgrywce, ale równoważnym partnerem USA, zamiast ich podnóżkiem. Mamy przecież jeszcze coś do zaoferowania, Puchatek nie bez powodu nalegał na Pas i Szlak, a że jednym i drugim trzeba dać dudy...
Tylko to wymagałoby spacyfikowania ruskich onuc w UE, pokonania prawicowych populizmów, odrzucenia pokusy łatwych biznesów m.in. z Rosją (pytanie, czy uzależnienie energetyczne od USA jest obecnie OK?), zbudowania prawdziwej jedności, faktycznego przebudzenia się (co, o ironio, Trump przynajmniej zainicjował), no i ostatecznie - niestety albo na szczęście, zależnie od punktu widzenia - większej integracji i federalizacji oraz zrozumienia wspólnoty interesów - a to, jak wiadomo, może być niewykonalne. Choć wydaje się, że nie ma lepszej alternatywy dla Europy niż silna, sfederalizowana UE, która poczuje się jednością i odrzuci resentymenty oraz narodowe animozje.
Pozostaje też jeszcze pozycja EU na mapie technologicznej. Na aktualnie powszechnie używane CPU do komputerów monopol ma USA. ARM oddaliśmy Japończykom, a ci akcjonariuszom z USA, poza tym nie mamy fabów no i czy przejście na Linuxy i tablety to nie mrzonka na miarę tych ruskich planów z Elbrusami?... A jest jeszcze kwestia GPU, które stanowi podstawę rozwoju AI. Tutaj Ameryka rządzi i dzieli na całego. A jedyna mglista (choć czy w ogóle realna?) alternatywa to znowu Chiny...
Mam podobną optykę co ty Pietrus. Sęk w tym, że wśród tych problemów z podziałami UE, dorzucił bym jeszcze spojrzenie różnych państw na wojnę w Ukrainie inne nas Polaków a inne np. takiej Portugalii. Jesteśmy w tyłku na razie. Energetyka leży (choć tu pole do popisu mają Francuzi z Atomem i ewentualnie SMRy, no bo co innego?). Przemysł obronny - Na tego przyslowiowego Leoparda ile trzeba czekać? Deal z Chinami? Jest tak jak piszesz. Jak jest się w ciemnym lesie, to się nie szczeka, ale przecież trzeba wybrać jakąś drogę by z niego wyjść.
pietrus zaczyna pisać z sensem :)
ja ze swojej strony chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na Australię która jak się okazuje przez miesiąc nie wiedziała że pływały w jej poblizu chińskie jednostki.
Tutaj ewidentnie będziemy mieli do czynienia z poświęceniem czegoś w imię i interesów USA, pozostaje pytanie co dla USA jest bardziej korzystne.
Jak zwykle niedocenianie sily i roli Europy. 20 lat Europa pomagala US i dostosowala swoje wojsko do wojny z teroryzmem.
Wystarczy, teraz mozna skupic sie na bezpieczenstwie Europy.
Reszta, czyli handel, ludnosc pozostaja na poziomie US. Z tym, ze Europa ma jeszcze przewage i wygrywa we wszelakich rankingach komfortu zycia. W US ciagle nie moga/nie chca wyjsc z poziomu januszyzmu. To nawet ciekawe, ze mimo tego superjanuszyzmu to jednak Europa wiecej eksportuje do US.
Można powiedzieć, że to wszystko już było. Wystarczy prześledzić historię XX wieku, żeby się zorientować, że każdy większy konflikt powstaje w wyniku upadku wartości.
I tak powiedział Turski : Auschwitz nie spadło z nieba. Te zmiany następowały powoli w latach 20, 30 XX w aż punktem kulminacyjnym był wybuch II wojny światowej.Historia nas uczy aby w tym momencie opowiedzieć się po jasnej stronie mocy. Prezydent Ukrainy(gdzie ludność jest eksterminowana przez rosyjskiego okupanta na różne sposoby) przyjeżdża do USA, którego prezydent i jego administracja obrażają ukraińskiego prezydenta i robią medialną szopę. To istna tragedia. Najgorsze jest to, że u nas w Polsce jak i na tym forum ("wybitni eksperci") stają się awangardą zła, która promuje putinowską narrację. Jest to o tyle straszne, że następni w kolejce jesteśmy my. Trzeba pamiętać, że Rosja przed wybuchem konfliktu na UA żądała przywrócenia status quo dla granic NATO sprzed 1997r. Oznacza to, że Rosja sukcesywnie będzie dążyła w ramach umowy biznesowej z USA do tego abyśmy wrócili w jej strefę wpływów.Czy to kurwa jest takie ciężkie do zrozumienia? Rozumiem, że prawacy i konforuskie uspokaja się gdy Trump chwali Polskę, a Hegset lata w majtach po Warszawie. Ja byłbym bardziej spokojny gdybyśmy mieli kody do broni lub broń jądrową lub inne zabawki odstraszające Putina a nie polerowali pałki Trumpowi.
x.com/ZenekTonieten/status/1895835239806881886?t=ihWks3DYbr3-esbXPyVeJA&s=19
A więc wojna, ruszamy pod Acapulco!
https://dorzeczy.pl/amp/697258/usa-groza-meksykowi-wojna-jesli-nie-spelni-zadan-trumpa.html
Na Kremlu wszyscy przyjaciele Trumpa zachwyceni jego rozmową z Zeleńskim, Miedwiediew pokusił się o przenośnie w stosunku do prezydenta Ukrainy: The insolent pig finally got a proper slap down in the Oval Office. And
W innym wpisie powtórzył to a dodatkowo Trumpa nazwał „właścicielem chlewu”.
BTW - ktoś wie jak ta gruba, wytatuowana i podstarzała baba z TVP|info ma na nazwisko? Pracuje za moje pieniądze a to mi zupełnie nie odpowiada.
Musk na twitterku przytakuje prawdziwkom, którzy chcą wychodzić z NATO i ONZ. Mam nadzieję, że szybko i tę sprawę załatwią bo trzeba dalej gonić woke.
bo trzeba dalej gonić woke. - woke już jest przegonione, teraz priorytetem są sprawy związane z sytuacją międzynarodową.
Na szczęście to nie jest już takie proste, bo administracja Bidena zabezpieczyła Stany, żeby nie można było opuścić NATO jednym podpisem pomarańczowego.
Natomiast będzie, tak jak pisaliśmy- Trump osłabi i ośmieszy NATO, będzie je rozsadzał od środka :/.
Ale zaraz pewnie Caine albo Qverty nam wytłumaczą, że tak jest dobrze :)
No i posłowie PiS. Ten festiwal żenady i wiernopoddaństwa w ich wykonaniu jest po prostu obrzydliwy.
Niech sie lepiej zajmie wynikami sprzedazy Tesli.
Od kilku dni to krazy w UK, podobno z Londynu.
Niech sie lepiej zajmie wynikami sprzedazy Tesli - zastanawia mnie kto kupuje w ogóle Tesle, imo jedne z brzydszych samochodów ever. To już chińskie BYDy są ładniejsze, niemniej nie wiem jak z jakością w porównaniu do tesli.
Dzień dobry!
https://x.com/DawidKamizela/status/1896122670942670906
^^Niech się polska, durna psychoprawica modli, żeby to było tylko takie gadanie pomarańczowego osła :D
No ale teraz to będzie dobry NS, bo AMERYKAŃSKI, a nie niemiecki.
Robienie deali z rosją przez Pomarańczową Twarz jest OK.
NIE WYPYCHAJMY USA Z EUROPY!
Ty lepiej sprawdź czy komputer który posiadasz nie jest przypadkiem amerykańskiej produkcji. Jeśli tak to zmień na np. Odrę 1013.
Jest, tak samo jak twój. Chyba, że masz Elbrusa albo klikasz z tabletu Huawei z jakimś Kirinem. :P
On naprawdę to powiedział! Grzegorz Puda z PiS stwierdził, że sojusz Trump-Putin narzucający Ukrainie warunki pokoju (kapitulacji?) byłby z korzyścią dla Polski. Granica między głupotą a zdradą narodowego interesu bywa bardzo cienka. Tusk
albo klikasz z tabletu Huawei - Niestety korzystam z pada firmy która swego czasu chciała zastrzec sobie słowo „jabłko”:(
z jakimś Kirinem - tylko nie „jakimś”. Kirin to japońska nazwa chińskiego mitologicznego zwierzęcia Qilin. Niemniej - rozwijając nieco temat - stwierdzę że podoba mi się dążenie chińskiej firmy do niezależności od Androida który imo jest kiepski. I te nazwy Qilin oraz HarmonyOS idealnie do siebie pasują. Chyba kupię dla draki jakiegoś najnowszego Huawei żeby przetestować co to. Czas się zacząć przyzwyczajać:(
przecież obaj wiemy, że zdjęcie sankcji i przywrócenie normalnych relacji handlowych to główna karta przetargowa jaką ma zachód w talii - No niestety takie mamy karty a do tego Niemcy i Francja cały czas kupują ruski gaz! Niemcy kupują też ruską ropę przez kazachstan!
https://www.money.pl/gospodarka/import-lng-z-rosji-do-europy-niemcy-odgrywaja-kluczowa-role-7119364140067648a.html
Znowu zły Trump? a co z naszymi zachodnimi przyjaciółmi? Jak niemcy handlują z ruskimi to dobrze, a jak USA to źle? Skończmy wreszcie z tym moralizowaniem! Tak czy siak trzeba będzie się dogadać z kremlowskim zabójcą, tak jak USA wspierało jeszcze za Bidena ludobójcę netanjahu - nie mając żadnych oporów moralnych, my też będziemy musieli przemyśleć zakupy węglowodorów jeśli okażą się tanie.
trzeba będzie się dogadać z kremlowskim zabójcą... też będziemy musieli przemyśleć zakupy węglowodorów jeśli okażą się tanie. Tylko jakim kosztem? Mamy pójść śladami Orbana? Nie za tego rządu.
Tak czy siak trzeba będzie się dogadać z kremlowskim zabójcą, - a jak to sobie wyobrażasz? Pomijam już względy historyczne ale nie sądzę aby Putin chciał się dogadać z krajem który wszczął największą w Europie (zresztą podburzana także i przez USA) antyrosyjską nagonkę od chwili wybuchu wojny na Ukrainie. Pisałem powyżej że racjonalnym podejściem wykazały się Węgry i - w dłuższej perspektywie - wyjdą na tym dobrze, to przyszedł jakiś nierozgarnięty Cainoor i powiedział że pisze bzdury. Myślę że po znormalizowaniu relacji Zachód-Rosja krajem który najwięcej straci będzie Polska gdyż Rosja nas kompletnie „zleje” co z ekonomicznego pkt. widzenia będzie także z korzyścią dla państw zachodnich które wrócą do pełnych relacji handlowych z Rosją. Przecież polscy politycy nawet nie potrafili porozumieć się z Rosją w temacie rurociągu i interes ukraiński stawiali ponad polskim (co w efekcie przyczyniło się do zacieśnienia jeszcze większego relacji handlowych Niemcy-Rosja). Przecież Niemcy marzą o powrocie do handlu z Rosją gdyż im zaczęła „siadac” gospodarka. Podobnie inne kraje zachodnie które potrzebują tanich surowców strategicznych.
tak jak USA wspierało jeszcze za Bidena ludobójcę netanjahu - tylko jest taka różnica że USA (bez względu na administrację) nigdy nie krytykowali ani nie występowali przeciw Izraelowi czy to zarządzanego przez Bibiego czy kogokolwiek innego.
Z tym, że Trump ws. Gazy posunął się jeszcze dalej.
tak, zmusił obie strony do rozejmu (notabene jeszcze przed objęciem stanowiska) i pierdoli jak potłuczony o wysiedleniu palestyńczyków co realnie stanowi straszak i/ lewar na nich by ten rozejm utrzymać
To są interesy, skoro sprzedają niemcom to naszą kasą też nie pogardzą. Tym bardziej jak im gospodarka leży.
To są interesy, skoro sprzedają niemcom to naszą kasą też nie pogardzą. Tym bardziej jak im gospodarka leży. - nie wydaje mi się ale obyś miał rację.
Nie było chyba prezydenta który narobił tyle zamieszania na świecie w ciągu 6 tygodni (był za to jeden kanclerz). A czeka nas jeszcze minimum 5 lat.
4 to i tak dużo. Poza tym już się mówi o możliwości przedłużenia jego kadencji lub zmianie konstytucji tak aby ten sam prezydent mógł być wybrany na 3 kadencję, tak więc czas pokaże.
Może już na stałe zostanie jak Putin? - heh, w sumie trafny komentarz czy raczej dobre pytanie.
Nowa administracja USA szybko zmienia podejście do polityki zagranicznej. W dużej mierze pokrywa się to z naszą wizją. - Pieskow
Tak to wygląda.
Trwa obecnie szczyt w Londynia chociaż bardziej czekam na ten do którego wzywa Meloni, czyli USA - Europa.
A PiS zachwycony, razem z PSL. Mam nadzieję że PO tylko dyplomatycznie równie mocno zapewnia o priorytetowym sojuszu z USA. Tzn nie żeby zaraz iść na wojnę z USA, w końcu ponoć mogą nam wyłączyć Himarsy i Husarzy :) - ale wiać, że czas przestać im robić "łaskę"
Ale to jest komentarz Muska do posta amerykańskiego komentatora politycznego z eksa.
BTW Ja się zastanawiam za ile czasu Trump „odstrzeli” Elona. Przecież wyjście z NATO i ONZ automatycznie osłabi pozycję USA na świecie i wpływ tego kraju na politykę światową.
w końcu ponoć mogą nam wyłączyć - tak jak innym np. F35 (poza UK i Izraelem).
Valiant ale to co kacapy sądzą ustami rzecznika Putlera o nowych “konfiguracjach” polityki zagranicznej administracji USA w dużej mierze pokrywających się z rosyjskimi daje do myślenia. Ponadto nie podejrzewam, żeby w przyszłości Trump "odstrzelił" Muska.
Tak, też na to zwróciłem uwagę (w szczególności na słowa miedwiediewa który Zeleńskiego nazwal świnią i podchwycił narrację Trumpa o tym że prezydent UA „igra z trzecią wojną światową”). Polityka zastraszania dobrze znana Moskwie jest teraz także udziałem Waszyngtonu. Zaczęli się uzupełniać wzajemnie.
Tak na szybko zlookalem te tesle. W ogóle się dziwię że ktoś je kupował. Sprawdziłem opinie niemieckiego TUV (technicznego przeglądu okresowego) i okazało się że prawie 20% aut tej marki nie dopuszczono do ruchu (koniec 2023). Z 2024 wyniki nie są lepsze a dodatkowo któryś z modeli był najbardziej awaryjnym samochodem w grupie wiekowej 2 lata. Nawet lepsza (choć niewiele) okazała się Dacia. Podobno serwis tesli to porażka. Do tego samochody te są tak brzydkie że nie wiem czy musk ich przypadkiem sam nie projektuje. Dodatkowo tesla nie bierze udziału w amerykańskich badaniach zadowolenia klienta JD Power więc brak porównania z konkurencją. Byłem skłonny uwierzyć przez chwilę że złe opinie to wynik nagonki na muska ale nie - informacje są z 22, 23 i 24 roku.
Taryfy wchodza na grubo.
25% na Mexyk i Kanade. (Praktycznie oznacza smierc dla tych 2 krajow ktore maja 80% wymiany handlowej z USA)
kolejne +10% na Chiny.
Za miesiac 25% na EU.
Gieldy na czerwono i panika na swiecie.
Jutro w nocy ma byc jakies bardzo MOCNE wygloszenie Tumpa dla swiata. Podobno ma oglosic wyslanie wojsk i przejecie kanalu Panamskiego i Grenlandi.
To musi być jakiś żarcik albo szachy 25d ... jeśli nie to najważniejsze jest, że lewakom pękły tyłki
No i wspaniale, wreszcie kryzys gospodarczy, wreszcie pieprzną wszystkie bańki, na akcjach, na coinach, na złocie, na nieruchomościach. Giełdy na dno, bilanse na dno, PKB na dno, bezrobocie, bankructwa - jaka piękna katastrofa!
... żartuję, nie dopuszczą do tego Łysy, Melon, Zukerman i GPTMan.
Ale za to koniec z tymi bezeceństwami w inkluzywnych kiblach na lewackich uczelniach!
Od czasu rozpoczęcia prezydentury akcje naszej firmy poleciały już 35%. I to wszystko pomimo tego ze zaksięgowano znacznie większy przychód niż zakładano na ten kwartał oraz wzrostowym trendzie na światowym rynku naszej działalności.
Nasze korpo zdecydowanie nie jest zadowolone z sytuacji ekonomiczno-politycznej jaka serwuje Trump z przydupasami.
Moze to dlatego ze DEI nie zlikwidowalismy? :0
Podobno ma oglosic wyslanie wojsk i przejecie kanalu Panamskiego i Grenlandi. - tzn. napadnie na Panamę i sojusznika z NATO - Danię? Kurde ludzikom w klockach lego mniej się w głowie przewraca jak Trumpowi.
Przeglądam Twittera przed spaniem a tam:
- Musk krzyczący, że wojna na Ukrainie musi trwać, bo jak się skończy to Zalenski pójdzie siedzieć,
- informacje o tym, że to Ukraina wystrzeliła rakietę na teren Polski (Berkowicz już nawołuje nasz rząd do pokazania kwitów),
- republikanie piszą o ukraińskim wątku w zamachu na Trumpa,
- wszystko chwilę po wstrzymaniu pomocy Ukrainie.
Kur#a, trochę too obvious, ale obawiam się, że to działa. Coście skurw#syny uczynili z tą krainą :(
Dobrze kojarzę, że sie miały nam styki poprzepalać jak zaczną sie czyny Trumpa i na jaw wyjdzie prawdziwy plan pokonania kacapii? Moje styki są ok bo dzieje sie to co przewidywałem. Nie tylko ja ale większość demokratycznego świata. A jak tam Wasze styki
Spokojnie, wstrzymują, a równocześnie czekają na ofertę ze strony Zełenskiego - Spokojnie, dogadają się. Dajcie sobie na wstrzymanie z tą paniką moralna.
Trump chce dostać jakaś podkładkę pod dalszą pomoc militarną, a te miraże o niby gigantycznych złożach wartych tyle że o ja pierdole! (czemu do tej pory ich nie wydobywali?) jak najbardziej się do tego nadadzą (notabene ponoć w dużej części w donbasie!). A później, gdzie to jest śpiew przyszłości się zobaczy, może coś z tego będzie? albo będzie ch....wielki
Czyli to jest tak:
Trumpki gadają o wsparciu kacapii - czyny nie słowa!
Trumpki wspierają kacapię - spokojnie, spokojnie, to nieistotne czyny
Trumpki gadają o możliwości rozmów o możliwościach wsparcia Ukrainy - o zobaczcie jakie ważne i piękne słowa!
Tak?
Proste, teraz już wiadomo kto podaje płyty DJowi. Spekulacja to jedno, fakty to drugie. DJ Trump preferuje rosyjska muzykę.
Jak na razie to Trump robi wszystko by pomóc swojemu wielkiemu przyjacielowi Putinowi. Nie tylko wstrzymał pomoc wojskową dla Ukrainy, ale też rozważa uruchomienie gazociągu, a oprócz tego zamierza złagodzić sankcje na Rosję. Nikt chyba już nie ma wątpliwości, dla kogo pracuje pomarańczowy.
https://tvn24.pl/swiat/usa-donald-trump-wstrzymal-pomoc-wojskowa-dla-ukrainy-st8332460
Manololo twoja wiara w Pomarańczowego jest jak widzę tak wielka jak w Kaczora.
Normalizuje relacje, bo normalizacja stosunków w tym handlowych to jedna z najważniejszych kart jakie ma zachód i równocześnie lewaruje europę, by ta wreszcie ruszyła cztery litery (co też się dzieje!) skoro musimy zawrzeć pokój, to muszą zmienić narracje i stalina nazywali wujkiem JOE i też się z nim dogadywali, choć wiedzieli z kim mają do czynienia, tak jak Biden wspierał ludobójcę netanjahu, jak przymykali oko na czystki w pakistanie, albo na południowo amerykańskie dyktatury, gdzie wyrzucało się więźniów ze śmigłowców - Dlatego Putin nagle stał się OK i kompletnie zapomnieli o Buczy - Skoro chcemy przehandlować pokój za normalizację, zniesienie sankcji to nie da się tego zrobić gdy równocześnie nazywa się putina po imieniu, czyli zbrodniarzem.
już się panikarze moralni przebudzili, będą się teraz wykazywać wyższością moralną! Bo Putin! zbrodniarz, sprzedali Ukraine! a z kim wy chcecie się dogadać? Czy może wolicie walczyć do ostatniego Ukraińca byle nie ułożyć się z putinem? Ludzie, przecież już teraz niemcy i francja (za forbsem) ściąga więcej węglowodór z rosji niż w 2022! Przebudźcie się!
Przebudźcie się!
Ty się przebudź. Bo cały czas piszesz o Trumpie, jakby to był życzliwy wujek, który coś dobrego robi dla Europy ("lewaruje, żeby ruszyła dupę"). A to facet, dla którego silna UE (jako jedność i partner, a nie wasal) jest wrogiem. MAGA to ruch skierowany przeciwko Zachodowi i imperialny (a w konsekwencji prorosyjski) z natury.
Nie bardzo mnie obchodzi wujek Joe, Netanjahu itd. Obchodzi mnie to co sie dzieje teraz za naszą granicą, kilkaset kilometrów ode mnie.
Czy według Ciebie, karty jakie ma zachód to wspieranie Ukrainy, normalizacja stosunków handlowych(zniesienie sankcji), oddanie zajętych terenów. Jakie karty ma więc kacapia? Trump przestaje wspierać Ukrainę (oddał kartę), Trump chce znieść sankcję (oddaje kartę), Trump chce żeby kacapia przejęła tereny Ukrainy oraz Kursk (oddaje kartę). Kiedy w tym genialnym planie Trumpa kacapia zacznie karty oddawać?
No według mnie nigdy. Bo Trump to kacapska szuja
kompletnie zapomnieli o Buczy
Niby kto? Chyba Trumpek, Elonek i Vansik
To mówisz Lolo, że dla podkladki, którą Zełeński i tak chciał już dać i która rzekomo jest gówno warta mamy to całe przedstawienie? Przyciskanie słabszego, czyli Ukrainy, do muru, groźby wyłączenia Star Linków, odebranie pomocy, wyzywanie Zełeńskiego od zbrodniarzy i uzurpatorów, których miejsce jest w więzieniu?
Wszystko dla śmiesznej podkladki, a potem się zobaczy?
Co ty za przeproszeniem pier...sz.
Negocjacji z ruskimi nie zaczyna się od ustępstw, wyczują krew i rozszarpią. Mistrz negocjacji właśnie daje ruskim wszystko za nic.
Teraz czekam na ruchy Europy, bo US przestało być the land of the free.
No właśnie Lolo, czyli Trump oddaje wszystkie karty, o których piszesz, które mógł zaoferować ruskim w zamian za coś, już na początku, a potem się zobaczy?
Dogadają się? Z artykulu wynika, że USA chce wymusić na UA bezwarunkową kapitulację, a Zełeński nie chce oddać wszystkich zajętych terenów, w dodatku bez gwarancji innych niż gospodarcze zaangażowanie, w zamian za... ZŁOŻA, KTÓRYCH NIE MA i GÓWNO WARTĄ PODKŁADKĘ.
No głupi jakiś ten Zełeński.
Manolo, zaczyna się stulecie upokorzenia Europy. USA ma wszelkie karty w ręku by wygrać ten XXI wiek i kierują swoją politykę na starcie z Chinami, i jak widać potrzebują do tego Rosji (sam nie pisałeś o odwróconym Nixonie?) I to widać, a my mamy się słuchać i jest to sprzeczne z naszymi interesami. Wszyscy myśleli że Trump gra w szachy 4kD a gra w karty, ma w ręku co najmniej Fulla a my co najwyżej 2 pary. I nie ważne teraz są dywagacje co kto mógłby inaczej zrobić, ważne co jest tu i teraz. Eko korkami i regulacjami z kacapią nie wygramy. Jesteśmy w dupie.
Póki co to USA przegrywa a nie Europa. Trump chce oddać Ukrainę kacapii, Tajwan Chinom. Pewnie zaraz odetnie się od Korei i Japonii
Jaki życzliwy wujek? Przecież cały czas pisze, że tam nie ma litości, że on i jego poprzednicy dogadają się z każdym jeśli mają w tym interes (patrz wsparcie netnjahu przez bidena)- do tego twoi przyjaciele z zachodu kupują więcej węglowodorów od ruskich niż w 2022 roku, plus ruskie paliwo przez kazachstan, finansują tą wojnę - ale to tylko trump jest winny? a jak niemcy i francja prze zpierwszy rok wojny udawali głupiego to było wporządku? teraz są fajni i mimo tego handlu z rosją pod stołem? Tu nie ma dobrych wujków
tomazzi, madmec - powinno was interesować, bo Trump i jego poprzednicy nie mają oporów moralnych żeby dogadywać się z satrapami - poza tym, Spokojnie, dogadają się - Zełenski spokornieje i podpiszą tą umowę na miraże z wydobycia kiedyś tam w przyszłości domniemanych bogactw naturalnych Ukrainy - poza tym bez europy i ukrainy rosji nic to nie daje, bo to europa odpowiada za główny wolumen wymiany handlowej i to z nią ruscy chcą normalizować stosunki, Dlatego polecam Spokój, gra cały czas się toczy.
poza tym bez europy i ukrainy rosji nic to nie daje
Przecież na naszych oczach Trump chce oddać Ukraine kacapii. Nie wiem co niby miałoby dać Ukrainie podpisanie umowy z USA. A kacapia poza Ukrainą chce też Europy
bo to europa odpowiada za główny wolumen wymiany handlowej i to z nią ruscy chcą normalizować stosunki, Dlatego polecam Spokój, gra cały czas się toczy.
Uważam, że nie jest nieprawdopodobnym to, że Trump zacznie jawnie kacapię wspierać. Wspierać czyli np sprzedawać broń, technologię, faworyzować kacapskie firmy na rynku USA
Uważam, że nie jest nieprawdopodobnym to, że Trump zacznie jawnie kacapię wspierać. Wspierać czyli np sprzedawać broń, technologię, faworyzować kacapskie firmy na rynku USA
Przecież w zasadzie już to ogłosił.
Pod koniec lutego sam Trump przyznał, że sankcje mogą być "w którymś momencie" złagodzone. Prezydent USA oświadczył również, że prowadzi poważne rozmowy z Putinem o "ważnych transakcjach" gospodarczych.
ale też na naszych oczach wymusza na Ukrainie w zamian za pomoc militarną jakąś z dupy umowę za minerały warte pierdyliard miliardów, cyfry wyciągnięte z tego miejsca gdzie plecy dzielą się na dwoje, że gdzieś tam w przyszłości razem założą firmy i będą je wydobywać między innymi z ....donbasu - cały czas ta oferta leży na stole, przecież relanie zełenskiego nic to nie będzie kosztować, bo można się z takiej umowy wypisać, renegocjować, a trump jej nie przypilnuje, bo nie będzie rządził wiecznie - ale są też pozytywy, sraczka w europie, teraz będą się zbroić, kursy firm zbrojeniowych urosły po 20 parę procent wciągu dnia, to chyba dobrze? Chyba obaj jesteśmy za tym żeby wreszcie brać odpowiedzialność za europę, a nie wiecznie liczyć na USA, że załatwi nasze sprawy i będzie walczyć do ostatniego Ukraińca?
tak jak Biden wspierał ludobójcę netanjah
https://www.voanews.com/a/us-approves-sale-of-7-4b-in-bombs-missiles-to-israel/7967574.html
+
https://www.reuters.com/world/rubio-signs-declaration-expedite-delivery-4-billion-military-aid-israel-2025-03-02/
ale też na naszych oczach wymusza na Ukrainie w zamian za pomoc militarną jakąś z dupy umowę
Nie wierzę w to, że ta pomoc wróci. Trump jest bardziej prorosyjski niż proamerykański
ale są też pozytywy
No i jeden wielki negatyw. Kacapia rośnie w siłę, odbudowuje sie, zajmuje tereny, bogaci
kursy firm zbrojeniowych urosły po 20 parę procent wciągu dnia, to chyba dobrze?
Nieistotna informacja. Nie gram na giełdzie, jak dla mnie to zmiana na wykresie wirtualnego pieniądza. Nie ma wpływu na zdolności produkcyjne itd
Chyba obaj jesteśmy za tym żeby wreszcie brać odpowiedzialność za europę, a nie wiecznie liczyć na USA, że załatwi nasze sprawy i będzie walczyć do ostatniego Ukraińca?
Oczywiście, że tak. Dobrze by było gdyby Europa miała na tyle silną armie żeby realnie odstraszać kacapów. Ale tu nie o tym gadamy. Gadamy o tym, czy Trump jest czy nie kacapskim wypierdkiem
W świetle tego co powyżej zlinkował Dasintra to możemy być pewni końca tego krótkotrwałego pokoju w Palestynie.
Ojej, Lolo czyżbyś przegapił moje pytania?
poza tym bez europy i ukrainy rosji nic to nie daje, bo to europa odpowiada za główny wolumen wymiany handlowej i to z nią ruscy chcą normalizować stosunki
Czy ty mnie właśnie uspokajasz, że jakby co, to Europa powstrzyma Trumpa, bo deal z wielkim USA dla ruskich nic nie znaczy? Przewrotne, nie powiem.
I do tego Trump oferuje realną pomoc w zamian za gówno wartą umowę na przyszłość?
To może ta oferowana pomoc też będzie gówno warta? :D
Ja rozumiem wasze i twoje emocje, ale polecam nie gorączkować się, putin nie dostanie niczego czego nie ma w ręku, stany mu tego nie dadzą, Ukraina jest zabezpieczona finansowo i militarnie, nadal będzie wspierana przez UE, teraz jeszcze bardziej, - nadal jest w grze, tak jak w grze jest europa, traktujmy to jako szansę, a nie problem, a Zełenski dogada się z USA i podpisze tą umową na te mityczne surowce o których dowiedzieliśmy się.......... miesiąc temu - obawiam się tylko, że nasi sojusznicy z za odry potraktują to jako szansę, ale dla siebie, żeby uniezależnić się od USA, by to paryż i berlin rozdawały karty - a jak jeszcze dojdzie do wojny celnej, mamy to jak w banku.
Czy ty mnie właśnie uspokajasz, że jakby co, to Europa powstrzyma Trumpa, bo deal z wielkim USA dla ruskich nic nie znaczy? Przewrotne, nie powiem.
przecież wszyscy chcą zakończyć wojnę, a ta umowa na dalszą pomoc, miała być dodatkową kartą w negocjacjach z rosją - zresztą z tego co widać, będzie jakaś forma rozejmu, prawdopodobnie wyślemy wojska, ale nikt tego nie chce ogłosić, tym bardziej u nas przed wyborami - rosja już odpuściła, handluje z francuzami i niemcami pod stołem, chce zdjęcia sankcji i normalizacji stosunków i nie ma siły by dopiąć ...donbasu. Europa przehandluje pokój za normalizacje stosunków polityczno- handlowych - bez tego rosja nadal jest w czarnej dupie. Ta wojna nie rozstrzyga się na polu bitwy tylko na polu gospodarczym.
obawiam się tylko, że nasi sojusznicy z za odry potraktują to jako szansę, ale dla siebie, żeby uniezależnić się od USA, by to paryż i berlin rozdawały karty - a jak jeszcze dojdzie do wojny celnej, mamy to jak w banku.
Ty widzisz interes Europy w uzależnieniu od USA?
Ty widzisz interes Europy w uzależnieniu od USA?
od kogo kupujemy broń? od kogo się uzależniamy militarnie? To samo w sobie decyduje o kierunku strategicznym - mamy uzależnić się od niemieckiego przemysłu? pamiętasz jak zachowywali się w pierwszym roku niemcy i francuzi? Co by nie mówić o USA, ale mają realną sprawczość
putin nie dostanie niczego czego nie ma w ręku, stany mu tego nie dadzą,
Niewiarygodne, że można jeszcze w coś takiego wierzyć. Szok.
putin nie dostanie niczego czego nie ma w ręku, stany mu tego nie dadzą,
Wlasnie jak za dotknieciem magicznej rozdzki dostal czesciowe rozbrojenie ukraincow (blokada dostaw broni i amunicji) oraz spowolnienie odbudowy infrastruktury krytycznej (hehe lewakuf dojechali!111). Calkiem niezle jak na to, czego "nie mial w reku" a "stany mu daly".
Tu faktycznie przepalają się styki
common sense to towar deficytowy. Emotional web rządzi.
zupełnie jak z tymi wypowiedziami Tuska z 11 rano i ich zaprzeczaniem o 17 wieczorem.
Największy interes w oswajaniu Putina mają Niemcy, tak było jest i będzie. Nie będą się pytać nikogo tylko będą robić swoje bez zwracania uwagi na czyjekolwiek interesy
https://vader.joemonster.org/upload/ssz/vid_2106144d61fa0e0app_video_AQNpTntFsg.mp4
Jak myślicie, po prostu mu sie zapomniało skąd pochodzi czy odpowiednio duża ilość zer na czeku zdziałała cuda ;) ?
Szachy 2137 D:
^^To Pieskow powiedział. Uściślam tylko, bo można się pomylić - w końcu Pieskow mówi TO SAMO, co Trump, J.D. Vance i Elon Musk :). Pełna harmonia sowietów z republikańską administracją :). Ale to lewarom miały dupy pęknąć, a styki się poprzepalać :P.
EDYCJA
Przeczytałem wywody Manolito* i Lutza (Caine i Qverty, na razie, taktownie milczą ; madmec, honorowo, wziął rzewczywistość, na klatę) - chłopaki są w mocnej fazie wyparcia. Spokojnie. Rzeczywistość, w końcu, do każdego dotrze. U tych, mniej trzeźwych, może w okopie, ale dotrze.
*Macron, dzwoniący na prośbe Zelenskiego, do putina (do czasu Buczy), to była ruska onuca, śmierdząca spirytem i kiszonym ogórem, Trump kapitulujący przed rosją, wypstrykujący się z najlepszych, amerykańskich "kart", umawiający się z ruskimi na biznesy i "deale", to jest TAAAKIIII gość :).
Ale to lewarom miały dupy pęknąć, a styki się poprzepalać : - widzę że jednak faktycznie pękły, w co drugim poście aluzja do dupy. Coś jednak musi być na rzeczy.
Ah... Valiant nasz kochany erudyto... Ironii byś nie poznał nawet jakby na tobie usiadła.
Tyle razy powtarzacie historię z dupa związaną że przestało to być już ironią a stało się raczej uwypukleniem skrywanego wcześniej marzenia.
Poleciłem ci wizytę u specjalisty od twojego (i twoich kolegów #silnirazem) problemu z anusem a ty myślisz ze to przyjemności i znowu fantazjujesz.
Bardzo dobre pytanie, jestem szczególnie ciekaw odpowiedzi, w wykonaniu naszej psychoprawicy:
https://x.com/FilippDM/status/1896714966507352486
Na marginesie - komunikat dla sojuszników USA - jeśli nie będziecie robić tego co chce Waszyngton, odetniemy wam pomoc nawet w trakcie wojny. Jak uważacie, to wzmocni czy osłabi zaufanie do USA jako partnera?
^^Jak myślisz Manolito? Caine? Qverty? To proste pytanie - jestem BARDZO ciekaw waszych odpowiedzi :).
a robili kiedyś inaczej? Jak myślisz w jaki sposób Trump zmusił izrael do rozejmu z hamasem? Jak myślisz po co sprzedają uzbrojenie z kodami dostępu do rakiet? Jak myślisz dlaczego europa nie pozwalała używać swojego uzbrojenia na terytorium rosji? Pamiętasz jaki był wrzask w holandii, gdy okazało się, że Ukraińcy używają ich karabinków w Kursku?
To, że USA lubią wykorzystywać dostawy uzbrojenia jako element nacisków to nic dziwnego, już lata temu podawałem choćby przypadki Iraku czy Egiptu, gdzie telegramy w rodzaju: "gratulacje z okazji podjętych decyzji: STOP, Broń: STOP, amunicja: STOP" były na porządku dziennym, ale po raz pierwszy widzę sytuację gdzie USA użyło tej broni tak otwarcie i na dodatek, nic nie zyskając.
Gdyby wstrzymanie dostaw wiązałoby się z choćby ustępstwami ze strony Kremla, nawet symbolicznymi, można by to było z trudem, ale jednak trudem wyjaśnić. Ale w taki sposób? Co im to da? Na krótką metę pewnie jakieś relatywne oszczędności, na długą wzmocni to przemysł zbrojeniowy reszty NATO (bo w końcu do rządów dotrze może, ze nie ma pewnych sojuszników i trzeba jednak budować lokalne możliwości) i osłabi wpływy USA na resztę państw sojuszu.
Nie wzmocni tez wpływu USA na Rosję, czym niektórzy tłumaczą gesty Trumpa. Putin nie jest głupi, skorzysta na czym się da ale nie zrezygnuje z zacieśniania relacji z Chinami.
Drodzy koledzy konserwatyści, a może po prostu trzeba otwarcie przyznać, że król jest nagi? Jak się popatrzy na wybory sojuszników zagranicznych polskiej prawicy (żeby tylko), to nieodparcie nasuwa się wniosek, że za wyborami złymi idą wybory gorsze, a te gorsze poprzedzają katastrofalne. Jako zadeklarowani konserwatyści nauczyliście się już u nas w Polsce akceptować demolkę ustrojową państwa na poziomie konstytucyjnym, nauczyliście się już, że odnowa moralna nie wyklucza się z kręceniem mniejszych i większych lodów. Wiemy, macie grubą skórę i dużo zniesiecie. Znosiliście Orbana, zniesiecie i Trumpa, mówicie?
To już nie czas, żeby Wam pisać, że twarz ma się tylko jedną .Teraz to już tylko można cytować:
https://pl.wikiquote.org/wiki/Prawa_Murphy%27ego
Cóż za hipokryzja - w wątku Rosja - zachód czy innym podobnym pisałem już kilka miesięcy temu że USA nie można ufać a tu nagle takie odkrycie. Ale nie dziwi mnie to - analizy historycznej zero, dopiero Trump otworzył co niektórym oczy.
Tak tak wiemy, forumowe objawienie, czołowy analityk obecnej gospodarki i polityki.
Trump to robi, żeby zawrzeć pokój. Skoro Rosja nie posłucha USA to Trump weźmie się za Putina. Na razie chce wstrzymać walkę na froncie i zobaczyć co na to Rosja. Przecież nie będzie się Trump patrzył jak Rosja zabija bezbronnych nieuzbrojonych Ukraińców.
USA nie można ufać? Czasami jednak można im było ufać. I trochę nam w historii pomogli, pomimo Jałty.
Dziwisz się, że w czasie, gdy stosunki z USA były dobre, ich podważanie spotykało się z negatywną reakcją? Komu służy rozbijanie sojuszu, gdy ten trwa i funkcjonuje normalnie? To przecież dokładnie to samo co atakowanie Ukrainy za Wołyń.
Zbieżność interesów, to nie do końca zaufanie. Teraz, te interesy przestały być zbieżne.
forumowe objawienie - dzięki. A teraz wracaj ratować swoje korpo -35 Nasdaq gdyż inaczej na kredyty ci nie starczy.
USA nie można ufać? Czasami jednak można im było ufać. I trochę nam w historii pomogli, pomimo Jałty. - lol! Wrzucili nas do paszczy niedźwiedzia a później przez 45 lat czekali aż ten misio zejdzie śmiercią naturalną w międzyczasie jedynie lekko podpiłowując mu ząbki. A ty piszesz że nam pomogli… pierduś, naprawdę miałem o tobie lepsze zdanie jak o elathirze ale teraz widzę że to to samo bagno.
Dobry wywiad z Krystyna Kurczab-Redlich, pani ładnie tłumaczy powiązania trumpa z Rosją.
Oczywiście manolole tego forum i tak nie zrozumieją, ale polecam. Wcześniej o tych rzeczach nie bardzo słyszałem gdziekolwiek w tych mediach, których słucham
Link do całego odcinka
https://m.youtube.com/watch?v=fpZDQoFkYVE
Przed posiedzeniem Rady Ministrów premier [Tusk] odniósł się do zawieszenia przez USA pomocy militarnej dla Ukrainy. Potwierdził, że "to nie tylko słowa". — Meldunki, które napływają z granicy, z naszego hubu w Jasionce, potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej — przekazał.
^^A więc czyny, nie słowa...
Jak to tam było, drogie psychoprawaki? Co tam krzyczeliście w polskim Sejmie? Czyje nazwisko tak głośno skandowaliście, paradując w czapeczkach z napisem MAGA? Możecie mi przypomnieć, jak już wypełzniecie, spod kamienia, pod którym się, ze wstydem, schowaliście?
Spokojnie, Ruscy przygotowują swoich na rozejm:
https://www.youtube.com/watch?v=1M2E41clXeg
a europa przygotowuje nas na konieczność wysłania żołnierzy na Ukrainę, dzisiaj już największe kraje w Europie ogłaszają taką konieczność, czekać kiedy Tusk też to ogłosi - po ostatnich wydarzeniach będzie to wyjątkowo łatwe.
Sachs uważa wydarzenia na Ukrainie za jeden z „około stu” podobnych „projektów” USA od 1947 r., których celem była „zmiana reżimu” w różnych krajach w celu utrzymania globalnej dominacji Waszyngtonu. Zatytułował swoje przemówienie „Geopolityka pokoju” i zakończył je słynnym zdaniem byłego sekretarza stanu USA Henry’ego Kissingera, że ??niebezpieczniej jest być przyjacielem Ameryki, niż być z nią w konflikcie. „Powtórzę to Europie: bycie wrogiem Stanów Zjednoczonych jest niebezpieczne, lecz bycie przyjacielem jest zabójcze!” — powiedział amerykański gość posłom do Parlamentu Europejskiego.
W Düsseldorfie i innych miastach były takie "wozy karnawałowe":
A w tym samym czasie AfD to druga siła w Niemczech zdobywająca co 5 głos.
No panowie teraz każdy łopata do ręki i szukamy rzadkich minerałów u siebie :D
Ale ja nie mam kredytów. Wiesz coś o czym ja nie wiem? :)
Boli cię że ty za warszawskiego klocka (przepraszam, 300 metrów na Powiślu, lol) musisz płacić i to “Amg” nie jest tak naprawdę twoje?
Boli cię że ty za warszawskiego klocka (przepraszam, 300 metrów na Powiślu, lol) musisz płacić i to “Amg” nie jest tak naprawdę twoje? - przykro mi że emigrantowi w UK nie udało się to co zwykłemu obywatelowi RP żyjącemu i zarabiającemu w PL, przykro mi też że musiałeś podwiesić nasieniowody gdyż nie było ciebie stać na kolejne dziecko. Niemniej - cóż drackbidula - nie każdy jest takim nieudacznikiem jak ty.
wow, ty niezle sfiksowany jestes na mojej osobie. Nie powiem pochlebia mi to nawet :)
Ciesze sie tez ze martwisz sie moim brakiem osiagniec. Niestety, nawet jakbys mial 100x wiecej kasy niz ja, nie sprawi to ze bedziesz mniejszym prostakiem niz jestes. Nie ty pierwszy i nie ty ostatni. Ale staraj sie, moze kiedys ALexa przebijesz. Poki co jestes bieda podrobka.
podwiesić nasieniowody widac znasz sie tez na medycynie :p Ale masz racje, nie stac mnie na kolejne dziecko. "Nie stac" mnie na kolejne koszty wychowania dziecka (nie kwalifikuje sie do żadnych zasilkow) w kwocie 300-400k do wieku ~10 lat. Poza tym poprzednie porody odbily sie na zdrowiu zony wiec nie widze powodu, dla ktorego to ja nie bylbym tym, ktory sie zabezpieczy na wypadek kolejnej ciazy.
Ale stary, nic nie stoi na przeszkodzie, abys wmawial sobie ze w przciwienstwie do ciebie jestem nieudacznikiem. Najlepiej sobie tu wydrukuj i powies obok zdjecia z 300 metrowym mieszkaniem z powisla. Niech ci terapia idzie na zdrowie.
wow, ty niezle sfiksowany jestes na mojej osobie. Nie powiem pochlebia mi to nawet - nie, tak prawdę powiedziawszy mam cię w dupie.
Przypominajka: ten troll, ktory wypomnial Drackuli jego prywatne kwestie medyczne, wiedzial rowniez od samego poczatku w jakim zawodzie pracuje Bukary. Mimo to utrzymuje, ze jest nowym userem i nikogo na forum nie zna. Tak samo jak nie znal mechanik plusowania/minusowania watkow. Dziwnym trafem to w jego temacie pt. "Ukraina Wymieka" (btw. swietny sposob zeby przywitac sie z forumowiczami - kontrowersyjny watek polityczny :D), doszlo do najwiekszego scamu z "łapkami" w historii forum.
Ja wiem, ze wiekszosc tez to wszystko widzi ale imho gosciu nie zasluguje na uwage, a jednak ja dostaje. :)
Ps.
Po tym jak okazalo sie, ze Kontener na Odpady (czy jakos tak) to byl mirencjum nic mnie juz nie zaskoczy. Choc przyznam, ze troche jestem ciekaw co to za stary tchorz sie chowa za nowa ksywa. ;))
Mnie ciekawi jego rozdwojenie jaźni, na początku narzekał na UE i USA - ot, taka typowa konfederacka narracja, przez ostatnie dni z kolei punktował Trumpa i Rosję, ale teraz zdaje się, że znowu zaczyna krytykę KO, "dobrozmianowców" itp. oraz tani trolling i pyskówki z Drackulą (wie, kogo łatwo sprowokować, to fakt :)).
Via Tenor
Protestujesz przeciwko mordowaniu Palestyńczyków? To do aresztu (lokalsi) albo deportacja (obcokrajowcy). Już prawie jak u putlera a jeszcze drugi miesiąc urzędowania nie minął.
https://www.politico.com/news/2025/03/04/trump-students-college-protests-00210193
h ttps://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wolodymyr-zelenski-proponuje-pierwszy-etap-zakonczenia-wojny-napisal-o-szczegolach/1vyd6hr,79cfc278
Pora kończyć ten medialny cyrk. Zełenski już gotowy na pokój.
"Jesteśmy gotowi do szybkiej pracy, aby zakończyć wojnę, a pierwszymi etapami mogą być uwolnienie więźniów i zawieszenie broni w powietrzu — zakaz rakiet, dronów dalekiego zasięgu, bomb na infrastrukturę energetyczną i inną cywilną infrastrukturę — ??i natychmiastowe zawieszenie broni na morzu, jeśli Rosja zrobi to samo" — zadeklarował Zełenski.
Kacapia tego nie zrobi
Przecież zwiększenie ceł na produkty z Kanady, Meksyku i Chin wpłynie także na zwiększenie kosztów produkcji wielu artykułów (głównie spożywczych) w Stanach Zjednoczonych. Przeciętny Amerykanin na tym nie skorzysta tylko straci.
A skąd ta informacja o 25% cła na produkty z Europy? I z jakiej Europy? UE czy w ogóle ze starego kontynentu?
Mówił sam Trump, że "może" 25 %, ale to jakiś czas temu. Nie powiedział EU, ale Europa więc rownie dobrze może być na całą EU, albo bilateralnie. Nie wiemy. Teraz, gada o tzw. reciprocal tariffs czyli o clach wzajemnych, czyli jak EU nakłada na coś np. 10% to USA odpowiadają tak samo. Tu trudno będzie się przyjebać, bo takie cła nawet u nas w EU są postrzegane jako te "sprawiedliwe"
Od dekady ruski zwiększają swoje wpływy w Afryce. Kluczowym punktem logistycznym dla tego celu była baza w Tartus (Syria), z której ruscy musieli ewakuować się po tym, gdy HTS w błyskawicznej kampanii przegonił siły Al-Asada. W efekcie wydawać się mogło, że ruski podbój Afryki zdecydowanie spowolni. Tymczasem jedyny (jak się okazuje) sojusznik USA lobbuje w Waszyngtonie za tym, aby bazę w Tartus na powrót ruskom przekazać. Chyba nikt nie ma najmniejszych wątpliwości, w jaki sposób administracja trumpa odpowie w tym temacie.
Donald Trump ma przedstawić we wtorek przed Kongresem najważniejsze założenia umowy o wydobyciu ukraińskich minerałów — donosi agencja Reutera. Aktualną wersję umowy z Ukrainą prezydent USA ma zaprezentować w orędziu o stanie państwa przed amerykańskim Kongresem. Będzie to pierwsze wystąpienie polityka w tej formie w czasie jego drugiej kadencji na stanowisku prezydenta USA.
Jeśli to prawda to w Stanach chorzy by byli bez tej medialnej szopki. Wszystko w ten sposób mają załatwiać? W Europie chyba jednak te wszystkie negocjacje inaczej się prowadzi, im mniej cyrku i pajacowania, tym lepiej. A w USA bez dramy to się nie obchodzi. I po co to?
Przewidziane 3 lata temu. Polecam dotrwac do 2:10. Idiokracja to byla parodia, ale nie dla Trumpa.
https://youtu.be/Uv9gi7dwTmU?si=7FgO-Tel38J7gwFo&t=96
Zarówno w interesie Europy jak i USA jest kontynuowanie więzi transatlantyckich, a głosy o tym, że to koniec NATO i rozwód Europy z USA są całkowicie nieodpowiedzialne i szkodliwe. Dotyczy to również, a może nawet w szczególności, Polski. Założenie, że Trump jest na pasku Putina i chce rozwalić NATO, stracił całkowicie zainteresowanie Europą, a USA nie reprezentują już tych samych wartości co Europa, jest co najmniej błędne, a można również przypuszczać, że jest podkręcane przez siły, którym zależy na rozbiciu więzi transatlantyckich. Oczywiście faktem jest, że doszło do wzajemnych rozbieżności w interpretacji wspólnych wartości, takich jak choćby demokracja, ale to nie zmienia faktu, że pod względem aksjologicznym USA i Europa są wciąż znacznie bliżej siebie niż Rosji czy Chin i podział świata na „wolny” oraz autorytarny jest cały czas aktualny. Faktem jest też, że Trump dąży do zmniejszenia zaangażowania amerykańskiego w Europie ale to nie oznacza, że USA wycofuje się z zobowiązań sojuszniczych (nigdy taka deklaracja nie padła, a wobec Ukrainy USA takich zobowiązań nie ma i nigdy nie miała). Ponadto głosy by zerwać strategiczne partnerstwo z USA „bo i tak nie ma sensu, a NATO i tak jest skończone” to totalna aberracja nakręcana emocjami.
Trafne podsumowanie paranoi niektórych co bardziej rozhisteryzowanych forumowiczów (bo o złą wolę nikogo tu nie posądzam, za to o ignorancję, krótkowzroczność i podatność na manipulację już jak najbardziej). Polecam cały tekst, bo czytając niektóre opinie na tym forum, można się złapać za głowę z zażenowania.
https://defence24.pl/geopolityka/zelenski-popelnil-blad-a-trump-chce-odwroconego-nixona
a wobec Ukrainy USA takich zobowiązań nie ma i nigdy nie miała
Już mi się nie chce czytać tego artykułu jak na sam start padają takie kłamstwa.
Na mocy Memorandum budapesztańskiego:
1. Federacja Rosyjska, Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz Stany Zjednoczone Ameryki potwierdzają swoje zaangażowanie, zgodnie z zasadami Aktu Końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, w poszanowanie niezależności i suwerenności istniejących granic Ukrainy;
co oznacza, że m.in. USA są gwarantem niezależności i suwerenności granic Ukrainy, w zamian za oddanie broni atomowej.
Kłamstwo? Z tego zapisu który przytoczyłeś według Ciebie wynika, że USA ma obowiązek udzielać Ukrainie wsparcia militarnego lub gospodarczego? W dodatku bezwarunkowego i nieograniczonego w ilości? Równie dobrze można sobie pisać, że czarne jest białe, bo Ty tak uważasz. Może jednak dobrze by było, żebyś czasem przeczytał jakiś dłuższy i napisany przez kogoś kompetentnego tekst, to potem nie powielałbyś mitów nie mających żadnego poparcia w rzeczywistości. Ot, chociażby:
https://wladzasadzenia.pl/2021/20/memorandum-budapesztanskie-umowa-miedzynarodowa-czy-niewiazace-porozumienie.pdf
Przynajmniej podtytuł "naruszenia Memorandum Budapesztańskiego i ich konsekwencje". W skrócie: memorandum budapesztańskie to nie jest żaden sojusz obronny. Jest to co najwyżej zobowiązanie do respektowania integralności terytorialnej Ukrainy i poszukiwania rozwiązań dyplomatycznych w przypadku jej naruszenia. Postanowienia tego porozumienia, póki co, złamała jedynie Rosja, a samo porozumienie nie przewiduje nawet konsekwencji z tego powodu.
No tak, nic nie jest prawdą, nie liczą się ani słowa, ani czyny, wszyscy wszystko źle interpretują, redaktor z pisowskiej tuby Defence24 oczywiście jako jedyny wie najlepiej, co się dzieje...
Jasne, lepiej utrzymać "sojusz" z USA, UE też lawiruje, natomiast zmiana nastawienia USA oraz znaczne ustępstwa na rzecz rosji i osłabienie pewności partnerstwa USA-Europa (zwłaszcza dla państw Europy Wschodniej, bo to one najmocniej odczują przehandlowanie UE za pomoc przeciwko Chinom - której Rosja i tak nie udzieli, bo jak tłumaczył Lolo w kontekście umowy o minerały "to fejk, którego potem można nie dotrzymać") jest faktem, z którym trudno dyskutować.
"pisowskiej tuby". xD Zapewne dlatego, że nie we wszystkich artykułach jadą po USA jak po burej suce i nie wieszczą nieuniknionego końca NATO po wygłupach pomarańczowego względem Ukrainy? No faktycznie, pisowska narracja na tej stronie aż kipi:
https://defence24.pl/polityka-obronna/szef-mon-nie-da-sie-za-darmo-uchronic-polski-przed-wojna
https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/koziej-dramat-ukrainy-tryumf-rosji-utrata-wiarygodnosci-usa
https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/tusk-leci-do-londynu-jestesmy-po-stronie-ukrainy
https://defence24.pl/przemysl/trzaskowski-zbudujmy-nowy-centralny-okreg-przemyslowy
Prawie jak Gazeta Polska. To wasze plemiennie zacietrzewienie i szufladkowanie jest nawet zabawne.
Jasne, lepiej utrzymać "sojusz" z USA, UE też lawiruje, natomiast zmiana nastawienia USA oraz znaczne ustępstwa na rzecz rosji i osłabienie pewności partnerstwa USA-Europa (zwłaszcza dla państw Europy Wschodniej, bo to one najmocniej odczują przehandlowanie UE za pomoc przeciwko Chinom - której Rosja i tak nie udzieli, bo jak tłumaczył Lolo w kontekście umowy o minerały "to fejk, którego potem można nie dotrzymać") jest faktem, z którym trudno dyskutować.
Dokładnie o tym jest w artykule z "pisowskiej tuby", którego nawet nie raczyłeś przeczytać przed skomentowaniem. No ale racja, najlepiej obwołać od razu USA złem wcielonym, ogłosić koniec stosunków euroatlantyckich i palić wszystkie mosty które od czasów traktatu wersalskiego dają Polsce w ogóle szansę na bezpieczeństwo i niezależność, bo nie lubimy Trumpa i Muska - do tego sprowadza się stanowisko części forumowiczów i do nich właśnie odnosił się cytat. Znamienne, że często są to osoby o najbardziej bezkompromisowych stanowiskach względem Rosji - a powtarzają treści, które najbardziej cieszą nikogo innego, jak samego Putina. :)
redaktor z pisowskiej tuby Defence24 - jpr ale paranoja, gość wszędzie widzi PiS.
Jeżeli ktoś pisze o zmianach, jakie próbuje wprowadzić Trump jako "rozbieżność interpretacji wspólnych wartości, takich jak choćby demokracja" to... nie dziwię się tym, którzy nie widzą problemu w "rozbieżności interpretacji wspólnych wartości" w Rosji i nawołują do powrotu do "business as usual" z nimi.
Ponad 8 lat temu, gdy PiS dorwał się do władzy, ludzie tacy jak autor tego artykułu też twierdzili że nie należy ich demonizować, że to partia taka jak każda inna, ludzie na tym forum cytowali te teksty pisząc o "ignorancji, krótkowzroczności i podatności na manipulację". Cóż, historia pokazała kto miał rację. Fakt nikt rozsądny nie wzywa do zerwania stosunków, ale prawdą jest że Europa powinna zacząć w końcu odgrywać ważniejszą rolę na arenie międzynarodowej i zadbać o swoje własne bezpieczeństwo militarne. Na wszelki wypadek jakby te "rozbieżności interpretacji demokracji" nie rozszerzyły się na "rozbieżności interpretacji zobowiązań sojuszniczych".
Niemożliwe? 8 lat temu niemożliwe było aby partia w Polsce zrobiła to, co PiS zrobił choćby z TK. W USA 5 lat temu niemożliwe było aby ustępujący prezydent patrzył przez palce (albo wręcz zachęcał) jak jego zwolennicy szturmują Kapitol. Czasy się zmieniają a erozja demokracji jest procesem który mieliśmy już okazję wiele razy obserwować.
Wracając jednak do Ukrainy, zgodzę się że Memorandum to taki piesek bez zębów - pełno w nim górnolotnych fraz a mało konkretów, ale faktem jest że USA od początku były zaangażowane w tą wojnę i to nie od 2022 r., ale od 2014 gdy Nuland pojawiła się z ciasteczkami na Maidanie. To kwestia wiarygodności - nie zostawia się długoletnich sojuszników na lodzie, zwłaszcza w ten sposób. Wie to nawet Putin, który Assada wspierał tak długo jak to możliwe a na końcu zapewnił mu bezpieczny azyl, jestem zdziwiony że autor z defence24 tego nie wie.
P.S. Artykułu nie przeczytam - serwis ma ewidentnie problemy (teraz zwraca np. kod 404), więc bazuję tylko na tym, co Grigori1922 zacytował. Na jego podstawie wątpię jednak abym w pełnym artykule cokolwiek ciekawego znalazł.
Edit: Serwis zaczął działać. Chciałbym wiedzieć jak zdaniem autora Europa powinna dążyć do "do uspokojenia napięć w relacjach transatlantyckich". Nie ogłaszając ceł odwetowych na cła Trumpa? Wstrzymując pomoc wojskową dla Ukrainy? Chwaląc każdy jego pomysł? Jak można w jednym artykule pisać że chce się wzmocnienia pozycji Europy na arenie międzynarodowej a chwilę później zażądać, aby ta zachowywała się jak wasal? Bo, autor najwyraźniej to przegapił, Europa już robi co się da aby uspokoić relacje. Oczywiście niewiele to daje, bo tygodniowe wysiłki całej rzeszy dyplomatów może wywalić do kosza to, że Trump wstał lewą nogą. I w związku z tym zdecydował o nałożeniu ceł. Albo o odcięciu pomocy wojskowej.
A jeśli nawet to przełkniesz i nadal będziesz deeskalowal, zaraz pojawi się taki Vance (nikt znaczący, "tylko" wice prezydent USA) który wprost wyśmieje jednego ze swoich sojuszników pisząc że przejęcie surowców w Ukrainie jest "better security guarantee than 20,000 troops from some random country that hasn't fought a war in 30 or 40 years". Napisał to o GB - kraju, który do tego stopnia wspierał politykę USA że kiedyś jego premiera porównywali do pudelka na smyczy Waszyngtonu.
https://www.bbc.com/news/articles/czx7w7q7qzro
Grigori1922
Tak samo można potraktować NATO i art. 5, prawnicy Trumpa dokładnie ci wyjaśnią dlaczego USA nie ruszą dupy w wypadku napaści Rosji na Polskę czy kraje bałtyckie, powód zawsze się znajdzie - a to za małe PKB na obronność a to zły humor Trumpa.
Co więcej, same groźby najazdu na Grenlandię należącą do sojusznika z NATO pokazują iż Trump w dupie ma wszelkie umowy, kieruje się tylko własnym interesem (o interesie USA już nie mówiąc). Dlatego jest nieprzewidywalny, o czym alarmują dziennikarze i politycy z całego świata - a artykulik w formacie "PiS nie jest taki zły, nie należy się go bać" można włożyć do działu "polityka życzeniowa"