Ten kalkulator buildów ułatwia zabawę w PoE 2. Gracze nie kryją podekscytowania, dla nich to jak „oficjalna premiera gry”
Super. Może od razu przejść do podsumowania gry na YT ;) Jedyny słuszny, "najlepszy", cudzy build, hehehehe
Gra raczej powinna być tak zrobiona że kazdy gra buildem jakim chce, co to za sens grania jak i tak w prawie każdej grze trzeba grać konkretnym buildem (czyli nie po swojemu) żeby mieć frajde?
No powinna byc tak zrobiona ze da sie grac i "miec frajde" klikajac losowe koleczka w kolorach ktore ci sie bardziej podobaja.
Jesli wiez co robisz i zainwestujesz troche czasu w ogarniecie mechanik i rozplanowanie rozwoju, tak zeby to mialo rece i nogi to oczywiscie ze mozesz grac buildem jakim chcesz.
Akurat pod tym wzgledem (samodzielnego ogarniecia) PoE2 to kolosalny progres w stosunku do PoE1. Drzewko jest po prostu... prostsze. ;)
Oczywiscie jest dysproporcja pomiedzy skillami i klasami, ale w kazdje grze jest i tutaj nie ma jeszcze ponad polowy contentu.
A nawet jak bedzie caly to i tak nie bedzie mitycznego balansu, bo nie jest pozadany w grze nastawionej na sezony.
To samo miałem napisać - jeżeli gra wymaga specjalnego kalkulatora do gry to jest źle zrobiona.
heh widze ze specjalistow wysypalo. Przeciez nie wymaga. Ludzie, zlitujcie sie.
Widze za dales D2LoD dziewiatke. Czy tam mozna przejsc homebrew buildem gre? Mozna. Normal i koszmar.
Czy bedziesz miec problemy na piekle i uberach jak twoj homebrew nie bedzie zoptymalizowany i sensownie sklecony? Bedziesz. Albo sie bedziesz meczyc albo trafisz na sciane nie do przeskoczenia.
Working as intended.
Komentarze typu "jak gra wymaga kalkulatora, to jest źle zrobiona" są pisane przez ludzi nie mających pojęcia o skali Poe.
Owszem może brak external tooli ma miejsce w D2, D3 i d4 ALE k*rwa to jak porównywać trabanta do Porshe. Nawet Poe2 w early accessie jest nieporównywalnie bardziej złożone niż seria diablo.
Optymalizacja buidow Poe jest częścią zabawy. Niestety złożoność ma swoje dobre i złe strony. Rozumiem dlaczego niektórym nie odpowiada to dlaczego jest takie narzędzie, ALE UWAGA, nikt Wam nie każe być meta slavem. Poe to Sandbox, elo
Przecież możesz grać buildem jakim chcesz, używając programów odbierasz sobie jedynie fun z "naturalnej" progresji i budowy buildu.
Ten kalkulator to właśnie tylko pokazuje, że resetowanie wszystkich umiejętności powinno być darmowe. No ale beton w tej grze tak bardzo się tego boi, jakby gra miała w magiczny sposób przestać działać.
NIe, nie "powinno" byc darmowe. W kazdym DOBRYM i posiadajacym sensowna mechanike, glebie i rozwoj potaci HnS'ie respece sa albo ograniczone sztywno, albo platne. Albo ich wogole nie ma (jak w D2LoD do patcha bodajze 1.13).
Chyba jedynym w ktorym nie ma zadnych ograniczen (i nie ma statow do rozdawania dodatkowo) jest Diablo3, ktore pod wzgledem skomplikowania i mechaniki jest parodia gry HnS.
Permanentnosc i waga podejmowanych decyzji jest jedna z podstawowych cech gatunku. Gra RPG albo aRPG w ktorej podejmowane decyzje dotyczace rozwoju postaci nie sa choc w czesci permanentne, lub nie maja zadnej wagi czy znaczenia (czyt. nieograniczone resetowanie na zyczenie) jest bezsensowna i defacto nie jest gra rpg.
To jest kregoslup gatunku i zawsze (czy mniejsze czy wieksze zalezy od hardkorowosci samej gry) respec powinien byc jakos ograniczony..
Zas kalkulatory buildow i inne narzedzia powstaja do wlasciwie kazdej gry rpg. Jesli cie przerazaja to moze jednak lepiej pograc w co innego.
Tu masz cały kombajn do przeliczania wszystkiego czyli tzw min. max
Czyli możesz sprawdzić co się bardziej opłaca ( czy np crit, a może jakiś inny efekt?) przeliczenia dpsu przy używaniu różnych suportów ( a gra nie zawsze podaje je dobrze) czy całościowy dps z połączenia np skilli
Gdzie możesz wczytać sobie cała postać z gry porównać sprzęt z handlu ( np broń do obecnej - a tu koszty mogą iść nawet w mirrory) , poda ci ile brakuje resów do overcapa
Możesz nawet przeliczyć ile % jakiegoś afiksu potrzebujesz na sprzęcie żeby przekroczyć np próg castowania ( a przypomnę ile było tego przeliczania ręcznie w D2lod żeby uzyskać x klatek ataku np u paladyna tarczą) czy ile da Ci np pasek który zwiększa skuteczność pierścieni o x% ( a swoje w divinajnach kosztuje) , a może jednak zwykły pasek da więcej? :)
Kilkoma klikami sprawdzisz inną wersję drzewka z innym sprzętem bez liczenia w głowie czy przeliczenia bloku, jak uzyskać wiecej es itp
Odnosnie LoD w patchu 1.10 i nastepnych to tylko Normal, zalezy jeszcze czy melee czy caster, ale generalnie na NM bez ladowania w synergie i kilku itemow robi sie juz sciana w pozniejszych aktach.
W 1.09 mozna bylo grac prawie czym sie chce i uzywac co sie chce i spokojnie skonczyc Hell :]
Po pierwsze to nie jest POE2 tylko 1.2 i już jest dokładnie to samo co w jedynce. Będzie co ligę majstrowanie przy statsach i nie wszystkie bildy będą działać i zawsze będą te lepsze...Ten sam wuj tylko w innym opakowaniu...
Nie ma co świetna gra, gdzie trzeba szukać po internetach buildów by ją sensownie ograć. Równie dobrze można przeczytać już całą fabułę z rozpędu i olać ten tytuł :D
Tak piszą tylko ludzie którzy nie mają pojęcia o tej grze. PoE to taka sama gra jak wszystkie inne, odpalasz, uczysz się mechanik i po prostu grasz. Nie potrzebujesz żadnych programów czy buildow z neta aby dobrze się bawić.
Co to za urojenia "..trzeba szukać po internetach buildów by ją sensownie ograć .. "
Rozwalają mnie ludzie, którzy spędzili pare godzin w poe, albo i zero co chyba występuje najczęściej, a wypowiadają się jakby znali od podszewki, parodia xD
I tym sposobem gracze sami sobie odbierają fun z grania. Jaka jest przyjemność ze stworzenia idealnego buildu dzięki takim programom? Moim zdaniem żadna, to zabija całkowicie sens gry.
Dla Ciebie zabija, a dla mnie tzw. min-maxing to jeden z najprzyjemniejszych elementów każdej gry, oczywiście nie od razu, ale jak build mi siądzie to lubię z niego wycisnąć wszystko (w ramach swoich możliwości oczywiście). PoE2 daje Ci wolność gry w sposób, który najlepiej Ci odpowiada :)
To jest dla graczy, którzy chcą wycisnąć 100% z buildu. W PoE 2 nie ma nawet contentu, który wymaga perfekcyjnego buildu. Kampanie i wszystkie questy związane z mapami można przejść swoim buildem. Path of Building miał główne zastosowanie w PoE 1 gdzie jest tyle sposobów na dopiekanie map, że można je grać w sposób mega trudny. Więc mamy do pokonania problem, farmimy super gear, albo wyciskamy maximum z drzewka. W poe 2 drzewko i tak jest bardzo kiepskie jeśli chodzi o moc jaką da się min-maxować. Wypuszczone, żeby zaspokoić nieistniejącą potrzebę z PoE 1, gdzie naprawdę można sporo wycisnąć w tym programie. Na razie sporo rzeczy nawet nie działa...
Przybywa krytyków PoE2, gracze nie mogą znieść, że gra w którą nie chcą grać, jest zbyt popularna
W PoE2 nie użyłem nikogo buildu a obecnie robię swoim własnym najtrudniejszy content w grze. A w PoE1 nie potrafiłem sobie poradzić nawet z gotowym buildem. I nie siedziałem w Excelu godzinami tylko na swój rozum złożyłem swoją postać.
Stan techniczny POE2 na dzień dzisiejszy mogę porównać do Gothica 3 czyli laguje i potrafi się wywalić na każdym sprzęcie. Nawet RTX 4090 nic ci nie da jak POE2 uzna że chce się wywalić to się wyeali