Ciemno, szaro, zimno.
Musimy wytrwac jeszcze tylko 60 dni a potem to juz z gorki. Na szczescie z kazdym dniem robi sie coraz widniej.
10 stopni w weekend , nawet w kalendarzu na ścianie w lutym mam tło wiosenne... spisek ?
az tak nie czekam na wiosne, bo lubie chłód. ale pewnie za jakies 40 - 60 dni sie zachce sie
Teraz marzec/kwiecień to są śnieżyce i mrozy. W Wielkanoc jest mróz i śnieg a w Boże Narodzenie ciepło. To nie te czasy gdzie w Boże Narodzenie był siarczysty mróz i pełno śniegu a w Poniedziałek Wielkanocny można było się lać wodą bo było 20 stopni ciepła.
Będziesz miał za 60 dni wiosnę ale tylko w teorii. Nawet Marzanny nie utopisz bo na rzece będzie lód.
Via Tenor
Żadna wiosna nie przyjdzie, bo bocian był tak leniwy że napisał z błędem. Więc szykujcie się na całoroczną zimę w 2025 roku.
Niedawno rozpoczął się sezon narciarski a ja już tęsknię za nartami. Jak pomyślę ze sie zima skonczy i przyjdzie wiosna to mi sie żyć odniechciewa. Dla mnie zima mogłaby trwać do września bo od września nastąpi królowa pór roku czyli JESIEŃ.
Kocham jesień i zimę, nie cierpię wiosny, i nie lubię lata ( kiedyś nienawidziłem lata ale w lecie przynajmniej chodzimy w góry więc lato jeszcze jakoś przetrawię)
Via Tenor
Szkoda, przydałby się chociaż na tydzień taki siarczysty mróz -20 ze śniegiem gdzie chrupie pod nogami i słońce świeci, zawsze to lubiłem, a tak to jakieś śmieszne -3 z rana i mgła i samochód pokryty lodem, gdzie się ciężko skrobie...
Ostatni weekend Stycznia. Trzeba napic sie jakiegos grzanca i przetrwac jakos ostatni tydzien stycznia. Trzymamy sie panowie.
Do Wiosny: 54 dni
Mamy Luty wiec mozna juz oficjalnie napisac... Wiosna w przyszlym miesiacu!
Trzymamy sie cieplo i juz widac swiatelko w tunelu :)
Do Wiosny: 47 dni
Niestety po takim fajnym okresie około 10 stopni, znowu nadchodzi zimny czas temperatur 1-2 stopnie. Byleby śnieg nie padał.
Przez te 3 dni co trochę ciepła było to nawet się na krótką wycieczkę rowerową wybrałem i jechało się całkiem fajnie. Miałem jeszcze dzisiaj wyskoczyć ale wczoraj prawie w jeden chwili zimno się zrobiło.
Pierwszy tydzien Lutego za nami. Na szczescie Luty krociutki wiec szybko pyknie.
Do Wiosny: 40 dni
Nie ma co narzekać w tym roku. Największy mróz jaki u mnie był to jakieś 6-7 stopni, raptem 1 czy dwa dni gdzie mróz trzymał w ciągu dnia, śniegu tyle co kot napłakał. Chyba najcieplejsza zima jaką pamiętam.
Jest pozytywnie, dzień już wyraźnie dłuższy a perspektywa jest optymistyczna :)
Jeszcze tylko Wielkanoc, majówka, wakacje, wszystkich świętych i znowu Boże narodzenie.
Poczytajcie pogody. Z tym optymizmem byłbym ostrożny. Sprzęt wykrywa możliwą solidną zimę w zbliżających się tygodniach
No dzisiaj w Mazowieckim trochę zimnawo, a to przez ten cholerny ''wiater'' !
Polowa Lutego za nami, teraz to juz z gorki! Tym bardziej ze wyplata wpadla, wiec mozna juz cos fajnego na wiosne zamawiac :)
Do Wiosny: 33 dni
Ostatni weekend lutego, coraz widniej jak sie do roboty wstaje. Juz prawie, prawie.
Do Wiosny: 26 dni