Gdybyście mogli zagrać w jedną grę swojego dzieciństwa ale na VR, to co by to było? :D
Blood Omen: Legacy of Kain.
Dlaczego? Ponieważ to jedyna odsłona serii w 2D. W dodatku jako jedyna zawiera całą krainę Nosgoth.
World Of Warcraft i to bez zastanowienia.
Jak gralem w W3 to sobie myslalem "ale to by bylo zaj...cie jakby mozna bylo wejsc do barakow, albo przejsc kolo takiego drzewa-straznika Night Elfow. Albo wjechac do wykutego we wnetrzu gory Ironforge!".
Teraz mysle ze super by bylo to samo, tylko ze ze zwiekszona immersja. ;)
EDIT: maciell: eee nie tak. ;)
Evil Islands klątwa zagubionej duszy! ( 2001)
Prince of Persia: Piaski czasu
Ze względu na zabawę czasem, klimat, walkę i elementy zręcznościowe.
Ciezko powiedziec. Dzieki modom mozna odpalac teraz naprawde duza ilosc gier, ktora nie byla robiona z mysla o VR. Najwieksza zaleta VR, ze widzimy wielkosc wszystkiego jak w RL.
Co innego ogladac zamek w Skyrimie na 27 calowym monitorze, a co w innego w VR i widziec jakie to jest olbrzymie. Grajac w symulatory widac jak malo miejsca mieli piloci. Naprawde mozna dostac klaustrofobi siedzac w BF-109. W F-16 dzieki unikalnej oslonie kokpitu czujesz jak bys lecial na dywanie.
Wiec jezeli mialbym jakies zyczenie to gra, ktora byla w 2d i nie da sie jej przerobic na 3d. Mysle, ze chcialbym zagrac w VR w Dune (ta pierwsza) od Cryo. Leciec ornitoperem nad pustynia Arrakis to bylby ogien. Co prawda mozna w FS2020
https://www.youtube.com/watch?v=lcubVWaMv3U . Chcialby, aby byla gra z fabula jak w tej grze, lataniem ornitoperem,podrozowaniem na czerwiu,interakcja z postaciami,mozliwoscia chodzenia i brania udzialu w walkach. Za mojego zycia takiej gry nie bedzie. Pewnie za 100 - 200 lat taka gra to bedzie indyk zrobiony przez jakiegos bieda AI.
Via Tenor
Trudno wybrać, ale chyba postawiłbym na Re-Volt.
Fajny wybór. Uwielbiam serię Wing Commander. Ja wybrałbym Tomb Raider (1996) albo ewentualnie Thief (1998). Miałbym inne typy takie rzeczywiście z dzieciństwa jak chociażby The Last Ninja (1987), ale nie nadają się raczej takie gry pod VR, bo prawdopodobnie nikt nie potrafiłby action-adventure 2d z rzutem izometrycznym dobrze przenieść w 3d i VR bez straty magii pierwowzoru i popsucia dobrze przemyślanej spójności projektu, która działa w 2d, a niekoniecznie zadziała w 3d.
Napisałbym Morrowind, ale umożliwia to już OpenMW, więc...
Operation Flashpoint: Cold War Crisis
Arx Fatalis, ale jako, że mam arachnofobię to walki z tymi przeklętymi pająkami byłyby czymś wstrząsającym.
GTA SA, chociaż widzę że modyfikacje podobno jakieś są co pozwalają grać na VR.
Chyba wybrałbym gry z serii Need for Speed albo nawet takie Motorhead. Przejechać się w VR w Cote d'Azur, Schwarzwald, Rocky Pass, Empire City, Aquatica, Kindiak Park, Dolphin Cove czy Ruhrstadt albo Goldbridge, to było by na pewno niezapomniane przeżycie. I dodatkowo ta fenomenalna muzyka.
https://youtu.be/q0A2uWu52WI?si=rhQz9TTnGTI7Kr-b
FPS i TPP kiepsko wypadają w VR, więc zdecydowanie pierwszy X-Wing, TIE-Fighter, Wing Commander
Hot wheels Velocity X (PS2) jeśli mowa o grach 3D.
Powód: nostalgia
Trochę ryzykowna sprawa taki symulator. Jako nowy trzeba stale uważać na otoczenie ;)
https://www.youtube.com/watch?v=4yJpS-rb3Ag
Czekałem tylko na filmik tego typu
Dystans i nie przyjmowanie wszystkiego zbyt serio to droga zdrowia w świecie internetu.
Inni za to wolą siedzieć w piwnicy mamy bo jakby zobaczyli półnagiego faceta na plaży to zeszliby na zawał lub co gorsza by im się spodobało ;)
Dzieciństwa? Czyli coś jeszcze z XX wieku powinienem wybrać. Izometryki i RTSy odpadają, więc zostają FPSy w zasadzie tylko, ale od tej pikselozy człowiek dostałby mdłości. Ale jak trzeba by wybrać to albo Quake2 albo DukenNuken 3d. Nie wiem co by się sprawdziło lepiej.
Ja bym chętnie przeżył kilka chwil w wirtualnej rzeczywistości gry Wizardry VI: Bane of the Cosmic Forge.
Ciekaw jestem swojej reakcji podczas starć z ciągle poruszającymi się przeciwnikami oraz zastanawia mnie czy z takiej perspektywy byłbym w stanie tak samo wyobrazić sobie różne lokacje mimo wszechobecnych kamiennych korytarzy.
Heroes of Might and Magic III, mógłbym sobie w koncu zobaczyć co się kryje na tyłach miast