Daniel Vávra, twórca Kingdom Come 2, wydał ważne oświadczenie. „Gra jest dokładnie tym, czym chciałem, aby była”
Czy komuś z powyższych komentujących przyszło do głowy, że ta gejowska scena (która nawet nie jest potwierdzona na stówę) może wcale nie tyczyć Henryka, a jakiś postaci drugoplanowych?
Jeżeli tak by było to mamy nawet ciekawy materiał na questa pobocznego. Dla homoseksualizmu w czasach akcji gry nie było litości, toteż gdyby nasz protagonista odkrył taką relację, mógłby podjąć decyzję czy takową parę wydać kościołowi/straży, tudzież na ich zlecenie takowych wytropić, lub przeciwnie pomóc im w ucieczce ukryciu się.
Ugryźliście temat, ale tak w 1/10, czyżby temat homo romansów zbyt delikatny.
O to jak wygląda sprawa:
1. Arabskie media poinformowały że KCD2 jest u nich zbanowane, z powodu gejowskiej sceny seksu.
2. Twórcy KCD2 milczą. Gracze się denerwują.
3. Insider Gaming, napisał że nie widzieli żadnej takie sceny.
Jedyne z czym się spotkali, to opcja dialogowa, pozwalająca na romans z tą samą płcią.
4. Daniel Vavra zamiast odpowiedzieć fanom. Odpowiada świrowi, przy okazji unika odpowiedzi na pytanie.
Facet od PR na streamie mówi: "Uwierzcie nam, nie wierzcie w wszystko co przeczytaliście w sieci"
Zamiast uspokoić sytuację, dolali oliwy do ognia.
5. Na forum gry na Steam pojawił się "specjalny" regulamin.
Napisany został przez Community Managera.
Warhorse jest pod THQ Nordic/PLAION którzy są pod Embracer Group, który jedną z firm, która ma najwięcej punktów ESG w Europie.
5. Daniel Vavra znów zabiera głos, ponownie unika odpowiedzi, mówi nie o tym co trzeba.
Ponownie denerwuje graczy.
Na swoim FB dodał komentarz który tylko potwierdza obawy graczy.
Czy taka opcja dialogowa jest zła? Tak i nie.
Tak, bo Henryk w KCD był HETERO, romansował tylko z kobietami.
Sam Vavra walczył z tęczowymi świrami którzy chcieli go załatwić bo jego gra była zbyt mało różnorodna.
Argument przeciw, to tylko to że jest to gra RPG.
Zachowanie twórców KCD2 to istny cyrk na kółkach, normalnie "Czeski Film".
Zamiast wprost, napisać jak sprawa wygląda to oni bawią się w jakieś podchody i denerwują graczy, którzy zasługują na prawdę jak i na szczerość.
Klient płaci, klient wymaga.
Ugryźliście temat, ale tak w 1/10, czyżby temat homo romansów zbyt delikatny.
O to jak wygląda sprawa:
1. Arabskie media poinformowały że KCD2 jest u nich zbanowane, z powodu gejowskiej sceny seksu.
2. Twórcy KCD2 milczą. Gracze się denerwują.
3. Insider Gaming, napisał że nie widzieli żadnej takie sceny.
Jedyne z czym się spotkali, to opcja dialogowa, pozwalająca na romans z tą samą płcią.
4. Daniel Vavra zamiast odpowiedzieć fanom. Odpowiada świrowi, przy okazji unika odpowiedzi na pytanie.
Facet od PR na streamie mówi: "Uwierzcie nam, nie wierzcie w wszystko co przeczytaliście w sieci"
Zamiast uspokoić sytuację, dolali oliwy do ognia.
5. Na forum gry na Steam pojawił się "specjalny" regulamin.
Napisany został przez Community Managera.
Warhorse jest pod THQ Nordic/PLAION którzy są pod Embracer Group, który jedną z firm, która ma najwięcej punktów ESG w Europie.
5. Daniel Vavra znów zabiera głos, ponownie unika odpowiedzi, mówi nie o tym co trzeba.
Ponownie denerwuje graczy.
Na swoim FB dodał komentarz który tylko potwierdza obawy graczy.
Czy taka opcja dialogowa jest zła? Tak i nie.
Tak, bo Henryk w KCD był HETERO, romansował tylko z kobietami.
Sam Vavra walczył z tęczowymi świrami którzy chcieli go załatwić bo jego gra była zbyt mało różnorodna.
Argument przeciw, to tylko to że jest to gra RPG.
Zachowanie twórców KCD2 to istny cyrk na kółkach, normalnie "Czeski Film".
Zamiast wprost, napisać jak sprawa wygląda to oni bawią się w jakieś podchody i denerwują graczy, którzy zasługują na prawdę jak i na szczerość.
Klient płaci, klient wymaga.
Via Tenor
One of the "controversies" is that allegedly Saudi Arabia banned the sequel due to "unskippable gay cutscenes". This was later proven to be a mistranslation, and the word used was actually "abnormal" or "immoral" (if the ban statement was even real in the first place).
The word "gay" was only added by journalists and anti-woke platforms to stir up more controversy, and they refuse to accept or publicly admit that they were wrong now that there's a correct translation to disprove it. Now every social media post by warhorse is dogged by people calling them out for "unskippable gay sex cutscenes", even though it was all started by a baseless rumor.
Tak samo jak z Wukongiem, gdzie samo studio zaprzeczało jakimkolwiek naciskom, ale "gracze" oraz "dziennikarze" swoje wiedzieli.
Dzisiejsi gracze i ich priorytety. Ból dupy o to, że może pojawić się opcjonalny gejowski romans w grze rpg to już prawdziwa parodia.
To jest gra o odgrywaniu roli, gdzie mnogość wyborów zawsze jest czymś dobrym, nawet jeśli niektóre z nich mogą się komuś nie podobać.
Tak naprawdę nie masz nigdzie w KCD1 powiedziane, że Henryk jest hetero. Nie mamy opcji romansu z mężczyznami, ale też Henryk nigdy nie mówi, że mężczyźni go nie interesują.
Nie dziwię się, że twórcy unikają jednoznacznej odpowiedzi, bo większość tych oburzonych graczy to po prostu banda świrów.
Nie dziwię się, że twórcy unikają jednoznacznej odpowiedzi, bo większość tych oburzonych graczy to po prostu banda świrów. - otóż nie.
przeciez na poczatku gry henry mial sie oswiadczyc jego dziewczynie. czy wy lewacy myslicie, ze powtarzajac 1000 razy klamstwo, zaczniecie mowic prawde? jak to nie masz nigdzie powiedziane? a co. moze myslisz ze henry moze byc gejem, bo mial bliska przyjazn z Hansem? CZY TY NA PRAWDE JESTES TAK NIEDOEDUKOWANY I ZACOFANY INTELEKTUALNIE, ze bedziesz probowal podprogowo sprzedac nam taka bajeczke, ze "henry moglby byc gejem bo ta przyjazn z hansem jest cos za bliska". przez was lewaki smierdzace coraz rzadziej widzi sie przyjazn meską i braterstwo, bo sprowadzacie to tylko do jednego, zwiazku. ta gra nie jest o odgrywaniu RÓL tylko graniu jako HENRY w czasach kiedy homoseksualizm był pietnowany i karany smiercia. mnogosc wyborow nie jest niczym dobrym jesli sa te wybore NIELOGICZNE albo glupie. wy na prawde potraficie tylko gdakać jak sroki na wierzbie , nie majac kompletnego pojecia na dane tematy. idz sobie zagraj w veilguard, idz pompować, bo zly zaimek wymieniles w dialogu. szurze
czy wy lewacy myslicie, ze powtarzajac 1000 razy klamstwo, zaczniecie mowic prawde?
Widzę, że lubisz generalizować!
Bratku, sam gejowski romans w grze pomiędzy drugoplanowymi, nowymi postaciami nie był by zły, jeśli zostałby przedstawiony zgodnie z realiami panującymi w XV wieku, natomiast jeśli twierdzisz iż Henryk nie określa się przecież, więc mógłby zostać gejem, to albo w grę nie grałeś albo daleko Ci do logicznego myślenia. Owszem, nikt w XV wieku nie określał jakiej jest orientacji, w tej sytuacji Henryk również tego nie robi, lecz jeśli grałeś w jedynkę to zgodnie z tym w jaki sposób postępuje, jaką jest postacią można wywnioskować że raczej do bycia gejem mu daleko. Gracze nie mają bólu dupy, gracze chcą świetnej kontynuacji, tego co dostali w jedynce, w końcu za to płacą ciężkie pieniądze. Bardziej miana bólu dupy określonym te krzykliwą, lewicową mniejszość, która nawet nie gra w te gry a krzyczy najgłośniej że w średniowiecznych Czechach w XV wieku nie ma- czarnych, gejów, nie binarnych i Bóg wie czego jeszcze.
Samo postępowanie studia- myślę że Vavra wstawiając jakiś bezsensowny wątek modnego Woke do dwójki, o którym będzie wiadomo niedługo po premierze strzeli sobie w kolano i będzie to studio jednego hitu. Nie sądzę jednak, aby postępowali tak nielogicznie względem swojej gry zwłaszcza że tyczy się ona historii ich ojczyzny. Pozdrawiam
Szczególnie że wciąż ich obecność będzie kwestia dosyć drażliwą bo np.jedwabny szlak nie działał tak jak myślą aktywiści.
Gościu z Bagdadu nie jechał do Czech sprzedać towaru a pedzlował towar w Konstantynopolu i wracał do siebie.
Ja nawet lewakiem nie jestem. Naucz się czytać ze zrozumieniem, nigdzie nie napisałem, że Henry mógł być gejem, bo wiadomo, że miał dziewczynę, ale nie stoi nic na drodze, żeby mógł być biseksualny. Nie wiem skąd wyciągasz te pierdoły o "za bliskiej przyjaźni z Hansem", nawet przez myśl mi ta głupota nie przeszła. Oczywiście, że homoseksualizm był wtedy piętnowany i jest to bardzo dobry argument za tym dlaczego Henry nigdy się z tym nie wychylał, ale w tamtych czasach geje mimo wszystko istnieli, dwóch z resztą pojawia się w jedynce.
Wiedząc jak wyglądała jedynka to raczej można być spokojnym o to, że ewentualny wątek gejowski byłby przedstawiony jak należy. Wiadomo jakie były czasy i że nikt wtedy nie określał swojej orientacji ale to tylko daje furtkę na to żeby taki romans się pojawił, a nie mu zaprzecza.
Bardziej miana bólu dupy określonym te krzykliwą, lewicową mniejszość, która nawet nie gra w te gry a krzyczy najgłośniej że w średniowiecznych Czechach w XV wieku nie ma- czarnych, gejów, nie binarnych i Bóg wie czego jeszcze.
I tu w jednym masz racje - to jest totalna mniejszość. Dosłownie z takim czymś się prawie nie spotyka. Oczywiście to co mówi taka krzykliwa garstka to dalej skrajność i totalna głupota.
Z drugiej strony - niestety ból dupy krzykliwej prawicy o woke itd. da się zauważyć praktycznie w dyskusji o jakiejkolwiek grze. Często nie da się nawet wejść w jakąkolwiek merytoryczną dyskusje o grze, bo w zasadzie wszystkie dotyczą woke, ideologii itp
Oni tego nie potwierdzają bo wiadomo, że się z tym kryją i nie przyznają. Jednak w świecie gry chodzą takie plotki, a patrząc na ich zachowanie to dość oczywiste zdaje się, że są razem.
Ja jakoś nigdy nie miałem od nich takiego Vibe. Eryk jest lojalny fakt. Ale to też może być podziw a nie koniecznie miłość.
Zgadza się, że obie strony skrajnie działające robią niepotrzebną aferę. Niestety - to też konsekwencje działań Vavry, który od razu zamiast dać prostą odpowiedź na temat tych pomówień nabierał wody w usta. Streamerzy w Polsce również, jednak tych zapewne obowiązuje embargo.
Tak czy inaczej nastaje na rynku gier nowa era - gdzie skończyła się epoka naiwnych graczy, kupujących w ciemno pre-ordery. Wielkie studia straciły zaufanie a społeczność gamingowa zrobiła się przewrażliwiona na tematykę DEI, którą przez ostatnie lata wplatają bezmyślnie w scenariusze, a technicznie i rozgrywkowo gry leżą. Te wszystkie działania powodują nadwrażliwość ludzką, przez co skrajne towarzystwa skaczą sobie do gardeł.
Dawniej tematyka inkluzywności chociaż była w grach, tworzone w logiczny sposób graczom nigdy nie przeszkadzała. Dlatego trzeba liczyć na to że WH nie odwali kity i wszystko będzie dobrze :)
Z krajów arabskich nieco wcześniej podróżował Abraham ibn Jakub (mogłem coś pokręcić w nazwie)
Tylko właśnie będą musieli się postarać go dobrze wpleść. Po pierwsze zapewne musi być w drodze do albo z Pragi, albo z dobrego powodu siedzieć w kuttenbergu(a raczej taki powód ciężko będzie znaleźć)
No i żeby się nie okazało że mówi biegle po czesku bo to by był już żart :p
No ale jednak jego obecność w tym miejscu ma więcej sensu niż dosyć prowincjonalne Rataje
Oooo... maniacy anti-woke robią burdel? Żadna nowość.
Tutaj akurat ciekawe że na cel wzięto KCD xDDD Vavra nie ma lekko.
Ci ludzie dziś nie przepuścili by przecież Falloutowi 2 czy New Vegas.
Ciekawe czy po premierze będzie w ogóle dyskusja o mechanice, questach itp. czy tylko analne fiksacje psycholi. Jak bardzo trzeba nie mieć życia... no ale taka "modern audience" ;)
(przy okazji można zobaczyć jakim ściekiem stały się fora steam)
Oooo... maniacy anti-woke robią burdel? Żadna nowość. - nie, to producent robi melanż.
oooo maniacy z lewej strony barykady znowu nie maja co robic i wpierdalaj sie w kolejną franczyze. zajmicie sie swoim zyciem i zostawcie gry wideo. czy ty jestes zdrowy psychicznie? co ty piedolis z tym fallout 2 czy new vegas. KCD ma byc symulatorem sredniowiecza i odzwierciedleniem tamtych czasów. fallout 2 i new vegas to fikcyjne post apo, do tego watkow lewackich jest tam prawie ZERO, nawet w new vegas, ktore jest zrobione przez progresywne studio OBSIDIAN, wiem bo przeszedlem F2 i NEW VEGAS pare razy. TY KŁAMCO . idz bronic guwnianego veilguarda, intelektualny szczurze.
Producent nie odpowiada na pytanie graczy i udziela wymijających lub niezwiązanych z pytaniem odpowiedzi - tak wyglada w tym wypadku rzeczywistość.
A na urojenia nie ma co odpowiadać.
Ale spoko, nie grajcie nie kupujcie - Vavra może też się przekona jak się kończą romanse z psycholami.
Co do redakcji GOLa
Napisali artykuł na podstawie innego artykułu
Nie wgłebiali się w temat. Ma się kliknąć. A skoro nie zrobili researchu to o tym nie pisali
Co do realizmu. W średniowieczu homoseksualizm istniał. Nie można wykluczyć takiej opcji permanentnie. Jednak była to kwestia mocno... Delikatna.
Tutaj bardziej wkurza że to Henryk. Miał ukochaną, miał sceny romansowe tylko z kobietami. Był ewidentnie hetero postacią. I trzeba przyznać że od początku gry jest dość "niewinny" w kwestii światopoglądu. Dorzucanie mu opcji homo jest jedynie ukłonem w stronę grup która stwierdza że KAŻDY MUSI BYC REPREZENTOWANY. BEZ WZGLĘDU NA WSZYSTKO.
Otóż gówno prawda. Nie musi. Ja w 90% gier nie czuje się reprezentowany. Ale w nie gram bo są zwyczajnie dobre
ładnie wypunktował ale studium szaleństwa. Tak się nakręciły te incele jak sam wspomniałeś, że ślepe na zdanie innych sami sobie coś dopowiadają i grzęzną w szambie nienawiści
Mi wątek homoseksualny za bardzo nie przeszkadza, aby nie był zbyt nachalny. Tylko kara za bycie w średniowieczu gejem była śmierć.
Tylko ktoś najpierw o tym się musiał dowiedzieć.
Jak dwóch chłopów miało na siebie ochotę i zrobiło sobie dobrze to świat nie wybuchał i nikt nie umierał.
Poza tym śmierć to bardzo ogólnikowy opis tego co się działo po nakryciu.
Różniło się to od regionu. Oczywiście im bardziej chrześcijański tym bardziej narzucał kary za złamanie prawa naturalnego i tutaj w zależności od czasu i miejsca było okaleczanie, kastracja, a nawet faktycznie śmierć.
No właśnie boję się że unikną drażliwości tej kwestii kulturowej bo jeszcze ich oskarżą o dyskryminacje. I wcale bym się nie zdziwił że ta relacja będzie powszechnie znana i w pełni akceptowalna
W sumie niech i dodają mi 10innych romansów. Ja wracam do Teresy
Naprawdę ? Gejowska scena seksu - ludzie z takiego powodu uwalają tą grę ? Przecież gejów w historii jest od groma - Aleksander Macedoński, Rysiek Lwie Serce a i u nas by się sporo znalazło. Rozumie, gdyby nagle okazało się że w czeskiej średniowiecznej wiosce byłoby 30 % białych ,50% murzynów reszta azjaci to byłby dobry powód na olanie gry. Ale gejowska scena seksu ? Sciany zamków i klasztorów widziały o wiele bardziej kontrowersyjne sceny...
Rysiek lew był gejem? A to nowość.
Raczej nie chodzi o samą scenę seksu gejowskiego (w baldurze czy cyberpunku nie przeszkadzało) a o to że jest to scena nie pasuje totalnie do charakteru postaci. Oraz dosyć szczeniackie zachowanie twórców którzy unikają odpowiedzi
Rysiek Lwie Serce nie był gejem. Głupoty opowiadasz kolego.
Może miałeś na myśli syna Edwarda Długonogiego, który faktycznie miał zapędy.
Sam homo wątek wpleciony w grę nie byłby niszczący jeśli będzie tyczył postaci drugoplanowej, nowej i pokazany zostanie zgodnie z ówczesnymi realiami. Bo samego Henia, gdyby zrobili gejem to już mija się z logiką fabuły poprzedniej części i będzie to strzał w kolano WH. Zostaną tworząc jeden hit porzuceni przez fanów. Bo ubieganie się o Woke w interesie ma tylko mniejszość, która nawet nie zagra. Więc nie zarobią, zwłaszcza że po ostatnich ,,hitach,, jakie wychodzą i jakie mają wyjść gracze uczą się by nie rzucać się na hurra po preordery.
Po premierze jedynki warhorse był atakowany za brak "różnorodności"
Wtedy twardo stali że tak ma być. Bo tak jest realnie.
Jeśli ugięli się pod tęczową agendą to będę mocno zawiedziony. Nawet jeżeli jest to scena pomijalna mocno wpływa na odbiór i realizm.
A jeżeli jest to scena niepomijalna (raczej warhorse by się na to nie odważyło) to gra z automatu idzie do kosza bo ja chcę średniowieczne RPG, a nie współczesny Nowy York w kuttenbergu
Wpływa na realizm? Na prawdę myślisz, że homoseksualizm to wymysł współczesnego świata? Człowieku, homoseksualizm istnieje tak długo, jak istnieje ludzkość. Nie wiemy NIC o takim wątku w grze - jakich postaci dotyczy, czy będzie ważny od strony fabularnej. Nic, nic nie wiemy, a ludzie tu jakieś wywody robią
Kadrion, homoseksualizm był w średniowieczu obecny. Nie chodzi o sam wątek, jeśli byłby zgodny z ówczesnymi realiami, tyczący się postaci drugoplanowej. Bardziej problem tyczy się jeśli postanowili by zrobić Henia geja, to już będzie błąd niewybaczalny i jednocześnie pożegnanie się studia z zarobkiem, bo fani tego nie popuszczą :)
Tylko że w średniowieczu nie był powszechnie akceptowany. I nie był tak popularny jak pokazuje Netflix w Dekameronie.
Kwestia była mocno delikatna, a taki Heniu bękart prawdopodobnie spłonął by za to na stosie.
Biorąc pod uwagę że właściciel marki ma duuuzo cennych punktów ESG może wymusić by scena nie była do końca zgodna z realiami żeby nie obrazić płatków śniegu.
KCD ma pewną określoną grupę odbiorców i nie jest są to aktywiści.
A jeżeli dotyczy to Henia, to sama tak radykalna zmiana charakteru postaci spotka się z zasłużoną krytyką. I gdyby Warhorse powiedziało wprost było by po problemie. CHYBA ŻE scena właśnie może być problematyczna więc lepiej ją przemilczeć.
W skrócie, po tych różnych plotkach, wielu graczy zaczęło się obawiać, że jednak Woke/DEI w grze będzie, bo gra została zbanowana w Arabii Saudyjskiej za sceny gejowskie, pojawiają się plotki o czarnoskórych postaciach w grze, a na forum Steama mają rzekomo wprowadzać cenzurę jaka była np. na reddicie Dragon Age Veilguard, gdzie banowali każdego kto wspomniał np. o Woke/DEI, czy skrytykował trans Game Director Corinne lub postać Taash i jej słynne pompki za użycie złych zaimków.
Być może gracze są przewrażliwieni i jednak Woke/DEI w KCD2 nie będzie, ale wielu obawy ma. Po tych wszystkich "hitach" typu Concord, Veilguard czy Forspoken to nic dziwnego. Branża sobie na to zapracowała, a unikanie odpowiedzi przez Warhorse nie pomaga. Muszą popracować nad PRem bo tylko dodali paliwa do ognia.
https://youtube.com/watch?v=uyooiMwja4I&pp=ygUTS2luZ2RvbSBjb21lIDIgd29rZQ%3D%3D
No twórcy do tej pory byli mistrzami jeśli chodzi o premierę gry. Dużo czasu na recenzje, dobra komunikacja. A teraz na ostatniej prostej starają się unikać tematu powodując jedynie wk*rw. I nie bardzo wiem co chcą osiągnąć. Przecież jeśli ludzie się zacietrzewią to może jedynie wpłynąć negatywnie na sprzedaż. A gdyby otwarcie przyznali jak wygląda sytuacja to pewnie kilka osób by się wkurzyło ale raczej większość przymkneło by oko na nieinwazyjny element (chyba że jest bardzo inwazyjny, ale warhorse nie jest chyba aż tak głupie)
Unikają klarownych odpowiedzi jak CDPR co sugeruje, że w grze faktycznie występują wątki Woke/DEI/LGBT+.
Pytanie, czy tylko lekkie i da się je przetrawić, czy może jak w Veilguardzie. Bo jak to drugie, to RIP Warhorse.
Co do cenzury, to nie pasuje mi ona zbytnio do Vavry.
Być może Plaion im ją narzucił?
Warhorse nie ma pełnej niezależności, wbrew temu co Vavra wypisuje. Warhorse należy do Plaiona od 2019, a ten trochę skręca w lewo...
"Naszym celem jest stworzenie inkluzywnego i zróżnicowanego środowiska pracy , w którym wszyscy pracownicy czują się doceniani i szanowani: w PLAION PICTURES każdy jest mile widziany – bez względu na płeć, pochodzenie etniczne, orientację seksualną, wiek, sprawność lub inne cechy. Zostań częścią naszego zespołu i aktywnie kształtuj kulturę naszej firmy!"
https://plaion.com/about-us/teams
Akurat narzucenie pewnych tematów czy podejścia przez właściciela jest niemal pewne. Pytanie jak bardzo nachalny jest to wpływ.
Niestety obecne redakcję gamingowe raczej o tym nie wspomną(wiem że mają zakaz do pewnego momentu gry, gdzie może się ta scena pojawić)
Dużym też problemem jest to że ja, jak i pewnie wiele osób wierząc w twórców kupiliśmy preorder. I teraz nie wiadomo czy nasze zaufanie nie zostanie nadwyrężone.
W komentarzach jest informacja że cenzurę narzucił plaion. Jednak niestety tak wygląda świat że twórcy mają bardzo mało do powiedzenia jeśli chodzi o swoją grę.
Ps. Swoją drogą ze strony Embracer group glupotą byłoby zarzynać swoją największą chyba markę żeby zadowolić aktywistów. Szczególnie że po ostatnim roku embracer potrzebuje pieniędzy. I to na CITO
I ty tak łykasz tych jutuberów znawców co robią kliki na rage-bite?
Jakie czasy tacy idole.
Nie wierzę na ślepo. Zawsze weryfikuję o czym gadają.
Ta nowa cenzura faktycznie istnieje. Oczywiście ładnie nazwana "Nowy kodeks postępowania".
Warhorse Studios zakazuje „homofobii i transfobii” w nowym kodeksie postępowania dla forum Steam dla gry „Kingdom Come: Deliverance II”
Fragment tego nowego "Code of Conduct". Resztę znajdziesz w internecie, bo długie to.
2. Brak mowy nienawiści lub szkodliwych ideologii
Sprzeciwiamy się wszelkim formom mowy nienawiści i niebezpiecznym ideologiom. Obejmuje to:
2.1 Biała supremacja: propagowanie teorii wyższości rasowej lub supremacji.
2.2 Neonazizm: promowanie lub wspieranie symboli, przekonań lub ideologii związanych z nazizmem.
Zwróć uwagę, że wymienili tylko białą supremację i nazizm. To co, inne są dozwolone? O komuniźmie też cicho. Też dozwolony? Nie widzisz hipokryzji? Już całe wątki znikają jak wcześniej na forach Veilguarda.
Poza tym był nowy wyciek z KCD2, sprawdź obrazek który wrzuciłem...
https://fandompulse.substack.com/p/warhorse-studios-bans-homophobia?utm_campaign=post&utm_medium=web
Serio nikt nie zwróci uwagi na fakt, że to tekst arabski przepuszczony przez google tłumacza? Od kiedy uważamy google tłumacza za wiarygodne źródło informacji? Skoro już filmikami się wymieniamy, tutaj koleś mówi, że tekst można przetłumaczyć na różne sposoby, które nie wspominają o gejowskich scenach. https://www.youtube.com/watch?v=CiqnT2E20_4
Zamówiony już dawno pre order, w wersji kolekcjonerskiej. Już nie mogę się doczekać. Oby Warhorse się rozwijało i tworzyli kolejne genialne gry
Nikogo nie obchodzi poza liżącym jaja kozobrodom że w turbanowie nie podoba się że wystąpił wątek gejowski. Dla przypomnienia to jest gra od Vavry który trzyma się kurczowo realiów historycznych i m.in. dlatego tak dobre było KCD i tak kosmiczne dobre (wg. osób które już grają) jest KCD2. Przypominam też że w Cyberpunku były dwie postacie homo (Judy i Kerry) oraz postać trans Claire Russell i nikomu to nie przeszkadzało poza skrajnym idiotom. Reasumując jak mieszkasz w arabowie to najwyżej nie będziesz grał tu jest Polska i powinno cię to je...ć :)
W baldurze każdy towarzysz jest BI.
Chodzi o to że w podstawce Henryk był ewidentnie hetero. A tutaj nagle to zmieniają.
Co do Vavry. Całe zachowanie studia wskazuje że studio stara się coś ukryć. Więc możliwe że jest tam zawarty element który został w pewien sposób wymuszony przez embracer czego Vavra nie chce przyznać.
Całość problemu to podejście twórców.
A chyba najbardziej wkurza podejrzenie że scena jest niepomijalna, bo w opcjonalnej wersji większość machnęła by ręką.
Ps. Branża zapracowała sobie na negatywne reakcje w kwestii DEI
Vavra może chcieć trzymać się historycznych realiów, ale ostatecznie to Plaion decyduje.
Tak, Warhorse nie ma pełnej niezależności i należy do Plaiona/Koch Media od 2019.
On 13 February 2019, the studio was acquired by Koch Media (renamed Plaion in 2022) for €42.8 million.
https://en.wikipedia.org/wiki/Warhorse_Studios
https://plaion.com/gaming/development
Jaka scena? Naczytaliście się plotek powtarzanych od grifterów i teraz macie skrzywiony obraz gry, jeszcze od Vavry, który ma bardzo konserwatywne poglądy. Normalnie tak łatwo ludźmi tak łatwo dzisiaj manipulować bo się w bańkach zamykają, że szok.
I tak,
Jest jakiś element gry który spowodował zamieszanie. Twórcy zamiast wprost powiedzieć jak jest kręci w kółko. To jest idealna podstawa pod spekulacje. A jest to zachowanie bardzo popularne ostatnio w kwestiach DEI.
Sam Vavra może mieć konserwatywne wartości. Ale właściciel Warhorse(warhorse nie jest niezależnych studiem) ma w pytę punktów ESG więc mógł powiedzieć.
Wrzuć to, to i to albo spie*dalej a projekt przejmie ktoś kto to wprowadzi.
Dlatego KCD było dobre no Vavra nie odpowiada przed nikim
Ps. Wyzywanie wszystkich o Grifterów nie zmieni faktu że DEI psuje popkulture. A branża zapracowała sobie na to że gracze są wyczuleni na tym punkcie
Jaka scena? Gdzie jest 100% potwierdzenie tej informacji? Jedyne źródło, to arabski portal growy. Tam bana dostają gry, w których kobiety tańczą ze sobą albo się przytulają do siebie. Ba, nawet to co przechodzi jest mocno cenzurowane w Arabii.
A najśmieszniejsze jest to, że NIE MA 100% potwierdzenia, że gra dostanie bana tam. Każdy artykuł ma w sobie słowa "prawdopodobnie", "przypuszcza się" , "być może", "chyba" ;)
Studio rozesłało kopie recenzenckie jakiś czas temu - nigdzie nie znalazłem informacji o niepomijalnej scenie seksu między osobami tej samej płci. Znalazłem tylko info, że pojawiają się dodatkowej, w pełni opcjonalne kwestie dialogowe o zabarwieniu "romansowym" ;) A dodam, że takich tekstów recenzenckich jest kilkaset w sieci ;)
Matko boska jak do ściany.
Czy ja sam mówię o czymś konkretnym? Nie.
Jest coś co powoduje zamieszanie(najprawdopodobniej scena) a jedynym problemem jest to że studio nie chce powiedzieć wprost o ch*j chodzi.
Co do recenzji. Wydawca mógł zakazać mówienia o pewnych rzeczach, scena mogła by być też w etapie gry który jest dalej niż ściana do której recenzenci mają prawo recenzować(na GOLu przyznali że mają takie ograniczenie)
Jednak agencje cenzorskie takich ograniczeń nie mają, więc mogli wykryć coś co im się nie spodobało.
Zasadniczo mogłaby byc to nawet scena jak wieśniak r*cha świnie. Tylko czy jeżeli było by to nic to starali by się tak kluczyć?
A biorąc pod uwagę że są teksty o zabarwieniu romansowym...
szopen469 - i co w związku z tym? Jeśli w grze pojawi się Teresa, to mój Heniek będzie uganiał się za Teresą, jeśli nie, to nie będę bawił się w romanse. Cała reszta, wszystkie domysły, wątpliwości i całe to zamieszanie gówno mnie interesują i są zwykłą nadmuchaną wydmuszką, gdzie stado baranów powtarzających słowa "lewak, lewacki, DEI, WOKE, prawacki, prawak, naziol" dostaje orgazmów przed monitorem, bo mogą z siebie te słowa wyrzucić i rozpętać gównoburzę lewica vs prawica (jakby ku**a ci ludzie jeszcze wiedzieli na temat światopoglądu coś więcej niż te dwa słowa).
To jest gra. Będziesz tam robił co Ci się tylko podoba w ramach realiów świata tamtych czasów.
No wiadomo, twórcy muszą się odnosić do każdej najmniejszej ploteczki, żeby gracze broń Boże nie poczuli się zgorszeni.
Kupię jednak po premierze.
Klarowna odpowiedź jest lepsza niż kluczenie.
A trzeba pamiętać że to jak studio traktuje graczy zwraca się wielokrotnie. Jeśli szanuje graczy i pokazuje że ten kontakt jest istotny gracze są w stanie wiele wybaczyć
Zaraz, zara! A.l.e.X chcesz powiedzieć że ta urocza barmanka z klubu Afterlife jest osobą trans?? WTF!! A co do preorderów nie róbcie tego! Czy Cyberpunk nie nauczył was niczego?!
Możesz to nazywać, jak chcesz. Dla mnie ktoś, kto przejmuje się taką pierdołą i robi z tego jakiś przeogromny problem to (tu wpisz sobie dowolne niestosowne słowo).
Możesz to nazywać, jak chcesz.
Przecież ja cytuję twoje pitolenie.
Dla mnie ktoś, kto przejmuje się taką pierdołą i robi z tego jakiś przeogromny problem to (tu wpisz sobie dowolne niestosowne słowo).
Ślepo podążyłeś za A.l.e.X.-em , powtarzając jego stereotypowe określenie mieszkańców tamtego regionu, a gdy zostałeś wywołany do tablicy przez wkładanie wszystkich do jednego worka, to nagle takie tłumaczenie?
Coś chciałeś zabłysnąć, ale...
To powiem inaczej. Ja kompletnie nie mam problemu, że Heniek (rzekomo) może mieć gejowski romans. W ogóle, bo dla mnie ma to zerowy wpływ na odbiór gry. Natomiast, ludzie, którzy rozdmuchują ten temat do rangi ogromnego problemu powinni zastanowić się nad sobą, bo ewidentnie im się w tyłkach poprzewracało.
Lepiej? ^^
Uważaj, bo przyjdzie gej i Cię ZJE!!!!
Ja kompletnie nie mam problemu
Jasne, ty masz problem z ksenofobią.
Lepiej?
To pytanie powinieneś zadać sobie, czy po kolejnej próbie usprawiedliwienia swojego generalizowania innych, czy poczułeś się lepiej na swoim sumieniu.
Uważaj, bo przyjdzie gej i Cię ZJE!!!!
Zły adres.
Ponownie - coś chciałeś zabłysnąć, ale...
"jakie decyzje podejmie, a za każdą z nich ponosi odpowiedzialność, zgodnie z moralnością i normami społecznymi tamtych czasów."
Ja bym zwrócił uwagę na to. To moim zdaniem odróżnia np. gejowski romans wstawiony propagandowo, żeby był, od dodanego organicznie. Jeśli w historycznej grze Henryk ma się wdać w taki gejowski romans i całe otoczenie będzie tego doskonale świadome i będzie temu przyklaskiwać, to nie, zdecydowanie nie o takie KCD2 nic nie robiłem.
Ale jeśli ten sam romans rzeczywiście spotka się z reakcją, jaka najprawdopodobniej byłaby w tamtych czasach, że taka para musiałaby się nie afiszować i miała co najmniej nieprzyjemności, gdyby dowiedział się o tym nie ten co trzeba, to ja bardzo proszę takie rzeczy. Sam bym chętnie sprawdził taką opcję, bo daje potencjał na ciekawe wątki. A sądząc z wypowiedzi Vavry, w grę może wchodzić właśnie ta opcja.
Penalizacja związków jednopłciowych nie będzie dostępna w grze bo firma ma duuuzo punktów ESG i nie pozwoliłaby sobie na pokazywanie homoseksualizmu jako czegoś negatywnego(nawet gdyby ukazać kontekst kulturowy)
Mam pełne zaufanie do Vavry. Gość jest bardzo konserwatywny (co bardziej skrajna lewica ciągle nazywa go nazistą bo miał koszulkę Burzuma) i nie mam najmniejszych przesłanek żeby myśleć, że będzie próbował propagandować w jakikolwiek sposób. Prawica strzela sobie w kolano czepiając się sceny której nie widzieli.
Koleś na swoim profilu śmieje się z ostatniego Dragon Age Straż Dupy także raczej jest normalny inaczej wyszedłby na hipokrytę.
Samsung smiał się z Apple że usuwa ładowarki a kilka miesięcy później sam ją usunął.
Hipokryzja nie jest problemem jeśli dzięki temu uda mu się sprzedać produkt
A wrzuć taki element po powiedzmy 30h i ludzie już nie będą mogli zwrócić gry.
Narazie studiu ufam. Ale ich zachowanie jest niepokojące
Mam już dość mieszania polityki z gramy. Gra ma sprawiać przyjemność i zabawę, a nie głoszenie ideologii.
No to zobacz co tutaj ludzie wypisują na podstawie jakiś plotek i zastanów się kto tu jest problemem.
Culture wars weszły niektórym za mocno.
Czy komuś z powyższych komentujących przyszło do głowy, że ta gejowska scena (która nawet nie jest potwierdzona na stówę) może wcale nie tyczyć Henryka, a jakiś postaci drugoplanowych?
Jeżeli tak by było to mamy nawet ciekawy materiał na questa pobocznego. Dla homoseksualizmu w czasach akcji gry nie było litości, toteż gdyby nasz protagonista odkrył taką relację, mógłby podjąć decyzję czy takową parę wydać kościołowi/straży, tudzież na ich zlecenie takowych wytropić, lub przeciwnie pomóc im w ucieczce ukryciu się.
Gdyby Warhorse było niezależne to szczerze nie tylko bym tak pomyślał. Ale byłbym pewny. Dodatek "Dola kobiet" pokazał że twórcy potrafili nawet drażliwe tematy dobrze pokazać.
JEDNAK. Warhorse nie jest niezależne.
Pokazywanie homoseksualizmu jako czegoś "nienormalnego" może źle wpłynąć na punkty ESG
Przecież Insider Gaming jasno napisał, że chodzi o kwestie dialogową która jest do wyboru, podczas rozmowy z tą samą płcią. Więc chodzi o Henryka.
Niestety bojaźliwy Gol o tym nie wspomniał w swoim "newsie"
Zresztą nie można wykluczyć, że źle sklasyfikował wspomnianą kwestię dialogową jako opcję romansową, bowiem gdyby taka faktycznie była to myślę że larum w tym temacie byłby dużo większy. Znalazło by się więcej osób testujących kopię recenzencką, które zwróciłyby na to uwagę.
5/10 KCD is an RPG, you are responsible for your decisions. If you want Henry to try a same-sex adventure, feel free. If you don’t want to, you don’t have to. All affairs are (and were in KCD1) purely optional. The characters are perfectly aware, that it was a forbidden sin.
Potwierdzone Henry jest biseksualny w 2 części.
https://x.com/DanielVavra/status/1881081082612944935
A Plaion należy do Embracer który w EU jest jedną z firm która ma najwięcej punktów ESG.
A Embracera finansuje np. Blackrock i Vanguard...etc.
To jedna wielka sieć połączeń. Niestety.
Via Tenor
Antywokiści atakują jedną z nielicznych gier, która rzeczywiście wychodzi naprzeciw ich oczekiwaniom, bo jest (w miarę wiernie) oparta na średniowiecznym postrzeganiu świata?
Trzeba miec wroga. Jak poprzedni zniknal, trzeba stworzyc nowego. Upior w szafie musi byc zawsze.
I dotyczy to niestety obu stron tego swiatopogladowego clusterfucka.
Swiat dziala tak jak dziala i rzadz pieniadz jednak, wiec przypuszczam ze tworcy KCD jednak troche sie "ugieli" i to i owo w grze umiescili (pewnie dla swietego spokoju jak w przypadku wielu innych gier wrzucajacych gdzies do gry swiatopogladowego tokena i idziemy na kawe).
Zastanawiam sie czy analizy pixel po pixelu i slowo po slowie, a pewnie i nawet grzebanie w kodzie i zalew smieciowych filmow na yt, oraz komentarze tutaj nie beda rownie rozrywkowe co sama gra. ;)
btw. Z mila checia powital bym w grze homoseksualne zwiazki i seks, plus odpowiednie do czasow ktore gra ma obrazowac nastawienie spoleczne do tego (wiem teraz sobei nagrabilem) oraz ewentualne reperkusje (lub nie... bo byly z pewnoscia miejsca w ktorych #nikogo a wrecz przeciwnie) ze strony niektorych frakcji albo grup (kosciol itd..).
tbh fajnie napisany quest chain, w ktorym musimy rozwijac zwiazek, ale musi on byc calkowicie niejawny bylby calkiem spoko.
Jeszcze nie ma sensu atakować, to są tylko plotki, w rzeczywistości czas pokaże gdy będzie premiera. Jeśli wplatanie Henryka w wątek gejowski, będzie tyczyć jego postaci, to taka historia mija się z celem ( kto grał w jedynkę, wie o postaci Henryka, jaki był itp ) wtedy WH udowodni, że uległo naciskom krzykliwej, lewicowej mniejszości, która w większości nie gra a próbuje na siłę wciskać politycznie poprawne poglądy.
Jeśli jednak będzie wątek dotyczący postaci drugoplanowych, który będzie ukazany zgodnie z realiami w XV wiecznych Czechach - spoko.
Przypomnijmy też, że mówimy o grze, w której jeden z najbardziej ikonicznych questów dotyczył chlania z księdzem, który potem nawalony dymał się z miejscową wieśniaczką. Ale luz, na szczęście była to kobieta, więc mógł, jesteśmy z natury grzeszni i każdy ksiądz by tak zrobił na jego miejscu.
To co innego. To jest po chrzescijansku.
Nie pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy po pijaku nie dymal sie z miejscowa wiesniaczka. ;)
Po pierwsze stosunkowo niedawno zabroniono im zawierać śluby. Aczkolwiek ani picie ani seks nie były w średniowieczu czymś co szkowałoby w przypadku księdza.
Ogólnie mamy dosyć nieprawdziwe wyobrażenie o średniowieczu i wiele aspektów przypisywanych średniowieczu (totalny brak higieny, purytanizm etc. ) to tak naprawdę epidemia ery nowożytnej
Ale bajzel...
Kiedyś to podobno było forum o grach
nara
Ale to jest urocze, jak wszyscy bojownicy anty-woke dają grać sobie na emocjach i na sobie zarabiać. Popatrzcie na artykuły i liczbę reakcji i komentarzy pod nimi. Tam gdzie artykuł dotyczy treści pozbawionych jakichkolwiek "kontrowersyjnych" elementów, komentarzy jest z reguły kilka, zawsze znajdzie się conajmniej jeden uląg z tekstem typu "byle by nie było woke!!!111one" ale ogólnie dyskusja jest mało żywiołowa i temat szybko umiera śmiercią naturalną. Tymczasem każda, najdrobniejsza sugestia, że w grze będzie coś "woke" powoduje zadymę jak na meczu Legii z Widzewem xD dziesiątki komentarzy, setki reakcji, a temat ciągnie się całymi dniami i potrafi być transferowany pomiędzy różnymi mediami i platformami... halo?! Czy serio nikomu nie zaczyna dzwonić mały dzwoneczek? xD nie ma agendy woke, lobby LGBT czy innego szajsu. Jest Google Analytics i korpo-szuje z tabelami Excela zamiast mózgu. A w tych tabelach widzą dokładnie to, co napisałem powyżej. Wrzuć pół sugestii, że będzie niepasujący do realiów czarnoskóry, albo wątek homoseksualny, a męscy-mężczyźni, obrońcy wartości, wyznawcy chłopskiego rozumu i inni "zmęczeni woke" zrobią taką reklamę, jak żadna agencja marketingowa. Oczywiście, można przegiąć jak Ubisoft z AC Shadows, ale umiejętne zagranie kartą "woke", to prawie zawsze +100 do zasięgów. Im bardziej się bulwersujecie, im bardziej się zapluwacie, płaczecie, rwiecie włosy z głowy i walicie pięścią w stół, tym bardziej karmicie tego woke-chochoła xD i Vavra właśnie zaprezentował szerokiej publiczności jak to się robi. Wydał oświadczenie, nic nie potwierdził, niczemu nie zaprzeczył, a zasięgi robią się same. Gambit królewski połączony z rzutem za trzy w ostatniej sekundzie meczu.
No i jest jeszcze druga sprawa. Nawet jeśli pojawi się OPCJA gejowskiego flirtu, czy nawet romansu w KCD2 to uwaga, jest to wyłącznie OPCJA. To wy, jako gracze, kreujecie te historię. Wasz Henryk może być super smalcem alfa, potężnym średniowiecznym Casanovą, który zjada niewieście serca (i nie tylko) na śniadanie, obiad i kolację. No chyba, że jednak jesteście zbulwersowani, ale OPCJA tęczowa trochę was kusi xD Wtedy warto zmierzyć się ze swymi ukrytymi lękami i poprostu spróbować być sobą xD
Nie wiem, o jakim ty nabijaniu statystyk piszesz, ale z perspektywy większości produkcji filmowo growych jakakolwiek wzmianka o tej tematyce i szerzenia niedomówień bardziej tym produkcją szkodziła w oglądalność/sprzedaży, mnie tam bardziej śmierzy wystawianie na piedestał jakiejkolwiek firmy/dystrybutora niezależnie, z jakiej (lewej/prawej) barykady ktoś stoi, gry jeszcze nie ma w sprzedaży a ludzie już anulują preorderki...z powodu jakimś tam dośnień ...po prostu śmiech na sali, może gdyby całe to "community" nie było tak odklejone alby nie jarać się żadnym kotem w worku to może z większym dystansem podchodziliby do takich sytuacji jak w tym artykule
Nie wiem, o jakim ty nabijaniu statystyk piszesz,
Takim, że firmy wykorzystują krzyżowców spod znaku anti-woke, żeby odwalali z dział marketingu robotę w Internecie. Taki jest często cel wycieków. Puść plotę, że coś ma być "woke" i patrz jak nabijane są wyświetlenia danego tytułu :D Simple as that.
Co tu się stało xD Rycerze spod znaku krucjaty anti-woke atakują już nawet KCD2 na podstawie jakichś mało sprawdzonych plotek? A, no tak - ideologie wroga muszą mieć zawsze. Jeżeli go nie ma - trzeba go sobie stworzyć. Tutaj już latają teorie jak u płaskoziemców, że Vavra jest zmuszany do cholera wie czego, brakuje jeszcze tylko Gatesa i Sorosa.
Coś czuję, że to będzie kolejny wątek zasrany żalami cholera wie o co, z armią plusujących się wzajemnie krzyżowców. Brawo, o ile nie jestem fanem wciskania wszędzie DEI, o tyle ta nachalna krucjata samozwańczych rycerzy anti-woke jest tak samo upierdliwa. Jedni są warci drugich.
Czy moderacja w końcu zacznie trzymać porządek w wątkach czy się już pogodzili z szambem jakie jest prezentowane na tym forum?
Jakby gol miały bawić się w cezurę, to w ogóle by nie zapodał tego tematu, z drugiej strony nie wiem czego to się dany użytkownik spodziewa wchodząc w tego typu artykuły...niezłażenie, na jakim portalu on by był
No ja się na przykład niczego nie spodziewałem wchodząc tutaj, premiera ważnej gierki coraz bliżej i oświadczenia twórców w takim momencie to raczej nie jest coś nienormalnego. I w sumie z samego oświadczenia też bym się niczego nie dowiedział, ot zwykły news. Dopiero komentarze pokazały, że Vavra okazał się gigachadem i po raz kolejny doprowadził do płaczu kolejne skrajności i to w dodatku nic nie robiąc (7 lat temu płakała druga strona, bo nie było murzynów, teraz przyszedł czas na test drugiej strony hehe)
Tu raczej nie chodzi o woke samo w sobie a o cenzurę którą wydawca wprowadził swoim code of conduct. Rozumiem jednak że wielu graczy ew. homoseksualnosc Henryka może razić i nie widzę w tym nic złego. Widzę jednak także że wydawca swoim regulaminem chce zabronić możliwej ew. krytyki zmiany orientacji seksualnej głównego bohatera i to jest moim zdaniem nieuczciwy zabieg.
Mnie ta gra się średnio podobała (część pierwsza) ale drugą miałem i tak kupić, teraz jednak wstrzymam się. To jest jedyny wymierny efekt wprowadzonej kodeksem postępowania cenzury.
Komentarze w tym wątku, to prawdziwe złoto :). Wszystkiego się spodziewałem, naprawdę wszystkiego, ale takiego zwrotu akcji, że "antywokiści " będą atakować Vavrę i mieć ból dupy o KCD 2, no to tego się jednak, nie spodziewałem:D
Ale to są jaja :D
Rewolucja zjada własne dzieci. Już teraz coraz głośniej "centrum" wypowiada się, że cała krucjata anti-woke stała się bardziej upierdliwa niż domniemana kontrola gejów nad całą branżą ;)
Ale w zasadzie taka jest kolej rzeczy, nastawienie ekstremistyczne po czasie zaczyna wypalać samo siebie. Stojąc na takiej pozycji nie możesz się już cofnąć. Oczywiście reszta nie stoi w miejscu, więc żeby się utrzymać to musisz się radykalizować. I kółko się kręci.
Zagrajcie a potem krytykujcie
Nie sądze żeby Vavra sie podporządkowywał DEI
Jeśli będą jakieś sceny gejowskie tą wątpie, że chodzi o Henryka, bardziej o 2 głównych antagonistów z jedynki, którzy już wtedy byli gejami i pojawią się również w dwójce.
A ja jak zwykle mam to fchoooyu. Poczekam, popatrzę, obejrzę "GEJmpleje" i ocenię czy warto kupić. Jedynka była zajebista. Wierzę że dwójka będzie lepsza, ale ja już za stary żeby rzucać się na banji z mostu bo jest hype. Wolę uczyć się na błędach innych. Niemniej życzę tej grze wszystkiego najlepszego.
No i słusznie pojechał po "antywokeistach"...
We don't want KCD to be used as clickbait by people who didn't even play it yet. Some of them sadly turned into exactly the same narrative they pretend to be fighting against
Czyli potwierdził że zrobili z Henryka geja (opcjonalnie) ci wasi anty wokeiści mieli racje.
5/10 KCD is an RPG, you are responsible for your decisions. If you want Henry to try a same-sex adventure, feel free. If you don’t want to, you don’t have to. All affairs are (and were in KCD1) purely optional. The characters are perfectly aware, that it was a forbidden sin.
Nie ma to jak drama miesiąc przed premierą.