The Blood of Dawnwalker wkracza na scenę z przytupem - to ambitne RPG wygląda mi na dopełnienie Wiedźmina 4
Wszystko fajnie tylko błagam, zrezygnujcie z tego dziadowskiego odtwarzacza na stronie. Przecież on nawet nie działa...
Wszystko fajnie tylko błagam, zrezygnujcie z tego dziadowskiego odtwarzacza na stronie. Przecież on nawet nie działa...
jeżeli trailer tak wygląda to zanosi się na kolejny super tytuł z naszego kraju, wiec pozostaje tylko czekać.
drewniane animacje, mimika, dubbing do kitu, jak oni tak dopracowali ten kilkuminutowy trailer to jak będize wyglądać cała gra? Naprawdę nie wiem skąd te zachwyty.
"Wszystko fajnie tylko błagam, zrezygnujcie z tego dziadowskiego odtwarzacza na stronie. Przecież on nawet nie działa..."
Właśnie działa aż za dobrze. Jakimś cudem obchodzi ustawienia Blokuj autoodtwarzanie audio/wideo mojego Firefoxa, więc otwieram stronę, a to cholerstwo samo zaczyna się odtwarzać i ryczy bez opamiętania na pełny regulator.
Jednym działa aż za dobrze, innym nie działa w ogóle. Widzę go już na GOLu od dłuższego czasu, i jeszcze ani razu mi nie odtworzył filmu. Ani na PC ani na telefonie. Ciągle czarny ekran i czas filmu 0:00. Przy dodawaniu komentarza to z kolei loteria bo przycisk "Dodaj Swój Komentarz" raz zadziała, a raz nie. Jedyny sposób to refresh strony. Hmm, a może to po prostu ograniczenia darmowego konta?
Mój Ublock origin z masą dodatkowych filtrów radzi sobie dobrze z tym badziewiem.
Najczęściej ten odtwarzacz psują blokery reklam albo skryptów śledzących. Też tak miałem kiedyś, że za cholerę nie odtwarzał, jak się okazało, uBO z pokaźną listą filtrów działał zbyt agresywnie. Potem coś się zmieniło, nie wiem czy na liście filtrów czy w samym odtwarzaczu, ale zaczęło się wszystko pięknie odtwarzać.
A od wczoraj zaczął obchodzić blokadę automatycznego odtwarzania w FF i bylem zmuszony (przynajmniej tymczasowo) zablokować go całkowicie.
Mam tylko obawy by nie zrobili z tego kolejnego suls like, czyli sama walka z miałką fabułą.
Takie to sobie. Tyłka nie urywa.
Jakiś straszny miszmasz.
na razie dobrze by było poczekać i zobaczyć więcej szczegółów, a najlepiej zobaczyć grę w akcji.
Mnie uderzył klimat. Zwlaszcza to że nie będzie czarno-biało. Każdy z nas lubi uwazać się za dobrego ale jezeli przychodzi co do czego wybieramy tak aby nam było lepiej. W tym zwiastunie to widać - bohater pozwala przemienić siostrę.. Ja czekam jak afroamerykanin na kubełek kfc i arbuza. Jeżeli tylko spełnia 40% tego co zapowiadają będzie pięknie.
no, to dość obiecująco się zapowiada. Absolutne dobro lub zło. A może coś pomiędzy? Może coś w stylu dobro mniejszym złem albo nawet na odwrót? A może kompas moralności oparty o własne interesy (to tak jak w grach TES, gdzie jak tylko miałem możliwość, to najczęściej najpierw dobra strona, potem zła, żeby uzyskać obie nagrody, choć to bardziej obchodzenie zasad gry bądź je naginanie, by zdobyć więcej nagród niż powinienem mieć. Więc ostatecznie dobro lub zło)?
Wiedźmin 3 miał sporo questów które nie dawały bajkowych rozwiązań ("Złoto Głupców", "Opium dla ludu", "Szepczące Wzgórze", "Jak kot z wilkiem", "Po nitce do kłębka" i wiele, wiele innych). Gracz otrzymywał tam trudny wybór między różnymi rodzajami zła, bo każda jego decyzja niosła ze sobą określone dobre i złe konsekwencje. I nie było tu "lepszego" i "gorszego" rozwiązania. To było po prostu niesamowite.
Jeśli w Dawnwalkerze zaimplementują takie niestandardowe i niejednoznaczne zadania - to już wiadomo że będzie dobrze. O ile nie spartolą reszty, ale tutaj mam sporo wiary w twórców.
Zawsze lubiłem 'Wampirze' klimaty więc biorę w ciemno na tą chwilę (oczywiście czekamy do premiery - no preorders :P) tylko ciekawe jak będzie z tym czasem 30 dni i nocy, człowiek lubił eksplorować i pochodzić sobie tu i tam bez timera nad głową, ale jeśli eksploracja będzie wolna od tego to w porządku.
Przypomniał się mem z Wiedzmina (nie związany z tematem xD)
Mechanikę czasu można w łatwy sposób zaimplementować, a przy okazji stworzyć nieograniczoną rozgrywkę.
Wystarczy żeby czas do przodu popychały tylko wydarzenia fabularne, ale pomiędzy nimi możemy poruszać się swobodnie przez nieskończony czas. Jednak niektóre zadania byłyby dostępne tylko w wyznaczonej na przykład porze dnia, więc gracz sam decydowałby o upływającym czasie. taki przykład:
Czas w grze został zamrożony na porze wczesnowieczornej - na mapie pojawił się quest, w którym rodzina nie może zdążyć do domu przed zmrokiem kiedy pojawiają się wampiry. Quest jest dostępny tylko wtedy. Jeśli wypełnimy misję fabularną to intencjonalnie popchniemy czas do przodu, i stanie się mrok. Misja nie będzie już dostępna, bo po przybyciu na miejsce będą trupy rodziny wyssane z krwi. Jeśli zaś chodzi o nieliniowość - w momencie ukończenia tego questa wieczorem, po zmroku natchniemy się na szwędające się głodne wampiry, którym możemy sprowadzić jakąś ofiarę. W ten sposób twórcy mogą rozwiązać nieliniową rozgrywkę (bo by zobaczyć questa z wampirami trzeba przejść grę drugi raz i nie ratować rodzinki) i nieograniczony czas na domykanie spraw pomiędzy misjami, kiedy czas się freezuje
Podobna mechanika czasu była np w Darkwood, gdzie niektóre miejsca jak nasze schronienie czy wioska zamrażały upływ czasu i w teorii w nieskończoność można było tam siedzieć i przygotowywać schronienie czy prowadzić dialogi w wiosce.