Wiadomość Twórcy Kingdom Come 2 przypomnieli o potężnym scenariuszu gry. Pod tym względem RPG Czechów bije na głowę Baldur's Gate 3

Crazy_Bambino skill issue. Walka w KCD1 jest wyśmienita, ale wymaga dużej wprawy, a do niektórych rzeczy trzeba dojść samemu. Są dwa wytrychy do skutecznej walki - wysoka siła i perk na wychodzenie zwycięsko z klinczów oraz perfekcyjny blok. Jeśli uda Ci się przełamać klincz, masz okienko na wyprowadzenie pierwszego ciosu. Jeśli pierwszy dojdzie, kolejne będą trudniejsze do skontrowania dla przeciwnika, więc spokojnie możesz pokusić się wyprowadzenie combo, bo nawet, gdy któraś składowa kombinacji trafi w blok, to jeśli sekwencja wyprowadzona jest poprawnie, wówczas combo i tak się załączy. W przypadku perfekcyjnego bloku sytuacja jest analogiczna - wyprowadzasz kontrę po bloku, przeciwnik jest wytrącony z równowagi, możesz odpalać combo. Tutaj dochodzi element, o którym gra nie wspomina, nie dowiesz się tego ani od miecznika w Skalicy ani od kpt. Bernarda. Mianowicie perfekcyjny blok, czyli taki, który wyprowadza kontrę bez wciskania przycisku ataku wchodzi dużo łatwiej, jeśli blokujesz mając broń w pozycji lustrzanej do broni przeciwnika. Jak opanujesz perfekcyjny blok, walka staje się łatwiejsza, a do tego piękna, bo kontra po bloku ma osobną animację dla każdej broni/kierunku ataku, podobnie combosy, np. combo krótkim mieczem wygląda inaczej gdy używasz tarczy. To nie wiedźmin, który kilkoma kilogramami żelaza macha jak patykiem i tnie zbroje jak ciepłe masło.
Z tego co wiem, KCD2 ma być w tej materii trochę prostsze, tj dłuższe okienko na wyprowadzenie perfekcyjnego bloku i mniej kierunków, więc próg wejścia będzie niższy. Za to przygotowali więcej animacji, więc gra nie powinna stracić na efektowności. Pożyjemy, zobaczymy.

psyh0zzy Żaden skill issue, bo walka na pewnym etapie była właśnie zbyt łatwa i nudna. Wygrałem każde starcie robiąc kontry. Wystarczyło poczekać na atak przeciwnika i co chwila kontra aż wreszcie padnie. Jeśli dali mega łatwy sposób na wygranie, to nie ma sensu robić cokolwiek innego. Mam nadzieję że w KCD2 walka będzie bardziej wymagająca i mniej powtarzalna.

Crazy_Bambino Jak masz wysoki poziom danej broni + siłę to przebijasz te ich śmieszne kontry :)

KozaSWD pisałem do kolegi wyżej, który miał problem z combosami i ciągłym kontrowaniem jego ataków, więc skill issue jak się patrzy. Co do exploitowania perfekcyjnego bloku, masz trochę racji, potrafiąc w kontrę, da się wygrać niemal każdy pojedynek, ale niemal każda gra ma jakiś myk, który wykorzystywany ponad miarę ułatwia sprawę do granic absurdu. Jeśli grasz długo w KCD i wkręcasz się immersję, uczysz się combosów chociażby po to, żeby urozmaicić sobie zabawę. Poza tym ta metoda nie sprawdza się już tak dobrze, jak walczysz z kilkoma przeciwnikami, a już szczególnie w hardcore mode. Owszem, można exploitować perfekcyjny blok, ale jeśli chce się zobaczyć walkę KCD w pełnej krasie, warto spróbować też innych technik.

psyh0zzy
Co ty piszesz? Przecież cała walka to master strike i tyle. Ewentualnie klicz i cios - koniec.
Jakiekolwiek zabawy z combosami są bezsensowne bo przeciwnik i tak może je skontrować i to bez względu na poziom twojej postaci, wiesz np. że masz tam RNG? Comba robi się tylko dla zabawy.

To zawsze bawi jak ludzie wynoszą prostacką walkę w tej gierce na piedestały, tylko dlatego że była (jest) fatalnie wytłumaczona i wielu ludzi się gubiło.
"Difficult to learn, easy to master"
Gierka to całkowity no-skill gdzie wszystko da się przebić umiejętnością postaci, a jednak cały czas pojawiają się eksperci piszący o tym jak to tam jest hardcorowo.

Poza tym ta metoda nie sprawdza się już tak dobrze, jak walczysz z kilkoma przeciwnikami, a już szczególnie w hardcore mode.
Acha... a wtedy to rozumiem łatwe do przerwania comba się nagle zaczynają sprawdzać?

Mam tylko nadzieję że poprawią to jakoś w KCD1, ale niestety już piszą że ten sam gloryfikowany no-skill spam.

psyh0zzy walka w jedynce po odblokowaniu ciosów mistrzowskich (które ty nazywasz perfekcyjnymi blokami) staje się piękna? XD

Co jest pięknego w tym, że wywalasz do śmieci cały ten system postaw i kombosów, zamiast tego jedynie czekasz na atak rywala, naciskasz jeden przycisk i Heniek wykonuje niemożliwą do zablokowania kontrę?

Avowed, GOY i AC Shadows to półka niżej niż KC2 także tych gier nie brałbym w ogóle pod uwagę.

To nie bierz i idź już.