Larian kończy z rozwojem Baldur's Gate 3. Twórcy całkowicie skupiają się na nowej grze
A tak na serio, to powoli kończę trzecie podejście, ponad 200 godzin nabite i nie przypominam sobie żadnego poważnego błędu, tzn. takiego który zapadłby mi w pamięć.
BG3 to najlepsza gra RPG w jaką grałem na ten moment i nie neguję tego jak świetą robotę odwalili, ale... ta gra wciąż ma podstawowe błędy w UI (!) czy z padem na PC. Nie rozumiem tego i uważem że to niepoważne.
Czyli nici chyba z jakieś nowej edycji :|
A gra podobno ma nadal problemy
Właśnie ogrywam. Teoretycznie nie ma problemów, ale są :P Ja miałem jeden: podczas obrony portalu by Halsin wrócił komputer powinien odliczać pięć tur, które trzeba wytrzymać. Zdarzało się (ciężka walka, miałem tu kilka podejść), że komputer....Nie odliczał tur i gra się po prostu....zawieszała i questa dokończyć nie można było. Teraz jestem w słynnym trzecim akcie i póki co jest ok.
Niektórzy twierdzą (Sweet Baby), że trzeci akt nie jest jeszcze skończony. Dlatego nie ruszyłem jeszcze gry. To jak jest w końcu?
Każda duża gra ma jakieś problemy. Chodzi o to ile ich jest, jak często się pojawiają, jakiemu procentowi graczy i jak są uciążliwe.
Tutaj jest po prostu dobrze.
Niektórzy twierdzą (Sweet Baby), że trzeci akt nie jest jeszcze skończony.
Niektórzy też twierdzą, że ziemia jest płaska, co nie czyni tego prawdą.
Niektórzy twierdzą (Sweet Baby), że trzeci akt nie jest jeszcze skończony. Dlatego nie ruszyłem jeszcze gry. To jak jest w końcu?
Nie wiem czy to prawda ale podobno 70% LGBT w tej grze znajduje się tylko w 3 akcie.
Tak jakby pod koniec produkcji aktywiści zostali zaproszenie aby pracować nad tym tytułem.
Jeżeli mnie pamięć nie myli w trzecim akcie dołącza do nas opcjonalnie tylko Minsc, więc nie wiem co to za plotka dziwna.
Pomijając możliwości romansów wśród drużyny, to najwięcej chyba jest tego w drugim akcie - przynajmniej ten tłum krzyczący na wszystko woke bardzo się bulwersował pewnym tam wątkiem, że aż koniecznie mody musiały powstać na zamienienie płci jednej z postaci.
Pól roku po premierze trzeci akt dalej był strasznie zabguany. Różnica na poziomie technicznego dopracowania w porównaniu do wcześniejszych aktów była widoczna gołym okiem. To nie był poziom dopracowania godny gry AAA. Ten trzeci akt to jakby inne studio robiło i jeszcze jakby kasy już nie mieli. Teraz może być coś trochę lepiej.
Gra miała wyraźne problemy z nierejestrowaniem ataków, jak grałem przez pierwsze pół roku od premiery. Była animacja ataku, lag po uderzeniu, akcja na atak została zużyta, a w combat logu pusto, żadnego testu ataku. Zdarzało się to od czasu do czasu, ale jednak. Samo AI też potrafiło się zaciąć, jak przeciwnik wykonywał akcję. Jedna walka była zabawna, bo raz mi się tak zbugowała, że uwalniając członków płomiennej pięści z kapsuł część z nich pojawiało się w gospodzie a nie w finałowym lochu 2 aktu i w trakcie walki wykonywali kolejkę w zupełnie innej części świata.
Z większych błędów, jakie pamiętam to parę niedziałających zdolności (astralna wiedza githyanki np.), notorycznie znikające jedzenie podczas dzielenia stacków zapasów potrzebnych na długi odpoczynek, sypiący się quest z seryjnym mordercą, gdzie zdarzało się, że kluczowy NPC nie pojawiał się w ogóle albo inny NPC pojawiał się ponownie, mimo że został zabity - ogólnie gra tam sobie nie radziła, jeśli coś nie robiło się po kolei.
Ostatni patch na jakim grałem to ten, który dodał honorowy poziom trudności. Może później coś poprawili.
A tak na serio, to powoli kończę trzecie podejście, ponad 200 godzin nabite i nie przypominam sobie żadnego poważnego błędu, tzn. takiego który zapadłby mi w pamięć.
Dobrze jest się uwalić z padem i nogami na biurku :) Samo przejście gry miałem bezproblemowe, ale skróty do umiejętności mają błędne ikony, błędne tłumaczenie albo postacie zwracją się do gracza jakby był płcią przeciwną (wyglą jak błąd, nie celowe działanie żeby nie było). Ponownie zaznaczam, że tylko na padzie. Nie da się też wbić osiągnięcia "dwie pieczenie na jednym ogniu" bez przejścia na klawiaturę.
Granie w tego typu erpegi na padzie to dla mnie abstrakt :) Nawet gra w Diablo III na padzie na PS3 to była mega katorga. Pad to dla mnie FIFA, Tekken i Tomb Raider, no i wszelkie wyścigi. Tyle. Granie w strategie i erpegi na padzie ma dla mnie taki sam sens jak granie w Quake'a kierownicą. Ale co kto lubi.
W sumie to teraz twórcy poszczególnych modów w BG3 mają pole do popisu.
Nowa gra redivne undivinty ma być prequlem do całej sagi divinity i ma się dziać na 1000 lat przed wydarzeniami pierwszej części tej jeszce 2d.
Przecież DoS było prequelem całości o ile mnie pamięć nie myli. Pomijając Divinity: Dragon Commander (8000AR).
O ile pozostałe główne części dzieją się w latach 1218 AD - 1300 AD tak DoS w 4 AR (to taki odpowiedni przed naszą erą).
To nie jest nowinka sprzed wydania DoS?
Dobrze mówisz elathir, D:OS 1 to był prequel divine divinity, a nowa gra larian to będzie sc-fi
Ja grałem niedługo po premierze i jakoś nie uświadczyłem dużych bugów. Przez ten czas wydali sporo łatek i nie ma sensu dalej pompować czasu w tę grę. Niech się w całości skupią na tym nowym projekcie, teraz względem nich oczekiwania będą kolosalne.
Dobra gra, będę do niej wracał czasem i tym samym czekamy na nową grę, seria divinity też była świetna.
Czyli rozumiem, że nie ma co liczyć na crossplay? Trochę słabo, tak hucznie to zapowiadali, a teraz olali? Już kij z tymi podklasami, ale niech przynajmniej wprowadzą crossplay....
Remastery wszystkich tytułów (9 z głównej serii i kilka spinofów) to byłoby coś pięknego, ale nie liczyłbym :) Może Ultima X ?
Zapewne Divinity Original Sin 3.
A potem zupełnie nowe IP.
Wspominali, że wolą operować na własnych IP, nie przepadali za nadzorem Wizards of the Coast w przypadku Baldura 3.
Nie, oni nie są typem studia, który wyznacza trendy i kierunki. Klasyczne RPG (chociaż ciężko BG3 nazwać "klasycznym") wskrzesił tak naprawdę Obsidian w 2015 roku. No, może nie tyle "wskrzesił" co przywrócił do mainstreamu. Nie wydaje mi się, żeby bez Pillarsów powstał nowy Torment, Tyranny, Pathfindery czy właśnie BG3.
Original Sin 3 które będzie wyglądać jak Baldur's Gate 3, a które wyglądało jak Original Sin 2?
Niech lepiej zrobią swojego Fallouta lub Mass Effecta z widokiem izometrycznym no może jeszcze na licencji KOTOR 3 ale to byłaby padaka z dzisiejszymi standardami.
Wspominali, że wolą operować na własnych IP, nie przepadali za nadzorem Wizards of the Coast w przypadku Baldura 3.
Więc teraz pewnie Divinity Original Sin 3 lub nowe IP.
I nie mają żadnych praw do Fallouta czy Mass Effecta.
Izometryczny Mass Effect by się moim zdaniem nie sprzedał zbyt dobrze. Zbyt radykalna zmiana.
I nie mają żadnych praw do Fallouta czy Mass Effecta.
Chodziło mi o klimat aby zrobili coś w tych rejonach.
Sven Vicke kiedyś żartował o zrobieniu Star Wars oraz sugerował, że nie chcą być ciągle związani z fantasy - więc albo pójdą w science-fantasy, albo pełne science-fiction. Do tego nowa gra ma być mniejsza niż BG3, a po wszystkim zabierają się za pracę nad grą w uniwersum Divinity.
A może nie sci fi w kosmosie a steampubk, napisałbym że kupię w preorderze ale od karciana wszystko leci w pre orderze